Pogaduchy nie tylko fitnessowe ;)

[ines25]

Napisane przez Panikaa

A kiedyś mogłam godzinami się wygrzewać na słońcu, a teraz po prostu mnie to męczy chyba już za stara jestem na takie leżenie plackiem

Przyznaj się ile masz lat, starucho!!!
Co do słoneczka, to też jestem bladzioch na maxa ale jak się troszkę na solarce podpiekę to potem mnie słoneczko ładnie doopala. Inczej to i samo słoneczko mnie zbrązowić nie chce
A ja dziś mam gości... z okazji męza urodzinek. Ten to dopiero staroć
No i pomimo podejrzeń MadWoman o brak czucia w nogach w "tym" wieku oświadczem, że je posiadam i łydy nieźle mnie bolą

[Panikaa]

Napisane przez ines25

Przyznaj się ile masz lat, starucho!!!
Co do słoneczka, to też jestem bladzioch na maxa ale jak się troszkę na solarce podpiekę to potem mnie słoneczko ładnie doopala. Inczej to i samo słoneczko mnie zbrązowić nie chce
A ja dziś mam gości... z okazji męza urodzinek. Ten to dopiero staroć
No i pomimo podejrzeń MadWoman o brak czucia w nogach w "tym" wieku oświadczem, że je posiadam i łydy nieźle mnie bolą

24 ale odkąd skończyłam 18 mój tatuś mi powtarza, że stara dupa jestem
Ja dziś też mam imprezę - grill na ogródku w altance.ech jak ja to lubię grill, wódzia i miłe towarzystwo Ale jutro na 8 na uczenie i nie wiem jak dam radę chyba "niechcący" zaśpię

[Renia90]

BRY
[1=589c74df79962c61509f6b9 f72c24225a252fd9f_66fc7ef 222693;12028187] a Renia 90 poszla sobie i nawet foty nie pstryknela jak sie odpicowała na ta koncówke szkoły.
[/quote]
no kurcze widzisz, zabiegana byłam bardziej mnie rajcowała jazda samochodem
jeszcze teraz mi się przypomniało, że jak jechałam z powrotem to siadam grzecznie w samochodzie i próbuje przekręcić kluczykami w stacyjce i nie dało się! zaraz panika() co się dzieje, 10 min kombinowałam, wł i wył alarm, wysiadałam, cuda nie widy haha i w końcu dzwonię do taty co jest grane a się okazało, że kierownica ma blokadę i trzeba nią trochę poruszać jak się kluczyk przekręca no ale skąd miałam wiedzieć ;p nigdy mi się tak jeszcze nie przytrafiło.

Napisane przez dontknow

a w ogóle, to widzę że ja tu niestety najmłodsza jestem haha xd

ciesz się, ja to bym do podstawówki wróciła bez dwóch zdań, zero problemów na głowie

Napisane przez La Monica

Dziewczyny pomóżcie się mi zmobilizować dzisiaj do ćwiczeń

ja z chęcią mogę tak niezbyt delikatnie mówiąc zasadzić kopa w tyłek

Napisane przez Panikaa

A ja mam sposób Przed latem parę sesji na solarium, a później na słoneczko. I wtedy tak cudnie mnie łapie wystarczy po pół godzinki i po jakimś czasie brązowa jestem bo z natury również blada jestem i słoneczko chyba mnie nie kocha

A kiedyś mogłam godzinami się wygrzewać na słońcu, a teraz po prostu mnie to męczy chyba już za stara jestem na takie leżenie plackiem

ja byłam na solarium przed studniówką(w styczniu) i do dzisiaj mnie trzyma, ale nie tak mocno oczywiście a teraz jak coś czytam albo się uczę to zawsze idę na słoneczko i już mi wczoraj gadali, że co taka opalona jestem
jeśli chodzi o leżenie plackiem to kiedyś lubiłam teraz niezbyt przepadam, ewentualnie nad wodą gdzieś to tak

dzisiaj praktycznie nic nie zrobiłam na 11 do dentysty, potem do sklepu na małe zakupy(m.in. moje jogurty ), później umyłam moją furę i trochę uprzątnęłam w pokoju bo ledwo co dało się przejść ścieranie kurzy, okurzanie, łazienkę i klatkę schodową zostawiam jak już słoneczko mi się schowa bo teraz idę na polko wywijać moim hula hop-a sąsiedzi niech się śmieją mam ich w a co!

[Panikaa]

Ja dzisiaj tez od rana zalatana... Całą chatę na błysk posprzątałam. Również samochodzik umyłam, w środku wysprzątałam na cacy I altankę tez sprzątałam bo grill dzisiaj .. i pijaństwo

edit: nawet jeszcze dzisiaj nic nie ćwiczyłam. Ale po tym sprzątaniu moje nóżki i przede wszystkim ramiona dostały niezły wycisk, więc czuję się usprawiedliwiona

[agusiamyszka]

ja wrocilam wlasnie z zakupow z marketu, zrobilam pranie, ogarnelam dom, robimy z facetem salatke - kapusta piekinska, papryka, pomidor, ogorek zielony, czerwona cebula,cycuszki(tekst faceta w miesnym ) , pieczone pieczarki, ser mozarella , moze sobie wrzuce do porcji kawalek pomaranczy i jogurt naturalny
ost zrobilismy podobna - bez pieczarek i wpierniczylismy cala miche we 2

a jutro myslimy nad wyjazdem do zoo w chorzow-katowice moze zachaczymy silesie po drodze - i pospacerujemy po niej, facet nie lubi specjalnie handlowek

[Ania002]

A ja wróciłam z wycieczki rowerowej I troszkę za bardzo mnie to słońce przypieklo Ale pogoda wyśmienita. Mam nadzieję, że jutro też tak pięknie będzie.
agusiamyszka- też chyba zaraz zrobię jakąś pyszną sałatkę, apetytu mi narobiłaś

[ines25]

Panikaa tak odnośnie offtopu na "brzuszkach" ... z pod jakiego jesteś znaku zodiaku?

[Panikaa]

Napisane przez ines25

Panikaa tak odnośnie offtopu na "brzuszkach" ... z pod jakiego jesteś znaku zodiaku?

Bliźnięta a czemuuuuu?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

A tak się właśnie zastanawiam.. czy kłótliwość można zaliczyć do hobby?
Bo jeśli tak, to zdecydowanie jest to moje hobby : hahaha:

[ines25]

Napisane przez Panikaa

Bliźnięta a czemuuuuu?

a nic... tak z ciekawości bo i tak w horoskopy nie wierzę ale czasem piszesz to co myślę

[Panikaa]

Napisane przez ines25

a nic... tak z ciekawości bo i tak w horoskopy nie wierzę ale czasem piszesz to co myślę

taaa?? no proszę ładna by była z nas para-rozumiemy się bez słów

[ines25]

Ale mnie łydy nap****ą idę rozćwiczyć
Jakoś mi się wydaje Panikaa, że na podobnych falach nadajemy Tylko ja tyle nie pyskuję

[Panikaa]

Napisane przez ines25

Ale mnie łydy nap****ą idę rozćwiczyć
Jakoś mi się wydaje Panikaa, że na podobnych falach nadajemy Tylko ja tyle nie pyskuję

: hahaha: jak już wspominałam to moje hobby Znajomi mają na mnie sposób... Jak zacznę pyskować to po prosty muszą mnie porządnie opier***ić i wtedy się zamykam
Ja już będę zmykać bo jutro rano jadę się edukować muszę mieć "trzeźwy" umysł(będzie ciężko)
PS ciekawe jak to będziesz "rozćwiczowywać" te łydki To ja miłego życzę jutro się zjawię...i coś popyskuję : cmok:

[*piękna]

Napisane przez ines25

Ale mnie łydy nap****ą idę rozćwiczyć
Jakoś mi się wydaje Panikaa, że na podobnych falach nadajemy Tylko ja tyle nie pyskuję

Napisane przez Panikaa

: hahaha: jak już wspominałam to moje hobby Znajomi mają na mnie sposób... Jak zacznę pyskować to po prosty muszą mnie porządnie opier***ić i wtedy się zamykam
Ja już będę zmykać bo jutro rano jadę się edukować muszę mieć "trzeźwy" umysł(będzie ciężko)
PS ciekawe jak to będziesz "rozćwiczowywać" te łydki To ja miłego życzę jutro się zjawię...i coś popyskuję : cmok:

Pozwólcie że tak zapytam z ciekawości. Tak w codziennych rozmowach używacie też takich słów typu opier***ić bo domniemam że wtedy gwiazdeczkami nie zastepujecie literek..

[ines25]

Napisane przez *piękna

Pozwólcie że tak zapytam z ciekawości. Tak w codziennych rozmowach używacie też takich słów typu opier***ić bo domniemam że wtedy gwiazdeczkami nie zastepujecie literek..

zdarza mi się czasem przkląć... Tobie nigdy?

[*piękna]

Napisane przez ines25

zdarza mi się czasem przkląć... Tobie nigdy?

Nigdy to nie ale bez przesady.. nie w sytuacji kiedy chce np powiedziec że mnie coś boli, raczej kiedy jestem ewidentnie wkurzona co zdarza sie naprawde sporadycznie. I tak się właśnie zastanawiam bo ostatnio taka tendencja panuje że kobiety przeklinają bo chca udowodnić światu że są takie boskie i wyzwolone.. Więc tak tylko się zastanawiam bo mnie to drażni.

[ines25]

No mnie czasem jak coś boli to też sobie przeklnę... przed chwilą jak rozćwiczałam i rozciągałam bolące łydki to też sobie z bólu poklęłam pod nosem i nie uważam, że to oznaka "boskości i wyzwolenia" Chociaż rozumiem o co Ci chodzi. Też nie lubię i drażni mnie jak ludzie, nie tylko kobiety, przeklinają co drugie słowo i sama tego nigdy nie robię

[*piękna]

Napisane przez ines25

No mnie czasem jak coś boli to też sobie przeklnę... przed chwilą jak rozćwiczałam i rozciągałam bolące łydki to też sobie z bólu poklęłam pod nosem i nie uważam, że to oznaka "boskości i wyzwolenia" Chociaż rozumiem o co Ci chodzi. Też nie lubię i drażni mnie jak ludzie, nie tylko kobiety, przeklinają co drugie słowo i sama tego nigdy nie robię

Rozumiem, tak tylko spytałam bo do wczoraj myślałam że to problem gimnazjalistów ale jednak się rozczarowałam bo jak zauważyłam i 20-letnie kobiety przeklinając, pijąc i paląc manifestują swoją "za***istość"

[ines25]

Napisane przez *piękna

jak zauważyłam i 20-letnie kobiety przeklinając, pijąc i paląc manifestują swoją "za***istość"

czy mam rozumieć, że i mnie tak kategoryzujesz po jednym przekleństwie napisanym na forum? Czy to takie ogólne spostrzeżenie?

[*piękna]

Napisane przez ines25

czy mam rozumieć, że i mnie tak kategoryzujesz po jednym przekleństwie napisanym na forum? Czy to takie ogólne spostrzeżenie?

To takie ogólne spostrzeżenie. Ciebie nie oceniam bo Cię nie znam. Nie twierdzę również, że to przekleństwo źle o Tobie świadczy. Po prostu mi tak przyszło to do głowy. To wszystko. A sądząc po innych Twoich wypowiedziach raczej nie należysz do tego grona osób które się w ten sposób dowartosciowują.

[ines25]

Napisane przez *piękna

To takie ogólne spostrzeżenie. Ciebie nie oceniam bo Cię nie znam. Nie twierdzę również, że to przekleństwo źle o Tobie świadczy. Po prostu mi tak przyszło to do głowy. To wszystko. A sądząc po innych Twoich wypowiedziach raczej nie należysz do tego grona osób które się w ten sposób dowartosciowują.

Ok, rozumiem A łydki naprawdę mnie booooląąą nie wiem czy nie przegięłam odrobinę z treningiem Mam nadzieję, że nie uszkodziłam jakiś ścięgien czy mięśni... No nic, zbieram się spać bo córcia raniutko wstaje i muszę być od rana na chodzie Dobranoc!

[Panikaa]

Napisane przez *piękna

Pozwólcie że tak zapytam z ciekawości. Tak w codziennych rozmowach używacie też takich słów typu opier***ić bo domniemam że wtedy gwiazdeczkami nie zastepujecie literek..

Tak dla Twojej świadomości, przeklinałam, przeklinam i będę przeklinać i nie ma to nic wspólnego z gimnazjalistkami która przy kumpelach przeklinają co drugie słowo, a przy rodzicach itp są grzecznymi dziewczynkami.
Tak-używam takiego słownictwa na co dzień, przy rodzicach czy też nie, jak mam ochotę to przeklnę.
Czujesz się usatysfakcjonowana taka odpowiedzią??
A poza tym nie wiem dlaczego mam Ci się tłumaczyć

[589c74df79962c61509f6b9f72c24225a252fd9f_66fc7ef222693]

o k*** ja p******* co tu sie odp****** ????

[Panikaa]

[1=589c74df79962c61509f6b9 f72c24225a252fd9f_66fc7ef 222693;12043153]o k*** ja p******* co tu sie odp****** ????[/quote]


: hahaha::r otfl: mi już ręce opadają

edit: Mad zaraz Ci piękna powie, że się dowartościowałaś

[589c74df79962c61509f6b9f72c24225a252fd9f_66fc7ef222693]

Jesteś szalona mówię Ci
zawsze nią byłaś skończ wreszcie śnić
nie jesteś aniołem mówie Ci -Jesteś SZALONA ....




a tak poza tym to ostatnio cierpie na chroniczny brak czasu,ciągle w biegu. Ide sie wypluskać w wannie. U Was tez taka piękna pogoda????

chyba pójdę dzisiaj w góry...

Buziaki dla Was dziewuszki wszystkich i pamietajcie że królowa jest tylko jedna

[*piękna]

Napisane przez Panikaa

Tak dla Twojej świadomości, przeklinałam, przeklinam i będę przeklinać i nie ma to nic wspólnego z gimnazjalistkami która przy kumpelach przeklinają co drugie słowo, a przy rodzicach itp są grzecznymi dziewczynkami.
Tak-używam takiego słownictwa na co dzień, przy rodzicach czy też nie, jak mam ochotę to przeklnę.
Czujesz się usatysfakcjonowana taka odpowiedzią??
A poza tym nie wiem dlaczego mam Ci się tłumaczyć

Chyba skoro zadałam pytanie to po to żeby dostać odpowiedź a więc logiczne że jestem usatysfakcjonowana. A skoro nie wiesz dlaczego masz mi się tłumaczyć to po co to robisz? Nie musiałaś odpowiadać

[1=589c74df79962c61509f6b9 f72c24225a252fd9f_66fc7ef 222693;12043153]o k*** ja p******* co tu sie odp****** ????[/quote]
niezła "pokazówa"

[Renia90]

[1=589c74df79962c61509f6b9 f72c24225a252fd9f_66fc7ef 222693;12043186]
a tak poza tym to ostatnio cierpie na chroniczny brak czasu,ciągle w biegu. Ide sie wypluskać w wannie. U Was tez taka piękna pogoda????

chyba pójdę dzisiaj w góry...
[/quote]
ja wczoraj byłam taka zmęczona(a nic nie robiłam ), padłam do łóżka 21:45.. dzisiaj wstałam o 8:00 zjadłam śniadanie, prysznic.. na 11:00 uciekam do kościoła
pogoda bardzo ładna bo słoneczko świeci a czy ciepło to nie wiem bo jeszcze z domu nie wychodziłam ale raczej na pewno

ja dzisiaj planuję wybrać się gdzieś na rower, albo długi spacer(raczej to drugie)

[dontknow]

no u mnie też jest cudowna pogoda.. ale nie wiem, co będę robić. na rowery się nie wybiorę, bo po ostatnim boli mnie tyłek od siodełka XD

[589c74df79962c61509f6b9f72c24225a252fd9f_66fc7ef222693]

Reniu piękny dzionek Powrzucajcie jakieś foty widoczków ze spacerków dziś...Ja wezme aparat to moze mi sie uda cos pokazać
Życie jest cudowne : roza::r oza:


Miłej Niedzieli Wam życzę

[ines25]

Mad, Panikaa niezłe z Was aparatki
A tak dla ścisłości to nic się tu nie odp****, Mad tylko pogadałyśmy sobie z Piękną na taki akurat temat i była to kulturalna wymiana zdań jak sądzę Ja się nie tłumaczyłam bo jestem za stara żeby się komukolwiek tłumaczyć a jak mi się czasem chce albo mnie coś wk**** to potrafię kląć jak szewc i nie ma to nic wspólnego z pokazem jaka "boska" jestem, ot tyle...
A w ogóle to nikt nie ubolewa i nic mi nie poradziłyście nt. moich biednych łydeczek

edit: Mad, Panikaa wiecie może jaki macie bf?

edit2 : czy wiecie może czy ser żółty zapiekany jest jakoś bardziej tłuczący/kaloryczny czy coś niż nie zapiekany? W sumie może głupie pytanie bo niby czemu miałaby mu się kaloryczność zwiększyć ale tak mnie to zastanawia

[agusiamyszka]

ja jednak dzisiaj nigdzie nie wychodze. jak poszlam wczoraj do faceta to powiedzial ze jednak do katowic mu sie nie chce jechac. jego mama zaproponowala wycieczke gdzies, ale zero odezwu ze strony Misia.

zrobie przerwe w cwiczeniach i zrobie sobie peeling kawowy na nozki, naloze serum eveline (ujedrnianie i antycelulit) i bede ogladac tv
facet robi chyba dzisiaj referat , a z kolezanka jutro wyjde - tak wstepnie

ps. u mnie jest ladna pogoda