|
|
#91 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Zauważyłam że wiele osób w pandemii zweryfikowało to czy myślą o sobie jako o osobach intro czy ekstrawertycznych . Pewnie rzadko zdarzają się takie osobowości na 100%. Ja dużo nauczyłam się o sobie w tym ostatnim roku. Kiedyś myślałam, że nie ma nic bardziej ekscytującego niz pokój pełen nieznajomych ludzi. Teraz widzę, że ludzi potrzebuję raczej do powierzchownych kontaktów. Jak to piszę to czuje się jak psychopatka Z rodziną nie mam silnych więzi dlatego łatwo przychodzi mi nie spotykanie się z nimi. Lubię siedzieć sama. Spotykanie się z przyjaciółmi 1-2 razy w tyg to dla mnie dużo za dużo. Za mało czasu zostawało by mi dla siebie
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK. |
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
To na pewno. No ok nie jestem moze 100 % introwertycznym typem ale tak na oko w 60-70 % tak. Co nie zmienia faktu, ze i introwertyk przy odpowiednich ludziach moze sie i z nimi spotykac czesto co oznacza dla mnie np 1 czy 2 razy w tygodniu. Mimo roznych obowiazkow Oczywiscie sa tez okresy gdzie nie widzimy sie dluzej. Nie zawsze jest mozliwosc. Duzo mi jednak spotkania daja. No a jak jest czas ze potrzebuje pobyc sama z ksiazka to tez otwarcie o tym mowie. No a przynajmniej sie staram. Z rodzina tez nie mam az tak bliskich relacji. Pokoj pelen nieznajomych ludzi moze nie wywoluje u mnie ekscytacji, nie byloby tak latwo mi sie od razu przelamac, ale pokoj z bliskimi mi ludzmi juz tak ale raczej male grupy. Tak preferuje.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2021-04-18 o 00:53 |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Tad -wow, szacun, widać, że umiesz w pandemię
bardzo motywujący post.Trochę lżej się czuję, po przeczytaniu, że tyle osób wyciszyło sobie pandemiczne niusy. Prawdę mówić, już w kwietniu '20 poczułam się tym zmęczona i jakaś zaszczuta tymi wszystkim doniesieniami. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mam wpływu na to , co się dzieje, to lepiej się nie denerwować i nie słuchać, nie czytać na bieżąco. Wystarczy mi info z 2 ręki, z rozmów z ludźmi. Miałam przez to lekkie wyrzuty sumienia, że tak olałam najważniejszy temat roku. |
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88650347]Tad -wow, szacun, widać, że umiesz w pandemię
bardzo motywujący post.Trochę lżej się czuję, po przeczytaniu, że tyle osób wyciszyło sobie pandemiczne niusy. Prawdę mówić, już w kwietniu '20 poczułam się tym zmęczona i jakaś zaszczuta tymi wszystkim doniesieniami. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mam wpływu na to , co się dzieje, to lepiej się nie denerwować i nie słuchać, nie czytać na bieżąco. Wystarczy mi info z 2 ręki, z rozmów z ludźmi. Miałam przez to lekkie wyrzuty sumienia, że tak olałam najważniejszy temat roku.[/QUOTE]Ja czytam ale chyba mniej niz wczesniej. Tez czuje sie spokojniejsza. Jakas obawa jest ale juz nie panika. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88650347]
Trochę lżej się czuję, po przeczytaniu, że tyle osób wyciszyło sobie pandemiczne niusy. Prawdę mówić, już w kwietniu '20 poczułam się tym zmęczona i jakaś zaszczuta tymi wszystkim doniesieniami. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mam wpływu na to , co się dzieje, to lepiej się nie denerwować i nie słuchać, nie czytać na bieżąco. Wystarczy mi info z 2 ręki, z rozmów z ludźmi. Miałam przez to lekkie wyrzuty sumienia, że tak olałam najważniejszy temat roku.[/QUOTE] To ja nie czytalam wiadomosci na poczatku pandemii - pierwszy lockdown. Teraz juz czytam normalnie prase. Oczywiscie online. |
|
|
|
|
#96 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ---------- Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#97 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Piszecie sen .A ja spać nie mogę.Nigdy dobrze nie sypialam ale teraz to już jest tragedia .Dochodzi do tego ze nie śpię po 3 noce w tygodniu praktycznie w ogóle .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Taką bezsenność należałoby skonsultować z lekarzem. Może to być związane ze stresem, nierwicą, problemamy neurologocznymi itd. Nie ma co się męczyć - trzeba szukać pomocy.
|
|
|
|
|
#100 | |
|
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Mam melatoninę w tabletkach, ale to na mnie nie działa. Nawet jak wezmę 10mg to nic nie czuję. U mnie na sen pomocne jest totalne wymęczenie organizmu. Włączam jakąś tabatę, HIIT albo bardzo intensywne cardio i dopiero po tym idę spać. Bez tego bym nie zasnęła. Muszę się wymęczyć, żeby spać. |
|
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Jeszcze niedawno tu pisałam, że całkiem dobrze radzę sobie z pandemią, a teraz padło na mnie. Czekam na wynik testu, ale raczej nie mam wielkich nadziei, że będzie negatywny.
![]() Jestem załamana, bo syn ma maturę, jeżeli trafi na kwarantannę, to nie będzie mógł pisać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#102 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
A nie ma szans, że kwarantanna skończy się przed maturą? Strasznie kiepska sytuacja. Źle się czułaś, że poszłaś na test? Podejrzewam, że miałam covid w październiku, ale nie zgłaszałam się do lekarza tylko odizolowałam sama na dwa tygodnie. No nie sama, cały dom poszedł na izolację, ale nieoficjalną. |
|
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
A nie moze zamieszkac na kilka dni u kogos z krewnych ? |
|
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Myślałam o tym, ale z mamą nie chce mieszkać, bo boi się, że ją zarazi, a z moją siostrą nie chce. I wcale się nie dziwię, bo to specyficzne osoby.
Objawy miałam nie charakterystyczne - ból mięśni nóg i ból głowy. Nie chciałam iść na test, ale mój szef się uparł. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#105 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Edytowane przez Alassska Czas edycji: 2021-04-20 o 12:15 |
|
|
|
|
|
#106 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Ale to tylko na kilka dni przeciez. Nie mozesz ich poprosic by mlody mogl sie zamknac w pokoju, bo sie uczy do waznego egzaminu? Wtedy beda miec maly kontakt a na mature pojdzie. |
|
|
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Udało się wszystko załatwić. Mama się wyprowadziła, zostawiła synowi mieszkanie. Babki z sanepidu były bardzo pomocne.
Ja jestem drugi dzień na kwarantannie i już mam dość. Współczuję ludziom, którzy są przykuci do łóżka i skazani na pobyt w domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#108 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Dobrze, ze wszystko sie ulozylo.
Moja rodzina w Polsce tez miala dobre doswiadczenia z sanepidem w czasie izolacji. Nawet ich pytali czy ma kto im zakupy zrobic. |
|
|
|
|
#109 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Ja Tobie tez wspolczuje, ogolnie nie lubie chorowac czy musiec siedziec w domu. Mam nadzieje ze te 10 dni mimo tego zleci Ci szybko! Duzo zdrowia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#111 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Jak nastroje po wczorajszej konferencji? Mnie humor dopisuje i przyznam, że wreszcie widzę jakieś światełko w tunelu jeśli chodzi o powrót do normalności. Maj zawsze był moim ulubionym miesiącem w roku, więc może to też ma wpływ
. Przyznam też, że odkąd codziennie wychodzę na długie spacery to nastrój mam lepszy. Wygląda więc na to, że rację miały użytkowniczki, które przestrzegały przed zasiedzeniem się w domu.
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cieszę się głównie na ogródki w restauracjach
Do tego wczoraj udało mi się zaszczepić, więc z optymizmem patrzę na przyszłość
|
|
|
|
|
#113 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Niestety z tylu glowy jest obawa, ze troche manipuluja i moga nas znow zamknac. No ale oby nie. Teraz ciesze sie tym co jest. To fajnie ze duzo spacerujesz Ja tez spaceruje i to w sumie wiecej niz kiedys. Pobralam tez aplikacje do liczenia krokow. Tak sobie patrze z ciekawosci. Wczoraj ladna pogoda i 14 stopni dzis tez ladnie i chyba 17-18 ma byc. Pogoda sie chyba nie sprawdzila, bo pamietam ze od dzis mialo byc deszczowo. Chyba ze pozniej tak bedzie.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#114 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Jestem z podkarpacia, więc tutaj łatwiej o terminy
|
|
|
|
|
|
#115 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Mam termin szczepienia, jest szansa chodzenia bez maski po świeżym powietrzu, wygląda na to, że moje wyjazdy po Polsce się odbędą i w dodatku będę mogła jak człowiek zjeść podczas nich w restauracji (niech już będzie w tym ogródku). Także chwilowo jestem zadowolona z życia i mam nadzieje na dalsze dążenie do normalności.
|
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Ja też się cieszę, widzę światełko w tunelu, ale obawiam się, że będzie jak rok temu - na lato poluzowanie, prawie normalnie, ale od jesieni znów się zacznie
|
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
|
|
|
|
|
#118 |
|
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Wy już macie terminy szczepień, a u mnie nawet starszych jeszcze nie skończyli szczepić
Wychodzę codziennie na spacery. Jak tylko wstanę to idę na spacer. Pochmurnie się zrobiło, ale nie mam na co narzekać bo jest ciepło. Ale telefon to sobie chyba na szyi powieszę bo ciągle wychodzę bez niego i potem nie wiem ile zrobiłam kroków. A dziś nie wytrzymałam i kupiłam sobie sukienkę, którą chciałam od pół roku, ale nie było promocji. Dałam pełną cenę, bo widziałam jak inne się już wyprzedawały. Nie wróciłam jeszcze do pracy, a kupiłam kolejną sukienkę. Miałam oszczędzać, ale te ciuchy mnie pocieszają I będę to nosiła latami przecież.
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Co do pytania o samopoczucie, to czuje sie fatalnie. |
|
|
|
|
|
#120 |
|
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:28.




U mnie odwrotnie i zapuscilam sie na roznych plaszczyznach, ale jak widac jak sie chce to mozna. Motywujesz mnie. Duzo zalezy od nas. Zepne sie i tez zrobie cos dla siebie. Tak zeby nie czuc ze zycie przecieka przez palce, bo niestety tak jest, a nie rozwijam sie, a moglabym. Zamiast szukac wymowek to szukasz sposobow. Ja jestem dosc leniwa, ale no coz jak sie zepne to przeciez moge to zmienic. Nie musze tkwic w marazmie.
Z babcia rzadziej bo jest obawa ale wiadomo jak to jest.
. Pewnie rzadko zdarzają się takie osobowości na 100%.
Z rodziną nie mam silnych więzi dlatego łatwo przychodzi mi nie spotykanie się z nimi. Lubię siedzieć sama. Spotykanie się z przyjaciółmi 1-2 razy w tyg to dla mnie dużo za dużo. Za mało czasu zostawało by mi dla siebie 

Przy przyjęciu mówili, że minimum do piątku, a jeśli konieczne będzie leczenie, to dłużej. Te testy przedłużają jeszcze wszystko, bo muszę mieć negatywa aby mieć zabiegi (miałam krwotok wewnętrzny i czekają mnie różne przyjemne inaczej -skopie
), które wykażą co się naprawdę wydarzyło. A jeśli wyjdzie pozytywny, to mnie wywalą do domu na kwaranatnnę - lekarz mi tak powiedział.












Niestety z tylu glowy jest obawa, ze troche manipuluja i moga nas znow zamknac. No ale oby nie. Teraz ciesze sie tym co jest. To fajnie ze duzo spacerujesz 

