Kilka pytań bo startuję z odchudzaniem od poniedziałku...

[Wyrak]

Napisane przez the rock

Ryby strasznie ważne w diecie (w mniejszym stopniu makrela i łosoś które są rybami tłustymi).

Ogolnie sie zgadzam, tylko tu jedna uwaga - tluste ryby sa dobrym zrodlem zdrowych tluszczy (NNKT), wiec wg mnie niekoniecznie w mniejszym stopniu... po prostu raczej nie na noc i nie na posilki okolotreningowe.

Napisane przez roxxxxy

Wyrak, dziękuję i napewno poslucham ! : *
w koncu znalazl się ktoś to doradzi
a co do cwiczeń, to staram się codziennie jeździć na rowerze stacjonarnym, ale jak tylko pogoda się zmieni zamierzam przejść na zwykły

no i basen staram się 2 razy w tygodniu, ale niestety nie zawsze mi sie to udaje,
czasami kilka brzuszków na wzmocnienie mięśni - wiem, że od brzuchów się nie chudnie! XD i rozciągające ćwiczenia, ponieważ mam provlemy z kręgosłupem, więc moja rehabilitantka poleciła mi kilka zestawów.

a co jeśli nie lubie ryb ? -.- czym moge zastąpić?

dziś sniadanie serek wiejski ze szczypiorkiem, grahamka + kawałek papryki, pół pomidora i kilka plastrów ogórka.

Pozdrawiam: )

Nie ma za co; na ogolnym forum dietetyka jest wiele osob, ktore wam pomoga, moim zdaniem watki o wspolnym odchudzaniu niestety robia wiecej krzywdy niz dobrego, gdyz wiekszosc osob tu nie zaglada i nie ma kto pomoc.

Co do cwiczen, to oprocz aerobow, dodaj jakies silowe...

Ryby mozesz zastpiac innymi zrodlami bialka, choc dla mnie osobiscie rybki to powazna czesc jadlospisu, same dobro - bialko, NNKT (w tych tlustych), fosfor.

Napisane przez Maraja

ok, czyli dołożyć wcześniej cos owocowo-warzywnego, na obiad starać się jeść częściej mięsko i ryby, gdzieć wrzucić do jadłospisu orzechy i min. słonecznik (czy taki prażony w łupinach, bez soli też jest ok?), na kolacje mniej węgli a pewnie więcej białeczka a żółty melon nie jest za słodki na podwieczorek? a marchewka z cynamonem? (bez cukru)
Racja, wpadne na forum z jadłospisami, po niedługo mi się pomysły na posiłki skończą. Dzięki wielkie za rady przydadzą się.

Nie wiem jak slonecznik, ale wiem, ze np. prazenie orzechow pozbawia ich dobrego tluszczu, a wrecz prowadzi do powstawania szkodliwych tluszczy trans, nie wiem czy jest analogicznie, ale na wszelki wypadek polecam surowe, nie prazone, nie solone orzechy i ziarna.

Ja owocow nie jadam pozno, ale juz slyszalem, ze przeginam - to juz kwestia dosyc indywidulana.

Nie ma za co, powodzenia.

[adziorek1990]

Napisane przez Miriam19

Dziewczyny, poważnie z tą pedagogiką mówicie? Bo akademia muzyczna to jakby spełnienie marzeń i kontynuacja pasji, której poświęcam się od dzieciństwa, ale po tym to dopiero z pracą trudno. Dlatego pomyślałam o pedagogice specjalnej, bo to też wiąże się z moimi zainteresowaniami. Po pedagogice (jeśli bym na nią poszła) chciałabym zrobić podyplomowo logopedię. Myślicie, że to może polepszyć sytuację w poszukiwaniu pracy? A jeśli chodzi o pedagogikę, to wybrałabym specjalizację związaną z rehabilitacją osób upośledzonych umysłowo albo coś pokrewnego.
Trochę mnie zmartwiło to co piszecie o pedagogice specjalnej, bo myślałam że to jednak dobre wyjście... A swoją drogą dużo nam tu pedagogów się zebrało
I przepraszam za taki ot, ale po prostu niedługo muszę oddać ostateczną deklarację maturalną, więc rozumiecie... A czas goni.

Jeśli chodzi o tą pedagogike to jest to tylko moje zdanie Może Tobie pedagogika się spodoba bo jak sama mówiłaś, że się tym interesujesz Ja do tej pory nie jestem przekonana,że pedagogika to dobry wybór...Wiesz w dzisiejszych czasach jest na prawdę bardzo wielu bezrobotnych pedagogów...Po różnych specjalizacjach.I jak to wczoraj ksiądz powiedział "Pedagogów jest coraz więcej , a mimo to dzieci są coraz gorsze"...

[roxxxxy]

koszmarny dzień dzisiaj!! -.- nie dość że ten śnieg pada i pada, zmarzłam jak cholera... i jestem głodna.
Na obiad zjadłam rybe... przemogłam się, chociaż nie wiem jaka to była xD mama robiła i kalafiora. a na kolacje mam zamiar zjesc serek wiejski + pomidor i papryka, wiem ze to moze nie rewelacyjna godzina, ale dopiero wróciłam z zajęć ;//

jutro studniówka, więc muszę się wyspać, także branoc kochane

[Miss Frosher]

oficjalnie dołaczam- od poniedziałku 11.01.10 diete sprawdziłam dosyc dokładnie.mam nawet ksiązke i bede ja probowac polecam strone http://odwazsie.gazeta.pl/ - załózcie sobie konto jak jeszcze nie macie, mozna sie zmierzyc i na bierząco kontrolować sta postępów. ja mam juz mam konto i jest naprawde super. i oczywiscie bede tutaj- duzo db rad

let's start!!

[Arche1982]

Dziś mija tydzień odkąd jestem na diecie... ważyłam się i zgubiłam 3kg, więc pierwszy cel osiągnięty.

[agaffa]

u mnie o kg mniej czyli jest 64 (:

[roxxxxy]

u mnie zamiast 66 jest 64,8 więc super ! oby tak dalej

[Maraja]

Gratuluję dziewczyny! Pierwszy tydzień za nami i teraz będzie juz tylko lepiej i mam nadzieję że łatwiej
ja mam na wadze 61. W euforię wpadnę dopiero jak zejdę poniżej 60, bo tyle ważyłam jak szłam do liceum i było w miarę ok
Poczytałam dietowe i jadłospisowe tematy, które polecam, bo można sporo ciekawych pomysłów na posiłki wyłapać
Ja swoją dietę urozmaiciłam, nie jem ciągle tego samego, staram się jeść więcej mięsa, zamieniłam olej na oliwę ma fajny aromat

[roxxxxy]

no ja wlasnie musze poszperac po jadlospisach bo nie bardzo wiem co dzisiaj na obiad no ja jak zobaczylam 66 kg na wadze to masakra... teraz juz 64 wiec lepiej mam nadzieje ze do wakacji dojde do 57 ;P

[kolorowatecza]

Witam To znowu ja
Od dziś jestem na diecie. I stwierdziłam, że mogę się znowu do Was dołączyć

Śniadanko?
Ciemna bułeczka + twarożek.

obiad:
talerz rosołu.

kolacja :
jeszcze nie mam pomysłu xD

Wiem, że zdecydowanie za mało, ale zawsze tak mam w pierwszym tygodniu xD

[Maraja]

Ja niestety nagrzeszyłam przedwczoraj, bo uczylismy sie długo i zamowiliśmy pizze, + w ramach przegryzki troche chipsow, ciastek, czekolady... A miało być bez slodyczy!
nie mam się jak zważyć bo ani w ten, ani w kolejny weekend nie wracam do domu
roxy, jak studniówka? pochwalisz się kreacją? )

[farvolla]

Hej wszystkim
Chciałabym się do Was przyłączyć, jeśli mogę. Bo ze swojego doświadczenia wiem, że towarzystwo osób, które też się odchudzają, daje dużą mobilizację i wsparcie.
A więc postanowiłam się od dziś odchudzać i to tak konkretnie (bo od jakiegoś czasu już się ograniczałam, czyli między innymi słodycze odrzucałam i w ogóle). Konkretnie, bo dziś weszłam na wagę (a dawno tego nie robiłam, ze względu na fakt, że nie chciałam zostać rozczarowana właśnie tak, jak teraz) i oto pojawiła mi się waga 78kg! Nigdy w życiu tyle jeszcze nie ważyłam. A wzrost mam około 174cm. Nieźle się wkurzyłam, jak to zobaczyłam. Tak więc postanowiłam wziąć się za siebie, najwyższy czas! Może macie dla mnie jakieś wskazówki? Jakich diet stosujecie, jakie Wam się już sprawdziły? Ja odchudzałam się już miliony razy i największy efekt przyniósł mi ustalony przeze mnie samą jadłospis i ćwiczenia w domu, wtedy schudłam przez lekko ponad miesiąc 7kg, ale wróciło bardzo szybko. Zresztą jak zawsze. Teraz do maja zamierzam schudnąć do 68kg max. Takie było moje postanowienie noworoczne, ale nie podejrzewałam, że aż tyle kilogramów będę musiała zrzucić, myślałam, że mniej.
Ale jest jak jest, trzeba się postarać i osiągnę cel! Tak jak Wy tu wszystkie, mam nadzieję.

[ggabi11143]

pamięta mnie ktoś?

[Maraja]

Napisane przez farvolla

Hej wszystkim
Chciałabym się do Was przyłączyć, jeśli mogę. Bo ze swojego doświadczenia wiem, że towarzystwo osób, które też się odchudzają, daje dużą mobilizację i wsparcie.
A więc postanowiłam się od dziś odchudzać i to tak konkretnie (bo od jakiegoś czasu już się ograniczałam, czyli między innymi słodycze odrzucałam i w ogóle). Konkretnie, bo dziś weszłam na wagę (a dawno tego nie robiłam, ze względu na fakt, że nie chciałam zostać rozczarowana właśnie tak, jak teraz) i oto pojawiła mi się waga 78kg! Nigdy w życiu tyle jeszcze nie ważyłam. A wzrost mam około 174cm. Nieźle się wkurzyłam, jak to zobaczyłam. Tak więc postanowiłam wziąć się za siebie, najwyższy czas! Może macie dla mnie jakieś wskazówki? Jakich diet stosujecie, jakie Wam się już sprawdziły? Ja odchudzałam się już miliony razy i największy efekt przyniósł mi ustalony przeze mnie samą jadłospis i ćwiczenia w domu, wtedy schudłam przez lekko ponad miesiąc 7kg, ale wróciło bardzo szybko. Zresztą jak zawsze. Teraz do maja zamierzam schudnąć do 68kg max. Takie było moje postanowienie noworoczne, ale nie podejrzewałam, że aż tyle kilogramów będę musiała zrzucić, myślałam, że mniej.
Ale jest jak jest, trzeba się postarać i osiągnę cel! Tak jak Wy tu wszystkie, mam nadzieję.

zamiast smazonego- gotowane, zamiast coli i soków z kartonu-woda i herbatki (czerwone, zielone, jakie lubisz)
najlepiej bez słodyczy, ciemne pieczywo zamiast białego itd. jak już mówił wyrak jest forum z jadłospisami, można podpatrzeć kilka pomysłów na posiłki. ) a czy po diecie robiłaś diete na utrzymanie? jesli nie to masz przyczynę szybkiego powrotu kilogramow Cieszę się że ktoś nowy się przyłączy
Gabi, ja Cię pamiętam. Ostatnio jak przeglądałam forum zauważyłam ile chcesz schudnąć i stwierdziłam że chyba przeginasz. BMI ok 17,5 to niezdrowa chudzizna. Nie wystarczy Ci 50?

[ggabi11143]

Gabi, ja Cię pamiętam. Ostatnio jak przeglądałam forum zauważyłam ile chcesz schudnąć i stwierdziłam że chyba przeginasz. BMI ok 17,5 to niezdrowa chudzizna. Nie wystarczy Ci 50?[/QUOTE]

wystarczy , tylko ze na jednym bmi pisało że 45 to 19 . najwidoczniej niektóre bmi w internecie kłamią

[farvolla]

Napisane przez Maraja

zamiast smazonego- gotowane, zamiast coli i soków z kartonu-woda i herbatki (czerwone, zielone, jakie lubisz)
najlepiej bez słodyczy, ciemne pieczywo zamiast białego itd. jak już mówił wyrak jest forum z jadłospisami, można podpatrzeć kilka pomysłów na posiłki. ) a czy po diecie robiłaś diete na utrzymanie? jesli nie to masz przyczynę szybkiego powrotu kilogramow Cieszę się że ktoś nowy się przyłączy

Co do coli czy soków - problemów nie będzie żadnych, bo od lat już piję praktycznie samą wodę, polubiłam jakoś Nie robiłam żadnej diety na utrzymanie, niestety. A są jakieś konkretne do tego? Czy po prostu, żeby na stałe zmienić nawyki żywieniowe etc.?
Odchudzanie zaczynam jednak niestety dopiero od wtorku, ponieważ jutro mam imprezę, a piwo czy coś nie pomoże w diecie A więc elegancko od wtorku zaczynam.
A próbowałyście kiedyś jakichś preparatów, wspomagaczy? Ja jedynie kiedyś kupiłam ocet jabłkowy w tabletkach, bo ktoś mi powiedział, że to zmniejsza łaknienie czy coś, ale nie dało mi to kompletnie nic.
Tak w ogóle to jestem na tym portalu nowa i chciałabym też sobie ustawić pod każdym moim postem, tak jak Wy, coś w tym stylu, że waga się pokazuje, np : 78-77-76 itd. Powie mi ktoś, gdzie takie coś można ustawić? Bo szukałam rano i nie mogłam znaleźć

[Maraja]

po prostu stopniowo wprowadzasz do diety produkty różne, że by deficyt kaloryczny byl minimalny, bo chodzi już tylko o utrzymanie wagi. Jeśli chcesz ją utrzymać na długo, to nawyki żywieniowe zmieniasz na stałe, ale ja myślę, że jak się skończy dietę i człowiek się nie obżera na co dzień to od czasu do czasu coś słodkiego albo np. pizza nie wbiją Ci na wadze +10 ;p
generalnie polecam znowu forum z jadłospisami. Odchudzające jadłospisy są oznaczone R (redukcja) a ten na utrzymanie-U
Jak wejdziesz na dietetykę są takie rzeczy w stylu podstawowe informacje i to też warto przeczytać

jak się czyta forum, to o wspomagaczach są różne opinie: i pozytywne i negatywne. Nie wiem jak z tym octem w tabletkach, ale taki normalny, rozcieńczony w wodzie (2 łyżki na szklanke) podobno przynosi efekty. tylko uważaj, bo Twoj układ pokarmowy powinnien być w świetnym stanie, żadnej nadwrażliwości, wrzodów, zwężenia, NICZEGO, bo się zabijesz (dosłownie)

[farvolla]

Na te jadłospisy spojrzę, jak będę miała chwilkę, a co do tego octu - to w takim razie wolę nawet nie próbować, jeśli tak to się może skończyć ;O Bez wspomagaczy też radę się da! Tak konkretniej to moje odchudzanie to zaczynam od jutra, no dziś byłam strasznie głodna rano po tej imprezie; co prawda nie zjadłam dużo, ale zjadłam białą bułkę (a preferować już teraz będę tylko i wyłącznie ciemniejsze lub w ogóle zrezygnuję z pieczywa i będę jadła to takie pieczywo chrupkie) z czymś co było pierwsze pod ręką, a akurat był to dżem, a dżem też wyeliminować całkiem trzeba, no. Więc dziś jeszcze taki luzik dosyć, od jutra ścisła dieta, tak myślę.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Ah, miłe zaskoczenie mnie przed chwilą spotkało! Otóż stanęłam na wagę i ujrzałam 76 kg. Dwa kilo mniej. Jakim cudem? Nie mam pojęcia! Może na imprezie tak się wytańcowałam, że nie dość, że spaliłam wypity alkohol, to jeszcze nadto. Zresztą: nieważne jak, ważne że jest lepiej! Moja waga od zawsze potrafiła szybko się zmieniać, miałam takie wahania, więc to może też jest tylko taki krótki wyskok w dół, ale to nic. Jestem zadowolona, mimo wszystko takie 2 kilogramy mniej na wadze (i to praktycznie bez odchudzania!) dają mi dużą mobilizację. Od razu chce się chudnąć jeszcze więcej! Gorzej, jak kilogramy w miarę odchudzania wzrastają, wtedy aż się odechciewa. Ale teraz chcę się odchudzić, już od teraz! Budzę moją silną wolę i od tego momentu będę twardo trzymać się niskokalorycznych rzeczy i ćwiczeń. O tak!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Maraja, powiedziałabyś mi jak ustawić sobie te wagi, które są pod każdym Twoim postem, aby i u mnie coś takiego było? Gdzie to trzeba ustawić?

[MorireAmore]

Helloo , mam zamiar coś zrobić ze sobą i do wakacji wygladać super wiec od dziś jestem z Wami . Napiszę może co chcę zmienić , a wiec tak : spróbuję dietę warzywno - owocową plus moje urozmaicenia: rybka , kurczak , serek wiejski , jajo bez żółtka , kefiry itp . Mam zamiar pić dużo wody z cytrynką i miodem , dlatego że nie jem słodyczy a mój organizm sie domaga czegoś słodszego ZERO CHLEBA , z tym bedzie ciężko ;/ a mam pytanie ,waga pokazuje mi 61, 1 a noramlnie waha się między 59.4 a 60.00 kg czy to wina tego że jestem przed okresem ? ... mój wzrost to 160. pozdrawiam

[Maraja]

Farvolla wchodzisz w ustawienia (zaraz pod nazwą forum), po lewej stronie na pasku znajdujesz Ustawienia & Opcje i tam masz edytuj podpis

MorireAmore, całkiem sprytny sposób z tą wodą. Woda z cytryną działa zakwaszająco na organizm, tak jak ocet jabłkowy tylko troche łagodniej, a zimą miód się przyda dobrze, że planujesz jeść białko itd,, ale powinnaś wprowadzić do diety nnkt (tak jak radzi wyrak), bo bez nich nie jesteś w stanie przyswoić kilku witamin. więć np. do sałaty do daj kapkę oliwy z oliwek, od czasu do czasu przygotuj na niej jakąć potrawę itd.
ten kilogram w górę może być spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie. Prawdopodobnie przez cykl, ale możliwe, że to przez sól przejdzie niedługo

ggabi11143, nie sprawdzałam w internecie tylko policzyłam na kalkulatorze... waga przez wzrost (w metrach czyli u Ciebie chyba 1,6) do kwadratu. nijak nie chce wyjść 19 więc pomyśl jeszcze.

[farvolla]

Dzięki, Maraja A co to "nnkt" ? Jakieś niezbędne tłuszcze? Bo tak wywnioskowałam. Ja jednak od wszelakim tłuszczy się trzymam z daleka raczej. A co do kilograma w dół czy w górę - ja mam tak często, nie mam pojęcia czemu. Teraz postanawiam się ważyć co tydzień, bo jak częściej, to jeszcze zrezygnuję ze względu np. na brak jakichkolwiek efektów, no to dzięki, wolę nie.
A Ciebie MorireAmore witam wśród nas i powodzenia życzę! Też do wakacji chcę schudnąć, ale bardziej już do maja, takie postanowienie, heh.

[Maraja]

Ja jednak dalej bede się upierać przy tych nnkt, bo to ważny składnik. nie chodzi przecież o to żeby się zajadać masłem, tylko żeby dodać łyżkę oliwy do potraw. Tyle wystarczy, a nikt od tego nie spuchnie ja jestem ciekawa ile ważę teraz, ale nie mam się gdzie zważyć ;/

[MorireAmore]

i jak dziewczęta ?? u mnie kiepsko , kobiece dni i na wszystko mam ochotę załamka
MARAJA bardzo podobne mam zdanie co do tej olivy z olivek , ostatnio dodaję właśnie ją do kapusty kiszonej z marchewką i cebulką Dziś zjadłam skrzydełko i parę warzywek na patelni plus kromka chleba ;/ z serkiem wiejskim ....
FARVOLLA - dziękuję i również powodzenia ah te wakacje coraz bliżej a tu żadnych rezultatów

[farvolla]

U mnie okej, jestem z siebie nawet zadowolona. Staram się dużo pić wody, do tego 100 brzuszków dziennie w seriach po 25 i jakoś daję radę, póki co. Nawet zdecydowanie odmówiłam czekoladek dziś, a częstowała babcia we własnej osobie, ze względu na swoje święto. Ale co do tych tłuszczów to Wam powiem tak: zawsze podczas mojego odchudzania raczej nie jem prawie w ogóle ciepłych posiłków (jak już to jajko na twardo albo ewentualnie od czasu do czasu jajecznica, ale rzadko), jem głównie nabiał, choć wiem, że to w sumie źle, bo powinnam dostarczać organizmowi wszystkich składników pokarmowych.

[Maraja]

Kurcze, mam kryzys jakiś... Wpierdzililam czekolade z ryzem, wkurzam się na siebie, bo nie mam czasu ostatnio zadbać o moje dietowanie, kończy się na tym, że nie jem nic przez cały dzień bo się uczę, popołudniu jak już zacznę jeść to koniec. Co z tego, że wszystko jest lekkie, zdrowe itd skoro pochlaniam takie ilości?
Mam przynajmniej nadzieję, że mnie ze studiów nie wypierdzielą...

[farvolla]

Napisane przez Maraja

Kurcze, mam kryzys jakiś... Wpierdzililam czekolade z ryzem, wkurzam się na siebie, bo nie mam czasu ostatnio zadbać o moje dietowanie, kończy się na tym, że nie jem nic przez cały dzień bo się uczę, popołudniu jak już zacznę jeść to koniec. Co z tego, że wszystko jest lekkie, zdrowe itd skoro pochlaniam takie ilości?
Mam przynajmniej nadzieję, że mnie ze studiów nie wypierdzielą...

Aj, taka czekolada dobra jest. Ale nie wolno! Z daleka trzeba się od słodyczy trzymać. Ja miałam straszną ochotę na bajaderkę, bo taka petyczna leży w lodówce, ale nie. Nie dam się jej namówić, haha. Ostatnio mam to samo (a praktycznie dopiero zaczynam ), że jem dość spore ilości - niby same jogurty itd, ale i tak. Trzeba się pohamować.
Na pewno Cię nie wywalą.

[Maraja]

Tak! Zostaje! Została mi tylko analiza i geometria wykreślna, a sesja zaczyna się dopiero w środe!
Ta czekolada to jednorazowy wyskok bardziej niepokoją mnie te napoje energetyczne które wypijam zeby zniwelować zmęczenie;/
a tak to jem mało, bo nie mam czasu i żołądek zaczyna troche doskwierać, ale w tym tygodniu wracam do planu 5 posiłków dziennie

[farvolla]

Widzisz, gratulacje! Wiedziałam, że Ci się uda.
A takie napoje energetyczne to dużo kalorii mają?
Bo ja tam raczej nie pijam, to nie wiem.
Dobrze, że teraz jesz mało, ja też nie jem dużo, a bynajmniej o wiele mniej niż przed dietą, a dzisiaj się ważąc zobaczyłam kilogram więcej...

[Beata_Batumi]

Ja się nawet jeszcze nie ważyłam bo się boję.... Staram sie jeść ciemny chleb na śniadanie, nie jeść kolacji i słodyczy. ciężko mi to idzie bo mieszkam teraz z teściami a mamusia to mistrzyni kuchni i ciężko się oprzeć jej frykom! Ale za to ćwiczę- stepper, aerobik z płyta dvd i ćwiczenia na brzuch. Zobaczymy. Zauważyłam tylko, że wreszcie zapinam jedne spodnie, które nigdy sie nie chciały zapiąc, więc może z kilogram schudłam....

[farvolla]

Napisane przez Beata_Batumi

Ja się nawet jeszcze nie ważyłam bo się boję.... Staram sie jeść ciemny chleb na śniadanie, nie jeść kolacji i słodyczy. ciężko mi to idzie bo mieszkam teraz z teściami a mamusia to mistrzyni kuchni i ciężko się oprzeć jej frykom! Ale za to ćwiczę- stepper, aerobik z płyta dvd i ćwiczenia na brzuch. Zobaczymy. Zauważyłam tylko, że wreszcie zapinam jedne spodnie, które nigdy sie nie chciały zapiąc, więc może z kilogram schudłam....

Za często to się nie ma co ważyć, bo tylko się traci mobilizację, jeśli nic nie spada. Ale na pewno coś Ci ubyło, w końcu dowodem na to są te spodnie Mi się wydaje, że nie mam już aż takiego brzucha, ale jak pokazuje waga - to tylko moje złudzenie.