Kto zabawi się ze mną w No Logo ;) ?

[cbr]

3. i 5. BINGO!

jeszcze 11szt

[Polly_]

4.-Omnia Profumo Ambra-żadna inna mi nie pasuje, ta tez jakoś nie szcczególnie, ale jeszcze najbardziej (to co czuję jest ambrą prostą jak konstrukcja cepa)

nr 1 pachnie teraz prawie jak Black Afgano WTF???
pytanko-ale w nr 1 jest paczula w skladzie?

2. Gingerbread CB IHP

[caffe ristretto]

Napisane przez rachell111

ale to musi byc adrenalina - acz nazwy tylko uświadamiają mnie ze to zabawa nie dla zółtodziobów buuuuuuu - Your Angelkowy zestaw był łatwiejszy dla mnie

Rachel , tylko Ci się wydaje że łatwiejszy
Pierwsze wrażenie jest niespotykane-wszystkie skojarzenia latają jak szalone;nawet jak "znasz na pewno zapach" to gwarantuję że odbiór jest zupełnie inny .
Polly-kawy się napij i dawaj

CBR - "tylko " 11

ja dziś noszę Angel Likierowy i jest pięknie.Powtórzyłam testy bo pierwsze wrażenie było zbyt pobieżne. Paczula nie atakuje tak mocno jak w klasyku,słodycz jest winna,kwiatowa(?) Coś jak skarmelizowane , mięsiste i wilgotne płatki kwiatów pływające w gęstej,połyskującej cieczy i... wisienka na równoważenie słodyczy.

[rachell111]

Napisane przez caffe ristretto

Rachel , tylko Ci się wydaje że łatwiejszy
Pierwsze wrażenie jest niespotykane-wszystkie skojarzenia latają jak szalone;nawet jak "znasz na pewno zapach" to gwarantuję że odbiór jest zupełnie inny .
-p

masz rację, na pewno tak jest - napisałąm tak bo mi sie wydał - na sucho po pisemnych skojarzeniach/ podpowiedziach z punktu widzenia obserwatora plus of kors mało zapchów znam

ale tak naocznie/nanosowo to musi być cyrk - wiem ajkie to mile bo pisalam kiedys ze nei wiedząc ze jest taka zabawa panią w perfumerii poprosiłam zeby mi pod nos dawała blotterki nie mowiac co zapodaje - fantastyczne uczucie poznawac zapach bez otoczki nazwy zero sugestii tylko ja i zapach - no ale to była perfumeria i tam zapachy raczej w ilosciach małych

[Polly_]

6. Feminite Du Bois Shiseido (ale bez przekonania bo momentami mi pachnie jak Poison )
7. Bois d'Ombrie ew. Dzongkha-nie wiem bo od razu po aplikacji polecialam sie szorować (chyba ze to jakis trzeci nieznany upiór do kolekcji)

[cbr]

Napisane przez Polly_

4.-Omnia Profumo Ambra-żadna inna mi nie pasuje, ta tez jakoś nie szcczególnie, ale jeszcze najbardziej (to co czuję jest ambrą prostą jak konstrukcja cepa)

nr 1 pachnie teraz prawie jak Black Afgano WTF???
pytanko-ale w nr 1 jest paczula w skladzie?

2. Gingerbread CB IHP

to już 3, 4, 5 odgadłaś
tak, to Omnia Profumo Ambra mnie trochę rozczarowała, bo spodziewałam się czegoś więcej po Omnii (zachwycona ulepiaszczą Maderą)
co do nr 2 - no wiesz, nie obrażaj tego PIERNICZKA porównaniem do goździkowych popłuczyn Brosiusa to nie Gingerbread (podpowiem: ostatnio piałam zachwyty nad tym konkretnie pierniczkiem, ma malusią i cholernie brzydką buteleczkę i jest dostępny na Lucky)
nr 1 - Polly, blisko, blisko! i bardzo trafne skojarzenia
paczula... nie wiem, skład jest dość enigmatyczny, bo raptem "skóra, drewna, przyprawy", ja paczuli nie czuję, ale nie wykluczam

Napisane przez Polly_

6. Feminite Du Bois Shiseido (ale bez przekonania )
7. Bois d'Ombrie ew. Dzongkha-nie wiem bo od razu po aplikacji polecialam sie szorować (chyba ze to jakis trzeci nieznany upiór do kolekcji)

6. nie, ale z tej samej "stajni"
7. bezbłędnie nie wiedziałam, że BdO tak Cię odstrasza


to już znamy 4 zapachy: 3, 4, 5 i 7
nr 1 pewnie zaraz się domyślisz

[Polly_]

8:
chemia, lizol, plastik,ale zapach nie jest ani bardzo zjadliwy, ani słodki. Osiada na skórze w postaci czystego, wypucowanego kibelka. Obstawiam Odeur 71

[skarbiatko]

o kurczę,więc to jest 2,nooo na to sama bym nie wpadła

[Polly_]

Napisane przez cbr

to już 3, 4, 5 odgadłaś
tak, to Omnia Profumo Ambra mnie trochę rozczarowała, bo spodziewałam się czegoś więcej po Omnii (zachwycona ulepiaszczą Maderą)
co do nr 2 - no wiesz, nie obrażaj tego PIERNICZKA porównaniem do goździkowych popłuczyn Brosiusa to nie Gingerbread (podpowiem: ostatnio piałam zachwyty nad tym konkretnie pierniczkiem, ma malusią i cholernie brzydką buteleczkę i jest dostępny na Lucky)
nr 1 - Polly, blisko, blisko! i bardzo trafne skojarzenia
paczula... nie wiem, skład jest dość enigmatyczny, bo raptem "skóra, drewna, przyprawy", ja paczuli nie czuję, ale nie wykluczam


6. nie, ale z tej samej "stajni"
7. bezbłędnie nie wiedziałam, że BdO tak Cię odstrasza


to już znamy 4 zapachy: 3, 4, 5 i 7
nr 1 pewnie zaraz się domyślisz

1.
od początku mnie zachwycił "jakością" i pomyslałąm ze to musi byc jakiś zaj...cie drogi zapach i obstawiłam Profumum, teraz muszę stwierdzić ze to będzie Duro Nasomatto -i zastanawiam sie jak to możliwe-bo wierzcie albo nie ale po pierwszych 15 min on pachnie na mnie jak Black Afgano-czyli ni mniej ni wiecej tylko tabaką . A Paczulę czuję tak wyraźnie ze nawet sie wachałam czy to nie będzie Markiz De Sade, ale stwierdziłam ze to jednak nie ten "styl"

2.
co do piernika- strzelałam z powątpiewaniem bo to ma straszliwą moc, dlatego myslała ze to Kilian-ale zostawie go sobie na koniec-bo na razie wąchanie było tylko przez worek
edit-juz wiem-Elf Fulfilling Prophecy-nigdy bym tego nie zgadła

6. to jakis Lutek? czyli to bedzie któryś z zapachów których nie odróżniam od siebie

[cbr]

Napisane przez Polly_

8:
chemia, lizol, plastik,ale zapach nie jest ani bardzo zjadliwy, ani słodki. Osiada na skórze w postaci czystego, wypucowanego kibelka. Obstawiam Odeur 71

8. nie
dla mnie bardziej pachnie to to smołą i wędzonką (wbrew swojej nazwie), taką już trochę podeschłą
ale dobry trop - to też zapach CdG

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Polly_

1.
od początku mnie zachwycił "jakością" i pomyslałąm ze to musi byc jakiś zaj...cie drogi zapach i obstawiłam Profumum, teraz muszę stwierdzić ze to będzie Duro Nasomatto -i zastanawiam sie jak to możliwe-bo wierzcie albo nie ale po pierwszych 15 min on pachnie na mnie jak Black Afgano-czyli ni mniej ni wiecej tylko tabaką . A Paczulę czuję tak wyraźnie ze nawet sie wachałam czy to nie będzie Markiz De Sade, ale stwierdziłam ze to jednak nie ten "styl"

2.
co do piernika- strzelałam z powątpiewaniem bo to ma straszliwą moc, dlatego myslała ze to Kilian-ale zostawie go sobie na koniec-bo na razie wąchanie było tylko przez worek

nr 1 się zgadza
i dla mnie też w pewnym momencie robi się bliźniakiem Afgana (chociaż ostatnio - w cieplejsze dni - wyłazi z niego czysty drewnochron )

[Polly_]

nr8
: zmieniam zdanie-kurde pośpieszyłam sie fatalnie-to Garage albo Tar ,ale nie wiem kóry bo nawet w moich notatkach opisałam je bardzo podobnie,chociaz to co teraz czuje to chyba bardziej opona niz papa z posypką mineralną ( ) wiec moze to jednak Garage

[cbr]

Napisane przez Polly_

nr8
: zmieniam zdanie-kurde pośpieszyłam sie fatalnie-to Garage albo Tar ,ale nie wiem kóry bo nawet w moich notatkach opisałam je bardzo podobnie,chociaz to co teraz czuje to chyba bardziej opona niz papa z posypką mineralną ( ) wiec moze to jednak Garage

tyż nie, ale już coraz bliżej

[Polly_]

Napisane przez cbr

tyż nie, ale już coraz bliżej

kurde to chyba nie znam...ale sie zastanowię. a nr 2-dobrze obstawiłam?
w każdym razie mój honor uratowany-1 zapach zgadnięty

nr 8
pachnie jak Odeur 71 bez kwiatków pomieszany z odrobiną smoły i oponek...strzelam w ciemno ze to Skai którego w życiu nie wachałam

nr 9:
herbata, bergamotka,vetiver
L'Eau Rare Matale

[cbr]

nr 2 - ani Brosius, ani Kilian, ani Guillaume w nazwie występuje mieszkaniec Rivendell

nr 8 - nie
podpowiem: CdG Seria 1

[Polly_]

Napisane przez cbr

nr 2 - ani Brosius, ani Kilian, ani Guillaume w nazwie występuje mieszkaniec Rivendell

nr 8 - nie
podpowiem: CdG Seria 1

no ale pisałam ze 2 to ten Elf Smell benta

[cbr]

aaaaaaaaaaa, nie doczytałam edycji

tak, nr 2 to Elfik
ładna bestia, nie? po nutach oczekiwałam zupełnie czegoś innego, ale na ostateczny efekt nie narzekam

[Polly_]

nr 8:


nie znam tylko Lily-a wątpie zeby to było to. Więc wychodzi ze to Tea , ale ja go znam i pachniał zupełnie inaczej

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

a nr 9 zgadłam?

[cbr]

nr 8 i 9 się zgadzają

nr 8 odpsikiwałam z własnego flachonika, więc nie ma mowy o pomyłce


1. Nasomatto Duro
2. Smellbent Elf Fulfilling Prophecy
3. Humiecki & Graef Skarb
4. Omnia Ambra
5. L'Artisan Rien
6. ???
7. Eau d'Italie Bois d'Ombrie
8. CdG Tea
9. Parfumerie Generale L'Eau Rare Matale
10. ???
11. ???
12. ???
13. ???

[bombka666]

Że tak się nieśmiało wtrącę

Podczytuje sobie wasza zabawę i nie mogę się nadziwić jak rozpoznajecie te wszystkie zapachy...
Rewelacja

Ale ja o czymś innym..
Co to za zapach szarlotkowy? Jak nazywają się perfumy??
Pod wpływem tego wątku nagle zapragnęłam je posiąść

[Polly_]

czy nr
6:
to Bois et Musc?

10:
tłustawa konsystencja, zapach ledwo co wyczuwalny-obstawiam ze to IHP. Pachnie tak jak powinno pachnieć burning Leaves , wędzony dymek, suche liście i odrobina ziemistości-ładny zapach choc ledwo go czuję. Myśle i mysle ze to nie moze być Iron Goddess of Mercy

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez bombka666

Że tak się nieśmiało wtrącę

Podczytuje sobie wasza zabawę i nie mogę się nadziwić jak rozpoznajecie te wszystkie zapachy...
Rewelacja

Ale ja o czymś innym..
Co to za zapach szarlotkowy? Jak nazywają się perfumy??
Pod wpływem tego wątku nagle zapragnęłam je posiąść

chyba chodziło o Mulled Cider Demeter

[your Angel]

Napisane przez cbr

cicho! mnie właśnie ostatnio naszła straszna chcica Demeterkowa... znalazłam odlewkę Riding Crop i wpadłam... poza tym, chciałabym strasznie, strasznie pełną CB dla Rodzicielki

ale po ostatnim numerze to ja ich mam serdecznie dość...

pewnie jakoś w czerwcu ulegnę, ale tym razem już do mnie to to ściągnę, bo nie chce mi się użerać z kurierem, jak znowu te ułomy coś popitolą
aha - nowej faktury na poprawne dane się oczywiście NIE doczekałam... właściwie nie było ŻADNEJ odpowiedzi z ich strony
debile

No tak. Z jednej strony pokusa, ale z drugiej... poczucie dumy Skoro się na na nas tak malowniczo regularnie wypinają, to z jakiej racji miałybyśmy dawać im znowu zarobić ?
Buraki cukrowe, cholera jasna.

Już mi przeszło, nie chcę Hello Kici. Tzn kocham ją w dalszym ciągu, ale skoro demeterowe pachnidełko to po prostu jabłuszkowy miks, to najprawdopodobniej nie rzuciłby mnie na kolana.

Napisane przez caffe ristretto

W życiu nie pomyślałabym że to odmiana "Angel" Wiesz że klasyk mnie lekko przytłacza;paczulą . To miłe zaskoczenie,lekkość,przes trzeń,molekuły... .Pasowałby do moich niebieskich flakonów. A recenzję czytałam i nie skojarzyłam . hie hie Dobrrreee

No fakt. Jest lżejszy i nośniejszy. Możesz podumać nad ewentualnym zakupem, bo ta wersja już chyba jest stacjonarnie w Polandii.

dzięki za napełnienie baku a spinka trafiła w dobre ręce

Czyli że zidentyfikowałaś to garażowanie... ?
A Hello Kicia to nie spineczka do włosów! To zakładka do książki, albo spinacz do papieru!

A doszukałaś się jeszcze w paczuszce tubeczki masła do ciała o zapachu mango od Kings&Queens? Po prostu niebiańskie zapachy mają ich kosmetyki. W dodatku inspirowane królewskimi historiami

Napisane przez caffe ristretto

4. No nieee , nie dam rady wpisać.Te wiórko-szczapy i chomicze korytarze to eee... E
Obstawiałam że to jakiś niemrawiec od demeter.

Hmmm... Jakby Ci tu podpowiedzieć...
To zapach baaardzo trudny do zdobycia - choć polskiej produkcji. A tą akademią jest politechnika...

znacie może Pina Colade od demeter czy pachnie choć trochę jak rum malibu ? może się złamię pod warunkiem że jest niezłe,nie chemiczne i świeżo kokosowe

Nie jestem pewna czy testowałam, ale obawiam się że na 99,99% to ulepny, nędzny niewypał.

Napisane przez caffe ristretto

Wczoraj wystąpiłam w roli królika doświadczalnego i testowałam jabłecznik . Żadnych reakcji , żadnych komentarzy i komplementów ze strony mężczyzn , cisza . Jedno wiem . Nie chcę więcej pachnieć jak placek jabłkowy

Hmmm... Może bodziec powinien zostać wzmocniony przez duży dekolt, wysokie obcasy i rozwiane włosy ?

Wiem że wiesz czym jest 3 -to część pewnej kolekcji pochodzącej z pracowni projektanta biżuterii .

A więc Durbano. Rock Crystal?

Napisane przez kamena

Your Angel, świetny pomysł na wątek i na zabawę!!

Kameno, niestety nie jest to mój autorski pomysł
Ale fakt faktem, że zabawa jest przednia

Napisane przez caffe ristretto

ja dziś noszę Angel Likierowy i jest pięknie.Powtórzyłam testy bo pierwsze wrażenie było zbyt pobieżne. Paczula nie atakuje tak mocno jak w klasyku,słodycz jest winna,kwiatowa(?) Coś jak skarmelizowane , mięsiste i wilgotne płatki kwiatów pływające w gęstej,połyskującej cieczy i... wisienka na równoważenie słodyczy.

A najgorsze jest w nim to, że z czasem zaczyna zniewalać coraz bardziej. A flakonu już nie kupisz, choćbyś baaaardzo chciała
Ten Anioł to mój ogromny skarb. Kiedy go dostałam, to aż mi się ręce trząchały podczas rozpakowywania...
Jak się skończy, to będzie płacz. I zgrzytanie zębów

Najbardziej podoba mi się w nim właśnie ten drewienkowo-wiśniowy akord przegryzający się z likierem Normalnie poezja. Rzeczywiście coś unikatowego, czego do tej pory nie było...

I tak jeszcze gwoli wyjaśnienia. Te dwa Angel'e to rodzeństwo wspólnego anielskiego rodzica. A jak wiadomo anioły nie mają płci

Napisane przez bombka666

Ale ja o czymś innym..
Co to za zapach szarlotkowy? Jak nazywają się perfumy??
Pod wpływem tego wątku nagle zapragnęłam je posiąść

Bombko, ta szarlotka z próbki Caffe to Mulled Cider od Demeter Marka ma jeszcze w ofercie Apple Pie w tym klimacie, ale jest nieporównywalnie mniej ciekawe. Pachnie jak aromatyzowane pisaki Mulled Cider jest bardziej przyprawowe, ale jednocześnie jakby nieco zbyt wilgotne.

[bombka666]

Aniolku, Polly Dziekuje bardzo za odpowiedzi
Lece na allegro w poszukiwaniu zapachu


Do tej pory zdazylam sie zaprzyjaznic z dwoma zapachami demeterkowymi Snow i Fig Leaf.
A teraz jeszcze ta szarlotka mmmm, alez mam na nia smaczka

[caffe ristretto]

ANIELE
Trójka pewno nie jest Turmalinem(pamiętam Twój sugestywny opis ) ani Rock Crystal .
Trójka to zapach na literę T . / Polly wie /

Tak 7 to oczywiście Garage cdg.Wiedziałam od początku , a to dlatego że kilka miesięcy temu dostałam od Ciebie mały zapas

4- No przecież, że zgadłam Zapach na literę E i szczerze wyznaję ,że absolutnie nie chciałam nikogo urazić prównaniem do wyściółki chomiczego domku Taki urok NO LOGO

balsam mam-świetna konsystencja i nie chemiczne,soczyste,pyszne mango.Używam sobie.Sisleye też użyłam.hehee-spinka też załapała się na akcję NO Logo

Likier jest podstępny,powoli zarzucił na mnie słodką,gęsto tkaną sieć.Laguna też ma swój lekko-dynamiczny urok i podoba mi się.

[your Angel]

W takim razie Durbano to Turkus
Tak, tak, to że Polly wiedziała od początku, już wszyscy wiemy

Hihi, chomiczy domek ma swój urok

Ja szarpnęłam się na żel i masło z Cukrem królowej Elżbiety Niezłe, niezłe. Ale kurczę, spodziewałam się że słodycz będzie bardziej agresywna, a ona taka milutka najnormalniej w świecie
Sisley'ów dostałam dwie garście od hojnej koleżanki podczas zakupów w Douglasie. Poplątały mi włosy i się nie polubiliśmy

Kicia No Logo, dobre, dobre

[Polly_]

a czy chomiczy domek juz rozwiązany? bo sie pogubiłam a ciekawi mnie on?
ano ciezko kapująca jestem
zazdraszczam obniuchania chomiczego domku

[caffe ristretto]

Tak - Turkus

Polly - odpowiedz na Twoje pytanie znajduje się w moim poprzednim poście

ten zapach zle na mnie działa i z chęcią go poślę w kosmos ( w pakiecie z jabłecznikiem demeter (mulled cidder) Może ktoś chętny? Proszę kusić wymianką na priw wizaż(sprawdzę poczte jutro po południu)

[Polly_]

Napisane przez caffe ristretto

Tak - Turkus

Polly - odpowiedz na Twoje pytanie znajduje się w moim poprzednim poście

ten zapach zle na mnie działa i z chęcią go poślę w kosmos ( w pakiecie z jabłecznikiem demeter (mulled cidder) Może ktoś chętny? Proszę kusić wymianką na priw wizaż(sprawdzę poczte jutro po południu)

wiem..zorientowałam sie i napisałam ze zazdraszczam obniuchania chętnie bym przygarnęła jesli to o ten zapach Ci chodzi...bo nie jestem pewna

[cbr]

Napisane przez Polly_

czy nr
6:
to Bois et Musc?

10:
tłustawa konsystencja, zapach ledwo co wyczuwalny-obstawiam ze to IHP. Pachnie tak jak powinno pachnieć burning Leaves , wędzony dymek, suche liście i odrobina ziemistości-ładny zapach choc ledwo go czuję. Myśle i mysle ze to nie moze być Iron Goddess of Mercy

6. nie nazwa to pojedynczy drzewny wyraz
10. nie Brosiusy raczej do oleistych nie należą, bo są na bazie wody, więc wszystkie IHPki odpadają... ale dobry kierunek obrałaś z tymi Burning Leaves (i nie, nie jest to Diptyque)

Napisane przez your Angel

A najgorsze jest w nim to, że z czasem zaczyna zniewalać coraz bardziej. A flakonu już nie kupisz, choćbyś baaaardzo chciała

Aniołek likierowy? toć na ibeju siedzą dwa likiery, w całkiem nieprzesadzonych cenach 260-270zł. Może zapasik?

A mnie po prostu ślinka cieknie na myśl o tej buteleczce --> http://www.escentual.com/thierry-mugler/mugleralien08/ Aniołku, niuchałaś może wersję Prodigy?
Kiedyś położę na niej swoje łapska (czekam, aż tż znowu coś większego przeskrobie i w ramach jego skruchy, ja będę mogła sobie wybrać coś fajnego wczoraj się dowiedziałam, że mój ukochany gorset, który u niego w szafie leżał, poszedł do śmieci bo się na niego coś wylało i nie nadawał się do użytku... miałam ochotę zabić na miejscu - chuopa of korz - ale obiecał mój najwymarzeńszy gorsecior, drogi w cholerę )


A z szarlotek to dla mnie jedyna i najwspanialsza Ambre Narguille Hermesa

[Polly_]

6:
Cedre?

10:
jak na razie nie mam pojęcia-jedyne co mi do głowy przychodzi to ze to coś od Ava Luxe

[your Angel]

Napisane przez cbr

Aniołek likierowy? toć na ibeju siedzą dwa likiery, w całkiem nieprzesadzonych cenach 260-270zł. Może zapasik?

No zobacz, a zawsze kiedy pod tym kątem przeczesuję Ebay'a, to na złość nie ma
Fakt, cena nieprzesadzona, ale dla mnie i tak na dzień dzisiejszy zaporowa

Mam do wymiany opony i czaszę, klatkę do zamontowania i jeszcze butlę whiskey dla kuzyna mechanika

A mnie po prostu ślinka cieknie na myśl o tej buteleczce --> http://www.escentual.com/thierry-mugler/mugleralien08/ Aniołku, niuchałaś może wersję Prodigy?
Kiedyś położę na niej swoje łapska.

Niestety nie. Umknęła mi niedawno okazja, żeby powąchać u Homyka. Ona ma chyba zarówno Angel jak i Alien w tej wersji i baaardzo je sobie chwali

Tak więc kupuj, kupuj - i nie czekaj na potknięcie tż

A z szarlotek to dla mnie jedyna i najwspanialsza Ambre Narguille Hermesa

Mmmm, ja bym z kolei obstawiła Note Vanillee Micallefa