Sylwester - TŻ i problemy.... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-30, 22:20   #91
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

no i bedzie po watku
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:23   #92
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
to akurat jest mily zwyczaj na pewno nie ten w stylu podnoszenie z podlogi jego bielizny i skarpetek.
A poza tym, jesli facet jest prawdziwym Tz-em w pelnym tego slowa znaczeniu,to kanapki doceni i nie zacznie od nich paniczowac,hehe.
Podpisuje sie pod tym obiema rekami. Ja tez robie mojemu Tz-towi kanapki do pracy, zawsze ma cieply obiad na stole gdy wraca, ale on jezdzi ze mna wszedzie i o kazdej porze, ktora sobie zazycze. Widze i czesto slysze, ze docenia wszystko co robie, a to dla mnie b wazne A gdyby odwalil mi taki numer to nie chcialabym byc w jego skorze. Ale nie jestem za tym zeby od razu zrywac kilkuletni zwiazek. Moglo byc tak jak pisza niektore dziewczyny, ze po prostu mial zly dzien ( w koncu kazdemu sie zdarza, jestesmy tylko ludzmi ) albo jak pisza inne, jak raz sie stalo to sie powtorzy, ale kazdy popelnia bledy Ja radze tylko obserwowac zachowanie Tz-ta i wyciagnac wnioski
asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:34   #93
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Dziewczyny opiszę wam sytuację jutro, bo teraz jestem w domu po zakupach i jakbym zaczęła klepać w klawiaturę żeby wszystko opisać to TŻ by się domyślił i zajrzał co robię, a nie chcę żeby wiedział, że zakładałam tu wątek. Wie, że przesiaduję na Wizażu, nie zna mojego nicka, ale jakby się postarał to by znalazł

Powiem tylko tyle - pojechałam z nim na zakupy, bo nie chciałam potem wysłuchiwać, że wybrałam się tam z jego kumplem. Byłaby afera, bo tż jest zazdrośnikiem, a ja się na prawdę nie chcę sprzeczać.

Sprawa nie została wyraźnie załatwiona. Pogadaliśmy, ale nic z tego nie wynikło. Nie zostałam też przeproszona i póki co siedzimy oboje w milczeniu. To tak w skócie
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:38   #94
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

ot, dojrzaly zwiazek

Vision, ty go nie przepraszaj i nic nie rob,czego nie musisz- niech cham sie teraz sam zacznie starac o Ciebie.
A tak a propo nie zrywania, bo " paroletni zwiazek i szkoda".
Nowy moze Ci dac wiecej szczescia niz caly stary razem wziety. A jesli nie ejstes szczesliwa i nie umiecie sie dogadac,to na co sie kisic? Bo samotnosc taka niemodna jest? Lepiej plakac przez niego i byc ponizana? aha, rozumiem, dziekuje
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:41   #95
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

nic nie robię i się nie odzywam, ja już wszystko co miałam powiedzieć powiedziałam.
Teraz idę wziąć relaksującą kąpiel, a potem kładę się do łóżka.
Szczegóły dziiejszej rozmowy i moje przemyślenia napiszę wam jutro.
Dzięki za każde słowa, nawet te krytykujące mnie
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:45   #96
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Dziewczyny opiszę wam sytuację jutro, bo teraz jestem w domu po zakupach i jakbym zaczęła klepać w klawiaturę żeby wszystko opisać to TŻ by się domyślił i zajrzał co robię, a nie chcę żeby wiedział, że zakładałam tu wątek. Wie, że przesiaduję na Wizażu, nie zna mojego nicka, ale jakby się postarał to by znalazł

Powiem tylko tyle - pojechałam z nim na zakupy, bo nie chciałam potem wysłuchiwać, że wybrałam się tam z jego kumplem. Byłaby afera, bo tż jest zazdrośnikiem, a ja się na prawdę nie chcę sprzeczać.

Sprawa nie została wyraźnie załatwiona. Pogadaliśmy, ale nic z tego nie wynikło. Nie zostałam też przeproszona i póki co siedzimy oboje w milczeniu. To tak w skócie

Może jakby poczytał parę słów prawdy o sobie to by nie był takim narcystycznym egoistą.

Ja bym nie pojechała niech sobie myśli co chce. I zaznaczyła, że skoro mnie wystawił to sobie musiałam jakoś poradzić a z nim nie mam ochoty jechać nigdzie.

Skoro nie przeprosił to już nie przeprosi. Najwidoczniej nawet jak emocje mu opadły to nie widzi swojej winy.

Jak dla mnie zarówno teksty podczas kłótni jak i zachowanie po kłótni świadczą tylko i wyłącznie o tym, że takiego pana trzeba kopnąć w zadek.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:50   #97
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
nic nie robię i się nie odzywam, ja już wszystko co miałam powiedzieć powiedziałam.
Teraz idę wziąć relaksującą kąpiel, a potem kładę się do łóżka.
Szczegóły dziiejszej rozmowy i moje przemyślenia napiszę wam jutro.
Dzięki za każde słowa, nawet te krytykujące mnie
nom mamy nadzieje,ze te zapamietasz w szczegolnosci. I one sie tycza bardziej Tz-a niz Ciebie

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Może jakby poczytał parę słów prawdy o sobie to by nie był takim narcystycznym egoistą.

Ja bym nie pojechała niech sobie myśli co chce. I zaznaczyła, że skoro mnie wystawił to sobie musiałam jakoś poradzić a z nim nie mam ochoty jechać nigdzie.

Skoro nie przeprosił to już nie przeprosi. Najwidoczniej nawet jak emocje mu opadły to nie widzi swojej winy
.

Jak dla mnie zarówno teksty podczas kłótni jak i zachowanie po kłótni świadczą tylko i wyłącznie o tym, że takiego pana trzeba kopnąć w zadek.
dokladnie. Taki typ. Moj Tz zawsze mnie przeprasza i potrafi sie przyznac do bledu i ja staram sie tak samo.

nie ma (dojrzalej) rozmowy, nie ma dojrzalego zwiazku. Przyklad -watek.
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:53   #98
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

[QUOTE=Ivi 1988;16162449]ot, dojrzaly zwiazek/QUOTE]

kilkuletni nie znaczy dojrzaly to po pierwsze


Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
A tak a propo nie zrywania, bo " paroletni zwiazek i szkoda".
Nowy moze Ci dac wiecej szczescia niz caly stary razem wziety. A jesli nie ejstes szczesliwa i nie umiecie sie dogadac,to na co sie kisic? Bo samotnosc taka niemodna jest? Lepiej plakac przez niego i byc ponizana? aha, rozumiem, dziekuje
A po drugie to nie chodzi o to, ze szkoda tylko autorka wyraznie napisala ze Tz wczesniej sie tak nie zachowywal z czego wnioskuje, ze przez 3 lata bylo ok Ciekawa jestem czy ty bys przez jedna sytuacje przekreslila ot tak pare lat swojego zycia Latwo sie gada jak sie doradza innym a samemu sie nie ma takiego problemu
asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:02   #99
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Może jakby poczytał parę słów prawdy o sobie to by nie był takim narcystycznym egoistą.

Ja bym nie pojechała niech sobie myśli co chce. I zaznaczyła, że skoro mnie wystawił to sobie musiałam jakoś poradzić a z nim nie mam ochoty jechać nigdzie.
Dokładnie. A Ciebie jeszcze obchodzi to że on będzie trochę zazdrosny?
Może dałoby mu to do myślenia.
A teraz ma jeszcze tą satysfakcję że jest Tobie niezbędny, że bez niego sobie nie poradzisz...

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
A po drugie to nie chodzi o to, ze szkoda tylko autorka wyraznie napisala ze Tz wczesniej sie tak nie zachowywal z czego wnioskuje, ze przez 3 lata bylo ok Ciekawa jestem czy ty bys przez jedna sytuacje przekreslila ot tak pare lat swojego zycia Latwo sie gada jak sie doradza innym a samemu sie nie ma takiego problemu
Z tym się zgadzam akurat, ale po tej sytuacji byłabym bardziej ostrożna, czujna, odczytywała najdrobniejsze sygnały. I wszystkie przyszłościowe plany odłożyła na później...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:03   #100
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

[QUOTE=asienka213;16162957]
Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
ot, dojrzaly zwiazek/QUOTE]

kilkuletni nie znaczy dojrzaly to po pierwsze




A po drugie to nie chodzi o to, ze szkoda tylko autorka wyraznie napisala ze Tz wczesniej sie tak nie zachowywal z czego wnioskuje, ze przez 3 lata bylo ok

Ciekawa jestem czy ty bys przez jedna sytuacje przekreslila ot tak pare lat swojego zycia Latwo sie gada jak sie doradza innym a samemu sie nie ma takiego problemu

po pierwsze- to byla bardziej ironia opisujaca sytaucje miedzy vision a jej chlopakiem (bo Tz-em moim zdaniem on nie jest)

skad wiesz,ze rzeczywiscie bylo tak spoko i gitara przez te 3lata? zylas z nimi? a z tego co widac vision wiekszosci rzeczy mogla "nie zauwazac", a dopiero teraz jak jej cos dosadniej powiedzial,to sie obudzila.


a nad czym tu sie zastanawiac? placze przez faceta i zle mnie traktuje- i tak,chce nadal z nim byc wyglupiasz sie?
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.

Edytowane przez Ivi 1988
Czas edycji: 2009-12-30 o 23:04
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:10   #101
KochanaGadzinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

No wiadomo, że jakby mnie tak facet traktował to nie zachowywałabym się jak taka przysłowiowa "wierna suka" (przepraszam za kolokwializm, ale musiałam to napisac) że niby jak On mi zagra ja mam zatanczyc?! W przypadku gdy moje prośby i priorytety spychane są na dalszy plan, ooo nieee.... Sorry, ale każdy powinien miec choc odrobine godności i instynktu samozachowawczego... Najpierw powiedział, że nie wie czy Ona zasługuje na to, żeby jej "dupe wozic" a co On jest jakis jej Boss?!
Ale jak powiedział, żeby za 10 minut zeszła, bo jaśnie Pan jednak zastanowił się i pojedzie z Nią na te zakupy... to Ona zaraz biegiem do Niego. ŻENADA

W ŻYCIU PARYŻA BYM NIE POJECHAŁA!! Już bym wolała naprawde sama tarmosic te pakunki, niż isc z księciuniem, który nie ma za grosz szacunku do mnie!
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka"

Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki!
KochanaGadzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 23:12   #102
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Dokładnie. A Ciebie jeszcze obchodzi to że on będzie trochę zazdrosny?
Może dałoby mu to do myślenia.
A teraz ma jeszcze tą satysfakcję że jest Tobie niezbędny, że bez niego sobie nie poradzisz...
Ojj tam..dobrze zrobiła jak zrobiła bez żadnych planów intryg bo i po co się na takiego wysilać. Facet zachował się bardzo chamsko a tekst o "nie zasłużeniu" był faktycznie poniżej pasa. Jednak nie uważam że vision już tak od razu powinna z nim zerwać bo różne głupie rzeczy się mówi jak do tego dojdą emocje, zły dzień, jakieś wydarzenia no masa może być rzeczy o których nie mamy pojęcia a jeśliby ona posłuchała niektórych rad i tak siłą rozpędu zerwała z nim mogłaby później bardzo żałować kiedy emocje i po jednej i po drugiej stronie ustaną. Ważne żeby później się uspokoić i uświadomić co się nagadało w złości i nie tylko przeprosić bo przeprosiny to za mało ale sprawić żeby ta druga osoba się przekonała że to naprawdę była tylko złość i emocje i już się tak więcej nie zachowywać. Z tego co tu wyczytałam to pierwsza taka akcja więc nie podsumowujmy od razu że to kiszenie się dwóch osób w nieudanym związku, może to szczęśliwa para od 3 lat a jemu nagle coś odbiło i trzeba chyba najpierw na spokojnie pogadać, przemyśleć sytuację a nie od razu mówić "koniec". Zaznaczam że go nie usprawiedliwiam tylko nie można przeginać ani w jedną ani w drugą stronę. Mnie by najbardziej martwiło na miejscu vision to milczenie z jego strony i niechęć podjęcia jakiejkolwiek rozmowy. Bo już powoli powinno zacząć do niego docierać co zrobił a najwyraźniej wcale się tak nie dzieje
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:17   #103
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
skad wiesz,ze rzeczywiscie bylo tak spoko i gitara przez te 3lata? zylas z nimi? a z tego co widac vision wiekszosci rzeczy mogla "nie zauwazac", a dopiero teraz jak jej cos dosadniej powiedzial,to sie obudzila.

Napisalam wyraznie, ze wnioskuje z tego co napisala wczesniej a nie , ze wiem Mam to jeszcze napisac drukowanymi literami zebys zrozumiala czy co Ciesz sie, ze Ty tak wszystko doskonale zauwazasz i obys nie musiala tez tak kiedys zakladac watku z takiego wlasnie powodu

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
a nad czym tu sie zastanawiac? placze przez faceta i zle mnie traktuje- i tak,chce nadal z nim byc wyglupiasz sie?
No wyobraz sobie, ze jakos sie nie wyglupiam, a czytajac Twoje wypowiedzi mam wrazenie, ze bedziesz zawiedziona jak ona z nim nie zerwie Dziecinada. No a Ty pewnie przez Twojego nigdy nie plakalas i plakac nie bedziesz, bo jak sie domyslam jest idealny
asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:29   #104
kahsh
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

a Autorka wątku prawdopodobnie i tak z nim zostanie...bo przecież tak miło jest jak facet używa takich tekstów. Do wroga bym się w taki sposób nie odezwała! Taki tekst do osoby, która się kocha? phi ...mimo,że może bym kogoś cholernie kochała, kopnęłabym go w tyłek za taką śpiewkę...może miał i zły dzień, ale co mnie to obchodzi? zajdziesz w ciąże, nadejdzie czas rozwiązania, a on powie : a sory do szpitala jedz autobusem...i co zrobisz? ha...mogę przypuszczać, że pojedziesz i co więcej ...będziesz z nim nadal...bo miłość ślepa jest...niby mówi się: nie wtrącaj się w sprawy innych, poradzą sobie...ale czasami trzeba. Też kiedyś byłam osobą , która wszystko potrafiła znieść : bo misiaczek mnie kocha , a ja go...Ryczałam w samotności wiele razy, ale kochałam nadal...toksycznym związkom mówimy nie...może by otworzył oczy jakbyś pokazała że jest Ci zle z tym co zrobil, ale Ty od razu do Niego pobiegłaś,jak tylko misiu pysiu zadzwonił...
kahsh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:40   #105
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ja nie wiem po takiej akcji, co to za tekst: za 10 minut zejdź na dół podjadę i jedziemy na zakupy... A co ja jestem? Pies jak zagwiżdże to przylecę???

Dziewczyny ja rozumiem, kocha się itd. ale dalej ma się mózg. Byłam w podobnej sytuacji, byłam młoda, totalnie zauroczona, mająca zero doświadczenia z facetami a ten był starszy i myślałam, że wie jak związek ma wyglądać. Takie mega ostre teksty poleciały w moją stronę raz. O raz za dużo. Czasami bardziej należy słuchać instynktu samozachowawczego niż strachu przed samotnością i przywiązaniem do tego co jest.
ja też byłam w takiej sytuacji, z tym że to nie był pierwszy związek i nie byłam już taka młoda - raczej po przejściach. i oczywiście dzisiaj żałuję, że byłam taka głupia
PODOBNA SYTUACJA: mój ex kiedyś umówił się ze mną w domu, po czym mnie wystawił. wściekłam się, napisałam że widać właśnie jak mu zależy. odpisał, że będzie za 5 minut, gdzieś tam mieliśmy jeszcze jechać. oczywiście nie uwierzyłam. i wiecie co? za 5 min wpadł do domu, w dodatku z fochem, czego ja jeszcze nie na dole - przecież mówił że będzie za 5 min!!! a ja idiotka jeszcze z nim pojechałam no ale cóż, człowiek uczy się na błędach.

Cytat:
Napisane przez Jolciusia Pokaż wiadomość
Autorko myślę, że przyzwyczaiłaś faceta do tego ,że może się tak zachowywać. A tym ,że zgodziłaś się jechać na te zakupy pokazałaś ,że nic się nie stało. Pokaż jak chcesz być traktowana wymagaj od niego szacunku !
tak, tak, tak!

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
...Ale nie jestem za tym zeby od razu zrywac kilkuletni zwiazek. Moglo byc tak jak pisza niektore dziewczyny, ze po prostu mial zly dzien ( w koncu kazdemu sie zdarza, jestesmy tylko ludzmi ) albo jak pisza inne, jak raz sie stalo to sie powtorzy, ale kazdy popelnia bledy Ja radze tylko obserwowac zachowanie Tz-ta i wyciagnac wnioski
dokładnie, podpisuję się pod tym.

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ja bym nie pojechała niech sobie myśli co chce. I zaznaczyła, że skoro mnie wystawił to sobie musiałam jakoś poradzić a z nim nie mam ochoty jechać nigdzie.
tak, to dobry pomysł. dałby mu może do myślenia.


Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
A po drugie to nie chodzi o to, ze szkoda tylko autorka wyraznie napisala ze Tz wczesniej sie tak nie zachowywal z czego wnioskuje, ze przez 3 lata bylo ok Ciekawa jestem czy ty bys przez jedna sytuacje przekreslila ot tak pare lat swojego zycia Latwo sie gada jak sie doradza innym a samemu sie nie ma takiego problemu
No to fakt, łatwo się mówi, ale trudniej zrobić. Ja w sytuacji vision zachowałabym się pewnie identycznie jak ona. ale patrząc na to z boku uważam, że facet zachował się jak egoistyczny cham i tego nie toleruję. ale same wiecie, jak to jest...........

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Cytat:
Napisane przez kahsh Pokaż wiadomość
...Też kiedyś byłam osobą , która wszystko potrafiła znieść : bo misiaczek mnie kocha , a ja go...Ryczałam w samotności wiele razy, ale kochałam nadal...toksycznym związkom mówimy nie...może by otworzył oczy jakbyś pokazała że jest Ci zle z tym co zrobil, ale Ty od razu do Niego pobiegłaś,jak tylko misiu pysiu zadzwonił...
czyżbyś pisała o moim przypadku? bo mam wrażenie jakbym czytała o sobie - dokładnie TO samo mam za sobą... i mam nadzieję, że NIGDY WIĘCEJ!!!
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 23:45   #106
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość

Napisalam wyraznie, ze wnioskuje z tego co napisala wczesniej a nie , ze wiem Mam to jeszcze napisac drukowanymi literami zebys zrozumiala czy co Ciesz sie, ze Ty tak wszystko doskonale zauwazasz i obys nie musiala tez tak kiedys zakladac watku z takiego wlasnie powodu





No wyobraz sobie, ze jakos sie nie wyglupiam, a czytajac Twoje wypowiedzi mam wrazenie, ze bedziesz zawiedziona jak ona z nim nie zerwie Dziecinada. No a Ty pewnie przez Twojego nigdy nie plakalas i plakac nie bedziesz, bo jak sie domyslam jest idealny



1.spokojna twoja baska o mnie


2. to bylo pyt retoryczne.

plus- a czy trzeba byc idealnym,zeby NIE doprowadzac ukochana do lez?
aha- i to tez pyt retoryczne jest,hi
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.

Edytowane przez Ivi 1988
Czas edycji: 2009-12-30 o 23:49
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:57   #107
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

asienka213, ja bym przekreśliła nawet 10 lat wspólnego zycia po takim numerze, bo czasem ktoś potrzebuje iskry zapalnej aby odkryć swoje "ja". Związki z większym stazem, niż 3letni się rozpadają a ludzi są małżeństwem z dziećmi. Nie lepiej, ze teraz?
Jeżeli mu to posmakowało a teraz milczy - czyli może on czeka na przeprosiny (skad wiadomo co się w tych biednych chłopskich główkach kombinuje?), to powtorzy to nie raz. Bo teraz nie został postawiony do pionu.
I nie ma, ze szkoda związku, bo czasem więcej lat się straci.
Autorka zawsze wszystko robi w domu sama a on dopinguje lub jedynie niekiedy się przyłączy, mam wrazenie, ze tak wygląda u nich podzial obowiazków. Może jest oderwany od tej sfery życia a tutaj, kiedy zimno, jemu się fajnie siedzi, za chwilę kolega przyjdzie, trzeba stanąć na wysokości zadania? A przecież jemu się tak dobrze siedzi i tak dobrze bawi.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........

Edytowane przez iloneczka1
Czas edycji: 2009-12-30 o 23:58
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 00:00   #108
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Jak tak próbuję się sobie wyobrazić w tej sytuacji to faktycznie, z własnej wygody, pewnie zachowałabym się jak autorka. Bo zawsze mi jest głupio kogoś fatygować(kolegę), jak mogę inaczej... Wiem że to źle. Na pewno bym się pierwsza nie odezwała, ani w drodze ani w trakcie zakupów.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 00:14   #109
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

I bardzo dobrze zrobiłaś, że po kolegę zadzwoniłaś, bo przecież sama nie będziesz tachać takich ciężarów. Ja bym w ogóle 2 butelek wody mineralne 1,5 litra nie doniosła, bo dla mnie to za ciezkie jest. A Ty chyba masz ze 20 kilo zakupów, bo szampan, bo mięsko, bo sok, bo oranżada, bo cola, ziemniaki, marchewki, mięso etc. On jest niepoważny, umawiał sie z Tobą. Nie wiem, co to za problem. O 18 jedziecie do Tesco, o 18:15 jesteście w sklepie, o 19:30 z niego wychodzicie, on Cię odwozi i jedzie do kolegi. Ale jemu się nie chciało. Przyzwyczaił sie, że zawsze mu wszystko pod nos podstawiasz, więc teraz perfidnie to wykorzystał, wie, że zakupy zrobisz, bo nie chcesz zawieść znajomych.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 00:31   #110
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze zrobiłaś, że po kolegę zadzwoniłaś, bo przecież sama nie będziesz tachać takich ciężarów. Ja bym w ogóle 2 butelek wody mineralne 1,5 litra nie doniosła, bo dla mnie to za ciezkie jest. A Ty chyba masz ze 20 kilo zakupów, bo szampan, bo mięsko, bo sok, bo oranżada, bo cola, ziemniaki, marchewki, mięso etc. On jest niepoważny, umawiał sie z Tobą. Nie wiem, co to za problem. O 18 jedziecie do Tesco, o 18:15 jesteście w sklepie, o 19:30 z niego wychodzicie, on Cię odwozi i jedzie do kolegi. Ale jemu się nie chciało. Przyzwyczaił sie, że zawsze mu wszystko pod nos podstawiasz, więc teraz perfidnie to wykorzystał, wie, że zakupy zrobisz, bo nie chcesz zawieść znajomych.
i czy na tym polega prawdziwa milosc? moim zdaniem to nie jest powazny i kochajacy chlopak (nie Tz)
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 00:38   #111
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

W ogóle nie przejmuj się jego wybuchami zazdrości. Za bardzo się nim przejmujesz, podczas gdy on Cię w ogole nie szanuje., Ten tekst o zasłużeniu był poniżej pasa. Boisz się, ze będzie zazdrosny i ze się wkurzy o wątek na forum. W ogóle Cię nie przeprosił, dalej ma focha. Nie daj sobą pomiatać. I skończ ze skakaniem koło niego i traktowaniem go jajko faberge. Też masz prawo do szacunku.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 02:06   #112
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Omg vision. No,tak wystarczyło,że zadzwonił a ty na hurra zleciałaś/zeszłaś i z nim pojechałaś na zakupy.Tak,tak rób tak dalej.Wszystko pod dyktando misiaczka co on sobie zażyczy, a daleko zajedziesz.
Szczerze,to zeszłabym i bym powiedziała sorry darling ale już umowiłam się na zakupy z twoim kolegą zaraz po mnie przyjedzie.A ty sobie przemyśl swoje zachowanie.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 03:13   #113
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez iloneczka1 Pokaż wiadomość
asienka213, ja bym przekreśliła nawet 10 lat wspólnego zycia po takim numerze
A zrobiłaś tak kiedyś?
__________________
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 07:53   #114
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

VisionAM przeczytałam wątek - jedynie mogę powiedzieć, że szlag jasny by mnie trafił.

Nikt nie lubi się kłócić, ale grając spolegliwą w związku czy puszczającą w nie pamięć niemiłe, chamskie, nie na miejscu fakty, dajesz na później mu przyzwolenie.

Mam nadzieję, że z nastaniem dzisiejszego dnia jest lepiej.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 08:22   #115
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

VisionAM Twój Tż zachował się okropnie. Może go idealizujesz? Może nie jest taki kochany i czuły jak do tej pory myślałaś? Bo kochający facet nie karze swojej dziewczynie tachać wielkich zakupów autobusem, na dodatek jeździć po kilka razy, bo to przecież tylko 3 przystanki

Mam nadzieję, że dzisiaj sobie wszystko wyjaśnicie, tzn. Tż będzie się kajał na kolanach za takie chamstwo. To czy powinnaś z nim zostać czy nie, to poważny dylemat i sama musisz zdecydować.

Tak na marginesie. Wnioskuje, że nie masz prawa jazdy? Błąd. Kobieta powinna być niezależna, a nie czekać na łaskę faceta. Na Twoim miejscu wczoraj zabrałabym mu samochód i pojechała w jakieś spokojne miejsce żeby ochłonąć, albo wygadać się przyjaciółce. A wtedy jaśnie pan sam mógłby obrać kilka kursów do Tesco, przecież to niedaleko.
Moje życzenia na Nowy Rok: Przemyśl na spokojnie swój związek, poszukaj dobrych przyjaciół (nie znajomych przed którymi wstyd jak coś nie wychodzi) i zapisz się na prawo jazdy.
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 08:42   #116
misialinka
Raczkowanie
 
Avatar misialinka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 177
GG do misialinka
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Przeczytałam cały wątek i nie powiem Ci: "zostaw go" czy "nie zostawiaj" bo w gruncie rzeczy sama nie wiem co bym zrobiła.
Zachował się chłopak bardzo chamsko i na pewno bym nie odpuściła bez przeprosin. Znając mój charakter chodziłabym obrażona i czekała aż do niego dotrze. Ale każdy jest inny. Natomiast przyszło mi do głowy to, co Dosiakowi:

Cytat:
Napisane przez Dosiak Pokaż wiadomość
Tak na marginesie. Wnioskuje, że nie masz prawa jazdy? Błąd. Kobieta powinna być niezależna, a nie czekać na łaskę faceta. Na Twoim miejscu wczoraj zabrałabym mu samochód i pojechała w jakieś spokojne miejsce żeby ochłonąć, albo wygadać się przyjaciółce. A wtedy jaśnie pan sam mógłby obrać kilka kursów do Tesco, przecież to niedaleko.
Moje życzenia na Nowy Rok: Przemyśl na spokojnie swój związek, poszukaj dobrych przyjaciół (nie znajomych przed którymi wstyd jak coś nie wychodzi) i zapisz się na prawo jazdy.
Zrób prawko, oszczędzisz sobie nerwów, proszenia sie i podobnych zachowań z jego strony. Jeśli boisz sie że nie da Ci samochodu... to też nie jest wielki problem - coś małego na początek można kupić już za całkiem niewielkie pieniądze. Jestem pewna że byś sobie poradziła.
Powodzenia
__________________
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
zagubioną łódeczką wśrod raf
kroplą deszczu
trzciną myślącą wśrod traw
...ale jestem!
misialinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 09:23   #117
Mojitooo
Zadomowienie
 
Avatar Mojitooo
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Dziewczyny opiszę wam sytuację jutro, bo teraz jestem w domu po zakupach i jakbym zaczęła klepać w klawiaturę żeby wszystko opisać to TŻ by się domyślił i zajrzał co robię, a nie chcę żeby wiedział, że zakładałam tu wątek. Wie, że przesiaduję na Wizażu, nie zna mojego nicka, ale jakby się postarał to by znalazł

Powiem tylko tyle - pojechałam z nim na zakupy, bo nie chciałam potem wysłuchiwać, że wybrałam się tam z jego kumplem. Byłaby afera, bo tż jest zazdrośnikiem, a ja się na prawdę nie chcę sprzeczać.

Sprawa nie została wyraźnie załatwiona. Pogadaliśmy, ale nic z tego nie wynikło. Nie zostałam też przeproszona i póki co siedzimy oboje w milczeniu. To tak w skócie
Powiem tylko tyle-zrobiłaś wielki błąd.
Chłopak mówi Ci, że nie będzie Ci dupy woził, wychodzi z domu, a Ty wolisz czekać na niego 2 godziny, zamiast wziąć kumpla na zakupy, bo jaśnie pan zrobiłby Ci z tego powodu aferę? Matko boska...
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones
Mojitooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 09:28   #118
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Obawiam się dziewczyny, że zrobienie prawka nie jest tu lekarstwem na całe zło...

Jasne, fajnie mieć własne prawo jazdy, wyskoczyć na kawkę czy na zakupy autkiem bo szybciej tak. Natomiast osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, że muszę się swojego faceta PROSIĆ o wspólne zakupy czy o inne rzeczy. Powinien to być człowiek, na którym mogę polegać... a nie szukać wybiegów bym nie musiała w nim szukać pomocy.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 09:34   #119
Mojitooo
Zadomowienie
 
Avatar Mojitooo
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Obawiam się dziewczyny, że zrobienie prawka nie jest tu lekarstwem na całe zło...

Jasne, fajnie mieć własne prawo jazdy, wyskoczyć na kawkę czy na zakupy autkiem bo szybciej tak. Natomiast osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, że muszę się swojego faceta PROSIĆ o wspólne zakupy czy o inne rzeczy. Powinien to być człowiek, na którym mogę polegać... a nie szukać wybiegów bym nie musiała w nim szukać pomocy.
Też tak sądzę.
Ja mam prawko, własne auto, ale NIGDY nie musiałam się prosić mojego faceta o to, by gdzieś ze mną jechał, lub mnie podwiózł swoim autem. Zawsze robi to z chęcią. Ba, nawet sam to proponuje. Moje auto mam tylko do dojazdów do pracy.

Tak więc zrobienie prawka może zaowocować tutaj pojawieniem się zamiast "nie będę Ci dupy woził" stwierdzenia pt." masz prawko? Sama sobie jedź".
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones
Mojitooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 09:41   #120
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Obawiam się dziewczyny, że zrobienie prawka nie jest tu lekarstwem na całe zło...

Jasne, fajnie mieć własne prawo jazdy, wyskoczyć na kawkę czy na zakupy autkiem bo szybciej tak. Natomiast osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, że muszę się swojego faceta PROSIĆ o wspólne zakupy czy o inne rzeczy. Powinien to być człowiek, na którym mogę polegać... a nie szukać wybiegów bym nie musiała w nim szukać pomocy.
Oczywiście, że prawko nie jest lekarstwem. Ale daje poczucie wolności i swobody. Zauważ, że Tż autorki jest w pewnym sensie "góra" w tym sporze, bo on ma prawo jazdy i samochód więc postanowił tę "wyższość" nad swoją dziewczyną zamanifestować w taki właśnie sposób. Nie pojedzie z nią na zakupy, bo ona przecież leniwa jest i dwie lewe ręce ma, więc nie zaszkodzi jej jak pojedzie autobusem. A Vision w takiej sytuacji zostaje nieciekawej, bo ona sama nie może się ruszyć z domu autem chyba, że z pomocą jakiegoś kolegi. Nie wiem czy zrozumiale napisałam to, co chciałam przekazać. Prawo jazdy nie uzdrowi ich relacji, zdecydowanie to nie jest lek na kłopoty.
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.