Polecamy:

SOCKI · 2011-02-15, 13:42

Cytat:

Napisane przez LyraPotter

taką jak w kona coast cafe?

mają tam jedną z najlepszych kaw,jakie piłam,jak byłam ostatnio to spotkałam tam nawet swojego wykładowce

No właśnie Konę chciałam polecić

Niedawno odkryłam ten lokal i jestem zakochana w ich cappucino z syropem piernikowym

Zawsze jak tam posiedzę troszkę przy kawie to po wyjściu płaszcz, włosy wszystko absolutnie pachnie taką paloną kawą

minus · 2011-02-15, 14:54

Cytat:

Napisane przez SOCKI

A pytanie z innej beczki- dziewczyny lubicie kawę? Taką świeżo paloną?

Bardzo lubię dobrą kawę

Nigdy jeszcze tam nie byłam, bardzo chętnie się wybiorę i spróbuje

Hm, ale gdzie to jest? Gdzieś niedaleko Rubinkowa?

SOCKI · 2011-02-15, 19:43

Cytat:

Napisane przez minus

Bardzo lubię dobrą kawę

Nigdy jeszcze tam nie byłam, bardzo chętnie się wybiorę i spróbuje

Hm, ale gdzie to jest? Gdzieś niedaleko Rubinkowa?

Nie, na starówce. A Ty na Rubinkowie mieszkasz?

minus · 2011-02-16, 16:33

Cytat:

Napisane przez SOCKI

Nie, na starówce. A Ty na Rubinkowie mieszkasz?

Nie, nie. Już tu kiedyś wspominałam- nie mieszkam na stałe, nie jestem z Torunia (jeszcze

)

Nerwus07 · 2011-02-18, 13:37

Cytat:

Napisane przez SOCKI

No właśnie Konę chciałam polecić

Niedawno odkryłam ten lokal i jestem zakochana w ich cappucino z syropem piernikowym Zawsze jak tam posiedzę troszkę przy kawie to po wyjściu płaszcz, włosy wszystko absolutnie pachnie taką paloną kawą

ile zapłaciłaś za to cappucino?

Wgl w jakiej cenie mają tam kawy, gdzie znaleźć cennik?

SOCKI · 2011-02-18, 15:13

Cytat:

Napisane przez minus

Nie, nie. Już tu kiedyś wspominałam- nie mieszkam na stałe, nie jestem z Torunia (jeszcze

)

Przepraszam, jak zwykle namieszałam

Cytat:

Napisane przez Nerwus07

ile zapłaciłaś za to cappucino?

Wgl w jakiej cenie mają tam kawy, gdzie znaleźć cennik?

6 zł za małe 10 za duże chyba jest. Ceny nie są tam wygórowane moim zdaniem. Jeśli idzie o cennik to ja go widziałam tylko w lokalach.

czesterka · 2011-02-18, 16:58

a gdzie dokładnie na starówce? Tzn. przy czym

SOCKI · 2011-02-18, 17:54

Cytat:

Napisane przez czesterka

a gdzie dokładnie na starówce? Tzn. przy czym

Jedna jest przy Łuku Cezara, obok jest chyba hotel Gotyk. A druga obok Delikatesów Staromiejskich.

annonim · 2011-02-18, 17:55

Cytat:

Napisane przez minus

Czy w Toruniu nie ma PizzaHut?

Nie ma. Są znacznie lepsze pizzerie!

Cytat:

Napisane przez czesterka

a gdzie dokładnie na starówce? Tzn. przy czym

ul. Piekary - jak się wchodzi na Starówkę od strony Rapaka, za Łukiem Cezara od razu w prawo

czesterka · 2011-02-18, 18:03

Cytat:

Napisane przez SOCKI

Jedna jest przy Łuku Cezara, obok jest chyba hotel Gotyk. A druga obok Delikatesów Staromiejskich.

Cytat:

Napisane przez annonim

Nie ma. Są znacznie lepsze pizzerie!

ul. Piekary - jak się wchodzi na Starówkę od strony Rapaka, za Łukiem Cezara od razu w prawo

Dziękuję

Wybiorę się przy okazji

minus · 2011-02-18, 19:19

Cytat:

Napisane przez annonim

Nie ma. Są znacznie lepsze pizzerie!

Polecisz mi jakąś?

annonim · 2011-02-18, 20:26

minus - pewnie. Tylko uprzedzam, ja w ogóle nie lubię Pizzy Hut

I pewnie z połowy pizzerii toruńskich nie sprawdziłam

A z tych toruńskich, które lubię, to chociażby Da Grasso (no, to akurat sieć)

, Metropolis, Naleśniki jak Smok (wbrew nazwie, mają też pizze!) czy K2. Niezłe są też Bachus i Gruby Benek. Kilka osób chwaliło też San Marco - ale nie wiem, nie byłam. Fatalna natomiast wg mnie jest Venus (ci od pizzy 71 cm).
Ciekawe jest też Tartuffo - włoska pizza z bardzo sympatycznym systemem. Płacisz 15 zł (chyba że podrożało

) + za napój jesli chcesz, i jesz do woli - podchodzisz do samoobsługowego bufetu i bierzesz po kawalku pizzy; pizze są stale donoszone, na zasadzie rotacyjnej (mają kilka rodzajów i donoszą je po kolei - jednocześnie są bodajże trzy). Ma to ten plus, że możesz od razu spróbowac różnych rodzajów

Do tego jest też do spróbowania danie dnia - zupa i pasta

101procent · 2011-02-18, 20:38

Muszę dokładniej wczytać się w ten wątek, co dowiem się gdzie chadzać po Toruniu

Mieszkam tu dopiero od października (jak łatwo się domyślić - studia) i muszę z żalem stwierdzić, że nie podoba mi się miasto... Co prawda jestem niesprawiedliwa w swojej ocenie, bo mało co widziałam, ale nie mogę obejść się bez porównań do mojego rodzinnego miasteczka - jest małe, bo ledwo 40 tysięczne, ale uwierzcie mi na słowo dziewczyny - niczego tam nie brakuje, jest pięknie (kraina mlekiem i miodem płynąca;P). Liczę, że przez te 5 lat (daj Bóg nie dłużej - nie żebym darzyła nienawiścią Toruń, ale nie chciałabym repetować^^) polubię to miasto i będę je znała jak własną kieszeń

annonim · 2011-02-18, 20:44

A co Ci się nie podoba w Toruniu? Czego Ci tutaj brakuje? (w porównaniu do krainy mlekiem i miodem płynącej szczególnie)

101procent · 2011-02-18, 21:00

Wszystko wydaje mi się szare, ponure i brzydkie (to pewnie kwestia pory roku). Dworzec wschodni (na głównym byłam raz i zbytnio się nie rozglądałam) jest koszmarny (PKS całkiem ładny; ). Jeśli chodzi już o totalne pierdoły, to wracam sobie o 18 w niedzielę do Trn - zonk, nie ma chleba w Polo, wtf? Wiem, że to nie jest żadna metropolia, ale spodziewałam się czegoś więcej. Muszę przyznać, że puby mnie nie zawiodły ; ) Odysey, Lizard King, Czeski sen no i oczywiście Kafefajka

Trochę żałuję, że mieszkam zaraz przy UMK - to takie smutne peryferia z trylionem babć, które co niedzielę drałują do kościoła.

annonim · 2011-02-18, 21:10

Cytat:

Napisane przez 101procent

Jeśli chodzi już o totalne pierdoły, to wracam sobie o 18 w niedzielę do Trn - zonk, nie ma chleba w Polo, wtf?

Widocznie się skończył - zdarza się.
Gdzie znalazłaś w niedzielę o 18 czynne Polo?

Nb. brak chleba w niedzielę wieczorem to raczej normalka. Zresztą, świeżosć tego chleba pozostawiałaby raczej wiele do życzenia

Może poza sklepami, ktore mają swoje piekarnie (real / carrefour).

Cytat:

Napisane przez 101procent

Wiem, że to nie jest żadna metropolia, ale spodziewałam się czegoś więcej.

Mnie zdarzało się nie dostać chleba w dzień roboczy o 19, ale to tylko moja wina, bo można było kupić go wcześniej.

Cytat:

Napisane przez 101procent

Trochę żałuję, że mieszkam zaraz przy UMK - to takie smutne peryferia z trylionem babć, które co niedzielę drałują do kościoła.

To też jest raczej normalny widok w całej Polsce :P

czesterka · 2011-02-18, 21:19

Cytat:

Napisane przez annonim

minus - pewnie. Tylko uprzedzam, ja w ogóle nie lubię Pizzy Hut

I pewnie z połowy pizzerii toruńskich nie sprawdziłam

A z tych toruńskich, które lubię, to chociażby Da Grasso (no, to akurat sieć)

, Metropolis, Naleśniki jak Smok (wbrew nazwie, mają też pizze!) czy K2. Niezłe są też Bachus i Gruby Benek. Kilka osób chwaliło też San Marco - ale nie wiem, nie byłam. Fatalna natomiast wg mnie jest Venus (ci od pizzy 71 cm).
Ciekawe jest też Tartuffo - włoska pizza z bardzo sympatycznym systemem. Płacisz 15 zł (chyba że podrożało

) + za napój jesli chcesz, i jesz do woli - podchodzisz do samoobsługowego bufetu i bierzesz po kawalku pizzy; pizze są stale donoszone, na zasadzie rotacyjnej (mają kilka rodzajów i donoszą je po kolei - jednocześnie są bodajże trzy). Ma to ten plus, że możesz od razu spróbowac różnych rodzajów

Do tego jest też do spróbowania danie dnia - zupa i pasta

A ja uwielbiam Venus

Poza tym Picolo jest dobra, taka tradycyjna, na grubym miękkim spodzie

Kiedyś nie lubiłam Montenegro, ale teraz się zajadam

Poza tym jak mówiłaś: Bachus, Metropolis

annonim · 2011-02-18, 21:23

Czesterka, mnie Venus podpadło tym, że sos pikantny okazał się... pikantnym ketchupem

Montenegro koniecznie wypróbuję

Ale na razie czeka na mnie jeszcze kuponik z Groupona do K2 i do Fiesty, ale to raczej na jakąś pastę ten drugi

Nb. niedawno byłam w Modrym Fartuszku, ale na opcji hinduskiej. Pyszotka

szkoda tylko, że ceny jak dla mnie trochę za wysokie.

101procent · 2011-02-18, 21:24

Annonim - w niedzielę ok. 18 Polo na przeciwko Auli UMK było czynne

Nie mylę się, gdyż wracałam z PKS-u, a zawsze tym samym autobusem jeździłam, który około tej godziny był w Trn. Teraz jestem już cwańsza od lisa i albo wiozę pół bochenka z domu, albo robię zapasy rano po mszy ]:-> Właściwie, to nie powinnam mieć pretensji, że piekarz chce w niedzielę odpocząć, ale po prostu się zdziwiłam, że w Chojnicach (moje miasto) można wieczorkiem podskoczyć do sklepu i kupić świeże pieczywo bez problemu, a w 5 razy większym Toruniu jest z tym problem.
Co do babć jeszcze, to ostatnio poznałam w autobusie jedną bardzo miłą, także toruńskie babcie rządzą

annonim · 2011-02-18, 21:28

Zdziwiłam się, bo strona Polo twierdzi, że oni w niedzielę o 15. mają już zamknięte

Poza tym - w Toruniu są miejsca, gdzie o tej porze masz szansę kupić chleb, więc nie oceniaj przez pryzmat jednego sklepu

czesterka · 2011-02-18, 21:29

Cytat:

Napisane przez annonim

Czesterka, mnie Venus podpadło tym, że sos pikantny okazał się... pikantnym ketchupem

Montenegro koniecznie wypróbuję

Ale na razie czeka na mnie jeszcze kuponik z Groupona do K2 i do Fiesty, ale to raczej na jakąś pastę ten drugi

Nb. niedawno byłam w Modrym Fartuszku, ale na opcji hinduskiej. Pyszotka

szkoda tylko, że ceny jak dla mnie trochę za wysokie.

Eee... Opowiadaj, to zawsze jest tam jakieś hinduskie jedzonko

101procent · 2011-02-18, 21:34

Cytat:

Napisane przez annonim

Zdziwiłam się, bo strona Polo twierdzi, że oni w niedzielę o 15. mają już zamknięte

Poza tym - w Toruniu są miejsca, gdzie o tej porze masz szansę kupić chleb, więc nie oceniaj przez pryzmat jednego sklepu

Możliwe, że teraz, ale 2 miesiące temu byłam w Polo około godziny 18. Jeśli wracam PKS-em (a wtedy tak było), to zawsze jestem tylko w takich godzinach w Toruniu. Masz rację - moja ocena jest niesprawiedliwa, ale subiektywne oceny mają to do siebie ; P

annonim · 2011-02-18, 21:36

Cytat:

Napisane przez czesterka

Eee... Opowiadaj, to zawsze jest tam jakieś hinduskie jedzonko

Tak, Modry Fartuch jest teraz tak jakby połączeniem dwóch restauracji - dawnego Modrego Fartucha i Restauracji Masala. W menu są potrawy zarówno polskie jak i hinduskie - ale nie pytaj, co jadłam, bo nie jestem w stanie powtórzyc tych nazw

czesterka · 2011-02-18, 21:44

Cytat:

Napisane przez annonim

Tak, Modry Fartuch jest teraz tak jakby połączeniem dwóch restauracji - dawnego Modrego Fartucha i Restauracji Masala. W menu są potrawy zarówno polskie jak i hinduskie - ale nie pytaj, co jadłam, bo nie jestem w stanie powtórzyc tych nazw

Heheh

Spokojnie

To mnie zaskoczyłaś, nie wiedziałam o tym. Ah, ja od dawna nie pojawiam się w ogóle na Starym Mieście

Nie wiem co się dzieje w centrum

annonim · 2011-02-18, 21:46

Cytat:

Napisane przez 101procent

Możliwe, że teraz, ale 2 miesiące temu byłam w Polo około godziny 18.

czyli tuż przed zamknięciem :P

Czesterka, ja tez nie wiedziałam - groupon jednak rządzi

Martolek · 2011-02-18, 22:17

101procent, wybacz, ale trochę zbulwersowałaś mnie swoją wypowiedzią

Nie rozumiem, jak możesz oceniać miasto, kiedy- hmm sama przyznałaś- że niewiele widziałaś?

Albo jak możesz oceniać miasto przez pryzmat dworca? Moim zdaniem mało który dworzec odbiega od takowej normy, no ale luz

Co do Polo przy UMK... mieszkam na Gagarina całe moje życie i cały czas wydawało mi się, że w Niedziele Polo otwarte jest do 14 a najpóźniej 15

śmieszne wydaje mi się to, że oczekujesz, że w niedzielę wieczorem będzie czekał na Ciebie chleb, skoro wiadomo, że ostatnia dostawa jest w sobotę? Jak następnym razem będziesz miała z tym problem to może udaj się do całodobowego Bażanta na ulicy Fałata, może coś ostanie się dla Ciebie

Kwestia Pizzerii. Jestem wierna Venus od początku jej zaistnienia, tania, dobra, no mało sosu, ale ja i tak zawsze lubię dorobić swój czosnkowy

Kiedyś bardzo lubiłam pizzę z Metropolis- od dłużeszego czasu nie lubię tam chodzić, myślę, że od czasu kiedy zmieniła się cała stylizacja. No i ta pizza jakby coraz mniejsza i mniejsza i jakaś taka "wodnista"

To samo DaGrasso, kiedyś uwielbiałam, teraz to już nie do końca to jest to

i na dodatek ta jezdząca reklama- matko, nie mogę już tego wysłuchać

Z kolei jeśli chodzi o kawiarnie itd to mogę polecić Cafe Relaks na Szewskiej, taka mała kawiarenka, miła starsza Pani, nie jest ekskluzywnie, ale to miejsce ma w sobie jakiś klimat. I wielki puchar lodów z owocami

annonim · 2011-02-19, 09:51

Cytat:

Napisane przez Martolek

śmieszne wydaje mi się to, że oczekujesz, że w niedzielę wieczorem będzie czekał na Ciebie chleb, skoro wiadomo, że ostatnia dostawa jest w sobotę? Jak następnym razem będziesz miała z tym problem to może udaj się do całodobowego Bażanta na ulicy Fałata, może coś ostanie się dla Ciebie

zawsze zostaje wyprawa do reala / careforua - tam chleb będzie na pewno. I to świeży

No i oczywiście należy polecić naleśniki z Manekina (chociaż w Smoku też są mega - szczególnie z sosem smoczym

).

101procent · 2011-02-19, 10:15

Jak już wspomniałam - to moja subiektywna ocena

Nie będę się już sprzeczać co do godzin otwarcia polo - nie wiem, to były jakieś czary, pewnie magicznym sposobem przeniknęłam przez zamknięte drzwi. Nigdy nie miałyście czegoś takiego, że jesteście gdzieś i od razu wiecie czy będzie się Wam tam podobać czy nie? Mi się nie podoba - trudno. Pewnie z czasem moje spostrzeganie się zmieni. Nie jest to sprawiedliwa ocena, ale w równie niesprawiedliwy sposób oceniłam np. Poznań, w którym byłam 2 razy w życiu (również jak w Toruniu - niewiele widziałam), jednakże jest to dla mnie piękne miasto

annonim · 2011-02-19, 11:03

Cytat:

Napisane przez 101procent

Nigdy nie miałyście czegoś takiego, że jesteście gdzieś i od razu wiecie czy będzie się Wam tam podobać czy nie?

Nie. Nie oceniam miejsca, zanim go przynajmniej częściowo nie zobaczę :P

Minus, skąd jesteś?

101procent · 2011-02-19, 11:08

To możemy uznać, że Toruń mam częściowo zobaczony, gdyż poruszam się także poza trasą mieszkanie - uczelnia

2011-02-18, 16:58	#97
czesterka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 9 365	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy a gdzie dokładnie na starówce? Tzn. przy czym __________________ mój kolor to DarkGreen [SIGPIC]http://polchat.pl/media/images/emotwar/gotowa.gif[/SIGPIC] wątek arkusz

2011-02-18, 20:26	#102
annonim Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 982	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy minus - pewnie. Tylko uprzedzam, ja w ogóle nie lubię Pizzy Hut I pewnie z połowy pizzerii toruńskich nie sprawdziłam A z tych toruńskich, które lubię, to chociażby Da Grasso (no, to akurat sieć) , Metropolis, Naleśniki jak Smok (wbrew nazwie, mają też pizze!) czy K2. Niezłe są też Bachus i Gruby Benek. Kilka osób chwaliło też San Marco - ale nie wiem, nie byłam. Fatalna natomiast wg mnie jest Venus (ci od pizzy 71 cm). Ciekawe jest też Tartuffo - włoska pizza z bardzo sympatycznym systemem. Płacisz 15 zł (chyba że podrożało ) + za napój jesli chcesz, i jesz do woli - podchodzisz do samoobsługowego bufetu i bierzesz po kawalku pizzy; pizze są stale donoszone, na zasadzie rotacyjnej (mają kilka rodzajów i donoszą je po kolei - jednocześnie są bodajże trzy). Ma to ten plus, że możesz od razu spróbowac różnych rodzajów Do tego jest też do spróbowania danie dnia - zupa i pasta __________________ Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto Nie pachną miętową maścią Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...

2011-02-18, 20:38	#103
101procent Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 22	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy Muszę dokładniej wczytać się w ten wątek, co dowiem się gdzie chadzać po Toruniu Mieszkam tu dopiero od października (jak łatwo się domyślić - studia) i muszę z żalem stwierdzić, że nie podoba mi się miasto... Co prawda jestem niesprawiedliwa w swojej ocenie, bo mało co widziałam, ale nie mogę obejść się bez porównań do mojego rodzinnego miasteczka - jest małe, bo ledwo 40 tysięczne, ale uwierzcie mi na słowo dziewczyny - niczego tam nie brakuje, jest pięknie (kraina mlekiem i miodem płynąca;P). Liczę, że przez te 5 lat (daj Bóg nie dłużej - nie żebym darzyła nienawiścią Toruń, ale nie chciałabym repetować^^) polubię to miasto i będę je znała jak własną kieszeń

2011-02-18, 20:44	#104
annonim Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 982	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy A co Ci się nie podoba w Toruniu? Czego Ci tutaj brakuje? (w porównaniu do krainy mlekiem i miodem płynącej szczególnie) __________________ Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto Nie pachną miętową maścią Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...

2011-02-18, 21:00	#105
101procent Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 22	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy Wszystko wydaje mi się szare, ponure i brzydkie (to pewnie kwestia pory roku). Dworzec wschodni (na głównym byłam raz i zbytnio się nie rozglądałam) jest koszmarny (PKS całkiem ładny; ). Jeśli chodzi już o totalne pierdoły, to wracam sobie o 18 w niedzielę do Trn - zonk, nie ma chleba w Polo, wtf? Wiem, że to nie jest żadna metropolia, ale spodziewałam się czegoś więcej. Muszę przyznać, że puby mnie nie zawiodły ; ) Odysey, Lizard King, Czeski sen no i oczywiście Kafefajka Trochę żałuję, że mieszkam zaraz przy UMK - to takie smutne peryferia z trylionem babć, które co niedzielę drałują do kościoła.

2011-02-18, 21:23	#108
annonim Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 982	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy Czesterka, mnie Venus podpadło tym, że sos pikantny okazał się... pikantnym ketchupem Montenegro koniecznie wypróbuję Ale na razie czeka na mnie jeszcze kuponik z Groupona do K2 i do Fiesty, ale to raczej na jakąś pastę ten drugi Nb. niedawno byłam w Modrym Fartuszku, ale na opcji hinduskiej. Pyszotka szkoda tylko, że ceny jak dla mnie trochę za wysokie. __________________ Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto Nie pachną miętową maścią Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...

2011-02-18, 21:24	#109
101procent Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 22	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy Annonim - w niedzielę ok. 18 Polo na przeciwko Auli UMK było czynne Nie mylę się, gdyż wracałam z PKS-u, a zawsze tym samym autobusem jeździłam, który około tej godziny był w Trn. Teraz jestem już cwańsza od lisa i albo wiozę pół bochenka z domu, albo robię zapasy rano po mszy ]:-> Właściwie, to nie powinnam mieć pretensji, że piekarz chce w niedzielę odpocząć, ale po prostu się zdziwiłam, że w Chojnicach (moje miasto) można wieczorkiem podskoczyć do sklepu i kupić świeże pieczywo bez problemu, a w 5 razy większym Toruniu jest z tym problem. Co do babć jeszcze, to ostatnio poznałam w autobusie jedną bardzo miłą, także toruńskie babcie rządzą

2011-02-18, 21:28	#110
annonim Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 982	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy Zdziwiłam się, bo strona Polo twierdzi, że oni w niedzielę o 15. mają już zamknięte Poza tym - w Toruniu są miejsca, gdzie o tej porze masz szansę kupić chleb, więc nie oceniaj przez pryzmat jednego sklepu __________________ Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto Nie pachną miętową maścią Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...

2011-02-18, 22:17	#116
Martolek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 13 778	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy 101procent, wybacz, ale trochę zbulwersowałaś mnie swoją wypowiedzią Nie rozumiem, jak możesz oceniać miasto, kiedy- hmm sama przyznałaś- że niewiele widziałaś? Albo jak możesz oceniać miasto przez pryzmat dworca? Moim zdaniem mało który dworzec odbiega od takowej normy, no ale luz Co do Polo przy UMK... mieszkam na Gagarina całe moje życie i cały czas wydawało mi się, że w Niedziele Polo otwarte jest do 14 a najpóźniej 15 śmieszne wydaje mi się to, że oczekujesz, że w niedzielę wieczorem będzie czekał na Ciebie chleb, skoro wiadomo, że ostatnia dostawa jest w sobotę? Jak następnym razem będziesz miała z tym problem to może udaj się do całodobowego Bażanta na ulicy Fałata, może coś ostanie się dla Ciebie Kwestia Pizzerii. Jestem wierna Venus od początku jej zaistnienia, tania, dobra, no mało sosu, ale ja i tak zawsze lubię dorobić swój czosnkowy Kiedyś bardzo lubiłam pizzę z Metropolis- od dłużeszego czasu nie lubię tam chodzić, myślę, że od czasu kiedy zmieniła się cała stylizacja. No i ta pizza jakby coraz mniejsza i mniejsza i jakaś taka "wodnista" To samo DaGrasso, kiedyś uwielbiałam, teraz to już nie do końca to jest to i na dodatek ta jezdząca reklama- matko, nie mogę już tego wysłuchać Z kolei jeśli chodzi o kawiarnie itd to mogę polecić Cafe Relaks na Szewskiej, taka mała kawiarenka, miła starsza Pani, nie jest ekskluzywnie, ale to miejsce ma w sobie jakiś klimat. I wielki puchar lodów z owocami __________________ I tylko Twój uśmiech pcha mnie do przodu.

2011-02-19, 10:15	#118
101procent Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 22	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy Jak już wspomniałam - to moja subiektywna ocena Nie będę się już sprzeczać co do godzin otwarcia polo - nie wiem, to były jakieś czary, pewnie magicznym sposobem przeniknęłam przez zamknięte drzwi. Nigdy nie miałyście czegoś takiego, że jesteście gdzieś i od razu wiecie czy będzie się Wam tam podobać czy nie? Mi się nie podoba - trudno. Pewnie z czasem moje spostrzeganie się zmieni. Nie jest to sprawiedliwa ocena, ale w równie niesprawiedliwy sposób oceniłam np. Poznań, w którym byłam 2 razy w życiu (również jak w Toruniu - niewiele widziałam), jednakże jest to dla mnie piękne miasto Edytowane przez 101procent Czas edycji: 2011-02-19 o 10:35

2011-02-19, 11:08	#120
101procent Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 22	Dot.: TORUŃ- wątek zbiorczy To możemy uznać, że Toruń mam częściowo zobaczony, gdyż poruszam się także poza trasą mieszkanie - uczelnia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)