|  2009-05-26, 18:05 | #91 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 1 342
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Dawniej bylam kelnerka i moj zleceniodawca tak nie postepowal. Nie zaleznie od tego czy napiwek dostalam czy tez nie bylam zawsze taka sama dla kazdego klienta.Przede wszytkim bylo mi milo kiedy ktos podziekowal i byl mily.Zdazali mi sie bardzo nieuprzejmi klienci , ktorzy byli naprawde nie mili i mimo ze zostawiali napiwek , to w srodku cieszlym sie ze juz wychodza i mialam nawet nadzieje ze juz nie wroca.Bo majac do wyboru klienta ktory byl mily , podziekowal i nie zostawil napiwku z innym bardzo nie milym klientem ale zostawiaacym napiwek wybieram tego bez napwiku. Tylko w tej pracy nie wybieramy sobie klientow. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 18:30 | #92 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 423
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 2 - kelner nigdy nie żąda napiwku, ponieważ napiwek dostaje na koniec, a nie na dobry początek, żeby kogoś ładnie obsłużył, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam, żeby mi się kelner pytał czy dostanie napiwek czy nie, bo nie wie czy mi ma napluć do kawy czy być miły; btw - margines społeczny?  Nie przesadzasz? Czy Ty w ogóle wiesz co piszesz?   
				__________________  Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!  Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA! https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl Edytowane przez Cocoamore Czas edycji: 2009-05-26 o 18:35 | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 18:37 | #93 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			Przede wszystkim, to nikt nie twierdzi, ze dostanie lub nie napiwku warunkuje/zwalnia kelnera/rke z uprzejmosci.  Nikt nikogo nie zmusza do dawania napiwkow. Jesli o mnie chodzi, to zdaje sobie sprawe, ze napiwki sa glownym zrodlem dochodu dla osob pracujacych w restauracjach, przynajmniej za wielka woda. Dla mnie nieco bezduszne jest pisanie "to ich praca, za ktora maja zaplacone", zwlaszcza w swietle tego, ze jest czyms normalnym, ze oprocz stawki godzinnej kelnerzy dostaja napiwki. Oczywiscie, kazdy robi ze swoimi pieniedzmi co chce. 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 18:42 | #94 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			A ja wczoraj zemdlałam w restauracji a upadając chwyciłam za obrus i zrzuciłam na podłogę całą zastawę z mojego stolika. Nie zapłaciłam ani gorsza ale chyba nie dlatego, że zostawiam tam regularnie napiwki...  Chociaż kto wie.. | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 19:42 | #95 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: miejska patelnia 
					Wiadomości: 191
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			Daję napiwki.  Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał pracodawacy wychodzą z założenia, że wystrczy zapłacić 4-5 zł podst stawki, bo resztę kasy uzbiera z napiwków od klientów. I nie ma co porównywać z pracownikami z Biedronki, bo oni zarabiają więcej niż 5,50! Wogóle gastronamii nie ma co porównywać z inną pracą. Kelnerzy często charują po 40 godz w ciągu dwóch dni na stojaka i muszą być cały czas " pod ręką" klienta. Tutaj żadko jest tak, że od 8-16, 5 dni w tygodniu. Sama jestem kelnerką i żadko dostaje napiwki. Dla każdego klienta jestem miła i uprzejma, niezależnie od tego czy jest to klient, który daje napiwki czy nie. Zresztą nie obejmując regularnych gości, kelner przecież nie wie czy go dostanie, więc o co chodzi z tym, że kelner jest miły jak napiwek dostał? | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 20:38 | #96 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 26 228
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
   Jestem dobrze wychowana i dlatego podziękuję za obsługę. Dawanie kasy nie ma nic wspólnego z wychowaniem. Zaraz, zaraz... jednak ma  człowiek dobrze wychowany kasę powinien oszczędzać a nie szastać na prawo i lewo "złotówkami"   Cytat: 
 - po pierwsze to Wyrak nie jest żadnym autorytetem w sprawach wynagrodzeń w sektorze kelnerskim - po drugie: a co to klienta obchodzi, jaką umowę ma kelner ze zleceniodawcą? - po trzecie: jak zostało udowodnione w tym wątku kelnerzy nie zarabiają poniżej ustalonej płacy minimalnej, więc nie ma żadnego obowiązku zasilania ich kieszeni  ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- A jak ktoś uważa, że na kelnerowaniu za mało zarabia to ma do wyboru: albo zmienić pracę, albo poszukać dodatkowej... no niestety, ale taka jest rzeczywistość. 
				__________________ | ||
|     |   | 
|  2009-05-26, 20:41 | #97 | 
| Copyraptor Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Kraków 
					Wiadomości: 21 283
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			Fresa, niepotrzebnie się wyzłośliwiasz   Specjalnie dla Ciebie się poprawię - daję napiwki zawsze wtedy, gdy obsługa nie jest fatalna. I dorzucenie 5 zł na napiwek nie jest "szastaniem na prawo i lewo" - w końcu idziesz do restauracji, czyli stać Cię na zapłacenie 200-300% wartości jedzenia   | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 20:47 | #98 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 423
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Umowa jaką ma kelner klienta nic obchodzić nie musi i nie powinna, bo to nie jego sprawa, ale są pewne zwyczaje, których się przestrzega, bo jest to w dobrym tonie. Weź pod uwagę, że w zdecydowanej większości kelnerami są studenci i tu już nie ma mowy o najniższej krajowej pensji, bo zazwyczaj nie są to umowy na pełen etat. Widać, że nigdy w tym zawodzie nie pracowałaś, skoro tak piszesz. Twoje argumenty dowodzą tylko ignorancji w tym temacie, ale widocznie trudno zrozumieć dane zwyczaje, jeśli się w danej branży nie pracowało. Ale dlatego też, skoro jest taki zwyczaj i nawet jeśli nie wiesz dlaczego, to warto tego przestrzegać, żeby nie popełnić gafy. 
				__________________  Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!  Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA! https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 20:51 | #99 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 340
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 
				__________________ All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 20:54 | #100 | ||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 2 338
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 a pracodawcy slyszac o podwyzce sie smieja bo przeciez "i tak kelnerki zyja z napiwkow" a to ze w menu takie ceny a nie inne nie znaczy ze wszyscy dostaja po rowno. Kucharze u nas zarabiali 2 razy wiecej niz kelnerki. ja czasem zostawiam jak obsluga miła. Uwazam ze to indywidualna sprawa kazdego z nas. Jedni daja inni nie. | ||
|     |   | 
|  2009-05-26, 20:55 | #101 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 
					Wiadomości: 7 281
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Fryzjerzy chcą napiwków, pracownicy stacji benzynowych by chcieli , kelnerzy, dostawcy pizzy.. A ja mam dawać, bo ponoć wypada ?! ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Cytat: 
 Nie może być tu mowy o czymś takim jak powinność ze względu na dobre wychowanie. 
				__________________ Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. | ||
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:08 | #102 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 423
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
   
				__________________  Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!  Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA! https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl Edytowane przez Cocoamore Czas edycji: 2009-05-26 o 21:10 | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:15 | #103 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 340
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 nie jest to kwesta wychowania i zasobnosci portfela! tylko tego, ze nie bede nikomu dawac pieniedzy jezeli juz za cos zaplacilam i to lezy w jego obowiazkach - chocbym miala tysiace na koncie; ludzie dla mnie to jest bezczelne kazdy z nas kto ma swoja prace MUSI ja wykonywac dobrze i ma za to placone z PENSJI i kelnerzy nie sa zadnym wyjatkiem 
				__________________ All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure. Edytowane przez Ciarra Czas edycji: 2009-05-26 o 21:17 | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:16 | #104 | |
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Ja nie daje napiwku jak serwis jest do  , w koncu ide do restauracji zeby dobrze zjesc i milo spedzic czas. Jak mi ktos tego nie zapewni nie mam zamiaru extra placic. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:24 | #105 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 
					Wiadomości: 7 281
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Nie mam ochoty dawać i tyle. Nie świadczy to o moim wychowaniu , a podziękowanie, uśmiech i miłe słowo - owszem. 
				__________________ Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:30 | #106 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą 
					Wiadomości: 1 034
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
  Nie mogłam się powstrzymać, takie wywody na temat zasad dobrego wychowania połączonego z oszczędzaniem  , wątpliwości co do uczciwości napiwków  itd.- to wg mnie niestety tylko przykrywka dla zwykłego skąpstwa (piszę czysto teoretycznie  , absolutnie nie personalnie  ), bo niezłomną zasadniczość w kwestii niepłacenia napiwków ludziom zarabiającym naprawdę niewiele (szumnie tu cytowane kwoty -niecałe tys. zł lub niewiele więcej) generuje takie małe syczące zwierzątko w kieszeni  (też czysta teoria  ). Bądźmy szczerzy i dorośli- są ludzie z gestem i ci bez  , po co dorabiać tę całą ideologię- to kwestia charakteru. Ja zaliczam się do tych z gestem, bo w mojej rodzinie sprawdza się to,że im więcej możemy dać innym ( w miarę możliwości i odpowiednio do sytuacji), tym lepiej nam się powodzi finansowo, tzn. łatwiej i więcej można zarobić- czyli pieniądze dane komuś wracają jakoś z nawiązką (nie tylko krążenie dobrej energii się sprawdza, materii też  ). Edytowane przez aldi1174 Czas edycji: 2009-05-26 o 22:31 | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:33 | #107 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 
					Wiadomości: 7 281
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 Babce na kasie w markecie też mam dawać, bo mało zarabia ? 
				__________________ Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:33 | #108 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 181
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			Ja pracowałam jako kelnerka i nie robiłam tak, że jak ktoś da napiwek to automatycznie jestem dla niego milsza. Starałam się być zawsze być taka sama.  Odnośnie dawania napiwku to zależy, jak kelnerka jest miła to czemu nie mam tam zostawić paru złotych. W końcu trochę się musi nalatać i to nie jest taka sama praca jak w sklepie za ladą. A pracując czasami dziwiło mnie, jak przychodzili ludzie np. na obiad mieli rachunek na 99zł a nie umieli nawet złotówki zostawić i wielce czekali na resztę. A pozytywnie zaskakiwali mnie młodzi ludzie, którzy przy zakupie jednego piwa zostawiali jakiś napiwek. Uważam, że nie jest powiedziane że trzeba dawać napiwki czy też nie. Jest to sprawa indywidualna. | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:39 | #109 | |||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 26 228
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			Dziękuję. Cytat: 
 Cytat: 
      ↓ ↓ ↓ ↓ ↓ Cytat: 
 Cytat: 
  Cytat: 
     
				__________________ Edytowane przez Fresa Czas edycji: 2009-05-26 o 21:40 | |||||
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:40 | #110 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka 
					Wiadomości: 34 839
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 moza akurat ciezko pracuje aby kupic sobie raz w tygodniu obiad za 50 zl ?i kelnerowi nic do tego a te 5 zl mam zasade wpłacac na cele charytatywne ,mogę ? i wszytsko w temacie . my im w kieszen zaglądac nie mozemy bo tacy biedni ale nam beda pluli w zupe dla 5 zl ? moze bede łaskawasza gdy napiwki beda zglaszane do US. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:40 | #111 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:43 | #112 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 340
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 mam zasady i nie bede placic dwa razy za to samo bo ktos malo zarabia, to jest kogos problem a nie moj i to nie wynika ze skapstwa taki powiedzmy kelner musi sie nauczyc ze nikt mu w zyciu za darmo nie bedzie zawsze pieniedzy dawal, juz innym tez odbija przez takie "dawanie" - panowie dowozacy pizze czy listonosze...szkoda slow; w biurze pani nie dostanie to ja kelnera faworyzowac nie bede - swiata nie zmienie, ale przynajmniej nie bede przykladac do tego reki 
				__________________ All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:51 | #113 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 26 228
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 
				__________________ | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-05-26, 21:53 | #114 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 423
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 
			
			Co niektóre osoby chyba trochę przesadzają. Podnosicie temat do absurdu. Wątek jest o napiwkach w restauracjach. Ja nie słyszałam o zwyczaju, żeby fryzjerowi dawać napiwek. I to żaden argument, że "mi nikt nie płaci dodatkowo za to, że porządnie swoją pracę wykonuję" i że "kelnerzy przecież mają za to płacone". No naprawdę taka ignorancja mnie zadziwia. Ale jak już ktoś wyżej napisał - są ludzie z gestem i ci bez...
		
		 
				__________________  Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!  Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA! https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl | 
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:53 | #115 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą 
					Wiadomości: 1 034
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
  , bo inaczej zaczniemy dyskusję na poziomie przedszkola? Zresztą już przedszkolak wie, że miło jest coś dostać dodatkowo   Jeżeli są przyjęte- nie obowiązkowe- takie określone (nie dotyczą marketów!  ) zachowania społeczne- ja to traktuję w kategorii ludzkiej życzliwości, po prostu, dla mnie to drobiazg, a dla kogoś te napiwki to może rzeczywiście spory udział w budżecie, więc czemu nie? Lubię życzliwych ludzi  , wystrzegam się tych drugich, a stosunek do pieniędzy też wiele mówi o człowieku  . | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:54 | #116 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
    Zas powaznie, to Tulula1227 zdaje sie po prostu ze mna zgadzala, a nie twierdzila jestem jakims autorytetem w jakiejs dziedzinie   Cytat: 
  Po co krzyczysz? Nikt Tobie nie kaze placic napiwkow, natomiast mylisz sie, piszac, ze kelner ma juz placone z pensji: wynagrodzenie kelnera sklada sie ze stawki godzinnej + napiwkow, tyle ze drugie to dobrowolne ze strony klienta, ale w zadnym wypadku  jakas fanaberia. Jezeli uwazasz, ze sie Tobie nalezy i wszystko jest wliczone w cene posilku - nie zgadzam sie z tym, ale to tylko i wylacznie Twoja sprawa. Natomiast, jesli chodzi o prace, to nie tak, ze wszystki jest placone z pensji, bo przeciez wiele zawodow/stanowisk ma dodatkowe wynagrodzenie, w roznej formie, premie itd., na podstawie danych kryteriow. Jedyne co sie tutaj rozni, to to, ze w przypadku uslug bezposrednich to klient ocenia jakosc pracy i albo daje napiwek albo nie. 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | ||
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:57 | #117 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 26 228
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
  Widocznie coś jest na rzeczy i zamiast kogoś wyzywać od skąpców z wężem w kieszeni, może warto się zastanowić dlaczego akurat mi napiwków nikt nie daje?  No popatrz. A ja zawsze daję fryzjerce napiwek, bo taki jest zwyczaj od wiek wieków, a kto tego nie praktykuje w niektórych salonach wyjdzie na osobę nieobytą   
				__________________ | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 21:57 | #118 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 340
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
  w tym momencie nie jest to juz dyskusja osob o odmiennych pogladach ale bezsensowne przekrzykiwanie sie - nasze argumenty nie docieraja, jak grochem o sciane i tak jestesmy dla Was niewychowanymi skapcami i kelnerzy musza dostawac napiwki bo sa kelnerami i tak ma byc  a wiec: pokoj wszystkim, wypijmy sobie wszyscy meliske i dziekuje za dyskusje (bo poczatkowo nia byla) dobranoc wszystkim    p.s. do Wyraczka: to nie mial byc krzyk tylko bardzo mocne wytluszczenie, aby ktos w koncu zrozumial co ja powtarzam, dobranoc pchly na noc, slodkich snow Tobie rowniez  ide po meliske 
				__________________ All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure. Edytowane przez Ciarra Czas edycji: 2009-05-26 o 22:00 | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 22:00 | #119 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 
					Wiadomości: 7 281
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
 
				__________________ Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. | |
|     |   | 
|  2009-05-26, 22:05 | #120 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 423
				 | 
				
				
				Dot.: Napiwki w restauracji
				
			 Cytat: 
   
				__________________  Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!  Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA! https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl Edytowane przez Cocoamore Czas edycji: 2009-05-26 o 22:10 | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.
 
                























