Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez khloe

Dla mnie to "błogosławieństwo" w domu jest żenujące, bez urazy.

Tak jak żenujące jest dla mnie to, ze katolicy na przyjęciu z okazji chrzcin dziecka (ciotki_dewotki,bacie) zmuszają dziecka,do średniowiecznych zabaw typu "co dziecko wylosuje"- różaniec/pieniądze,nie pamiętam co tam jeszcze za badziewia bobasowi podsuwaja, wiecie- ze niby co wylosuje, taki jego los

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co?


A błogosławieństwo w domu mi się podoba. I tak trzeba wcześniej papiery podpisać, więc tak czy siak młody nie zobaczy przyszłej żony w sukni dopiero przed ołtarzem.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Na czym to błogosławieństwo polega i co właściwie ludzie wtedy robią?
Serio pytam. Z kościołem mi nie po drodze i nigdy nie byłam i raczej nie będę tego swiadkiem.
Na zdjęciach widziałam tylko jakieś całowanie krzyża. Co wydawało mi się dość dziwne u osób które do kościoła wcale nie chodzą i właściwie mają religie gdziss. A tu taka szopka

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86114954]Na czym to błogosławieństwo polega i co właściwie ludzie wtedy robią?
Serio pytam. Z kościołem mi nie po drodze i nigdy nie byłam i raczej nie będę tego swiadkiem.
Na zdjęciach widziałam tylko jakieś całowanie krzyża. Co wydawało mi się dość dziwne u osób które do kościoła wcale nie chodzą i właściwie mają religie gdziss. A tu taka szopka

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Młodzi klękają przed rodzicami, a ci (razem z innymi bliskimi osobami - chrzestnymi, dziadkami) im błogosławią na nowej drodze życia. Całuje się też krzyż, bo tym krzyżem +modlitwą się błogosławi.

Jak ktoś wierzy, to jest dla niego ważny symbol, a nie żadna szopka. A jak ktoś nie wierzy, to nie tylko błogosławieństwo, ale w ogóle ślub kościelny jest szopką.

[Pani_Mada]

Napisane przez khloe

Dla mnie to "błogosławieństwo" w domu jest żenujące, bez urazy.
(...)

też nie podoba mi się ten zwyczaj, ale żeby aż żenujący? czemu tak uważasz?

Napisane przez mikoma

Młodzi klękają przed rodzicami, a ci (razem z innymi bliskimi osobami - chrzestnymi, dziadkami) im błogosławią na nowej drodze życia. Całuje się też krzyż, bo tym krzyżem +modlitwą się błogosławi.

Jak ktoś wierzy, to jest dla niego ważny symbol, a nie żadna szopka. A jak ktoś nie wierzy, to nie tylko błogosławieństwo, ale w ogóle ślub kościelny jest szopką.

zgadzam się w całej rozciągłości. dla wierzących błogosławieństwo krzyżem przez rodziców i chrzestnych to bardzo ważny element. dla niewierzących to cały ślub kościelny jest jakiś nieporozumieniem.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez mikoma

Młodzi klękają przed rodzicami, a ci (razem z innymi bliskimi osobami - chrzestnymi, dziadkami) im błogosławią na nowej drodze życia. Całuje się też krzyż, bo tym krzyżem +modlitwą się błogosławi.

Jak ktoś wierzy, to jest dla niego ważny symbol, a nie żadna szopka. A jak ktoś nie wierzy, to nie tylko błogosławieństwo, ale w ogóle ślub kościelny jest szopką.

A jak rodzice nie sa są zadowoleni z wybranka i żadne błogosławieństwa nie dadzą, to co wtedy? Przeklęty związek?
Dziwny zwyczaj. Coś jak proszenie rodziców o rękę córki.
Wg mnie ślub to sprawa dwójki ludzi, a nie całej rodziny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86115051]A jak rodzice nie sa są zadowoleni z wybranka i żadne błogosławieństwa nie dadzą, to co wtedy? Przeklęty związek?
Dziwny zwyczaj. Coś jak proszenie rodziców o rękę córki.
Wg mnie ślub to sprawa dwójki ludzi, a nie całej rodziny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

A ktoś im każe takiemu związkowi błogosławić? Chcą to zrobić szczerze - ich sprawa. Chcą udawać "byle ludzie nie gadali" czy z jakiegoś tam innego powodu- też ich sprawa. Serio, nie rozumiem oburzenia. Przecież to błogosławieństwo nie jest obowiązkowe. I skoro ta dwójka ludzi chce, żeby te osoby im błogosławiły, to również ich sprawa.

[Pani_Mada]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86115051]A jak rodzice nie sa są zadowoleni z wybranka i żadne błogosławieństwa nie dadzą, to co wtedy? Przeklęty związek?
Dziwny zwyczaj. Coś jak proszenie rodziców o rękę córki.
Wg mnie ślub to sprawa dwójki ludzi, a nie całej rodziny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

można nie być największym fanem wybranka, a i tak życzyć im dobrze.

yhmmm a Ty na ślub zapraszałaś rodzinę czy zawierałaś go jedynie w towarzystwie męża?

[Limonka2738]

Napisane przez mikoma

Młodzi klękają przed rodzicami, a ci (razem z innymi bliskimi osobami - chrzestnymi, dziadkami) im błogosławią na nowej drodze życia. Całuje się też krzyż, bo tym krzyżem +modlitwą się błogosławi.

Jak ktoś wierzy, to jest dla niego ważny symbol, a nie żadna szopka. A jak ktoś nie wierzy, to nie tylko błogosławieństwo, ale w ogóle ślub kościelny jest szopką.

No to się zgadzam. Też uważam, że jakieś to żenujące.

Ale co kto lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;86114914] Co?


A błogosławieństwo w domu mi się podoba. I tak trzeba wcześniej papiery podpisać, więc tak czy siak młody nie zobaczy przyszłej żony w sukni dopiero przed ołtarzem.[/QUOTE]

https://polki.pl/sennik-i-horoskop/w...7,artykul.html

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez Pani_Mada

też nie podoba mi się ten zwyczaj, ale żeby aż żenujący? czemu tak uważasz?

dla mnie to taki sam poziom żenuły, jak pytanie ojca o rękę kobiety (zresztą ktoś już to napisał). Takie zwyczaj, że rodzice się wtrącają w to małżeństwo, że jednak to oni muszą ostatecznie "klepnąć" ten związek. I to klękanie przed nimi, dla mnie upokarzający gest.

[mikoma]

Ale skąd założenie, że muszą? Przecież to od młodych zależy, czy to błogosławieństwo będzie, czy nie. Chyba normalni rodzice zaakceptują, że młodzi mogą tej „szopki” nie chcieć to nie jest obowiązkowy element decydujący o ważności małżeństwa kościelnego.

A klęka się w tej sytuacji przed krzyżem, a nie przed rodzicami.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez mikoma

A ktoś im każe takiemu związkowi błogosławić? Chcą to zrobić szczerze - ich sprawa. Chcą udawać "byle ludzie nie gadali" czy z jakiegoś tam innego powodu- też ich sprawa. Serio, nie rozumiem oburzenia. Przecież to błogosławieństwo nie jest obowiązkowe. I skoro ta dwójka ludzi chce, żeby te osoby im błogosławiły, to również ich sprawa.

A ja nie rozumiem, ze ty nie rozumiesz, ze cos sie moze komus nie podobac i mozna uwazac dane zjawisko za glupie i zenujace.
Dla mnie takie jest.
I nie ma zadnego znaczenia, ze to tradycja katolicka. Mogla by byc rownie dobrze latajecego potwora spaghetti i powiedzialabym to samo.
Wymysly z dawnych lat, gdzie ja teraz sensu w tym nie widze. No, ale tradycja w koncu, wiec ludzie to stosuja bez sensu.


---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Pani_Mada

można nie być największym fanem wybranka, a i tak życzyć im dobrze.

yhmmm a Ty na ślub zapraszałaś rodzinę czy zawierałaś go jedynie w towarzystwie męża?

ludzie przychodza potowarzyszyc w tym dniu, a nie blogoslawic, zgadzac sie ,badz nie na slub doroslych ludzi. Taka roznica.

[mikoma]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86115289]A ja nie rozumiem, ze ty nie rozumiesz, ze cos sie moze komus nie podobac i mozna uwazac dane zjawisko za glupie i zenujace.
Dla mnie takie jest.
I nie ma zadnego znaczenia, ze to tradycja katolicka. Mogla by byc rownie dobrze latajecego potwora spaghetti i powiedzialabym to samo.
Wymysly z dawnych lat, gdzie teraz zadnego sensu nie maja, wg mnie.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------


ludzie przychodza potowarzyszyc w tym dniu, a nie blogoslawic, zgadzac sie ,badz nie na slub doroslych ludzi. Taka roznica.[/QUOTE]



Ależ ja doskonale rozumiem, że komuś się to może nie podobać i nic mi do tego. Dziwi mnie tylko nazywanie tego szopką w sytuacji, gdy dla danej pary to naprawdę może mieć ważne znaczenie. Nie każdy bierze ślub kościelny tylko dlatego, że „wypada i to ładnie wygląda”. Dla osoby wierzącej takie wymysły mają sens, nawet jeśli dla ciebie to żenada.

[Pani_Mada]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86115289](...)
ludzie przychodza potowarzyszyc w tym dniu, a nie blogoslawic, zgadzac sie ,badz nie na slub doroslych ludzi. Taka roznica.[/QUOTE]

ale moment mment. błogosławieństwo to żadne zgadzanie się. błogosławieństwo to taka 'wyższa' forma życzeń - tak można to ująć. oni ich błogosławią na nową drogę, a nie udzielają pozwolenia na ślub.

Napisane przez khloe

dla mnie to taki sam poziom żenuły, jak pytanie ojca o rękę kobiety (zresztą ktoś już to napisał). Takie zwyczaj, że rodzice się wtrącają w to małżeństwo, że jednak to oni muszą ostatecznie "klepnąć" ten związek. I to klękanie przed nimi, dla mnie upokarzający gest.

jw.

klęka się przed krzyżem, nie rodzicami.

ale generalnie dziękuję, że rozwinęłaś swoją myśl

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

https://dobryslownik.pl/slowo/b%C5%8...wi%C4%87/4204/

"jeśli ktoś, zwykle osoba duchowna, błogosławi jakąś osobę (lub coś), to powierza ją opiece Bożej, zwykle modląc się za nią w jej obecności, a także robiąc nad nią znak krzyża"
ani słowa o udzielaniu pozwolenia na cokolwiek

[Limonka2738]

Napisane przez mikoma

A klęka się w tej sytuacji przed krzyżem, a nie przed rodzicami.

Jeszcze gorzej.

Klęka się przed gloryfikowanym symbolem ofiary z ludzi i przypominajką, jaki jesteś zepsuty.

Obrzydliwe, jak się człowiek zastanowi przez chwilę.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

To oczywiście moje zdanie, ktoś może mieć inne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Pani_Mada

jw.

klęka się przed krzyżem, nie rodzicami.

no okej, niech będzie, dla mnie to nadal nie do przebrnięcia.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86115289]
I nie ma zadnego znaczenia, ze to tradycja katolicka. Mogla by byc rownie dobrze latajecego potwora spaghetti i powiedzialabym to samo.
Wymysly z dawnych lat, gdzie ja teraz sensu w tym nie widze. No, ale tradycja w koncu, wiec ludzie to stosuja bez sensu.
[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

zgadzam się w całej rozciągłości.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Limonka2738

Jeszcze gorzej.

Klęka się przed gloryfikowanym symbolem ofiary z ludzi i przypominajką, jaki jesteś zepsuty.

Obrzydliwe, jak się człowiek zastanowi przez chwilę.[COLOR="Silver"]

jak by sie tak wgłębić, w niektóre postępowania kościoła to.. lepiej się nie wgłębiać, bo wiele rzeczy sensu by nie miało lepiej przyjmować bez zastanowienia się. dla mnie chyba w tradycji chrześcijańskiej najbardziej nie do zrozumienia jest to, ze ludzie się modla do wszelakich świętych, a jedno z przykazań kościelnych brzmi :"„Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (...). Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wj 20, 2-5) "Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz" (Mt 4,10)." Mnie się to kłóci, a chrześcijanie jakoś nie widzą w tym problemu

[Krzywobuta]

Napisane przez khloe

jak by sie tak wgłębić, w niektóre postępowania kościoła to.. lepiej się nie wgłębiać, bo wiele rzeczy sensu by nie miało lepiej przyjmować bez zastanowienia się. dla mnie chyba w tradycji chrześcijańskiej najbardziej nie do zrozumienia jest to, ze ludzie się modla do wszelakich świętych, a jedno z przykazań kościelnych brzmi :"„Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (...). Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wj 20, 2-5) "Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz" (Mt 4,10)." Mnie się to kłóci, a chrześcijanie jakoś nie widzą w tym problemu

Bo modląc się do świętych prosi się ich o wstawiennictwo przed Bogiem Bo Bóg kocha wszystkich, ale najwyraźniej nie tak samo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez khloe

no okej, niech będzie, dla mnie to nadal nie do przebrnięcia.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------



zgadzam się w całej rozciągłości.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------



jak by sie tak wgłębić, w niektóre postępowania kościoła to.. lepiej się nie wgłębiać, bo wiele rzeczy sensu by nie miało lepiej przyjmować bez zastanowienia się. dla mnie chyba w tradycji chrześcijańskiej najbardziej nie do zrozumienia jest to, ze ludzie się modla do wszelakich świętych, a jedno z przykazań kościelnych brzmi :"„Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (...). Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wj 20, 2-5) "Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz" (Mt 4,10)." Mnie się to kłóci, a chrześcijanie jakoś nie widzą w tym problemu

Ale modlisz o ich wstawiennictwo, a nie do nich.

Przeanalizuj chociażby tekst "Zdrowaś Mario":

" (...) Święta Mario, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi. Teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Ja się zgadzam, że to głupie. Ale bardziej przyczepiłabym się stawiania pomników świętym niż modlitwy o ich wstawinniectwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Limonka2738

Ale modlisz o ich wstawiennictwo, a nie do nich.

Przeanalizuj chociażby tekst "Zdrowaś Mario":

" (...) Święta Mario, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi. Teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Ja się zgadzam, że to głupie. Ale bardziej przyczepiłabym się stawiania pomników świętym niż modlitwy o ich wstawinniectwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale oddajesz im cześć modląc się do nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez khloe

No ale oddajesz im cześć modląc się do nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie. Znajdź mi jeden oficjalny fragment, w którym oddajesz cześć świętym. Serio mówię, może taki jest.

Ja ze swojej analizy widzę jasno - nie znalazłam przypadku, w którym modlę się DO świętego. Ale mogę się mylić, niewykluczone.

Inna sprawa, że też nie kupuję tego w takim stopniu, w jakim powinnam. Tylko że oni mają na to wytłumaczenie, którego poza "to bez sensu" obalić się nie da.

Sugeruje więc, żeby szukać prawdziwych problemów, takich, na które nie mają jasnej i prostej odpowiedzi, jeśli ktoś chce dać im do myślenia.

Religia katolicka wymaga takiej gimnastyki myślowej, że to jest naprawdę pikuś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Limonka2738

Nie. Znajdź mi jeden oficjalny fragment, w którym oddajesz cześć świętym. Serio mówię, może taki jest.

Ja ze swojej analizy widzę jasno - nie znalazłam przypadku, w którym modlę się DO świętego. Ale mogę się mylić, niewykluczone.

Inna sprawa, że też nie kupuję tego w takim stopniu, w jakim powinnam. Tylko że oni mają na to wytłumaczenie, którego poza "to bez sensu" obalić się nie da.

Sugeruje więc, żeby szukać prawdziwych problemów, takich, na które nie mają jasnej i prostej odpowiedzi, jeśli ktoś chce dać im do myślenia.

Religia katolicka wymaga takiej gimnastyki myślowej, że to jest naprawdę pikuś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale nawet gdy modlisz się o wstawiennictwo (jak tu napisalyscie), to modlisz się DO danego świętego, wg regułki np."święty Janie skądśtam,módl się za...."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez khloe

No ale nawet gdy modlisz się o wstawiennictwo (jak tu napisalyscie), to modlisz się DO danego świętego, wg regułki np."święty Janie skądśtam,módl się za...."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie. nie modlisz się do, a prosisz o modlitwę. to nie to samo.

[groszek75]

Napisane przez khloe

Dla mnie to "błogosławieństwo" w domu jest żenujące, bez urazy.

Tak jak żenujące jest dla mnie to, ze katolicy na przyjęciu z okazji chrzcin dziecka (ciotki_dewotki,bacie) zmuszają dziecka,do średniowiecznych zabaw typu "co dziecko wylosuje"- różaniec/pieniądze,nie pamiętam co tam jeszcze za badziewia bobasowi podsuwaja, wiecie- ze niby co wylosuje, taki jego los

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi na naszym błogosławieństwie mama dogadała tacie mówiąc cos do mojego męża i teraz to całe życie pamiętam...

Za to nie wiem po co nas na to zaprosiła siostra męża rok temu , bo jej tesciowa tak pieknie im powiedziala, ze ja z nia sie pobeczalam

A dzieciom chyba jeszcze wódkę do wyboru dają

[Pani_Mada]

Napisane przez groszek75

Mi na naszym błogosławieństwie mama dogadała tacie mówiąc cis do mojego męża i teraz to całe życie pamiętam...

Za to nie wiem po co nas na to zaprosiła siostra męża rok temu , bo jej tesciowa tak pieknie im powiedziala, ze ja z nia sie pobeczalam

A dzieciom chyba jeszcze wódkę do wyboru dają

bardzo proszę jaśniej, bo nic nie zrozumiałam, a chciałabym

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

No rodzice czestuja swoje biorące ślub dzieci.

Zawsze będę córeczką moich rodziców, niezależnie od wieku. <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[groszek75]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie no kieliszek wódki stawiają też między innymi na tym roczku , bo z tego co pamietam to nie chrzciny byly a roczek. I dziecko idzie i wybiera między różańcem, moneta , kieliszkiem i to taka wróżba. Tam wyżej link był i opisane.

[kaledonia]

Napisane przez khloe

Tak jak żenujące jest dla mnie to, ze katolicy na przyjęciu z okazji chrzcin dziecka (ciotki_dewotki,bacie) zmuszają dziecka,do średniowiecznych zabaw typu "co dziecko wylosuje"- różaniec/pieniądze,nie pamiętam co tam jeszcze za badziewia bobasowi podsuwaja, wiecie- ze niby co wylosuje, taki jego los

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Naprawdę takie cyrki na chrzcinach macie ? W którym rejonie ?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kaledonia]

Ślub bym zrozumiała, ale chrzciny czy roczek