Scent Bar VI

[miss natasha]

Napisane przez agnyska81

Na jakiej planecie ja żyję, że przegapiłam TAKĄ WIADOMOŚĆ Bardzo serdecznie gratuluję tej pracy i zyczę Natasho, żebyś była jeszcze bardziej z niej zadowolona

z zaskoczenia mnie zatrudnili dzięki

Napisane przez madziczka

Koniak jest pyyycha. Swego czasu robiłam z niego pyszne drinki

Baileys jest pycha ale drogi.

Napisane przez Kagan

Dziewczyny, ja tylko na chwilę. (...)

że też chciało Ci się jeszcze przepis wklejać trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło

[bluegirl]

Kagan trzymaj się

[mariolasl]

Napisane przez miss natasha

Baileys jest pycha

Uwielbiam solo i z kawą

Miss, gratuluję - praca- marzenie

Madziczko fajny av.

[madziczka]

Mariolu - dziękuję

Ale mam ochotę na piwo, jutro trzeba będzie uzupełnić niedobory witaminy B

[Kagan]

Napisane przez madziczka

Mam nadzieje, że nie wyciągnie mi ze skóry to czego na razie nie mam Tylko, że ładnie mi wyrówna koloryt i wygładzi pory


Kaganiku - dużo zdrowia dla córki i pozytywnego rozwiązania spraw

Napisane przez gryx82

Kagan, trzymaj się... jakoś

Napisane przez Zuziunia

Kagan

Napisane przez miss natasha

że też chciało Ci się jeszcze przepis wklejać trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło

Napisane przez bluegirl

Kagan trzymaj się

Dziękuję Wam bardzo Zaczyna się wieczór, bóle się nasilają. Chyba zwariuję z tej bezsilności.
Natalia, obiecałam przepis, więc wkleiłam Może kogoś najdzie chętka na bombę kaloryczną

[martwa papuga]

Kagan trzymam za córę i mamę.

Natasho, masz cudowną robotę ale obawiam się, że gdyby Artisan otworzył sklepik w naszym pięknym kraju, klienci przychodziliby tam wyłącznie napyskować, co u pani tak drogo.


Madzik, Melkmeisje - avatary tak różne, a każdy świetny

[sasia73]

Napisane przez Kagan

Dziewczyny, ja tylko na chwilę

[vesenka]

Napisane przez madziczka

Ciśnienie też spada. Piszę to ja - Madzik Barometr Aż strzeliałam sobie dziś mały kieliszek koniaku bo myślałam, że usnę na stojąco

Ciśnienie było dziś fatalne, udało mi się nawet niechcący na 5 minut przysnąć w pracy (na szczęście dyskretnie i nikt nie zauważył)
Madzik, super avatar

Napisane przez Zuziunia

jadę na kolacje grzybową do mamy...mmm....świeże patelniaki (grzyby smażone w całości, znaczy sie kapelusze, z obu stron na oleju)

bardzo lubię,ale moja mama smaży na maśle

Napisane przez agnyska81

Widzę, że coś pysznego przegapiłam. Da ktoś spisać przepis?

nic nie przegapiłaś, podawałam ten przepis wieki temu, ciacho jest proste i pyszne

Cycki Murzynki:

Składniki:
Ciasto:
9 białek
2/3 szkl cukru pudru
1 i 2/3 szkl wiórków kokosowych
1 i 1/4 szkl maku
5 żółtek
Krem:
300 g masła
1/3 szkl cukru pudru
3 budynie waniliowe (porcje na 1/2 l. mleka)
1 litr mleka
4 żółtka
Polewa:
3 łyżki masła
1 szkl cukru pudru
5 łyżek kakao
1 i 1/3 szkl mleka
Dodatki:
1 i 1/2 paczki biszkoptów okrągłych
1 szkl wódki lub innego alkoholu
1/3 szkl wody
rodzynki lub kropelki czekoladowe

Ubić sztywną pianę z 9 białek, dodawać stopniowo 2/3 szklanki cukru pudru i ubijać dalej. Dodać żółtka i delikatnie wymieszać. Piankę delikatnie wymieszać z wiórkami i makiem (nie mielonym i nie parzonym!). Formę wysmarować masłem i obsypać bułką tarta lub kaszą manną. Wyłożyć ciasto. Piec przez ok. 20 min. w rozgrzanym piekarniku - 160C, po upieczeniu wyłączyć piecyk i zostawić ciasto na kilka minut w zamkniętym piekarniku; otworzyć drzwiczki i jeszcze chwilę poczekać.)
Ugotować budyń. Utrzeć masło z cukrem pudrem i żółtkami i zmiksować z zimnym budyniem waniliowym.
Ugotować polewę z podanych składników. Gotować aż zgęstnieje.
Po wystudzeniu "spodu" ciasta, wyłożyć krem budyniowy i poukładać na nim okrągłe biszkopty (zamoczone w ponczu: 1 szklanka alkoholu, 1/3 szklanki wody, nie należy ich zbyt długo moczyć aby się nie rozpadły), na wierzchu każdego biszkopta umieścić po jednej rodzynce, zalać przestudzoną polewą czekoladową,. Trzymać w chłodnym miejscu.

Napisane przez Kagan

Dziewczyny, ja tylko na chwilę. Nawet nie przeczytałam dokładnie tego co napisałyście. Mam poważne problemy w domu, będę zaglądała z doskoku. Od wczoraj biegam ze starszą córą po lekarzach, dzisiaj w nocy miałam ją u siebie na oddziale w nocy ( dobrze, że miałam wolne miejsce, żeby ją położyć ), bo bałam się ją wysłać do domu, żeby była z teściową. Załatwiałam dzisiaj wizyty u lekarzy, diagnostykę. Mam w domu moją mamę, która ma problemy z kręgosłupem. Załatwiałam jej dzisiaj wizytę na dziennym oddziale rehabilitacji, zabiegi i całe mnóstwo innych rzeczy. Nie ogarniam tego, zapomniałam, że młodsza jedzie jutro na wycieczkę, nie dałam jej kasy Normalnie wyć mi się chce.
Obiecałam Wam przepis na 3bita:
...

mniam, zrobię w weekend
Trzymajcie się obie

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Ciśnienie też spada. Piszę to ja - Madzik Barometr Aż strzeliałam sobie dziś mały kieliszek koniaku bo myślałam, że usnę na stojąco

Nie lubię koniaku? Wolę już zasypiać na stojąco.

Napisane przez miss natasha

czytałam Twoją recenzję na blogu - bardzo mi zdziałała na wyobraźnię

Napisane przez miss natasha

z pracy odpukać, póki co jestem coraz bardziej zadowolona, tylko współpracownicy z większym stażem [a w szczególności niejaka Chantal] mogliby przestać mnie traktować jak dziecko mam nadzieję, że z czasem przestaną być tak oficjalni.
ale i tak najważniejsze, że pani manager mnie lubi

Pewnie nie tylko jesteś nowa, ale jeszcze z obcego kraju i młodo wyglądasz. Przejdzie im kiedy Cię poznają bliżej.
A taki osobiśvie zasłuzony szacunek cieszy jeszcze bardziej.

Napisane przez miss natasha

bo jest zimno, leci ohydna mżawka i powinnaś czytać "Ciężkie czasy" Dickensa w oryginale...?

a nie sorry, to u mnie

U mnie pogoda ładna, ciepło i sucho. Ale powinnam pisać recenzję pewnej książki i ta recenzja bedzie zła - jak ostatnio większośc moich. Pecha mam.

Napisane przez Nola_

Z drutu kolczastego lamówka, ładnie będzie się komponowała z szydełkową resztą Betty, przymujesz zamówienia na takie?

O to to! Taka lamówka z drutu kolczastego to prawie jak falbanka.
Będziemy miały śliniaki w stylu Hard Core Brutal Lolita.

Napisane przez Nola_

No co Ty... koleżankom Wizażankom się nie przyznasz?

Nie przyznam się. Już się przyznałam na innym wątku, starczy tego ekshibicjonizmu.

Napisane przez gryx82

Co to jest dibek?

Skrót od Digital Brain. Syntetyczna struktura będąca wierną kopią indywidualnego mózgu, funkcjonująca w sieci internetowej.
To termin z 'Gamedeka' Marcina Przybyłka.

Napisane przez Kagan

Dziewczyny, ja tylko na chwilę.

Kagan
Nie napisałaś co konkretnie się dzieje, ale i tak mam głębokie przekonanie, że sobie poradzisz.

Napisane przez madziczka

Ale mam ochotę na piwo, jutro trzeba będzie uzupełnić niedobory witaminy B

Ja dopiero w sobotę. Chyba, że w piątek skroi się jakiś dżamprez dodatkowo.

A awatar śliczny!

[madziczka]

Papugo, Vesenko, Sabbath - dziękuję Normalnie tyle komplementów za zdjęcie na którym jestem nieumalowana (oprócz rzęs) Czyżby to znak, żeby wywalić kolorówkę?

[Favkes]

Kagan

[martwa papuga]

Oglądacie mecz?

"..długo, długo, długo rozgrzewa się i napędza swoje serce i nogi..."

"polski bramkarz wyskoczył daleko, jakby chciał zajrzeć aparaturą optyczną w oczy sędziego..."

"teraz już można się rozluźnić, można wypuścić to powietrze z płuc..."

"Słowak, wolno poruszający się w rytmie nurtu Dunaju, a tu trzeba biegać w rytmie nurtu Amazonki po jakichś letnich, ulewnych deszczach..."

"są piękne momenty, ale nie perły, a perełeczki, perełeczki to jednak za mało aby nałożyć kolię z pereł jako znak zwycięstwa..."

Zgadłyście słucham relacji Zimocha w PR1. Dużo to atrakcyjniejsze, niż przekaz audio+video podawany przez tv.

[Favkes]

Ja nie ogladam - Ciachulec tak Więc i tak jestem na bieżąco

Napisane przez martwa papuga

Oglądacie mecz?

"..długo, długo, długo rozgrzewa się i napędza swoje serce i nogi..."

"polski bramkarz wyskoczył daleko, jakby chciał zajrzeć aparaturą optyczną w oczy sędziego..."

"teraz już można się rozluźnić, można wypuścić to powietrze z płuc..."

"Słowak, wolno poruszający się w rytmie nurtu Dunaju, a tu trzeba biegać w rytmie nurtu Amazonki po jakichś letnich, ulewnych deszczach..."

"są piękne momenty, ale nie perły, a perełeczki, perełeczki to jednak za mało aby nałożyć kolię z pereł jako znak zwycięstwa..."

Zgadłyście słucham relacji Zimocha w PR1. Dużo to atrakcyjniejsze, niż przekaz audio+video podawany przez tv.

[vesenka]

Napisane przez martwa papuga

Oglądacie mecz?

"..długo, długo, długo rozgrzewa się i napędza swoje serce i nogi..."

"polski bramkarz wyskoczył daleko, jakby chciał zajrzeć aparaturą optyczną w oczy sędziego..."

"teraz już można się rozluźnić, można wypuścić to powietrze z płuc..."

"Słowak, wolno poruszający się w rytmie nurtu Dunaju, a tu trzeba biegać w rytmie nurtu Amazonki po jakichś letnich, ulewnych deszczach..."

"są piękne momenty, ale nie perły, a perełeczki, perełeczki to jednak za mało aby nałożyć kolię z pereł jako znak zwycięstwa..."

Zgadłyście słucham relacji Zimocha w PR1. Dużo to atrakcyjniejsze, niż przekaz audio+video podawany przez tv.

uwielbiam go jego "Veron złapał się za włosy, a właściwie to nie miał się za co złapać bo przecież on jest łysy!. "to już klasyka gatunku

Co pachnie podobnie do kremu do masażu "Mirra&Mirra" I Coloniali? Uwielbiam zapach tego kremu i chciałabym wodę w podobnym klimacie. Znacie coś co pachnie podobnie? Może mirra Tesori d'Oriente? Macie jakieś typy?

[tulipanka]

Napisane przez vesenka

Co pachnie podobnie do kremu do masażu "Mirra&Mirra" I Coloniali? Uwielbiam zapach tego kremu i chciałabym wodę w podobnym klimacie. Znacie coś co pachnie podobnie? Może mirra Tesori d'Oriente? Macie jakieś typy?

nie wiem jak pachnie krem do masażu, ale miałam kiedyś próbkę wody toaletowej właśnie z tej linii a pachniała niemal identycznie jak Mirra Tesori

[vesenka]

Napisane przez tulipanka

nie wiem jak pachnie krem do masażu, ale miałam kiedyś próbkę wody toaletowej właśnie z tej linii a pachniała niemal identycznie jak Mirra Tesori

ja z kolei nie wiem jak pachnie woda toaletowa, ale mam nadzieję,że w klimacie reszty serii. Idę jutro przetestować Tesori.

[tulipanka]

Napisane przez vesenka

ja z kolei nie wiem jak pachnie woda toaletowa, ale mam nadzieję,że w klimacie reszty serii. Idę jutro przetestować Tesori.

Jakbyś chciała próbkę Mirry Tesori, to pisz bez wahania, podzielę się, bo mam flaszkę miałam też żel pod prysznic - świetny był, bardzo go lubiłam. Zapach był dość intensywny (oczywiście tylko w trakcie mycia, potem znikał), nie wysuszał. I cała łazienka po nim ładnie pachniała

[Kagan]

Napisane przez martwa papuga

Kagan trzymam za córę i mamę.

Napisane przez sasia73

Napisane przez vesenka

Trzymajcie się obie

Napisane przez Sabbath

Kagan
Nie napisałaś co konkretnie się dzieje, ale i tak mam głębokie przekonanie, że sobie poradzisz.

Sabb, mamy niezdiagnozowane bardzo silne bóle brzucha od trzech dni. Zrobilam jej badania, ma podwyższoną leukocytozę, więc myślałam, że to wyrostek. W usg nie potwierdziło się. Wizyta u chirurga u gina i dalej nic nie wiadomo. Jutro i w piatek kolejne badania, a ja w piątek muszę iść do pracy

Napisane przez Favkes

Kagan

Dziękuję Wam bardzo, potrzebuję teraz wsparcia. Mam wrażenie, że zaczyna mnie to przerastać

[tulipanka]

Napisane przez Kagan

Dziękuję Wam bardzo, potrzebuję teraz wsparcia. Mam wrażenie, że zaczyna mnie to przerastać

dobrze będzie, zobaczysz dużo zdrowia dla Córki

[dzika truskawa]

Kagan, trzymaj się Pozdrów córkę i mamę

Napisane przez Sabbath

Sz czachamy musowo!
Sz czachamy, pyszczelamy, krwawymy plamamy i hologramem przedstawiającym motylicę wątrobową, żeby było jeszcze bardziej hard.

Motylica mnie rozbroiła

Napisane przez Betty83

Dostałam wczoraj zaproszenie do badania Mystery Shopper....
Z przyjemnościa zostanę zołzą na zlecenie

Fajnie

Napisane przez Sabbath

No, u mnie też. Z powodów, do których wstyd się przyznać.

Ktoś Cię skomplementował?

Napisane przez madziczka

Tymeno - dzięki za rady. Zamierzam go stosować 1-2 razy w tygodniu- nie częściej, bo z tego co czuję na łapce, to on naprawdę ma moc. Szczypie i mrowi mnie do tej pory.

Ooo, to moja skóra go polubi - lubi być tak brutalnie traktowana . Jeśli ktoś zna tonik Avonu przeciw zaskórnikom (taki co piecze w oczy przy stosowaniu i pachnie płynem do mycia szyb ) i powiem, że bardzo pozytywnie na niego reaguje... Masochistka po prostu

Napisane przez Zuziunia

Ja jakoś boję się kwasów tak mocnych...a słuchajcie czy salicyd acid to kwas salicylowy? I po co on jest w kremie?

Teoretycznie chyba ma lekko złuszczać i działać przeciwbakteryjnie, ale z mojego doświadczenia wynika, że nic nie robi

Napisane przez Zuziunia

właściwie to chętnie usunęłabym rozszerzone pory no ale na to flirt, a nie mam ochoty byc białą jak papier i tak jestem blada, wręcz ziemista.

Taaa, widziałyśmy na zdjęciach

Napisane przez Sabbath

O to to! Taka lamówka z drutu kolczastego to prawie jak falbanka.
Będziemy miały śliniaki w stylu Hard Core Brutal Lolita.

[madziczka]

Truskawko - właśnie wypróbowałam go na twarzy ( tzn. na strefie "T") i nie jest źle. Poszczypało, poswędziało, pomrowiło - ale do przeżycia Ogólnie to bardziej swędzi niż szczypi - jest dobrze


"Hard Core Brutal Lolita".... - na dziś ÓMARŁAM ze śmiechu

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Ale mam ochotę na piwo, jutro trzeba będzie uzupełnić niedobory witaminy B

Wpadaj do mnie

Mam przy biurku zapasik mocnego piwa VIP z Biedronki ("Piwo dla ludzi z charakterem"), a sam boję się spróbować

Czasami człowiek dziwne prezenty dostaje

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Papugo, Vesenko, Sabbath - dziękuję Normalnie tyle komplementów za zdjęcie na którym jestem nieumalowana (oprócz rzęs) Czyżby to znak, żeby wywalić kolorówkę?

E, no przecież z żółtym makijażem też mi się podobałaś.

Napisane przez Kagan

Sabb, mamy niezdiagnozowane bardzo silne bóle brzucha od trzech dni. Zrobilam jej badania, ma podwyższoną leukocytozę, więc myślałam, że to wyrostek. W usg nie potwierdziło się. Wizyta u chirurga u gina i dalej nic nie wiadomo. Jutro i w piatek kolejne badania, a ja w piątek muszę iść do pracy


Dziękuję Wam bardzo, potrzebuję teraz wsparcia. Mam wrażenie, że zaczyna mnie to przerastać

Kagan, biedna twoja Córcia i biedna Ty...
Znam tę bezsilną rozpacz, kiedy człowiek marzy o tym, żeby móc przejąć ten dziecięcy ból, bo łatwiej znieść własne cierpienie, niż cierpienie ukochanego dziecka... Wkrótce ból minie. Musi.
Myślałaś może, czy to nie stres, może coś z jelitkami? Może coś rozkurczowego pomoże...?
Kagan, ślę Ci całe morze pozytywnej energii i uściski od mamusi dla mamusi - takie pełne zrozumienia.

Napisane przez dzika truskawa

Motylica mnie rozbroiła

Motylica w rozciętej wątrobie to jeden z najbardziej poruszających obrazów, jaki w życiu widziałam. Zostanie ze mną na wieki.

Napisane przez dzika truskawa

Ktoś Cię skomplementował?

Oż Ty Truskawo!
No nie - aż taka tragedia się nie wydarzyła.

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Wpadaj do mnie

Mam przy biurku zapasik mocnego piwa VIP z Biedronki ("Piwo dla ludzi z charakterem"), a sam boję się spróbować

Czasami człowiek dziwne prezenty dostaje

Dawaj namiary już lecę


Sabbath - dobrze wiedzieć, że w żółtym człowiekowi do twarzy ( A właściwie na oczach)


A teraz czas na South Park - taaaa, to już uzależnienie

[Betty83]

Kagan, trzymajcie się
Mam nadzieję że szybko przejdzie.
Grypę, przepuklinę i Ostre Zapalenie Trzustki też wykluczyliście?

Napisane przez Sabbath

O to to! Taka lamówka z drutu kolczastego to prawie jak falbanka.
Będziemy miały śliniaki w stylu Hard Core Brutal Lolita.

Siem robi, Sir
Nawet scull pattern znalazłam.
Ale dziś nie dam rady dokończyć tego cudaka.

[Nola_]

Napisane przez Kagan

Dziewczyny, ja tylko na chwilę. Nawet nie przeczytałam dokładnie tego co napisałyście. Mam poważne problemy w domu, będę zaglądała z doskoku. Od wczoraj biegam ze starszą córą po lekarzach, dzisiaj w nocy miałam ją u siebie na oddziale w nocy ( dobrze, że miałam wolne miejsce, żeby ją położyć ), bo bałam się ją wysłać do domu, żeby była z teściową. Załatwiałam dzisiaj wizyty u lekarzy, diagnostykę. Mam w domu moją mamę, która ma problemy z kręgosłupem. Załatwiałam jej dzisiaj wizytę na dziennym oddziale rehabilitacji, zabiegi i całe mnóstwo innych rzeczy. Nie ogarniam tego, zapomniałam, że młodsza jedzie jutro na wycieczkę, nie dałam jej kasy Normalnie wyć mi się chce.

Agnieszko, dużo siły życzę i trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :

Obiecałam Wam przepis na 3bita:
1. puszka mleka słodzonego skondensowanego - wstawiamy do garnka z wodą gotujemy pod przykryciem przez 2godz od czasu jak się woda zagotuje, otwieramy po wystudzeniu.
2. 2budynie waniliowe - gotujemy w 1/2 l. mleka bez cukru
3. 3/4 kostki masła-ubijamy i na koniec dodajemy po łyzce wystudzonego budyniu. Ja to miksuje tymi końcówkami tnącymi w mikserze.
4. śmietanka tortowa -ubijamy na sztywno bez cukru, kupuję z taką dziewczyną w łowickiej spódnicy w paski - żólte opakowanie - tam jest 1/2 l. bodajże
5. 7-8paczek herbatników-w zależności od wielkości foremki-dosyć duża, taka tradycyjna
6. 1/3 mlecznej czekolady startej na tarce
UKŁADAMY:
herbatniki
masa budyniowa
herbatniki
karmel
herbatniki
bita śmietana
starta czekolada
najlepsze na drugi dzień- i na 100% jest pyszne

Brzmi megasmakowicie Chyba wypróbuję w weekend...

[Kagan]

Napisane przez tulipanka

dobrze będzie, zobaczysz dużo zdrowia dla Córki

Napisane przez dzika truskawa

Kagan, trzymaj się Pozdrów córkę i mamę

Trzymajcie kciuki, są nam teraz potrzebne.

Betty83, Olu

Napisane przez Sabbath

Kagan, biedna twoja Córcia i biedna Ty...
Znam tę bezsilną rozpacz, kiedy człowiek marzy o tym, żeby móc przejąć ten dziecięcy ból, bo łatwiej znieść własne cierpienie, niż cierpienie ukochanego dziecka... Wkrótce ból minie. Musi.
Myślałaś może, czy to nie stres, może coś z jelitkami? Może coś rozkurczowego pomoże...?
Kagan, ślę Ci całe morze pozytywnej energii i uściski od mamusi dla mamusi - takie pełne zrozumienia.

Sabb, ja jej w nocy założyłam wkłucie i podałam tzw triadę z Pyralginy, Papaweryny i Xylocainy. Pomogła na trochę i tylko częściowo. Zrobiłam przeglądowe zdjęcie jamy brzusznej. I tak na prawdę prawie wszystko z własnej inicjatywy. Chirurg, ktory ją w nocy obejrzał ( i to tylko na prośbę mojej lekarki dyżurnej ) nie bardzo się nami przejął Zobaczymy jak bedzie jutro i jakie CRP wyjdzie.

[czarnazuzia1]

Agnieszko trzymam

[martwa papuga]

Napisane przez Kagan

Sabb, ja jej w nocy założyłam wkłucie i podałam tzw triadę z Pyralginy, Papaweryny i Xylocainy. Pomogła na trochę i tylko częściowo. Zrobiłam przeglądowe zdjęcie jamy brzusznej. I tak na prawdę prawie wszystko z własnej inicjatywy. Chirurg, ktory ją w nocy obejrzał ( i to tylko na prośbę mojej lekarki dyżurnej ) nie bardzo się nami przejął

A żeby go tasiemce zżarły...
Biedna mała

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Dawaj namiary już lecę

Piszę priva