Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[kuseczka]

Mamusie zza granicy( UK). Czy był u Was już health visitor? Ja miałam spotkanie dziś i byłam zaskoczona ilością zadawanych pytań. Babka była jakaś..hmm..."sztuczna" ale wciąż powtarzała, że jest po to aby mnie wspierać. Miałam wrażenie, że byłam pod ostrzałem-obserwowała dosłownie wszystko, każdy gest

Jaś wciąż tyje, dziś już 2980g Dalej walczymy jeśli chodzi o karmienie piersią.
A co do tematu poporodowych brzuszków. Zamiast mówić po prostu się pochwalę moim Od momentu porodu schudłam już 8kg

[kuseczka]

szperr poważnie na znanej, polskiej stronie internetowej o dzieciach znalazłam taką wskazówkę jeśli chodzi o spacery. Z pierwszym dzieckiem z konieczności robionych badań musieliśmy wcześnie wyjść na dwór(też była zima) więc teraz chciałam sprawdzić jak to faktycznie z tym jest.
A jutro pierwszy "spacer" z Jasiem. Wybieramy się na skromne przyjęcie weselne.Ciekawe, czy się wcisnę w coś innego, niż dresy

[szperrr]

Dziewczyny, dzieki za informacje!!
Poszperalam w internecie i tez znalazlam jakies wzmianki na ten temat.. juz jestem duuzo spokojniejsza. A jutro mamy wizyte poloznej (rano) i lekarza (po poludniu) wiec bede miala info z wielu zrodel

Kuseczko, health visitor jeszcze u nas nie bylo.. A zachowanie tej, ktora byla u Was moglo wynikac po prostu z osobowosci danej osoby.. jesli masz jakies obiekcje, zawsze mozesz skontaktowac sie ze szpitalem i zapytac, czy tego typu pytania i zachowanie sa normalne. Ja sie z tym nie spotkalam, ale slyszalam o przypadkach "kompetentnych pracownikow" ktorym wydaje sie, ze w stosunku do obcokrajowcow moga sobie na duzo pozwolic.

A tak wogole, to jakiego typu pytania zadawala?? I jaki jest cel takiej wizyty?

Celko, Gizelciu, super slodkie dzidzie

Gizelciu.. a swego meza to Je swego TZ nie moge samego z mala zostawic, bo zamiast pozwolic jej spac to zaraz bierze ja na rece na przytulance.. mieczak jeden

No wlasnie.. pod spodem dowod na to. Bawili nowa grzechotka i odplyneli.

Ps. Kuseczko, sadzac po ksztaltach wcisniesz sie we wszystko!!

[ewcia123]

Szperr ale masz śliczniuchne dwa słodziaki

[martka83]

Chciałam sobie was trochę podczytać zanim urodzi sie moje maleństwo. Stwierdziłam że nauczę się czegoś od was, dopóki mam jeszcze dużo czasu. A teraz jestem przerażona??? Jak ja sobie poradzę z takim maleństwem???

Szperr padłam z wrażenia jak zobaczyłam ten malutki nosek. Piękny!!!

[szperrr]

Martka, ale czyj? (oczywiscie witamy na odchowalni, zapraszamy niedlugo ze szkrabem!)

Ps. Pozazdroscilam moim spiochom i dolaczylam na chwilke.. i tez mam fotke ze spiaca pchelka

[gizelcia]

Napisane przez afiliks

gizelcia córunia śliczna a dla męża a jak ty się wogóle czujesz - da się wytrzymać z tym całym "połogiem"? bo trochę mnie to przeraża

afiliks jakos jeszcze wytrzymuje ale powoli psychika mi siada..gdybym jeszcze miala pomoc ze strony meza byloby dobrze..gdyby czasem wzial i zajal sie mala a ja moglabym odespac..

Napisane przez celka2000

moj syneczek

..syneczek sliczny

szperrr Twoj Maluch tez przecudowny

..moja Malutka ma straszne wzdecia..to chyba przez witaminy ktore wypisal lekarz..czy Wasze Maluszki dostawaja juz vibovit i wit.D3?

[celka2000]

Moj maly juz wciaga witamine K (nie radze sobie z jej podawaniem i dzis wylalam niechcacy pol butelki - spadla mi na podloge). Od 3 tyg zaczynamy z wit D i cebionem. Nic wiecej nie planujemy brac. Nic mi nie wiadomo o vibovicie???

[gizelcia]

Napisane przez celka2000

Moj maly juz wciaga witamine K (nie radze sobie z jej podawaniem i dzis wylalam niechcacy pol butelki - spadla mi na podloge). Od 3 tyg zaczynamy z wit D i cebionem. Nic wiecej nie planujemy brac. Nic mi nie wiadomo o vibovicie???

..no mnie lekarz wypisal juz wit. D jak Mala miala 1,5tyg Vibovit tez teraz biedactwo ma wzdecia i strasznie sie meczy..

[celka2000]

moj Maly tez sie strasznie meczy i zauwazylam ze coraz bardziej sie prezy i steka przy kupce...Nie wiem czy to przez to co jem, czy po prostu przez nie wyksztalcony do konca uklad pokarmowy. Kupilam dzis Gripe Water i podaje - zobacze czy pomoze.

[gizelcia]

Napisane przez celka2000

moj Maly tez sie strasznie meczy i zauwazylam ze coraz bardziej sie prezy i steka przy kupce...Nie wiem czy to przez to co jem, czy po prostu przez nie wyksztalcony do konca uklad pokarmowy. Kupilam dzis Gripe Water i podaje - zobacze czy pomoze.

..polozna mi powiedziala ze wlasnie po tych witaminkach dziecko moze sie tak strasznie prezyc..ja kupilam herbatke PLANTEX i mam jej podac przed jedzeniem..jutro jak przyjdzie polozna stwierdzi czy mam podawac ESPUMISAN dla niemowlat..eh..mam nadzieje ze dzisiejsza noc nie bedzie taka jak wczoraj

[annLee]

ale słodziaki te Wasze dzieciaki

[poissonivy]

Napisane przez celka2000

Moj maly juz wciaga witamine K (nie radze sobie z jej podawaniem i dzis wylalam niechcacy pol butelki - spadla mi na podloge). Od 3 tyg zaczynamy z wit D i cebionem. Nic wiecej nie planujemy brac. Nic mi nie wiadomo o vibovicie???

Celka tylko nie przesadź z tymi witaminami. Albo zamiast męczyć Adasia (bo rozumiem, że to zwykły Cebion), to zamiast vibovity kup po prostu Cebion multi (Cebion+vibovita).

Ja też mam ogromny problem z wit. K, teraz dodaję do herbatki, nie chce mi się bawić w ściąganie mleka, lepiej oczywiście rozpuszczać ją w mleku, bo K jest tą wit.,która rozpuszcza się w tłuszczach, ale ja mam to gdzieś i podaje w herbatce.

[szperrr]

Hej mamuski

Zaczelam sie zastanawiac nad tymi wszystkimi witaminami.. Moja pchelka dostala wit.K juz w szpitalu, w zastrzyku. Straszne bylo jak sie w nia wbijali niecala godzine po porodzie, ale teraz widze dodatkowe plusy..

Nie dostala natomiast wit. D3. Pytalam o to lekarza w szpitalu. Powiedzial mi, ze oni zawsze podaja ja dzieciom muzulmanek, ktore ze wzgledu na religie cale sa zakryte, czesto lacznie z twarza i deficyt witaminy D3 jest dosc oczywisty. Mi zasugerowal, ze skoro mam karmic piersia to moge sobie kupic witaminki z dodatkiem wit. D3 i to powinno wystarczyc.

Musze to jeszcze omowic z polozna

Ps. Kasjopea, widze Cie :p

[bb-m]

Witam!
Od poniedziałku jesteśmy już w domku!
Pobyt w szpitalu był koszmarem, ale dzieci mi wszytko zrekompensowały, są cudowne

[Yoolia]

Napisane przez bb-m

Witam!
Od poniedziałku jesteśmy już w domku!
Pobyt w szpitalu był koszmarem, ale dzieci mi wszytko zrekompensowały, są cudowne

Witaj nareszcie
jak bedziesz miała chwilke to napisz coś więcej i pokaz fotki blizniaków

[primavera]

Napisane przez bb-m

Witam!
Od poniedziałku jesteśmy już w domku!
Pobyt w szpitalu był koszmarem, ale dzieci mi wszytko zrekompensowały, są cudowne

pochwal się swoimi skarbami, bo wizażowe ciotki czują niedosyt "maluszkowych" zdjeć

[InKa29]

witajcie mamuśki

oj primcia ma rację niedosyt zdjątek naszych pociech jest olbrzymi one wszytkie sa takie słodkie takze poprosze o jeszcze jeszcze bo mi sie od razu humor poprawia

Gizelciu Twój ąż zasługuje na niezłe lanie nie daj się kotku bo się zamęczysz porozmawiaj z nim że potrzebujesz odpocząć

[bingo30]

bbm- potwierdzam, ze czekamy na zdjęcia - wszak to nasze jedyne bliźniaki wątkowe!

[celka2000]

poissonivy - ale ja podaje te witaminki zgodnie z zaleceniem lekarza. Dwa razy dziennie wit K po 0,5 ml i od 3tygopdnia zaczynamy z cebionem (chyba po 5kropli) i wit D3 (vigantol) - chyba po 2 krople. Nie zamierzam dawac vibowitu.
A co do witaminy K to zaczelam ja podawac prosto do buzki Nie wiem czy tak mozna, ale w sumie najpierw go karmie, potem myk do buzki i potem znowu szybko cyc. Mam nadzieje ze mu mordki nie wypali W sumie okropnie ta witamina wyglada - taka tlusta...a feee

A malemu podaje te Gripe Water na bole brzuszka - na razie nie widze poprawy - ale widze ze mu smakuje

[kuseczka]

szperr health visitor sprawdza w jakich warunkach wychowuje się dziecko, pomaga podjąć decyzję wyboru żłobka czy przedszkola. A wywiad dotyczył dosłownie wszystkiego-nawet tego co jem na śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację.Ciężko teraz przytoczyć te pytania ale były troszkę zbyt wnikliwe...

też muszę omówić z położną podawanie witaminy D. w Polsce jest to obowiązek, tutaj jest ciut inaczej...

[koletynka]

Jak patrzę na zdjęcia Waszych maluchów to nie mogę uwierzyć, że ja też mam takie bobo w brzuchu. Jak to możliwe, się pytam???

[poissonivy]

Napisane przez celka2000

poissonivy - ale ja podaje te witaminki zgodnie z zaleceniem lekarza. Dwa razy dziennie wit K po 0,5 ml i od 3tygopdnia zaczynamy z cebionem (chyba po 5kropli) i wit D3 (vigantol) - chyba po 2 krople. Nie zamierzam dawac vibowitu.
A co do witaminy K to zaczelam ja podawac prosto do buzki Nie wiem czy tak mozna, ale w sumie najpierw go karmie, potem myk do buzki i potem znowu szybko cyc. Mam nadzieje ze mu mordki nie wypali W sumie okropnie ta witamina wyglada - taka tlusta...a feee

Ja zrozumiałam ,że zamierzasz dawać vibovit .
Można spokojnie bezpośrednio do buźki, ale w moim przypadku nie można... Olcia pluje tą wit. K na wszystkie strony. Viganatol (1 kroplę) to jeszcze jej jakoś wpuszczę, ale 0,5ml wit. K to nie da rady.
Od wczoraj wprowadziłam tez Juvit multi (odpowiednik Cebionu multi), to na odmianę jest kwaśne i Ola krzywi się jakby jadła cytrynę.

[szperrr]

Kuseczko, no wlasnie TZ mi wyjasnil role health visitor.. i takie pytania sa podobno absolutnie normalne Jednym z celow jest sprawdzenie zdrowia matki i dziecka - np. poprzez opis diety oraz wyglad zewnetrzny i zachowanie (na podstawie tego mozna duzo wywnioskowac.. np. rozpoznac depresje poporodowa). Wiec nie masz co sie martwic, nie bylas na cenzurowanym, po prostu kobita wypelniala obowiazki.. a ze nie kazdy moze sie nadawac do tego typu pracy, to insza inszosc

Ja nadal czekam na polozna.. w miedzyczasie zdrzemnelysmy sie i zastanawiam sie, czy ta kobieta domyslilaby sie zeby uzyc dzwonka do drzwi jakby nikt nie odpowiadal na pukanie Ale jesli przyjdzie, to na pewno zapytam ja o wit. D3

Koletynko, ja nadal nie wierze, ze to male cudo wyszlo z mego brzucha.. a przeciez widzialam jak ze mnie wyskoczyla (po czym zrobila wielka kupe)

Celko, a w czym pomaga wg polskiej ulotki Gripe Water??? Bo tutaj wlasnie to jest cudownym srodkiem na wszelkie bole brzuszka.. narazie obywamy sie bez niej, ale na wszelki wypadek lezy w apteczce razem ze specyfikkami z Polski: Esputiconem i Espumisanem

[celka2000]

koletynka - my z mezem tez nie mozemy uwierzyc ze maly Adasiek byl u mnie w brzuchu. I jak on sie tam zmiescil W sumie brzuch mialam duzy, ale i tak... Cudo! Ja nie widzialam malego podczas porodu tylko juz po pobudce (po narkozie) jak byl zawiniety w rozek dali mi go na brzuch. A potem polozyli na lozko obok mnie. Tym bardziej to dla mnie szok

szperr - no wlasnie na odgazowanie i wszelkie bole brzucha powinno pomoc....ale czy pomoze??? Maly sie strasznie prezy przy kazdej kupce, polozna polecila wiec mu podaje.

[szperrr]

Celka, a jak podajesz ta wode? Lyzeczka?

A poza tym, mamuski, kladziecie swoje dzieciaczki na brzuszek?

Ja do tej pory to tylko tak okazjonalnie.. ale dzis Hania przespala z 5 godzin na brzuszku i spala bardzo spokojnie.. zazwyczaj kopie i mruczy lub steka przez sen. Ciekawa jestem, z czego to wynika.. bo ja tez wole na brzuchu, a juz zwlaszcza, jak mam jakies problemy zoladkowe.. moze cos w tym jest?

Teraz wlasnie ja znowu polozylam na brzuszku, na srodku naszego wielkiego lozka.. wyglada jak maly pelzajacy robaczek ..i juz znowu spi.

[szperrr]

no wlasnie

[celka2000]

szperr - faktycznie slodko wyglada Twoja Kruszynka Ale dziecko nie moze spac samo na brzuszku bez opieki i stalej obserwacji! Wlasnie o tym pisza na watku mamus jesiennych.

Moj maly tez mruczy i steka przez sen, ale na brzuchu to nie bardzo lubi lezec. No chyba ze na brzuchu mojego meza

A wode koperkowa podaje mu strzykawka. Juz przeszlam wlasciwie przez wiekszosc mozliwych alternatywnych spsoobow karmienia. Butelka, kubeczkiem, lyzeczka... Z kubeczka to polowe wyleje, z butelki juz mu sie nie podoba, lyzeczka to niezla jazda. A ze tej wody to malo podaje to najlepiej sie sprawdza strzykawka

A wiecie co - prawy cycek zrobil mi sie ewidentnie wiekszy od lewego. Dlaczego tak jest? Co moge zrobic zeby sie wyrownaly? Ktorym powinnam ew. czesciej karmic? Tym mniejszym zeby pobudzic laktacje? W sumie tym wiekszym karmie najczesciej przez oslonke (bo mam bolesna brodawke i taka mniej chwytliwa) i moze to dlatego? Maly chyba wtedy mniej wyciaga z cycka i po karmieniu on jest nadal czesto twardy.

[szperrr]

Eeeeh.. takiej sie wlasnie odpowiedzi spodziewalam i dlatego pytam zanim zdecydowalabym sie polozyc ja tak na noc. A szkoda, bo widac, ze jej to odpowiada.

Na brzuchu TZ lub moim tez lubi, owszem I tatus to bardzo wykorzystuje tlumaczac, ze jego coreczka chciala sie przytulic i to dlatego ja wyjal z koszyka lub lozeczka i dlatego wlasnie spi u niego na brzuchu.. on nie jest winien, to nie jego decyzja. A ja probuje jak moge nie przyzwyczajac jej do rak....
Ale urlop TZ konczy sie juz jutro i bedzie ja mogl rozpieszczac tylko wieczorami

Celka, wydaje mi sie, ze skoro nadal piers jest twarda to karmieniu to jest pelna. Ja staram sie za karmic mala z jednej piersi az ja "skonczy" , glownie ze wzgldu na wartosciowsze mleko, ktore wysysa pozniej. Wtedy dopiero daje jej druga piers. W ciagu dnia to jest roznie, zazwyczaj wlasnie oproznia mi jedna, ale wieczorem to wypompowuje mnie calkowicie... trwa to tak na raty co najmniej 2h, ale kochany aniolek spi pozniej minimum 7 godzin.

(mi jest naprawde potrzebna emota odstukania w niemalowane badz plucia przez lewe ramie )

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

7 godzin spi????? szperr no nie, moj w swoim zyciu to najdluzej przespal 4,5 godziny, a po 2 godz to niemalze stalam przy nim sprawdzajac czy oddycha

celka ja tez mam jedna piers troszke wieksza, a karmie od poczatku bez zadnych problemow, wiec to natura tak chciala, unormuje sie pozniej, mam nadzieje

co do kolek, hmmm, gdyby istnialy naprawde dobre metody to nie byloby tyle gadania i pisania o tym, po prostu trzeba to przeczekac