Surfowanie w pracy kradzieżą ? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-07, 20:06   #91
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Masz 100% racje
Nie zawsze, ale czasem mi się zdarzy i zabłysnę.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 18:19   #92
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Masz 100% racje

Kropka - nikt Ci nie placi za surfowanie w pracy. To nie jest Twoim obowiazkiem, wrecz nie mozesz tego robic. To ze czasem sie zasuwa 12 godzin, a czasem odbebnia dzien aby do konca przezyc, to inna sprawa. Ja mowie tylko jak to wyglada w zalozeniach

Podana przez Ciebie praca na tasmie, jest przykladem dosc ekstremalnym - bo tasma musi chodzic caly czas i jest obslugiwana. W takim wypadku mozna zrozumiec reglementacje przerw.
A kto powiedział, że nie mogę?

Dodam tylko, że za pracę po 10 godzin też mi nikt nie płaci.

Założenia lepiej zostawić na boku, nic nie wnoszą do dyskusji. I jak widać, generalne zasady się zwykle nie sprawdzają. Jeśli już człowiek, jak to wyżej backie napisała, siedzi w necie ZAMIAST pracować i wyraźnie niewiele robi, to lepiej by było go zwolnić. Taki przykład wyraźnie wskazuje, że pan jest zbędny i jego stanowisko też.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-10, 12:50   #93
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Dlaczego jak robot?
Przecież zanim się podejmie pracę to pracodawca informuje o warunkach pracy, w tym ile godzin trwa dniówka, oraz ile przerw jest w ciągu dnia (plus czas ich trwania) i tego należy się trzymać, prawda?
A co jesli pracodawca poinformuje wlasnie, ze nie obchodzi go ile ktos spedza w firmie, ile ktos ma przerw i ile one trwaja, to niby jak czlowiek ma sie takich ustalen trzymac jak ich nie ma?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-10, 15:12   #94
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 174
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Myślę, że nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie, bo jak wiadomo świat nie jest czarno - biały. W mojej poprzedniej pracy bywały okresy, że nawet przez myśl mi nie przeszło zajrzeć do netu, bo po prostu nie było na to czasu, a bywało i tak, że obowiązków było mniej i wtedy w wolnym czasie oczywiście korzystałam z netu i nie widzę w tym nic złego. Moja kierowniczka wiedziała, że mam czas wolny i chętnie zrobię coś dodatkowego i to nie za dodatkową kasę, ale po prostu, żeby nie mieć wyrzutów sumienia i żeby czas szybciej zleciał, prawda była jednak taka, że do robienia nie było nic, bo każda z nas miała podobną sytuację, czyli uwijała się ze swoją robotą i jeszcze zostawał jej czas wolny. Stwierdziłam, że to problem pracodawcy, bo mimo że prowadzone były jakieś badania wydajności, jakoś nie potrafił wykorzystać czasu pracownika w stu procentach. Są też takie stanowiska, o czym wspomniały dziewczyny, na których ilość pracy zależy np. od ilości klientów i jeżeli tej pracy nie ma to dlaczego pracownik zamiast patrzeć w ścianę nie może posiedzieć w necie?

Natomiast jeśli ktoś siedzi w necie, przez co zawala pracę, to dla mnie jest niedopuszczalne. Dziwię się tylko pracodawcom, którzy dają wszystkim swoim pracownikom nieograniczony dostęp do internetu. Bo jeśli pracownik jest sprawdzony, mamy zaufanie do niego to owszem, ale wszystkim. Mnie to jednak zawsze dziwi.

Co do urzędów - przez kilka lat miałam częsty kontakt z urzędami i trochę wiem jak praca tam wyglądała. Nie wiem jak jest teraz, ale parę lat temu było tak, że wielu pracowników mało mnóstwo wolnego czasu i pewnie gdyby mieli dostęp do netu to by surfowali, a z braku takowego rozmawiali, odwiedzali się, chodzili na zakupy, czytali gazety, rozwiązywali krzyżówki. Pytanie tylko, czy to wina pracownika, że ma mało pracy. Wiadomo mało kto będzie prosił pracodawcę o więcej obowiązków jeśli wie, że za ich wykonanie nikt mu nie zapłaci. Uważam, że do obowiązków przełożonych należy pilnowanie, żeby pracownik miał pracy w sam raz - nie za dużo, ale i nie za mało. I o ile zwisa mi to i powiewa, gdy ktoś obija się pracując w prywatnej firmie, o tyle kiedy widziałam jak sztab ludzi obija się za pieniądze podatników, to nie powiem szlag mnie czasem trafiał, ale nie tyle na szeregowych pracowników, ale na tych, którzy byli za pracę takich urzędów odpowiedzialni, bo to oni odpowiadali za trwonienie państwowych pieniędzy na kompletnie niepotrzebne etaty. Słyszałam, że w ostatnich latach sporo się w urzędach zmieniło, że nie ma już takiego obijania jak kiedyś, ale ponieważ nie mam już z tym środowiskiem takiego kontaktu to nie wiem, ale mam nadzieję, że to prawda.
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
od tego są nogi by łazić na nich...

/Kazimierz Staszewski/
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-10, 15:30   #95
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A kto powiedział, że nie mogę?
u mnie też nikt nie powiedział, że nie moge.
szef powiedział wręcz, że nie mam się co kryć z przeglądaniem Internetu jak nie ma nic do roboty, a dostęp mam nieograniczony co nie raz ratuję tyłek w sprawach biznesowych.
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-10, 17:03   #96
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Wszystko zależy od przełożonych i tego, czy pracownicy nie nadużywają internetu.
Ja mam dość szybki styl pracy, więc jak już się wyrobiłam z robotą to siadałam do internetu, moja przełożona to widziała i nie miała nic przeciwko, byleby tylko bieżące sprawy były zrobione na czas.
A teraz internetu nie mam choć bardziej niż w poprzedniej pracy przydałby się
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-11, 07:46   #97
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Jako osoba młoda z niewielkim pdoświadczeniem (czego autorka nie omieszkała podkreślić w jednym z wątków, na których się mijamy), bo pracuję niespełna 4 lata, nie bedę mówić i urzędnikach ani o teoretycznych miejscach pracy, których z praktyki nie znam, napiszę o moich ostatnich dwóch miejsch pracy, które są dowodem na to, iz owszem, sa pracodawcy płacący za to, że pracownik siedzi i robi swoje przysłowiowe "nic"

Pracowałam w recepcji dużej firmy, gdzie przez 9 h miałam siedzieć lub stać przy biurku i kierować gości (ok. 20-30 osób dziennie) w odpowiednie miejsca. Pracodawca po opisaniu stanowiska pracy oraz płacy poinformował mnie, że "oczywiście komputer z internetem na stanowisku pracy jest, książki może Pani czytać, krzyżówki rozwiązywać, bo inaczej by się Pani zanudziła, bo z miejsca ruszać się nie można" <- tutaj internet był specjalnie dla pracownika załatwiony, więc w tym przypadku o kradzieży w momencie surfowania chyba nie można mówic.

Obecnie jestem pracownikiem szeroko rozumianego "help-desku", w firmie, w której korzystanie z internetu jest powszechne, dozwolone i jak najbardziej legalne, wręcz do tego stopnia, że pracodawca, aby sformalizować to zjawisko zsofmuował "Zasady korzysowania z infrastruktury informatycznej do celów prywatnych", które to mówią - korzystajcie, bylebyście robili swoje, tylko nie wchodzcie tu, tu i tu, gdzie to podano ograniczenia...

Ja swoje robię i jak wynika z opini współpracowników oraz przełożonego - robię to dobrze i zgodnie z oczekiwaniami.

To, czy surfowanie w pracy jest kradzieżą, czy nie zależy od specyfiki pracy oraz zasad ustalonych przez pracodawcę, szczególnie, jeśli mówimy o pracodawcy prywatnym, który placi za internet z własnej kieszeni i za owe pieniądze pozwala pracownikom korzystać z internetu.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-11, 12:01   #98
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

No ja prawde mowiac nie wyobrazam sobie na dluzsze mete, aby moja praca miala wygladac na nic nierobieniu. Taki mam charakter i dla mnie to bylo by strasznie meczace i dolujace psychicznie. Przypuszczam, ze nie wytrzymala bym tego.

Na szczescie takie sytuacje zdarzaja mi sie okazjonalnie. Na wizaz.pl tez zagladam, bo lubie, a nie dlatego, ze nic innego nie moge zrobic.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-11, 18:59   #99
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 028
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jako osoba młoda z niewielkim pdoświadczeniem (czego autorka nie omieszkała podkreślić w jednym z wątków, na których się mijamy), bo pracuję niespełna 4 lata, nie bedę mówić i urzędnikach ani o teoretycznych miejscach pracy, których z praktyki nie znam, napiszę o moich ostatnich dwóch miejsch pracy, które są dowodem na to, iz owszem, sa pracodawcy płacący za to, że pracownik siedzi i robi swoje przysłowiowe "nic"

Pracowałam w recepcji dużej firmy, gdzie przez 9 h miałam siedzieć lub stać przy biurku i kierować gości (ok. 20-30 osób dziennie) w odpowiednie miejsca. Pracodawca po opisaniu stanowiska pracy oraz płacy poinformował mnie, że "oczywiście komputer z internetem na stanowisku pracy jest, książki może Pani czytać, krzyżówki rozwiązywać, bo inaczej by się Pani zanudziła, bo z miejsca ruszać się nie można" <- tutaj internet był specjalnie dla pracownika załatwiony, więc w tym przypadku o kradzieży w momencie surfowania chyba nie można mówic.

Obecnie jestem pracownikiem szeroko rozumianego "help-desku", w firmie, w której korzystanie z internetu jest powszechne, dozwolone i jak najbardziej legalne, wręcz do tego stopnia, że pracodawca, aby sformalizować to zjawisko zsofmuował "Zasady korzysowania z infrastruktury informatycznej do celów prywatnych", które to mówią - korzystajcie, bylebyście robili swoje, tylko nie wchodzcie tu, tu i tu, gdzie to podano ograniczenia...

Ja swoje robię i jak wynika z opini współpracowników oraz przełożonego - robię to dobrze i zgodnie z oczekiwaniami.

To, czy surfowanie w pracy jest kradzieżą, czy nie zależy od specyfiki pracy oraz zasad ustalonych przez pracodawcę, szczególnie, jeśli mówimy o pracodawcy prywatnym, który placi za internet z własnej kieszeni i za owe pieniądze pozwala pracownikom korzystać z internetu.
To że nawiąząłam do naszego wsplnego watku nie oznacza ataku, tylko przykład.Nie oceniłam w żadnym wypadku.

Gdzie napisałam,że masz małe doświadczenie? Napisałabym,że mogłabym, ale po co?

Nie rozumiem robienia zadymy z byle czego A jesli chcesz coś wyjasnic zapraszam na PW. EOT

Tobie płaci pracodawca, urzednikowi państwo czyli MY.

Nawiasem mówiac ostatnio probowałam się dodzwonić do urzedu skarbowego,a ze panie mają strajk włoski usłyszałam- pani iksińska wyszła na zakupy. Az mnie zalało
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-11, 22:42   #100
rav12345
Wtajemniczenie
 
Avatar rav12345
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu na watku, który czesto odiwedzam wywiązała się dyskusja, w kórej jedna wizazanka zarzuciła drugiej,że ta nie ma internetu w domu, siedzi tylko w pracy i jej obowiązki to głownie wizaż, biorac pod uwage ile postów ona pisze trakcie pracy. Zarzuciła tez jej okradanie pracodawcy i niewywiązywanie się z obowiązków.
O to o mnie chyba . Ale niewywiązywania się z obowiązków nie zarzuciłam nikomu .

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A gdzie jest taka praca, w której nie ma nic do roboty i jeszcze za to płacą .
Zapraszamy do ZUS-u w Warszawie. Cytuję moją znajomą, która na codzień jest bardzo sympatyczna:
Cytat:
Przychodzę do pracy, i w godzinę, dwie robię wszystko co trzeba, a później siedzę na necie. Ja nie wiem dlaczego inni tak wolno pracują , że zajmuje im to cały dzień
I jeszcze:

Cytat:
Zaproponowano mi awans, ale zrezygnowałam. Jeszcze by mi kazali więcej pracować
Co więcej - nie wyrabiam sobie opinii na temat tejże firmy tylko po jednym opisie. Dla ciekawych bliski członek mojej rodziny został tam zatrudniony z miejsca, "po znajomościach". Dosłownie umierał tam z nudów (osoba ta zwolniła się po trzech miesiącach okresu próbnego podając powód swojego odejścia ). Według tej osoby tę samą pracę spokojnie mogłoby wykonywać 5 razy mniej osób, ale niestety z racji że połowa ludzi tam, to rodzina - nie da się tego zmienić. Więc kawka, malowanie paznokci i internet - norma. Nie wiem kto zarządza tą firmą, ale powinni tam zrobić porządki, bo niestety wszystkich nas to słono kosztuje.




Moje zdanie na temat surfowania po necie w pracy jest takie:
- NIE w czasie pracy, jeśli nie masz wpisanego tego w obowiązkach. TAK w czasie przerwy. Ale przerwa nie trwa 6 godzin , tylko max. 30min. Jeśli jest nudno, to znaczy że masz źle zorganizowaną pracę, że masz czas na edukację (pooglądaj strony na których możesz poszerzyć wiedzę przydatną w pracy = to jest ok), zrób coś więcej niż robisz zwykle (choćbyś miał posprzątać , wymyślić jakiś nowy projekt = zwykle ktoś to doceni).

- TAK, jeśli jesteś pracownikiem, któremu płacą za "bycie na miejscu w stanie gotowości", co wiąże się z tym, że często jest nudno, bo nic się nie dzieje (recepcjoniści, jacyś konsultanci itp.). A w wolnych chwilach i tak nic nie wymyślisz, bo nikt nie zwraca uwagi na twoje pomysły.


Ja też jestem młodą osobą z niewielkim bagażem doświadczeń zawodowych, ale póki co miałam prace, w których miałam szczęście posiadania zajęcia przez większość mojego czasu. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będzie inaczej. Bo praca, która stale pozwalałaby mi na siedzenie na internecie więcej niż 2h dziennie byłaby dla mnie jednocześnie nudnym i mało-rozwojowym miejscem. Ja bardzo nie lubię marnować swojego czasu, i nie lubię, jak ktoś płaci mi za nic. Nie jestem wtedy w zgodzie ze swoim sumieniem.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot]
rav12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-12, 07:31   #101
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
To że nawiąząłam do naszego wsplnego watku nie oznacza ataku, tylko przykład.Nie oceniłam w żadnym wypadku.
lemoorka, przecież ja się wypowiedziałam tylko na temat, który poruszyłaś i... wydawało mi się, że w sposób rzeczowy i konkretny, ale jeśli odebralaś to jako atak, to znaczy, że sie nie rozumiemy.
Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Gdzie napisałam,że masz małe doświadczenie? Napisałabym,że mogłabym, ale po co?
No to akurat na PW Ci wkleję
Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem robienia zadymy z byle czego A jesli chcesz coś wyjasnic zapraszam na PW. EOT
Zadymy? No jak otwierasz wątek, tym bardziej "problemowy", gdzie pytasz o zdanie, to każdy może się wypowiedzieć?
Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Tobie płaci pracodawca, urzednikowi państwo czyli MY.
Dlatego powiedziałam, iż wypowiadam sie o prywatnym pracodawcy, a nie o urzędnikach, hm?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.