![]() |
#91 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Historia
Zdaję sobie z tego sprawę, niestety.
![]() ![]() ![]() Z resztą - po co podforum historia na kobiecym forum? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Historia
Cytat:
![]() To może po prostu wprowadźmy jakąś innowację, skoro uważasz, ze wątek nie ma sensu, bo ktoś napisze to, a inny tamto. Obierzmy temat do dyskusji na dany tydzień i już ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Historia
Cytat:
A pomysł 'temat do dyskusji na dany tydzień' uważam za całkiem niezły.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Historia
Ja zauważyłam, że czasami jest mi trudno o obiektywizm, jeżeli chodzi o różne wydarzenia lub postacie historyczne.
Przykładem jest wojna secesyjna, o której dokładnie dowiedziałam się z książki "Przeminęło z wiatrem". I obiektywnie potrafię wysunąć wnioski na temat wojny, ale osobiście jestem sercem za konfederatami. I niestety nie potrafię tego zmienić, tylko Konfederację lubię! Drugi przykład: Madame de Pompadour - pierwsza książka, którą o niej przeczytałam, była autorstwa człowieka, który do niej czuł sympatię. I tak to pięknie pisał, że aż wywarł na mnie wpływ. Potem czytałam książki, które wykazywały jej wady, wytykały bezlitośnie potknięcia, ale ja się zwieść nie dałam i panią de Pompadour uwielbiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Historia
Jarała mnie historia w gimnazjum, "ojciec dyrektor" to nam nawet rekonstrukcje bitew serwował z tępymi narzędziami przypominające miecze.
Jestem tępa jak osioł z historii współczesnej. Ni cholery nie znam faktów, a Gierka mogłabym niechcący pomylić z Geremkiem. Jaram się za to historią sztuki, zwłaszcza kinem eksperymentalnym z lat 30stych i gorrrącymi faktami o S. Dalim ![]() Z kontrowersji to można by o akcjonistach wiedeńskich z lat 60tych podyskutować, ale nie sądzę, żeby tu komu historia sztuki leżała :P
__________________
not all who wander are lost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Dobra, to jedziemy z koksem - temat do dyskusji na tydzien. Zasady zabawy:
1. Moze ktos zaproponuje dany okres/konkretne zagadnienie, albo cos wybierzemy zgodnie z zainteresowaniem wiekszej (tj. >2 ![]() ![]() 2. Dyskusja przez tydzien, pozniej nowy temat - chyba ze nie bedzie zainteresowania, badz ktos bedzie mial jakis super temat, to wczesniej. 3. Jakby byly jakies watpliwosci, to ---> racja wyraka jest najwyrakowsza ![]() ![]() Moze byc? Jakies propozycje, pomysly?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Historia
Wszystko okej, no może w punkcie trzecim coś zmieniłabym
![]() Będę bardzo twórcza - zarzuć tematem, bo nie chce mi się o tej godzinie myśleć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Ja na razie nic nie bede narzucal, poczekam na pomysly innych, co najwyzej bede ultima ratio regnum
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Historia
Pffff....
Właściwie nie chcę dyskutować o "moich" tematach. Wolałabym popatrzeć na dyskusję dotyczącą czegoś, co nie jest mi bliskie, żeby się nauczyć, żeby zrozumieć temat, żeby to do mnie dotarło. Np. Dymitriady, których nie cierpię z całego serca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Co pffff
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Historia
Tym drobnym prychnięciem przeciwstawiam się wyrakowej dominacji
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
A jaka tam dominacja, po prostu nie daje tematowi zdechnac i tyle.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Historia
Cytat:
![]() Ponura ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Moja propozycja: wojna secesyjna ![]() (Chętnie se poczytam, a co, zwłaszcza, że ja w przeciwieństwie do ville, 'jestem za' wojskami/polityką Unii. Teraz trzeba czekać, czy będzie magiczne >2... po angielsku... po angielsku... po angielsku... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Historia
Jestem za - temat na ten tydzień - wojna secesyjna. Też z chęcią podczytam to i owo, żebym na głupca totalnego nie wyszła
![]() Anka_bzzz - obiecuję już nie łapać za słówka, chyba nie zrozumiałam "przesłania" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Mnie zastanawia, dlaczegoz to ta wojna jest przedstawiana jako wojna o zniesienie niewolnictwa, co jest delikatnie mowiac bzdura.
Przyczyna wojny sececyjnej byly dwa zupelnie rozne modele ekonomiczne: przemyslowa Polnoc i rolnicze, oparte na niewolniczej pracy Poludnie. Punktem zapalnym byla kwestia rozszerzania badz nie niewolnictwa na nowe tereny. Do tego dochodzi zupelnie rozna wizja praw stanow w ramach federacji. Natomiast o zniesieni niewolnictwa nikt walczyc nie chcial...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Historia
Wiesz, wydaje mi się, że ludzie po prostu nie zauważyli różnicy pomiędzy zdaniem "wojna o rozszerzenie (bądź ograniczenie) niewolnictwa" a "wojna o zniesienie niewolnictwa". Sama przeglądając książki zauważyłam, że całość pisana jest z tej drugiej perspektywy...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Historia
Wszystko zależy od tego, z jakich źródeł się korzysta. Ja uczyłam się, że była to wojna o secesję - oderwanie stanów południowych od Unii. (Poza tym w ang. to w ogóle Civil War jest.
![]() Nie da się zaprzeczyć, że niewolnictwo było czynnikiem, jaki zaważył na podziale stanów. Nie bez powodu przy dołączaniu kolejnych jasno określano, czy wchodzą do Unii jako stany niewolnicze (slave states) czy też wolne od niewolnictwa. W rejonach północnych, zwłaszcza Nowej Anglii, utrzymywanie niewolników było najzwyczajniej nieopłacalne. Przez znaczną część roku byliby oni "bezużyteczni". Poza tym, faktycznie były one stanami głównie przemysłowymi. Jakoś tak umknęło mi, w którym momencie mieszkańcy północy zrobili się tacy troskliwi. Zważywszy, że sam autor Deklaracji Niepodległości miał kilku niewolników. ![]() Ok, spadam. Edytowane przez anka_bzzz Czas edycji: 2010-03-12 o 19:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
![]() Pisze sie o tym nie raz jak sie pisze, bo politycznie poprawnie pasuje ![]() Cytat:
Nie no, o zadnej troskliwosci nie moze byc mowy ![]() Tak swoja droga, to podzial Pln-Pld nie przebiegal doskonale po linii niewolnicwo-jego brak ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Nowa konwencja wątku się zrobiła , więc przepraszam , że jeszcze lekko nawiążę do wcześniej poruszonych tematów . Można pominąć moje wypociny .
Co do Wizny , to skłonna jestem zgodzić się z dr. Wesołowskim . A wzmianka o 12 - metrowej grobli mnie rozłożyła . Chętnie sobie przeczytam książkę .( I proszę , przypomniała mi się lekcja historii ,daaawno temu w liceum , gdzie jeden z niegłupich kolegów spytał nauczyciela przy temacie Wizny , jak miała wyglądać ofensywa niemiecka na tych bagnach . Szczegółów chciał . Muszę mówić , że dostał dwóję ? A to już nie było ponoć PRL ![]() Co do tego : Cytat:
A co do pokrzywdzenia Japonii - ja raczej prędzej widzę ich krzywdę w latach poprzedzających wojnę , gdy , wzorem innych mocarstw ( i , jako , że Wyspy Japońskie ubogie są w surowce naturalne ) chciały potwierdzenia swoich praw do zdobytych kolonii ( w Mandżurii i Korei ) - tymczasem "zachodnie" imperia zastosowały tu podwójną moralność - im wolno , ale komu innemu już nie wolno . Plus narzucone maksymalne stawki celne ( 5%) na produkty importowane do Japonii . Nie dziwię się im , że mogli się na to złościć i usiłowali rozwiązać problem wszelkimi dostępnymi środkami ( szczególnie po krachu wskutek wielkiego trzęsienia ziemi na równinie tokijskiej ). |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Dwie sprawy: do palacu cesarskiego nikt sie nie wdzieral, tylko do radiostacji majacej nadac przemowienie cesarza.
Druga sprawa: bez obrazy, ale to napisane na szaro to bzdura. Nikt Japonii do Koreii i Mandzukuo sie nie mieszal, wrecz przeciwnie. Japonczykow nie ma co usprawiedliwiac, cale lata 30ste prowadzili brutalna wojne z Chinami i cala pierwsza polowa XXw stala u nich pod znakiem agresywnej ekspansji. Co do cel i ograniczen handlowych, to kiedy zostaly wprowadzone i czy byly skutkiem a nie przyczyna japonskich dzialan ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Cytat:
Co do drugiej sprawy : owszem , mieszali się , chociażby na konferencji wersalskiej w 1918 roku . Albo nawet już w 1941 , gdy Amerykanie uzależniali swoja zgodę na spotkanie Roosvelt-książę Konoe ( zwolennika zbliżenia ze Stanami ) od zawarcia najpierw porozumienia Japonii z Chinami . Z punktu widzenia Japonii , to prowadziła ona taką samą politykę kolonialną , jaką wcześniej prowadziły np. Francja czy Anglia . Ograniczenia handlowe zawarto w połowie XIX wieku ( z drobnymi ratyfikacjami w 1858) , gdy "skłoniono" Japonię do otwarcia swoich portów dla handlu , żądając przy okazji uznania "statutu najwyższego uprzywilejowania i prawa eksterytorialności dla państw zachodnich" . Japonia nie dysponując praktycznie żadnymi surowcami naturalnymi , by rozwijać się i móc wprowadzać technologie , potrzebowała brać je skądinąd . To kto dyktował warunki - oni czy jednak ówczesne imperia ? Japonia dopiero chciała dołączyć do mocarstw , pech ich na tym polegał , że gdy udało im się już zbliżyć do tego statusu , na świecie zawiało z innej strony . |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
Cytat:
![]() Primo, to Japonia wyszla z Wersalu ze zdobyczami terytorialnymi, secundo byla traktowana jako rownorzedny partner aliantow zachodnich w zakresie dzielenia stref wplywow. Cytat:
W samym zadaniu nie widze nic dziwnego - Japonia naruszyla panujacy status quo, a nie ktokolwiek im cokolwiek narzucal. Szczerze, to mierzi mnie to dorabianie ideologii, ze Japonie do czegos ktos popychal, czy cos wymuszal, to co sie dzialo bylo konsekwencja ekstremalnie ekspansywnej i agresywnej polityki. Fajnie zrzucac wszystko na np. Stany, ale Japonia w ciagu pol wieku: - toczyla liczne wojny z Chinami - zajela Formoze - zajela Koree - dwa razy wchodzila w starcia z Sowietami - przy pierwszej mozliwej okazji zajela Indochiny Francuskie ... a cale lata trzydzieste, to rzady militarystycznych junt, a tu sie robi biedaczkow z nich, bo to zle mocarstwa zachodnie Japonii cos narzucaly ![]() Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Nie , no , do kwater samego cesarza nikt by się nie ośmielił wejść , utrata honoru itp. Ale pałac cesarski to kompleks spory , właściwie to cała dzielnica oddzielna . I to w tych "obwodowych" zabudowaniach szukano taśmy z nagraniem , cesarza tylko odizolowano . Ale sam fakt , że ośmielono się wejść do pałacu ( jako całości , mówię ) , był wystarczająco szokujący i świadczący o determinacji dużej części armii , by nie dopuścić do kapitulacji . Przy takim ich podejściu , to pewnie i sto bomb byłoby za mało .
"Rozstrzygnięcie sporów kolonialnych w atmosferze swobodnej, otwartej i całkowicie bezstronnej, ale przestrzegając zasady, że interesy ludności zainteresowanej mają równą wagę co interesy Rządów." - z punktu widzenia Japonii , ten punkt faktycznie podważał ich prawa do podbitych kolonii ( właśnie w Korei i Mandżurii ) , szczególnie , że "starzy" koloniści nie musieli się obawiać , że ktokolwiek zapyta o interesy ludności zainteresowanej a żyjącej na ich zdobyczach terytorialnych , bo według nich , przecież , nie było tam żadnych "sporów kolonialnych". Raczej trudno mówić w tym kontekście o równorzędnym traktowaniu w zakresie dzieleniu strefy wpływów . "Ewakuacja wszystkich rosyjskich terytoriów i uregulowanie stosunków z Rosją, Rosja ma prawo do samookreślenia swojego ustroju politycznego. Przyjęcie Rosji do Ligi Narodów." - znowu , z punktu widzenia Japonii , będącej wszak w konflikcie zbrojnym z Rosją (już) sowiecką i Chinami z nią sprzymierzonymi , każda próba umocnienia się w tejże Mandżurii oznaczałaby konieczność każdorazowego rozstrzygania , kto do czego ma rację . Natomiast jeśli chodzi o kwestię z 1941 , to biorąc pod uwagę właściwie już tradycyjną wówczas wojnę Japonii z Chinami , wzajemną bezwględność i obustronne przekonanie o swoich prawach , to uzależnienie spotkania USA-Japonia ( które , kto wie , czy nie zadecydowałoby o innych losach II WŚ ) od "dogadania się najpierw z Chinami" oznaczało dla Japończyków konieczność rewizji zdobytych terytoriów . Nie dorabiam ideologii . Krzywdę Japonii widzę w przykładaniu innej miarki dla działań Jedynie-Słusznych-I-Uznanych-Stron , a innej do nich i udawaniu , że ależ skąd . Natomiast ekspansywną i agresywną politykę ( na miarę , rzecz jasna , środków i możliwości ) uprawiały wszystkie mocarstwa imperialistyczne XIX i początku XX wieku - w tym ujęciu , Japonia zrobiła to samo . Miała prawo uważać , że skoro coś wolno jednym , to wolno i drugim . I oczekiwała po prostu , że zdobyła sobie prawo do podejmowania swobodnych decyzji w interesującym ją obszarze - a że inne wizje mieli Amerykanie czy Brytyjczycy ( nie mówiąc o Rosji ) , cóż . Lata 30-te były , jakby nie patrzeć , efektem tychże rozczarowań Japonii . Oczywista oczywistość , że Japonia połowy XIX wieku miała tylko jedną drogę przed sobą , jeśli chciała "się liczyć" . A chciała się liczyć . Tyle , że efektem było także niezadowolenie wewnętrzne na konieczność płacenia "frycowego" - to każdego mogło boleć , mogło i Japonię . I raczej trudno było oczekiwać , że "rozejdzie się po kościach" . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
Ja zadnej krzywdy Japonii nie widze, to polityka i tyle; a swoim postepowaniem Cesarstwo do roznych reakcji sklanialo, ale na pewno nie do pojscia im na reke.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Historia
Wyrak: czy słowo bzdura jest Twoim ulubionym?
![]() Cytat:
Troskliwość - jak zwykle z przymrużeniem oka. ![]() Co do border states - jak sama nazwa wskazuje - znajdowały się na granicy i zgromadzenia stanowe podjęły taką a nie inną decyzję. Oj nie chce mi się znowu grzebać w tej historii akurat. No i miałam się nie wypowiadać. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Wybaczcie, ze przerwe tak zacieta i zywa dyskusje
![]() W zwiazku z secesja, mam pare pytan do dyskusji: - czy stany mialy prawo do opuszczenia Unii? - czy mozna mowic o prawie do samostanowienia stanow, gdy opieraly sie one na odbieraniu prawa do samostanowienia znaczacej czesci swoich mieszkancow ![]() - skad sie bierze sympatia do Konfederacji? Przeminelo z Wiatrem, sposob prowadzenia wojny przez Unie, czy moze cos innego bylo przyczyna (badz kombinajacja przyczyn)? Pajechali ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Cytat:
Natomiast masz rację , że pozwoliłam sobie na zbyt daleko idące gdybanie , a wątek historyczny , nie "gdybający" w końcu , przepraszam za to ![]() Przepraszam również , że "zamazałam " swoimi postami nową konwencję wątku , jeśli taka wola pozostałych biorących tu dyskusyjny udział , to ja chętnie zmniejszę czcionkę na najmniejszą , umieszczając dopiski " nie dotyczy bierzącego tematu dyskusji " , hmm ![]() A co do samego właściwego już tematu, to : Cytat:
![]() Dlaczego się masz nie wypowiadać w tym wątku ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
Dla mnie to jest usprawiedliwianie i mowienie, ze zostalo skrzywdzone panstwo, ktore prowadzilo przez pol wieku agresywna polityke, bo ktos sie im postawil ![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() -------- W kwestii , czy poszczególne stany miały prawo do opuszczenia Uni , jaką wcześniej stworzyły . Na razie tylko bardzo pobieżnie mogłam zerknąć na ich Konstytucję , więc nie mam pewności , czy konkretnie jakiś akt znosił wszystkie ustalenia wcześniej obowiązującego " The Articles of Confederation and Perpetual Union " ( gwarantującego suwerenność wszystkim stanom ), ale nawet gdyby tak było , to mimo wszystko z paragrafu 10 artykułu I wynika , że owszem , żaden stan nie może m.in. zawrzeć traktatu lub sojuszu ani zawiązać konfederacji , z paragrafu 3 artykułu IV wynika możliwość przyjmowania nowych stanów ( nigdy jednak nie mogą być tworzone lub powstawać nowe stany na obszarze, którym włada już inny stan ), nie można bez zgody ciał ustawodawczych zainteresowanych stanów oraz Kongresu utworzyć stanu przez połączenie dwu lub więcej stanów albo ich części - natomiast nie ma nic o sytuacji , gdyby jakiś stan chciał opuścić Unię ? Czyli wynikałoby , że każdy stan mógł sobie oddzielnie "odpadać" od pozostałych i tworzyć własne państwo ? Bez konsekwencji , szczególnie tych wojennych . Szczególnie , że mignęła mi taka ciekawostka : przy okazji uchwalenia 11 poprawki do Konstytucji okazało się , że przyjęto ją niezgodnie z I artykułem , bo pominięto ... Prezydenta ( a tego wymaga wszak Konstytucja). Mimo stwierdzenia tego faktu Sąd Najwyższy (w 1798) nie podważył ważności tej poprawki i obowiązuje ona . Czyli co , wyszło , że Kongres nie musiał się trzymać Konstytucji - i pytanie , czy wobec tego Obywatele USA byli nadal zobowiązani do jej przestrzegania ? ( Swoją drogą , jeśli się mylę , to proszę o poprawienie mnie , ale czy przypadkiem Traktaty obowiązujące w dzisiejszej Unii Europejskiej też nie przewidują opcji "wystąp i idź sobie swoją drogą"? Tudzież , w przypadku notorycznego łamania praw i zobowiązań wynikających z członkowstwa w UE przez jakiś kraj - to czy i jaka jest procedura ? Wywalają , czy nie ? Nauczyli my się czegoś z historii innych czy nie ? ) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
Inna sprawa, ze Sowieci zdecydowanie lepiej dbali o PR, wiec nie sadze, zeby ich postrzeganie moglo byc inne. Na koniec zas - czy takie a nie inne postepowanie wobec Sowietow mialoby dawac carte blanche Japonczykom? Bo dla mnie wnioskiem jest, ze postepowanie US i UK wobec Sowietow bylo nie na miejscu, ale w postepowaniu wobec Japonii w kwestiach zasadniczych nie widze nic zlego.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.