prezent z.. odzysku?

[wsiowy_gupek]

Booże dziewczyny..

Już lepiej chyba by zorbił nie kupując nic albo czekolade, czy coś własnej roboty, a ten perfum jak tak koniecznie chcieli wcisnąć to mogli kiedyś przy okazji, np mama TŻa powiedziałaby że go dostała i nie używa więc jak Ci sie podoba to Ci go da, bo po co się ma marnować.

Nie chodzi o paragon tylko o to że TŻ autorki zahcowuje się jakby prezent kupił, a tak naprawde wziął go mamie z półki. Mógł sie przynajmniej do tego przyznać.

To troche tak jakby wysłać kartke z życzeniami do cioci Gieni, którą wysłała nam w tamtym roku ciocia Józia tylko na koniec przekreślić "życzyz ciocia Józia" i napisać "życzy X" (nasze imie)...

Ucieszyłybyście się z takiej formy zyczeń?

[pogodynka20]

Radzimy Ci - nie pasuje to nie. Rób jak chcesz . szkoda tylko faceta

[szugarbejb]

Napisane przez wsiowy_gupek

To troche tak jakby wysłać kartke z życzeniami do cioci Gieni, którą wysłała nam w tamtym roku ciocia Józia tylko na koniec przekreślić "życzyz ciocia Józia" i napisać "życzy X" (nasze imie)...

[agusiajnw]

przepraszam, ale już nie mogę dłużej czytać tego co Ty tu wypisujesz. Owszem będę "piała z zachwytu" bo go KOCHAM, ale tobie widocznie to uczucie jest jeszcze obce. Żal mi chłopaka naprawdę.

[Annmaa]

Napisane przez MorticiaAdams

Ale w sklepie lezy sobie i czeka aż ktoś je kupi. Naprawde nie widzisz różnicy pomiędzy różą ktorą kupił Ci chłopak, czy zerwał a różą, którą wziął z bukietu dla cioci, żeby Ci dać na imieniny? pamietajcie że TO NIE JEST KWESTIA PIENIEDZY
Przykro mi, że dał prezent używany, w pewnien sposób "udał" że go kupił (to zależy jak kto na co patrzy, ale przemilczenie też jest kłamstwem), no i przy okazji wyczyścił półkę w łazience.

niestety nie widze ... bardzo mi przykro. Dla mnie liczy się pamięć, a nie to czy przy porządkach przedświątecznych znalazł dropgie perfumy i mi je dał. Pytałaś o zdanie, ale widze że jesteś tego pewna, że źle zrobił. Nie chcesz z nim pogadać wprost to poprostu potraktuj je jako nietrafiony prezent, nie używaj ich, może się sam domyśli. Albo ustaw w toalecie jako odświeżacz powietrza .

Poza tym ja nie odbiegam od tematu, tylko wyjaśniam coś innej wizażance, ale rozumiem że pomimo to że ona zaczeła o perfumach niejako uzywanych mi się za to dostało

Odnośnie skarpet to rozumiem że jesli kupi je na bazarze to wtedy jest ok bo w końcu to był jego pomysł i to kupił!

[vretka]

Napisane przez szugarbejb

"Kochanie, moja Mama jest nauczycielką, dostała na koniec roku szkolnego 10 bukietów, jeden Ci przyniosłem, bo...

...bo za tydzień masz urodziny, więc to będzie w ramach prezentu"

Nie zapominajmy o tym, że chłopak pamięta o okazji, z jakiej daje prezent

[wsiowy_gupek]

Napisane przez szugarbejb

No co
Że tez ja o tym wcześniej nie pomyślałam tylko kupuje co roku nowe kartki, a przecież mam tyle z poprzednich lat w domu! Można je jeszcze wykorzystać...
Na Wielkanoc na pewno nie popełnie tego błędu

[wsiowy_gupek]

Napisane przez vretka

...bo za tydzień masz urodziny, więc to będzie w ramach prezentu"

Nie zapominajmy o tym, że chłopak pamięta o okazji, z jakiej daje prezent

Tak tez można..

[Belcia]

Dziewczyny po kiego zatem kupować cokolwiek na jakiekolwiek okazje. Zobaczcie ile tego mamy w domach ... i wszystko zostanie w rodzinie

[MorticiaAdams]

Napisane przez agusiajnw

przepraszam, ale już nie mogę dłużej czytać tego co Ty tu wypisujesz. Owszem będę "piała z zachwytu" bo go KOCHAM, ale tobie widocznie to uczucie jest jeszcze obce. Żal mi chłopaka naprawdę.

Hm tylko ciekawe czy Twój chlopak będzie piał, jeśli dasz mu nowe kalesony jego taty
ciekawe czy ma równie prometejskie podejście.

[szugarbejb]

A jaki mi się porządek w domu zrobi, jak już to wszystko rozdam

[Wyrak]

Napisane przez koKOro

Mnie się wydaje, że często mężczyźni nie są świadomi pewnych zasad, oni myślą prosto - nieużywane perfumy, dobry prezent.

To zle Ci sie wydaje

Napisane przez pogodynka20

Faceci czasem mają problemy z logicznym myśleniem.. niestety ;p

Kobiety czasem maja problemy z logicznym mysleniem

I co z tego ? (uogolnienie celowe, widac chyba po co...)

Napisane przez Annmaa

Jednym słowem facet gospodarny i z nim nie zginiesz

Na pewno podsuneła pomysł matka, znam to akurat z autopsji: moja mama też ma czasami jeszcze bardziej genialne pomysły .

Póki z nim nie pogadasz to się nie dowiesz czy :
nie myślał nad prezentem 2 tyg
nie odkupił ich od mamy ( bo stwierdził że po co kupować dezodorant za piątke a można dać ukochanej coś lepszego)
nie miał pieniędzy na podarunek.

Zresztą jaka jest pewność, że kupując dezodorant zastanowiłby się dłużej nad nim niż nad pomysłem podarowania perfum od mamy. Dezodorant też może zakupiony bez większych rozkminek, więc co to za róznica czy kupiony czy wzięty z domu. Jakby Ci kupił "cokolwiek" czyli np. żel pod prysznic czy skarpetki też by ci było przykro. No mi napewno tak.

Kurde i co to za porównanie nieużywanych perfum do starych gaci ojca to tak jakby dał jakiś 10 letni odświeżacz powietrza.

Bardzo podobal mi sie ten post Annmaa klsaki: Faktycznie autorka powinna porozmawiac z partnerem. Rowniez masz racje z tym, ze zestawienie nowych drogich perfum z uzywanymi kalesonami jest absurdalne.

Napisane przez MorticiaAdams

Nie. Lżej by mi było gdyby kupił dezo za 5 zł i powiedział, kochanie nie miałem peiniędzy i tu masz taki skromny prezent.

Napisane przez Doris1981

Dziewczyna naprawdę wolałaby dostać dezodorant za 5 zł, ale dezo kupiony SPECJALNIE DLA NIEJ.

Napisane przez vadi

Jezu, dziewczyny, zrozumcie wreszcie, że autorka caly czas podkreśla, że chodzi jej nie o to, ile prezent kosztowal i czy wolałaby identyczny, ale za kasę tylko o to, że jej DOROSŁY FACET NIE RUSZYŁ TYŁKA ANI MÓZGU, ŻEBY ZNALEŹĆ DLA NIEJ COS WYJĄTKOWEGO, TYLKO PODAŁ DALEJ NIECHCIANY PREZENT JEGO MATKI.

Napisane przez wsiowy_gupek

Booże dziewczyny..

Już lepiej chyba by zorbił nie kupując nic albo czekolade, czy coś własnej roboty

Przepraszam, ale to bzdura. Wcale by nie wolala dostac czegos aby byl gest, bo sama kilka tygodnii temu zalozyla nastepujacy temat:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=295603

Tak mnie naszło. Nie wiem co zrobić (nie piszę w akcie desperacji, nie martwcie sie), wiekszość prezentów od TZta jest nietrafionych, mimo że są drogie to poprostu nie podobają mi sie, np dzis dostałam torebkę, z dosc drogiej firmy, ale kompletnie nie w moim stylu, wiec cóz mi po niej? troszke mi przykro, bo wiele razy pytał mnie co chciałabym dostać, ja zawsze powtarzałam, że kosmetyki (jak większość chyba kobietek.) on zawsze kupi coś innego, coś co kompletnie mi sie nie podoba, albo nie trafia w mój styl. Pomyslałam sobie, żeby moze umówić sie z nim żebysmy nie dawali sobie nic na swieta, bo szkoda jego pieniędzy, jak znowu kupi coś co bedzie tylko leżeć i zbierać kurz. Co o tym sądzicie?

Jesli autorka okazuje ze jej sie nie podobaja jego prezenty, chlop po prostu pomyslal - gest sie nie liczy, tylko jaki jest prezent, co sie ma starac, jak i tak jest zle, wezme/kupie perfumy od mamy.

Chyba ze autorka mu tej dezaprobaty nie okazala, ale tak czy siak pisanie - "cokolwiek by to nie bylo, liczy sie gest" w zestawieniu z takim tematem w ogole nie ma sensu

PS. Nie widze nic zlego w checi dostawania trafionych prezentow, ani z drugiej strony w nastawieniu "liczy sie gest", co kto lubi. Tylko ze albo jedno albo drugie, bo wg mnie to sie wyklucza.

PPS. Widze ze sa tu rozne formy - perfum, perfuma itd., z czy jedyna poprawna forma nie jest czasem: perfumy? Niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.

[vretka]

A ja tyle rzeczy powywalałam przy okazji światecznych porządków Pomyśleć, że mogłam całą rodzicę obdarować Figurki, które stoją na półkach w sumie się nie zużywają, więc zawsze można przekazać komuś w prezencie

[Annmaa]

Jak już gadamy o absurdach to lepiej chłopak sprzedał perfumy na all, kupił dezodorant za 5 zeta i miał jeszcze na tydzień chlania
Ty byś się o tym nie dowiedziała co zrobił i byłoby git.

[MorticiaAdams]

Napisane przez szugarbejb

A jaki mi się porządek w domu zrobi, jak już to wszystko rozdam

i będziesz taka niekomercyjna a Twój facet i rodzina nie będą pazerni, bo sie ucieszą z rzeczy mało użytych ktore im dajesz (tylko uważaj, żeby nie dać ciotce tej samej pary skarpetek które ona Ci kupiła w zeszłym roku-może pamiętać!).Grunt to nie być społeczniakiem i pazerną jak ja

[szugarbejb]

Napisane przez Wyrak

Rowniez masz racje z tym, ze zestawienie nowych drogich perfum z uzywanymi kalesonami jest absurdalne.

To nie są nowe, drogie perfumy. Perfumy są testowane, stoją już jakiś czas u mamy TŻ, mają pognieciony kartonik.

Jesli autorka okazuje ze jej sie nie podobaja jego prezenty, chlop po prostu pomyslal - gest sie nie liczy, tylko jaki jest prezent, co sie ma starac, jak i tak jest zle, wezme/kupie perfumy od mamy.

Tak, teraz widać, że komunikacja między nimi szwankuje. Co nie zmienia faktu, że regifting w stosunku do najbliższej osoby jest po prostu chamski, i tyle. Czy to drogie perfumy, czy sweterek od DG czy kalesony ojca. Tak się nie robi, i już.

jedyna poprawna forma nie jest czasem: perfumy.

Tak. Jest o tym osobny wątek w dziale Perfumy, ale kto by się tam nim przejmował

[MorticiaAdams]

Napisane przez Wyrak

To zle Ci sie wydaje



Kobiety czasem maja problemy z logicznym mysleniem

I co z tego ? (uogolnienie celowe, widac chyba po co...)




Bardzo podobal mi sie ten post Annmaa klsaki: Faktycznie autorka powinna porozmawiac z partnerem. Rowniez masz racje z tym, ze zestawienie nowych drogich perfum z uzywanymi kalesonami jest absurdalne.









Przepraszam, ale to bzdura. Wcale by nie wolala dostac czegos aby byl gest, bo sama kilka tygodnii temu zalozyla nastepujacy temat:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=295603



Jesli autorka okazuje ze jej sie nie podobaja jego prezenty, chlop po prostu pomyslal - gest sie nie liczy, tylko jaki jest prezent, co sie ma starac, jak i tak jest zle, wezme/kupie perfumy od mamy.

Chyba ze autorka mu tej dezaprobaty nie okazala, ale tak czy siak pisanie - "cokolwiek by to nie bylo, liczy sie gest" w zestawieniu z takim tematem w ogole nie ma sensu

PS. Nie widze nic zlego w checi dostawania trafionych prezentow, ani z drugiej strony w nastawieniu "liczy sie gest", co kto lubi. Tylko ze albo jedno albo drugie, bo wg mnie to sie wyklucza.

PPS. Widze ze sa tu rozne formy - perfum, perfuma itd., z czy jedyna poprawna forma nie jest czasem: perfumy? Niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.

Perfumy.


Bardzo dobrze, że przytoczyłeś mój poprzedni temat, chłopak nie trafia w mój gust z prezentami, dlatego DOGAŁAM sie z nim i teraz sama wybieram prezent a on płaci, ustalamy razem cenę etc.
Wiec to raczej nie ma nic do tego. Chyba że stwierdził, że wychodzę za drogo
Swoją drogą zaznaczyłam tam jednak, że uwielbiam wszelkiego rodzaju pachnidła kobiece i dopóki nie kupi mi męskiego Old Spice'a bede zadowolona

[_Emi_]

Napisane przez szugarbejb

Dalej nie rozumiesz niestety. Życzę Ci więc, żebyś od swojego TŻ na Boże Narodzenie dostała męskie skarpetki frotte, rozmiar 44-46. Bo Tata Twojego TŻ dostał w zeszłym roku 10 par, to jedną w sumie może odstąpić Tobie.

Przecież liczy się gest.

Racja.

Pochwal się chociaz co to za perfumy

[MorticiaAdams]

Napisane przez _Emi_

Racja.

Pochwal się chociaz co to za perfumy

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=304

[Gwiazdeczka1978]

Hmmm. Troche byłoby mi przykro,ze wogole sie nie postarał, nie poswiecił wyborze prezentu (mi) uwagi, tylko wział, cos, co sie komus nie spodobało....(czemu miałoby sie podobac mi?) To by mnie zabolało.
Jako chlopak, ktory daje prezent, czułabym sie urazona, ze ktos jest urazony, ze dałam prezent, bo liczy sie pamiec, a i prezent jest dobrej jakosci. Prezent jest bys sprawiac radosci przyjemnosc. I byłoby mi przykro, ze moj nie sprawił.

A tak osobiscie, to mysle, ze moze mama poddała mu ten pomysł, bo po co ma lezec i sie marnowac.

Mysle,ze powinnas to przełknac i sie cieszyc, choc dobrze,ze zwrociłas mu uwage, zeby wiecej tak nie robił.

[_Emi_]

Napisane przez MorticiaAdams

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=304

Oj... nie wysilił się wcale. Byłabym baaardzo zla.

[MorticiaAdams]

Napisane przez _Emi_

Oj... nie wysilił się wcale. Byłabym baaardzo zla.

chodzi Ci o te perfumy, czy ogólnie o sytuację?

[lapus]

Wyrak jak zwykle musi bronić uciśnionych facetów

co do istoty wątku - cóż, ja bym zapewne powiedziała coś w stylu" kochanie, flakon wygląda na używany, może zanieś do perfumerii i wymień na inny"
ciekawe co wtedy by wymyślił

[Annmaa]

Napisane przez szugarbejb

To nie są nowe, drogie perfumy. Perfumy są testowane, stoją już jakiś czas u mamy TŻ, mają pognieciony kartonik.

nie wiem czy czytałaś pierwszy post ale tam jest napisane drogie..
patrząc na linka powyżej to padałam, szczerze to myślałam że rozchodzi się o perfumy o cenie 200zł/50 ml
ale oczywiście drogie,tanie kwestia względna.

[_Emi_]

Napisane przez MorticiaAdams

chodzi Ci o te perfumy, czy ogólnie o sytuację?

I o jedno i o drugie


Annmaa - właśnie też myślałam,że kosztują Bóg wie.

[MorticiaAdams]

Napisane przez Annmaa

nie wiem czy czytałaś pierwszy post ale tam jest napisane drogie..
patrząc na linka powyżej to padałam, szczerze to myślałam że rozchodzi się o perfumy o cenie 200zł/50 ml
ale oczywiście drogie,tanie kwestia względna.

W takim razie przepraszam że tak to ujęłam
dla mnie są dość drogie, bo zazwyczaj ograniczam sie do augilery po 50 zł, czy kupuje sobie przelewane, nie pracuje wiec póki co nie stać mnie na hugo bossa za 300 zł. Wiec źle to ujęłam, ale dla mnie nie są najtańsze.

[Malaja]

a ja mysle,ze najgorsze w tym wszystkim jest to,że chlopak zwyczajnie sie nie przyznal,ze te perfumy to te ktore leza na polce,ze to te niechciane,wiem,ze gupio to brzmi,ale nie wyobrazam sobie dawac komus cos z odzysku i udawac ze sie to kupilo.bylo by mi przykro.bez dwoch zdan

[pani z herbata]

ale tu nie o kase chodzi!!!! bosze drogi

swoja droga moja tesciowa dostala takie same perfumy od dwoch osob na swoje urodziny i mimo ze bardzo je lubi to 2 flakony dla niej byo za duzo
wie o tym ze mamy bardzo podobny gust jesli chodzi o perfumy wiec nast razem jak mnie widziala spytala czy chce bo ona ich nie zuzyje

pytalam TZ - w zyciu nie wpadlby na pomysl recyclingu prezentu bo prezent wybiera sie indywidualnie dla danej osoby, chyba ze chcesz pokazac osobie jak bardzo ja/jego lekcewazy

[lapus]

moim zdaniem nawet jakby były po te 20 zł to po prostu... nie wypada.

[Fresa]

Ale dyskusja się wywiązała...

Jejku, jak komuś nie przeszkadza, że dostanie prezent na "odczep się", to niech się cieszy z bele czego.
Są jeszcze, jak widać, osoby, które oczekują odrobiny szacunku ze strony najbliższej osoby i bardzo dobrze. Nie można pozwalać sobą pomiatać.
Bo podarowanie komuś flakonu perfum, których nie chciała mamusia, to brak szacunku dla osoby, którą się tym trefnym fantem obdarowuje.


Ktoś tu wygrzebał poprzedni wątek autorki pod tytułem "tżet nie trafia z prezentami"
No cóż.
Widać teraz bardzo wyraźnie po czyjej stronie leży wina.
On po prostu oddaje wszystkie niechciane przez rodzinkę prezenty swojej dziewczynie , jak na przykład ta włochata różowa torebka oraz insze wynalazki.