mój chłopak wypomina mi każdy grosz...może ma racje...

[Fresa]

Napisane przez nineczka

a zalozycielka watku uciekla... niestety nie od niego..tylko od nas

Napisane przez agness86

Właśnie, miałam napisać, że ciekawa jestem kiedy się wypowie

Napisane przez Ewusia_marchew

hmm, właśnie założyła nowy wątek o swoim chłopaku

Napisane przez nineczka

nowy watek? Przeciez ona nie chce sluchac tzn czytac szczerych opinii

No i powiedzice dziewczyny,ale szczerze.
Czy warto się dla kogoś "produkować" ?
Autorka wątku dziś założyła 2 wątki ,a tu nawet nie zajrzała i nie powiedziała chociażby "dzięki dziewczyny".
Eeee,pewnie jestem przewrażliwiona .
I jeszcze nowy wątek o tym samym facecie-idę oblukać .

[nineczka]

widzialam ten nowy watek..zenada. Kobita nie chce sluchac jakim dupkiem jest jej facet..bo przeciez on "nigdy by jej nie zdradzil". Ona oczekuje zebysmy powiedzialy jej, ze ten facet to skarb a ona wydziwia. Nie rozumiem takich ludzi.

[Fresa]

Napisane przez nineczka

widzialam ten nowy watek..zenada. Kobita nie chce sluchac jakim dupkiem jest jej facet..bo przeciez on "nigdy by jej nie zdradzil". Ona oczekuje zebysmy powiedzialy jej, ze ten facet to skarb a ona wydziwia. Nie rozumiem takich ludzi.

Ja właśnie stamtąd wracam i podpisałam sie pod Twoją wypowiedzią .

[bess]

autorka chyba powinna stac sie bardziej pewna siebie,nie dac soba manipulowac.Babcia jej wyznacza swiadka na slub,facet wyrywa 50 zl,ona boi sie zeby jej nie zostawi i stara sie byc najladniejsza i najlepsza.


ps no i jeszcze wizazanek ciagle pyta :czy powinnam,co zrobic ,czy cos tam czy tak czy ...

[201710120930]

Szczerze? wyszłśmy jak Zabłocki..na tych naszych bezcennych radach
.Dziewczyna chciała się wygadać i tyle a właściwie prawda jest taka ,że posiada ogromy skarb w postaci Jarka (?) , który ma firmę ,jest zaradny i wierny itp jest szczęśliwa a my ..pewnie jesteśmy zazdrosne
dobre dobre

[nineczka]

tez tak mysle, my po prostu jestemy zazdrosne, bo ktora z nas nie chcialaby miec tak wspanialego faceta

[atka83]

No cóż niezły z niego dusigrosz,który rozlicza autorke wątku za każdy grosz. Zgadzam się z waszymi wypowiedziami.

Baa,ja znam kogoś to ani mój tż,ani narzeczony,ani mąż noi co idziemy ostatnio do marketu i się pyta,co chce,zanim zdążyłam odpowiedzieć to dodał tylko nie mów że nic nie chcesz.Dobra podeszlismy kupilismy jakieś tam lody,a że obok były alko do popatrzyłam sobie jakie są winka,a ten wypalił znów to może kupimy jakieś winko,na co mu odp,że nie bo przecież masz w domu.Nie wiem,gdybym pokazała mu palcem co chce to by kupił,ale że mi głupio i tego niezbyt lubie to tak nie robie oczywiście.Aa zapomniałam dodać,że jechałam do niego autobusem,to jak już nadeszła pora mojego odjazdu ten wyciąga kase z 20 zeta i chciał mi oddać za bilety. No,ale podziękowałam i nie przyjełam. Choć twierdził potem,ze powinnam przyjąc.

[Aeterna]

Napisane przez ŁAJKA

to by Wam kapcie spadły

Oj nie mów tak, dmuchaj na zimne ; tak kiedyś wyraziła się Weronika Rosati a potem kapcie to chyba jej z nóg spadły gdy kliknęła na stronę Pudelka.

Jakbym Wam opowiedziała jaki ostatnio koleżanka koleżance wywinęła numer to by Wam kapcie spadły a była raptem do przodu ...2 zł

Ja, ja chcę wiedzieć!

[nineczka]

wlasnie, wlasnie, Rosati to niezla kobitka ..niby wszedzie krzyczy, ze sama, dzieki wlasnej pracy, dochodzi do tego co ma, ze sama podbije Hollywood..a tu prosze, taki "przystojny, mlody" czlowiek czule obejmujacy Rosati, niby przypadkiem jest szefem wytworni filmowej w Hollywood.. ciekawe, ciekawe .. Oczywiscie to nie dotyczy watku, ale zalozycielka i tak nie chce czytac naszych rad wiec nie ma znaczenia o czym tu bedziemy pisaly

[asia_z]

ja bym takiego kolesia kopnęła w 4 litery i by się skończyło. niby mnie kocha, ale rzlicza z każdego wydanego grosza ... a już tym dniem dziecka to jest totalna żenada... ja sobie nie wyobrażam, żeby mój TŻ był taki...

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Aeterna

Oj nie mów tak, dmuchaj na zimne ; tak kiedyś wyraziła się Weronika Rosati a potem kapcie to chyba jej z nóg spadły gdy kliknęła na stronę Pudelka.

Co tu dużo pisać... mi kapcie spadły jak ich zobaczyłam

Napisane przez Aeterna

Ja, ja chcę wiedzieć!

I ja

[Fresa]

Napisane przez nineczka

wlasnie, wlasnie, Rosati to niezla kobitka ..niby wszedzie krzyczy, ze sama, dzieki wlasnej pracy, dochodzi do tego co ma, ze sama podbije Hollywood..a tu prosze, taki "przystojny, mlody" czlowiek czule obejmujacy Rosati, niby przypadkiem jest szefem wytworni filmowej w Hollywood.. ciekawe, ciekawe .. Oczywiscie to nie dotyczy watku, ale zalozycielka i tak nie chce czytac naszych rad wiec nie ma znaczenia o czym tu bedziemy pisaly

No i nazwisko ojca też swoje wcześniej zrobiło .

Zdolniejsza i ładniejsza Kowalska już na starcie jest spalona ,tylko dlatego,że Kowalska .

[Aeterna]

Co Wy chcecie, to jest jej przyjaciel, a że przypadkiem jest mega szychą w branży, do której ona chce się wepchać, to jest jedynie taki jej szczęśliwy traf; ludzie mają przyjaciół, normalka, nie?

[nineczka]

wiadomo, ze nazwisko ojca zrobilo swoje i to duze swoje . Gdy spotykala sie Kolonko, chyba z 20 lat starszy od niej, to mnie to nie dziwilo, choc teraz gdy zobaczylam te zdjecia w pudelku, z nowym facetem..niby nie facetem..to tak mysle, ze ci wszyscy duzo, duzo starsi faceci na jej drodze maja jej pomoc w karierze. NAjlepsze jest to, ze ona powiedziala, ze w stanach jest to normalne, ze tak sie chodzi przytulonym z kolega, czy przyjacielem..,no prosze, ja mieszkam w Stanach i nigdy jeszcze nie widzialam, czy slyszalam, zeby amerkanie tak chetnie sie obejmowali..z kolegami

[nineczka]

Napisane przez Aeterna

Co Wy chcecie, to jest jej przyjaciel, a że przypadkiem jest mega szychą w branży, do której ona chce się wepchać, to jest jedynie taki jej szczęśliwy traf; ludzie mają przyjaciół, normalka, nie?

pewnie, ze maja

no dobra, spadam na silownie

[Shiryuna]

Ranyyyy SZOK To tacy ludzie w ogóle istnieją?! Oooo w życiu takiego faceta...

[margitta]

Napisane przez amistad.k.m.s

I ja

Ja też! ja też!

[Impersona]

Eee tam zazdrościcie Rosati przystojniaka On szedł w kostiumie do filmowej wersji Shreka, tak naprawdę to był Orlando Bloom


Tak do skąpców jeszcze, to ja tysz byłam z takim gagatkiem, nie wiem jakim cudem wytrzymałam 2 lata. Mieszkał 32 km ode mnie. Jak przyjeżdżał do mnie na weekend, to mówił, żebym mu za bilet oddała, bo on nie ma, a wziął kasę z pieniędzy na farby (miał pomalować mieszkanie znajomemu) i musi oddać, a do tego nie ma za co wrócić Oczywiście skąpa Impersonka nie dała ani grosza i biedak musiał wracać obrażony na stopa
Przychodził do mnie pod ogólniak na długą przerwę i pytał czy mam jakąś kasę, odpowiadałam, że mam 2,50 na bułkę (tyle mama mi dawała na drugie śniadanie), to mówił "to daj" i zabierał mi na sts-a W ciągu 2 lat dorobiłam sie tylko jego używanego szalika jak było mi zimno i małej róży za 3 zł. Na mecze koszykówki jak chodziliśmy, to musieliśmy przychodzić na halę 3-4 godziny przed meczem, żeby wejść sobie jak jeszcze kasjerek nie ma Żeby nie było, to facet już miał ćwierćwiecze przekroczone, więc w sumie jakąś stabilność finansową powinien osiągnąć

[Aeterna]

Cichojta, pierdółki, nie godzi się obmawiać bliźniego swego, nigdy ani nigdzie.
Kina nie będzie, zabierać krzesełka i sio.

[Aeterna]

No jacha, że jest czego zazdrościć, takie nadziane ciacho.

Aha, a mnie kapcie z nóg spadły, gdy wyłowiłam w tekście, że Weronika jest piękną, młodą kobietą (jakoś tak ); szczyt wazeliniarstwa, zbyt śliski nawet jak na skruszonego pudelka, który do tej pory głównie analizował głębokość zmarszczek panny Very i mierzył sztywność jej loków.

[201710120930]

Napisane przez Aeterna

Cichojta, pierdółki, nie godzi się obmawiać bliźniego swego, nigdy ani nigdzie.
Kina nie będzie, zabierać krzesełka i sio.

krzesełka pfiii
Uwierzy ktoś ,ze przed kompem mam leżak / taki z podgłówkiem /
ale jest tak wygodny ,ze tylko wrzeszczę jak coś chcę bo mi się tyłka ruszyc nie chce

[Impersona]

Napisane przez Aeterna

No jacha, że jest czego zazdrościć, takie nadziane ciacho.

No mówię Ci, że to Orlando Bloom był w kostiumie Shreka Ona tam będzie grała ten pierniczek bez nóżki

[lemoorka]

Moja babcia mówi:

Lepiej jeśc kartofle bez omasty, ale mieć zdrowe nerwy

No własnie pozyczaj, poza tym jak bym z takim oakzem nie wytrzymała Sknerus Mc Kaczka:/

[izia17]

Przemyślałam sobie to wszystko!

Dziewczyno Ty powinnaś tego chłopaka po stopach calować, że on taki dobry i nawet % nie chce a na dzień dziecka to co roku prezent obowiązkowy!!! musi poczuć się doceniony za to całe dobro, które ma w sobie i to jest oczywiste, że za tą łaskę ma prawo oczekiwać nagrody

A tyłki innych dziewczyn ogląda z pewnością z miłości do Ciebie żeby odciążyć Twoją oblukaną pupę

Jaruś to dobry chłopak, takiego to ze świecą szukać









eh...

[Roxette]

przeczytałam...
jestem w szoku
autorki wątku nadal ani widu ani słychu, ale mimo wszystko sie wypowiem
chocaż kurde nie wiem co napisać
chyba mogę jedyne współczuc i poradzić, żeby wzięła nogi za pas i wiała gdzie pieprz rośnie, bo po ślubie to będzie jeszcze gorzej

poza tym czytajac ten wątek i wypowiedzi ewy jestem wdzieczna wszystkim siłom naturalnym i nadnaturalnym, że mam takiego a nie innego męża
co do pieniędzy to nie wyobrażam sobie, ze miałby mi ograniczać środki, chociaż czasami mam juz wyrzuty sumienia, ze on woli wydać na mnie niż samemu sobie coś kupić
prezenty? owszem, dostaje, ale jeszcze nigdy nie słyszałam, ze mam mu ddać identyczny co do wartości
to chyba byłoby nawet niemożliwe, bo nie pracuję, a jak zbliżają się imieniny mojego Jarka (też Jarek hehehe) to najczęście jest tak, że sam przeznacza na siebie jakąś kwotę z tych pieniędzy, które zarobił, a które są przecież wspólne
jeśli trafią się jakieś pieniadze "na lewo", albo darowane od kogos, to najczęściej przeznaczamy je a cś wspólnego, jakiś mały wypad, czy jakaś wycieczkę
co lepsze mamy troje dzieci, im też stara się, żeby niczego nie zabrakło

ewa! jesli tu wpadniesz to zwróć uwage na to zdanie napisane juz tutaj kilka razy a teraz jeszcze wyróznione wielkimi literami: ODDAJ DŁUG I KOPNIJ FACETA W CZTERY LITERY!!!

[kaledonia]

Ale mnie wątek ominął

No cóż autorka tych wszystkich watków nieźle się lansuje
Nie wiem po co tyle wątków zakładać

[nineczka]

wrocilam..a autorki watku ani slychu ani widu .. no coz.

[MorrigaN]

hahaha on się jeszcze nie oświadczył a jej babcia już świadków na ślub wybiera Jak dla mnie to albo prowokacja, albo autorka do najmądrzejszych nie należy. Ja bym jednego dnia nie wytrzymała z takim facetem jakiego ona opisuje

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Fresa

No i powiedzice dziewczyny,ale szczerze.
Czy warto się dla kogoś "produkować" ?
Autorka wątku dziś założyła 2 wątki ,a tu nawet nie zajrzała i nie powiedziała chociażby "dzięki dziewczyny".
Eeee,pewnie jestem przewrażliwiona .
I jeszcze nowy wątek o tym samym facecie-idę oblukać .

dokładnie dlatego już mi się nawet nie chce produkować

[margitta]

Napisane przez MorrigaN

hahaha on się jeszcze nie oświadczył a jej babcia już świadków na ślub wybiera Jak dla mnie to albo prowokacja, albo autorka do najmądrzejszych nie należy. Ja bym jednego dnia nie wytrzymała z takim facetem jakiego ona opisuje

No nie to znowu ona I to dwa kolejne wątki Help...

Gość traktuje ją jak dłużnika, gapi się na tyłki innych dziewczyn, zaraz się nią znudzi, każe jej przestać pić kawę, bo przytyje, my tu się martwimy, a ona świetnie sie bawi i już ma światka na ślub!