|
|
#91 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Nie wierze w miłość
ale walisz ścieme ,jasne ze milosc istnieje,nie dowiesz sie poki nie doswiadczysz
__________________
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Moze wyskoczy ze mnie straszliwa konserwa (ktora z pewnoscia nie jestem), ale uwazam wolne zwiazki za glupote. Albo rybki, albo akwarium - albo zaczynasz sie spotykac z jakas osoba i nie zwracasz w tym czasie uwagi na innych, albo "czarujesz" wszystkich wokol, ale z nikim nic nie zaczynasz. Moim zdaniem tzw. wolny zwiazek swiadczy o braku szacunku zarowno do partnera, jak i do samego siebie. Nie wyobrazam sobie siebie w wolnym zwiazku - jesli juz z kims jestem, to ta osoba zasluguje na moje pelne zaangazowanie i ja tez na nie zasluguje.
|
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Czy wolny związek to brak szacunku dla siebie i partnera? Naprawde tak uważasz? Dlaczego?
W dziesiejszych czasach jest wiele tworów tego typu- wolny związek czy choćby przyjaźń erotyczna. Są to, moim zdaniem, relacje ludzi, którzy są odrobinę egoistyczni, mają problemy z zaangażowaniem, nie znają słowa kompromis, unikają zobowiązań . Ale nie zawsze, bo są jeszcze ludzie, którzy potrafią się spełnić jako partner, jednak w danej chwili nie ma nikogo, dla kogo byliby w stanie poświecić swoją wolność- i stawiają na czysty hedonizm. Dla mnie oczywistym jest, że związek otwarty to związek bez miłości- bo kiedy pojawia się miłość, znikają inne kobiety i inni mężczyźni. |
|
|
|
|
#94 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Wolne związki...?? Zbyt szybko się angażuję i przywiązuję.... jak dla mnie - bzdura
__________________
Chcę się obudzić, stanąć na szczycie, krzyczeć Chcę czuć życie, Chcę czuć luz, by móc krzyczeć, Nigdy nie zasnąć, czuć serca bicie... !! |
|
|
|
|
#96 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
Ale chodzi mi konkretnie na odpowiedź na pytanie "dlaczego ludzie pozostający w wolnych związkach nie szanują ani siebie, ani swojego partnera? ". Bo to stosunkowo kontrowersyjne stwierdzenie i jestem ciekawa, jak to uzasadnisz Dlatego, że dla tych ludzi miłość i seks nie są ściśle ze sobą powiązane? Dlatego, że są niedojrzali? Datego, że priorytetem jest dla nich własna przyjemność?Mam silne poczucie niezależności, potrzebę chronienia swojej prywatności za wszelkę cenę, zawsze robię co chcę i nie znoszę, kiedy ktoś mnie osądza i żąda konkretnych zachowań. Nienawidzę kiedy ktoś uważa, że ma prawo do moich myśli, do moich uczuć. Potrzebuję specyficznego typu partnera, takiego który da mi wiele przestrzeni, który będzie dość blisko, żeby mnie chwycić za rękę, ale na tyle daleko, żebym mogła rozwinąć skrzydła. Takich praktycznie nie ma ( tak, tak ja wiem, "Mój TŻ taki jest!"). Dlatego jestem sama i jedyną wartością dla mnie w tej chwili są MOJE marzenia, MOJE zachcianki i MOJE pragnienia. Nikogo nie krzywdzę i nikim się nie bawię. Ale- dopóki nie ma przy mnie nikogo, kto rzuci mnie na kolana, nie mam zamiaru sobie niczego odmawiać. W imie czego? Edytowane przez Ryfka Czas edycji: 2006-05-15 o 20:14 |
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
.
|
|
|
|
|
|
#100 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Masz rację- Twoje tłumaczenie nie przemówiło do mnie
Zgodzę się z Tobą w jednej kwestii- nie podzielam Twoich podstaw moralnych. Mam prawo do młodości. I chcę z tej młodości wycisnąć ostatnią kroplę soku To jest moje prawo moralne.Ale- czy zdrada jest uleganiem innym osobom? Uleganie innym osobom to słabość charakteru,a zdrada to jest uleganie swojemu kaprysowi. Sobie. W moim odczuciu zdrada to-oczywiście czyn podły-ale na pewno nie oznaka braku szacunku do siebie. Już raczej bezmyślności albo egoizmu. Ale nie ma sensu wplątywać w to innych osób- to nasza decyzja i nasza wina, nikt do łóżka na siłę Cie nie zaciągnie. Chciałabym przy tym zaznaczyć, że nie jestem zwolennikiem wolnych związków, ale nie wykluczam, że być może kiedyś się w takim znajdę, a biorąc pod uwagę tempo mojej degeneracji, już wkrótce Uważam mimo to, że pisanie że to "wynaturzenie" jest grubo przesadzone i nie na miejscu. Chyba nie muszę tego argumentować.
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Nie uwazam, ze wolny zwiazek jest wynaturzeniem i jesli nieopatrznie napisalam cos takiego, to przepraszam. W kazdym razie mysle, ze w tym temacie juz zesmy dokonaly pobudzajacej myslenie wymiany zdan - dobrze czasem podyskutowac z osoba, ktora potrafi pokazac mi odmienny sposob myslenia, ale skoro roznimy sie w "podstawach", to chyba wszystko juz zostalo powiedziane - przynajmniej z mojej strony.
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
O tę wypowiedź mi chodziło Sea Ty masz bardzo jasne przekonania-bardzo piękne- i wyrażasz je jak najbardziej prawidłowo Dobrze, że są tacy ludzie. I dzięki za dyskusję, podniosła mnie na duchu
|
|
|
|
|
|
#103 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Ja tez nie
__________________
confusion girl
|
|
|
|
|
#104 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nie wierze w miłość
|
|
|
|
|
#105 |
|
BAN stały
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Kurcze po przeczytaniu waszych opinii oznajmiam ,że jestem smutna i przygnebiona... bo myslę , że macie racje. Przykre to troche.
Mowi sie ,że miłość jest naważniejsza na świecie, że żyjemy dla miłości....hhmmm...zostaw ie w sobie troszeczke nadzieji. Pozdrawiam |
|
|
|
|
#106 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Nie wierze w miłość
A co w tym wątku jest tak dołujące?
Nie zauważyłem.Jak zdefiniujecie miłość? Wielu próbowało - każdy był blisko i jednocześnie tak daleko. Dla mnie Miłość jest pojęciem pierwotnym - nie da się go zdefiniować a jedynie mozna próbować go opisać. Punkt w ujęciu matematyczno-fizycznym również należy do pojęć pierwotnych - nie ma definicji, a opisem może być stwierdzenie - to po prostu kropka. Miłość nie ma definicji, a można opisać ją milionem słów. Dywagacje - „nie wierzę w miłość” są dla mnie rozważaniem bez celu. Spróbujcie nie oddychać przez 10 sekund, pierwsza myśl jaka się pojawia - nic nie ma wokół mnie, nie ma powietrza (nie widzę go, nie czuję) - a teraz głęboki oddech - a jednak powietrze istnieje! Miłość nie istnieje, jeśli nie ma obiektu który można kochać, wielbić... dokładając do tego nieskończoną liczbę superlatyw. Jeśli pojawi się obiekt westchnień, pojawi się zauroczenie, pojawi się miłość a wtedy myśli wszystkich osób, które „nie wierzą w miłość” odwrócą się o 180 stopni.
__________________
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie wierze w miłość
wierzę w miłość.
ale uważam,że zdarza się ona bardzo rzadko. ta prawdziwa. więc mogę jej w życiu nigdy nie doświadczyć.
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens. |
|
|
|
|
#108 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Piotrek, zauroczenia mijaja...milosc mija...
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
#109 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Nie wierze w miłość
...śnieg topnieje... a rutyna zabija.
__________________
|
|
|
|
|
#110 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Tak zabija, dlatego trzeba dbac o zwiazek. Jednak wilka milosc z czasem gasnie, moze nie calkiem bo uczucie zawsze zostaje.
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
#111 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Byłam zakochana,kochałam całą sobą.Rozstaliśmy się tzn on mnie zostawil.A czy wierze nadal w miłość,sama nie wiem.Może jak spotkam tego kogoś i się prawdziwe zakocham,to uwierze?Jest ktoś z kim się spotykam,ale nie wiem czy coś z tego będzie.Czas pokaże,nic na siłe...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#113 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Nie wierze w miłość
a ja kocham tylko i to bardzo mocno tylko bez wzajemnosci....i bez oczekiwania czegokolwoiek...od osoby ktora kocham...a teraz coz mi pozostalo po tym jak sie mna bawil czekac az pokocham kogos innego..
pozdrawiam
|
|
|
|
|
#114 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Cytat:
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Nie wierze w miłość
przylaczam sie do tego tematu
nie wierze juz w milosc, jest zauroczenie, namietosc a potem koniec, tylko u jednych to trwa dluzej u innych krocej moze pisze tak bo jestem rozzalona, a moze doswiadczenie zyciowe mi pokazlo jak jest
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
|
#116 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Nie wierze w miłość
Tak w głebi duszy chciałabym, żeby świat był piekny, pełen millosci, tak jak jest to w niektorych filmach.
__________________
![]() ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.










Dlatego, że dla tych ludzi miłość i seks nie są ściśle ze sobą powiązane? Dlatego, że są niedojrzali? Datego, że priorytetem jest dla nich własna przyjemność?
Uważam mimo to, że pisanie że to "wynaturzenie" jest grubo przesadzone i nie na miejscu. Chyba nie muszę tego argumentować.




Dobrze, że są tacy ludzie. I dzięki za dyskusję, podniosła mnie na duchu

Nie zauważyłem.




pozdrawiam

