![]() |
#91 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
zatem prostuję swoje niedopatrzenie a ty nie udawaj bez urazy idioty i tego że nie zrozumiałeś o co mi chodziło. jeśli ty za 10 lat będzie uważał siebie za starca, cóż, twoja wola. Cytat:
generalnie gdybym czysto hipotetycznie przeprawiała się przez cięzki rozwód (czasem wystarczy że współmałżonek nie chce się wynieść ze wspolngo mieszkania i drugi dla własnego spokoju musi) i np. z tego powodu zamieszkała z rodzicami, to na pewno nie czułabym potrzeby tłumaczyć się ani spowiadać przed jakimś chłoptasiem któremu się wydaje, że pozjadał rozumy bo panna nie puściła go kantem z innym kolesiem i na koniec starala się wyrolować (a przynajmniej wobec braku takiej możliwości psychicznie trochę sobie na nim pofolgować . jak Ty sobie wyobrażasz mając z kimś wspólne mieszkanie wykopać go z domu który prawnie należy także do niego tylko dlatego że kogoś znielubiłes, nie wnikam). ---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- Cytat:
jak się wstawia pralkę czy włącza odkurzacz albo robi zakupy wiem od dziecka. moja matka nie wybierala mi przyjaciół ani szkoły (poza podstawową naturalnie). nie rozpieszczała mnie też szalenczo kasą. nie miała wpływu na moje życie intymne ani wtedy ani dziś. bez problemu mogłam pójść na imprezę czy pojechac na koncert. czym to się różni od dorosłości i samostanowienia o sobie faktycznie pojąć nie umiem, pewnie trzeba się wyprowadzić by móc sobie wybrać chłopaka (męża) lub kupić sobie torebkę albo móc odkładać na mieszkanie. zart. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-09-23 o 19:32 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
Ty z kolei odnosisz się i piszesz że dla Ciebie to nie ma znaczenia. Też argumentujesz, ale dodatkowo poczuwasz się do obowiązku zdyskredytowania poglądu tych, którzy niekoniecznie mieliby ochotę wiązać się z kimś, kto mieszka z rodzicami. Masz jakiś problem z tym, że z nimi mieszkasz, skoro tak koniecznie musisz udowodnić, że to takie wspaniałe i nijak ma się do rozwoju osobistego? Nie wiem, skąd wyciągnęłaś w moje wypowiedzi jakieś odnoszenia się do "światowości". Bo nie było go tam. Nie rozumiem ludzi, którzy koniecznie muszą wcisnąć gdzieś jakieś hiperboliczne obrazki, tak jak Ty w ostatnim akapicie o majtkach, serialu i kurczaku. Bo ani nie masz podstaw do snucia takich wizji na mój temat, ani nie jest to zabawne, ani nie służy w żaden sposób dyskusji, chyba że piszesz to dlatego, bo chcesz sobie udowodnić, że taka jesteś haha-zabawna i z dystansem. Poza tym - nie wiem jakim cudem widzisz tu szukanie podziwu? Piszę o swoim podejściu do życia i odnoszę się do tego, o co pyta autorka. Cały czas podkreślam, że to mój pogląd i że każdy może myśleć inaczej, więc nie roszczę sobie pretensji do posiadania jedynie słusznej wizji życia. Więc no...tak trochę kulą w płot te Twoje wypowiedzi. Kończę. Nie mam ochoty po raz kolejny udowadniać, że pisząc o swoim podejściu, piszę PO PROSTU o swoim podejściu a nie o jakichś regułach życia społecznego. I jak Ci tak zależy - tak, masz rację we wszystkim co piszesz. Tak, Twoje podejście do życia jest jedynie słuszne. Tak, ludzie, którzy zwracają uwagę na to, z kim mieszka ewentualny partner są powierzchowni ![]() Edytowane przez taka_bebe Czas edycji: 2017-09-23 o 19:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
ma znaczenie ale głównie logistycznie.
nie skreśliłabym człowieka przez coś takiego tylko starała się poznać dlaczego jego życie jest takie a nie inne. ty bys skreśliła bo nie ma mieszkania. no to ci dodaję, że można skreślić z powodu braku mieszkania jak i miliona innych powodów, głównie tych drobniejszych. sęk w tym, że teraz jest wielu singli ale jednocześnie wielu by chciało mieć kogoś bo to nie jest tak, że każdemu ten status pasuje i jak sobie nie zadajesz trudu by poznać kogoś bliżej tylko spuszczasz po brzytwie ''bo jest milion innych super kolesi'' (i spokojnie, każdemu wolno) ''więc co mnie to obchodzi jaki ktoś jest''; to potem można się smutno zdziwić. i tyle. bo potem się nagle okazuje że ci inni nie tak może doskonali podobierali się w pary i zyją sobie może nawet i całkiem szczęsliwie i zgodnie, a Państwo Perfekcyjni wracają do swojego Perfekcyjnego życia które jest tak Perfekcyjne ze tylko dla nich było w nim miejsce. ![]() więc byłabym ostrożniejsza przy ferowaniu wyroków z gatunku ten na odstrzał, tamten tez, i cały czas tak naprawdę odnoszę się do kwestii skreślania człowieka, ale to moje zdanie. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-09-23 o 19:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 577
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Odnośnie pytania tytułowego: tak, ja uważam, że mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singla/ singielki i należy się z domu wyprowadzić jak najwcześniej w miarę możliwości.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
wg mnie dorośli ludzie powinni dążyć do tego żeby się samodzielnie utrzymywać i mieszkać bez rodziców, rodzeństwa, dziadków.
Od kiedy zamieszkalam sama nie interesowali mnie faceci mieszkający z rodziną.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Będąc singlem "zaliczyłam" i mieszkanie i z rodzicami i na stancji studenckiej i na tak zwanym swoim - nie widziałam różnicy.
Teraz mam rodzinę i tak wyszło że mieszkam trochę z lubym na swoim i trochę z rodzicami - też nie widzę różnicy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#98 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Myślę, że jeśli komuś tak dobrze, to nic w tym złego.
Gdyby chodziło o mnie, nie czulabym się dobrze mieszkając z rodzicami, chociaż bardzo ich kocham. Zawsze miałam duże ciagnoty do niezależności ( w tym mieszkaniowej) i to realizowalam. Nie zawsze było to opłacalne finansowo. Aczkolwiek dla mnie ważne.
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Patrząc ogólnie, to nic mi do tego, że ktoś mieszka z rodzicami.
Inaczej jest w przypadku potencjalnego partnera. Osoba pracująca, mieszkająca z rodzicami, 25+ byłaby dla mnie skreślona pod względem matrymonialnym, ponieważ świadczyłoby to o różnicy charakterów, podejścia, zwał jak zwał. Dla mnie jest pewien moment w życiu, gdy człowiek powinien stać się niezależny od rodziców, finansowo czy psychicznie, dopiero wtedy jest gotowy na związek. Gdybym usłyszała, że typ mieszka u mamusi, to zdematerializowałabym się niż bym usłyszała sto wymówek dlaczego nie wychodzi ze swojej strefy komfortu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;77402971]Gdybym usłyszała, że typ mieszka u mamusi, to zdematerializowałabym się niż bym usłyszała sto wymówek dlaczego nie wychodzi ze swojej strefy komfortu
![]() A to ja zawsze najpierw słuchałam tych wymówek i sprawdzałam jak to mieszkanie u mamusi wygląda ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
Ja się szybko usamodzielniłam, niedawno spotykałam się trochę z facetem 30-letnim mieszkającym z rodzicami. Ja od 10 lat mieszkająca bez rodziców, teraz sama. Naprawdę dało się zauważyć różnicę i mi ona przeszkadzała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
Niczego nie zakładam. Oceniam fakt. Cytat:
Cytat:
Znów uciekasz w świat fantazji i hipotez. Zaradność to cecha, która dość często pozwala upaść na cztery łapy. Niekoniecznie kątem u mamy. Nic nie zrozumiałaś, bo sprowadziłaś całą dyskusję do pytania: "no co takiego cudownego robi singiel w swoim m." A nie chodzi o to co robi lub czego nie robi. Cytat:
30-letnie mieszkanie u rodziców nie jest przejawem dorosłości. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Odnoszac sie do dyskusji o adresie, to ile osob faktycznie w Polsce ma oficjalny adres tam gdzie wynajmuje. Plus czeste wyprowadzki i zmiany wspollokatorow przypominajace raczej wedrowki ludow i tulaczke niz stabilizacje i zyciowe ustawienie sie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Ja wciąż mam adres rodziców. Bo właśnie nigdy nie wiadomo, a oni tam są i będą, więc bezpieczniej do nich kierować pocztę niż zmieniać co chwilę ewentualny adres.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
cóż, oboje doskonale wiemy, i nie tylko my, co takiego cudownego mozna robić w mieszkaniu. wszystko sprowadza się do tego czy wartośc czlowieka, w tym swoją, sprowadzasz do otaczającego go mieć czy raczej wewnętrznego być. bez wątpienia najlepiej jest móc stanowić o sobie w kazdym apekcie. ale o ile faktycznie mieszkanie z rodzicami nie oznacza gnieżdzenia się w 1 pokoju i braku przestrzeni (w tym psychicznej naturalnie) dla siebie oraz toksycznego wpływu na siebie, to ja temu bardzo wielkiego znaczenia przypisuję. Ty naturalnie możesz mieć swoje zdanie, ale dla mnie pyskówka z gatunku ''ja jestem mundry mam xy lat i mieszkam na swoim'' to nie jest dla mnie żaden sensowny argument. Co do tych co mają mieszkania czy wynajmują (było nie było na wynajem co miesiąc trzeba mieć pieniądze tak samo jak na ratę kredytu czy wkład własny) zawsze należy mieć na uwadze jaką mieli/mają zyciową ściezkę i jaki start. Dostać wsparcie od rodziny - mieszkanie po babci za niewielkie pieniądze, pomoc rodziców, zastrzyk gotówki, czy mieć szczęście i fajnie się hajtnąć z kimś kto otrzymał tego rodzaju pomoc to nie jest żaden powod by puszyć się własną zaradnością przed innymi. Ktoś kto jest singlem i nie wyszedł z zamożnego domu, nie potrafi też rwać facetów i wychodzić ze związków z konkretnymi korzysciami, ma trudniej i nie znaczy to, że jest gorszym człowiekiem. Ale masz rację dyskusja nie ma sensu. ---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Cytat:
![]() dla wyjaśnienia. mnie osobiście np. kompletnie nie obchodzi czy ktoś mnie uważa za dorosłego czy nie. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-09-24 o 12:17 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Zdania sa tutaj widze podzielone.
Wedlug mnie,jezeli singiel mieszka z rodzicami i partycypuje w kosztach i mimo mieszkania z rodzicami jest niezalezny,ma wlasne zycie,pracuje i jest zaradny,dodatkowo nie gniezdzi sie z rodzicami w malym kacie to nie ma problemu. Jesli natomiast singiel mieszka z rodzicami,nie ponosi zadnych kosztow mieszkaniowych,dodatkowo mama poda,pozamiata i opierze-to juz mi to nie pasuje.Brak tu jakiejkolwiek samodzielnosci i smaku czym jest dorosle zycie i brak swiadomosci czym w ogole sa rachunki.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-09-24 o 12:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
Na zrozumienie tego dla niektórych 30 lat to za mało... To nie był przykład, lecz gdybanie. Wróć do nas ze świata swoich fantazji i projekcji. Nie można mieszkać z rodzicami i być niezależnym. To jakiś oksymoron. Edytowane przez Mad_Max Czas edycji: 2017-09-24 o 12:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Przejawem dorosłości nie jest tak totalny brak poczucia pewności siebie, że trzeba na siłę sobie i innym "udowadniać" swoją niezależność przez wyprowadzkę byle szybciej, nawet i byle gdzie, byle z dala od domu rodzinnego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
w każdym razie @MadMax ja tobie faktycznie współczuję, że musiałeś wyprowadzić się z domu aby móc zacząć stanowić o swoich sniadaniach, ubiorach i innych kwestiach.
twoja determinacja wobec powyższego jest w pełni zrozumiała i uzasadniona. pozdrawiam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Ale przeżywacie
![]() To takie samo kryterium doboru partnera jak każde inne. Różne rzeczy są dla nas priorytetowe, na różne kwestie zwracamy uwagę, różne cechy nas przyciągają albo odpychają. Część decyzji jakie podejmujemy jest oparta na stereotypach, część jest krzywdząca...ale jakie to ma znaczenie, skoro nam z nimi jest dobrze?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
ale z innej beczki jak to dobrze że kredyt na 20 lat czy comiesięczna oplata za wynajem właścicielowi nieruchomości to niezależność. Coraz ciekawiej. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-09-24 o 12:47 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;77402971]Patrząc ogólnie, to nic mi do tego, że ktoś mieszka z rodzicami.
Inaczej jest w przypadku potencjalnego partnera. Osoba pracująca, mieszkająca z rodzicami, 25+ byłaby dla mnie skreślona pod względem matrymonialnym, ponieważ świadczyłoby to o różnicy charakterów, podejścia, zwał jak zwał. Dla mnie jest pewien moment w życiu, gdy człowiek powinien stać się niezależny od rodziców, finansowo czy psychicznie, dopiero wtedy jest gotowy na związek. Gdybym usłyszała, że typ mieszka u mamusi, to zdematerializowałabym się niż bym usłyszała sto wymówek dlaczego nie wychodzi ze swojej strefy komfortu ![]() Poznajesz świetnego faceta. Mądry, inteligentny, przystojny, z poczuciem humoru, z fajną pracą, ogarnięty, no po prostu jak spod igły ![]() "Problem" w tym, że mieszka z mamą - po wylewie czy z jakimś innym strasznym choróbskiem/niepełnosprawnością. Jedynak, ojciec umarł/ulotnił się przed laty - słowem pat. Są różne sytuacje. Dla mnie takie podejście jakie tu prezentujesz świadczy o strasznej płytkości. Twoje prawo, natomiast ja na pewno nie chciałabym być w związku z taką osobą jak Ty. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7741115 1]Przejawem dorosłości nie jest tak totalny brak poczucia pewności siebie, że trzeba na siłę sobie i innym "udowadniać" swoją niezależność przez wyprowadzkę byle szybciej, nawet i byle gdzie, byle z dala od domu rodzinnego.[/QUOTE]
Widzisz. Dla jednych jest to udowadnianie niezależności, dla innych ambicja, a jeszcze inny uzna to za przejaw zaradności. Co człowiek to inna opinia. Życie. Czyli umknęła Ci gdzieś alegoryczność tejże zupki. Cóż. Nie zaskoczyło mnie to. Edytowane przez Mad_Max Czas edycji: 2017-09-24 o 12:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Mad Max, betoniarnio moja droga ,wykładnio prawd życiowych...
A miej te swoje poglądy, z tym że ewidentnie gucio widziałeś. Ja - Pokolenie '80 . Mega wtopa finansowa w małżenstwie,budowie domu. Udało się zrobić tak ze córka ma gdzie mieszkać w ex-żoną.Dom sprzedany,mieszkanie dla córki kupione.Ja spłacam 6-cio cyfrowe zobowiązania.Dzięki temu mała ma bezpieczną przyszłość. Mieszkam w domu rodziców. Zarabiam wielokrotność średniej krajowej.Dzięki temu za max 2 lata (bez zwiększania zarobków - a to stopniowo robię teraz) będę wolny finansowo. Nikt mi tu nie gotuje,nikt nie pierze.Zwykły 'hotel'.Dzięki temu 1500-2000 w kieszenie,szybciej odłożę i spłacę co mam do spłacenia. Owszem, spontan odpada, brak prywatności. Ale co z tego? Kobieta która mnie skreśli za taki stan rzeczy w oparciu o Twoją wykładnię jednej absolutnej prawdy (czemu ktoś mieszka z rodzicami mając 30+) - ma prawo do swoich wymagań .Nie mniej nie jest kobietą dla mnie z prostej przyczyny.Dla mnie to znak że bardzo płytko patrzy na mnie i 'partnera'.W razie kłopotów - zostanę sam.Ona nie stanie przy mnie i nie będzie ze mną ze względu na to jakim człowiekiem jestem ale co mogę zaoferować. Jej prawo - nie mniej płycizna makabryczna.Żadna z niej kandydatka na poważny związek. ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez 201711031014 Czas edycji: 2017-09-24 o 12:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
"Betoniary" sobie darujmy, jeśli emocje nas przerastają to warto się wylogować i złapać spokojniejszy oddech.
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7741144 1] Są różne sytuacje.[/QUOTE] Dlatego ja zawsze wolałam dopytać. Paradoksalnie może się okazać, że owo rzekomo szczeniackie mieszkanie w domu rodzinnym świadczy o dojrzałości, odpowiedzialności itd. Może też się okazać, że jedynym objawem samodzielności danej mieszkającej na swoim osoby, jest to wolne od rodziców miejsce na seks. Warto patrzeć głębiej. Ale jak ktoś nie chce to jego wola ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
Nie powiodło się, współczuję, wsparciem nie posłużę ale pozdrawiam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Czy mieszkanie z rodzicami to coś złego dla singa/singielki?
Cytat:
![]() 1. DO można mieć niezależnie od wieku, nawet mając 1 dzień 2. W wieku 18 lat dostaniemy go wyłącznie na swój wniosek, a nie "czy chcemy czy nie" (choć trzeba mieć DO obowiązkowo) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.