9-15 kg mniej - mam nadzieję że znajdą się chętni :)

[Tindomerel]

haha czego tu się można dowiedzieć Dzięki za informacje To której godzinie zjadacie ostatni posiłek?

[Kasiamaja]

Nie ma za co Ja no ostatni posiłek jem o 21-22 ,a kłade się spać 23-24

[xdnetka]

Hej dziewczyny
Wczorajszy dzien byl naprawde udany... do czasu.
Na poczatku sniadanie- lodowka byla pusta wiec zjadlam tylko kanapke razowego chleba z maslem i plasterkiem ogorka.
A potem zaraz na silownie, na 2 godziny. Z tego co pokazywaly maszyny stracilam jakies 350kcal.
Pozniej w domu dalej nie bylo wiele, bo mama na zakupy miala jechac pozniej, wiec na taki niby obiad zjadlam 2 grzanki z maslem.
Pozniej pojechalam z mama i siostra na zakupy i wrocilismy, mama zrobila spaghetti. Kusilo, ale jakos postawilam na swoim i nie zjadlam.
Na kolacje o 18 zjadlam jogurt truskawkowy light- okolo 90kcal.
Pilam duzo wody i w ogole wszystko spoko

Okolo 21-22 tata wrocil z pracy z czekoladowymi jajkami (55kcal jedna). I niestety, skusilam sie na dwie. A najgorsze jest to, ze to tylko mnie rozjuszylo i nie moglam wytrzymac, zjadlam jeszcze mala porcje tego przekletego spaghetti. no cuz...
Licze, ze dzisiaj bedzie lepiej, jak do tej pory- 2 kromki razowego chleba, z maslem i szynka z indyka. I mala porcja spaghetii. Oraz woda.
Mam nadzieje, ze taki kryzys mnie dzisiaj nie dopadnie.

3majcie sie kochane.

[AgaMili]

Napisane przez pesky

Witam

Napisane przez Falerin

Cześć,

Napisane przez yesorno

chętnie dołączę sama nie mam motywacji, może z wami będzie mi prościej mam 165 cm i 60 kg. Cel 53 kg! I wierzę że mi się uda

Napisane przez madziazuzia

mam24lata 166cm waga 74kg cel 58kg

Napisane przez supermanka

Hej dopisuję do was, bo na innych wątkach cisza...

Napisane przez TYSiiiA

Witam laski

Napisane przez Tindomerel

Mogę się dołączyć? Mam 174cm wzrostu i ważę 66kg, a moja wymarzona waga to 57kg

Witam nowe dziewczyny

Napisane przez Falerin

Cześć grubaski Dzisiaj jestem w lepszym nastroju. Wczoraj zjadłam przez cały dzień pomidora, 3 nektarynki i weczorem wypiłam jogurt pozdrawiam kochane!

Az brak slow... Dziewczyny juz napisaly co o tym sadza. Spowalniasz sobie matabolizm, szykujesz efekt jojo lub anoreksje... Musisz jesc 5 posilow dziennie ktore w sumie maja minimum 1000kcal!

Tak poza tym to czesc
Nie bylo mnie bo zalatana bylam kupnem samochodu. Zla jestem bo w korkach stalismy 3 godziny w obie strony, ale autko kupilismy a strae sprzedalismy
Z dieta u mnie ok.
Wczoraj silownia, spalilam 350 kcal.
A dzis zjadlam na sniadanie jajko na miekko i kromke chleba, pozniej na powieczorek niestety wafelka (90kacl), bo nie mialam duzego wyboru w trasie, pozniej pol ugotowanej kielbaski z polowa kromki ciemnego chleba. A na kolacje bedzie cos z jajkiem, moze jajecznica
Trzymajcie sie, i opierajcie weekendowym pokusom

KasiaMaja bede tesknic, baw sie dobrze i wracacj wypoczeta i gotowa do solidej diety przedslubnej i na gg! Odezwij sie jak wrocisz

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Hej baby a wy co porabiacie? Spowiadac sie tu coscie dzis jadly i cwiczyly
Ja nie cwiczylam bo bylam zalatana
A poza tym mam pokuse bo tz kupil wodke jakas tropikalna niebieska na oblanie nowego auta z rodzicami i mnie kusza imprezka, a ja nie moge

[natalia193]

Ja przez cały dzień zjadłam :
ŚNIADANIE: musli
II śniadanie : kawa z drożdżówką z makiem:mur :
Obiad kalafior + żółta fasolka
Kolacja : serek wiejski z ananasem
I z 4 km spacerku

[Marilou]

ja dziś zjadłam
1) dwie kanapki z szynką z indyka + 2 pomidory
2) talerz zupy pomidoworej
3) małego kotleta mielonego
4) jabłko

+ duuuużo wody bo gorąco dziś

[moniska90]

ja kolację jem około 19 i potem już nic. i weszło mi w nawyk nie jedzenie słodyczy teraz mały cukierek wydaje się za słodki

[patrykas]

Hej a ja też moge się przyłączyć?
zrzucam juz jakiś czas max waga 78
poprzednie wakacje 74
od 72(czerwiec) tak bardziej uwazam i dietuje się a obecnie wciąż w trakcie odchudzania udało mi się 66 jeej - częste posiłki codzienny rower ograniczenie słodyczy no i wakacje!!

dąże do 57

wiek 23 waga 66 wzrost 168

[yesorno]

Dalej trzymam się diety. nawet przestaje brakować mi słodyczy, choć dziś kusiły cholernie

uwieżcie że z wami dużo prościej..

[supermanka]

Ja wczoraj:
- sok, 3 kanapki na białym pieczywie (nie miałam innego) z polędwiczką, pomidorem, szczypiorkiem, jajkiem i liściem sałaty
- 3 cukierki (buławki), arbuz
- był grill - jedna kiełbaska, 3 karkówki ... ehh

No i waga dzisiaj rano pokazała o 1kg więcej
Dzisiaj nie mogę się ruszać, bo mnie po wczorajszym dniu strasznie nogi bolą... więc będę trzymała dzisiaj dietę, nawet podchodzącą w bardziej w głodówkę.
Może się pooopalam

[pesky]

Hej a ja też moge się przyłączyć?
zrzucam juz jakiś czas max waga 78
poprzednie wakacje 74
od 72(czerwiec) tak bardziej uwazam i dietuje się a obecnie wciąż w trakcie odchudzania udało mi się 66 jeej - częste posiłki codzienny rower ograniczenie słodyczy no i wakacje!!

dąże do 57

wiek 23 waga 66 wzrost 168[/QUOTE]


Gratuluje Ci, bardzo ładnie, 12 kilo, super. Chciałabym być taka wytrwała i mam nadzieje ze tym razem sie uda. Poradź coś, powiedz jak Ci sie to udalo!

[yesorno]

Napisane przez supermanka

Ja wczoraj:
- sok, 3 kanapki na białym pieczywie (nie miałam innego) z polędwiczką, pomidorem, szczypiorkiem, jajkiem i liściem sałaty
- 3 cukierki (buławki), arbuz
- był grill - jedna kiełbaska, 3 karkówki ... ehh

Ja też sie skusiłam wczoraj na karkówkę :P dzięki bogu 1 ale i tak żałuje. Ale waga pokazała dzisiaj 1,5 kg mniej!

[supermanka]

Napisane przez yesorno

Ja też sie skusiłam wczoraj na karkówkę :P dzięki bogu 1 ale i tak żałuje. Ale waga pokazała dzisiaj 1,5 kg mniej!

ahhh takiej to dobrze zazdroszczę... ale dzisiaj będzie z dietą elegancko, wieczorem się pochwalęę !!

[oliwia300]

Sniadanko 3 kromeczki wasy z bialym serkiem i pomidorem + kawa z mlekiem
2 sniadanko salatka z awokado,jajkiem i pomidorkiem bez skory i odrobina majonezu
Na obiad chyba brazowy ryz,kawalek mieska i warzywka!
Wiecie ja juz nie wiem co jest?? Dieta,cwiczenia,spacery a waga 3 tyg ani drgnie,czy to normalne??? Przeciez jak sie sprzata,gotuje,zajmuje dzieckie, to tez sie spala tluszczyk,prawda?? Wiadomo,ze nie tyle co na silowni,ale zawsze to ruch! Codziennie 1-2 godz spacerku z Toska 8 min legs & arm............. i duuuuupa!!!Co robie nie tak???

[TuRQoUiS]

mam nadzieje, że nie jest za późno żeby się jeszcze przyłączyć

zaczne od tego, że mam chyba większy problem niż wy, bo :
1. nigdy na diecie nie wytrzymałam dłuzej niz 3 dni każda próba konczy się baaaardzo szybko, a ja wracam do słodyczy
2. moja dieta taka na codzien= totalnie niezdrowe jedzenie! nie jem jajek (od 6 roku życia- po prostu niecierpie smaku jajka), mięso tak zadko jak tylko mogę, prawie 0 warzyw i owoców
głównie żółty ser ewentualnie nabiał


dlatego bardzo potrzebuję waszego wsparcia

mam 178 cm wzrostu i ważę 74 kg
chciałabym schudnąć 2 rozmiary czyli myślę ok 10 kg

[Marilou]

witam nowe uczestniczki ''biegu do lekkości''

Ja do tej pory zjadłam dwie kanapki z szynką z indyka i pomidorem, dwie kromki Wasy i dużo wody z cytryną.

[Tindomerel]

Moja mamcia jak na złość upiekła ciasto.. i to jeszcze moje ulubione galaretka dużo kremu i bitej śmietany Jeszcze się nie skusiłam ale boje się że to tylko kwestia czasu.. na razie modle się żeby szybko rodzinka zjadła dopóki jeszcze nad sobą panuje ja dziś zjadłam ogromy jogurt pitny, później 4 precle z makiem, na obiadek pół kotlecika i dużo sałatki na kolacje zjem jeszcze jajeczko na miękko i basta. Zaraz sie zabiore to ćwiczeń, ale zaliczylam już dluższy spacerek z pieskiem. Ogólnie staram sie unikać slodyczy jak moge, bo taką mam ochote że szok, a przecież to moj dopiero 2 dzień

[TuRQoUiS]

Tindomerel- spojrzałam na Twoj podpis i jestem w szoku! bez podkładu zazdroszcze

a na objadek zjadłam z 3 ziemniaczki, próbowałam troche piersi z kurczaka (w samej mące) i troszke mizerii z śmietaną 12%
i popijam to dużą ilością wody

myślę o kolacji
może sałata z pomidorem... tylko jakis sosik musze wymyslec. ile wazyw na jeden dzien

[Tindomerel]

Dzięki Na początku było bardzo ciężko, ale muszę przyznać, że bardzo poprawiła mi się cera. Obecnie nakladam na dzień filtr, dermacol a i tak ostatnio w śladowych ilościach i dry flo z jedwabiem i cynamonem. Wreszcie mam cerę o jakiej marzyłam

A żeby nie było off topu to dodam, że już jestem po ćwiczonkach i czuje się tak, że jutro raczej spasuje

[oliwia300]

A mnie dzisiaj boli glowa, wiec spasuje z cwiczeniami!! Ale jedzonko tak jak pisalam wczesniej,teraz wcinam Activie a na kolacje 2 jajka na miekko!!

[pesky]

Jestem na tym forum ale ono mnie pomału dobija.
Z tego co czytam, to tylko ja jem 5 regularnych, pełnowartościowych posiłków.
Dlaczego?
Czy jedyna metoda na schudnięcie to ograniczanie potrznych organizmowi skladnikow?

Śniadanie; 3 lyki platkow owsianych 2 lyzki otrębow, pol opakowania jogurtu light jogobella
2 sniadanie; 3 wafle ryzowe z serkiem
obiad; 3 wielkie lyzki kaszy gryczanej, pol talerza surowki z roznych warzyw, 150 gram duszonej piersi z kurczaka
podwieczorek; wafle ryzowe 3+ 50 gram twarogu z pestkami dyni
kolacja; jajecznica z 2 bialek i calego jajka.


Jestem zdezorientowana, bo nie wiem dlaczego praktycznie nikt nie chwali sie zdrowym odzywianiem tylko cieszy z nic nie jedzenia.

[megggg]

a ja sie dzisiaj zważyłam bo wczoraj nie miałam jak i... szok! 74kg! czyli schudłam jednak trochę od czerwca (wtedy ostatni raz miałam dostępn do wagi ale dzisiaj kupiłam nową) tylko nie wiem kiedy;D oby tak dalej polecam połączenie biegania siłowni i rozciągania po każdych ćwiczeniach ja od jutra bieganie 2 razy dziennie

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez pesky

Jestem na tym forum ale ono mnie pomału dobija.
Z tego co czytam, to tylko ja jem 5 regularnych, pełnowartościowych posiłków.
Dlaczego?

Nie jestes sama, ja jem 5-6 posilkow, jezdze na rowerku ok godzine dziennie plus silowe z ciezarkami plus jak nie pada to biegam

Napisane przez pesky

Jestem zdezorientowana, bo nie wiem dlaczego praktycznie nikt nie chwali sie zdrowym odzywianiem tylko cieszy z nic nie jedzenia.

dlatego tez juz nic nie pisze gdy po raz kolejny czytam, ze ktos zjadl pol kotleta i prawie placze z tego powodu.

[megggg]

ja tam staram się przede wszystkim nie dojadać, bo to był do tej pory mój największy grzech i nie jeść słodyczy, ale np obiad- normalnie, i nie pół kotleta tylko jednak cały;P i duuuuuuużo ruchu

[Oldziunia]

jesli mozna sie jeszcze dopisac to poprosze: 158cm i 54kg, cel-44kg

czekam az przysla mi rowerek stacjonarny, ktory dzis zamowilam i mam nadzieje, ze to on bedzie takim moim pierwszym krokiem w strone zrzucenia zbednych kg. aha, od jutra zaczynam a6w, bo ostatnio zakonczylam na 10 dniu, bo wyjechalam na wczasy. dzis wrocilam i musze jakos spalic te kalorie, ktore tam zezarlam takze a6w, rowerek i mż.
pozdrawiam

[supermanka]

No i dzień rozpoczęty tak jak należy. Wstała - poszłam biegać (30miut). Później soczek, za dwie godzinki śniadanko. Muszę sobie kupić ciemną bułkę, dlatego zaraz jadę na zakupy, bo w lodówce nic nie ma i w chlebaku też .

Rozpoczął się nowy tydzień, nowego miesiąca, więc to dodatkowa mobilizacja
leceeeee!

[Tindomerel]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1354965 2]
dlatego tez juz nic nie pisze gdy po raz kolejny czytam, ze ktos zjadl pol kotleta i prawie placze z tego powodu.[/QUOTE]

Napisane przez megggg

ja tam staram się przede wszystkim nie dojadać, bo to był do tej pory mój największy grzech i nie jeść słodyczy, ale np obiad- normalnie, i nie pół kotleta tylko jednak cały;P i duuuuuuużo ruchu

Czuje, że chodzi o mnie bo to ja napisałam, że zjadłam pól kotleta Nie przyszło wam do głowy, że po prostu nie przepadam za takim mięsem? Chyba mam prawo? Gdyby to byl kurczak to uwierzcie, że zjadlabym podwójną porcję. Byłam po tym głodna więc zjadłam jeszcze mnóstwo sałatki wielowarzywnej(o czym pisałam) Obiady tak jak Ty Megggg jem normalnie tak jak przed dietą. Nie mam zamiaru się głodzić, ani nabawić anoreksji, zjadam 4 posiłki, ew 5 jak o tym pamiętam, co się rzadko zdarza. Nie jestem z siebie dumna i staram się to zmienić, ale powoli nie? Nie znam nikogo kto przez 2,3 dni zmienil tryb życia. Przede wszystkim stram się ćwiczyć i nie podjadać czyli znowu tak jak Ty.

Moona, gdzie napisalam, że placze z powodu zjedzenia polowy kotleta?

[oliwia300]

~Waga poszla w gore!!!!!!!! Mimo stalej diety!!! 73kg!! Na sniadanie omlet bialkowy z otrebami i zielona herbata!

[Naaadia]

i

[oliwia300]

A chodzisz spac o 20-21???? Woda to nie posilek,trzeba zjesc kolacje,bo spowolnisz metabolizm i Twoje plywanie na marne!!