J-dramy

[spadam_z_dachu]

Ooo, to będziesz miała okazję zobaczyć Erikę. (Przepraszam, nie zauważyłam, że w poprzednim poście zrobiłam literówkę w jej nazwisku, mama mnie wyganiała po mąkę na placki i się spieszyłam) Gra Mariko.

Miłego oglądania!

[nayuki]

Póki co Nobuta jest ok, ale nic więcej. Jestem przy trzecim odcinku, może później się rozkręci. Cały czas mam w głowie "Coffee Prince" (wczoraj oglądając Nobute musiałam przerywać żeby jeszcze raz zobaczyć sobie niektóre odcinki tej koreańskiej dramy )

[Ashlee_]

ja do Nobuty mam wieeeelki sentyment, jesli jakąs drame bede ogladała po raz drugi, to bedzie to na pewno Nobuta

skonczylam Innocent Love - 3 ostatnie odcinki były świetne, moze momentami przesadzone [np. wypadek Junyi - Rubika], ale ogolnie fajnie sie to oglądała, miła dramka. najbardziej podobały mi sie postacie Kiyoki [Uchida Yuki jest boska. widziałam ją wczesniej w Kami no Shizuku, gdzie mieała średnio pozytywną role i w filmie Welcome in the Quiet Room - ktory jest supr, polecam] i oczywiscie Subaru [Narimiya Hiroki <333 uwielbiam gościa - chociaz za mało go było w tej dramie ].

teraz zaczełam oglądac Attention Please - http://wiki.d-addicts.com/Attention_Please - zapowiada sie bardzo fajnie, no i młody Nishikido Ryo

a z koreanskich sciagam Smile Again. mam ochote na cos fajnego, ale po obejrzeniu Coffee Prince i Full House [tez polecam, przesmieszna dramka, Bi Rain jest oprócz tego, ze jest fajnym aktorem, to jeszcze jest zabójczo przystojny ] cięzko cos znalezc ....

[spadam_z_dachu]

Też obejrzałam ostatnio "Attention Please", ale mnie tam Ryo drażnił. Grał elektryka, a tak się mizdrzył do tej kamery... Te zmrużone oczy... Gosh. Ale główna bohaterka prześwietna, cudowna, wow! Można się pośmiać. I chciałabym, żeby nakręcili serial o Chii-chan, ciekawa jestem tych jej przygód

Poza tym jeśli ktoś szuka czegoś tak śmiesznego jak Hana Kimi, polecam "Hotaru no Hikari". Pomyślałam sobie nawet, że Hotaru jest żeńskim odpowiednikiem Nakatsu. Świetnie zagrana, przezabawny scenariusz, szef uroczy i też bym chciała taką werandę. Polecam!!!!

I trudno pomyśleć, że ta sama aktorka może zagrać tak różne role (Ayase Haruką znałam już z Tatta Hitotsu no Koi). . W "Sekai no Chuushin de, Ai wo Sakebu" umiera. I również robi to z klasą i pełnym profesjonalizmem. Poza tym drama jest śliczna, pouczająca, jest kiedy popłakać zdecydowanie...

Teraz został mi jeden odcinek "Maou" i powiem tyle, że się wciągnęłam. I ciekawa jestem zakończenia. Fani Ikuty T. powinni być zadowoleni Poza tym znów miałam okazję podziwiać Kichise Michiko i jej niepodważalną dojrzałą świeżość, urok i klasę (to ta zua terrorystka z "Bloody Monday"). Chciałabym tak wyglądać w jej wieku.

[nayuki]

Napisane przez spadam_z_dachu

"Sekai no Chuushin de, Ai wo Sakebu" umiera. I również robi to z klasą i pełnym profesjonalizmem.

Tak na przyszłość: może informujcie że będzie spoiler

Nobuta miała cudowne zakończenie, może nie była dla mnie tak wzruszająca jak inni mówili, no i się dłużyła, ale końcówka wszystko wynagradza (już myślałam że będzie jakieś romansidło z tego, a tu proszę). Co do Eriki Toda: tutaj faktycznie wypada o wiele lepiej niż w "Liar Game", ale to raczej kwestia postaci - w "LG" jej bohaterka jest niezwykle irytująca, przynajmniej dla mnie.

Potem obejrzałam koreański "Goong". Główny wątek super, ale dwadzieścia cztery odcinki to zdecydowanie za dużo, a bohaterowie drugoplanowi nudzili, nudzili... Jeśli ktoś nie widział polecam obejrzeć, ale przewijać nudniejsze sceny

[spadam_z_dachu]

nayuki, ja się staram nie pisać o rzeczach, które mają nas w dramie zaskoczyć, a o wyżej opisanej przeze mnie śmierci wiadomo już od pierwszych scen i z opisu samego też to wynika.

To dobrze, że się Nobuta podobała

[Ashlee_]

Nobuta <3333 musze to obejrzec jeszcze raz.

a mi sie Liar Game podobało jakoś. co prawda ostatni odcinek się dłuzył, ale Matsuda Shota wszystko mi wynagradzał nie wiem w takim razie czy polecac Wam Majo Saiban czy nie - to ten sam typ dramki, bardzo podobnie nakręcony, ale gra tam Ikuta Toma <3 i zakończenie jest ciekawe. wiele osób mówi , że to jego najlepsza drama - moim zdaniem po HanaKimi nie da sie juz nakrecic lepszej dramki

Attention Please jest fajne - czekam na romans między Ryo a Aya .. Ryo faktycznie, czasami ma dziwny wyraz twarzy, ale ja go uwielbiam. NEWS to moja ulubiona kapela ever więc nie mogłabym o Ryo złego słowa powiedziec

Nayuki, który Goong oglądałas? Ten: http://wiki.d-addicts.com/Goong czy ten: http://wiki.d-addicts.com/Goong_S ? .. ja przymierzem sie i do tego i do tego, ale pewnie jeszcze trochę zejdzie... .. racja, koreańskie dramy potrafią byc czasem irytujące - ja tak miałam z Sweet 18. fajni bohaterowie, wątek tez, ale po 12 odcinkach to już nie dawałam rady :P

[nayuki]

Najpierw zaczęłam oglądać "Goong S", bo mi się coś pomieszało i myślałam że to jest ta pierwsza seria, ale obejrzałam do połowy odcinek i mi się kompletnie drama nie zgadzała z opisem Potem poszperałam w necie i znalazłam normalny, pierwszy "Goong"

[Germini]

Melduję się po dłuuugiej przerwie

Napisane przez Germini

Właśnie skończyłam "Gokusen 2" i fakt, był nieco słabszy od pierwszej serii, ale nie najgorszy

Przy "Gokusen 3" wymiękłam. Ta seria kompletnie straciła poziom


Teraz oglądam "Last Friends". Dosyć wciągające, ale bez szału. Za to opening jest genialny.
I wkurza mnie jedna z bohaterek, Michiru. Jakbym ją w tyłek kopnęła, to od razu by się naprostowała


Powoli czaję się na taigi. Zgrzałam się jak biała na święta na "Atsuhime", ale nikt nie zrobił jeszcze angielskich napisów
Na pierwszy ogień pójdzie więc "Fuurin kazan", o genialnym strategu Yamamoto Kansuke. Czytałam książkę, na podstawie której powstał serial, ale wydała mi się dość niedopracowana. Liczę na to, że drama będzie lepsza i uzupełni to, czego mi brakowało

[Ashlee_]

dzieki Nayuuki, chyba tez sie wezme wlasnie za ten pierwszy Goong, ale ten drugi tez chce obejrzec bo gra tam Se7en

Germini, z tego co widze na d-addicts to Atsu-hime jest z angielskimi napisami. .. niestety na mysoju.com nie działają, wiec cóz, trzeba bedzie sciagac. tez sie jakos napaliłam na ta dramke

racja, Michiru była wkurzająca. ale w koncu jej facetem był tam Ryo, więc nie ma co sie dziwic ze nie mogła od niego uciec xD .. w Proposal Daisakusen też była dziwna, biegał za nią Yamapi, a ona całą drame go olewała

[Germini]

Napisane przez Ashlee_

Germini, z tego co widze na d-addicts to Atsu-hime jest z angielskimi napisami. .. niestety na mysoju.com nie działają, wiec cóz, trzeba bedzie sciagac. tez sie jakos napaliłam na ta dramke

Jesteś genialna! A ja, mądra, dotychczas bez myślnika w nazwie szukałam...

Napisane przez Ashlee_

racja, Michiru była wkurzająca. ale w koncu jej facetem był tam Ryo, więc nie ma co sie dziwic ze nie mogła od niego uciec xD ..

Jakby nie patrzeć, masz rację

[Implicite]

....

[spadam_z_dachu]

Gosh, już nie wiem, co mam oglądać. Wszystkie tytuły, które przychodzą mi na myśl, są pousuwane z serwerów Yahoo

Na początek proponuję Hana Kimi. Prześmieszna komedia. Ja właśnie po tej serii na dobre zakochałam się w j-dramach.
Znajdziesz ją np. tu http://www.dramacrazy.net/v/japanese-drama/hana-kimi/
Poza tym śmieszne jest np. Hotaru no Hikari, i to już nie jest szkolna drama (bo niektórym nie pasuje klimat liceum, ale akurat Hana Kimi to nie ten smak). To o przeuroczej dziewczynie w dresach.
Poza tym patrz na aktorów, szukaj innych dram, w których grali Ci, którzy wpadną Ci w oko.

I miłej zabawy

[Germini]

Napisane przez Ashlee_

Germini, z tego co widze na d-addicts to Atsu-hime jest z angielskimi napisami. .. niestety na mysoju.com nie działają, wiec cóz, trzeba bedzie sciagac. tez sie jakos napaliłam na ta dramke

Mam już kilka odcinków - jakość nie jest zbyt dobra Ale lepszy cyc niż nic, jak to mówią
Wobec tego, gdy tylko skończę "Last Friends" (z coraz bardziej denerwującą mnie Michiru - mam nawet na nią odpowiednie słowo, ale jest zbyt niecenzuralne, by go tutaj użyć ), zabiorę się za "Atsuhime". "Fuurin kazan" będzie musiało poczekać

Napisane przez Implicite

przez cały wątek przewinęło sie wiele tytułów... aż może się w głowie zakręcić

co proponujecie na początek? tak żeby sprawdzić czy tego typu kino spodoba mi się

A ja polecam "Hana yori dango" Sama od tego zaczynałam

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 22:45 ----------

Jestem po 9 odcinku "Last Friends" i muszę się wyżyć. Bohaterowie naprawdę działają mi już na nerwy.

Spojler (będzie na biało, więc może być coś widać, ale przy tylu skórkach nie wiem, jakim kolorem mam pisać):
Takeru został pobity i wciąż nie poszli z całą tą sprawą na policję? Ruka, idiotka, poszła sama po tym wszystkim do Sosuke do domu?

[spadam_z_dachu]

Kontynuacja spojlerka:
Mnie ogólnie rozłożyła na łopatki ta akcja, gdzie Takeru był okładany kulą u nogi...

edit.
No i poza komediami warto obejrzeć, tak myślę, "Tatta Hitotsu No Koi". Romantyczna opowieść, w której banalność samej opowieści ginie przy pięknej atmosferze, świetnej grze aktorskiej i urodzie aktorów (Ayase Haruka-> *____* no i Kame... )

HYD zawsze było dla mnie zbyt "szkolne", żeby się przez to przedrzeć.

[Germini]

Napisane przez spadam_z_dachu

Kontynuacja spojlerka:

Mnie też
Gdyby te naciągane motywy pojawiły się wcześniej, porzuciłabym tę dramę, ale zostały mi już tylko dwa odcinki do końca, więc się przemęczę

[Ashlee_]

Germini - zdawaj relacje z ogladania Atsu-hime

z perspektywy czasu mysle ze racja - niektore motywy w Last Friends byly mocno przesadzone i bohaterami ma sie ochote potrząsnac raz a pozadnie, ale mnie ta drama strasznie wciągneła i obejrzałam ją w 1 dzien :P

ja wciaz jestem na etapie Hotaru no Hikari i Attention Please. bardzo fajne dramki, żałuje ze nie mialam mozliwosci ich zessaci ogladac w dobrej jakosci. NIENAWiDZE ogladac tego wszystkiego online :/

[spadam_z_dachu]

A ja nie cierpię ściągać na dysk, bo to mi przypomina, jak niewiele zostało mi na nim miejsca... Co robić? Hehehe. Jakoś jestem przyzwyczajona do online. Ale teraz ściągam "Orange Days". BTW, po dwóch odcinkach muszę przyznać, że temat mi się spodobał. I aktorzy też.

Mówcie, co chcecie, ja właśnie uwielbiam tę wspomnianą wyżej przesadę, lubię mieć rozdziawioną buzię i myśl w głowie: "Jak oni to wymyślili? Ile trzeba zjarać? Albo jaki mieć łeb?"


edit.
Poza tym, w międzyczasie, odświeżam sobie Hana Kimi i po raz drugi boki zrywam.

[Ashlee_]

Orange Days - boskie! <3 strasznie przyjemna dramka, wciągająca i ciekawy motyw przewodni :P a Kai jest boski - takiego faceta! xD w ogole swieta obsada: Eita, Narimiya Hiroki, Yamada Yu, i chyba nawet Ueno Juri sie tam pojawia. przez połowe dramy ryczałam jak głupia xD

sciaganie racja, bywa bolesne, zwlaszcza ze kazdy odcinek ma srednio 500/700mb .. a ja mam 5GB wolnego zazwyczaj xD .. ale to motywuje do szybszego ogladania :P

[Aralka]

Obejrzałam całe HYD.
BOSKIE.
F4 cudowni. Matsuda Shota, Matsumoto Jun, Shun Oguri.
No i uwielbiam Inoue Mao.
Teraz kończę Kimi ha petto, jeszcze tylko 2 odcinki. Bardzo mi się podoba, no i oczywiście znowu Matsujun <3
Attention Please obejrzałam chyba 7 odcinków i jakoś stanęłam.Muszę to w końcu kiedyś skończyć.
Jeszcze mam do obejrzenia:
- Kamisama mou sukoshi dake
- Akai Ito
- Anego
- Kou Kou Kyoushi
- Hotaru no Hikari
- Nobuta wo Produce
- Joutei
- Liar Game (może coś innego oprócz komedii i romansu?)

No, także nie wiem jak ja się z tym wyrobię

[Ashlee_]

MatsuJun w Kimi wa petto jest taki słodki! To była moja pierwsza jdrama jaką obejrzałam. To było zaraz na początku jak zaczynałam studiowac japonski i pierwsze 10 minut ogladalam ze trzy razy, bo nie wiedziałam czy mam sie skupic na czytaniu ang napisów czy na słuchaniu japonskiego :P słodka dramka. i swietny opening

Aralka, daj znac jak Kamisama mou sukoshi dake, to jedna z niewielu dram z Kaneshiro Takeshi, a on na duzym ekranie zawsze wypada bardzo dobrze! fajne dramki przed Tobą, polecam Ci Jotei [女帝] [Matsuda Shota ma tam extra role! zakochalam sie w nim po obejrzeniu tego ]

ja po obejrzeniu Hotaru no Hikari i Attention please nie mam pojecia co bede ogladac! *_*

a w ogole to emituja teraz chinskie Hana Yori Dango, ktore nazywa sie Yi Qi Lai Kan Liu Xing Yu :P ale chyba go nie obejrze, bo aktor grajacy Tsukase w ogole nie wyglada jak on :P

[spadam_z_dachu]

Właśnie przestałam płakać po obejrzeniu "Orange Days". Przepiękne *___* Czemu ja nigdzie nie spotkalam takiego Kaia?
Wiele scen jest naprawdę przejmujących, szczególnie te, w których wyciszony został zupełnie dźwięk (patrz: gdy Sae była na scenie). Wtedy aż mi ciarki biegały po plecach. Poza tym, jakoś tak zgrabnie udało im się wpleść historię Shoheia i Akane. Ahh, podobało mi się bardzo. I zakończenie jest szczęśliwe, nie bójcie się oglądać, kto nie widział.



Jedna refleksja. Czemu prawie w każdej dramie Narimiya jest ubrany jak dziwoląg? Fakt, że ja go uwielbiam w ciuchach w kwiatki, esy i floresy i za wielkim T-shircie, ale to aż dziwne.

[Aralka]

Wczoraj skończyłam oglądać Kimi wa petto.
Ahh... Matsujun Matsujun <333 mój bóg.
I obejrzałam 1 ep Akai Ito. Zapowiada się interesująco

[Ashlee_]

Napisane przez spadam_z_dachu

Jedna refleksja. Czemu prawie w każdej dramie Narimiya jest ubrany jak dziwoląg? Fakt, że ja go uwielbiam w ciuchach w kwiatki, esy i floresy i za wielkim T-shircie, ale to aż dziwne.

haha, racja xD jego ciuchy w Stand Up to juz w ogole byl dramat xD [chociaz oni tam wszyscy dziwnie wygladali :P] ale i tak go uwielbiam

Kai w Orange Days jest boski. to chyba jeden z najfajniejszych dramowych facetow w ogole. gdy trzeba było cos zrobic to zrobil, nie czekal do ostatniego odc jak wiekszosc :P Kai <3

Akai Ito jest fajne. momentami moze sie wydawac troche przekoloryzowane, ale to jest oparte na faktach wiec gdy to ogladalam to sobie myslalam 'jejku, i kogos to na prawde spotkalo, szok ...'

wlasnie sie dowiedzialam, ze bedzie nowy sezon Liar Game i jeszcze film! Wam sie to nie podobalo, ale ja jestem zakochana w Matsuda Shota, wiec sie ciesze moze wreszcie bedzie jakis wiekszy romans miedzy jego postacią a Eriki

[spadam_z_dachu]

Podobno ma być też nowy sezon Bloody Monday... A to się znowu chyba Tobie nie podobało, Ashlee. Ale ja się wciągnęłam. A poza tym, nawet jak komuś się nie podobała akcja, zawsze warto jeszcze trochę popatrzeć na Miurę czy Narimiyę. Nie...?

[Ashlee_]

racja, dla dobrych aktorow warto ogladac nawet nie lubianą dramke do konca. jesli bedzie nowy sezon Bloody Monday pewnie zobacze, z ciekawosci

p.s. moj 1000 post, jak sie ciesze , ze w tym temacie

[Aralka]

hehe ^^
No Liar Game też muszę obejrzeć, Matsuda jest boski. Ale jako, że wolę romanse, to najpierw obejrzę z nim Jotei <3

[nayuki]

A ja jakoś Matsuda Shota nie lubię. Nie wiem, wydaje mi się sztywny, szczególnie po Liar Game, gdzie praktycznie cały czas miał taką samą minę

Jestem po pierwszym odcinku "Attentin please", wydaje się całkiem fajne, a Ryo pojawił się w kilku scenach ale jego gra już mi się podoba bardziej niż w "1 litre of tears". Wiem że się powtórzę, ale... jego wyraz twarzy był tam co najmniej dziwny (mam wrażenie, że w dramach zawsze tajemniczy, zamknięci w sobie bohaterowie są tacy naburmuszeni i patrzą na wszystko z góry może to tylko moje odczucie)

Po "AP" muszę sobie coś szkolnego obejrzeć, zatęskniłam za klimatem Nobuty i Hana Kimi

[Ashlee_]

skończyłam Hotaru no Hikari- genialna dramka! świetni aktorzy, świetne postacie [Kaname-san albo Futatsugi xD] , dużo smiesznych sytuacji, ale też takich wzruszających. na prawde 10/10 pkt

dzisiaj pewnie skoncze tez Attention Please. nie mam pomysłuna żadną japońska dramke wiec bede oglądała koreańskie Smile Again i Goong

[Aralka]

No to w takim razie po Akai Ito sięgnę po Hotaru no Hikari.