Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie

[Anul3k]

Przy wykupieniu abonamentu w wulkanizacji padłam
Mój pies zawsze znajdzie miejsce, gdzie może wydostać się z podwórka. To dośc duża i ciężka bestia, więc nasi sąsiedzi mają ciekawe miny kiedy widzą Shreka wspinającego się po siatce jak kot cxy stojącego na wysokim murku wszystkimi łapami jakbyw jednym punkcie Cztery obok siebie
Moje koty miauczą uporczywie kiedy siedzę na krześle. Gdy biorę je na ręce i sadzam obok siebie zaczynają prychać, bo jak to: ja mam czelnośc siedziec obok nich? Aaa i jeszcze: Zuzka i Maniek uwielbiają spać na klawiaturze i dzień w dzień o siódmej rano urządzają gonitwę po domu tupiąc przy tym jak cholera

[musicman]

Mój pies dziś tak wytarzał się w g....nie że musieliśmy go kąpać a raczej prać 3 rzzy i jeszze śmierdzi. Jego szelki wyrzuciliśmy od razu, nie było sens prać..
czemu psy robią takie rzeczy?? to tylko york a taki świntuch, fe.... poza tym bardzo kochany

[nakayubi]

mój psiak uwielbia ogórki kiszone i kapuste kiszoną, montee i lody.
A jak dawno temu mielismy auto Cinquecento to jak mój tata wjeżdzał na początek naszej ulicy to Dingo wskakiwał na okno i witał go.Zastanawiam sie jak rozrózniał dzwięki silnika, dla mnie każde Cinquecento ma podobny dżwięk...a jak chodziłam jeszcze do gimnazjum to wiedział kiedy wracałam ze szkoły i jak podchodziłam pod blok to wskakiwał na okno i szczekał A budził mnie tak, że wskakiwał na łożko i sciągał ze mnie kołdrę...;D

[KNEIK]

moja kotka uwielbia lody czekoladowe, wylizuje pudełka po jogurtach, wypija gdy nikt nie patrzy ze szklanek herbatę, rosołek ( najbardziej lubi taki z kostki, normalnego z kury gotowanego nie ruszy) do tego jeszcze ogórki kiszone i chipsy, lubi też bardzo muchy bleee siedzi na oknie gdy jakąś sobie upoluje tak długa ją męczy łapką aż muszka się nie rusza potem ją zjada - oczywiście gdy tylko to widzę nie dopuszczam do tego i nie daję jej zjeść ale wiadomo jak to jest czasem człowiek nie upilnuje

a co do głupawych zabaw i nawyków śpi na wieży która stoi na szafie i nie rusza jej nawet gdy radio z owej wieży gra dość głośno, bardzo lubi a wręcz ciężko mi jest ją opanować, spać na balustradzie balkonu dodam , że mieszkam na 3 pietrze i bardzo pilnuje tego by tam nie wchodziła bo wiem, że może być z tego tragedia, do "zabaw" wskakuje mojej 6 letniej siostrze na plecy albo skrada się z tyłu po cichu i wiesza się zębami na tyłku , czasem biega jak oszalała po mieszkaniu

- mojej koleżanki pies zjada osy, bąki itp. potem biedaczka często odwiedza weterynarza, zjada również truskawki z krzaczków co ciekawe wybiera tylko te czerwone, jest zazdrosny o komórkę gdy tylko leży na ławie i dzwoni szybko chwyta w pysk

[esia8]

moja papuga jak była młodsza to robiła fikołki na żerdzi przy karmniku.....

i do tego tarzała się u dołu w piasku.....
Moja papuga jest dziwna.....I to bardzo!!!!!!!!!!!

cdn

[czarny kot]

Akurat w piasku to sie wiele ptakow tarza, wiec to nie jest obiawem odmiennosci

[-agniesia-]

Ostatnio, kiedy siedzieliśmy przy stole po kolacji i rozmawialiśmy przy lampce wina mój pies wlazł na krzesło wszystkimi czterema łapami( co przy jego sporej wielkości nie jest łatwe), usiadł sobie wygodnie i zaczął z nami "rozmawiać". Jak tylko ktoś się odezwał on mu odpowiadał pojękując i poszczekując. Do tego miał wyjątkowo smutną minę(nawet jak na boksera) i wyglądał jakby sobie podpił i żalił się jakie życie jest podłe. Płakaliśmy ze śmiechu

[Anul3k]

Napisane przez -agniesia-

Ostatnio, kiedy siedzieliśmy przy stole po kolacji i rozmawialiśmy przy lampce wina mój pies wlazł na krzesło wszystkimi czterema łapami( co przy jego sporej wielkości nie jest łatwe), usiadł sobie wygodnie i zaczął z nami "rozmawiać". Jak tylko ktoś się odezwał on mu odpowiadał pojękując i poszczekując. Do tego miał wyjątkowo smutną minę(nawet jak na boksera) i wyglądał jakby sobie podpił i żalił się jakie życie jest podłe. Płakaliśmy ze śmiechu

wyobraziłam to sobie

[esia8]

cd



zacznę od tego co robi teraz mój cytryn:
łapie za lusterko i zakłada sobie dzwoneczek na głowę,kłóci się z nim(szczególnie do niego poćwierkuje i robi to tak jak by z nim rozmawiała),puka dziobem o żerdź.....
po prostu chyba nagram filmik

[wybujana]

moj pije kawę ;-] w rozsądnych ilościach - czyli liznie tylko ;]

[Aggie125]

Nasza Kora uwielbia piwo. A jak się odrobinę napije, to tarza się po ziemi, robi fikołki, ogólnie cuda wianki. Sprawia przy tym wrażenie naprawdę narabanej.

A kiedyś latem byliśmy z psem na stawach rybackich. Chłopaki wrzucali do stawu pojedyncze rybki. Pies, który stał sobie spokojnie w wodzie... zanurzał głowę i wypatrywał pod wodą, gdzie mu sie te rybki pochowały. Wyglądało to przekomicznie, pies ktory wsadza głowę pod wodę i sie rozgląda na wszystkie strony.

[czarny kot]

Napisane przez wybujana

moj pije kawę ;-] w rozsądnych ilościach - czyli liznie tylko ;]

Kiedys mialam w domu na przechowaniu 2 kotki znajomej (opiekujemy sie nawzajem kotami na czas urlopow ) - matke i corke, kociego podrostka. Mloda byla niesamowita - wszedzie jej bylo pelno, latala za papierkami po cukierkach, ganiala wlasny ogon, tarmosila pluszowa malpke jak pies (lapiac ja za kark i machajac lbem na boki). No i nie bylo kubka z kawa do ktorego by nie zajzala, nawet jesli w kubku zostaly tylko resztki kawy na dnie. Gdzies mam fote - przylapalam mala na goracym uczynku Jak znajde to wkleje.

A obecny kocur - syn owej kotki jest jeszcze lepszy. Dowod na to, ze inteligencje dziedziczy sie po matce Ostatnio mama znajomej zapragnela brazowych framugi w mieszkaniu. Pomalowala je i odeszla na chwile zostawiajac sloik z acetonem przy drzwiach. Znajoma patrzy jak mlody podchodzi, nachyla sie centralnie nad sloikiem i widac jak glebogo wciaga powietrze celem rozpoznana zawartosci. Po czym sie odchylil i zwymiotowal sniadanie obok sloja Nastepnego dnia jak tylko poczul otwarty marker uciekl na dwor Trauma

[isa666]

Moja kicia Figa ma też dziwne nawyki a przede wszystkim uwielbia robić nam na złość Np. kiedy chce się bawić a nikt nie ma dla niej czasu to robi na złość gryząc np. kable od TV czy kompa(i tu się czasem boję, że ją prąd pokopie ), włazi na szafki, zwala z nich wszystko co tylko tam stoi, próbuje wchodzić w najmniejsze szczeliny żeby tylko ktoś z domowników się nią zainteresował, bo ona musi być w centrum uwagi
Lubi też np. włazić do wszelkiego rodzaju wielkich reklamówek na zakupy, bo one tak fajnie szeleszczą i ją to cieszy
Nie mówię już o tym, że interesują ją wszelkie sprzęty m.in. mój komputer, laptop taty(ostatnio tata włączył e-Mule i poszedł spać zostawiając włączonego laptopa a kicia oczywiście wlazła na klawiaturę i powciskała jakieś klawisze ).

[Małgosia89]

Moja Gaja uwielbia jeść jabłka. Wystarczy, że usłyszy jak ktoś z domowników je od razu przylatuje, siada na kolanach i prosi o kawałeczek...
Uwielbia również lizać pomidory
Nie cierpi zapachu waleriany ani kocimiętki. Gdy ją wyczuje to ucieka gdzie pieprz rośnie
Czasem specjalnie przyjdzie do kogoś jak sobie leży pokręci się pokręci i najzwyczajniej w świecie sobie prutnie... od razu ten ktoś wstaje jakby go coś pogryzło... hi hi

[olenkaa]

Moj pies to prawdziwy cudak To co wyprawia istny cyrk. W sumie to nie wiem od czego zacząć. Mamy w domu amstaffa. Z założenia duzy i groźny pies ale nikt nigdy tego o niej <to suczka jest> nie powie
Uwielbia mandarynki. Wystarczy dać jej a ona w przeciągu kilku sekund wybierze z niej to co najlepsze a skórkę zostawi. To samo jest z cukierkami. Błyskawicznie pozbywa się papierka. Wygląda to cudacznie
To że potrafi otworzyć wszystkie drzwi w mieszkaniu to już norma. W łazience albo ubikacji trzeba sie przed nią zamykać W nocy chodzi po pokojach i sprawdza czy wszyscy są na swoich miejscach i jest niezwykle towrzyska. Nie potrafi siedzieć sama w pokoju. Często jest tak że gdy rano wszyscy wychodzą a ja np spokojnie sobie śpie, to błyskawicznie mój piesek wkrada się do mnie do pokoju, wsakuje do łóżka i przytula się jak najbliżej i z mojego dalszego spania nic nie wychodzi. Bo jest tak duża że dla mnie w łóżku nie ma już miejsca, a że jest ciężka wieć mam kłopot żeby ją z niego zrzucić
Śpi też śmiesznie bo jak człowiek. Kładzie pyszczek na poduszcze, łapkę pod poduszkę i niewykle chrapie
Nieraz można zauważyć mojego dużego psa spacerującego sobie po parapecie w moim pokoju. Zupełnie jak kot. Komicznie to wygląda Mieszkam na 4 piętrze i wyobrazcie sobie jak to musi z dołu wyglądać
No i jest strasznym przeciwnikiem papierosów. Nikt nie może spokojnie przy niej zapalić, bo szczeka, sztura nosem i tak śmiesznie prycha a jak zobaczy gdzieś paczkę paierosów to gniecie ją tak że nie nadają się pożniej do niczego. Kążdy mówi że przy moim psie szybko można rzucić palenie
I kto powie że amstaff to groźny pies??

[ZAZA81]

Moja fiona
wystarczy ze skrzypną dzrzwi od kuchni a ona niewiadomo skad już siedzi pod lodówką wyprostowana jak jakis straznik
kiedy susze włosy dostaje jakiejs głupawki,biega z łazienki do pokoju w te i wewte
uwielbia wszelkie warzywa-nawet czosnek i owoce-za ananasa z puszki zrobi wszystko
kiedy jemy zaczyna pokazywac wszystko naraz co potrafi (daje łapy turla sie szturcha nosem,prosi)żeby tylko dostać jakis smakołyk-komicznie to wygląda
poluje na muchy,łapie je a potem gryzie i wypluwa i tak w kółko
uwielbia piwo ale tylko z sokiem,na butelkowe warczy
rano włazi do łóżka i lize mnie po oczach-żebym tylko nie spała
jak słyszy głośną muzyke to zaczyna wyć

[eternalvoyageur]

Ja teraz nie mam niestety zadnego zwierzaka. Ale jak ktos rozmawia o swoich to potrafie sluchac godzinami. Znajoma angielka opowiadala swoje perypetie z psem, to sie wilam ze smiechu. A wiec podziele sie tymi ktore pamietam:

Psa ona wybrala z schroniska. A wiec wkoncu nadszedl dzien ze dostala smycz w reke i pies byl jej. Jak tylko otworzyli klatke, to pies wylecial jak mogl najszybciej i ja pociagnal za nim ! To byl wielki Newfoundlandczyk, a wiec ona nie miala sily by go urzymac. Wiec biegla za nim dobre kilka minut, myslac ze w koncu sie zmeczy i zatrzyma. Nagle pies rozpoznal wejscie do metra, i zbiegl na dol. No i nagle na samym srodku schodow pies sie zmeczyl i zaczymal. Jak wlascicielka wtedy chciala go zatrzymac, to teraz probowala z calej sily zmusic go by sie ruszyl. W koncu zrezygnowala, zmeczona. Wtedy wlasnie nadjechalo metro. Ona sie obawiala ze pies przestraszy sie metra, ale gdzie tam... wstal, i z pewnoscia siebie wsiadl do wagonu... i usiadl na siedzeniu ! A ze wlascicielka miala tylko jeden bilet, to musiala stac, a on siedzial. Ludzie sie strasznie gapili

Inna jej historyjke pamietam... miala tego psa, kocice, i cztery kociatka. Pies uwielbial kociatka, w nocy spaly na jego grzbiecie, i smiesznie to wygladalo jak sie unosily i opadaly wraz z wdechem i wydechem psa. Ale nahlepsze bylo to ze jak tylko widzialy jego machajacy ogon, no to wystawial pazurki i atakowaly !!! Biedny pies szybko sie nauczyl ze nie mozna machac ogonem I wtedy wlascicielka czasem sobie z niego zartowala, widzac ze jak sie do niego gadalo to on probowal z calej sily nie machac ogonem... az w koncu sam koniuszek lekko zaczynal drgac... i wtedy kotki go atakowaly !!

[caro_l_a]

mój kanarek lubił czytac razem ze mna książki

[RudaMaja]

* moja kicia Nina lubi platki z mlekiem ale wjada tylko platki, samego mleka nie ruszy, nie ruszy tez platkow suchych, bez mleka

* jej braciszek, kocur uwielbia patyczki do uszu oraz moje wsuwki do wlosow poprostu roznosi je po calym domu

* oba uwielbiaja zakopywac sie w stosie skarpetek mojego TZ-ta, ktore trzyma w wielkiej torbie w szafie, ganiaja sie tam i miaucza wnieboglosy

* kocurek uwielbia spac na opuszczonej desce klozetowej czasem az sie obraza kiedy trzeba go przegonic gdy czlowieka przycisnie

* biegaja oba po caly domu, kuchni i czesto biegajac po kuchence (kiedy cos gotujemy) przypalaja sobie futerko ale im to absolutnie nie przeszkadza

* ich ulubionym sportem jest polowanie na muchy i... stopy moje i mojego TZ-ta ukryte pod koldra co czasami bywa bolesne

[MoJo]

Moja Niandra ma osiem miesięcy, i jak na kociego urwisa przystało szaleje na całego.
Gryzie róg dywanu jakby była psem, nie da w spokoju zaparzyć człowiekowu herbaty, wystarczy spuścić kubek z oka a ta już próbuje ciągnąć za sznureczek, gdy dostanie ochrzan i odchodzę rzuca się na moje łydki. W łazience towarzyszy mi podczas zabiegów pielęgnacyjnych, siedzi na spłuczce i obserwuje uważnie jak nakładam albo zmywam maseczke.
Przynosi w pyszczku i rzuca mi pod nogi papierowe kulki, kiedy chce sie bawić (a jak rzucę i dorwie ją, to niesie ją do kryjówki, truchtem, dumna z siebie jak paw).
Kuchnia...cokolwiek bym tam nie robiła (zmywanie, sprzątanie etc.) przychodzi i drze się w nadziei, że uda jej się coś wyżebrać.
Wieczory kiedy spokojnie kładłam się spać odeszły w siną dal od kiedy mam tego małego oszołoma, skacze po mnie, podgryza stopy, bardzo często rano znajduje na kołdrze słomki, kulki z papieru, myszki.

[czarny kot]

MoJo, ale przyznasz, ze kochany oszolom

[MoJo]

Napisane przez czarny kot

MoJo, ale przyznasz, ze kochany oszolom

Najukochańszy Też tak macie, że gdy śpią na Was, nie macie serca ich budzić (choć na przykład natura wzywa?) Wczoraj oglądałam film a Niandra leżała w zgięciu mojej ręki i spała, taka spokojna i ufna.

Jeszcze mi sie przypomniało, kiedyś przyłapałam ją na chłeptaniu oleju z patelni.

[Gasiu]

Nasz Vincent uwielbia lizaki, ale koniecznie musi jesc z kim jednoczesnie. Moja sistra lize z jednej straony a On z drugiej. Kiedys sobie upodobal spanie w ksiazkach baardzo wysoko, lekko sie przesunal i jak nie gruchnie na podloge. Myslalysmy, ze cos mu sie stalo, bo sie nie ruszal, a po chwili caly zdziwiony co sie dzieje, sie obudzil.

Jak z kims w nocy spi, to ta osoba budzi sie cala obsliniona na twarzy. Bo Vinku zawsze spi z pyszczkiem na 'pyszczyku'.

[ŻABA MONIKA]

mój kocur Nemo dorobił sie ostatnio towarzystwa przygarnełam mu kociaka smiesznie wyglada jak wielgachny kot zwiewa gdzie pieprz rosnie jak zobaczy mała kulke prychajaca na niego.hi hi
poza tym mój nemo uwielbia zjadac ugotowany makaron ,kapuste kiszona i swiezego ogórka .uwielbia mleko (jak tylko nie dopilnuje to mam niespodzianki w kuwecie !!!!), grzyby .
kilka dni temu była u nas wichura (nemo uwielbia spac przy otwartym oknie w kuchni)
biedak tak poteznie zawiało i przeciag sie zrobił ze spadł mi z tego okna na podwórko (mieszkam na 3 pietrze) a ze nikt nie zauwazył jego nieobecnosci przez jakis czas błakał sie na podwórku.
ale kicia madra przychodzi tylko na moje kici kici (dzieciaki i mąz to nie autorytet dla nema) wiec zdziwiło mnie ze na kolacji sie nie zjawił nie przyleciał na wołanie.znalazłam w końcu biedaka.
Do teraz nie włazi na okno

[AryaxD]

Moi rodzice zaprosili na dzialke znajomych, 'biesiada'.Nagle jednemu ze znajomych rozlewa sę piwo, i ciurkiem na trawę .Sara ( pie) pdchodzi i zaczyna to zlizywać ze smakiem szybko ją stamtąd odciągnęliśmy , no, ale , cóż

[chromonikielnia]

mój kot chciał zjeśc bombkę, którą z choinki strącił...
staje na dwóch łapach (i to jest kot? ) i miauczy
wpycha się pod łóżko i wyjada kurz
zjada muchy
wskoczył do lodówki
prawie zamknęłam go w zmywarce do naczyń
wchodzi po drzewku na balkon, siada na oknie i prosi, żeby go do domu wpuścić
schował się na szafce, szukałam go pół dnia, a w końcu chciałam wziąc płytę CD i patrze a tam Urwis śpi sobie

[musicman]

a mój pies śpi teraz pod choinką, w ogóle lubi pod nią przebywać, choć nie wiem co tam robi, bo żadnych strat nie zanotowałam

Poza tym pieska chodzi czasami ze mną do biura, pilnuję żeby rano załatwiła wszyatkie swoje potrzeby ale ona nie. A potem widzę jak na środku poczekalni, wśród ludzi , patrząc im głęboko w oczy robi...wiadomo co. Mam wrażenie że potrzebuje do tego publiczności.

[monyaa]

leon 5 miesięcy

raz wskoczył do lodówki, nie zauważyłam go, zamknęłam, po chwili słyszę miauczenie, szukam go, z otwieram lodówkę, choć tak naprawdę nie wierzę, że to właśnie tam mógłby się schować, ale to ostatnie miejsce, którego nie sprawdziłam i.... jest
zawsze rano kładzie się na mojej poduszce i robi mi masaż głowy
ma piłkę, którą mu rzucamy, a on przynosi ją w zębach, by dalej się z nim bawić, jak piesek

[Ismenkusia]

Napisane przez monyaa

leon 5 miesięcy

raz wskoczył do lodówki, nie zauważyłam go, zamknęłam, po chwili słyszę miauczenie, szukam go, z otwieram lodówkę, choć tak naprawdę nie wierzę, że to właśnie tam mógłby się schować, ale to ostatnie miejsce, którego nie sprawdziłam i.... jest
zawsze rano kładzie się na mojej poduszce i robi mi masaż głowy
ma piłkę, którą mu rzucamy, a on przynosi ją w zębach, by dalej się z nim bawić, jak piesek

Moj kroliczek raz wskoczył do sedesu, TZ go stamtad wyciagał, mokrego i przestraszonego. Innym razem, jak przebywał w łazience na codziennym rannym posiedzeniu przegryzł szlauch od pralki - łazienka cała zalana woda a krolik radosnie sobie kica pod niby prysznicem. Ktoregos długiego weekendu przegryzła dla TZ kabel od myszki a on miał własnie pracowac przy komputerze .

[bini6]

Moja suczka bunia uwielbia winogrona i suzone sliwki i jogurty zawsze jak ktos z rodziny zejdzie z fotela to zaraz wskakuje a jak ja sciagniemy to sie obraza