Jak sobie poradzić z rozwodem? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-06-29, 19:24   #91
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89272767]No tak, znowu biedna Tinker i źli ludzie, którzy czekają tylko, żeby jej dowalić

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------



I vice versa, jak cię dyskusje jakiś użytkowników irytują to nie masz obowiązku ich komentować.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

I zabawne jest to usilne przypisywanie innym, że jak się wypowiadają nie po myśli autora to na pewno stoją za tym jakieś wielkie negatywne emocje, striggerowanie itp. A dla mnie jedyną osobą, która się naprawdę uniosła była Mijanou. We wszystkich wątkach, w których się udzielam, to udzielam się, bo chcę, więc możecie sobie darować przypominanie, że nie muszę. Jestem tego świadoma

Nigdzie nie pisałam, że życzę Tinker źle. Wręcz przeciwnie. Uważam, że powinna się teraz skupić na sobie, również przeżywaniu negatywnych emocji i pogodzeniu się z sytuacją, a potem na pracy nad sobą, a nie uzewnętrzniać się publicznie i rozdrabniać w toksycznym środowisku jakim jest Internet (bo te historie z tego co widziałam podobno nie lądują tylko tutaj). Jeżeli potrzebuje się wygadać to również taką funkcję może pełnić terapia, bo tam jest jest w bezpiecznym środowisku. Tinker na Wizażu nie udziela się od wczoraj. Jakby miało jej forum i wsparcie użytkowniczek w czymkolwiek pomóc to już powinno być widać efekty, a tu schemat jest wciąż taki sam, a sytuacja coraz gorsza.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------



Bo to trochę rada w stylu 'idź pobiegaj, to może ci depresja przejdzie'. Niezrozumienie sedna problemu i bagatelizowanie problemów psychicznych.[/QUOTE]Ale nie każdy ma naturę samotnika i chce przeżywać wszystko sam. Jest jakaś odgórna zasada że tak trzeba? Terapia to nie pogaduszki z koleżankami a jak widać Tinker potrzebuje też zwykłego życiowego doświadczenia "szarych ludzi" a nie jedynie teorii psychologicznych. Wiesz co to koleżanka? Tak się zdarza że nie każdy je ma i gdybyś trochę rozszerzyła swoje pole czytania o wszystko co pisze Tinker a nie jedynie skupiała się na wyłapywaniu nieścisłości to byś zauważyła że jest dość samotną osobą której od zawsze brakuje ciepła. Napewno Twoje gadki baaaardzo pomagają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-06-29 o 19:25
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 19:37   #92
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89272809]Ale nie każdy ma naturę samotnika i chce przeżywać wszystko sam. Jest jakaś odgórna zasada że tak trzeba? Terapia to nie pogaduszki z koleżankami a jak widać Tinker potrzebuje też zwykłego życiowego doświadczenia "szarych ludzi" a nie jedynie teorii psychologicznych. Wiesz co to koleżanka? Tak się zdarza że nie każdy je ma i gdybyś trochę rozszerzyła swoje pole czytania o wszystko co pisze Tinker a nie jedynie skupiała się na wyłapywaniu nieścisłości to byś zauważyła że jest dość samotną osobą której od zawsze brakuje ciepła. Napewno Twoje gadki baaaardzo pomagają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Takie wsparcie dostała już dawno w kilku innych wątkach typu rozstaniowy, służących dokładnie do tego celu. Nikt też nie broni jej zwierzać się faktycznym koleżankom z forum na priv. Zakładanie nowego wątku z nową, alternatywną historią (skrzętnie pomijającą fakt, że była sprawcą przemocy domowej wobec partnera) to nic innego jak proszenie się o dramę i atencję. Kolejny przejaw toksycznego zachowania. W przypadku innych użytkowników jakoś takie zachowanie bardzo często jest ukrócane czy to zamykaniem/łączeniem wątków czy to nawet kartkami za trolling. Tutaj natomiast panują jakieś dziwne, podwójne standardy. Zdaje się, że netykieta forum nic nie mówi o tym, że inni użytkownicy w takiej sytuacji nie mogą wyrazić dezaprobaty na temat zachowania danego użytkownika czy nawet moderacji.

Zresztą dla mnie to już jest koniec tematu, bo co chciałam napisać to napisałam i nie będę się po raz kolejny powtarzała.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 19:46   #93
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89272820]Takie wsparcie dostała już dawno w kilku innych wątkach typu rozstaniowy, służących dokładnie do tego celu. Nikt też nie broni jej zwierzać się faktycznym koleżankom z forum na priv. Zakładanie nowego wątku z nową, alternatywną historią (skrzętnie pomijającą fakt, że była sprawcą przemocy domowej wobec partnera) to nic innego jak proszenie się o dramę i atencję. Kolejny przejaw toksycznego zachowania. W przypadku innych użytkowników jakoś takie zachowanie bardzo często jest ukrócane czy to zamykaniem/łączeniem wątków czy to nawet kartkami za trolling. Tutaj natomiast panują jakieś dziwne, podwójne standardy. Zdaje się, że netykieta forum nic nie mówi o tym, że inni użytkownicy w takiej sytuacji nie mogą wyrazić dezaprobaty na temat zachowania danego użytkownika czy nawet moderacji.

Zresztą dla mnie to już jest koniec tematu, bo co chciałam napisać to napisałam i nie będę się po raz kolejny powtarzała. [/QUOTE]Sama tą dramę nakręcasz. Naprawdę wystarczy nie wchodzić na ten wątek a Ty wparowujesz i domagasz się jego zamknięcia bo Ci się nie podoba ze ktorys raz czytasz to samo. Uważasz że Twoje zachowanie jest normalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:00   #94
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89272825]Sama tą dramę nakręcasz. Naprawdę wystarczy nie wchodzić na ten wątek a Ty wparowujesz i domagasz się jego zamknięcia bo Ci się nie podoba ze ktorys raz czytasz to samo. Uważasz że Twoje zachowanie jest normalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

nie podoba sie wlasnie to ze nie czyta tego samego tylko kolejna wersje niby tej samej historii
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:03   #95
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89272820]Takie wsparcie dostała już dawno w kilku innych wątkach typu rozstaniowy, służących dokładnie do tego celu. Nikt też nie broni jej zwierzać się faktycznym koleżankom z forum na priv. Zakładanie nowego wątku z nową, alternatywną historią (skrzętnie pomijającą fakt, że była sprawcą przemocy domowej wobec partnera) to nic innego jak proszenie się o dramę i atencję. Kolejny przejaw toksycznego zachowania. W przypadku innych użytkowników jakoś takie zachowanie bardzo często jest ukrócane czy to zamykaniem/łączeniem wątków czy to nawet kartkami za trolling. Tutaj natomiast panują jakieś dziwne, podwójne standardy. Zdaje się, że netykieta forum nic nie mówi o tym, że inni użytkownicy w takiej sytuacji nie mogą wyrazić dezaprobaty na temat zachowania danego użytkownika czy nawet moderacji.

Zresztą dla mnie to już jest koniec tematu, bo co chciałam napisać to napisałam i nie będę się po raz kolejny powtarzała. [/QUOTE]

Ogarnij wreszcie, że nikt nie będzie żył wedle twoich wytycznych 'bo ty uważasz'. Ciagle ty i ty, ty uważasz, że dostała dość wsparcia i jej starczy, więc trzeba jej zabronić, ty uważasz, że powinna WŁASNY rozwód przeżywać tak ja ty uznasz za stosowne, ty uważasz, że powinna na priv pisać albo koleżankom się zwierzać, ty, ty i ty, bo zdanie randomowej laski nagle ma być ogólnokrajowym zarządzeniem. Może sama się przejdź na terapię spuścić trochę powietrza z ego i daj wreszcie dziewczynie spokój zamiast każdy wątek jej rozwalać swoimi dramami.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:09   #96
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Treść usunięta
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:35   #97
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89272767]A dla mnie jedyną osobą, która się naprawdę uniosła była Mijanou. We wszystkich wątkach, w których się udzielam, to udzielam się, bo chcę, więc możecie sobie darować przypominanie, że nie muszę. Jestem tego świadoma
[/QUOTE]

Wierz mi na słowo: nie chciałabyś widzieć i słyszeć, gdy czasem zdarza mi się unieść
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:36   #98
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

O rany, ale piekło się rozpętało.
Jak najbardziej uważam, że Tinker powinna pochylić się nad tym kreowaniem alternatywnych światów i stawianiu siebie w roli pokrzywdzonej w każdej relacji, zmieniania historii itd. ale ta niezdrowa podnieta i drama to jednak już za dużo.
Ostatni zamknięty wątek- grono wizażanek protestowało, że jak to tak, wątek powinien zostać otworzony.
Został otworzony kolejny - jak to tak, powinien zostać zamknięty. No nie dogodzisz.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:46   #99
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

No dobra.
A może zamiast się przepychać ktoś spróbuje wesprzeć Tinker?
Jak myślicie: czy nie miałoby to więcej sensu niż sprzeczki?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:47   #100
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89272825]Sama tą dramę nakręcasz. Naprawdę wystarczy nie wchodzić na ten wątek a Ty wparowujesz i domagasz się jego zamknięcia bo Ci się nie podoba ze ktorys raz czytasz to samo. Uważasz że Twoje zachowanie jest normalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tak.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89272842]nie podoba sie wlasnie to ze nie czyta tego samego tylko kolejna wersje niby tej samej historii[/QUOTE]



+ robienie ofiary z osoby, która ewidentnie jest zaburzona i krzywdziła partnera. Gdyby wątek nie dotyczył starej użytkowniczki darzonej sympatią to odpowiedzi podejrzewam, że byłby zgoła odmienne. A zwłaszcza jakby o takiej patologii się rozpisywał facet. Hipokryzja i podwójne standardy, tyle.

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Ogarnij wreszcie, że nikt nie będzie żył wedle twoich wytycznych 'bo ty uważasz'. Ciagle ty i ty, ty uważasz, że dostała dość wsparcia i jej starczy, więc trzeba jej zabronić, ty uważasz, że powinna WŁASNY rozwód przeżywać tak ja ty uznasz za stosowne, ty uważasz, że powinna na priv pisać albo koleżankom się zwierzać, ty, ty i ty, bo zdanie randomowej laski nagle ma być ogólnokrajowym zarządzeniem.
Nigdzie czegoś takiego nie pisałam, że MUSI być tak jak ja uważam. Wyrażanie opinii nie jest wiążące dla innych osób, ani też karalne, więc nie musisz się tak pieklić.

Cytat:
Może sama się przejdź na terapię spuścić trochę powietrza z ego i daj wreszcie dziewczynie spokój zamiast każdy wątek jej rozwalać swoimi dramami.
Coś ci się pomyliło, bo to jest pierwszy wątek tej użytkowniczki, w którym zabrałam głos. W wątkach typu rozstaniowy czy singielki też się raczej nie udzielam, choć czasem z nudów podczytuje.

A ty umiesz rozmawiać bez personalnego atakowania innych? To złośliwe wysyłanie na terapię jest żenujące.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Wierz mi na słowo: nie chciałabyś widzieć i słyszeć, gdy czasem zdarza mi się unieść
Owszem, nie chciałabym. Cenię sobie ludzi, którzy potrafią panować nad emocjami. Zwłaszcza jeśli przychodzi im pełnić jakieś funkcje porządkowe. I nie obrażają innych kobiet porównaniami do proliferek. Zwłaszcza jak same siedzą wygodnie zagranicą i problem dostępu do aborcji i dramatów z tym związanych bezpośrednio ich nie dotyczy.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:54   #101
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89272891]Tak.







Owszem, nie chciałabym. Cenię sobie ludzi, którzy potrafią panować nad emocjami. Zwłaszcza jeśli przychodzi im pełnić jakieś funkcje porządkowe. I nie obrażają innych kobiet porównaniami do proliferek. Zwłaszcza jak same siedzą wygodnie zagranicą i problem dostępu do aborcji i dramatów z tym związanych bezpośrednio ich nie dotyczy.[/QUOTE]

Jak widzisz: doskonale panuję nad emocjami, skoro cierpliwie to czytam.

A teraz krótko: przestań wszczynać awantury w wątku. Już naprawdę wszyscy poznali Twój punkt widzenia w sprawie i nie ma sensu powtarzać po raz n-ty tego samego. Nie pasują Ci czyjeś wątki, nie udzielaj się. Proste i jasne.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 20:58   #102
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie.
Ale ja tutaj nie diagnozuję, a moderuję (mimo, że faktycznie nikt mi pistoletu do rudego łba nie przystawia, po prostu ktoś musi, by wizaż nie stał się kolejnym forum, na którym każdy może wszystko) i jasno oddzielam te dwie sytuacje.
A co się martwisz co się stanie z forum? To poletko należy do ogromnej spółki, a Ty tu robisz uparcie za darmo, bo ktoś musi? Jak zrezygnujecie, to może w końcu się skapują, że za pracę się płaci, czasy niewolników się skończyły. Żeby to chociaż było prywatne forum zapaleńców, a nie część wielkiej finansowej machiny. Jakbym się starała, to nie rozumiem Twojego uporu, że trwać musisz, bo jak nie Ty to nikt, jednocześnie co chwilę piszesz jakie to niewdzięczne zajęcie.

Nikt nie chce tego robić, bo nikt nie chce pracować za darmo, teraz dla: BURDA MEDIA POLSKA SP Z O O

Kapitał zakładowy: 44 691 550,00 ZŁ

Nie no spoko, dalej się dziwcie, że nikt Wam nie chce przyjść POMÓC i dziwcie się użytkownikom, a nie "górze".
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 21:01   #103
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
A co się martwisz co się stanie z forum? To poletko należy do ogromnej spółki, a Ty tu robisz uparcie za darmo, bo ktoś musi? Jak zrezygnujecie, to może w końcu się skapują, że za pracę się płaci, czasy niewolników się skończyły. Żeby to chociaż było prywatne forum zapaleńców, a nie część wielkiej finansowej machiny. Jakbym się starała, to nie rozumiem Twojego uporu, że trwać musisz, bo jak nie Ty to nikt, jednocześnie co chwilę piszesz jakie to niewdzięczne zajęcie.

Nikt nie chce tego robić, bo nikt nie chce pracować za darmo, teraz dla: BURDA MEDIA POLSKA SP Z O O

Kapitał zakładowy: 44 691 550,00 ZŁ

Nie no spoko, dalej się dziwcie, że nikt Wam nie chce przyjść POMÓC i dziwcie się użytkownikom, a nie "górze".
To nie jest wątek o moderacji. Wszelkie zastrzeżenia do pracy moderatorek proszę kierować bezpośrednio do admina forum za pomocą opcji pw. Dziękuję i proszę uszanować moją prośbę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 21:06   #104
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89272891]Tak.





+ robienie ofiary z osoby, która ewidentnie jest zaburzona i krzywdziła partnera. Gdyby wątek nie dotyczył starej użytkowniczki darzonej sympatią to odpowiedzi podejrzewam, że byłby zgoła odmienne. A zwłaszcza jakby o takiej patologii się rozpisywał facet. Hipokryzja i podwójne standardy, tyle.



Nigdzie czegoś takiego nie pisałam, że MUSI być tak jak ja uważam. Wyrażanie opinii nie jest wiążące dla innych osób, ani też karalne, więc nie musisz się tak pieklić.



Coś ci się pomyliło, bo to jest pierwszy wątek tej użytkowniczki, w którym zabrałam głos. W wątkach typu rozstaniowy czy singielki też się raczej nie udzielam, choć czasem z nudów podczytuje.

A ty umiesz rozmawiać bez personalnego atakowania innych? To złośliwe wysyłanie na terapię jest żenujące.



Owszem, nie chciałabym. Cenię sobie ludzi, którzy potrafią panować nad emocjami. Zwłaszcza jeśli przychodzi im pełnić jakieś funkcje porządkowe. I nie obrażają innych kobiet porównaniami do proliferek. Zwłaszcza jak same siedzą wygodnie zagranicą i problem dostępu do aborcji i dramatów z tym związanych bezpośrednio ich nie dotyczy.[/QUOTE]Odnoszę wrażenie że sama nie panujesz nad swoimi emocjami. Warto byłoby się przyjżeć w jakim tonie i w jaki sposób wyrażasz swoje opinie. Zgodzę się z poprzedniczką że więcej ma to wspólnego z narzucaniem swojej wizji niż realnego wypowiedzenia własnego zdania. Z mojej strony tyle. Nie przeszkadzaj sobie i prowadź dalej tą tyradę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-06-29 o 21:07
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 21:16   #105
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Dziewczyny,
drugi raz proszę, by skonczyć wymianę zdań. Dokończcie na pw.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 21:17   #106
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
To nie jest wątek o moderacji. Wszelkie zastrzeżenia do pracy moderatorek proszę kierować bezpośrednio do admina forum za pomocą opcji pw. Dziękuję i proszę uszanować moją prośbę.
Sama uszanuj swoją prośbę w pierwszej kolejności. Zastrzeżenia do swojej pracy kieruj bezpośrednio do admina forum, a nie do użytkowników.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 22:42   #107
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89272855]Treść usunięta[/QUOTE]Ta xD
Ja odbieram ten wątek bardzo konkretnie, jak sobie poradzić z uczuciami towarzyszącymi rozstaniu. Nieważne z jakiego powodu było rozstanie, kto był winny, co kto zrobił, co było prawdą w poprzednich wątkach, a co nie. Od leczenia depresji jest oczywiście psychiatra i terapia, ale nie widzę nic złego w radach jak przetrwać ten trudny czas (nawet tak banalnych jak oglądanie serialu).

Sent from my SM-G996B using Tapatalk
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 22:44   #108
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Ogarnij wreszcie, że nikt nie będzie żył wedle twoich wytycznych 'bo ty uważasz'. Ciagle ty i ty, ty uważasz, że dostała dość wsparcia i jej starczy, więc trzeba jej zabronić, ty uważasz, że powinna WŁASNY rozwód przeżywać tak ja ty uznasz za stosowne, ty uważasz, że powinna na priv pisać albo koleżankom się zwierzać, ty, ty i ty, bo zdanie randomowej laski nagle ma być ogólnokrajowym zarządzeniem. Może sama się przejdź na terapię spuścić trochę powietrza z ego i daj wreszcie dziewczynie spokój zamiast każdy wątek jej rozwalać swoimi dramami.
Zgadzam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-29, 23:39   #109
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89272877]O rany, ale piekło się rozpętało.
Jak najbardziej uważam, że Tinker powinna pochylić się nad tym kreowaniem alternatywnych światów i stawianiu siebie w roli pokrzywdzonej w każdej relacji, zmieniania historii itd. ale ta niezdrowa podnieta i drama to jednak już za dużo.
Ostatni zamknięty wątek- grono wizażanek protestowało, że jak to tak, wątek powinien zostać otworzony.
Został otworzony kolejny - jak to tak, powinien zostać zamknięty. No nie dogodzisz.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja tam wtedy byłam za niezamykaniem wątku, wręcz uważam, że wątki należy zamykać o wiele rzadziej niż to się dzieje.

Czy podoba mi się w 100 procentach każda decyzja modek? Nie.
Czy uważam, że tinker nagina rzeczywistość? Tak.
Czy jestem zdania, że ma do tego prawo? Pewnie, jesteśmy w internetach.
Czy mnie to wkurza? Czasem.

Ale do licha, te krucjaty zaczynają być tak męczące, że zaczyna mi się nie chcieć tu zaglądać.

Ktoś napisał, że niektóre osoby tu tylko czekają, aż tinker gdzieś coś napisze i już zaczyna się rozwalanie innych wątków i jazda po niej. Też mi się tu rzuciło w oczy. Byle pierd tinker i już xfrida leci z wypominaniem A W TAMTYM WĄTKU MÓWIŁAŚ ŻE. Jak fride lubię, tak to już przegięcie.

Jak tak was wkurza naginanie faktów przez konkretną użytkowniczkę, to zablokujcie ją, serio nie widzę problemu. Można serio wypomnieć nieścisłości, skrytykować ale to przybiera takie rozmiary, że słabo się robi.

Może jaka modka przeniesie ten offtop na osobny temat? Edan miał kiedyś swój, to dlaczego tinker nie może? Niech się tam ludzie wyglądają do woli a tutaj autorka niech dostanie sensowne porady na poradzenie sobie z sytuacją.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 07:22   #110
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89273129]Ja tam wtedy byłam za niezamykaniem wątku, wręcz uważam, że wątki należy zamykać o wiele rzadziej niż to się dzieje.

Czy podoba mi się w 100 procentach każda decyzja modek? Nie.
Czy uważam, że tinker nagina rzeczywistość? Tak.
Czy jestem zdania, że ma do tego prawo? Pewnie, jesteśmy w internetach.
Czy mnie to wkurza? Czasem.

Ale do licha, te krucjaty zaczynają być tak męczące, że zaczyna mi się nie chcieć tu zaglądać.

Ktoś napisał, że niektóre osoby tu tylko czekają, aż tinker gdzieś coś napisze i już zaczyna się rozwalanie innych wątków i jazda po niej. Też mi się tu rzuciło w oczy. Byle pierd tinker i już xfrida leci z wypominaniem A W TAMTYM WĄTKU MÓWIŁAŚ ŻE. Jak fride lubię, tak to już przegięcie.

Jak tak was wkurza naginanie faktów przez konkretną użytkowniczkę, to zablokujcie ją, serio nie widzę problemu. Można serio wypomnieć nieścisłości, skrytykować ale to przybiera takie rozmiary, że słabo się robi.

Może jaka modka przeniesie ten offtop na osobny temat? Edan miał kiedyś swój, to dlaczego tinker nie może? Niech się tam ludzie wyglądają do woli a tutaj autorka niech dostanie sensowne porady na poradzenie sobie z sytuacją.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Noz kuzwa jak mam udawac ze tego nie pmieam?
Moim zdaniem to jest wazny element calej histori I jesli ona to pomija lub przeinacza odpowiedzi na temat jej relacji befa bazowaly na falszywych pdwalinach
Nie rozumiem twojego najazdu na mnie czy floppe najazd powinien byc na tego co klamie a nie na tego ktory to wylapal i pyta jak jet naprawde
Jak dla mnie to jest trollong i nie rozumiem dlaczego jest to akckepowane i bronione
Akurat to nie ja tu zaczelam ale welni sie zgadzamz kazdym kto wytknal tinker jej zaklamywanie rzeczywistosci
Problem by nie istnial gdyby w koncu zaczela pisać prawde albo trzymala sie innej wersji
Jakos w watkach innyvh użytkowniczek nikt nie ms problemu w tym zeby wytknac komis ze wczesniej pisal cos innego bo niestety taka jest prawda ze pare details kompletnie zmienia odbior sytuacji I jest trolowaniem ktore powinno byc banowane a nie przyklaskiwane
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 09:10   #111
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 820
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Jak zwykle tinker przyszła, nakręciła dramę i poszła

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 09:23   #112
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Ta xD
Ja odbieram ten wątek bardzo konkretnie, jak sobie poradzić z uczuciami towarzyszącymi rozstaniu. Nieważne z jakiego powodu było rozstanie, kto był winny, co kto zrobił, co było prawdą w poprzednich wątkach, a co nie. Od leczenia depresji jest oczywiście psychiatra i terapia, ale nie widzę nic złego w radach jak przetrwać ten trudny czas (nawet tak banalnych jak oglądanie serialu).

Sent from my SM-G996B using Tapatalk
Ja tak samo. I bedąc w trakcie rozwodu wiem, jak trudno sobie z kazdym oddechem poradzic i myslami, ktote nieustanie krążą wokół mysli o rozwodzie i ktore odbieraja witalne siły. Dlatego kazde 5 min ktore wykorzystuję na odciagniecie się od tego okropnego uczucia traktuję jak swoje zwyciestwo. Bo moim sukcesem było i w dalszym ciagu jest najlepiej nie myslec o rozwodzie. Ale jak to zrobić?
To jest wyzwanie na kazda minute, ktora trzeba zamienic na oderwanie sie i odpoczynku od uporczywych mysli ktore nie dają spokoju nawet podczas snu. Dlatego trzeba sobie pomoc i szukac dla siebie najlepszych rozwiazan. A są to banalne rzeczy na, ktore tez trzeba miec siłe. Bo ochoty to sie nie ma na nic. Ona przychodzi i odchodzi w miare upływu czasu. Ale czasem trzeba probowac pokonac ten stan i szukac odpowiedzi w sobie. Np. co do tej pory lubiłam i co mnie interesowało. Poprostu starac sie zagłuszyc to potworne uczucie ulubioną muzyka, czy interesujacym filmem a najlepiej motywujacym filmem. Moze spacerem albo gotowaniem czy czymkolwiek. Znalazłam tez sposob by wyciszyc sie przed snem słuchając relaksujacej muzyki z cwiczeniami na rozluznienie. Dały efekt nie od razu ale po czasie. I czesto miłam wrazenie, ze to i tak nie pomaga. Ale to nie prawda. Pomaga wszystko co zrobiłam dla siebie, bo o te 5, 15, min. jest sie juz w ciagu dnia do przodu, potem kolejne i w ten sposob buduje sie przetrwanie dzien po dniu. Jest ono z poczatku niezauwazalne, bo nie mozliwe jest a nawet czasem po wielu mies moze byc powrot i wydaje sie, ze to nigdy sie nie skonczy. Mało tego, kiedy przetrwałam 1szy rozwod jeszcze długo po nim nie umiałam sobie wybaczyc swojej głupoty. Dzis wiem, ze trzeba nauczyc sie sobie wybaczac i kochac siebie najbardziej, jak sie da. Byc dla siebie zyczliwym i wypracowac w sobie mocne postanowienie, ze samej siebie nie zawiode i trzymac sie tego . Z tym ze nie mozna rownoczesnie czekac na cud bo nic samo sie nie zrobi. Od siebie tez trzeba wymagac ale robic to mądrze. Jak masz ochote płakac to płacz ale zaraz otrzec łzy i koniec z rozczulaniem i znow do przodu.
Pewnie ktoras sie zmeczyła tym co napisałam ale to tak przynajmniej w moim przypadku na poczatku było. Dzis mija póltora roku i jest duzo lepiej.
Tinker w tym wszystkim jeszcze sie przeprowadza i ogarneła prace. Podziwiam i wierze, ze da rade, bo juz duzo zrobila.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 09:30   #113
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Nie zniknęłam, ale nie miałam telefonu
Też czuje się trochę jakby każdy mój wątek był tylko do pastwienia się nade mną. Napisałam w poprzednim wątku - tak, nie byłam święta, przedstawiłam się z najgorszej strony, dlaczego? Bo chciałam żebyście w końcu poznali prawdę, że moje życie nie jest takie super jak to przedstawiam. Pewnie, były piękne chwile, wspólne wyjazdy, były tygodnie kiedy nie pił, nie palił, i to właśnie w tych momentach najczęściej pisałam na forum. Bo on był cudowny. A potem się psuło, a ja czułam się fatalnie z tym, że wszyscy myślą, że mam tak cudownie, że mąż mnie kocha nad życie i co mam nagle napisać, że mój mąż zmusza mnie do współzycia, mimo że od lat, OD LAT leczę depresję i moje libido jest mniejsze niż 0? Czy po tekście, że mąż zabronił mi kupić sobie torebkę za 50 zł, chociaż ciężko pracuje na swoje pieniądze, ktoś by mi uwierzył, skoro przez tyle czasu pisałam jakie mam bajeczne życie? Więc chciałam chociaż raz pokazać - ja nie jestem święta, mam swoje za uszami, nie stawiam się w roli ofiary. Ale chce sobie pomoc, nie chce być toksyczna, jeśli kogoś poznam, nie chce się tak zachowywać, jak teraz. Oczywiście że do terapeuty chodzę, ale teraz wałkujemy rozwód, trochę utknęłam w martwym punkcie. W tym momencie pisałam - naprawdę nie śpię, nie mam żadnych uczuć, najchętniej zamknęłabym się w domu i po prostu popełniła samobójstwo. Ale przecież wiem, że to nie jest rozwiązanie, więc staram się chociaż o milimetr ruszyć się z miejsca.
Tylko mi nie wychodzi...

Edytowane przez tinkerver2
Czas edycji: 2022-06-30 o 09:49
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 09:59   #114
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Tinker ty sie od zawsze skupiasz nie na tym co potrzeba. Nikt tu nie mysli o tym czy masz cudownego meza czy nie, to wszystko jest w twojej glowie. Szukasz atencji po prostu. Wydaje ci sie, ze ludzi interesuje twoje życie od podszewki, regularnie chwalisz sie lub żalisz. Najczesciej w odniesieniu do tych samych rzeczy, tylko przedstawiasz inną wersje wydarzen. Zacznij zyc dla siebie, a nie dla wyobrazenia wlasnej osoby w oczach innych ludzi. W tym rodziny, ktorej z niewiadomych przyczyn usilujesz cyklicznie imponowac lub wracasz do nich z podkulonym ogonem i czekasz na pocieszenie.
Zyjesz w kłamstwie. Oklamujesz samą siebie.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 10:04   #115
lakier_do_paznokci
Rozeznanie
 
Avatar lakier_do_paznokci
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 637
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Tinker założyła pewnie wątek na zasadzie "pamiętnika" żeby w trudniejszych chwilach napisać, a wszystkie ją tutaj jadą i 12 stron z których Tinker udzieliła się może w 3. Plus cały czas oskarżenie w jej stronę nie dziwię się, że ona ucieka z tych wątków jak robi się taki cyrk. Ekscytacja sięga zenitu, ale większość ludzi czeka aż Tinker napisze, bo to jej wątek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lakier_do_paznokci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 10:19   #116
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Cytat:
Napisane przez lakier_do_paznokci Pokaż wiadomość
Tinker założyła pewnie wątek na zasadzie "pamiętnika" żeby w trudniejszych chwilach napisać, a wszystkie ją tutaj jadą i 12 stron z których Tinker udzieliła się może w 3. Plus cały czas oskarżenie w jej stronę nie dziwię się, że ona ucieka z tych wątków jak robi się taki cyrk. Ekscytacja sięga zenitu, ale większość ludzi czeka aż Tinker napisze, bo to jej wątek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak się chce pisać pamiętnik to się bierze zeszyt, długopis i pisze. Tinker pisze na forum, bo pamiętnik nie odpowie, a o to jej chodzi.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 10:33   #117
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Jak się chce pisać pamiętnik to się bierze zeszyt, długopis i pisze. Tinker pisze na forum, bo pamiętnik nie odpowie, a o to jej chodzi.
A co w tym złego, skoro sa osoby, które chcą jej odpowiadać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 10:33   #118
LaCatrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 48
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Nie zniknęłam, ale nie miałam telefonu
Też czuje się trochę jakby każdy mój wątek był tylko do pastwienia się nade mną. Napisałam w poprzednim wątku - tak, nie byłam święta, przedstawiłam się z najgorszej strony, dlaczego? Bo chciałam żebyście w końcu poznali prawdę, że moje życie nie jest takie super jak to przedstawiam. Pewnie, były piękne chwile, wspólne wyjazdy, były tygodnie kiedy nie pił, nie palił, i to właśnie w tych momentach najczęściej pisałam na forum. Bo on był cudowny. A potem się psuło, a ja czułam się fatalnie z tym, że wszyscy myślą, że mam tak cudownie, że mąż mnie kocha nad życie i co mam nagle napisać, że mój mąż zmusza mnie do współzycia, mimo że od lat, OD LAT leczę depresję i moje libido jest mniejsze niż 0? Czy po tekście, że mąż zabronił mi kupić sobie torebkę za 50 zł, chociaż ciężko pracuje na swoje pieniądze, ktoś by mi uwierzył, skoro przez tyle czasu pisałam jakie mam bajeczne życie? Więc chciałam chociaż raz pokazać - ja nie jestem święta, mam swoje za uszami, nie stawiam się w roli ofiary. Ale chce sobie pomoc, nie chce być toksyczna, jeśli kogoś poznam, nie chce się tak zachowywać, jak teraz. Oczywiście że do terapeuty chodzę, ale teraz wałkujemy rozwód, trochę utknęłam w martwym punkcie. W tym momencie pisałam - naprawdę nie śpię, nie mam żadnych uczuć, najchętniej zamknęłabym się w domu i po prostu popełniła samobójstwo. Ale przecież wiem, że to nie jest rozwiązanie, więc staram się chociaż o milimetr ruszyć się z miejsca.
Tylko mi nie wychodzi
...
tinker takie rzeczy kwalifikują się zamknięte leczenie. albo chociaż na oddział dzienny leczenia psychiatrycznego. i to nie jest żaden wstyd. niektórzy mają problem z nerkami, inni z kręgosłupem, a jeszcze inni z psychiką. no zdarza się.

wątek nie pomoże Ci rozwiązać tych problemów. jakiekolwiek rady byś tutaj dostała, one Cię nie wylecza. seriale, kino czy wycieczki to w tym momencie już za mały kaliber. być może samo chodzenie do terapeuty raz w tygodniu (czy jak często tam chodzisz) też już na tą chwilę nie wystarczy.
powinnaś to sobie przemyśleć
LaCatrina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 10:35   #119
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89273385]A co w tym złego, skoro sa osoby, które chcą jej odpowiadać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To po prostu nie jest pisanie na zasadzie pamietnika.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-06-30, 10:37   #120
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Nie zniknęłam, ale nie miałam telefonu
Też czuje się trochę jakby każdy mój wątek był tylko do pastwienia się nade mną. Napisałam w poprzednim wątku - tak, nie byłam święta, przedstawiłam się z najgorszej strony, dlaczego? Bo chciałam żebyście w końcu poznali prawdę, że moje życie nie jest takie super jak to przedstawiam. Pewnie, były piękne chwile, wspólne wyjazdy, były tygodnie kiedy nie pił, nie palił, i to właśnie w tych momentach najczęściej pisałam na forum. Bo on był cudowny. A potem się psuło, a ja czułam się fatalnie z tym, że wszyscy myślą, że mam tak cudownie, że mąż mnie kocha nad życie i co mam nagle napisać, że mój mąż zmusza mnie do współzycia, mimo że od lat, OD LAT leczę depresję i moje libido jest mniejsze niż 0? Czy po tekście, że mąż zabronił mi kupić sobie torebkę za 50 zł, chociaż ciężko pracuje na swoje pieniądze, ktoś by mi uwierzył, skoro przez tyle czasu pisałam jakie mam bajeczne życie? Więc chciałam chociaż raz pokazać - ja nie jestem święta, mam swoje za uszami, nie stawiam się w roli ofiary. Ale chce sobie pomoc, nie chce być toksyczna, jeśli kogoś poznam, nie chce się tak zachowywać, jak teraz. Oczywiście że do terapeuty chodzę, ale teraz wałkujemy rozwód, trochę utknęłam w martwym punkcie. W tym momencie pisałam - naprawdę nie śpię, nie mam żadnych uczuć, najchętniej zamknęłabym się w domu i po prostu popełniła samobójstwo. Ale przecież wiem, że to nie jest rozwiązanie, więc staram się chociaż o milimetr ruszyć się z miejsca.
Tylko mi nie wychodzi...
Wchodzisz w rolę ofiary cały czas. Może nawet tego nie widzisz, ale czemu innemu miałyby służyć te całe opisy jak cię pokrzywdzili przełożeni/współpracownicy/sąsiedzi/rodzina/mąż/Wizażanki. Naprawdę nie musisz opisywać ze szczegółami swojego życia. Ani w wersji wyidealizowanej, ani w wersji bez cenzury. Nie jesteś celebrytką z kolorowego magazynu, ani bohaterką paradokumentu w stylu Trudnych Spraw. Co z tego, że niektórzy ludzie są ciekawi i żądni dram? Ty nie jesteś nic im winna. Nie musisz się rozmieniać na drobne. Nie musisz szukać akceptacji i analizować co ludzie pomyślą. Jeżeli faktycznie chcesz wyjść z toksycznych schematów (czego ci bardzo życzę) to powinnaś się skupić na leczeniu. Na realnych działaniach, a nie samym chceniu i usprawiedliwianiu się przed innymi. Rozumiem, że obecnie możesz się czuć samotna, ale może poszukaj w otoczeniu jakiejś jeden, dwóch życzliwych osób, które mogłyby cię wesprzeć. Nie potrzebujesz do tego poklasku całego Internetu.

A jeżeli cały czas przejawiasz myśli samobójcze to w takim przypadku wskazana jest hospitalizacja. Nie forum Wizaż. Przykro mi.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-06-30 11:51:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.