Chciałbym tutaj prosić o pomoc. Jeśli się nie uda wyląduje na ulicy.

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Mnie tylko zastanawia jedno, skoro auto zbiera na hotel tylko i wyłącznie to co je na co dzień? Za co żyje? Wpłaciłam, więc autorze jakiej jeszcze pomocy oczekujesz? Jedzenie, środki czystości, czy jest coś co mogę ci kupić i wysłać?

[krystianPomagam]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;80738466]Mnie tylko zastanawia jedno, skoro auto zbiera na hotel tylko i wyłącznie to co je na co dzień? Za co żyje? Wpłaciłam, więc autorze jakiej jeszcze pomocy oczekujesz? Jedzenie, środki czystości, czy jest coś co mogę ci kupić i wysłać?[/QUOTE]

Hej,

Jak możesz napisz do mnie prywatnie

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Tutaj czy na stronie zbiórki?

[krystianPomagam]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;80738561]Tutaj czy na stronie zbiórki?[/QUOTE]

W sprawie pomocy wolę jak się ludzie kontaktują za pomocą zbiórki. Ale jeśli jest Tobie lepiej tutaj to możesz też tu. Pozdrawiam

[blue3]

Napisane przez Mediterrania

Skąd wiesz, że nie mam pojęcia?
Chciałam zweryfikować pewne informacje przed wpłatą, to chyba normalne? Pisanie o tym, co moze zrobić jest formą pomocy. Nie tylko przelanie paru złotych, żeby poczuć się lepiej.

Widać po tym co piszesz.
Osoba, która przeszła załamanie i taka, która ma o tym pojęcie, nie będzie pisała o "formach pomocy" i "natychmiastowym pójściu do pracy", bo pierwszym krokiem jest pomoc lekarska.
Powinnaś to wiedzieć jako osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim.

[201805170918]

Napisane przez blue3

Widać po tym co piszesz.
Osoba, która przeszła załamanie i taka, która ma o tym pojęcie, nie będzie pisała o "formach pomocy" i "natychmiastowym pójściu do pracy", bo pierwszym krokiem jest pomoc lekarska.
Powinnaś to wiedzieć jako osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Przecież pisałam, że pierwszym krokiem jest pomoc lekarska

Widzę, że już kopałaś w moich postach, zatem wiesz o mojej sytuacji. Mam za sobą lata depresji, nerwicy, próbę samobójczą, parę pobytów na pogotowiu i w szpitalu psychiatrycznym. Obecnie jestem na zwolnieniu, ale zarabiam na życie sama, dzięki 3 rodzajom leków które biorę. I dlatego piszę to, co piszę. Chłopak dostanie kasę, to pewnie nie pójdzie do pracy. A nawet jeśli pójdzie, to pogorszy jego stan bez pomocy lekarskiej. Są instytucje, które pomagają, ale nie reaguje na te propozycje, kasa albo obrażanie się i atak.

Pracowałam z osobami w różnych sytuacjach, kiedyś wyciągnęłam z takiej przyjaciela. Mam empatię, ale też doświadczenie i intuicję.

[ruda_beksa]

Napisane przez Mediterrania

Skąd wiesz, że nie mam pojęcia?
Chciałam zweryfikować pewne informacje przed wpłatą, to chyba normalne? Pisanie o tym, co moze zrobić jest formą pomocy. Nie tylko przelanie paru złotych, żeby poczuć się lepiej.

Współczuję podejścia, szczerze.

[blue3]

Napisane przez Mediterrania

Przecież pisałam, że pierwszym krokiem jest pomoc lekarska

Widzę, że już kopałaś w moich postach, zatem wiesz o mojej sytuacji. Mam za sobą lata depresji, nerwicy, próbę samobójczą, parę pobytów na pogotowiu i w szpitalu psychiatrycznym. Obecnie jestem na zwolnieniu, ale zarabiam na życie sama, dzięki 3 rodzajom leków które biorę. I dlatego piszę to, co piszę. Chłopak dostanie kasę, to pewnie nie pójdzie do pracy. A nawet jeśli pójdzie, to pogorszy jego stan bez pomocy lekarskiej. Są instytucje, które pomagają, ale nie reaguje na te propozycje, kasa albo obrażanie się i atak.

Pracowałam z osobami w różnych sytuacjach, kiedyś wyciągnęłam z takiej przyjaciela. Mam empatię, ale też doświadczenie i intuicję.

W niczym nie kopałam, też subuję tamten wątek

[201805170918]

Napisane przez ruda_beksa

Współczuję podejścia, szczerze.

Dobrze dziewczyny, możecie być te dobre, a ja ta zła, bo chciałam się dowiedzieć czegoś więcej, niż ulec łzawej historii, spojrzeć na sprawę szerzej. Naprawdę, nie robi mi to, że autor mnie atakuje i krzyczy za próbę weryfikacji, a Wy po mnie jedziecie, że jestem bez serca.

Wczoraj miałam wpłacić, ale coś mnie tknęło, i dzisiaj widzę że słusznie. Cóż, moje zdanie.

[krystianPomagam]

Napisane przez Mediterrania

Dobrze dziewczyny, możecie być te dobre, a ja ta zła, bo chciałam się dowiedzieć czegoś więcej, niż ulec łzawej historii, spojrzeć na sprawę szerzej. Naprawdę, nie robi mi to, że autor mnie atakuje i krzyczy za próbę weryfikacji, a Wy po mnie jedziecie, że jestem bez serca.

Wczoraj miałam wpłacić, ale coś mnie tknęło, i dzisiaj widzę że słusznie. Cóż, moje zdanie.

Przecież odpisywałem Tobie na każdą Twoją wiadomość tylko ile można? Ty mnie nie weryfikujesz tylko wyrażasz swoje zdanie ciągle w ten sam sposób starając się usilnie przedstawić mnie w świetle oszusta radzę od samego początku jeszcze raz przeczytać cały wątek a w szczególności to co Ty napisałaś. Jeszcze zarzucałaś mi to że biorę wszystkich na litość a to też nie jest mile!

[201805170918]

Napisane przez krystianPomagam

Przecież odpisywałem Tobie na każdą Twoją wiadomość tylko ile można? Ty mnie nie weryfikujesz tylko wyrażasz swoje zdanie ciągle w ten sam sposób starając się usilnie przedstawić mnie w świetle oszusta radzę od samego początku jeszcze raz przeczytać cały wątek a w szczególności to co Ty napisałaś. Jeszcze zarzucałaś mi to że biorę wszystkich na litość a to też nie jest mile!

Odpisujesz agresywnie, nie odpowiedziałeś na większość moich pytań. Tyle z mojej strony.

[krystianPomagam]

Napisane przez Mediterrania

Dobrze dziewczyny, możecie być te dobre, a ja ta zła, bo chciałam się dowiedzieć czegoś więcej, niż ulec łzawej historii, spojrzeć na sprawę szerzej. Naprawdę, nie robi mi to, że autor mnie atakuje i krzyczy za próbę weryfikacji, a Wy po mnie jedziecie, że jestem bez serca.

Wczoraj miałam wpłacić, ale coś mnie tknęło, i dzisiaj widzę że słusznie. Cóż, moje zdanie.

Jeszcze odniosę się do Twojego ostatniego zdania. Jakbyś chciała wpłacić to byś wpłaciła nie wiem co Cię mogło "tknąć" tak w ostatnim momencie? Gdy już chciałaś kliknąć wpłać? Skoro jesteś taka dobra to mam nadzieję że to co chciałaś wpłacić mi wpłaciłaś na kogoś innego. Prywatnej wiadomości od Ciebie żadnej się nie doczekałem. Dla mnie Ty poprostu usilnie chcesz mnie pogrążyć i jeszcze bardziej dobic. A każde Twoje dobre rady tu na forum brzmiały jak sarkazm a nie poważne rady.

[wiekanka]

Napisane przez Mediterrania

Dobrze. Przeoczyłam. Co niekoniecznie musi być prawdą.

Na innym forum jedna z użytkowniczek zaproponowała mu pomoc, jeśli poda jej namiary na pracodawcę. Oczywiście nie doczekała się odpowiedzi.

Miesiąc temu też zbierał, bo miał wyjechać do Czech do pracy. Z depresją i nerwicą. Nie pojechał. Dalej nie będę pisać, bo wątków w innych miejscach internetu i niescisłości jest mnóstwo.

Autor potrzebuje pomocy, ale przede wszystkim psychiatrycznej i to nagłej. Powtórzę, że wpłacając mu pieniądze, robi się mu większą krzywdę.

a jakie to sa niescislosci?

[201805170918]

Napisane przez wiekanka

a jakie to sa niescislosci?

Kto chce, to znajdzie. Miałam dać spokój, to daję, nie chcę kolejnych ataków i grożenia samobójstwem autora.

[wiekanka]

Napisane przez Mediterrania

Kto chce, to znajdzie. Miałam dać spokój, to daję, nie chcę kolejnych ataków i grożenia samobójstwem autora.

mozesz mi napisac na priv?

[krystianPomagam]

Napisane przez Mediterrania

Kto chce, to znajdzie. Miałam dać spokój, to daję, nie chcę kolejnych ataków i grożenia samobójstwem autora.

Napisz o tych nieścisłości ach.. postaram się do nic ustosunkować.

[201803120844]

Mimo może nieperfekcyjnego systemu opieki społecznej w Polsce działają noclegownie darmowe.

[201805170918]

Napisane przez krystianPomagam

Napisz o tych nieścisłości ach.. postaram się do nic ustosunkować.

Do prawie niczego się dotychczas nie ustosunkowałeś, siedząc cały dzień na necie. Nie mam tyle czasu, co Ty, wybacz. Pozdrawiam i życzę, żebyś naprawdę poszedł po pomoc, długów masz więcej, niż piszesz, a zbieranie przez neta do niczego nie prowadzi. Napisz do Tinkerbell, weź się za siebie, ludzie nie będą do końca życia Ci pomagać. Im wcześniej zrozumiesz, że płacz nie działa, tym szybciej sobie pomożesz.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[krystianPomagam]

Napisane przez Mediterrania

Do prawie niczego się dotychczas nie ustosunkowałeś, siedząc cały dzień na necie. Nie mam tyle czasu, co Ty, wybacz. Pozdrawiam i życzę, żebyś naprawdę poszedł po pomoc, długów masz więcej, niż piszesz, a zbieranie przez neta do niczego nie prowadzi. Napisz do Tinkerbell, weź się za siebie, ludzie nie będą do końca życia Ci pomagać. Im wcześniej zrozumiesz, że płacz nie działa, tym szybciej sobie pomożesz.

Tego czasu i tak widzę bardzo dużo dla mnie znalazłaś

[yoona]

Autor w wielu postach w internecie szukal mozliwosci kredytow,pozyczek,chwilow ek (m.in na.auto) wiec tez pewnie stad te dlugi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krystianPomagam]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Chodzi Ci o moje wszystkie łącznie?

[201805170918]

Napisane przez krystianPomagam

Tego czasu i tak widzę bardzo dużo dla mnie znalazłaś

Niestety na darmo, bo doczekałam się tylko awantur.

[201803111829]

A mnie naprawdę dziwi, że autor wolał spać w lesie niż próbować w mopsie. Pójść poszedł, pogadał, ale za dużo zachodu z ogarnięciem tematu, więc odpuścił i spał w lesie. TO mnie dziwi. Z jednej strony normalnie pisze z ludźmi na forum, potrafi poprosić o pomoc, potrafił iść do mopsu, ale potem odpuścił.
No i cóż, z mojej pracy jak i rozmów ze współpracownikami, którzy w temacie siedzą dużo dłużej niż ja wychodzi, że na takie opowieści trzeba patrzeć przez palce, bo mogą one być nie do końca zgodne z prawdą.
Nie mówię, że autor kłamie, ale wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby się okazało, że lekko podkoloryzował historię.
Np. Bodajże 14 stycznia miałam na dyżurze chłopaka w moim wieku. Opowiedział mi historię, że matka go wywaliła z domu, że nie ma dokąd pójść, szkoły mu się nie udało skończyć.
Dzisiaj gadałam o tym chłopaku z "jego" babeczką z mopsu. Okazało się, że owszem, matka go z domu wywaliła - bo zaczął cpac, a żeby mieć na to rozprzedawał rzeczy z domu i dokonywał kradzieży i matka czeka na niego z otwartymi ramionami, jeśli zacznie się leczyć.
Ja jestem rozdarta. Chciałabym poznać autora osobiście.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[krystianPomagam]

Napisane przez yoona

Autor w wielu postach w internecie szukal mozliwosci kredytow,pozyczek,chwilow ek (m.in na.auto) wiec tez pewnie stad te dlugi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak. Gdybym chciał aż tak bardzo pozostać anonimowym założyłbym innego meila nie wiem w czym macie problem.. napisałem jak sytuacja wygląda obecnie. Nie ukrywałem też problemów z hazardem co wiąże się z długami chwilowkami też. Wtedy chwytałem się wszystkiego.

[Onnaa88]

Napisane przez ruda_beksa

Cytuję, bo niektóre osoby najwyraźniej mają ochotę wyżycia się na kimś, kto ma ewidentne, ciężkie problemy ze sobą.

Autorze - spokojnie. Odetchnij. To tylko komentarze w necie, literki na ekranie. Ty nie znasz tych ludzi, oni nie znają ciebie, olej. Może dlatego zbiórka nie została wypłacona, bo nie osiągnąłeś celu (3000zł)? Wyślij im maila. https://pomagam.pl/pytania

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



Ja też. Najwyraźniej wiele osób tutaj nie wie. Ale, trzeba się wziąć za siebie, wziąć się w garść, działać, prawda? Bo to takie proste, tylko trzeba chcieć, no jasna cholera

No niestety osobę z takimi problemami zrozumie ktoś kto przeszedł coś podobnego,ja to też słyszałam weź się w garść,przestań udawać,wymyślasz sobie chorobę a jesteś taka młoda.Też wpłaciłam tyle ile mogłam autorowi wątku i mam nadzieję,że wyjdzie z tej okropnej choroby.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez yoona

Autor w wielu postach w internecie szukal mozliwosci kredytow,pozyczek,chwilow ek (m.in na.auto) wiec tez pewnie stad te dlugi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogę link do tego?

[krystianPomagam]

Napisane przez Onnaa88

No niestety osobę z takimi problemami zrozumie ktoś kto przeszedł coś podobnego,ja to też słyszałam weź się w garść,przestań udawać,wymyślasz sobie chorobę a jesteś taka młoda.Też wpłaciłam tyle ile mogłam autorowi wątku i mam nadzieję,że wyjdzie z tej okropnej choroby.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------



Mogę link do tego?

Tutaj wystarczy chyba wkleić mój adres e-mail do wyszukiwarki

[Onnaa88]

Napisane przez Psychiczna91

Ja też wiem co znaczą takie problemy psychiczne. To jest piekło za życia. Rak psychiki. Coś strasznego...

Udanie się w takim stanie choćby na pogotowie psychiatryczne wcale nie musi być takie łatwe.
Ja miałam to szczęście że choć byłam dorosła to utrzymywał mnie tata i pomagał mi gdy byłam w strasznym stanie. Gdyby nie to to bym chyba fiknęła na jakiś zawał albo z niedożywienia w jakimś lesie. Dosłownie.

Dokładnie tak samo myślę,ja mimo ataków paniki jak miałam nerwice bałam się dzwonić po pogotowie,leżałam i czekałam na koniec było mi wszystko jedno więc co tu dużo pisać,ten chłopak też ma problemu i ja bardzo dobrze go rozumiem

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez krystianPomagam

Tutaj wystarczy chyba wkleić mój adres e-mail do wyszukiwarki

Udało Ci się mieć dalszy nocleg?Masz co jeść?

[krystianPomagam]

Napisane przez Onnaa88

Dokładnie tak samo myślę,ja mimo ataków paniki jak miałam nerwice bałam się dzwonić po pogotowie,leżałam i czekałam na koniec było mi wszystko jedno więc co tu dużo pisać,ten chłopak też ma problemu i ja bardzo dobrze go rozumiem

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------



Udało Ci się mieć dalszy nocleg?Masz co jeść?

Zastawiłem dowód pod zastaw Mam nadzieję że pieniądze ze zbiórki uda mi się do jutra wypłacić. Jutro pierwszy dzień w pracy więc spokojnie w niej obiad zjem

[Onnaa88]

Napisane przez krystianPomagam

Zastawiłem dowód pod zastaw Mam nadzieję że pieniądze ze zbiórki uda mi się do jutra wypłacić. Jutro pierwszy dzień w pracy więc spokojnie w niej obiad zjem

Super bardzo się cieszę dasz radę powiedzenia