Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[Maniwa]

Babylon A.D. - film akcji z Vin Diesel'em. Wciela się on w rolę kuriera, którego przesyłką jest dziewczę o buzi aniołka. Otacza go pesymistyczna wizja najbliższych lat, wojny, smrodu, parszywej polityki i ubóstwa. Ciekawe sceny, dużo emocji (śliczne dziewczę zamknięte w klatce z "bestią"). Trochę napięcia, ale bez przesady. Mimo, że nie gustuję w tym gatunku, film zasłużył na piątkę. 5/10

[magrest]

Push – thriller fantastyczny, w którym dużo efektow specjalnych. Czasami trochę nudny, czasami śmieszny, a czasami interesujący ze względu na efekty i towarzyszący temu dźwięk. Ogólnie to taka lekka bajeczka (jak to często bywa z fantastyką ).
Dakota Fanning – jak te dziecki szybko rosną Ostatnio oglądałam ją jeszcze jako małą dziewczynę w „Człowiek w ogniu” czy „Wojnie światów”, a tu już występuje jako półnaga i raz nawet pijana nastolatka.
4/10

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Ewusia_marchew

Babel - moim zdaniem bardzo sprytnie skomponowana historia. Podobały mi się przejścia między wątkami. Na początku trochę tajemniczości, bo nie wiadomo było w jaki sposób pokazane sytuacje się ze sobą łączą. Miejscami jednak nieco przesadzony, niektóre sceny trochę się dłużyły.... ale ogólne wrażenie bardzo dobre 8/10

Uwielbiam ten film. Jeden z lepszych ostatnich lat, choć niektórzy moi znajomi uważają, że jest nudny jak flaki z olejem Ja daje mu 8,7/10

Napisane przez awia

Anioły i demony - oj zmasakrowali książkę. Jako oglądajło nienajgorsze, natomiast jako ekranizacja zrobione "od dupy strony" do tego stopnia, ze miejscami nie trzyma się kupy. Nie rozumiem, czemu scenarzysta wywalił kilka głównych postaci, pozastąpywał je innymi.
Jako film akcji - przyzwoity, jako ekranizacja - dno.

Czytałam, że film już w samym zamyśle miał być bardzo luźno powiązany z książką, więc jak sądzę widz nie powinien traktować filmu jako ekranizację książki.

[kurczak684]

100 Feet - Młoda kobieta zostaje wypuszczona z więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci - w obronie własnej zabiła swego męża. Zmarły mąż, teraz jako zły duch wciąż jest w domu, gdzie umarł i zamierza się zemścić.
Trzyma w napięciu, ale rewelacyjny nie jest - 5/10

[kiniaczeq]

MAtrix animacja - fajnie zmontowane

8/10

[201605040950]

"Dlaczego nie" - obejrzałam, bo był w tv widziałam go już wcześniej chyba 2 razy, ale muszę przyznać, że za 1 razem mnie nie zachwycił, ale teraz mi się nawet podoba o dziwo. Do obejrzenia, aby wypocząć, ale niezbyt ambitny
6/10

[Melodia mgieł nocnych]

"300" Bajeczka o bitwie pod Termopilami ładny obrazek, graficy się postarali, ale ogólnie szkoda, że z historyczną rzeczywistością niewiele ma wspólnego Ja wiem, że nie takie bylo założenie, że mialo ilustrować komiks i takie tam Ale niestety takie filmy utrwalają falszywy obraz historii Ja żem dociekliwa to sobie doczytalam co nieco ze żródel historycznych, ale co niektorzy będą wierzyć w "300" jak w "Kod Leonarda"

W "300" nie mimo całej niby bohaterskości Spartan w głowie wciąż mi huczało " Przecież oni się wyrzynają jak dzike zwierzęta" jakoś nie umiem w tych czasach znaleźć nic moralnego, czy wzruszającego w wyrzynaniu ludzi i szkoleniu maszynek do zabijania Jam pacyfistka A no i wkurzały mnie te pola zbóż żywcem "zerżnięte" z Gladiatora I te komiksowe potworasy w szeregach Persów

Na plus scena ze strzałami spadającym z nieba razy dwa I obrazek Spartan już w wersji martwej Robiło wrażenie

4/10 za te ładne obrazki i za to, że zmusił mnie do poszukiwania prawdy historycznej

[magrest]

Dzielny Despero - bajka z polskim dubbingiem o małej odważnej myszce. Mało śmiesznych gagów i dialogów, jest to raczej bajka typowa dla dzieci - opowieść o odwadze, rycerskości i przyjaźni, z morałem, z dobrym przekazem, w której dobro zwycięża nad złem. Dla dorosłych może być nudna.
4/10

[kurczak684]

Z cyklu stare polskie komedie czyli Nic śmiesznego. Bohater filmu, nieboszczyk Adam Miauczyński wspomina swoje nieudane życie: jako dziecko ubierany był w sukienki, potem został reżyserem, ale po czterech filmach wyrzucono go z pracy. Mieszkał w mieście, którego nienawidził i to na dodatek z byłą żoną, oraz bezskutecznie poszukiwał miłości swojego życia.
Jak na "polską komedię" to ogólne wrażenie pozytywne - 8/10.

[doloresd]

"State of play" - Stan gry. Oceniam go wysoko 7/10, dobry film. Jednak momentami nużący (reżyser przeciągał niektóre akcje), ale rola R. Crowe nie pozwoliła mi zasnąć Fenomenalnie zagrał dziennikarza, trochę już z nadwagą (ah gdzie ta jego sylwetka z czasów "Gladiatora") ale zupełnie facet się tym nie przejmuje, czaruje mimo wszystko Zakończenie zaskoczyło mnie, nie było typowe dla kryminału. (ale z happy endem) Przyjemny film, wart obejrzenia, pośród tego co teraz jest proponowane w kinach

[Wyrak]

Napisane przez kurczak684

Z cyklu stare polskie komedie czyli Nic śmiesznego. Bohater filmu, nieboszczyk Adam Miauczyński wspomina swoje nieudane życie: jako dziecko ubierany był w sukienki, potem został reżyserem, ale po czterech filmach wyrzucono go z pracy. Mieszkał w mieście, którego nienawidził i to na dodatek z byłą żoną, oraz bezskutecznie poszukiwał miłości swojego życia.
Jak na "polską komedię" to ogólne wrażenie pozytywne - 8/10.

O czym to jest, to chyba opowiadac nie trzeba, wiekszosc osob pewnie to widziala

"Jak na polska komedie"? Sorry, ale wole takie polskie komedie, niz holilodzkie gnioty, ktore bynajmniej zabawne nie sa

[Lady in Blue]

"Rachel wychodzi za mąż" - prosty, przejmujący film o dziewczynie - Kim , która wychodzi na przepustkę na ślub swojej siostry - Rachel - od samego poczatku pobytu Kim w domu rodzinnym pojawiają się konflikty, wspomnienia o których pozostali członkowie rodziny woleliby zapomnieć ...

Polecam.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez kurczak684

Z cyklu stare polskie komedie czyli Nic śmiesznego. Bohater filmu, nieboszczyk Adam Miauczyński wspomina swoje nieudane życie: jako dziecko ubierany był w sukienki, potem został reżyserem, ale po czterech filmach wyrzucono go z pracy. Mieszkał w mieście, którego nienawidził i to na dodatek z byłą żoną, oraz bezskutecznie poszukiwał miłości swojego życia.
Jak na "polską komedię" to ogólne wrażenie pozytywne - 8/10.

Napisane przez Wyrak

O czym to jest, to chyba opowiadac nie trzeba, wiekszosc osob pewnie to widziala

No pewnie, że tak

Moja ulubiona scena

[Wyrak]

Napisane przez amistad.k.m.s

No pewnie, że tak

Moja ulubiona scena

"Dobra stary.... to... Ci... w....
Ja tu na deszczu.... wilki jakies!"

Do tego:
"a na .... mi las?"

&
"alez nie .... podniecenie, tylko mi sie te druty w mojego wbijaja" itd.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Wyrak

"Dobra stary.... to... Ci... w....
Ja tu na deszczu.... wilki jakies!"

Do tego:
"a na .... mi las?"

&
"alez nie .... podniecenie, tylko mi sie te druty w mojego wbijaja" itd.

I jak tu nie uwielbiać polskich komedii?

[lm77]

Napisane przez amistad.k.m.s

I jak tu nie uwielbiać polskich komedii?

ten film jets genialny! ostatnio oglądałam z TŻ i się uśmiałam jak nie wiem. 'No męskich członków' 'a to są też i damskie?' . Ta scena, która zapodałyście jest bezcenna "ja tu na deszczu wilki jakieś!!' xD

[amistad.k.m.s]

Napisane przez lm77

ten film jets genialny! ostatnio oglądałam z TŻ i się uśmiałam jak nie wiem. 'No męskich członków' 'a to są też i damskie?' . Ta scena, która zapodałyście jest bezcenna "ja tu na deszczu wilki jakieś!!' xD

Chyba znowu sobie obejrzę, bo już dawno nie oglądałam

[Soline]

Ray - film o znakomitym muzyku Ray'u Charlesie. Piękne zdjęcia (autorem Polak, Marek Edelman ), natomiast fabuła typowo biograficzna. Po części jest to też musical, które ja akurat lubię Jamie Foxx doskonale zagrał główną rolę. Niestety film jest trochę długi, bo trwa ok. 2,5h, ale nie nudzi. 9/10

[201605040950]

"Co się zdarzyło w Las Vegas" jak dla mnie bardzo dobra komedia warto obejrzec na poprawę humoru. Historia przewidywalna, nie trzeba się bardzo zastanawiać co będzie dalej i jak to się skończy, ale mimo wszystko film wart obejrzenia 7/10

[ptysza]

Napisane przez żurawinka

Zmierzch - miłość Edwarda i jak ona się nazywała? Postać kobieca tak dziwna i małobarwna że nawet nie zapamiętuje się jej imienia, ładna i wiecznie zdziwiona, bledsza od samego wampira (?) Wciągnęła mnie ta historia, ciekawa nieco mroczna sceneria, kilka niezłych postaci, całkiem fajnie spędzony czas. I nawet 8.5/10

a ja ostatnio obejrzalam z moim tz, musielismy na 2 razy bo jak to on ujal "flaki z olejem" cos w tym musi byc, dla mnie nudne, caly czas czekalam az sie w koncu rozkreci :/ i sie doczekalam - napisów koncowych

obejrzalam, bo wszystcy w kolo zachwalaja, wiec chcialam sie przekonac co to takiego

eh chyba jestem za stara na takie cos

[Hyysteria]

Alfred Packer: The musical( Cannibal! The musical)-
czarna komedia Treya Parkera. Opowiada historię Alfreda Packera, oskarżonego i skazanego za kanibalizm.
Jak dla mnie świetny film. W niesamowicie zabawny sposób ukazane dramatyczne losy bohaterów. Z "let's build a snowman" śmiałam się przez tydzień. Film niskobudżetowy, ale ma w sobie to coś!
Nie mam mu nic do zarzucenia. Idealna muzyka, oryginalny, bardzo zabawny. 10/10
Polecam!

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Napisane przez ptysza

a ja ostatnio obejrzalam z moim tz, musielismy na 2 razy bo jak to on ujal "flaki z olejem" cos w tym musi byc, dla mnie nudne, caly czas czekalam az sie w koncu rozkreci :/ i sie doczekalam - napisów koncowych

w taki sam sposob ogladałam most do terabitii

[Claire91]

Szkoła uczuc-niby banalna historia,ale ten film ma cos w sobie...co prawda wywalilabym Mandy Moore ,bo grala beznadziejnie ,ale mysle ze warto obejrzec.Mandy wszystko popsula strojeniem głupkowatych minek Całkiem fajna scieżka dźwiękowa.W sumie całkiem dobry film,wzruszajacy,szczegol nie ta ostatnia scena,gdy glowny bohater mowi ze ''Milosc jest jak wiatr,nie widac jej,ale ja czujemy'',pare scen bym wyrzucila bo troche tandetne i przewidywalne-np fragment listu św. Pawla o milosci,do samego fragmentu nic nie mam,ale w połączeniu z jakąs łzawą scenką nie wypada to najnaturalniejTroche tez dla mnie ten chlopak zbyt szybko sie w niej zakochuje Ogolnie fajny film,dobry pomysl gorzej z realizacja im poszlo daje mu 8/10 bo gra Mandy Moore jest beznadziejna w tym filmie

[marthinisa]

Gran Torino - Estwood jak zwykle świetny jako reżyser i jako aktor. Tematyka też interesująca - rasizm i uprzedzenia w kraju tak zróznicowanym kulturowo i narodowościowo jak Stany Zjednoczone, daje do myślenia, kto tak naprawdę jest u siebie?
Zaintrygował mnie fakt, że głównym bohaterem jest Polak z pochodzenia Walt Kowalski. Na początku czulam się nieco urażona i nie podobało mi się pokazywania Polaków jako uprzedzonych rasistów. Ale po dłuższym zastanowieniu przestało mnie to drażnić, bo postać nie jest negatywna, przechodzi przemianę, jest nawet chwilami zabawna w swoich zatwardziałych poglądach.


Anioły i Demony. Książki przyznam się bez bicia nie czytałam, może to i lepiej bo ekranizacja Kodu.. rozczarowała mnie bardzo i wydała się bardzo okrojona. Anioły i Demony zafundowały mi rozrywkę na poziomie jakiego się spodziewałam. Szczególnie fajnie oglądało się Rzym i Watykan gdzie spędziliśmy ubiegloroczne wakacje. Rola McGregora całkiem niezła, uwazam nawet że jego postać zdominowała film a Hanks zszedł na dalszy plan. Podsumowując Anioły i Demony oceniam wyżej niz Kod.. i uważam, że wcale nie jest jakiś "antykościelny" jak piszą niektóre miedia, wręcz przeciwnie...

[Kota]

Oglądnęłam w telewizji Musi lubić psy- z Johnem Cusackiem i Dianą Lane, których strasznie lubię, obydwoje.
Ale tak fatalnego, mdłego gniota to nie oglądałam dawno. Szkoda ich do tak miałkiego scenariusza Nawet nie chce się pisać nic wiecej, bo wszystko w tym filmie było osłabiające....

[19nutshell]

Ostatnio oglądałam "Clerks" ("Sprzedawcy"). Według mnie film bardzo dobry, chociaż gdzieniegdzie może razić absurdalny humor i żałosne z pozoru dialogi. Ale w tym wypadku ma to swój urok, tak naprawdę jest to film o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie, sensu życia, o znaczeniu przyjaźni, miłości. Wszystko to pokazane w sposób przystępny, prosty i zabawny. I to był chyba klucz do sukcesu Film polecam każdemu, kto potrafi śmiać się z rzeczywistości. Myślę, że "Clerks" warto obejrzeć

[Anuschka]

Napisane przez ulinkaaa

Rysa - 2008r. Polski film obyczajowo-psychologiczny.
Zlote Orly 2009.

Fajnie zrobiony, ale fabula troszke mi nie podeszla.
Zbyt przerysowana moim zdaniem

6/10

Napisane przez Soline

jak sama nazwa na to wskazuje

sorry za OT

Co do samego filmu, to przekonuje mnie.
Myślę, że całkiem udana w polskim kinie próba pokazania jak tamten system namieszał w ludzkich życiorysach. I nadal miesza. Nie tylko ludzi z marmuru, czy ludzi z żelaza, ale i ludzi z krwi i kości. Bez rozmachu, bez wielkich słów, za to tak zwyczajnie i po ludzku. Świetnie, moim zdaniem ukazany proces oddalania się małżonków od siebie, w czym wielka zasługa magicznej Jadwigi Jankowskiej-Cieślak i Krzysztofa Stroińskiego (którego kocham za Leszka z Daleko od szosy ). I zmienność pór roku na krakowskich Plantach. I muzyka... I dialogi - ten tekst o noszeniu sukienek i spodni...
9/10

[Claaire]

"Króliczek" - przesłodzona komedyjka na nudny wieczór ;d conajmniej dziwne, ale obejrzeć można. Opowiada o dziewczynie Playboya, która w wyniku przymusu musi zacząć żyć inaczej :P

"Wyznania Zakupocholiczki"-nie bardzo mi się ten filmik podobał, też taki w stylu amerykańskim, niekoniecznie śmieszne.

"Nienarodzony" - ten to już kompletna porażka, naprawdę nie polecam. Dziewczyna widzi tajemniczego chłopczyka i ma ogólnie problemy ze sobą, jak mało wiadomo na początku, to na końcu też niewiele.

[Soline]

Żona dla Australijczyka - stare polskie kino, reżyserem Bareja, ale nie zachwycił mnie ten film tak, jak inne jego dzieła. Ładne są momenty, kiedy tańczy/śpiewa zespół "Mazowsze", ogólnie takie to wszystko trochę śmieszne, ale nudziło mnie momentami. 6/10

[bajeczka000]

Idealny facet dla mojej dziewczyny - no raczej nie zbyt typowa komedia romantyczna . Film zjechany przez recenzentów, nie zostawiono na nim suchej nitki.. a mi się podobał. Naprawdę, może to po części wynika z sympatii do Marcina Dorocińskiego i Danusi Stenki. W ogóle fabuła jakaś taka inna, bez ckliwej słodkości jak w przypadku innych komedii. Dla mnie 8/10