|  2006-05-07, 20:34 | #1 | 
| Raczkowanie | Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
			
			Dziewczyny, podzielcie się opowieściami o szalonych, niezwykłych, zabawnych wyczynach Waszych Zwierzaków. Zaczynam od moich kotów: 1. Jak w tytule: nasz ś.p. kocurek pił pepsi: wystarczyło nalać pepsi lub coli do szklanki, on wskakiwał na stół, wkładał łapkę, moczył i oblizywał, moczył i oblizywał.....; jadł tez grześki w czekoladzie, kukurydzę z puszki, lody waniliowe i oliwki.... 2. Tenże sam jak był mały, wariował po domu, latając po meblach, domownikach i innych kotach w jakimś wariackim upojeniu, nie wyrobił, wpadł w garnki, strącił pokrywkę i wpadł do.... gara bigosu, zanurzył się do połowy, wyskoczył wystraszony jak z procy i ku przerażeniu mojej mamy, chlapiąc tłuszczem, sosem, kapustą i czymtam jeszcze wpadł na tapczan z pościeloną kołdrą. Karą była kąpiel w zlewie szamponem palmolive. Śmierdział potem cudnie przez dwa dni olejkiem jojoby i miodem, koty nie chciały się z nim bawić, ale futro jakie miał gładkie!!!! 3. Z cyklu: jak była mała: jedna z moich kotek uparła się, żeby pić wodę tylko z wanny, przyzwyczaiła się, że wskakiwała i odkręcało jej się wodę, a ona piła i się chlapała; w ferworze zabawy, rozpędzona wskoczyła do wanny, do której moja mama nalała wody do kąpieli; usłyszałyśmy dzikie chlupoty, rzuciłyśmy się do łazienki na ratunek, a po kapciach przeleciała nam sucha głowa i mokra reszta - wyglądała komicznie, wielki łeb jak u lwa i kościste ciałko oblepione futrem; skończyło się na suszeniu suszarką; 4. Z cyklu: złodzieje: wykradanie rozmrażających się ryb, filetów i wątróbki ze zlewu, porywanie szynki z kanapek albo święconej kiełbasy z koszyczka wielkanocnego (!); można tak bez końca   | 
|     |   | 
|  2006-05-07, 20:55 | #2 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: śląsk 
					Wiadomości: 3 115
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			  a to ci aparat  moj pies zajada ze mna w lato maliny, obgryza gruszki, jablka  i orzechy wloskie   | 
|     |   | 
|  2006-05-07, 21:44 | #3 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
					Wiadomości: 4 349
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Moj goopek jak mial ze 3 miesiace postanowil sie napic z oczka na dzialce. Oczko mialo pionowe brzegi wylozone piaskowcem (20x10cm bloki) i wode jakies 15-20cm od krawedzi. No i wyszlo mu to tak, ze sie caly wladowal do wody. Siostra to widziala i mowi ze wygladal komicznie plywajac w kolko w wodzie majacej 20cm glebokosci   Innym razem, moze miesiac pozniej, tez u babci. Poszla jakas rura i babcia nie miala wody biezacej. Byl zapas w wannie i w duzej bali zakrytej jakims materialem zeby sie nie kurzylo do wodu. Kot dostal glupawki i szalal jak to kociak po mieszkaniu. W koncu sie wladowal do balii z woda (no bo jak). Od tad nie lubi jak go sie moczy  Teraz lapie glupawki wieczorami. I jak sie go za mocno pogoni, czy 'pobije' i postanowi odejsc to goni nogi. Uparcie, krok w krok idzie za domownikiem ktory przegial i skacze na kostki  Albo lata po lozku za reka i 'strzela zebami' jak mu ucieknie. Taki charakterystyczny dzwiek, ni to cmokniecie, ni to fukniecie  Ma tez zwyczaj 'patroszenia' upolowanej papierowej kulki z papieru. siostra sie smieje ze znowu puzzle zostawil. | 
|     |   | 
|  2006-05-07, 22:28 | #4 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 3 396
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
     | |
|     |   | 
|  2006-05-07, 22:57 | #5 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			moja pije piwo, kawe, a kukurydzy konswerwowej nie odpuści    
				__________________ http://kodeina.ownlog.com - tutaj mnie znajdziesz https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...to%B6+chcia%B3 - trochę kosmetyków  https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...81#post1745881 - ciuszki   | 
|     |   | 
|  2006-05-07, 23:07 | #6 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści 
					Wiadomości: 3 516
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Mój jeden kot łapał z tyłu za nogi,jak się szło,drugi spał w klatce razem ze świnką morską i dawał się wozić w wózku dla lalek przykryty kołderką   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2006-05-07, 23:15 | #7 | |
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
   
				__________________ http://kodeina.ownlog.com - tutaj mnie znajdziesz https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...to%B6+chcia%B3 - trochę kosmetyków  https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...81#post1745881 - ciuszki   | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2006-05-07, 23:17 | #8 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Nasza Chabita śpi na plecach, a czasami chrapie; zwiesza się z "dachu" lodówki i łapą wyciąga np. woreczek z mięsem albo parówkami; kładzie się nagminnie na środku przedpokoju oczywiście nieoświetlona i bez świateł postojowych, a że jest czarna od góry już kilka razy na nią wpadłam, a potem czołgałam się po domu w przeprosinach; kotka teściowej wchodziła jej po plecach na sznury w łazience podczas wieszania i balansowała (każda łapa na innym sznurku) tak zawzięcie, co oczywiście kończyło sie prawie zawsze spektakularnym spadaniem do wanny wraz z połową świeżo upranych rzeczy..... | 
|     |   | 
|  2006-05-07, 23:25 | #9 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 
					Wiadomości: 6 544
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			moja kocia uwielbia fistaszki   i zabija sie za pieczarkami  pija herbate jak ukradnie z kubka, kawe za to mleka nie ruszy  nienawidzi cebuli i jak tylko czuje zapach to normlanie ma odruch wymiotny  w ogole dziwna jest nie lubi swoich puszek z miesem( zadnych), suchej karmy za to jablko, banan, czy ser zolty to az sie slini  no i kradnie jedzenie mojego szczurka jak tylko sie na troche oddali czy odwroci.. slonecznik, dynie,chrupki owocowe, zboza rozne itp  dziwak z niej straszny   
				__________________ "Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.."   | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 00:03 | #10 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
					Wiadomości: 4 349
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2006-05-08, 00:06 | #11 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 
					Wiadomości: 6 544
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
   
				__________________ "Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.."   | |
|     |   | 
|  2006-05-08, 00:12 | #12 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			A mój pies je wszystko - obierki z jabłek, ogórki, skrawki z warzyw, zupy, serki, wszystko, nawet rozgryza orzechy   Wylizuje pudełka po jogurtach zakładając je sobie na pychol  A czasem nawet zjada te papierowe części opakować po jogurtach...  Musimy go pilnować, bo ma skłonność do jedzenia opakowań, folii i wygryzania kwiatków z doniczek...  Tata sobie kiedyś 3 sadzonki róży chińskiej posadził w jednej doniczce z większym kwiatkiem - dwie trochę zwiędły, jedna była piękna i duża - piesek zjadł oczywiście tę piękną   
				__________________ ------------------------------------------------------------------------------------------  Zapraszam do galerii zdjęć  | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 02:29 | #13 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 
					Wiadomości: 8 936
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Z cyklu wozenia kota w wozku: kiedy bylam mala ,mialam czarnego kocura i wozek. Kiciek(tak sie nazywal)wsadzany byl do wozka,okrywany szczelnie kolerkami i kocykami,na lepku w zaleznosci od mojego humoru mial czapeczki albo opaski i jezdzilam z nim tak po okolicy   | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 15:17 | #14 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 
					Wiadomości: 6 678
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Moja psina pije piwo, siada na krześle przy stole jak jemy obiad, no i zjada mazurka ze stołu - ale za to jej się oberwało... je jogurt z kubeczka, a czasem nawet smyknie pyrkę z talerza, jak nikt nie patrzy, a minka potem...udaje niewiniątko... za to psiej karmy nie znosi, krzywi się i rozpryskuje. Natomiast pies rodziny mojego TŻ (wyżeł) zjada wszystko, czekoladę to nawet wraz z papierkiem ( nie chce jej się odwijać?), i przepada za niebieskim mydłem, także łazienka musi być zawsze zamknięta. Raz ktoś zostawił 5-coi kilowy worek karmy w zasięgu jej nochala, w nocy zjadła WSZYSTKO, dwa dni to trawiła i nie chciała się ruszać, biedaczka...dobrze, że jej żołądek nie pękł. A wygłądała na szerszą, niż dłuższą. | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 15:19 | #15 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			a moj jeden kot uwielbia siedziec w zlewie w kuchni   mamy taki dwudzielny, jak jedna czesc jest zajeta to wlazi do drugiej, a jesli obie zajete, to staje nad zlewem i "marudzi" zeby jej uprzatnac ktoras czesc  my to mamy z tymi zwierzakami  druga kotka z kolei uwielbia przesiadywac na chlebaku, desce do krojenia i w szafkach z zastawa stolowa  wyborazcie sobie, ile pozniej jest w jedzeniu klakow  tata normalnie dostaje choroby nerwowej jak widzi tego kota w poblizu jedzenia   | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 17:24 | #16 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 
					Wiadomości: 8 936
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  Rozwalillo mnie to siedzenie w szafce z zastawa stolowa...  Czegos takiego jeszcze nie slyszalam  Lalesia-gratuluje kociaka   | |
|     |   | 
|  2006-05-08, 17:37 | #17 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Trójmiasto 
					Wiadomości: 16
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Mój kotek kiedyś rozpędził się i chciał wyskoczyć przez okno. Szyba była tak czysta, że kici nie zauważył że okno zamknięte   hihi musiało boleć. Poza tym zjadał kiszoną kapustę. A mój pies jada surową marchew i kapustę | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 17:58 | #18 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 
					Wiadomości: 109
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			A moja suczka ( niestety zdechła we wrześniu   ) jak chciała pic i zdarzyło się, że nie było wody w misce to wskakiwała do wanny i lizała kran. A jak była na działce to sama wyrywała sobie marchewkę z grządki, szła na trawnik, łapała ta marchewkę w łapki i sobie jadła. Tak samo było jak tylko usłyszała,że mama skrobie marchewkę, nie darowała dopóki nie dostała jednej  Oj szkoda,że już jej nie ma  jakoś jeszcze nie przywykłam do tego, bo często o niej myślę i śni mi się 
				__________________ "Tego, co najważniejsze, okiem zobaczyć nie można..." | 
|     |   | 
|  2006-05-08, 21:10 | #19 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  i na dodatek moja Mysia wazy 7 kg i jest bardzo niedelikatna, wiec od czasu do czasu wypada w szafki razem z jakims talerzem czy tez miska   | |
|     |   | 
|  2006-05-08, 23:35 | #20 | ||
| Raróg | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  Wolno jej tylko siedzieć na zlewie lub na lodówce i patrzeć, co robię, a patrzy chętnie  No i raz pozwoliłam jej posiedzieć w piekarniku nowej kuchenki, ależ jej się podobało! Asystuje mi też zawsze przy praniu, bardzo jest wtedy zaaferowana  O tym, że wcina kapustę już pisałam. Herbatką nie pogardzi, ale oduczyłam ją (prawie  ) myszkować po szklankach. Przepada za molestowaniem drzwi. Kładzie się na pleckach i buja te drzwi w jedną i drugą, aż jedne zaczęły już skrzypieć i szlag mnie trafia: "Iiiiii...iiiii....mrrreo w!"     Prysznice w kranie już się znudziły. Rewelacyjnie komunikujemy się mową ciała. Kiedy podejdę do niej w określony sposób, dostaje głupawki. Zerknę zza kanapy - pora na przyczajki. Gwałtowniej się obrócę w jej stronę - wie, że coś własnie przeskrobała i znika na chwilę pod łóżkiem, żeby po minucie przyjść się przepraszać. Zawsze wie, które jajko rozbijam właśnie do niej, choćbym przedtem rozbiła ich dziesięć. Wie, kiedy idę na balkon po coś, czeka na parapecie i wyścig z powrotem do drugiego pokoju. Strrrasznie ją kocham i tak mi się zebrało na pisaninę     
				__________________ ❅ Cytat: 
 🌹14 lat z Wizaż.pl  Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...  | ||
|     |   | 
|  2006-05-08, 23:49 | #21 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
					Wiadomości: 4 349
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  Zwlaszcza jak byly reczniki albo ojca ciuchy robocze  Raz go prawie mama uprala z jedna partia. Nie zauwazyla ze siedziw srodku, zamknela drzwiczki i zaczela ustawiac program. Na szczescie zaczal sie wydzierac, ze go zamknieto i wyszedl z tego suchy   | |
|     |   | 
|  2006-05-09, 00:08 | #22 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  kot naprawde wielu rzeczy moze sie nauczyc, nawet bym powiedziala, ze na swoj sposob rozumie, co mam w danej chwili na mysli (oczywiscie glownie chodzi o jedzenie)   ooo, a dzisiaj moja Mycha probowala wydrzec mi kurczaka z rak, ktorego palaszowalam na obiad  wlazla na stol i lapa probowala wytracic mi kawalek miesa z reki  nie zrazilo jej 3krotne zrzucenie na ziemie, za kazdym razem wskakiwala i probowala na nowo wyrwac mi miecho   przedwczoraj ten sam kochany kicius wyciagnal mi parowke z bialego barszczyku jak tylko odwrocilam sie po gazete  koty sa strasznie bezczelne  pies chociaz zezre ze stolu jak nikt nie patrzy, zwykle jak nie ma nikogo w kuchni, natomiast kocury smialo laduja sie na stol i jawnie wyzeraja mi z talerza   | |
|     |   | 
|  2006-05-09, 00:45 | #23 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Lokalizacja: ostr 
					Wiadomości: 11 146
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  Moja kota, jak była mała, to tak sprytnie zaczęła pochlipywać pomidorówkę z TŻtowego talerza, że ten się nawet nie zorientował  Tak był zaabsorbowany jedzeniem  Teraz już jej nie pozwalamy  nawet wchodzić na stół, a co dopiero kraść jedzenie z talerza. Choć przyznam szczerze, że ona dalej ma takie zapędy, znaczy z tą kradzieżą, bo jak siedzi na lodówce i patrzy co ja robię, to jak tylko wyciągnę wędlinę od razu łapie mnie łapkami za ręce i przyciąga do siebie  Ale to chyba norma... Skoro już o jedzeniu - moja kota lubi jeść szczypiorek, starty ser żółty czy placki  Najlepiej takie z wiórkami kokosowymi na wierzchu. Swego czasu pijała herbatę czerwoną jabłkowo-cynamonową Pu-Erh z moich kubków, ale w końcu ją oduczyłam i pije grzecznie wodę. Choć może nie całkiem grzecznie, bo jak jej coś nie pasuje, to jak każdy porządny kot  pije wodę z kranu/ze zlewu/z brodzika/z garczków w zlewie/ z kwiatków. Ostatnio wariuje, jak tylko poczuje herbatkę Rooibos, szczególnie tę ziołową, ale generalnie każdy jej rodzaj dziwnie na nią działa - przytula się do kubków, a jak zostawię "szczurka" w kubku, to pewne jest, że go wyciągnie i rozwali papiery i herbatę po całym pokoju  Przygodowa za bardzo nie jest, ale coś tam się w jej krótkim, rocznym życiu działo. Razu pewnego buszowała po kwiatkach w kuchni, a ja akurat podniosłam mikser, którego się panicznie boi, już nie tylko jak jest włączony  Podniosłam go i ona w te pędy zwiała po drodze wpadając w garczek z fryturą  Pech chciał, że wlazła tam jedną łapą, a dodatkowo tak jakoś przekręciła przykrywkę, że jeszcze się ochlapała (i pół kuchni przy okazji  ). Chodziła potem z kąta w kąt (i wszędzie zostawiała tłuste plamy, które trzeba było szorować  ) nerwowo liżąc futro i dziwiąc się, że się wymyć nie chce, więc się zlitowałam i wyprałam jej nogę i pupcię w Ludwiku i było ok, ale nie powiem, żeby kąpiel jej sprawiła przyjemność  W ogóle to ją do wody ciągnie, ale jak przyjdzie co do czego, to ucieka. Raz weszła pod prysznic i siedziała tak wpatrzona w słuchawkę, więc stwierdziłam, że czeka aż jej woda zacznie lecieć i odkręciłam delikatnie kurek - zwiewała jak się patrzy  Innym razem chciała mi pomóc z praniem i sama wpadła do miednicy. Wyglądała przekomicznie   Ale rozumu się nie nauczyła i dalej mi asystuje, podobnie jak w moczeniu stópek - uwielbia brać pianę na łapkę i patrzeć  No i jeszcze jedno - ona aportuje  Wystarczy jej rzucić gdzieś myszę, a ją przyniesie. Najlepiej za łóżko-narożnik - to jej ulubione miejsce zabaw w "przynieś myszę" | |
|     |   | 
|  2006-05-09, 07:32 | #24 | |
| Raróg | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Tak, aportowanie myszek też już się znudziło: "Ile ja mam lat, żeby Ci myszki przynosić, weź przestań!"   Pchać się w talerze oduczyłam, teraz grzecznie siedzi na fotelu i czeka, aż skończymy - podrywa się niezawodnie na stuk sztućca o dno, a i tak nie zawsze się doczeka ( zależy jak pancia zadecyduje)  Za to lubi podkradać placek... Przez krótki czas miała denerwujący zwyczaj siadania na widoku i rozpoczynania toalety doopska, kiedy zaczynaliśmy jeść. Goopolek jeden  Teraz ma "depresję" porujkową, czyli "Położę się tu obok, ale daj mi tak ogólnie spokój" i minka taka niewyraźna. W dodatku w misce znowu Animonda, bleeech. Nie mam wyjścia, idę dziś po RC  I jeszcze o moim Brutusie, już za TM  Strasznie lubił wykopywać dziury, a że był to ogromny pies, takie też były dziury. Cały się w nich chował i wystawał tylko jego opiaszczony pysk  No i kiedy zamieszkiwał piwnicę, lubił otwierać sobie drzwi i włazić do domu. Raz mama wraca z miasta, a tu firanka się rusza, pomyślała przerażona, że ktoś się włamał, a to piesek sobie podziwiał widoki   
				__________________ ❅ Cytat: 
 🌹14 lat z Wizaż.pl  Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...  | |
|     |   | 
|  2006-05-09, 08:50 | #25 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			MagJa, przypomnialas mi kolejna rozrywke moich kotow, tj picie wody z roznych dziwnych miejsc   a juz 2 ulubione to brudny garnek z tluszczem w zlewie i wazon z kwiatkiem, szczegolnie z taka podstarzala woda (oczywiscie zwykle zarowno wazon, jak i kwiatek laduja na ziemi  ) | 
|     |   | 
|  2006-05-09, 13:56 | #26 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Moja sunia (owczarek niemiecki) uwielbia kawę rozpuszczalną z mlekiem oraz piwo. Wystarczy spuścić z oczu kubek z kawą albo kufel z piwem i jest pewne jak w banku, że się do nich dorwie. Lubi tez lody (smak obojętny). Mój młodszy kot uwielbia polować na moją rękę jak robię coś w ogródku (wyrywam chwasty lub sadzę jakieś roślinki). Czai się wtedy i nagle wypada spod krzaczka wprost na moją rękę. Czasem potrafi mnie nieźle wystraszyć. Starszy kot natomiast umiera z głodu za każdym razem jak wchodzę do kuchni. Odstawia taki teatrzyk, że nie mam sumienia i muszę mu coś dać do jedzenia. Mógł dopiero co wciągnąć rybkę lub suchą karmę czy inny swój przysmak ale w momencie przekroczenia przeze mnie progu kuchni - zwyczajnie "słabnie" z głodu. Kiedyś go chyba sprawdzę ile jest w stanie zjeść. AAAAAAAAAA ostatnio moje kotki (nie wiem który) przynoszą mi do ogrodu zdechłe myszy (w ilościach hurtowych) oraz trafił się jeden wypasiony obrzydliwy zdechły szczur. Ja wprawdzie ostatnio trochę schudłam ale żeby to się aż tak moim kotom rzuciło w oczy, że chcą mnie dokarmiać, to już przesada. Pozdrawiam | 
|     |   | 
|  2006-05-09, 17:58 | #27 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Glasgow 
					Wiadomości: 464
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Cudne historie, uśmiałam się do łez!   Kot mojej mamy- Rysiek ma coraz to nowe pomysły na miejsce do spania; w zlewie, na radiu, pod prysznicem, w szafce z garami, w koszyku na pieczywo (!!!). Chętnie popija herbatkę, a gdy słyszy otwieranie puszki z kukurydzą lub groszkiem w 3 sekundy jest na miejscu i czeka, przymila się i sprawdza czy już otwarte. Kiedyś uprawiał spadanie z balkonu (1 piętro) chyba próbował zwrócić na siebie uwagę... A teraz panicznie boi się nowych drzwi na klatce schodowej. Wychodzenie na dwór na siku to ciężkie przeżycie Mój kot uwielbia się ze mną "kąpać". Czeka aż napuszczę wody do wanny, wejdę i dopiero wtedy zaczyna domagać się wpuszczenia  Rozsiada się wygodnie i popija wodę z wanny łapką, albo "wiesza" się leniwie na brzegu i obserwuję sobie piankę, czasem nabierze sobie łapką i zje...   
				__________________ You already have everything you need to be happy, right here and right now | 
|     |   | 
|  2006-05-09, 18:33 | #28 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			Moje psy też jedzą wszystkie słodycze i co w tym dziwnego?  Do niedawna miałam dobermana, który fajnie siadał na kanapie  Tak bokiem na półdupku  No i jak ktoś przychodzi do domu to psy zawsze noszą buty w pyszczku, później wszystko takie obślinione ble  Ale to chyba większość psów tak robi jak się cieszy?  edit: a mój koń kiedyś pił coca colę       | 
|     |   | 
|  2006-05-09, 19:00 | #29 | ||
| Raróg | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 Cytat: 
  Nie rozumiem jednego: jak nadepniesz kota przypadkiem na ogon, to wrzeszczy, a jak usiądzie gdzieś i cały ogon wpakuje do wody - zero reakcji. Może tak siedzieć i siedzieć z tą kitą w wodzie     
				__________________ ❅ Cytat: 
 🌹14 lat z Wizaż.pl  Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...  | ||
|     |   | 
|  2006-05-09, 19:02 | #30 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Warszawa/Słupsk 
					Wiadomości: 711
				 | 
				
				
				Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
				
			 
			
			a mój kolega ma kota, który uwielbia wręcz spać na monitorze od komputera. żadko kiedy u niego byłam to kotek zajmował inną miejscówkę   | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:51.
 
                








 
			

 
 
 
 







 







