Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść II .

[Hypnotic Eyes]

Ja również lecę spać Dobranoc :papa:

[tamonita]

Napisane przez madame_apple

spoooooko pytaj ile chcesz
W czerwcu skończę 21lat. Z ED wychodziłam bardzo długo i bardzo hmm "etapowo". Ale okres wrócił mi przed pierwszym rokiem studiów czyli miałam 19 lat. Dodam, że zanikł po pierwszej klasie LO czyli nie miałam go ze 2 lata

Bliźniaczka

[zooosia]

Napisane przez madame_apple

A Ty a Ty! nie porównujemy się:P A ile masz lat i wzrostu?;>

Wiesz, tego niestety nigdy do końca nie wiadomo. Podejrzewam, że dopiero kiedy będę chciała mieć dziecko to się tak naprawdę okaże co i jak...
Póki co pocieszam się, że okres jest regularny co do dnia, nie mam żadnego PMS ani dolegliwości podczas. Wszystko jak w zegareczku i bez problemów

W ogóle dziewczyny czytałam kiedyś wypowiedzi jakichś lekarzy w necie nt. powrotu okresu po ED. I wielu z nich powtarzało, że ogromną rolę odgrywa...psychika. W sensie, że okres wraca dopiero wtedy kiedy już czujesz się "kobietą" i chcesz nią naprawdę być. Bo przecież wiele dziewczyn z ED nie myśli jednak o swojej seksualności, a wręcz się jej wstydzi.
Nie wiem co o tym myśleć, trudno mi ustosunkować się do tego poglądu. Piszę o tym tylko, żeby podzielić się z Wami tym co czytałam

EDIT: Izuś - rozumiem, że wrócił A,, ja też osteoporozy nie mam

166cm, 15 lat. (rocznikowo 16)

ja też myślę, że wręcz ogromna rolę odgrywa psychika.
raz spóźniał mi sie okres ponad miesiąc. bardzo sie denerwowałam, chociaż w sumie nie miałam czym, bo to normalne. ale tak bardzo stresowałam się tym, że moge być w ciąży nie śmiejcie się, ale na prawdę tak myślałam (chociaż to absolutnie niemożliwe no ale nigdy nic nie wiadomo). i miałam tak ogromną blokadę, że dopiero po zrobieniu testu ciązowego który oczywiście wykazał że nie jestem, jeszcze w ten sam dzień dostałam okres. więc psychika stanowi tu chyba podstawę

ja też juz zmykam, dobranoc

[funky87]

Napisane przez iza_wiosenna

mam nadzieję i trzymam też kciuki za to, żebyś się ucieszyła, jak zobaczysz więcej na wadze Funky, a ile razy na miesiąc masz te spotkania z psychologiem i ile trwa jedno?
!

Co tydzień, a jedno spotkanie trwa godzinę, czasem dłużej jak się rozgadam. Powinnam jeszcze jednocześnie chodzić na grupową ale niestety nie wyrabiam z czasem .

[Asilos Magdalena]

Napisane przez zooosia

mogę też poprosić? z*****a@wp.pl

Już wysłała i jeśli mogę to bardzo proszę o Twoje

Napisane przez agness51

Ojj moim zdaniem R Ci w ogóle niepotrzebna

A ja u psychologa nie byłam

Ta moja R to i tak stoi narazie w miejscu, waga nie chce spadać
Co do psychologa to przemyśl to poważnie, bo Ty naprawdę potrzebujesz czyjejś pomocy. Sama z tego nie wyjdziesz, tak samo zresztą jak i ja. Ja już podjęłam decyzję, czas na Ciebię Kochana

Wiosenko, ale z Ciebie szprycha Faktycznie chudzinka z Ciebie, ale skoro taką już masz budowę to wszystko dobrze

[funky87]

Napisane przez Asilos Magdalena

Ta moja R to i tak stoi narazie w miejscu, waga nie chce spadać
Co do psychologa to przemyśl to poważnie, bo Ty naprawdę potrzebujesz czyjejś pomocy. Sama z tego nie wyjdziesz, tak samo zresztą jak i ja. Ja już podjęłam decyzję, czas na Ciebię Kochana

Kochana ale tym sie nie przejmuj że waga stanęła, to jest normalne , organizm przyzwyczaił się do takiej ilości jedzenia i trochę zwolnił, ale za jakieś 2 ty powinnaś znowu zacząć chudnąc, głowa do góry

[madame_apple]

Napisane przez iza_wiosenna

jedna mnie rozumie jesteś mą bratnią duszą

jabłkożercy łączcie się!

Napisane przez tamonita

Bliźniaczka

ależ oczywiście, że tak

Napisane przez zooosia

ja też myślę, że wręcz ogromna rolę odgrywa psychika.
raz spóźniał mi sie okres ponad miesiąc. bardzo sie denerwowałam, chociaż w sumie nie miałam czym, bo to normalne. ale tak bardzo stresowałam się tym, że moge być w ciąży nie śmiejcie się, ale na prawdę tak myślałam (chociaż to absolutnie niemożliwe no ale nigdy nic nie wiadomo). i miałam tak ogromną blokadę, że dopiero po zrobieniu testu ciązowego który oczywiście wykazał że nie jestem, jeszcze w ten sam dzień dostałam okres. więc psychika stanowi tu chyba podstawę

ale historia! teraz wydaje się trochę komiczna , ale wtedy musiałaś mieć niezłego stracha

Dobranoc

[tamonita]

Napisane przez madame_apple

ależ oczywiście, że tak

Ja też

[Asilos Magdalena]

Napisane przez funky87

Kochana ale tym sie nie przejmuj że waga stanęła, to jest normalne , organizm przyzwyczaił się do takiej ilości jedzenia i trochę zwolnił, ale za jakieś 2 ty powinnaś znowu zacząć chudnąc, głowa do góry

Też to sobię powtarzam. Przychodziły mi do głowy pomysły obcięcia kalorii, ale dziwczyny na NCJ mnie od tego odwiodły Dobre choć to, że nie tyję. Ćwiczę codziennie, trzymam ładnie dietę, choć przydałoby mi się trochę luzu- pracuję nad tym

[NoPasaran]

Ja mam dość dziwny problem. Na ogół jestem szczupła, nie odmawiam sobie niczego co więcej jem sporo - ale nie tyję. Ostatnio TŻ stwierdził, że jestem zbyt szczupła i musze przytyć. W tym celu zaierał mnie do pizzeri, na kebab, frytki itp. A dzis stwierdził, że jednak nie moge tyć bo bedę gruba. O co chodzi?... Bardzo ograniczyłam spozycie jakichkolwiek posiłków między sniadaniem-obiadem-kolacja...

[funky87]

Zważyłam się dziś rano i zobaczyłam kolejny kg więcej, trochę dziwnie sie z tym czuje , raczej sie tego spodziewałam ale jednak jestem mi dziwnie bo w końcu byłam na U, a jednak przytyłam.

[tamonita]

Napisane przez funky87

Zważyłam się dziś rano i zobaczyłam kolejny kg więcej, trochę dziwnie sie z tym czuje , raczej sie tego spodziewałam ale jednak jestem mi dziwnie bo w końcu byłam na U, a jednak przytyłam.

Kochana, a może to tylko taki wiesz 'przelotny' kg ? Ja też dziś zobaczyłam wiecej, ale nie przejmuję się, bo zapewne nie jest stały A nawet jeśli jest stały, to Kochana czy twój wygląd zmienił się ? Napewno nie, a nawet jesli to jedynie na korzyść Nie przejmuj się Kochanie, bo zdrowie najważniejsze i aby mi tu się nie dołuj i jedz jak jadałas o !

[funky87]

Napisane przez tamonita

Kochana, a może to tylko taki wiesz 'przelotny' kg ? Ja też dziś zobaczyłam wiecej, ale nie przejmuję się, bo zapewne nie jest stały A nawet jeśli jest stały, to Kochana czy twój wygląd zmienił się ? Napewno nie, a nawet jesli to jedynie na korzyść Nie przejmuj się Kochanie, bo zdrowie najważniejsze i aby mi tu się nie dołuj i jedz jak jadałas o !

Tamuś dziękuję za te słowa, ale wiesz tu nawet nie chodzi o ten kg, gdyż wydaje mi się że jest na korzyść mojego wyglądu
Bardziej przejęlam się tym że niby byłam na U , a jednak przytyłam i obawiam sie trochę tego że nadal będę tyc pomimo tego że np, będę na U, ehh skomplikowane to, ale nie bój sie nie ucinam kcal , staram sie jesc normalnie, ja jz sie nie dam zwariowae

[tamonita]

Napisane przez funky87

Tamuś dziękuję za te słowa, ale wiesz tu nawet nie chodzi o ten kg, gdyż wydaje mi się że jest na korzyść mojego wyglądu
Bardziej przejęlam się tym że niby byłam na U , a jednak przytyłam i obawiam sie trochę tego że nadal będę tyc pomimo tego że np, będę na U, ehh skomplikowane to, ale nie bój sie nie ucinam kcal , staram sie jesc normalnie, ja jz sie nie dam zwariowae

Kochana, jestem pewna, że to taki przelotny kg, jakaś woda w org lub poprostu wczoraj więcej zjadłaś/ wypiłaś wieczorem Nie przejmuj się Słonko A co do przybierania na wadze na U, to jeśli ten kg jest jednak (w co wątpie ) stały, to może musisz troszke podkręcić metabolzim ?

[zooosia]

Napisane przez tamonita

Kochana, jestem pewna, że to taki przelotny kg, jakaś woda w org lub poprostu wczoraj więcej zjadłaś/ wypiłaś wieczorem Nie przejmuj się Słonko A co do przybierania na wadze na U, to jeśli ten kg jest jednak (w co wątpie ) stały, to może musisz troszke podkręcić metabolzim ?

właśnie! wiadomo, że Twoj metabolizm trochę podupadł, ale to jest chyba kwestia kilku tygodni, 2-3 kg a wszystko wraca do normy.
ani trochę się nie przejmuj tym kg

ja dzisiaj wydłużam sobie weekend majowy miłego dnia

[Asilos Magdalena]

Ja już po śniadaniu Dziś będę cały dzień się lenić, pogoda straszna- ulewa, wiatr, szaro, buro wrrrr...
Zooosiu doszły moje zdjęcia?
Życze Wszystkim miłego, pogodnego dnia

[zooosia]

Napisane przez Asilos Magdalena

Ja już po śniadaniu Dziś będę cały dzień się lenić, pogoda straszna- ulewa, wiatr, szaro, buro wrrrr...
Zooosiu doszły moje zdjęcia?
Życze Wszystkim miłego, pogodnego dnia

Doszły
i na prawdę nie wiem, z czego Ty się chcesz odchudzać. Jesteś bardzo sczupła! Jak dla mnie powinnaś zostawić tą redukcje.
ja już wysyłam swoje

[Krytia]

A ja też postanowiłam przedłużyć sobie weekend majowy . Porozmawiałam z mamą o tym psychologu a dokładniej wczoraj w nocy wysłałam jej sms, ale dzisiaj rano powiedziałam jej to też na żywo . Zdaje się że umówiła mnie na przyszły piątek. Postanowiłam że nie będę się ważyć codziennie.

zooosiu moge cię prosić o zdjęcie? :krytia@wp.pl

[zooosia]

Napisane przez Krytia

A ja też postanowiłam przedłużyć sobie weekend majowy . Porozmawiałam z mamą o tym psychologu a dokładniej wczoraj w nocy wysłałam jej sms, ale dzisiaj rano powiedziałam jej to też na żywo . Zdaje się że umówiła mnie na przyszły piątek. Postanowiłam że nie będę się ważyć codziennie.

zooosiu moge cię prosić o zdjęcie? :krytia@wp.pl

świetnie, że się odważyłaś pewnie, że łatwiej napisać, ale też duży plus, że powiedziałaś jej w cztery oczy na pewno będzie dobrze.
mam nadzieje, że wytrzymasz w tym postanowieniu
a jak dzisiaj samopoczucie?
już wysyłam

[Krytia]

Napisane przez zooosia

świetnie, że się odważyłaś pewnie, że łatwiej napisać, ale też duży plus, że powiedziałaś jej w cztery oczy na pewno będzie dobrze.
mam nadzieje, że wytrzymasz w tym postanowieniu
a jak dzisiaj samopoczucie?
już wysyłam

Samopoczucie całkiem nieźle i nawet słońce świeci. Ja też mam nadzieję. A jak u ciebie samopoczucie?


dostałam zdjęcia. ale ty jesteś ładna i chudziutka.;]

[zooosia]

Napisane przez Krytia

Samopoczucie całkiem nieźle i nawet słońce świeci. Ja też mam nadzieję. A jak u ciebie samopoczucie?


dostałam zdjęcia. ale ty jesteś ładna i chudziutka.;]

dziękuje
to jak będziesz chciała się zważyć, wchodź najpierw na wizaż
ja też całkiem dobrze. dzisiaj rano się zważyłam, przytyłam od 2 tygodni jakieś 300 gram więc stweirdzam, że mój metabolizm ładnie się rozkręca bo przez ten weekend myślałam, że będzie więcej. no więc zjadłam podwójną porcję musli, bo tak mi smakowało, żadnych wyrzutów sumienia no i ładna pogoda, już weekend majowy. miałam dzisiaj taki fajny sen w ogóle jakoś tak lepiej się czuje

[Krytia]

Napisane przez zooosia

dziękuje
to jak będziesz chciała się zważyć, wchodź najpierw na wizaż
ja też całkiem dobrze. dzisiaj rano się zważyłam, przytyłam od 2 tygodni jakieś 300 gram więc stweirdzam, że mój metabolizm ładnie się rozkręca bo przez ten weekend myślałam, że będzie więcej. no więc zjadłam podwójną porcję musli, bo tak mi smakowało, żadnych wyrzutów sumienia no i ładna pogoda, już weekend majowy. miałam dzisiaj taki fajny sen w ogóle jakoś tak lepiej się czuje

Brawo za musli . Ja również miałam fajny sen i po raz pierwszy nie obudziłam się o 5 (bo zawsze tak było tylko dalej szłam spać). Właśnie kończe 2 śniadanie( a raczej 1) bo byłam na pobieraniu krwi . Zważe się tydzień po tym jak zaczęłam jeść więcej, chyba co tydzień moge?

[tamonita]

Napisane przez Krytia

A ja też postanowiłam przedłużyć sobie weekend majowy . Porozmawiałam z mamą o tym psychologu a dokładniej wczoraj w nocy wysłałam jej sms, ale dzisiaj rano powiedziałam jej to też na żywo . Zdaje się że umówiła mnie na przyszły piątek. Postanowiłam że nie będę się ważyć codziennie.

zooosiu moge cię prosić o zdjęcie? :krytia@wp.pl

No bardzo się cieszę naprawde !!!A jak mama zareagowala ? Ucieszyła się, zdziwiła ?

Napisane przez Krytia

Brawo za musli . Ja również miałam fajny sen i po raz pierwszy nie obudziłam się o 5 (bo zawsze tak było tylko dalej szłam spać). Właśnie kończe 2 śniadanie( a raczej 1) bo byłam na pobieraniu krwi . Zważe się tydzień po tym jak zaczęłam jeść więcej, chyba co tydzień moge?

Waż się tak: raz w tygodniu, w ten sam dzien, od rana, na czczo, po wypróżnieniu, najlepiej w samej bieliźnie

[zooosia]

Napisane przez Krytia

Brawo za musli . Ja również miałam fajny sen i po raz pierwszy nie obudziłam się o 5 (bo zawsze tak było tylko dalej szłam spać). Właśnie kończe 2 śniadanie( a raczej 1) bo byłam na pobieraniu krwi . Zważe się tydzień po tym jak zaczęłam jeść więcej, chyba co tydzień moge?

a wiesz, że ten niespokojny sen również jest skutkiem tych glodówek? zachodzą różne zmiany w organizmie, no i tak on po prostu reaguje. więc to wspaniale, że dzisiaj dobrze spałaś

Napisane przez tamonita

Waż się tak: raz w tygodniu, w ten sam dzien, od rana, na czczo, po wypróżnieniu, najlepiej w samej bieliźnie

dokładnie

[iza_wiosenna]

Napisane przez Asilos Magdalena

Wiosenko, ale z Ciebie szprycha Faktycznie chudzinka z Ciebie, ale skoro taką już masz budowę to wszystko dobrze

hihihi a ja o Tobie kilka słow napisałam w mailu

Napisane przez Asilos Magdalena

Też to sobię powtarzam. Przychodziły mi do głowy pomysły obcięcia kalorii, ale dziwczyny na NCJ mnie od tego odwiodły Dobre choć to, że nie tyję. Ćwiczę codziennie, trzymam ładnie dietę, choć przydałoby mi się trochę luzu- pracuję nad tym

i bardzo dobrze! dzięki temu napadów nie będzie i będziesz zdrową, normalną dziewczyną! bo śliczną już jesteś a niedługo wracasz do Polski

Napisane przez funky87

Zważyłam się dziś rano i zobaczyłam kolejny kg więcej, trochę dziwnie sie z tym czuje , raczej sie tego spodziewałam ale jednak jestem mi dziwnie bo w końcu byłam na U, a jednak przytyłam.

wiesz dobrze, że to może być wahanie. poza tym - sporo jeździłaś na rowerku, trochę biegałaś - licz się z tym, że mogą być to mięśnie co do tego, że ten kg korzystnie wpłynie na Twój wygląd - wątpię, czy go w ogóle widać pewnie nie, na efekty musisz jeszcze poczekać, myślę pamiętam Twoje zdjęcia... i wtedy ważyłaś już 4 kg więcej,a byłaś strasznie chuda! teraz 5 kg czy 6 więcej i pewnie jest tak samo

Napisane przez Krytia

Brawo za musli . Ja również miałam fajny sen i po raz pierwszy nie obudziłam się o 5 (bo zawsze tak było tylko dalej szłam spać). Właśnie kończe 2 śniadanie( a raczej 1) bo byłam na pobieraniu krwi . Zważe się tydzień po tym jak zaczęłam jeść więcej, chyba co tydzień moge?

mozesz, możesz musisz w końcu mieć pewność, że przybierasz, bo jeśli nie, to źle

[Asilos Magdalena]

Napisane przez zooosia

Doszły
i na prawdę nie wiem, z czego Ty się chcesz odchudzać. Jesteś bardzo sczupła! Jak dla mnie powinnaś zostawić tą redukcje.
ja już wysyłam swoje

Śliczna z Ciebie dziewczyna i baaaardzo chudziutka. Mam nadzieję, że waga będzie stopniowo wzrastała i będziesz czuła się z tym dobrze
Co do mnie- to dziękuję no cóż, powtarzam to wszystkim dziewczynom- ja po prostu tego nie widzę Ale mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni...

Napisane przez Krytia

A ja też postanowiłam przedłużyć sobie weekend majowy . Porozmawiałam z mamą o tym psychologu a dokładniej wczoraj w nocy wysłałam jej sms, ale dzisiaj rano powiedziałam jej to też na żywo . Zdaje się że umówiła mnie na przyszły piątek. Postanowiłam że nie będę się ważyć codziennie.

Brawo Kochana, gratuluję, że się przełamałaś- to bardzo ważne. Teraz musi być już tylko lepiej

Napisane przez iza_wiosenna

hihihi a ja o Tobie kilka słow napisałam w mailu

Napisałaś, napisałaś, dziękuję- no ale co ja mogę powiedzieć, narazie tylko to co napisałam Zooosi

Napisane przez iza_wiosenna

i bardzo dobrze! dzięki temu napadów nie będzie i będziesz zdrową, normalną dziewczyną! bo śliczną już jesteś a niedługo wracasz do Polski

Mam nadzieję, że napadów nie będzie. A jeśli już wpadnie mi coś nadprogamowego to się nie załamię i nie dopadną mnie wyrzuty sumienia- co udało się wczoraj
No i ten powrót do domu Mam nadzieję, że maj szybciutko mi zleci

[Ludowa]

Dziewczyny, ja w sprawie formalnej z poprzedniej części wątku - nie będzie żadnych obostrzeń co do podawania wagi/wymiarów. Jeśli chcecie, możecie działać na zasadzie niepisanej umowy między sobą, ale z innymi modkami doszłyśmy do wniosku, że nie można przesadzać, powstanie KZ było i tak sporą rewolucją.
Pozdrawiam ciepło

[EwelkaaS]

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS
Angess, przestań, dziewczyno, nie odchudzaj się. Jak ci się nie podoba ten twój brzuch czy uda to cwicz, same ćwiczenia potrafią zdziałać cuda, a ty zamartwiasz się i katujesz dietą. Figurkę masz fajną, co się martwisz Swoich zdjęć nie mam, a jeśli będę miała to powiadomię, was ^^

Nawet takie stwierdzenie potrafi doprowadzić do tego,że potwornie się czuję.
Nie potrafię siebie zaakceptować,nie znam się na treningach,jedyne na czym się znam to na ułożeniu redukcyjnego jadłospisu,choć wiem,że powinnam jeść trochę więcej,znam zasady,ale o treningach (skutecznych) nie mam zbytnio pojęcia.

Przepraszam, jeżeli cię tym uraziłam, ale nie miałam na myśli, że twój brzuch czy uda są grube czy coś w tym stylu. Poprostu sama kiedyś powiedziałaś, że te części ciała ci się w sobie nie podobają, więc ja tylko powtarzam. Nie miałam złych intencjii

[basiulkaa]

Zosiuu ja też poprosze zdjęcia i inni też szalewskip@wp.pl ) a moje jeszcze raz www.koala709.fotka.pl

[Baby14]

Napisane przez basiulkaa

Zosiuu ja też poprosze zdjęcia i inni też szalewskip@wp.pl ) a moje jeszcze raz www.koala709.fotka.pl

Basiu ales Ty chuda Ty jestes obecnie na P ?

A gdzie robione sa te zdjecia piekne?