|
|
#91 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
Nie, dorosłego nikt nie klepnie jak kogos wkurzy. Vimes może, bo on jest wymyślony Wychowanie bez bicia nie jest wychowaniem bezstresowym. Nie jest wychowaniem bez jasno określonych zasad, kar, nagród, nie jest pozwalaniem na wszystko. Wychowanie bez bicia (mówię o tych tzw. "niewinnych"klapsach) wymaga od rodziców dużo więcej cierpliwości i przede wszytskim czasu. Bo klepnięcie to chwila i mozna wrócic do swoich zajęć. A jesli człowiek nie klepnie tylko chce inaczej zareagować, to musi na to poświęcic troche czasu, pogadac z dzieckiem, dopilnowac ewentualnej kary. Zajmujące i absorbujące. Wiekszość wybiera nie marnujące czasu klepnięcie...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
![]() Na doroslych tez klepacze sa. A tak na powaznie: ogladalam swego czasu program "Super niania" i wlos mi sie jezyl. Owszem, wina rodzicow ewidentna, przedstawione sposoby zwalczania nagannych zachowan wydawaly sie skuteczne. Jednak wiecznie nurtowalo mnie skad np. dzieciaki braly pomysl bicia czy kopania rodzicow, skoro rodzice nie bili ani siebie ani dzieci nie sadze, zeby to mialo byc wina demonizowanych srodkow masowego przekazu. Chlopcy z "Wladcy much" telewizji ani komputera na oczy nie widzieli. A propos telewizji- na mnie niezatarte wrazenie wywolala ogladana w dziecinstwie "Ballada o Januszku"... idea swietna, tylko czy taki np. dwulatek wiele zrozumie z matczynych tyrad? im czlowiek mlodszy tym bardziej reaguje na bodzce z zewnatrz (takie jak bol)...z wlasnego dziecinstwa pamietam mgliscie, ze klapsy byly bardzo rzadkie, ale skoro juz byly to znaczylo ze zrobilam cos naprawde szokujacego. Co innego bezmyslne tarmoszenie czy bicie dzieci by wyladowac frustracje- wczesniej wspomnialam co mysle o predyspozycjach niektorych i srodkach zaradczych.
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
|
#93 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
![]() Cytat:
Ale jakże często widac taki obrazek, ze malutkie dziecko kogos walnie i cała rodzina sie śmieje i cieszy , jaki to maluch zmyslny, bo babci przygrzmocił grzechotką? Ile razy słychać, ze dziecko powie jakies "brzydkie" słowo a rodzinka się cieszy i turla ze smiechu, bo dziecko gdzies usłyszało przekleństwo i bezmyslnie powtarza a ich to bawi? dziecko odbiera wtedy sprzeczne sygnały, bo niby nie wolno a jednak innych rozbawiło... I będzie próbowało dalej rozbawiac, ale wtedy rodzinka będzie miały za złe, że dziecko to robi i powie, ze wredne się urodziło. ![]() Dziecko nie może dostawac sprzecznych sygnałów, wszytsko musi byc jasno określone, szczególnie na tym etapie kiedy maluchowi mało co mozna wytłumaczyć. Dlatego wychowanie dziecka jest takie trudne I wymaga współpracy całej rodziny Co jest jeszcze trudniejsze. O ilez łatwiej jest "klepnąć"... Ile to człowiek czasu, nerwów, zaoszczędzi. Ilu sobie oszczedzi rozmów z bliskimi. Ale czy można to tak rozpatrywać? Czy mozna oszczedzać czas poświecony własnemu dziecku? <pytanka retoryczne>
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
![]() A opisane przez Lubą powyzej przykłady zawsze mnie drażnią gdy widzę takie sytuacje. Szczególnie właśnie jak rodzice się śmieją, ze dziecko przeklnęło a potem się zastanawiają co zrobić żeby przestało, gdy nazwie mamusię k*** (byłam świadkiem czegoś takiego).
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
Jestem tego samego zdania
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
|
#96 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Moj swiat
Wiadomości: 310
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
![]() Cytat:
Moze i mnie ponioslo troche,ale poprostu az zal patrzec na malostkowosc niektorych. No i wlasnie o to mi caly czas chodzi...o pomoc,rozmowe i zrozumienie czasem takich kobiet.Nie usprawiedliwienie,a zrozumienie ich sytuacji i pomoc. I to Ci sie chwali,bo ja wlasnie tu mowie ciagle o pomocy takim kobieta,wlasnie od chocby wysluchaniem,porada,ale widze,ze jak grochem o sciane.Przykre to,ze takich osob ktore czynnie pomagaja nawet w taki drobny/wielki zarazem/sposob jest malo..bardzo malo. Ciesze sie ze nie jestem jedyna,ktora zamiast tylko krytykowac cos robi by pomoc. [quote=Klarissa;6624737]Nie znam żadnego twierdzenia naukowego o syndromie agresji, wręcz przeciwnie, czytałam sporo prac o systemach moralnych u człowieka i sposobach ich kształtowania. W tej dziedzinie naukowcy wskazują, że człowiek rodzi się neutralny ze wskazaniem na dobry. Nie ma ludzi, którzy urodzili się źli. To otoczenie kształtuje to jaki jesteś, jaki masz charakter, jakie masz nałogi, co lubisz, co jest dla ciebie ważne... itp. Nie oznacza to jednak, że nie masz wpływu na to, co się z tobą dzieje ale tylko od momentu, kiedy masz odpowiednio rozwiniętą świadomość.... Tak po czesci masz racje i zgadzam sie z wiekszoscia tego,ale swoje tez wiem i to jest jedna z czesci teorii na ten temat No wlasnie srodowisko ksztaltuje wszystko.Nie tylko dziecko,ale matke,ojca,dziadkow i caly wszechswiat.Jest akcja-reakcja we wszystkim.Cos sie wydarza czego konsekwencja jest cos innego.Taka matka tez nie jest od tak bo ma kaprys znerwicowana,zdesperowana i wrzeszczaca.Cos musialo sie do tego przyczynic.Nie uwarzasz? ![]()
__________________
Moj pazurkowy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195732 WZORKOWNIA-Hafty,szydelko http://picasaweb.google.pl/elliz76 Edytowane przez elliz76 Czas edycji: 2008-03-03 o 03:02 |
||
|
|
|
|
#97 | ||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Moj swiat
Wiadomości: 310
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
![]() Cytat:
No i wlasnie o to mi caly czas chodzi...o pomoc,rozmowe i zrozumienie czasem takich kobiet.Nie usprawiedliwienie,a zrozumienie ich sytuacji i pomoc.Pisze w kolko o tym,a tu wyjerzdzaja z jakims personalnymi wywodami i obrazaniem tylko dlatego,ze smiem pisac cos o czym wiekszosc nie ma zielonego pojecia i bazuja na suchej teorii lub wlanych wnuczkach,dzieciach...nor malnych,normalnie sie rozwujacych/czasem nie grzecznych/ Ja mowie tu o przypadkach odbiegajacych od normy..jakby ktos nie raczyl zauwazyc![]() I to Ci sie chwali,bo ja wlasnie tu mowie ciagle o pomocy takim kobieta,wlasnie od chocby wysluchaniem,porada,ale widze,ze jak grochem o sciane.Przykre to,ze takich osob ktore czynie pomagaja nawet w taki sposob jest malo..bardzo malo. Ciesze sie ze nie jestem jedyna,ktora zamiast tylko krytykowac cos robi by pomoc. Cytat:
No wlasnie srodowisko ksztaltuje wszystko.Nie tylko dziecko,ale matke,ojca,dziadkow i caly wszechswiat.Jest akcja-reakcja we wszystkim.Cos sie wydarza czego konsekwencja jest cos innego.Taka matka tez nie jest od tak bo ma kaprys znerwicowana,zdesperowana i wrzeszczaca.Cos musialo sie do tego przyczynic.Nie uwarzasz? ![]() Cytat:
Wiesz widzialam dziecko,ktore majac 6 miesiecy kopalo usypiajac swoja matke,choc zawsze ona powtarzala ze tak nie wolno,przytrzymywala go by jej nie kopalo/wtedy był wrzask najczęściej/..Kiedys tak ja skopalo,ze miala posiniaczone nogi na calej dlugosci.Powiesz..powinna wyjsc.Ok tak robila,to dziecko sie darlo jakby je zarzynali,wiec po paru godzinach takiej przepychanki w koncu juz nic nie mowila,byle tylko zasnelo.Powiecie,zle zrobila..OK..zle,ale co mial zrobic jak nic nie pomagalo.Ani gadka,ani grozby,wyjscia z pokoju/jeszcze gorzej bylo/..nic. Wogle jak bylam na obserwacji,to widzialam ze dziecko dotad robilo wszystko by jednak matke wyprowadzic z rownowagi,choc sie czasem dlugo bronila.Plakala z bezsilnosci,ale nie robila mu zadnej krzywdy.Pozniej jak juz osiagnelo swoj cel,szlo z usmiechem na ustach grzecznie spac lub się bawic. Wiec jak to nazwiesz?Powiesz ,ze robilo to nieswiadomie? Wiesz ja widzialam ten wyraz twarzy tego dziecka i wiem,ze pewne rzeczy robil jednak by osiagnac swoj cel.Nie wiem..moze to byl jego sposob odreagowania na cos,ale sama przyznasz,ze niecodzienny![]() To tylko streszczenie, może malo dokładne,bo nie chce się rozpisywac znow,ale uwierz mi trwalo to kilka dobrych godzin i nie jest to jednostkowy przypadek. Robily dotad az widzialy,ze matke doprowadzily na skraj zalamania. Czasem takie cos powtarzalo się codzien .Gehenna jakie czasem te matki ponosza dzien w dzien zakrawa o pomste do nieba.I to nie dorośli znęcają się psychicznie a wlasnie dzieci.Tak tak..kochane aniolkiJWidzialam nie raz jak dzieci z pelna premedytacja doprowadzaja rodzicow na skraj bezsilności i rozpaczy dzien w dzien i to nie dlatego,ze dziecko okazjo się pomylka,przeszkadzalo w oglądaniu telewizji…mamusia się wyrzywala na dziecku.Wrecz przeciwnie czasem widzac te sceny odnosiłam wrazenie,ze to dziecko wyrzywalo się na matce.Ciekawe jak dlugo bys wytrzymala maja takie dziecko i przechodząc koszmar dzien w dzien? Recze Ci,ze tez w koncu bys nie wytrzymala i zaczela podobnie zachowywac się jak te kobiet które teraz piętnujesz..Nie widziałaś tego,wiec nie pisz mi ze plece bzdury. Ty bazujesz jedynie na teorii idealnego rozwoju dziecka ,a ja bazuje nie tylko na teorii,ale przede wszystkim na tym co widziałam na wlasne oczy. Bylam,widziałam,czulam…wi em Powiem szczerze niektóre te matki podziwiam,ze az tak dlugo wytrzymuja.Latwo się pisze,mowi…wyjsc z pokoju i się uspokoic,a co zrobic jak dziecko nie daje Ci szans się uspokoic,wyciszyc? Cytat:
![]() Pomoc wiecej zdziała niż krytykaJ Nie mowie tu o kobietach patologicznych,alkoholicz kach itd,bo to zupelnie co innego i inny temat.Mowie tu o normalnych kobietach,ktore zmienilo otoczenie,sytuacje zyciowe.Je tez mialo prawo doprowadzic cos na skraj wytrzymalosci.Zaden czlowiek nie jest robotem i ma swoj prog wytrzymalosci.Ma tez prawo do poszanowania swoich uczuc,godnosci.Czy moze dziecko moze jej uwlaczac,zadawac bol,znęcać się psychicznie,a ona ma zacisnac żeby i być zadowolona z zycia,z sytuacji w jakiej jest? Oj jak się latwo krytykuje,daje glupie rady/typu wyjsc z pokoju/nie będąc samej w skorze tej osoby.Nie przechodząc tego co oneJ Dobry przyklad ktos tu dal z filmem "Ballada o Januszku"Tez do dzis wywarl na mnie ogromne wrazenie.Jasno tam bylo pokazane do czego prowadzi nie reagowanie i pozwalanie synkowi na wszystko.Zaciskanie zębów i proszenie.Tlumaczenie czasemJTam matka nie byla agresywna wcale,a jak byla traktowana przez dziecko?Dobry przykład na Wasze teorie…matka ma zacisnąć żeby i cierpiec bo dziecku nawet klapsa nie można dac.Widzac dzisiejsza młodzież zareczam,ze wiecej by było takich januszkow bez klapsowych,niż po klapsach.Nie jestem za biciem,ale jak ktos przegina to trzeba pokazac ze przekroczyl granice. Kara wyjscie do pokoju,zakaz oglądania nie zawsze wystarcza.Moze to dobre dla normalnie rozwijających się dzieci i takich którym zalezy na obejrzeniu bajki.A jak się ma doczynienia z dzieckiem ktoremu jak jest to jest..fajnie,a jak nie ma to tez super? Ktore olewa Wasze gatki i zakazy i tak robi swoje?Cytat:
Masz widze z tym problem No i znow mnie obrazaszJKurna od jakiegos czasu w kolko powtarzam i jasno wynika z moich wypowiedzi,ze pisze w imieniu takich kobiet i ich dzieci,a TY wyjerzdzasz z takim tekstem ![]() Czy gdzies napisalam,ze pisze o sobie? O tym,ze potrzebuje pomocy Wspominalam,ze nie mialam lekko,stad rozumiem tez takie kobiety,ale nie pisze o sobie I stad powstaja wlasnie nieporozumienia miedzy ludzmi..z braku zrozumienia i interpretacji na wlasne kopyto![]() Proponuje uwazniej czytac zanim sie na jakis temat wypowiesz i cos napiszesz ![]() Ale sobie znalazlas do jezdzenia i odreagowania swoich emocji osobe Mam nadziej,ze Ci choc troche ulzylo![]() Naprawde rece mi opadaj jak widze taka empatie i czytam te wasze krytki na temat tych kobiet.Rozpolawiacie problem,ktory jest caloscia.Litujecie sie nad tymi dziecmi nie zastanawiajac sie nawet co sie takiego wydarzylo ze jest tak a nie inaczej w ich i jego matki zyciu.Nie probujecie nawet zrozumiec problemu jaki jest w ich zyciu. Brak mi slow.
__________________
Moj pazurkowy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195732 WZORKOWNIA-Hafty,szydelko http://picasaweb.google.pl/elliz76 |
||||||
|
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
ELLIZ -jeśli matka ma problem to pomaga się matce,ale jeśli dziecku staje się krzywda z winy matki to tak MATKĘ SIĘ POTĘPIA,A BRONI DZIECKO.a wiesz dlaczego?-bo ONO jest niewinne-bezbronne.dorosły człowiem jest już na tyle rozwinięty ruchowo ,żeby sobie pomóc.ni mowimy o rozwinięciu emocjonalnym ,bo tacy ludzie pozostali na początku ewolucji JAKBY DOPIERO CO ZESZLI Z DRZEWA.
zastanawia mnie fakt dlaczego my ludzie INTELIGENTNI,MAJĄCY ROZUM potrafimy zachować się w stosunku DO SWOICH DZIECI jak potwory. nawet w świecie zwierząt-WIĘKSZOŚĆ gatunków chroni i nawet daje się zabić za SWOJE potomstwo.w naszym domu nawet mały jamnik skacze na mnie ,kiedy chce klepnąć "MŁODEGO"(180 cm -wzrostu).wie,że to jest najmłodzszy członek rodziny i broni go . nasza rozmowa nie tyczy sie lekkich klapsow,czy krzyku na dzieci.ja pisze o maltretowaniu fizcznym i psychicznym dzieci.czy widząć jak ojciec torturuje malutkie dziecko ,bo płacze -bo zachciało mu się jesc akurat kiedy tatuś polewał kolejny kieliszek?/czy trzy latka płaczącego w sklepie za nowa zabawką ,a mama go tarmosi i bije po buzi??wystarczyłoby wytłumaczyć,że nie ma pieniążków-lub poprostu odjeść na kilka króków od dziecka i poczekac aż się uspokoi a nie zgodzę się też ze stwierdzeniem,że człowiek ma złe geny.moze miec predyspozucje wybuchową lub skłonność do nałogów.tu zaczyna się praca rodziców,czy przybliży dziecko do rozwoju tych genów,czy uformuje je w łagodny sposób.i można pisać bez końca. jeśli chodzi o film BALLADA O JANUSZKU to matka nie była asertywna.asertywnośc nie polega na przekazywaniu swoich racji biciem.tylko mówienie jasno sprecyzowanym tonem i niezmieniania go pod wpływem np.prośby dziecka.kara to kara-musi być adekwatna do winy.nie za duża i nie zamała.czasem w wieku dojrzewania nie pomagają prośby-wtedy ratujemy się karą NIGDY BICIEM nie ma złych dzieci,są tylko źli rodziece |
|
|
|
|
#99 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Cytat:
Ja chyba w swoim życiu spotkałam same nienormalne, lub niedorozwinięte dzieci, zacofane w rozwoju... Wiesz dlaczego się do ciebie przyczepiłam? Bo 6 miesięczne dziecko nie jest w stanie tak kopnąć by zrobić siniak... Jak dziecko 6 miesieczne, które ma ok. 60 - 70 cm długości może matce posiniaczyć całe nogi (no jak jeśli sięga jej może do kolan, do tego zazwyczaj leży lub siedzi??) Rozmowa czy groźenie dziecku w wieku 6 msc. może budzić jedynie uśmiech politowania. Czepiam się właśnie podawanego przez ciebie wieku dzieci! Dlatego jesteś dla mnie niewiarygodna i dlatego uważam, że piszesz głupoty. Owszem, 3,4,5 -latek potrafi lekko uszkodzić dorosłą osobę (pod warunkiem, że mu się na to pozwoli) ale niemowlę nie potrafi tego zrobić - NIE POTRAFI TEGO! Cytat:
Pisałam już, że opiekowałam się takim dzieckiem jak piszesz. I pisałam też jak to wyglądało, jeśli chcesz przejrzyj poprzednie posty. W ciągu 8 miesięcy straciłam cierpliwość raz - dlatego wyszłam do łazienki aby się uspokoić i zostawiałm dziecko samo w pokoju. Dlatego jest dla mnie bicie niepojęte - bo ja umiem nad sobą panować! Cytat:
Dla mnie kobieta bijąca/szarpiąca/poniżająca małe dziecko to jest właśnie patologia. To kobieta, której niewątpliwie stało się coś złego, ale niestety to ona jest agresorem a nie ofiarą. Cytat:
Nikt nie mówił o pozwalaniu dziecku na wszystko. Jestem zdecydowaną przeciwniczką "bezstresowego wychowania" ale bicie to nie jest sposób na wychowywanie dziecka. Poza tym u dziecka trzeba sobie wyrobić autorytet, wtedy nie musi się prosić dziecka, wtedy się wydaje polecenia, które dziecko czuje się w obowiązku spełnić. W jednym ze swoich pierwszych postów w tym wątku napisałaś, że podczas borykania się z problemami małżeńskimi, potem rozwodem i z problemami ze sobą wybrałaś się do psychologa. Napisałaś też, że ten psycholog dawał ci głupie rady i że sama byś udzieliła lepszych. Odniosłam się do tej twojej wypowiedzi.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||||
|
|
|
|
#100 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 44
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
mnie sie ostatnio pare razy zdarzylo klepnac mojego trzylatka w tylek. pierwszy raz dostal jak przed wyjsciem do przedszkola wlazl do szafy i nasikal. mine mial tak zszokowana, ze widok jego twarzyczki mialam przed oczami jeszcze dlugo. od tej pory ani razu nie zdarzylo mu sie posikac. ale wiecie co? zawsze gdy sprzedam mu klapsa mam ogromne poczucie winy. to moja rodzicielska porazka. zastanawiam sie, co ja mu wtedy przekazuje?? najpierw ucze go, ze trzeba wszystkich szanowac, ze nie wolno bic, a potem sama temu wszystkiemu zaprzeczam. dziecko nie zdaje sobie sprawy, ze kazdy klaps, to przelanie na nie mojej bezsilnosci. to nie jest metoda. biciem moge sprawic, ze dziecko bedzie sie mnie conajwyzej balo. wiem o tym a jednak pare razy zdarzylo mi sie popełnić ten błąd
.
__________________
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
mówimy tu jednak o znęcaniu się nad dziećmi.już dwu latek potrafi zrozumieć proste polecenie-NIE WOLNO.nie musi umiec mówić rzeby zrozumieć.a wiecie dlaczego ?bo widzi naszą reakcje,naszą twarz i grymas twarzy. to dlatego niektórzy rodzice ponoszą klęskę w wychowaniu,bo mówiąc nie wolno-mówią głosem typu-kocham cię.zdanie powinno być krótkie beż dodatków tylko NIE WOLNO! TO MNIE BOLI! trzeba zaznaczyć co nie wolno.żeby odniosło skutek złość to złośc-miłość to miłość. |
|
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
plafik, rozumiem, ze się zdenrwowałaś. Ale pomyslałaś może, próbowałas dojść do tego (może później) dlaczego Twój syn to zrobił? Może cos sie dzieje w przedszkolu, co go stresuje a on tak odreagowuje? Moze czegoś sie boi, albo coś go przestraszyło (niekoniecznie w przedszkolu). Pytam, bo znam identyczny przypadek, powodem była niechęc do przedszkola (spowodowana konkretna sytuacja, która tam zaistniała).
-------------- Co do tego co pisze elliz, to ja nie mam słów... Po prostu widzę, ze do niektórych nic nie dociara. I powtarzam, ze jesli matka ma problemy to nie może tych problemów przenosic na dziecko. Ja matce bardzo wspólczuję, jednak to sa jej problemy, które ona musi jakoś rozwiazać. Dziecko jest biernym obserwatorem, nic nie może zrobić... Przepraszam, może dostac w tyłek i tak pomóc mamie sie rozładować.... Tak, mnie też ręce opadają. Paromiesięczne dzieci katujace swoje matki... mam wrażenie, że Ty całkowicie nie wiesz o czym mówisz.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Mój brat ma 8 miesięczną córkę i z rozwojem takiego dziecka jestem na bieżąco. Mam idealny i świeży przykład i wyobrażenie co takie dziecko potrafi a czego nie. Nie pomnę młodszego rodzeństwa i dzieci koleżanek, kuzynów, kuzynek... Gdyby Elliz pisała o kilkuletnich dzieciach mogłabym się częściowo zgodzić - częściowo w znaczeniu, że dziecko potrafi być agresywne, natomiast na pewno się takie nie rodzi.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
dziewczyny przypomniała mi się bardzo odległa sytuacja.moj syn ma dzis 13 lat-było to 10 lat temu. chodzi do przedszkola do trzylatków.dzieciaczki mają nocnikowanie,które pomaga w nauce siusiania do nocnika.pewnego pięknego dnia moj syn nie chciał iść do przedszkola i co gorsze w nocy zrywał się z krzykiem. nie wiedziałam co robić.poszłam do wychowawczyni i opowiadam jej całą historie.ona mowi,że w tym dziu ,kiedy dzieci były na nocnikowaniu u łazience,przepuszczali wodę przez rury.woda w rurach szumiała i" zawyła" i zastukała.kilkoro dzieci w tym, moj syn wystraszyo się i zaczęło płakać. wychowawczynie uspokoiły dzieci i tłumaczyły,że tam płynie czysta woda.jednak moj syn bał się bardziej niż inne dzieci. czasem błachostki urastają do rangi wieliego problemu.trzeba obserować dziecko i reagować na podobne zachowania. jeśli jest to tylko jednorazowy wybryk to tłumaczyć- hi,hi mam dużo ciekawych historyjek jakie przygotowal mi moj syn .może przy następnej okazji.
|
|
|
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
co do mojej wcześniejszej wypowiedzi.jeśli kobieta nie radzi sobie z problemami codziennymi to tak współczuję jej i pomogę załatwić,pokierować.będzi e szczęśliwasza dla siebie i dzieci.
ale jeśli ktoś próbuje opowiadać mi historie dlaczego znęca się na dzieckie,lu co gorsza je zabił i ja mam zrozumiec jego postępowanie to NIGDY W ŻYCIU nie usłyszy ode mnie rozgrzeszenia. oglądałam kiedyś program o matkach morderczyniach i od zadnej z nich nie usłyszałam słow" ZROBIŁAM TO -TO MOJA WINA" KAZDA Z NICH STARALA SIĘ USPRAWIEDLIWIĆ SWÓJ CZYN.-ZROBIŁAM TO BO... tego nie zniose i niedgy nie usprawiedliwię takiego zachowania.powinna z bezilnosci sama sobie podciąć żyły-A CO BAŁA SIĘ BÓLU? |
|
|
|
|
#106 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 44
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
na szczescie to zsikanie sie nie mialo zadnego psychicznego podloza
poprostu leniuch przesiadywal w szafie z kotem, nie chcialo mu sie wyjsc i przerywac pysznej zabawy.
__________________
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
moj potrafił zesikać się za kanapą i wołać" mama pacz"-chciał mi pokazać jak umie robić siusiu-nie do nocniiczka
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
zeby zwykle :"przynaje sie, zrobilam to, moja wina. Koniec. Kropka" zalatwilo sprawe. Po wtore- taka juz natura ludzka, ze staramy sie usprawiedliwic swoje poczynania- niewazne jak bardzo szkodliwe z publicznego punktu widzenia;kwestia indywidualna pozostaje, czy usprawiedliwiamy sie na uzytek cudzy, czy na wlasny. Przepraszam za lekkie zboczenie z tematu.
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
|
#109 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Właśnie przed chwilą przeczytałam smutną wiadomość na o2.
I,aby nu zakładac nowego wątku,wklejam ją tutaj.Cytat:
Jak czytam takie wiadomości,to czasami skłaniam się ku temu,aby była u nas dozwolona kastracja.
|
|
|
|
|
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
kastracja niekoniecznie, o ojcu nic tu nie napisali...ale swiadome macierzynstwo byloby dobrym pomyslem. Sama mialam znajoma, ktora dosc wczesnie zaszla w ciaze (zwykla historia, pospieszny slub, zgrzyty w stadle, etc) i o maly figiel dziecko- wowczas 2 czy 3-letnie utopiloby sie, bo jej zebralo sie na amory pod chmurka, wiec "nie miala czasu" zeby sprawdzic co wlasciwie robi dzieciak... a dzieciak zwyczajnie upadl w wodzie na twarz i spanikowal...
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Poruszyłyście smutny i trudny problem kobiet, które matkami nigdy nie powinny były zostać. Sama nie wiem jak można inaczej walczyć z tym, inaczej niż mówić, uświadamiać, nawoływać do zabezpieczenia przed ciążą... Odbierać dzieci po urodzeniu...? Poza tym uważam, że pracownicy opieki społecznej powinni niejako kontrolować młode matki, i to nie tylko te samotne (chociaż szczególnie, bo one też często potrzebują pomocy) ale także młode mężatki czy konkubiny.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
przede wszystkim trzeba zwalczyć zmowę milczenia i przyzwolenie na bicie dzieci.
sąsiad powinien pilnować sąsiada.w sklepie i na ulicy tez nie brak znieczulicy. zawsze to samo zdanie"-to nie moja sprawa,to nie moj problem,coz ja moge" dużo możemy! razem łatwiej! niech każdy ma szansę na życie! |
|
|
|
|
#113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Cytat:
no a corka 3 miesiace przed matura rzucila szkole, kocha sie z kim popadnie, imprezuje, bierze uzywki i wogole zrobila sie identyczna jak mamuska....
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
|
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Ja właśnie przeczytałam: http://wiadomosci.onet.pl/1718123,12,1,1,item.html
Idiota... no i co powiedzieć na coś takiego? Powiedzcie mi, bo nie pojmę jak człowiek może mieć tak zdegradowany umysł aby czynić krzywdę. Zawsze to zostanie dla mnie niepojęte. Małe dziecko wzbudza we mnie pozytywne uczucia, nawet jeśli jest niegrzeczne, to mimo wszystko nie jestem zdolna do wyrządzenia mu krzywdy, nawet "niechcąco" (za to potrafię całkiem chcąco przylać, ale nie krzywdzić tylko raczej pouczyć). Ale coś takiego? Niczym nie uzasadnione krzywdzenie, pastwienie się, bestialstwo...? A aktualna teraz u nas w Polsce spawa małego, 14 miesięcznego Pawełka, którym matka rzycała o podłogę i biła go...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#115 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: Jak Niektore Kobiety Traktuja Swoje Dzieci :( !!!!!!
Matka oddała dzieci do domu dziecka. "Nie słuchały mnie"
https://dziendobry.tvn.pl/a/matka-od...t1FVBdgk8DIQbM Straszne ... Leczenie syna, bo jest gejem. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.







nie sadze, zeby to mialo byc wina demonizowanych srodkow masowego przekazu. Chlopcy z "Wladcy much" telewizji ani komputera na oczy nie widzieli. ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)





.



hi,hi mam dużo ciekawych historyjek jakie przygotowal mi moj syn .może przy następnej okazji.
Jak czytam takie wiadomości,to czasami skłaniam się ku temu,aby była u nas dozwolona kastracja.




no a corka 3 miesiace przed matura rzucila szkole, kocha sie z kim popadnie, imprezuje, bierze uzywki i wogole zrobila sie identyczna jak mamuska....


