Blaski i cienie macierzyństwa w UK

[hanjah]

A ja miałam niebieską książkę ciąży Za to Dorotka na Neonatologii miła zieloną

[potty]

Napisane przez kasia_don

Potty kup sobie w primarku jakas luzna koszule nocna
Ja jak przyszlam do szpitala to kazali mi sie przebrac i polozyc na wyrku zbadali mnie dali zel i podlaczyli do aparatury i tak lezalam od 8:30 do 14 pozniej dreptalam sobie ok godzinke pozniej przebili mi wody i sie zaczely skurcze wzielam znieczulenie do uda takiego glupiego jasia i znowu do wyrka pod aparature pozniej epidural i dzidzia a chcialam rodzic w wodzie haha

kupilam sobie koszulke w Primarku (rozowa rozpinana z przodu ) ale to bardziej myslalam zeby ja juz po porodzie ubrac, jak juz sie umyje itd
jedyne jakie mam zastrzezenia do tego t-shirtu jest takie ze kaza mi majty sciagnac i mi bedzie dupsko widac bo jak bede mogla w tej czesci aktywnej w majtach i w tym t-shircie chodzic to ja nie mam zadnego problemu z tym

kasia ty po terminie bylas? mialas wywolywanie czy cos? bo z tego co rozumiem to pojechalas do szpitala bez skurczy i zanim wody odeszly tak?

[anilkadro]

Napisane przez blonde_hair

jeszcze maz z tego stresu zostawił auto zapalone i zostawił kuczyki w stacyjce...przypomniału mu sie po 5 minutach jak juz mnie zawiozl na oddział

Jak byliśmy w szkole rodzenia oglądać porodówkę to przed wejściem też tak auto stało (na zółtej podwójnej)
Niby zaczęliśmy się śmiać, że się komuś śpieszyło ale tak naprawdę oboje poczyliśmy się nieswojo bo kto wie jaka panika będzie w naszym przypadku

Napisane przez blonde_hair

Anilkadro nie ma co sie bacJuz niedlugo bedziesz tulic swojego maluszkaA jak samopoczucie?

Fajnie macie, już rozmawiacie o wadze maluszków, szczepieniach itp. Ja JUŻ też "kcem"
A samopoczucie super. Mogę chyba śmiało napisać, że tryskam energią, nic mnie nie boli, nie puchnie, nie kłuje itp Oby tak do końca Ciężko tylko skarpetki ubierać i zwlec się z niskiej sofy, ale to chyba normalne

[kasia_don]

Napisane przez potty

kupilam sobie koszulke w Primarku (rozowa rozpinana z przodu ) ale to bardziej myslalam zeby ja juz po porodzie ubrac, jak juz sie umyje itd
jedyne jakie mam zastrzezenia do tego t-shirtu jest takie ze kaza mi majty sciagnac i mi bedzie dupsko widac bo jak bede mogla w tej czesci aktywnej w majtach i w tym t-shircie chodzic to ja nie mam zadnego problemu z tym

kasia ty po terminie bylas? mialas wywolywanie czy cos? bo z tego co rozumiem to pojechalas do szpitala bez skurczy i zanim wody odeszly tak?

taaa mialam wywolywany 11 dni po terminie

Anilkadro spokojnie doczekasz sie ja tez sie dobrze czulam nie mialam spuchnietych kostek, zadnych skurczy spac tez moglam tylko czesto do wc chodzilam

[thebestme82]

Kasia i Diari dzieki za odpowiedz. Spróbowałam waszego sposobu i chyba rzeczywiscie o to chodziło bo juz jest lepiej. Podnosze Ole aby sie odbio a potem znow do cyca. Dziękuję

Jak pisalam wczoraj testowalismy nowe łozeczko i Ola po raz pierwszy spała w swoim pokoiku. Sukces!!! Przynajmniej dzisiejszej nocy. Spała bez przerwy od 21 do 5.30. Tak jeszcze nie miałam. Oby dzis było podobnie.

Co do wagi to Ola ma 9 tygodni i wazy 5.5kg i ma 58 cm -mi sie wydaje, ze juz taka duza jest

[kasia_don]

moja ma prawie 10 tyg i jest mniejsza o pol cm i ponad pol kilo lzejsza

[thebestme82]

Napisane przez kasia_don

moja ma prawie 10 tyg i jest mniejsza o pol cm i ponad pol kilo lzejsza

to i tak ładnie rosnie bo moja duzo wazyła przy porodzie-3780g- to nic dziwnego ze taka wielka teraz

[blonde_hair]

Dzwoniłam przed chwila do pracy...ide w niedziele na nockeRATUNKUUUU UUUU
Nastepna mam dopiero w czwartek, ale tak sie stresuje...odzwyczaiłam sie

[***luna]

Napisane przez blonde_hair

Dzwoniłam przed chwila do pracy...ide w niedziele na nockeRATUNKUUUU UUUU
Nastepna mam dopiero w czwartek, ale tak sie stresuje...odzwyczaiłam sie

Będziem trzymać kciuki
Kto wie, może ty na nockę, a potty do szpitala

[blonde_hair]

Napisane przez ***luna

Będziem trzymać kciuki
Kto wie, może ty na nockę, a potty do szpitala

dzieki Ci dobra kobieto...boshe dopiero dociera to do mnie
nO kto wiePotty w kazdej chwili moze wziasc

[Jola00]

Napisane przez blonde_hair

Dzwoniłam przed chwila do pracy...ide w niedziele na nockeRATUNKUUUU UUUU
Nastepna mam dopiero w czwartek, ale tak sie stresuje...odzwyczaiłam sie

Dasz radę
Ale wyobrażam sobie co czujesz...Ja już nie chcę wracać do pracy

[potty]

do mnie dzwonil manager i sie pytal co i jak i jak sie czuje itd
i powiedzial ze za mna teskni
i jak sie rozlaczal to mi mowi 'lof ju baj'... WTF???

oby do niedzieli... tak bym juz chciala...
byle nie jutro miedzy 10 a 20, bo maz bedzie daleko

ej... jakkolwiek to zabrzmi... mala kopie w takie miejsce, ze mam uczucie jakby mi sie w d..pie przewracalo

[Darianna25]

Dobry wieczór,
Potty trzymam kciuki.
Blonde za pierwsza nockę
Oj moja Ola miała za duzo wrażen dzisiaj.Mało spala, jadła co chwile-upały-wieczorem nie moglismy jej uspokoić.Darła się przez godzinę.W końcu ją wykompalismy, pojadła i poszła spać.

Napisane przez thebestme82

Melduje sie na nowym watku!
dzis dzien minął całkiem spokojnie, choć od jakiegos czasu mam pewien problem z Ola podczas karmienia. Ssie sobie spokojnie cyca i nagle zaczyna płakać lub krzywic się. Wypluwa cyca ale widzę,że jest dalej głodna. Denerwuje sie strasznie. Nie wiem co robic .
Mam pytanie do doswiadczonych mam czy wiedzą co to moze byc i jak temu zaradzić???

Napisane przez kasia_don

Moja tez tak czesto robi przy cycu to wtedy albo ja biore zeby jej sie odbilo, albo ja uspokajam na rekach jak juz to zrobi to znowu do cyca, a czesto sama sie uspokaja. Krzyczy na cyca, zasysa go znowu , znowu krzyczy,az wkoncu za ktoryms razem sie uspokaja i konczy jesc. Czasem jest to denerwujace bo nie wiadomo co zrobic, ale coz takie kaprysne sa te nasze dzieci Podobno czasami dziecko sie denerwuje jak za wolno mleko leci ale ja tam nie wiem az tak doswiadczona nie jestem

Dokładnie.
Na początku mleko leci za szybko a potem znowu za wolno i znowu sie denerwuje bo trzeba mocniej ssać.
To pierwsze mleko to laktoza, która działa pobudzająco na jelitka.
Przy tym krzyku znowu łyka powietrze a to powietrze znowu buszuje w jelitkach i znowu niedobrze.

Napisane przez potty

ja zrobilam 'obiad' - usmazylam 10 nalesnikow posmarowalam dzemem z serem bialym, maz powiedzial ze ujdzie... ale mi wstyd

dziewczyny w czym rodzilyscie ze sie zapytam...
wlasnie zrobilam przeglad w torbach czy mam wszystko spakowane i dolozylam podkoszulek taki zwykly t-shirt co mi siega do poluda - bedzie? nie za krotki?

W koszylce z primarka.
Przecież to zrozumiałe.Mi pod koniec ciąży nic sie nie chciało.

Myśmy dziś byli w urzedzie miasta zarejestrować Olę.Taka przyjemnosc kosztuje mnie 160 zł koszt wszystkich aktów które musieliśmy złozyć.Sam wniosek o pl akt urodzenia to 50zł.
W angielskim akcie urodzenia nie ma dat urodzenia rodziców to trzeba dostarczyć akty urodzenia rodzicow po 33 zł kazdy.A na koniec składa się wniosek o uzupełnienie aktu urodzenia o daty rodzicow.
Jeszcze nie wiem ile kosztuje wniosek o Pesel.

[Jola00]

Napisane przez Darianna25

Myśmy dziś byli w urzedzie miasta zarejestrować Olę.Taka przyjemnosc kosztuje mnie 160 zł koszt wszystkich aktów które musieliśmy złozyć.Sam wniosek o pl akt urodzenia to 50zł.
W angielskim akcie urodzenia nie ma dat urodzenia rodziców to trzeba dostarczyć akty urodzenia rodzicow po 33 zł kazdy.A na koniec składa się wniosek o uzupełnienie aktu urodzenia o daty rodzicow.
Jeszcze nie wiem ile kosztuje wniosek o Pesel.

Aż się odechciewa jechać do Polski... Na każdym kroku tylko płacić za wszystko tam trzeba...

[blonde_hair]

Napisane przez Darianna25

Myśmy dziś byli w urzedzie miasta zarejestrować Olę.Taka przyjemnosc kosztuje mnie 160 zł koszt wszystkich aktów które musieliśmy złozyć.Sam wniosek o pl akt urodzenia to 50zł.
W angielskim akcie urodzenia nie ma dat urodzenia rodziców to trzeba dostarczyć akty urodzenia rodzicow po 33 zł kazdy.A na koniec składa się wniosek o uzupełnienie aktu urodzenia o daty rodzicow.
Jeszcze nie wiem ile kosztuje wniosek o Pesel.

u mnie to wyszło ok 90 zlnieplaciłam za zadne akty urodzenia, bo dane rodziców wzieli z aktu slubu, ktory maja w urzedzie
A wniosek o pesel nic nie kosztuje, wypisalam tylko dałam akt urodzenia polski i za 2 tyg był do odbioru numer
A o takim wnosku(pogrubione) pierwszy raz słysze
(sorry!)poprawka -wniosku o pesel nie składalam, bo go sie otrzymuje automatycznie po wydaniu aktu urodzenia

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Jola00

Aż się odechciewa jechać do Polski... Na każdym kroku tylko płacić za wszystko tam trzeba...

no niestety...a najsmieszniejsze sa dla mnie te opłaty za znaczki w urzedach

[thebestme82]

Dziewczyny a powiedzcie mi czy do tych wszystkich spraw w Polsce, pesel itp wymagana jest obecnosc dwojga rodzicow, czy dam rade sama załatwic?Bo u mnie TZ nie dostanie urlopu a jako ze ja mam urlop cały czas to jade sama z Ola na 6-8 tygodni i sie zastanawiam czy damy rade wszystko zrobic?

[blonde_hair]

Napisane przez thebestme82

Dziewczyny a powiedzcie mi czy do tych wszystkich spraw w Polsce, pesel itp wymagana jest obecnosc dwojga rodzicow, czy dam rade sama załatwic?Bo u mnie TZ nie dostanie urlopu a jako ze ja mam urlop cały czas to jade sama z Ola na 6-8 tygodni i sie zastanawiam czy damy rade wszystko zrobic?

dasz rade samaJa tylko potrzebowałam napisac zgode od meza do USC o wydanie aktu- kazali mi to zrobic jak bylam składac wniosek( ze niby maz ma napisac maila do urzedu, ze wyraza zgode na wydanie aktu urodz. syna, takie upowaznienie )ja to napisałam i wysłałam imbez sensu troche, ale jak chcieli to niech maja. Takze spokojnie dasz rade

[Vedma]

Bylismy dzisiaj zarejestrowac Adasia i odebrac jego akt urodzenia - jutro wyprawa do Londynu i skladanie wniosku o paszport. Trzymajcie kciuki, zeby poszlo szybko i bez problemow

Napisane przez potty

jedyne jakie mam zastrzezenia do tego t-shirtu jest takie ze kaza mi majty sciagnac i mi bedzie dupsko widac bo jak bede mogla w tej czesci aktywnej w majtach i w tym t-shircie chodzic to ja nie mam zadnego problemu z tym

Ja kupilam sobie w Primarku dwie koszulki rozpinane z przodu na guziczki i sprawdzaja sie fantastycznie do karmienia. Mialy byc na porod (zakladalam, ze moge nie zechciec siedziec w tym basenie np 8h), ale sie nie przydaly - rodzilam w dluzszej, czarnej koszulce na ramiaczkach + dostalam siateczkowe majtki jednorazowe. nie martw sie, Potty, nie kaza Ci biegac z golym tylkiem

Napisane przez anilkadro

Ciężko tylko skarpetki ubierać i zwlec się z niskiej sofy, ale to chyba normalne

Jak najbardziej Nawet nie wiesz, jak ja sie ciesze, ze znow moge dosiegnac do wlasnych stop
Fajnie, ze nie mecza Cie rozne dolegliwosci, latwiej bedzie przezyc ten koncowy okres ciazy, kiedy juz sie tak czeka na malenstwo...

Napisane przez blonde_hair

u mnie to wyszło ok 90 zlnieplaciłam za zadne akty urodzenia, bo dane rodziców wzieli z aktu slubu, ktory maja w urzedzie

O, to pewnie u mnie tez tak zrobia
Bo chcielibysmy wyrobic malemu dowod osobisty - z tego, co mowilyscie, wynika, ze on jest wazny 5 lat, jesli sie nie myle?

[kasia_don]

Thebestme82 moja mama zalatwila to za mnie. Tylko wyslala mi papiery i upowaznienie ktore musialam wypisac i wydrukowac i musielismy to oboje podpisac. Wsadzilam do koperty wraz z aktem urodzenia i wyslalam teraz jak bede to tylko po pesel bede musiala isc.

Wogole jak wy to robicie ze wam faceci pozwalaja jechac na tak dlugo?? moj sie zgodzil tylko na 2 tyg:/ a tez bym dluzej sobie posiedziala, ale on stwierdzil ze nie chce byc tu sam. W polowie pazdziernika jedziemy razem.Wiec na miesiac wroce tu i znowu jedziemy tylko ze tym razem autem

[blonde_hair]

Napisane przez kasia_don

Thebestme82 moja mama zalatwila to za mnie. Tylko wyslala mi papiery i upowaznienie ktore musialam wypisac i wydrukowac i musielismy to oboje podpisac. Wsadzilam do koperty wraz z aktem urodzenia i wyslalam teraz jak bede to tylko po pesel bede musiala isc.

Wogole jak wy to robicie ze wam faceci pozwalaja jechac na tak dlugo?? moj sie zgodzil tylko na 2 tyg:/ a tez bym dluzej sobie posiedziala, ale on stwierdzil ze nie chce byc tu sam. W polowie pazdziernika jedziemy razem.Wiec na miesiac wroce tu i znowu jedziemy tylko ze tym razem autem

ja byłam 4 tyg sama, a pózniej jeszcze 2 z mezemFajnie tak wyjechac...ja sie nacieszyłam mama, przyjaciołkami, a on sie wyspał porzadnie

Vedma tak dowód jest na 5 lat, ale niewiem, czy czasem problemów z tego nie ebdzie(moga ale nie musza), bo przeciez dziecko sie zmienia...niewiem:confuse d:nieraz widziałam problemy przy odprawach, dlugie oczekiwanie, sprawdzanie etc...ale kazdy zrobi jak uwaza

[hanjah]

My lecimy na 6 tygodni, ale bez tż będziemy jakieś 4. I też mam nadzieję, że wszystko dam radę sama załatwić. U nas nie ma problemu z aktami urodzenia, bo wszystko w jednym miejscu mamy, akt małżeństwa jakby chcieli też. A ile tak mniej więcej kosztuje tłumaczenie aktu urodzenia?
Przeraża mnie wyprawa do Polski pod względem finansowym... Ja to nawet na zapas kupiłam wkładki laktacyjne, bo w necie znalazłam takie polskie Belli: 30 szt. za prawie 12 zł A tu w Morrisonie mam 50 za 1,88f
Upiekłam pyszne muffinki marchwiowe, jutro wrzucę zdjęcia.

[thebestme82]

Napisane przez kasia_don

Thebestme82 moja mama zalatwila to za mnie. Tylko wyslala mi papiery i upowaznienie ktore musialam wypisac i wydrukowac i musielismy to oboje podpisac. Wsadzilam do koperty wraz z aktem urodzenia i wyslalam teraz jak bede to tylko po pesel bede musiala isc.

Wogole jak wy to robicie ze wam faceci pozwalaja jechac na tak dlugo?? moj sie zgodzil tylko na 2 tyg:/ a tez bym dluzej sobie posiedziala, ale on stwierdzil ze nie chce byc tu sam. W polowie pazdziernika jedziemy razem.Wiec na miesiac wroce tu i znowu jedziemy tylko ze tym razem autem

Ja w Polsce nie byłam juz 1.5 roku. Mama nie widziała mnie w ciązy ani Olenki po urodzeniu. Tz ma cała rodzine tutaj i cwaniak nie chce jezdzic do Polski tylko na wycieczki mnie namawia. Ja bardzo tesknie za rodzina-ta moja- i on o tym wie dlatego sam zaproponowal abym jechala na dluzej. Choc ostatnio rozstawalismy sie tylko na 2 dni i bylo nam smutno Dlatego nie kupuje biletu powrotnego bo jak mi sie zateskni to szybciej przyjade

[hanjah]

A my pieczemy trzy pieczenie na jednym ogniu Czyli dwa wesela i chrzciny Dorotki-dlatego jedziemy na tak długo. My już mamy bilet powrotny na wrzesień, a tż przylatuje na początku września i potem razem wracamy.

Wcześniej pisałam, że my akty urodzenia i małżeństwa mamy w jednym miejscu, a to nieprawda Coś mi się pomyliło. Bo oboje urodziliśmy się w innym miejscu niż mieszkamy (tzn. jesteśmy zameldowani), ale ślub braliśmy w naszej rodzinnej miejscowości-i mam nadzieję, że akt małżeństwa wystarczy i nie trzeba będzie jeździć po akty urodzenia... bo na załatwienie tego mamy tylko jeden dzień-a właściwie na dowiedzenie się jakie dokumenty trzeba dostarczyć do zarejestrowania dziecka, bo i tak nie będziemy mieć jeszcze tłumaczenia jej aktu ur. A we wrześniu będzie za mało czasu na to wszystko... Jeju, jak ja nie lubię załatwiać takich spraw

[potty]

znowu prawie nic nie spalam...
polozylam sie ok 3 i wstawlam chyba z 5 razy
chyba mialam skurcze... tak z 5 co jakis czas
a z godzine temu zlapal mnie taki bol zaraz pod mostkiem...
masakra jakas!
wzielam panadol i prysznic i jest lepiej
czuje sie niefajnie

i nie dostalam wyplaty

[kasia_don]

No co ty Jak to wyplaty nie dostalas?? tylko sie nie stresuj zbieraj sily na wielki dzien bo to prawie juz

A mnie przyznali dzis child tax credit no niby dobrze ale 20 funtow to chyba jakis zart. Zawsze to cos ale myslalam ze bedzie jednak troche wiecej. Czekam az mi papiery przysla, ale po tej kasie widze ze nie bede kwalifikowac sie do tego becikowego

[potty]

no powinni mi wyplacic pierwszy tydzien Mat Pay... a na koncie gluchooo
a w poniedzialek musimy za chate zaplacic :/

[kasia_don]

to dzwon do roboty ze co oni odwalaja i powiedz ze chcesz dostac dzis czek bo musisz zaplacic za dom a nie masz z czego i koniec gadania

[blonde_hair]

Hej!

Napisane przez kasia_don

No co ty Jak to wyplaty nie dostalas?? tylko sie nie stresuj zbieraj sily na wielki dzien bo to prawie juz

A mnie przyznali dzis child tax credit no niby dobrze ale 20 funtow to chyba jakis zart. Zawsze to cos ale myslalam ze bedzie jednak troche wiecej. Czekam az mi papiery przysla, ale po tej kasie widze ze nie bede kwalifikowac sie do tego becikowego

Child benefit przysługuje kazdemu dziecku niezaleznie od dochodów rodziców i to jest 20f tygodniowo na pierwsze dziecko, na drugie bodajze 13
A to nie ma zadngo zwiazku z becikowymDo becikowego sa inne kryteria

Hanjah ja zawsze wydaje duzo w Pl, bo Pl jest drogaale jakbym miała patrzec to nigdy bym nie jezdziła do Pl. A ja bardzo tesknie


Potty poczekaj jeszcze z ta wypłata a jak nie to zadzwon do pracy

My pospalismy dzis do 7.00

[potty]

zadzwonic na pewno zadzwonie, ale to musze poczekac az ktokolwiek juz bedzie... chociaz dzis moze byc i tak ciezko, bo piatek :/

[hanjah]

Napisane przez potty

no powinni mi wyplacic pierwszy tydzien Mat Pay... a na koncie gluchooo
a w poniedzialek musimy za chate zaplacic :/

Potty, ja nie chcę Cię stresować, ale miałam podobną sytuację... Jak 1 maja poszłam na maternity, to zapłacili mi dopiero w połowie czerwca, a normalnie wypłatę mam co 2 tygodnie. W piątek nie było ani kasy, ani payslipa. Cały weekend się martwiłam, bo też trzeba było zapłacić czynsz. I chzba y tego stresu w poniedziałek odeszły mi wody... ale ja miałam gorzej, bo to był 37. tydzień, a u Ciebie to tuż tuż.
U mnie chodziło o to, że jakieś papiery nie dotarły do biura, choć były wysyłane przed moim pójściem na maternity.
Nie martw się, na pewno wszystko się wyjaśni

Napisane przez blonde_hair

Hanjah ja zawsze wydaje duzo w Pl, bo Pl jest drogaale jakbym miała patrzec to nigdy bym nie jezdziła do Pl. A ja bardzo tesknie

Ja też bardzo tęsknię... ostatnio w kraju byliśmy w październiku-zrobiłam test i zdążyłam powiedzieć rodzicom i teściom że będą dziadkami i trzeba było wracać...