![]() |
#91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
oj chcialam założyc wątek, a tu juz jest
![]() niedawno uslyszałam że jesem takim odludkiem, że ludzie wiedzą jak wygladam na podstawie zdjec na nk ![]() prawda jest taka, ze jak sie studiuje na dwóch kierunkach (dziennie i zaocznie) to juz malo czasu zostaje na przyjemności, a imprez to ja nigdy nie lubiłam ![]() w ostatni weekend był u nas dwudniowy festyn, mama namawiała mnie żebym poszła. No, ale po co? W zeszłym roku była, dwa i trzy lata temu byłam i scenariusz jest taki sam - 13-18 latki, zataczające sie, pod wpływem alkoholu, odbijajace sie ode mnie, wymiotujące gdzieś pod ścianą, rodzice niereagujący, bo "przeciez tyle co wakacje sie zaczęły, to niech sie dzieci pobawią".. Nie wiem, moze ja do tego swiata po prostu nie pasuję? Nie bawi mnie dziewczyna, która tańczy w kóleczku chłopaków i cieszy sie, jak jej ktoryś wsadzi łapę pod spodnicę ![]() Albo znajomi których nie widzialam kilka lat, podchodzą i "Kopę lat! Co słychać? Browara?" Mam im opowiadać ostatnie lata? To, że studiuję, dla innych wydaje się smieszne (usłyszałam że "powinnam sie do porządnej roboty wziąć a nie sie bawic w nauke"..) O wiele bardziej lubię usiąść z ksiązką lub pooglądać film. Mam jednego przyjaciela, który jest daleko, wiec komunikujemy sie przez smsy. Przyjaciólki "na miejscu" nie mam - raz się sparzyłam (i lecze rany do dziś) wiec na razie podziękuję..
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() Edytowane przez ankasz Czas edycji: 2010-06-29 o 11:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
bluefeather mam bardzo podobnie jak ty
![]() I mimo, że z jednej strony naprawdę lubię być sama, mieć święty spokój, kiedy nikt niczego ode mnie nie chce, kiedy nie muszę na siłę udawać, że rozmowa z kimś sprawia mi przyjemność kiedy tak naprawdę nie jest, to nie można przecież z niczym przesadzać i naprawdę chciałabym czasami wyjść z domu, pobyć z ludźmi, ale jakoś to mi nie wychodzi, nie mam okazji. I przeraża mnie wizja przesiedzenia w domu 3 miesięcy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 55
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Mam to samo, nie lubię gwaru, zgiełku...Uwielbiam za to isc sobie do parku i posiedziec na ławeczce obserwując szczęśliwe małżeństwa spacerujące z dziecmi, lubie pobyc sama. Mam swojego mężczyznę, z którym jest mi dobrze- on też jest domatorem
![]() Brakuje mi natomiast przyjaciółki od serca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Hm... któraś z Wizażanek opowiedziała już praktycznie moją historię.
Zawsze byłam "za poważna" na swój wiek. Zawsze "za ambitna". I mam tak do dziś. Imprezy? Nie często, czasem wychodzę. Cóż kiedyś właśnie byłam taką imprezowiczką, ale z czasem przestawało mi się to podobać. Czasami jest mi ciężko. Bo czuje się jak ten "dziwak". Kiedy moje kuzynostwo (młodsze) mówi mi,że jestem gwoździem bo ja uczę się do egzaminu :/ to było przykre... Ale cóż. Może jak dorośnie to zrozumie. Czasami mam wrażenie,że jestem dla innych wręcz nudna...
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Cóż.. Na początku liceum miałam podobnie.
![]() Nie kręciły mnie pijackie imprezy, to było dla mnie nie do pomyślenia. Na szczęście szybko wkręciłam się w harcerstwo i aż do matury, a nawet trochę dłużej bawiłam się na całego. To była nieco inna zabawa, od tej, którą preferowali moi rówieśnicy. Głównie brałam udział w masie rajdów, wyjazdów, biwaków, imprez na orientację, zawsze miałam koło siebie rówieśników, z którymi można było konie kraść. Na studiach prawie od razu trafiłam na świetnych ludzi, którzy i owszem wypiją piwo, pójdą na balety, powygłupiają się przed/w akademiku, ale oprócz tego zawsze można było z nimi porozmawiać i na nich liczyć. I teraz mój największy hit: dwa lata po studiach trafiłam do zespołu (w pracy), którego trzon stanowili moi rówieśnicy i pomimo, że już tam nie pracuję mamy dalej kontakt i świetnie się spotkać na ogniskach, domówkach, czy w klubie.. Podsumowując: samemu też jest fajnie i na pewno potrzebny jest czas tylko dla siebie, czy tylko osób najbliższych, jednak jeśli trafi się na naprawdę wartościowych ludzi, wychodzi na wierzch stara prawda, że wesoło, to tylko w gromadzie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
klaa, tak pół żartem, pół serio to dodajesz mi otuchy;p
1 klasa gimnazjum - przyjaciele przekonywali mnie, że niedlugo będzie zupełnie inaczej, że będę bardziej 'do ludzi' ;p, że się życie towarzyskie rozkręci. 3 klasa gimnazjum - przekonywali mnie, że liceum "to już zupełnie coś nowego! nowi ludzie, nowe życie, nowe znajomości! ". hehe.nic z tego nie wyszło ![]() natomiast teraz po liceum - "na studiach to już na pewno życie towarzyskie ci się rozkręci!" nie żebym była jakimś pustelnikiem, ale ciągle jestem trochę na uboczu. może będzie tak jak u Ciebie i na studiach się rozkręci ![]() a na razie działam jak mogę - postanowiłam być opytmistyką i sama wychodzić do ludzi ( nie mylić z byciem natrętnym :P). m.in. dlatego napisałam na wizażu, bo zazwyczaj to nie chce mi się bawić w tego typu rzeczy ![]() heh, no i też zastanawiam się co zrobię z wakacjami. i zgadzam się z wiką83. trzeba być czasem samemu, ale przebywanie z innymi to dopiero prawdziwa radość ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Kurde :| widzę ze nie tylko ja przesiedzę 'miłe' wakacje przed komputerem :|
W sumie z domu nawet nie chce mi ie wychodzić bo nienawidzę tego miasta , ale z drugiej strony i tak nie ma z kim :\ Może przynajmniej z wami sobie popisze dziewczynki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 689
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;20441386]Kurde :| widzę ze nie tylko ja przesiedzę 'miłe' wakacje przed komputerem :|
W sumie z domu nawet nie chce mi ie wychodzić bo nienawidzę tego miasta , ale z drugiej strony i tak nie ma z kim :\ Może przynajmniej z wami sobie popisze dziewczynki ![]() ja też nie mam z kim ![]() nie licząc TŻ i wspólnych znajomych, ale nie spędzamy razem całego wolnego czasu. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
No dobra , ale przynajmniej masz kogo kochasz
![]() Kogoś do kogo sie przytulisz , zawsze to lepiej Ja obecnie nawet nie planuje już być z kimkolwiek w tym mieście wiec i tak zostaje sama na jeszcze 3lata ;D |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15 793
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;20457332]No dobra , ale przynajmniej masz kogo kochasz
![]() Kogoś do kogo sie przytulisz , zawsze to lepiej Ja obecnie nawet nie planuje już być z kimkolwiek w tym mieście wiec i tak zostaje sama na jeszcze 3lata ;D[/QUOTE] Nigdy nie wiesz gdzie i kiedy Cię dopadnie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Ja mam kilka naprawdę dobrych koleżanek, z którymi spędzam czas. Mimo wszystko czuję, że jestem na uboczu. Po za tym gdyby nie one to juz w ogóle siedziałabym non stop w domu. Nie mam też chłopaka, bardzo mi brakuje takiej osoby do której mogłabym sie przytulić, pogadać tak naprawde szczerze o problemach... A właśnie teraz mam tego typu dołek i jeszcze bardziej odczuwam jego brak...
![]()
__________________
![]() Rzucam słodycze i internet! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15 793
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;20463953]Licze na łud szczęścia ze mnie nie dopadnie ;D mnie poznaje nikogo nowego wiec to raczej niemożliwe
![]() Ja też myślałam, że to niemożliwe będąc na Twoim miejscu, a jednak zakochałam się po uszy w osobie 'już znajomej' i tak już jesteśmy ze sobą 4,5 roku ![]() Dobra, koniec tego off'tu ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 689
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;20463953]Licze na łud szczęścia ze mnie nie dopadnie ;D mnie poznaje nikogo nowego wiec to raczej niemożliwe
![]() różnie bywa, nawet w głupim sklepie czy autobusie można kogoś poznać ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
ja tu chyba pasuję bo jestem osobą przewrotną, tak jakby o dwóch twarzach.
Na wierzchu jestem otwarta, głośna i spragniona tłumu, imprez, przygód. Bywają dni, miesiące które przepijam, chodze od klubu do klubu. Potem następuje czas wyciszenia, mam dość, muszę być sama, nie wychodzę z domu, nie chce sie pojawic na miescie, czytam, maluję, piszę, śpię, oglądam filmy. Potem następuje moment "krytyczny" w którym dochodzę do punktu wyjścia i załamana swoim odizolowaniem wpędzam sie w rutynowy rajd po imprezach, potrzebuję silnych doznań, muszę tańczyć, imprezować, "odlatywać"%.... taka huśtawka. nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć ale u mnie to są etapy... miesiąc, dwa trzy, i zmiana trybu. Czasami są to dni, tygodnie - nie chce nikogo widzieć, nie chce nigdzie iść, najchetniej bym spała albo leżała i czytała. nie odbieram telefonów, nie odpisuję na smsy, nie otwieram drzwi, z nikim się nie spotykam. I teraz najciekawsze: czasami czerpię ogromną przyjemność z pobycia w samotności. Tylko po to by po paru dniach wariować psychicznie i tęsknić za innymi ludźmi... i tak w kółko. Jedno jest pewne: z innymi ludźmi jest lepiej. ZAWSZE.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
No tak ale to Twoj wolny wybór że czasmi nie chcesz z nikim gadać wiec to też coś innego. A to wielka racja że z ludźmi lepiej , ale czasmi to juz nie wiadomo jak , z kim .......
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Musiałam ponownie zawitac do wątku
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() Rzucam słodycze i internet! ![]() Edytowane przez molly17 Czas edycji: 2010-07-30 o 19:20 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Hmmmm opisałaś siebie zupełnie tak jak ja widzę mnie
![]() Jedyne co nas różni to to że ja lubię sobie wypić i to że mnie miejska gonitwa nie kreci chociaż tez chce ie wyprowadzić do większego miasta - Katowice ![]() czasami sobie mysle że nie chce byc na tyle dojrzałą jak to inni mnie okreslają bo chyba byłabym szcesliwsza nie wiem jak Ty molly17 - ale ja chyba nie miałam tego okresu przejściowego miedzy dzieciństwem a dorosłością. Czasami żałuje ze nie mogłam sie powygłupiać, a teraz juz jestem "za duza"- na takie wygłupy . Charakter juz mi na to nie pozwala . Duszę sie w mieścinie w której mieszkam . Jest dla mnie nieprzyjazne i każdego dnia patrząc przez okno nienawidzę je jeszcze bardziej . A szkoda bo uśmiechu z dnia na dzien coraz mniej ... . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Odnalazłam siębie w Waszych wypowiedziach
![]() Myslałam, że tylko ja jestem jakaś dziwna, z innego świata. Praktycznie nie mam koleżanek (nawet jak jakies miałam to z nich zrezygnowałam, gdyż denerwowało mnie ich podejście do życia). Ostatnio jednak czuje się bardzo samotna (z racji tego, że nie mam TŻ'ta, który wolny czas by mi zajmował) ![]() ![]() ![]() ![]() Wiele razy towarzystwo próbowało mnie przenieś na swoją "ciemną strone" jednak nigdy im się to nie udało ;D |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;21044216]
czasami sobie mysle że nie chce byc na tyle dojrzałą jak to inni mnie okreslają bo chyba byłabym szcesliwsza nie wiem jak Ty molly17 - ale ja chyba nie miałam tego okresu przejściowego miedzy dzieciństwem a dorosłością. Czasami żałuje ze nie mogłam sie powygłupiać, a teraz juz jestem "za duza"- na takie wygłupy . Charakter juz mi na to nie pozwala . [/QUOTE] Ja miałam taki przejściowy okres, choć krótki. Nie był on dla mnie za dobry - wszystko mi sie posypało, do tego musiałam zmienić szkołe (poszłam do liceum) i zaaklimatyzować się w nowej klasie. Chyba też dlatego teraz jestem nieufna wobec innych i za poważna jak na swój wiek. Hmm choć ta poważność jest troche wygórowana, uwielbiam wprost żartować, robić głupie rzeczy, ale mam po prostu inne cele niż moi rówieśnicy. W ogóle to oprócz alkoholu nie lubię też czarnej kawy i herbaty, jak już to tylko cappucino, herbata zielona lub czerwona. Z jedzenia lubię wszystko ![]()
__________________
![]() Rzucam słodycze i internet! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Cytat:
kwestia żeby byc soba, czuć się dobrze.....i mieć daleko gdzies co sobie inni myslą ![]() w koncu to nie inni przezywają nasze życie....tylko my sami ![]()
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Ja tez lubię sie śmiać i żartować ale na innym poziomie niż osoby w moim wieku. Oni raczej nie mają już planów na przyszłość a ja mimo że mam jeszcze trzy lata Technikum oglądam już mieszkania w Katowicach :P
Moi rówieśnicy nie czytają książek i mają bardzo ograniczony zasób słów . Wiadomo że nie trzeba być geniuszem ale używanie jedynie "spoko" "moja stara to... ." " k***" itd. to jest szczyt większość osób które znam . Nawet jeżeli mam już jakiś w miarę poukładanych znajomych z którymi czasami spędzam czas to myślę ze w podświadomości tak mi juz siedzi stwierdzenie "i tak sie już w tym mieście chyba z nikim nie dogadam" że chyba nie umiem juz rozmawiać. Domniemywam ze w większości z was siedzie jakieś podobne zdanie. ehhh Jak sobie pomyślę że to czekają mnie jeszcze trzy lata męki ......................... . ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Cytat:
![]() [1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;21047245]Ja tez lubię sie śmiać i żartować ale na innym poziomie niż osoby w moim wieku. Oni raczej nie mają już planów na przyszłość a ja mimo że mam jeszcze trzy lata Technikum oglądam już mieszkania w Katowicach :P [/QUOTE] Heh, żebyś wiedziała, że ja rok temu już (czyli wtedy pozostały 2 lata liceum) też oglądałam mieszkania w mieście w którym mam zamiar studiować ![]() [1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;21047245] Nawet jeżeli mam już jakiś w miarę poukładanych znajomych z którymi czasami spędzam czas to myślę ze w podświadomości tak mi juz siedzi stwierdzenie "i tak sie już w tym mieście chyba z nikim nie dogadam" że chyba nie umiem juz rozmawiać. Domniemywam ze w większości z was siedzie jakieś podobne zdanie. ehhh Jak sobie pomyślę że to czekają mnie jeszcze trzy lata męki ......................... . ![/QUOTE] No ja właśnie mam bardzo podobne myśli... Moje miasteczko jako miejscowość bardzo lubię, jest zadbane, ładne, piękna okolica, tylko społeczeństwo mi nie odpowiada... nie mam z kim tak naprawde od serca pogadać ![]()
__________________
![]() Rzucam słodycze i internet! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Cytat:
Jeju ! Chce juz uciekać na Śląsk ![]() Najchętniej zamknęłabym oczy i zobaczyła jak juz minęły mi trzy lata i mogę sie pakować ![]() Myślałam ze ja jedyna na świecie jestem sama i nie mam z kim pogadać . A tak myślę ze z chyba nawet wole męskie towarzystwo bo BABY to ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Też jestem sama, nawet nigdy nie miałam chłopaka... Bardzo mi go brakuje. W zasadzie to nawet nie mam kolegów za wielu, a takich dobrych to już wcale
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() Rzucam słodycze i internet! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
no wiesz , brak bliskiej osoby to problem który w każdym wieku 'boli' tak samo
![]() a kolegów tez nie mam za wielu bo bardzo dobrze dogaduje sie z tymi starszymi (3,4,5,6 lat starsi) ale za nieśmiała jestem żeby zagadać. Zabawne bo na początku znajomości jestem wrecz pruderyjna i nieśmiała a potem to juz hulaj duszo piekła nie ma . Jak juz sie z kimś 'skumam to świata poza nim nie widze :P Szkoda że teraz takich osob nie mam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: B-stok :)
Wiadomości: 387
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Cytat:
jest tak, że nie przepadam z ludzmi. Drażni mnie fałsz i obluda. ale zdarzają się wyjątki. Aby poznać mnie dość dobrze, trzeba mieć szczęście i udowodnić, swoje szczere intencje. po prostu trzeba zasłużyć na szacunek zapracować na zaufanie(i nie mowie tu o 100% otwarciu się tej osobie i opowiadaniu o całym moim życiu z najdrobniejszym szczegółem) Tylko zwierzę nas nie zdradzi. Wybaczcie,za literówki bądź inne błędy. Mam nadzieję, że moja wypowiedź jest dość czytelna i zrozumiała ![]()
__________________
We wszystkim trzeba umieć uchwycić odpowiedni moment. http://mi-mundo-subterraneo.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Najbardziej denerwuje mnie podejście innych, którzy z góry zakładaja że nie posiadanie multum znajomych=nieciekawa osobowość...
![]() ![]() Ja wychodze z założenia, że nie ilość a jakość znajomych świadczy o człowieku, bo co to za znajomi, których da sie przekupić zgrzewką piwa? Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2010-10-15 o 21:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: B-stok :)
Wiadomości: 387
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
jakby nie było, odludki czy nie, na wizażu i tak czuć atmosferę przyjaźni i zrozumienia
![]()
__________________
We wszystkim trzeba umieć uchwycić odpowiedni moment. http://mi-mundo-subterraneo.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 413
|
Dot.: za zbyt "odludkowa" do dzisiejszych czasów?
Hej
![]() Myślałam, że to tylko ja jestem takim odludkiem, ale widzę, że nie ![]() Ja bardzo rzadko chodzę na balety, może raz na 3-4 miesiące. Jakoś nie przepadam za tym hałasem, pijaństwem i porozbieranymi dziewczynami... Zdecydowanie wolę pójść do pubu, posiedzieć przy piwku czy drinku... Mi jest dobrze samej ze sobą, lubię spędzać dni w domu czy na ogrodzie z dobrą książką. Jedyną osobą, z którą zawsze świetnie się bawię i rozumiem się bez słów, to mój TŻ. Teraz kiedy są wakacje, to on zapełnia cały mój wolny czas, jeżdżę z nim w trasy, bo kiedy zaczną się wakacje, nasze kontakty będą baaardzo ograniczone. W sumie to nie mam zbyt wielu znajomych, tzn mam ale takich przelotnych, na pewno nie zadzwonię do nich, kiedy będzie mi źle. Jakoś zawsze tak trzymam się na uboczu, kiedyś byłam bardzo nieśmiała, i może z tego to wynika, nie wiem. Ale dobrze, że w moim odosobnieniu nie jestem sama :P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:05.