Rolki:)

[miiee]

Napisane przez magrest

Gdyby jeszcze było gdzie szaleć

To jest problem największy . U mnie w mieście nie ma za bradzo gdzie jeździć. Boiska odpadają, bo co to w kółko jeżdżenie robi się nudne. Ale znalazłam rozwiązanie. Jadę za miasto, na dróżki prowadzące do małych wsi. Tam auto jeździ co jakiś czas, więc nie jest niebezpiecznie. Można jechać nawet kilka, kilkanaście km wzdłuż pól, super, szczególnie jak kwitnie rzepak, upał i wieje leki wiaterek.Ja znalazłam takie swoje miejsce można dojechać autobusem. A jestem z Wrocławia, wiec miasto niemałe a miejsce jest. Najlepeij to mają z Bełchatowa ludzie... tam kiedyś jeździłam na wakacjach wielka trasa z miasta prowadząca nad jeziorko, asfalt i zero ruchu...super...zazdroszc ze!!

[PaLLitQa]

nigdy nie jezdziłam w ochraniaczach nawet jak sie dopiero uczyłam jak kiedys załozyłam to czułam sie jakbym miała ograniczone ruchy

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

ja właśnie chciałam kupić jakieś... i kask ale mówisz Pallitqa, że nie trzeba?
przekonaj mnie, bo też trudno mi sobie siebie wyobrazić tak naubieraną

[miiee]

Ochraniacze są ważne. Wyobraź sobie że pędzisz 25 km/h na rolkach i masz wywrotkę. Uuuuuu.... No chyba, ze sobie wolniutko jeździsz, i rekreacyjnie tak, by się dużo nie spocić..

[hihi]

Napisane przez miiee

Ochraniacze są ważne. Wyobraź sobie że pędzisz 25 km/h na rolkach i masz wywrotkę. Uuuuuu.... No chyba, ze sobie wolniutko jeździsz, i rekreacyjnie tak, by się dużo nie spocić..

No taaakk.... ale jak ktoś jest taka oferma jak ja i nie umie jeździć? Po prostu nie umiem, utrzymywanie równowagi mi jakoś idzie, po płaskiem powierzchni też, ale jak jest jakaś pochyłość to fiuuuuu! No i nie umiem Więc chyba ochraniacze będą niezbędne nawet przy tej wolniutkiej jeździe... póki się nie nauczę, bo chciałabym jeździć szybko i sprawnie

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez miiee

Ochraniacze są ważne. Wyobraź sobie że pędzisz 25 km/h na rolkach i masz wywrotkę. Uuuuuu.... No chyba, ze sobie wolniutko jeździsz, i rekreacyjnie tak, by się dużo nie spocić..

no właśnie, chodzi o to, że 25km mi nie grozi (przynajmniej na razie) uczę się dopiero, a poza tym po Wrocławiu tyle się nie da jeździć, bo takie ścieżki i chodniki :/ całe w kostce, beznadziejne
ale masz rację. wiem, że ochraniacze są ważne, wiem...

[pattyt]

Pamietam swoje pierwsze dni na rolkach w ochraniaczach na kolana i dlonie wygladalam dosc komicznie wsrod innych rolkarzy ale pewniej stawialam te swoje pierwsze kroczki. Jakies powaznej gleby nie zaliczylam jeszcze (odpukac) ale nadal jezdze dosc ostroznie, musze sie rozruszac zanim nabiore jakies predkosci a ochraniacze zakladam juz tylko na dlonie. Tych chyba nie zaszkodzi miec? Moze ktoras z was zna jakies stronki z radami dla poczatkujacych rolkarzy i tych sredniozaawansowanych?

[naked21]

od dziśdołączam do szczęśliwych posiadaczek rolek ostatni raz miałam je na nogach jakies 10 lat temu ale poszło mi dobrze, a co najważniejsze po prostu czułam jak mi sie sadełko spalało z pupki, bioderk i nóżek mam nadzieję, że nie znudzą się zbyt szybko, pozdrawiam i gorąco polecam rolki

[PaLLitQa]

Ja jutro ide nareszcie na rolki

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

Ja jutro ide nareszcie na rolki

Jessu, kiedy ja wreszcie nauczę się porządnie jeździć Albo zimno jak diabli albo pada i nie ma szans iść jeździć A przy moim stanie umiejętności to muszę mieć prostą, płaską drogę i dobrą pogodę, bo przy wietrze też mogłabym się zabić Ale gleb jeszcze nie miałam...

Oj, trzeba się nauczyć, trzeba...

[PaLLitQa]

Napisane przez hihi

Jessu, kiedy ja wreszcie nauczę się porządnie jeździć Albo zimno jak diabli albo pada i nie ma szans iść jeździć A przy moim stanie umiejętności to muszę mieć prostą, płaską drogę i dobrą pogodę, bo przy wietrze też mogłabym się zabić Ale gleb jeszcze nie miałam...

Oj, trzeba się nauczyć, trzeba...

Ja dzisiaj jeździłam godzine ale w tych rolkach jest takie gorąco ze ledwo sie jeździ... Pogoda dzisiaj była wspaniała, wiec tylko jezdzic az sie spociłam Jezdzic to ja lubialam od 'małego' dlatego teraz szło mi nawet dobrze A Ty to pojezdzij pare razy i zobaczysz jak bedziesz śmigac, niezaleznie od wiatru

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

Ja dzisiaj jeździłam godzine ale w tych rolkach jest takie gorąco ze ledwo sie jeździ... Pogoda dzisiaj była wspaniała, wiec tylko jezdzic az sie spociłam Jezdzic to ja lubialam od 'małego' dlatego teraz szło mi nawet dobrze A Ty to pojezdzij pare razy i zobaczysz jak bedziesz śmigac, niezaleznie od wiatru

No ja z TŻem czekamy aż przestanie padać, bo pada i pada, a jak ma gorszy humor to grzmi i błyska... gdzie ta wiosna???
Ja na rolki chcę!!!

[PaLLitQa]

Napisane przez hihi

No ja z TŻem czekamy aż przestanie padać, bo pada i pada, a jak ma gorszy humor to grzmi i błyska... gdzie ta wiosna???
Ja na rolki chcę!!!

hehe przyjdzie i do ciebie chociaz od siebie to ja jej nie wyganiam

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

hehe przyjdzie i do ciebie chociaz od siebie to ja jej nie wyganiam

To nie bądź zachłanna i się troszkę chociaż podziel

[magrest]

Hej dziewczyny a gdzie wy jezdzicie?

[PaLLitQa]

hihi - nio okey to bierz troche, ale nie za duzo bo znowu u mnie bedzie za zimno

magrest- a po asfalcie, na ktorej jakos mniej samochodów jezdzi

[hihi]

Napisane przez magrest

Hej dziewczyny a gdzie wy jezdzicie?

Ja jeżdzę, tzn. przepraszam, próbuję jeździć po asfalcie pod blokiem Wszystkie dzieciaki z osiedla się ze mnie pewnie nabijają Ale lubią mnie, więc nie prosto w twarz I mówią, że niedługo się nauczę ;-)

[magrest]

To fajnie macie. U mnie asfalt to taki jakiś chropowaty. Chyba nie nadaje się do jazdy

[PaLLitQa]

Napisane przez magrest

To fajnie macie. U mnie asfalt to taki jakiś chropowaty. Chyba nie nadaje się do jazdy

Ja sie czuje jakbym padaczki dostała własnie na takim chropowatym

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

Ja sie czuje jakbym padaczki dostała własnie na takim chropowatym

Hahaha, jak człowiek Was czasami czyta, to nie musi później brzuszków robić, tyle się naśmieje, że brzuchol boli

[PaLLitQa]

Napisane przez hihi

Hahaha, jak człowiek Was czasami czyta, to nie musi później brzuszków robić, tyle się naśmieje, że brzuchol boli

Hehe tez tak czasem smieje sie do monitora
Ale taka prawda, jak jade po takim chropowatym asfalcie to czuje sie jakbym padaczki dostała, tak mną trzesie, a na nogach to jakby stado mrówek

[kędzior]

hej skeytki
Wpadlam żeby się pochwalić Dzisiaj kupilam roleczki, przejżalam wszystkie możliwe wątki na ten temat i w efekcie MAM - koleczkla 70 mm tj. ponoć 82 A, ploza ABEC 3 itd...Teraz nie moge się doczekać na testowanko. U mnie też niewiele jest gladkich, idealnych powiechrzni do jazdy więc juz widzę jak robie kangurki ;D
pozdrawiam wiosennie
karaluch Wszystkim zzZ zZZ ZZZ...

[hihi]

Aaa!!!
U mnie dalej pada! Nie pamiętam dnia bez deszczu!
Jak ja mam się nauczyć jeździć na rolkach? To jakieś wredne zrządzenie losu, ktoś pewnie uważa, że na starość nie powinnam się takich zabaw chwytać
A ja jeszcze bieganie mam zamiar wprowadzić w życie

[Madia]

Ho,ho ..ja sie też musze czymś pochwalic a co! Dzis po raz pierwszy zrobilam przekladanke na rolkach (wczesniej sie balam, ze zalicze glebe ale jakos obylo sie bez tego ) No i zabralm sie za skoki hehehe poki co to bylo przeskakiwanie nad butem, potem nad dwoma a potem stopniowo rozsuwanie hehehe Tez bez gleby Ciesze sie jak nie wiem co i nie mam sie komu pochwalic

[hihi]

Napisane przez Madia

Ho,ho ..ja sie też musze czymś pochwalic a co! Dzis po raz pierwszy zrobilam przekladanke na rolkach (wczesniej sie balam, ze zalicze glebe ale jakos obylo sie bez tego ) No i zabralm sie za skoki hehehe poki co to bylo przeskakiwanie nad butem, potem nad dwoma a potem stopniowo rozsuwanie hehehe Tez bez gleby Ciesze sie jak nie wiem co i nie mam sie komu pochwalic

Gratuluję!
Jak to nie masz komu się pochwalić? No toć my tu tylko na to czekamy

[Madia]

Dziekuje Wiedzialam ze tutaj mam na kogo liczyc

[hihi]

Napisane przez Madia

Dziekuje Wiedzialam ze tutaj mam na kogo liczyc

Zawsze do usług

[paulakrk]

Dziewczęta kochane , myslicie ,że bedzie sie dało dzis pojezdzić na Bloniach.....?
Nie za mokro?!

[PaLLitQa]

hihi tyle gadałas o tym deszczu, ze az do mnie przyszedł

Avariel- zapomnialam ci odpisac o tych ochraniaczach, przepraszam
Jak sie uczylam jezdzic to tez bylam bez ochraniaczy... i ja wlasnie sobie siebie nie wyobrazam w ochraniaczach i na lokciach i na kolanach, czulabym sie jakbym miala ruchu ograniczone

Nie wiem z jaką predkością jade, bo jakos sie w tym nie orientuje, ale szybko jezdze, a w kregoslupie jestem az zgieta pod kątem prostym

[wunia83]

Właśnie kupiłam Rollerblady swojemu bratu, przymierzyłam sobie z nudów w domu, i ...chyba muszę jechać do sklepu po drugą parę

Dwie pary rolek w jednym miesiącu = finansowa ruina

Mam tylko jedno pytanko - czy jeżdżąc na rolkach naprawdę czujecie, że - poza poprawą samopoczucia - rolki także poprawiają hmmm... owal pupy? Tudzież inne krągłości tu i tam...