Dług za mieszkanie u faceta - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-20, 22:43   #91
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
A to nie jest tak, że jak się dokłada komuś do kredytu, można się później sądzić o jakiś % tego mieszkania? Ktoś bardziej zaznajomiony z prawem mógłby się wypowiedzieć? To by wyjaśniało, dlaczego domaga się płatności w gotówce.
Ilez ona mu tego kredytu mogla splacic,procent?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-20, 22:50   #92
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Ulubiona śpiewka cwaniaków "gdybyś od kogoś wynajmowała miałabyś gorzej". Nie, nie miałaby gorzej. Mogłaby obniżyć koszty najmu np. szukając współlokatorów. Co innego dzielenie bieżących kosztów po równo, co innego spłacanie cudzych zobowiązań kredytowych. To nie jest normalne nawet przy wynajmie komercyjnym , żeby lokator wynajmowanego mieszkania spłacał jakiś kredyt na mieszkanie mieszkanie jego właścicielowi. Mój TŻ na jej miejscu zażądałby na papierze umowy najmu, więc nie, nawet dla faceta to nie jest normalne. Ona nie ma żadnych praw, nawet wynikających z umowy najmu.

Chyba sobie jaja robisz. Po pierwsze, miała by gorzej, bo sama napisała że miała by drożej niż u niego, po drugie, ich jest już dwójka więc dzielą koszty po połowie a nie jedna osoba płaci tak jakbyś sobie tego życzyła, po trzecie nikt jej rozumiem do tego siłą nie zmusił i mogła sobie wynająć pokój nawet i w cztery osoby jak chciała jeszcze taniej. A nie, sorry, ona chciała za darmo, przecież co misia to i moje

"Co innego dzielenie bieżących kosztów po równo, co innego spłacanie cudzych zobowiązań kredytowych. To nie jest normalne nawet przy wynajmie komercyjnym , żeby lokator wynajmowanego mieszkania spłacał jakiś kredyt na mieszkanie mieszkanie jego właścicielowi."

hahahaha, mistrz. To jest NORMALKA i chleb powszedni że się spłaca kredyt właścicielowi, za co niby ludzie kupują te mieszkania pod inwestycje na wynajem? W jakim ty świecie żyjesz? Prawie każdy kogo znam kto wynajmuje mieszkanie spłaca właścicielowi kredyt, tak jest jak się chce mieszkać w tzn nowszym budownictwie.

I czemu co innego dzielenie bieżących kosztów po równo, co innego spłacanie cudzych zobowiązań kredytowych? z jakiej niby racji ludzie mają mieszkać za free skoro inni na to harują, wytłumaczysz tę lotną myśl?
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-20, 22:50   #93
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
nie jestem, a co to za różnica? związek to jest, czy sponsoring?


no właśnie - związek, czy umowa o wynajem?
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-20, 22:51   #94
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
Ilez ona mu tego kredytu mogla splacic,procent?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niezależnie od wszystkiego- ile mogła, ile spłaciła itd. to nie jest jej kredyt, to nie jej zadłużenie, nie jej zobowiązanie finansowe, spłacanie tego kredytu nie daje jej żadnych praw do niczego, a podstawa prawna do oczekiwania od niej ponoszenia kosztów tego kredytu nie istnieje.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-20, 22:59   #95
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Niezależnie od wszystkiego- ile mogła, ile spłaciła itd. to nie jest jej kredyt, to nie jej zadłużenie, nie jej zobowiązanie finansowe, spłacanie tego kredytu nie daje jej żadnych praw do niczego, a podstawa prawna do oczekiwania od niej ponoszenia kosztów tego kredytu nie istnieje.
Oczywiscie ze tak. Pije do tego,ze skoro zaplacila kilka rat,to powinien ja do mieszkania dopisac.no jasne,moglby, w 0,5 %

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-20, 23:26   #96
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
A to nie jest tak, że jak się dokłada komuś do kredytu, można się później sądzić o jakiś % tego mieszkania? Ktoś bardziej zaznajomiony z prawem mógłby się wypowiedzieć? To by wyjaśniało, dlaczego domaga się płatności w gotówce.
On chce gotówką, bo nie płaci podatku od najmu.
Nie ma opcji, żeby z takiego powodu mieć uzasadnione roszczenie do części nieruchomości. Przy specyficznie opisanych przelewach można mieć ew. roszczenie o zwrot nakładów, ale nie wyobrażam sobie tego w takiej sytuacji.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 00:19   #97
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Takie tematy już były i spodziewałem się, że z wizażankami jest źle, ale nie myślałem, że jest aż tak źle. Bo najwyraźniej praktycznie żadna nie potrafi liczyć Zatem ja policzę za Was. Przeciętna cena mieszkania dwupokojowego, nie będzie to ani stolica max wypas, ale też nie malutka miejscowość w biedzie - coś około 250,000 zł myślę rozsądna wartość

Teraz pytanie główne - ile gość dał wkładu własnego? Tego nie wiem, pozostaje strzelać w te typowe 20%, chociaż ponoć teraz możliwe jest już 10%. Czyli 50,000 zł wkładu własnego (ciekawe ile z Was w ogóle ogarnia co to za pieniądze). Mamy zatem 200,000 zł kredytu, zapewne na 20-30 lat, strzelam więc po środku w 25 lat. Oprocentowanie dałem 3.72% jako iż takie widziałem oferty całkiem niedawno. Zakładamy raty równe. To daje ratę kredytu na poziomie 1,025 zł miesięcznie, uśrednijmy do 1,000 zł. Czynsz obstawiam średnio 400 zł przez cały rok (większe zużycie wody przez dodatkowe lokatora -> Autorkę). Prąd 70 zł, internet około 80 zł.

Podsumowanie:
1. Kredyt: 1,000 zł

2. Opłaty
- Czynsz: 400 zł
- Prąd: 70 zł
- Internet: 80 zł
Opłaty razem: 550 zł

Wszystko razem: 1,550 zł

Czyli wychodzi po 775 zł na osobę za mieszkanie w dwupokojowym mieszkaniu o powierzchni ok. 50 m2.

Umówmy się, za 800 zł to wynajmiesz sobie co najwyżej jakąś klitkę, razem z innymi ludźmi. Za takie dwupokojowe mieszkanie byłoby zapłacić obstawiam lekko 1300-1800 zł, w zależności od lokalizacji.


I Wy byście chciały to wszystko za połowę opłat, za 275 zł?

Ja rozumiem, że dziewczyna może być bez pracy lub też mieć mało pieniędzy, więc oczywiście można się dogadać jakoś, ale żeby w ogóle nie płaciła za kredyt? I to podpinać pod "on mnie nie kocha, co z niego za facet"?

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;80683331]skoro dokładasz mu się do kredytu - to znaczy że masz udział w jego mieszkaniu.
[/QUOTE]

Czyli jak wynajmujesz u kogoś...to też masz udział w jego mieszkaniu? Zdradzę Ci sekret - Ty prawdopodobnie spłacasz jego kredyt I do tego wszystkiego on jest właścielem mieszkania. Ba, nawet niewykluczone, że płacisz mu więcej niż wynosi jego rata kredytu


Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Zwiazek, partner to nie jest lokator, ani osoba od ktorej wyciaga sie kase na swoje zobowiazania. Niegodne.
Ciekawe jakbyś śpiewała, gdybyś to Ty była osobą płacącą ~~ 1000 zł miesięcznie za kredyt, a Twój partner żyłby u Ciebie za jedyne 300 zł miesięcznie. Już widzę to równouprawnienie i brak roszczeń finansowych w stosunku do niego


Nie licząc kilku głosów rozsądku (jak np. _Tinkerbell i teraz TadCooper - brawo dla Ciebie, świetny post oświecający te wizażanki żyjące w utopijnym świecie i niemające zielonego pojęcia o tym jak działa rynek nieruchomości, chcące żyć za free), całą resztę podsumować może tylko to:

https://youtu.be/9WaYUkXvQzE?t=67

Nauczcie się liczyć
__________________
Mówię jak jest.

Edytowane przez felixindahouz
Czas edycji: 2018-01-21 o 00:29
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-21, 00:23   #98
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Takie tematy już były i spodziewałem się, że z wizażankami jest źle, ale nie myślałem, że jest aż tak źle. Bo najwyraźniej praktycznie żadna nie potrafi liczyć Zatem ja policzę za Was. Przeciętna cena mieszkania dwupokojowego, nie będzie to ani stolica max wypas, ale też nie malutka miejscowość w biedzie - coś około 250,000 zł myślę rozsądna wartość

Teraz pytanie główne - ile gość dał wkładu własnego? Tego nie wiem, pozostaje strzelać w te typowe 20%, chociaż ponoć teraz możliwe jest już 10%. Czyli 50,000 zł wkładu własnego (ciekawe ile z Was w ogóle ogarnia co to za pieniądze). Mamy zatem 200,000 zł kredytu, zapewne na 20-30 lat, strzelam więc po środku w 25 lat. Oprocentowanie dałem 3.72% jako iż takie widziałem oferty całkiem niedawno. Zakładamy raty równe. To daje ratę kredytu na poziomie 1,025 zł miesięcznie, uśrednijmy do 1,000 zł. Czynsz obstawiam średnio 400 zł przez cały rok (większe zużycie wody przez dodatkowe lokatora -> Autorkę). Prąd 70 zł, internet około 80 zł.

Podsumowanie:
1. Kredyt: 1,000 zł

2. Opłaty
- Czynsz: 400 zł
- Prąd: 70 zł
- Internet: 80 zł
Opłaty razem: 550 zł

Wszystko razem: 1,550 zł

Czyli wychodzi po 775 zł na osobę za mieszkanie w dwupokojowym mieszkaniu o powierzchni ok. 50 m2.

Umówmy się, za 800 zł to wynajmiesz sobie co najwyżej jakąś klitkę, razem z innymi ludźmi. Za takie dwupokojowe mieszkanie byłoby zapłacić obstawiam lekko 1300-1800 zł, w zależności od lokalizacji.


I Wy byście chciały to wszystko za połowę opłat, za 275 zł?

Ja rozumiem, że dziewczyna może być bez pracy lub też mieć mało pieniędzy, więc oczywiście można się dogadać jakoś, ale żeby w ogóle nie płaciła za kredyt? I to podpinać pod "on mnie nie kocha, co z niego za facet"?



Czyli jak wynajmujesz u kogoś...to też masz udział w jego mieszkaniu?




Ciekawe jakbyś śpiewała, gdybyś to Ty była osobą płacącą ~~ 1000 zł miesięcznie za kredyt, a Twój partner żyłby u Ciebie za jedyne 300 zł miesięcznie. Już widzę to równouprawnienie i brak roszczeń finansowych w stosunku do niego


Nie licząc kilku głosów rozsądku (jak np. _Tinkerbell), całą resztę podsumować może tylko to:

https://youtu.be/9WaYUkXvQzE?t=67

Nauczcie się liczyć
Uwazam ze kredyt powinien byc splacany przez wlasciciela. Jezeli nie ma praw-nie splaca kredytu.

Sama w swoim zwiazku to praktykowalam. Moj partner nie dokladal sie do kredytu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 00:32   #99
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

felixindahouz życzę udanego życia osobistego z takim podejściem do relacji intymnych/rodzinnych. Kiedyś było takie powiedzenie "kochajmy się jak bracia, liczmy się jak Żydzi". Jak widać ta dewiza wraca do łask.
Za jedno dziękuję. Za przekonanie mnie, że do jednej z konferencji naukowych w tym roku powinnam sięgnąć po temat finansjalizacji życia i wpływu tego zjawiska na relacje międzyludzkie. Jak widać temat jak najbardziej na czasie. I nie, nie chodzi o to, że kobiety czy wizażanki nie potrafią liczyć, tylko o to, że kobiety, szczególnie w Polsce, nie wszystko przeliczają na konkretne kwoty. A może powinny zacząć. Co do tych kwot i wyliczeń- można wynająć i za więcej i za mniej i w różnym standardzie, a jednocześnie spotykać się z kimś kto nie licząc się z nami jak Żyd z przyjemnością np. zapłaci za nas zapraszając nas na wakacje czy do teatru. Bez konieczności słuchania na co dzień jego gderania, grzebania w naszych rachunkach czy sprzątania po nim bądź prania mu brudnych skarpetek. I wizażanki to wiedzą. ;-)

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:29 ----------

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Uwazam ze kredyt powinien byc splacany przez wlasciciela. Jezeli nie ma praw-nie splaca kredytu.

Sama w swoim zwiazku to praktykowalam. Moj partner nie dokladal sie do kredytu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kredyt powinien po prostu spłacać ten, kto go zaciągnął i kto w relacji z bankiem jest stroną umowy i tyle. Bo każda umowa to i obowiązki i prawa. Nie można na kogoś nakładać obowiązków wynikających z jakiejś umowy, której ten ktoś nie jest stroną i z której ochrony czy wynikających z jej treści praw nie może skorzystać. As simple as that.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 00:34   #100
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
a jednocześnie spotykać się z kimś kto nie licząc się z nami jak Żyd z przyjemnością np. zapłaci za nas zapraszając nas na wakacje czy do teatru.
Czytaj znaleźć sobie bogatego faceta, który za wszystko zapłaci, standard Ja zatem życzę powodzenia w polowaniu na jelenia W moim świecie i moim najbliższym otoczeniu panują na szczęście logiczne zasady odnośnie tych kwestii, ale co do jednego zgodzić się możemy oboje - grunt aby dana para się w tej kwestii dobrała i dobrze dogadała
Wynajmując też nie jesteś stroną umowy we własności mieszkania, a jednak spłacasz kredyt właściciela i to z nawiązką (czytaj: z profitem dla niego).
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 00:45   #101
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

[QUOTE="niusia";80689476].[/QUOTE]

[COLOR="silver"]Czy ty masz jakis problem ze soba, ze kazdy swoj post wymazujesz? Przepieknie sie czyta taka dyskusje, gdzie co trzeci post jest wymazany. [/COLOR]
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-21, 00:54   #102
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Mam sprzeczne odczucia.

Zgodziłaś się na taki układ, teraz przestał ci się podobać - to dla mnie trochę dziwne.

Może ja czegoś tutaj nie rozumiem, ale jeśli wynajmowalibyście wspólnie mieszkanie bez wspólnoty majątkowej, to dokładałabyś się do czynszu, prawda? To, że facet jest właścicielem mieszkania nie umniejsza faktu, że ma finansowe zobowiązania (kredyt).

Z drugiej strony uważam, że jeśli ludzie prowadzą wspólnie gospodarstwo domowe i jest między nimi duża różnica w zarobkach, to powinni dokładać się proporcjonalnie do zarobków, a nie po równo.

I uważam, że naliczanie i wypominanie ci tego "długu" to buractwo - faktycznie wychodzi z faceta sknera i cham.

Nie wyobrażam sobie związku, w którym rozliczanie się co do grosza byłoby na porządku dziennym. Raz zarabiałam więcej ja, raz mąż, czasem on był bez pracy, innym razem ja czekałam na pozwolenie na pracę... nie wyobrażam sobie podliczania i przedstawiania partnerowi ile mi jest winien. Po prostu takie podejście do finansów w związku to dla mnie abstrakcja.

Jeśli jesteś w stanie go spłacić, to spłać, rzuć jakimś kąśliwym tekstem o odprowadzaniu podatków (bo tego zapewne nie robił, skoro nie było umowy najmu), i zakończ kontakt.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

Edytowane przez ruda_beksa
Czas edycji: 2018-01-21 o 00:57
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 00:59   #103
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Okropny wątek, zgadzam się z Pani_Mada, Tinkerbell i innymi nielicznymi głosami rozsądku w dyskusji.

Dodam tylko, że to wyciąganie teraz brudów przez autorkę, jakieś niechodzenie do kościoła i inne rzeczy, czyli szukanie wymówki, żeby nie spłacić długu, na który się umawiała jest słabe, niehonorowe i żenujące.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 01:03   #104
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Czytaj znaleźć sobie bogatego faceta, który za wszystko zapłaci, standard Ja zatem życzę powodzenia w polowaniu na jelenia W moim świecie i moim najbliższym otoczeniu panują na szczęście logiczne zasady odnośnie tych kwestii, ale co do jednego zgodzić się możemy oboje - grunt aby dana para się w tej kwestii dobrała i dobrze dogadała
Wynajmując też nie jesteś stroną umowy we własności mieszkania, a jednak spłacasz kredyt właściciela i to z nawiązką (czytaj: z profitem dla niego).
Tak jak pisałam ja jak i parę z nas partner to nie najemca. To powinna być bliska osoba. Autorka raczej nie chciała być tam za darmo, dokładała się do opłat i do kredytu. Dopiero jak nie mogła, chyba nie miała pracy, to nie dołożyła się i ma dług 2000 zł, więc pewnie nie dołożyła się tylko 2 miesiące. On mieszkając sam i tak musiałby sam płacić ten kredyt.

Myślę, że żadna z nas nie chce korzystać tylko z pieniędzy faceta. Gdyby tak było, to byłabym stereotypową kobietą, która tylko czeka aż facet ją zabierze. No a tak nie jest, jak mój facet nie miał pieniędzy, to sama go zabierałam do kina czy gdzieś. Kobieta, której zależałoby tylko na pieniądzach raczej by tego nie zrobiła. Dla mnie to nie zależy od płci, po prostu dzielimy się wydatkami zależnie od możliwości, nie ma znaczenia czy akurat ja mam więcej pieniędzy czy on. Sytuacja może się zmienić, mogę znaleźć inną pracę i zarobić więcej lub on. Nie ma sensu jak dla mnie prowadzić dokładne wyliczenia. Nie wymagałabym dokładania się do kredytu. Wiadomo jak facet ma możliwość to chętnie zazwyczaj dołoży, nie jestem ze skąpym facetem, ale jak nie ma to też ok. Nie będę wyliczać mu, że ma dług. On mi też nie. Wspólne życie dla mnie to takie, gdzie nie musi być pół na pół, nie zawsze to jest sprawiedliwe i nie zawsze się uda. Raz może wydać więcej jedna osoba, raz druga, tego nie liczymy dokładnie. Ceny za czynsz też są różne, a autorka może być studentką lub po studiach i zarabiać mało. U nas np za mieszkanie 38 m2 czynsz wynosi 450 zł. Jeżeli facet jest faktycznie tak skąpy jak pisze autorka i wszystko dokładnie wylicza i nawet na wyjściach chce podziału pół na pół, to bym z nim zerwała. Dla mnie szkoda życia na takie dokładne wyliczenia. No a tak np idziemy spontanicznie do kina i płacimy zależnie od możliwości - taki przykład. No a nie liczymy dokładnie przed wyjściem. Tak samo z opłatami pary mają różne ustalenia i nie zawsze jest to pół na pół. To nie znaczy, że ktoś kogoś wykorzystuje. To nie znaczy, że ta kobieta nie kocha faceta.W wielu parach nawet, gdy różnice w zarobkach są większe partnerzy się kochają i te pieniądze nie są problemem, są wspólne lub ogólnie ludzie potrafią się dogadać. Wspierałabym partnera w szukaniu pracy jak robiłam jak mój facet był chwilowo bez pracy, ale nie mówiłabym, że ma dług i że w ogóle taki problem. Rozumiałabym sytuację, zwłaszcza jeżeli nie wynikałoby to z braku chęci znalezienia tylko by szukał i na pewno w końcu znalazł.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2018-01-21 o 01:09
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 08:55   #105
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
dziewczyna też powinna sobie zdawać sprawę, że facet na pieniądzach raczej nie śpi, skoro sam spłaca kredyt i musi oglądać każdą złotówkę zanim ją wyda
facet raczej wygląda na skąpca, więc taki zawsze ogląda każdy grosz 10 razy.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
z niecierpliowścią czekam, aż przyjdzie wątek, gdzie to dziewczyna ma mieszkanie z kredytem, a facet się do niej wprowadza i chce płacić tylko połowę czynszu i rachunków. odpowiedzi będą zgoła odwrotne.
lol. takich wątków było sporo i zawsze znacząca większość pisała jedno i to samo - kredyt jest właściciela kredytu. jeśli druga strona ma więcej kasy to może finansować trochę więcej wspólnego życia.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:09   #106
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Ale ja nadal nie wiem co wy się tak uczepiłyście tego kredytu. Piszę - niech się autorka zorientuje ile kosztuje wynajem takiego mieszkania i płaci połowę.
Albo przynajmniej - połowa czynszu plus połowa rachunków.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:10   #107
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Masz jeszcze 3 grosze od mojego TŻ'ta-w sensie prawnym nie zaciągnęłaś żadnych zobowiązań i ten dług nie istnieje. Chyba,że on wystąpiłby do sądu i udowodnił, że ustnie zawarłaś z nim umowę najmu, do czego na oko mojego TŻ'ta nie doszło. Także możesz posłuchać koleżanek.
A jesli faktycznie wynajmowal i należy mu sie zalegla zaplata za wynajem, to powinien placic podatek skarbowce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:22   #108
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Ja bym spłaciła ten dług (przelewem) i bym się ewakuowała z tego związku w tempie ekspresowym.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:23   #109
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

jeśli facet chce mieć współlokatora a nie dziewczynę to niech szuka kogoś, z kim spisze umowę najmu i niech cwaniaczek odprowadza podatki od dochodu.
i już z niego nie róbcie wielkiego dobrodzieja, bo dziewczyna mogłaby znaleźć pokój, który bardziej by się jej opłacał finansowo. podpowiem - w dużych miastach można nawet za 600 zł coś znaleźć.

jakoś mało kto zwraca uwagę na to, że on zarabia 2x więcej niż ona. a był moment, kiedy ona szukała pracy, więc tym bardziej nie miała kasy. czemu nie burzycie się, że nie składają się proporcjonalnie do zarobków? on będzie miał za co jechać na wakacje, a ona posiedzi sobie w jego mieszkaniu. ekstra.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-21, 09:27   #110
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ale ja nadal nie wiem co wy się tak uczepiłyście tego kredytu. Piszę - niech się autorka zorientuje ile kosztuje wynajem takiego mieszkania i płaci połowę.
Albo przynajmniej - połowa czynszu plus połowa rachunków.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ale to jest jej chłopak nie obca osoba .
Jak ja bym była tylko właścicielem mieszkania to nie chciałabym żeby mój partner płacił połowę kredytu
Owszem ona nie wynajelaby niczego w tej cenie ale nie jest z nim dla tego ze taniej wychodzi a dlatego że chcieli mieszkać razem być razem .on miał mieszkanie chciał żeby razem zamieszkali wiec zaproponował przeprowadzkę do siebie
To nie jest układ biznesowy to zwiazek ale jego zobowiązania pozostają jego a jej jej
Ona powinna placic połowę opłat ale kredyt jest jego i to on powinien to placic ponieważ mieszkanie będzie tylko jego

Dla mnie to chore chcieć połowę za kredyt bo : jakbyś wynajela u obcego to też byś płaciła
To tak jakby ona w przyszłości zadała kasy za opiekę nad wspólnym dzieckiem,sprzątanie lub seks bo obcej osobie też by musiał płacić
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:39   #111
9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Tragiczny facet...
Ja bym miała duże poczucie krzywdy, ale jednak zapłaciłabym, bo jakoś bym się obawiała sumienia czy działań tego faceta, ale tylko i wyłącznie przelewem z dokładnym opisem za co te pieniądze.
Swoją drogą nieźle się urządził, wziął kredyt na swoje i tylko swoje mieszkanie, a spłacać pomaga mu dziewczyna... I jeszcze to rozliczanie co do grosza za drobnostki.
9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:40   #112
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;80693531]
To tak jakby ona w przyszłości zadała kasy za opiekę nad wspólnym dzieckiem,sprzątanie lub seks bo obcej osobie też by musiał płacić[/QUOTE]

Spoko, tylko że druga osoba też sprząta, zajmuje się dzieckiem i uprawia seks, więc musieliby sobie płacić nawzajem równie dobrze można by wymieniać, że facetowi można płacić np. Za wozenie autem, drobne naprawy, wynoszenie śmieci xd
Bez sensu porównanie.. Ja uważam, że połowa opłat za czynsz i rachunki to najlepsze rozwiązanie, ja sama z siebie wolałabym płacić np 2-3 stówy dodatkowo, żeby odciążyć faceta, ALE NIE MÓWIĘ, ŻE AUTORKA TAK POWINNA.
No i naliczanie długu przez faceta - słabo, o ile nie na on jakichś poważnych problemów finansowych.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 09:47   #113
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja bym spłaciła ten dług (przelewem) i bym się ewakuowała z tego związku w tempie ekspresowym.
Ja też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 10:19   #114
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Zgodziłam się, gdyż:
1. Kwota, którą zaproponował była niższa, niż to, co płaciłam sama za wynajmowane mieszkanie
2. Wynajęcie pokoju w "jego" metropolii kosztuje więcej, niż kawalerka w moim mieście
3. Byłam świadoma, że na odległość ten związek nie przetrwa. I oczywiście tego chciałam, cieszyłam się, że będziemy blisko.
Czyli w Twoim miescie miałaś pracę oraz miałabyś taniej samodzielną kawalerkę niż o łasko, jeden pokój w mieście faceta.

Cytat:
Rozważam, bo on nie zachował się fair i nie patrzał na moje dobro tylko na $$$ i w dodatku wyszły inne akcje sprawiające, że chcę uciekać z tego związku.
Kluczowe.



1. jeśli chodzi o umawianie się i bycie honorowym.
normalne jest ze wskutek doświadczenia czy obserwacji możesz chcieć z biegiem czasu zmienić zdanie.
to nie jest tak że jak umawiasz się z facetem że on sprzata ty gotujesz, to już musi być ''na zawsze''.
postanawiasz że ci się coś nie podoba, siadacie i ustalacie reguły na nowo.

2. rachunki na pół jasna sprawa. płacisz więcej bo jak za wynajem i nieważne że on to przeznacza na kredyt.
ważne: jak mieszkanie u niego wypadało na tle mieszkania bez niego. czy byłoby taniej, czy drożej (płaciłaś więcej ale miałaś za to mieszkanie, nie tylko pokój? miałaś też pracę)
Priorytet: dlaczego to ty musiałaś pogorszyć swoje warunki, czyli przeprowadzić się, rzucic pracę, mieć przestój gdy pracy nie znalazłaś od ręki, naruszać oszczędności.
ok, nie chciałaś związku na odległość, ale co zrobił on by ci to zrekompensować, dać coś od siebie?
bo na starcie nie odpuścił ci nawet chwilowej dokładki do kredytu - a chyba rzuciłaś robotę i pozbawiłaś się dochodow w imię waszej miłości ?

czyli ty zmieniłaś życie o 180 st a u niego bez zmian i żadnego dyskomofortu ? i jeszcze sztucznie napędzał ci dlug, niezasadny, bo umowy nie masz, koleś tego nie rejestrował, nie placił podatków, mógł cię wywalić z dnia na dzien itp. i jeszcze stawia warunki że ma być gotówka nie przelew.
cóż, on nie chce mieć dowodów że mu coś dajesz żeby nikt mu czegoś nie zarzucił. Prawda jest taka ze wynajmując mieszkanie placisz za komfort tego że nie musisz oglądać właściciela w ogóle lub nie mając na to ochoty oraz jeśli masz umowę ten nie wyrzuci cię z dnia na dzien na bruk jeśli ma focha.

kwestia nr 3:
czy gdyby nie mieszkał z tobą to mieszkał by z kims by łatwiej mu bylo spłacać kredyt czy olał sprawę i wolałby mieszkać sam.
czyli byłaś to zarabiał, a nie byłabys, to by nie zarabiał.

4. całokształt jak wyglądał związek; zachowania faceta.

Tym bym się sugerowała a nie tym, że powiedziałaś że nosisz rajstopki to nosisz rajstopki i nieważne że grudzień.

Cytat:
Zgodziłaś się na taki układ, teraz przestał ci się podobać - to dla mnie trochę dziwne.
ja tu nic dziwnego nie widzę. dziewczyna uznała że facet jest skąpym burakiem i ją chętnie wykorzystuje (związku nie da się idealnie przeliczyć co do złotówki, to btw, on ma więcej kasy ale ona mogła bardziej dla nich się starac, dbać o nich, więcej zajmować się domem itp)).
tak jakbyś powiedziała: ożenić się i rozwodzić, ''dziwne''.
można się pobrać i uznać że partner i związek ci się ''nie podobają''.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
I Wy byście chciały to wszystko za połowę opłat, za 275 zł?
tylko, że ona byla w związku a nie w układzie biznesowym.
w związku kiedy jedno jest bezrobotne drugie powino wspierać a nie bezwględnie kalkulować.
tym bardziej, gdy powodem bezrobocia jest przeprowadzka do faceta.

istotne są takie detale jak: kto więcej sprzątał, gotował, częsciej chodził na zakupy. kto się ile angażował a kto lenił.
oczywiście wszystko można skwitować, ze ''tja...'', w praktyce każdy by chciał mieć sprzątaczkę praczkę itp.

albo np. kto miał większe parcie na seks, czyli czy pan np. wydawałby na paliwo pędząc do dziewczyny na czułości, a tak ten problem mu odpadł.



trudno powiedzieć cokolwiek o związku autorki ale im więcej było (o ile były) niesprawiedliwości pomiędzy nimi tym mniej prosta kwestia rozliczen pomiędzy nimi być się wydaje.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-01-21 o 10:02
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 10:51   #115
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
nie jestem, a co to za różnica? związek to jest, czy sponsoring?[COLOR="Silver"]
Mogli się dogadać od początku w bardziej odpowiadający jej finansowo sposób, a nie potem on coś "powinien". On ma prawo wymagać tej kasy. Super by dla niej było jak by mogła mieszkać za free albo za bycie dla misia uprzejmą, ale tak nie jest. A to że się nie dogadują w innych kwestiach a on jest taki czy owaki to już inna sprawa
dla mnie wzajemne wsparcie jest elementem związku a nie sponsoringu.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 10:54   #116
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

A gdyby mieszkanie bylo na wlasnosc na niego to co, tez mialaby mu doplacac za wynajem? (poza czynszem)
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 10:54   #117
Magdaaa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 311
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Ja nie wiem w czym widzisz problem Autorko. Mieszkając z facetem powinnaś mu płacić za media +wynajem ,to są normalne standardy i to ze jesteście w związku nie sprawia że facet ma finansować Ci życie za swoje pieniądze. Trzeba być uczciwym i zwrócić zaciągnięte raty a nie biadolić że za dużo wymaga. A to że on spłaca tym swój kredyt jakie to ma w ogóle znaczenia? Czy to nie jego sprawa jak zarządza swoimi finansami ?komos. Dziwie się że facet w ogóle nie sporządził z Tobą żadnej umowy . Jeśli nie masz teraz jak wywiązać się z tego to poprosi aby rozłożył Ci to na raty albo ewentualnie zmniejszył dług jeśli czujesz się aż tak bardzo wykorzystana .
Magdaaa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 10:57   #118
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez Magdaaa24 Pokaż wiadomość
Mieszkając z facetem powinnaś mu płacić za media +wynajem ,to są normalne standardy(...)
Nie wszędzie. Nie znam poza Wizażem sytuacji kiedy płaci się partnerowi/partnerce za wynajem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 11:03   #119
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Nikt nie ma obowiązku dotrzymywać każdej umowy, jaką zawarł. Taka umowa może przecież być nielegalna czy prawnie niewiążąca i co wtedy? Jak np. przyjdzie domokrążca i wciśnie starszej osobie niekorzystną umowę podstępem, to ona potem ma honorowo płacić 200 zł miesięcznie i nie mieć na leki, bo tak? Bzdura, takie rzeczy można podważyć i w sądzie a czasem i bez udziału sądu. Tutaj mamy przykład takiej "umowy".

Po pierwsze to facet potraktował ją jak wynajmującą część mieszkania, a nie przedstawił umowy najmu, więc miał wszystkie korzyści z tego tytułu (zysk z najmu) a ona nie miała żadnych praw (w umowie najmu typowe jest, że przez dany okres czasu ma się prawo do lokalu i nie można jej wypowiedzieć z dnia na dzień). Po drugie nie zgłosił tego do US i nie odprowadza z tego tytułu podatków.

Te osoby które nawołują do spłacania "długu" - jesteście bardzo naiwne. Gdybym sama miała mieszkanie na kredyt i wprowadziłby się do mnie partner to w życiu by mi nie przyszło do głowy wymagać płacenia za mój kredyt. I nie spłacałabym komuś. Chyba że przedstawiłby mi umowę najmu i korzystne warunki lokalowe, ale wtedy, oczywiście, automatycznie przestałby być moim życiowym partnerem.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 11:10   #120
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Dług za mieszkanie u faceta

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Czyli jak wynajmujesz u kogoś...to też masz udział w jego mieszkaniu? Zdradzę Ci sekret - Ty prawdopodobnie spłacasz jego kredyt I do tego wszystkiego on jest właścielem mieszkania. Ba, nawet niewykluczone, że płacisz mu więcej niż wynosi jego rata kredytu

Nauczcie się liczyć
liczę i rozumiem przepisy całkiem nieźle. Czym innym jest umowa najmu a czym innym nakłady na majątek odrębny partnera.

jeżeli tego nie rozumiesz - to możesz mieć spory problem.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Magdaaa24 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem w czym widzisz problem Autorko. Mieszkając z facetem powinnaś mu płacić za media +wynajem ,to są normalne standardy i to ze jesteście w związku nie sprawia że facet ma finansować Ci życie za swoje pieniądze. Trzeba być uczciwym i zwrócić zaciągnięte raty a nie biadolić że za dużo wymaga. A to że on spłaca tym swój kredyt jakie to ma w ogóle znaczenia? Czy to nie jego sprawa jak zarządza swoimi finansami ?komos. Dziwie się że facet w ogóle nie sporządził z Tobą żadnej umowy . Jeśli nie masz teraz jak wywiązać się z tego to poprosi aby rozłożył Ci to na raty albo ewentualnie zmniejszył dług jeśli czujesz się aż tak bardzo wykorzystana .
Magda gdzie są takie standardy? W jakim środowisku?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-12 05:27:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.