Dieta South Beach od poniedziałku, 18.06.06r. KTO ZE MNĄ?;>

[Soleil_1981]

Cześć Dziewczyny!

Muszę Wam powiedzieć, że ta dieta oprócz mam nadzieję super efektów w sprawie wagi ma też rewelacyjny wpływ psychologiczny. Zaczełam wczoraj a dziś już mam wrażenie, że jestem mniejsza Mam niestety pewnien problem - tylko orientacyjnie wiem ile ważę bo nie mam w mieszkaniu wagi. Ostatnio ważyłam się z miesiąc temu i teraz wygląda na to że efekty będę mogła oglądać tylko po ciuchach.

Zmartwiłyście mnie troche tymi jogurtami naturalnymi - ja myślałam że można!
Dziś na śniadanko była mozarella z pomidorem i zielona herbatka!

Pozdrawiam!

[Soleil_1981]

To znów ja - znalazłam coś takiego w sprawie nabiału:

Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) -
nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.

Wszystko to ze strony: http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/...d=29&Itemid=57

Wydaje mi się, że było o niej już wspominane.

Trzymajcie sie!

[madziaana]

A ja przed chwilą skończyłam przegryzke W której skład wchodziło:
plaster polędwicy (musi być ), 3 plastry papryki, 3 plasty pomidora i ogórek kisozny.. Mniam

[sylwia18]

co prawda na SB nie jestem (jeszcze ) ale własnie zjadłam "lody" zgodne z waszą dietą przepis wzięłam z podanej już tu stronki ale podam jakby ktoś nie mógł sie doszukać a więc zmiksowałam 3 białka z 4 słodzikami i dodałam pod koniec łyżeczke kawy rozpuszczalnej (może być też. np cynamon) to w pucharki (wychodzą 3 porcje ) i do zamrazalnika na kilka godzin. Całkiem smaczne i bardzo mało kaloryczne

[Soleil_1981]

Załamałam się!
Właśnie dowiedziałam się, że obalałm egzamin i dopadł mnie wilczy głód!
Chyba z rozpaczy!
Narazie się jakoś trzymam ale nie wiem jak długo mi się to uda!
Zjadłam orzechy ale chyba za dużo jak mi nie przejdzie to pewnie na truskawkach się nie skończy!

Ratunku!!!

[wiewioreczka]

soleil kochana, nie zalamuj sie! pomysl o wyrzutach sumienia jakie pozniej bedziesz miala! nie poddawaj sie i pomysl, ze napewno nastepnym razem pojdzie Ci lepiej a teraz pogodz sie z losem i nie daj sie zezrec lakomstwu !

Pomysl, ze to slonko ktoro jest za oknem swieci wlasnie dla Ciebie

[madziaana]

Och, no tak, każdy się załamuje
Ja też
Mamusia zrobiła zapiekankę.. z makaronem..pieczarkami.. brokułam i troche sera żółtego...
Mniam.. ale nie jadłam Pogrzebałam w tym troszkę i wyjadam troche brokułów (pycha..)
Później polędwicy plasterek..garstka kapusty kiszonej.. ehh..
Tak mnie dzisiaj bierzez coś do jedzenia
Ale co tam, jak dziś przetrwam to już się uda!
A juz wiem ze miedzy 17 a 18 na kolacje zrobie sobie omleta tak jak zawsze robię, czyli z samych jaj Och..tak...
Pozdrawiam;*

[anusia-87]

Zatem ja na śniadanie dzisiaj miałam jajecznicę ze szczypiorkiem, później na przegryzkę ogórka, później jeszcze 2 ogórki [mniam, uwielbiam ], a na obiad omleta z przysmażoną cebulką z mięskiem i z serkiem żółtym [niestety nie light ]
Buziaki dla Plażowiczek

[wiewioreczka]

a moj jadlospis na dzis to:
sniadanie: jajko sadzone, 2 plasterki szynki z piersi indyka, szczypiorek, kawalek swiezego ogorka
obiad: kawalek halibuta obtoczoneog w jajku, miseczka fasolki szparagowej, 1 plasterek sera zoltego 17%
deser: pol serka figura zamrozoneog z kakaem, platkami migdalowymi i aromatem migdalowym ale mi nie smakuje i zjadlam tylko polowe
a na kolacje bedzie pol kostki bialego sera i jajko

[kasiula24]

Witam witam
Moj dzisijeszy jadłospis:
Ś-serek 3%+ czerwona herbata
P-wędlina+ trójkącik light +kapusta kiszona
O-kalafior+jajecznica+pomid or+ czerw. herbata
K-wędlina+kalarepa
wieczorem postaram się jeszcze poćwiczyć
Pozdrawiam

[madziaana]

a ja na kolacje zjadłam omletra z samych jaj, który z poczatku był dobry.. a później już ble.. dlatego etz calego nie zjadam, a mimo to zuje sie peełna

[anusia-87]

Ja jeszcze wypiłam sobie inkę ze śmietanką w proszku [myślicie, że można??], a na kolację zjadłam plaster twarogu [niestety miałam tylko półtłusty ] mlekiem, cukrem i odrobiną kakaa i jeszcze ogórka.

[Soleil_1981]

Uff!!!
Jakoś przetrwałam ten kryzys. Wiewióreczka dzięki za wsparcie!!! Poszłam spać z żalu no i przespałam ten wilczy głód. Jak wstałam to zjadłam coś na kształt sałatki własnego pomysłu - pomidor, pół ogórka, pół papryki i dwa plasterki szynki, posolone i popieprzone. Było niezłe! Potem kawa ze słodzikiem i mlekiem 0.5%.

Zastanawiem się czy kawa tylko bezkofeinowa czy z kofeiną też można???
Jak ktoś wie to proszę o odpowiedź. Dzięki!!!

Pozdrawiam wszystkie Plażowiczki!

[sylwia18]

z tego co ja doczytałam to tylko bezkofeinowa...chyba ze znowu jakieś uaktualnienie wprowadzono w tej kwestii

[nask]

Trzeb ograniczyć pożywanie napojów z kofeiną do 1 filiżanki dziennie Za to kawę zbożową można pić w nieograniczonych ilościach

[pamka]

Nineczko widze ze ty tez w USA Nie smazylam mieska tylko albo pieklam albo grill I kupilam sobie sosy do salatek South Beach Krafta, ktore b. mi smakuja:P Lepiej do kawy dac mleko odtluszczone bo Half&Half raczej za tluste Schudlam 8 funtow czyli cos blisko 4 kg ale teraz waga stoi
Pozdrawiam

[madziaana]

Moje załamanie minęło.. uff

[anusia-87]

Ja też miałam załamianie Ale nie dałam rady go powstrzymac i poleciałam do lodówki...
Ja chyba będę musiała zacząć w kolejny poniedziałek od nowa... ;(

[nineczka]

Napisane przez pamka

Nineczko widze ze ty tez w USA Nie smazylam mieska tylko albo pieklam albo grill I kupilam sobie sosy do salatek South Beach Krafta, ktore b. mi smakuja:P Lepiej do kawy dac mleko odtluszczone bo Half&Half raczej za tluste Schudlam 8 funtow czyli cos blisko 4 kg ale teraz waga stoi
Pozdrawiam

Ja odchudzam mojego meza ta dieta i znam zasady..a pytam, bo moze jednak cos mozna oszukac i bedzie dobrze...a meza oczywiscie pilnuje, on bardziej zdyscyplinowany niz ja. Schudl z 15kg bedac tylko na diecie, zadnych cwiczen.. ale to od stycznia. Pewnie szybciej by to poszlo ale dosc czesto zdarzalo mu sie cos zjesc zakazanego.. a to jakas imprezka a to wyjazd gdzies dalej..ale za to trzymal sie dzielnie tych 2 tygodni bez zandych odstepstw.. no powtarzalismy ten pierwszy etap z 3 razy od stycznia. Najwazniejsze jest jednak, ze mimo roznych wyskokow jakos ta waga sie utrzymuje a nawet troszke spada. Ja natomiast nie moge przejsc tych 2 tygodni .
Ostatnio widzialam w sklepie jakies batony SB chyba wlasnie Krafta ale sklad byl okropny.. i zrezygnowalam. Kurcze, w sierpniu wylatuje do Polski, mam wesele brata i przydaloby sie zrzucic te glupie 5 kg.. co moj maz zrobil w tych 2 tygodniach...a ja a to jogurcik a to jabluszko.. No i te sniadania. Co robisz na sniadania? Bo ja mam dosc jajecznicy.. z wieksza czescia bialka. .

[pamka]

Nineczka na sniadanie jadam albo jajka na twardo albo jakis twarozek (odtluszczony oczywiscie) , wynalazlam tez parowki sojowe beztluszczowe ale byly takie niedobre, ze zjadlam tylko 2, a reszte wyrzucilam . Czasem jakas wedlinka z indyka plus warzywka. Ja rano mam duzo czasu, bo zaczynam prace dopiero o 12 w poludnie wiec moge kombinowac Lubie tez mleko sojowe (znalazlam tylko jeden rodzaj bez cukru ) i jogurciki naturalne odtluszczone . Nie wiem czemu piszesz ze masz dosc jajecznicy z wieksza iloscia bialka, przeciez mozesz jesc cale jajka.
OJ zjadlabym jakiegos dobrego Snickersa

[nineczka]

wiem, ze moge ale nie chce jesc tyle cholesterolu. Musze w koncu jakos sie przelamac i skonczyc te 14 dni.. niby to tylko 14 dni ale czasami az..14

[kasiula24]

Hej ! gdzie są wszyscy? u mnie piękna pogoda ale zdecydowanie za gorąco zeby siedzieć na dworzu dlatego jestem przed komputerem
jak narazie zjadłam
Ś-serek 3% + czerwona herbata
P-wędlina + trójkącik light+pomidor
O-Ryba+kalafior
Narazie tyle ale do wieczora jeszcze sporo czasu więc później dopiszę reszte
trzymajcie się

[magda.p]

Nie no, musze odezwac sie w tym watku, bo jak was czytam kochane dziewczynki to mi rece opadaja i nie chce zebyscie sie katowaly tak ta dieta

Ja kiedy zaczynalam 1 faze sb myslalam, ze padne oi 2 dniach. Nie umialam wogole jesc - czytaj jesc czegokolwiek bez chleba
Dzis mija moj 16 dzien diety, a ja calkowicie zmienilam swoj sposob zywienia. Jestem jakby inna osoba! Wogole mnie nie ciagnie do chleba. Zastanawiam sie nawet czy juz na stale z niego nie zrezygnowac. Nie tesknie za nim. Jest mi obojetny. Bedac na 1 fazie odliczalam cierpliwie dni kiedy bede mogla zjesc moje ukochane owoce...od 2 dni powinnam byc na 2 fazie. Ale nie jestem, ciagne dalej 1f. Nawet nie mam ochoty na owoce. Dziwne, prawda? Moze jednak sie na nie skusze w przyszlym tygodniu, bo szkoda zmarnowac sezon letni ;-)
Tak sie przyzwyczailam do sb, ze rzeczywiscie plazowanie stalo sie moim normalnym sposobem odzywiania sie. Wogole nie chodze glodna. Nie mam zadnej obsesji na temat jedzenia itp. Pelna harmonia.

A teraz do rzeczy. Dziewczyny: albo jestescie na scislej 1 fazie i przestrzegacie zasad, albo o dupe rozbic to wasze plazowanie sorry, ze tak pisze, ale wezcie sie w garsc i nie grzeszcie! Skoro pisze, ze ZADNEGO CUKRU to odpada slodzenie kawy itp Smietanka do kawy tez odpada. Zamiast tego prosze sobie wlac mleka 0-0,5%. Jak macie 1,5 % to tez swiat sie nie zawali, ale nastepnym razem zaopatrzcie sie z mniejsza zawartoscia tluszczu.
KAWA - mozecie pic z kofeina lub bez. Mcie ochote pol-na-pol z mlekiem, prosze bardzo. W koncu szklanka mleka dziennie dozwolona. Natomiast nie wiem jak to jest z kawa zbozowa, ale lepiej odstawic.
Kawy tez nie trzeba ograniczac, bo jesli ktos pada na pysk to i 3 razy dziennie wiem, ze kobietki pily.
JOGURTY i NABIAL - dozwolony. Wcinajcie serki wiejskie, chude biale serki i twarozki. Ja jem jogurty naturalne bez cukru 1% Jogovita z firmy Zott, serek figura 3 % (bo jest bez soli, a ja tych z sola nie lubie). Jesli nie mozecie dostac 3 % serkow to wcinajcie serki wiejskie 5%. Inne dziewczyny tez je jadly i chudly.

Tu chodzi przede wszystki o wyeliminowanie cukrow i zmniejszenie spozycia weglowodanow. Wiec jesli zdarzy wam sie zjesc produkt wyzej oprocentowany w zawartosci tluszczu to nic zlego sie nie dzieje (z koncu jemy mozzarelle 45%), natomiast zjedzenie batonika itp rujnuje nasze dazenie do stabilizacji cukru we krwi, unormowania wydzielania insuliny itp.

Uff, chyba tyle.

I macie prace domowa na weekend
Przeczytajcie watki na temat SB na Kafeterii czy kuchnia.o2 - Czarna Oliwka.
Ja czytam watek (bo jest krotki): http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=11503&start=0

Pamietajcie, ze dieta sb przeszla modyfikacje i wczesniej zakazane produktu mozna juz jesc. Wiec tez musicie zaktualizowac swoja wiedze na temat sb

Buziaki i powodzenia

[Soleil_1981]

Cześć Dziewczyny!

Witam Magdę.P! Ucieszyły mnie Twoje słowa dotyczące trzech kaw dziennie - staram sie nie pić jej w takich ilościach ale są dni kiedy jedna nie wystarcza.

Dziś mój trzeci dzień I fazy. Muszę powiedzieć, że wyglądał dużo lepiej niż dwa poprzednie. Przede wszystkim nie miałam ochoty na nic słodkiego z czym zawsze najtrudniej mi walczyć. Jadłam tylko to co dozwolone i nie za dużo bo wogóle nie czułam głodu. Oby tak dalej!

Muszę znaleść jakiś dobry przepis na jutro na obiad bo w tygodniu nie miałam czasu niczego wymysleć i jadłam raczej nieskomplikowanie rzeczy. Jeżeli ktoś ma jakiś dobry pomysł na obiad i chciałby się podzielić to bardzo proszę - będę wdzięczna!
Jak ja wypróbuję coś dobrego to też napiszę!

Jak Wam minął dzień na SB???

Pozdrawiam ciepło!

[madziaana]

Ja dzisiaj grzeszyłam
Pewnie przez to ze zkaonczenie roku skzolnego i w ogóle..
Sniadanko dietetyczne.. później MUSLI a teraz zgłodzona (?) zjadłam bułke z serem i jem jogurt..
ale waga jak spadła tak nie wchodiz do góry, na pocztaku bylo 64 ( w porywach 65) a teraz 61 ...
a od jutra dalej ciagne diete.. od nwoa 2 tygodnie I fazy... czy moze kontunuowac?

[anusia-87]

Ja to jem takie rzeczy jakbym w ogóle nie była na diecie
Wstyd mi za siebie... Oprócz plażowej jajecznicy na śniadanie, drugiej na obiad i kilku ogórków zjadłam dziś 3(!!!!!) lody i jakieś chrupki.
Od poniedziałku spróbuję jeszcze raz.

[Ewik:)]

Eh dziewczynki jestem 4 dzien na tej diecie i powiem Wam trudno jest Ale schudłam 1 kg Nie miałam zadnych grzeszków oprócz dzisiejszego dnia zjadłam z 6 łyzeczek dżemu!! CHLIP!! Nie wiem czy dam rade...Ehhh, wydłuże sobie najwyżej 1 etap o kilka dni, przez ten dżem, ale ogólnie jak czytałam i wszyscy pisali ze na tej diecie jest tak łatwo itd., neistety mi nie jest

[ijaa]

Cześć dziewuszki. Można się przyłączyć do was?

Ja (niby) zaczęłam SB od wtorku. Tylko tak jakoś kurde wyszło, że codziennie wcinałam truskawki.
No nie moge się powstrzymać. Takie pyszniaste są i niedługo się skończą.
No nic, przyłączyć się przyłączam. A z truskawkami zobaczymy jak będzie

[kasiula24]

ijaa- super że kolejna dziewczyna będzie z nami na SB.
Ja dzisiaj wieczorem zjadłam troche za duzo ale były to dozwolone produkty. do dzisiejszego jadłospisu musze dodać jeszcze
wędline+2trójkąciki light, a później jeszcze chudy biały ser
Dzis strasznie mnie ciągnęło do truskawek ale się nie dałam . Dziś mija mój 5 dzień diety jak narazie bez grzechów
Pozdrawiam

[ijaa]

Kasiula24 gratulacje
Ja bez grzechów odejśc sie nie mogę. Te truskawki mnie za bardzo ciągną.
Pocieszam się tylko faktem, że to truskawki ,a nie tabliczki czekoladek.

Zrobię sobie chyba teraz wstęp do SB. Czyli I faza + truskawki. A jak tylko się one skończą, I faza bez żadnych odstępstw.