20 latki - o czym? o zyciu! o nas i wokol nas!

[201610121615]

Napisane przez makeupnotwar

miałam ochotę się dołączyć, ale w tytule wątku jest rażący błąd, wynikający że tak powiem z nadmiernego skrótu ;-)

ale jaki? :P

[greenka19]

Przyznam, że ja też właśnie nie wiem o jaki błąd dokładnie chodzi

Wiecie co, ale dzisiaj akurat chciałabym znaleźć się gdzieś w Ameryce Południowej. Tam przynajmniej mogłabym sobie pooglądać całkowite zaćmienie Słońca
Chociaż i tak nic straconego bo podobno 4 stycznia 2011 roku będzie można coś takiego zobaczyć też w Polsce

[201610121615]

no nie ma polskich znaków tj ł,ż itd ale rażącego jakiegoś nie widzę
ślepa chyba jestem a niby w humanistycznej klasie byłam

[NoLQa]

[QUOTE=szagadeli;20596976]

Napisane przez NoLQa

Studia to jest jednak ciezki wybor, nie ma co. Ja zmienialam zdanie co chwile. Zawsze myslalalm o tym,ze to jednak trzeba sie zdecydowac raz a porzadnie. Bo nie chcialabym po roku zmienic decyzji i probowac jeszcze cos nowego, a to jeszcze cos innego. Znam ludzi , ktorzy tak skacza z kwiatka na kwiatek. Tu rok skoncza, tam dziekanka. Ja bym sobie nie darowala "zmarnowanie roku" zaliczania sesji itp. No, ale pomysl, jak patrzysz nie na same studia, ale jak sobie wyobrazasz swoja prace np. od 8 do 16 praca biurowa standardowo itd. Wyobraz sobie czy widzisz siebie siedzac przy biurku itd. Ja np. zaanalizowalam ( nie wybierajac jeszcze kierunku) ze np. lubie organizowac, przewodzic, nie cierpie rutyny, lubie byc w otoczeniu ludzi, miec jakies zalatwienia, spotkania itd. Dlatego ,ze z pewnymi zawodami mozna przewidziec jak np. z jednym wyksztalceniem prez kilka dziesiat lat bedziesz robic codziennie to samo. Jezeli sprawia przyjemnosc to super Rozowo byloby gdyby praca po studiach byla dobrze platna, elastyczna, satysfakcjonujaca i ble ble. No koniec filozofii, proste jak but moze, ale taki ja to mialam analityczny tok myslenia

I powiem Ci jeszcze ,ze czasami mozna znalesc tak wymyslne kierunki,ze glowa mala, najnowsze, no cuda. Zaloze sie ze w tym roku w w roznych krajach na pewno jakies kompletnie kosmiczne kierunki wejda

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------



No i pieknie, nastepna 20latke mamy Rozkreca sie Co to jest ten FiR - ja naprawde najprostszych rzeczy czasami nie wiem

Ja wiem jaki kierunek chce studiowac ale nie moge sie zdecydowac czy isc na studia tutaj czy w Polsce i normalnie do szalu mnie doprowadza ta niepewnosc
Ty co studiujesz?

Napisane przez Far

no nie ma polskich znaków tj ł,ż itd ale rażącego jakiegoś nie widzę
ślepa chyba jestem a niby w humanistycznej klasie byłam

Chodzi chyba o kawalek 'o zyciu! o nas i wokol nas!' to zdanie nie ma zbytnio sensu




Dzieeeewuchyyy ile wy naskrobalyyyscie przez ten czas jak mnie nie bylo!
Ja w koncu wczoraj sie zmobilizowalam i wyszlam wieczorkiem na drinka i do kina o polnocy na eclipse Podobalo mi sie!
A dzis znowu niedziela, nie lubie niedzieli!
A najbardziej przeraza mnie to, ze w piatek skonczylam prace i teraz mam wakacje i zadnych planow Chyba trzeba bedzie sie troszku opalic...

[Rarita]

Jak już tak rozważamy błędy, to trochę pofilozofuję;d moim zdaniem chodzi raczej o to, że w tytule są "20-latki" - a chodzi o 20- i więcej-latki, w przedziale 20-29, i jak ktoś ma trochę ponad 20 to przez ten tytuł może się czuć za stary w tym wątku

[201610121615]

mozliwe, ze o to chodzi wiec zapraszamy wszystkie Panie okolo 20 stki niewazne czy przed czy juz po

[NoLQa]

Oj wlasnie nie trzeba tutaj zbyt duzo filozofowac
A wiec drogie panie jakie plany na ta nudna niedziele?

[greenka19]

Ja też strasznie nie lubię niedzieli. To jest jedyny dzień w tygodniu taki typowy do leniuchowania. A za taką zupełną bezczynnością jakoś nie przepadam.

Może później skoczę na rower

[201610121615]

u mnie tez brak konkretnych planow, chyba sie poopalam

[Kohnelia20]

hej kobitki ale upał ja chyba skocze z tż nad jeziorko

[krooolewna]

Napisane przez Rarita

A czy któraś z was czytała może książkę Bridget Jones? Uważam, że jest o wiele lepsza od filmu
Chociaż właśnie nie kojarzę żadnej ekranizacji, która byłaby lepsza od książki, ale może ja mam jakiś dziwny gust

Ja czytałam,była super,ale to było jakiś czas temu
Dla mnie nie ma lepszej ekranizacji od książek

Napisane przez NoLQa

A wiec drogie panie jakie plany na ta nudna niedziele?

Ja typowe leniuchowanie Komputer,opalanie się i czytanie książki ''Nie powiesz nikomu?"Powracam do niej co wakacje

[greenka19]

Aj... Jeziorko... Normalnie zazdroszczę

U mnie wszyscy znajomi praktycznie gdzieś wyemigrowali (plaże i te sprawy). Zostałam sama ale coś tam zawsze się wymyśli.


A ja aktualnie czytam (i od razu polecam) Błękitną pustkę- Jeffery Deaver

[NoLQa]

U mnie wiekszosc znajomych juz wyjechalo na wakacje, polowa sie poobrazala bo pracowalam i nie mialam dla nich czasu () wiec siedze sobie w domku i sie nudze - nie lubie niedzieeeeli!

[cyrylka]

Napisane przez krooolewna

Dla mnie nie ma lepszej ekranizacji od książek

Nie sposób się nie zgodzić
20-stki, jeśli się nudzicie, to może sport? Mnie ostatnio wciągnęła jazda na rowerze.
Co do błędu, wydaje mi się, że chodzo o to, że między "20" a "latkami" nie ma myślnika. Nie powiedziałabym jednak, że to rażący błąd

[krooolewna]

Napisane przez cyrylka

Nie sposób się nie zgodzić
20-stki, jeśli się nudzicie, to może sport? Mnie ostatnio wciągnęła jazda na rowerze.
Co do błędu, wydaje mi się, że chodzo o to, że między "20" a "latkami" nie ma myślnika. Nie powiedziałabym jednak, że to rażący błąd

Dziękuję
Tak rower świetna sprawa Ale ostatnio mam problemy z ciśnieniem i w ogóle brak sił.Ja co zawsze miałam za wysokie ciśnienie teraz mam ciągle za niskie...Piję kawę,ale aż tak świetnie się po niej nie czuję.Może możecie coś jeszcze polecić,żebym się lepiej czuła(głównie nie biło mi aż tak szybko serce,bo jakoś przez to nie mam siły..)

A nie dopisałam co do błędu to myślę,że chodzi o to,że dziewczyna która to napisała ma np.30 lat albo wiecej i dla niej to rażący błąd,bo nie może dołączyć tzn.to moja teoria

[greenka19]

Ja właśnie wieczorem skoczę sobie na rower. Po co siedzieć w domu jak można popedałować

A wcześniej pewnie skoczę na plażę miejską. Co prawda jeszcze nie można do niej wchodzić bo jest jakaś bakteria w rzece ale nie zaszkodzi posiedzieć na piasku.

To dziewczyny ruszamy z domu. Gdziekolwiek, nawet na krótki wakacyjny spacer


ps. Krooolewna a badałaś sobie tarczycę ? Bo ja miałam takie objawy i okazało się, że dopadła mnie niedoczynność tarczycy. To nie musi być to ale lepiej sprawdzić.

[NoLQa]

Ja nie mam rowera
Ale mam za to 30 stopnii w domu i zaraz sie chyba uduuuusze

[krooolewna]

Napisane przez greenka19

ps. Krooolewna a badałaś sobie tarczycę ? Bo ja miałam takie objawy i okazało się, że dopadła mnie niedoczynność tarczycy. To nie musi być to ale lepiej sprawdzić.

Nie badałam,bo na dobrą sprawę mam to dopiero(albo aż) tydzień...

[greenka19]

A nie, to pewnie przez te upały po prostu. Zrobi się chłodniej i na pewno lepiej się poczujesz

[cyrylka]

NoLQa, 30 stopni?! A masz jakiś wentylator lub coś innego, co daje wiaterek?
W taki upał to tylko nad wodę, w lesie za duszno...
Krooolewna, mam nadzieję, że poczujesz się lepiej, jak się trochę ochłodzi, ale może jak wcześniej miałaś zbyt wysokie ciśnienia, a teraz masz zbyt niskie, to jednak lepiej byłoby wybrać się do lekarza?

[szagadeli]

Czesc Kobitki! Za blad przepraszam, jakos sie nie pofatygowalam, zeby uzyc myslnika. Nawet najprostsze bledy moge czasem popelniac, kiedys bylam dobra z ortografii i w te zabawki, ale jezyka polskiego pisemnego praktycznie nie uzywam - oprocz na forum! wybaczcie! mnie tam juz nic nie razi w erze telefonow, smsow, ludzie caly czas robia bledy. W temacie watku - ok , ale zaraz napisalam posta,ze wszystkie sa mile widziane przed 20 po 20 Zalozylam watek, bo interesuje mnie jak dziewczyny sobie zyja w tym kwiecie wieku, dziewczyny przed 20 czego oczekuja:
D po 20 - moglyby sie podzielic doswiadczeniami Jezeli zadna 10- (dalam myslnik!) latka sie nie podszywa pod 20 , to ok

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

[QUOTE=NoLQa;20601948]

Napisane przez szagadeli

Ja wiem jaki kierunek chce studiowac ale nie moge sie zdecydowac czy isc na studia tutaj czy w Polsce i normalnie do szalu mnie doprowadza ta niepewnosc
Ty co studiujesz?

Chodzi chyba o kawalek 'o zyciu! o nas i wokol nas!' to zdanie nie ma zbytnio sensu




Dzieeeewuchyyy ile wy naskrobalyyyscie przez ten czas jak mnie nie bylo!
Ja w koncu wczoraj sie zmobilizowalam i wyszlam wieczorkiem na drinka i do kina o polnocy na eclipse Podobalo mi sie!
A dzis znowu niedziela, nie lubie niedzieli!
A najbardziej przeraza mnie to, ze w piatek skonczylam prace i teraz mam wakacje i zadnych planow Chyba trzeba bedzie sie troszku opalic...

Ja bym sie pewnie zdecydowala na Twoim miejscu w Mediolanie , raczej niz w Polsce tylko ze wzgledow takich ze masz taka okazje. Ale najpierw zobacz renome uczelni, ile lat ma tu ile tam Chyba,ze Krakow podbija serce i tam sie rwie Ciezko powiedziec, bo nie wiem, jak wygladaja studia w Mediolanie A jak bys ocenila szkole? Swoje technikum?
Ja drugi rok Public Relations teraz

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Niedziela u mnie troche pochmurna, niestety. Lece z moim TZ zaraz na zakupy, lodowka swieci pustkami

Tez nie lubie niedziel, w dodatku prysznic sie zepsol!

[greenka19]

A może jest ktoś, kto tak jak ja, ogląda w tej chwili już 5 raz ten sam odcinek Usta Usta

[krooolewna]

Napisane przez cyrylka

Krooolewna, mam nadzieję, że poczujesz się lepiej, jak się trochę ochłodzi, ale może jak wcześniej miałaś zbyt wysokie ciśnienia, a teraz masz zbyt niskie, to jednak lepiej byłoby wybrać się do lekarza?

Napisane przez greenka19

A nie, to pewnie przez te upały po prostu. Zrobi się chłodniej i na pewno lepiej się poczujesz

Dzięki dziewczyny,poczekam,może się polepszy,jak się ochłodzi choć nigdy tak nie miałam,ale starośc nie radość Ja co zawsze na słońcu leżałam,jak zabita teraz uciekam Jak się nie poprawi to pójdę do lekarza,póki co niedługo wyjadę nad jezioro to odpocznę etc.
U mnie upał niesamowity...Nawet wyszło,że od dzisiaj się odchudzam,bo nie da rady jeść taki upał

[nicRu]

Ja tez 30

[greenka19]

Wiecie co, samotny spacer wcale nie jest taki zły Poszłam sobie na plażę, posiedziałam, poopalałam się, poczytałam książkę i wróciłam. Prawie każdy był tam z kimś ale mnie to tak naprawdę nie obchodziło Teraz tylko rower wieczorkiem.


A jak Wam mija ta leniwa niedziela ?

[nicRu]

Plaża...
Aczkolwiek wolałabym, żeby było chłodniej, bo ja np lubię temperaturę ~21 stopni Celsjusza... Wtedy to nawet jakbym plażę wytrzasnęła, to bym poszła.

[NoLQa]

Napisane przez cyrylka

NoLQa, 30 stopni?! A masz jakiś wentylator lub coś innego, co daje wiaterek?
W taki upał to tylko nad wodę, w lesie za duszno...

Niby mam klimatyzacje ale zeby dalo sie wytrzymac musialaby chodzic 24h na dobe a mnie potem glowa strasznie boli Wiec uuumiiiiiieeram

Napisane przez szagadeli

Ja bym sie pewnie zdecydowala na Twoim miejscu w Mediolanie , raczej niz w Polsce tylko ze wzgledow takich ze masz taka okazje. Ale najpierw zobacz renome uczelni, ile lat ma tu ile tam Chyba,ze Krakow podbija serce i tam sie rwie Ciezko powiedziec, bo nie wiem, jak wygladaja studia w Mediolanie A jak bys ocenila szkole? Swoje technikum?
Ja drugi rok Public Relations teraz

No to tak, wiem ze tutaj mam szanse dostac sie na dobra uczelnie ale ktora kosztowalaby mnie ok 6500€ rocznie i nie stac mnie na to A nie chce isc do 'panstwowej' bo nie cieszy sie zbyt dobra opinia a po za tym wszyscy tam ida
Jesli chodzi o Krk to myslalam o UJ albo o UW i jesli dam rade to w sierpniu podjade i popytam
Co do mojej szkoly to teraz trudno mi ocenic, ale ogolnie wydaje mi sie ze poziom jest nizszy niz w Polsce...
A ja to wam powiem, ze mi sie marzy zycie w Anglii! Bylam tylko raz ale jestem zakochana w tym kraju

Napisane przez greenka19

A może jest ktoś, kto tak jak ja, ogląda w tej chwili już 5 raz ten sam odcinek Usta Usta

[krooolewna]

Napisane przez greenka19

Wiecie co, samotny spacer wcale nie jest taki zły Poszłam sobie na plażę, posiedziałam, poopalałam się, poczytałam książkę i wróciłam. Prawie każdy był tam z kimś ale mnie to tak naprawdę nie obchodziło Teraz tylko rower wieczorkiem.

Mnie by też to nie obchodziło

[szagadeli]

Napisane przez NoLQa

Niby mam klimatyzacje ale zeby dalo sie wytrzymac musialaby chodzic 24h na dobe a mnie potem glowa strasznie boli Wiec uuumiiiiiieeram

No to tak, wiem ze tutaj mam szanse dostac sie na dobra uczelnie ale ktora kosztowalaby mnie ok 6500€ rocznie i nie stac mnie na to A nie chce isc do 'panstwowej' bo nie cieszy sie zbyt dobra opinia a po za tym wszyscy tam ida
Jesli chodzi o Krk to myslalam o UJ albo o UW i jesli dam rade to w sierpniu podjade i popytam
Co do mojej szkoly to teraz trudno mi ocenic, ale ogolnie wydaje mi sie ze poziom jest nizszy niz w Polsce...
A ja to wam powiem, ze mi sie marzy zycie w Anglii! Bylam tylko raz ale jestem zakochana w tym kraju

mnie tez sie zycie w Anglii zamarzylo jak pojechalam pierwszy raz, I tez sie zakochalam w tym kraju. I teraz tu jestem Tylko prosze nie mylic - nie w sensie zarobkowym. Dziewczyny wstyd mi za to jak tu sie Polacy zachowuja - zyja w grupach- zachowuja sie jak ostatnie dupki, a Polki to juz nie wspomne. Dzisiaj nawet w jednym sklepie dwie to tak sie glosno po polsku darly k*** chu** itp. Przymierzaly sie jak nie normalne. Wstyd. I takie opinie pozniej chodza. Wiem,ze koszty studiow przerazaja. W Polsce sa dzienne za darmo. Ja studiuje w Anglii i place rocznie za studia £3.290. Znaczy nie place z kieszeni, bo w zyciu mnie stac by nie bylo. Ale jest pozyczka z rzadu dla kazdego. UJ wydaje sie na pewno lepszym rozwiazaniem jezeli musialabys koszty pokrywac takie ogromne. Jak nie ma opcji dofinansowan itp. To poradzilabym Ci UJ. Krakow jest piekny (mam tam rodzine) , i lepiej nie miec na glowie kosztow wyksztalcenia, a cieszyc sie zyciem studenckim

[nicRu]

W sumie ja na Kraków nie narzekam :P