Muślinowe pogaduchy

[tikida]

O, szkoda, że zlikwidowali bezpłatną wymianę.
dzięki za zwrócenie uwagi

[kfaska]

oj, nie było mnie, a tu się tyle działo! Az się chyba pomierzę jak wrócę do domu, żeby sprawdzić co powinnam nosić
my jesteśmy po 4-dniowym rajdzie po rodzinnych domach i cmentarzach. Dodatkowo ja mam za sobą to nieszczęsne badanie a TŻ załatwił parę rzeczy z samochodem. Ciężki weekend.

[Dorotheaa]

Napisane przez kfaska

oj, nie było mnie, a tu się tyle działo! Az się chyba pomierzę jak wrócę do domu, żeby sprawdzić co powinnam nosić
my jesteśmy po 4-dniowym rajdzie po rodzinnych domach i cmentarzach. Dodatkowo ja mam za sobą to nieszczęsne badanie a TŻ załatwił parę rzeczy z samochodem. Ciężki weekend.

U mnie podobnie, wczoraj się śmiałam, że wracam na studia, żeby odpocząć po wolnym weekendzie w domu :P

[kfaska]

heheh, nieźle. To odpoczywaj na zdrowie. A ja po tym poscie się zestresowałam na maksa, boo w pracy się duze zmiany szykują i nie wiadomo jak się to skończy wszystko. Ale coż, zmiany bywają i na lepsze. Może nie ma się czego bać. Okaże się.

[Dorotheaa]

Napisane przez kfaska

heheh, nieźle. To odpoczywaj na zdrowie. A ja po tym poscie się zestresowałam na maksa, boo w pracy się duze zmiany szykują i nie wiadomo jak się to skończy wszystko. Ale coż, zmiany bywają i na lepsze. Może nie ma się czego bać. Okaże się.

Ojejciu, współczuję, najgorsze jest właśnie takie oczekiwanie na niewiadome. Ale trzymam kciuki, żeby były to zmiany na lepsze

[kfaska]

no dokładnie, moze nie będzie tak zlę. Konkretnie to się szykuje zmiana struktury- będziemy pod innym dyrektorem i będziemy obsługiwać większą część spółki. Zobaczymy.

[Susanna]

Napisane przez kfaska

no dokładnie, moze nie będzie tak zlę. Konkretnie to się szykuje zmiana struktury- będziemy pod innym dyrektorem i będziemy obsługiwać większą część spółki. Zobaczymy.

U mojego meża szykują się duze zmiany, restrukturyzacja. Boję się ze go zwolnią z pracy

[kfaska]

nie bój się na zapas. a nawet gdyby, moze na dobre wyjsc. nic sięnie martw.

[Susanna]

Marwię sie Kfasko, mam kredyt na karku i to mnie strasznie martwi

Na pocieszenie kolega przesłał mi fotkę z sesji u studio

[kfaska]

hehe, Aniołek, słodzi zna ŚŁicznie. A co do pracy, no jasne ze jak sie ma kresyt( my też mamy) to się robi stresująco. Ale nie zakjłądaj na zapsa najgrszych scenariuszy. A moze dobrze by było uprzedzić fakty i rozglądac sie za praca?

[tikida]

Susanna, sympatyczny aniołek z ciebie

Mowa o zmianach? u mnie jest ich ostatnio dużo, a będzie jeszcze więcej. Cieszę się i boję, jednak koniecznie chcę je przeprowadzić i pozytywnie patrzę w przyszłość

[Susanna]

Napisane przez kfaska

hehe, Aniołek, słodzi zna ŚŁicznie. A co do pracy, no jasne ze jak sie ma kresyt( my też mamy) to się robi stresująco. Ale nie zakjłądaj na zapsa najgrszych scenariuszy. A moze dobrze by było uprzedzić fakty i rozglądac sie za praca?

Kfasko TŻ jest programistą i cos tam z bratem i kolegami z pracy kombinują tz. piszą nowe aplikacje itd. Mają nawet firmę założyć ale zeby się temu w pełni poświecić chyba musiałby zrezygnować z pracy. Oboje mamy stracha, znajomi mówią że z jego wykształceniem i doświadczeniem pracę szybko znajdzie ale i tak się boję :/

Napisane przez tikida

Susanna, sympatyczny aniołek z ciebie

Mowa o zmianach? u mnie jest ich ostatnio dużo, a będzie jeszcze więcej. Cieszę się i boję, jednak koniecznie chcę je przeprowadzić i pozytywnie patrzę w przyszłość

Tikido czego sie boisz? O jakie zmiany chodzi (jeśli to nie tajemnica).

Dziewczyny dzięki za aniołka, ślę anielskie całusy

[Dorotheaa]

Współczuje Wam tych zmian. U nas jest w tej chwili względny spokój, ale tak naprawdę nie wiemy, jaka będzie nasza sytuacja za miesiąc, czy dwa.
Susanna, fajny pomysł na zdjęcie, tylko ja osobiście zrobiłabym je nieco inaczej (miałam mały epizod w życiu związany z fotografią, to sie powymądrzam ), ale z tego co pamiętam, to jedną z sesji mieliście za darmo dzięki Twojej cudnej sukni
A tak btw. zawsze jak poznaję ludzi w nowym środowisku trafia się tam informatyk-programista To chyba klątwa jakaś, nie ma już normalnych ludzi na tym świecie?? Sama studiuję informatykę i gdzie bym nie poszła na imprezę, to temat musi zejść na programowanie:P

[Susanna]

Dorotko jak dla mnie to zdjęcie jest średnie, jestem ciekawa innych ale jak mam to pokazuję.
A co do programistów i informatyków to faktycznie - tylko ONI w sumie co się dziwić skoro teraz wszystko skomputeryzowane.

[solange_blanche]

Napisane przez Susanna

Tikido czego sie boisz? O jakie zmiany chodzi (jeśli to nie tajemnica).

hej, to ja w zmienionej postaci
Rzucam pracą i zakładam swój biznes. Obawy w tej sytuacji są chyba uzasadnione, co? Zawsze, to ryzyko, ale chcę je podjąć.

[Susanna]

Ooo no to się nie dziwię ze masz obawy :/
Mów co za za własny biznes ??
czemu zmieniłaś postać Nie umiem się przestawić... dla mnie zawsze bedziesz Tikidą

Mam więcej zdjęć. Trochę Was pomęczę

[solange_blanche]

Fajnie się ogląda twoje zdjęcia. Zdolnego masz fotografia, chyba ciężko zrobić zdjęcia w studiu, żeby były ciekawe, a jemu się to udało

Biznesem się pochwalę, jak już go założę. Ale to będzie dopiero kwiecień/maj (na razie do końca roku pracuję).

A co do zmiany nicka, po prostu odczułam taką potrzebę (ma ona pewnie związek z pozostałymi zmianami w moim życiu).

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Dorotheaa, info dla Ciebie (skopiowane z forum stanikowego):

Dziewczyny!
JUŻ JUTRO, 5 listopada o 11 otwieramy MamBra w Krakowie!

Znajdziecie nas na ul. SŁAWKOWSKIEJ 16, tuż przy Rynku!

Wpadnijcie, pokażcie się, pomierzcie staniki! Czekamy na Was!
Przyprowadźcie mamy, ciocie, babcie, siostry, koleżanki z pracy i przyjaciółki! Dla stałych Klientek mamy zniżki!

Ale od razu NA DOBRY POCZĄTEK MAMY DLA WAS ZNIŻKI! 10% NA STANIK I 15% NA KOMPLET.

[Lowczyni]

Napisane przez solange_blanche

Dorotheaa, info dla Ciebie (skopiowane z forum stanikowego):

Dzięki za info, mnie też się przyda bo akurat na weekendzie jestem w Krakowie na targach kosmetycznych i przy okazji wskoczę do sklepu Może uda mi się znaleźć jakiś interesujący staniczek

A tak na marginesie w ten weekend w Krakowie odbywają się targi kosmetyczne (moja branża), są interesujące wykłady a dla mniej zainteresowanych dużo firm kosmetycznych się wystawia i zazwyczaj mają mniejsze ceny na kosmetyki. Zabiegi też można sobie za darmo czasem przeprowadzić Jakby któraś z Was się wybierała dajcie znać, we dwie raźniej - tylko ja będę głownie na wykładach

[Dorotheaa]

Napisane przez solange_blanche

Fajnie się ogląda twoje zdjęcia. Zdolnego masz fotografia, chyba ciężko zrobić zdjęcia w studiu, żeby były ciekawe, a jemu się to udało

Biznesem się pochwalę, jak już go założę. Ale to będzie dopiero kwiecień/maj (na razie do końca roku pracuję).

A co do zmiany nicka, po prostu odczułam taką potrzebę (ma ona pewnie związek z pozostałymi zmianami w moim życiu).

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Dorotheaa, info dla Ciebie (skopiowane z forum stanikowego):

A to jakiś w miarę sprawdzony sklepik? Pytam się, bo jak szukałam biustonosza przed ślubem, to wstąpiłam do nowego sklepiku przy Długiej, gdzie na drzwiach było napisane, że robią brafitting i wyszłam bardzo rozczarowana, bo po pierwsze to ekspedientka zapytała się mnie o rozmiar, o żadnym mierzeniu nie było mowy, a po drugie, jak już powiedziałam mój rozmiar to jego nie było (ani 70D ani 65F, a przecież to nie są jakieś ekstremalnie niespotykane rozmiary :|). Rozczarowana poszłam na drugą stronę ulicy, do takiego niepozornego sklepu i tam bardzo miła Pani zarzuciła mnie wręcz stanikami kazała przymierzać różne rozmiary i choć nie miała moich kolorów, to powiedziała, ze jak mi jakiś fason będzie pasował, to ona mi specjalnie zamówi.
No po prostu kolosalna różnica w obsłudze klienta. Dlatego teraz jestem trochę zrażona do salonów z bielizną które niby oferują brafitting, ale może się wybiorę jednak, jak znajdę czas.
Mimo wszystko dziękuję za info :-*

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez Susanna

Ooo no to się nie dziwię ze masz obawy :/
Mów co za za własny biznes ??
czemu zmieniłaś postać Nie umiem się przestawić... dla mnie zawsze bedziesz Tikidą

Mam więcej zdjęć. Trochę Was pomęczę

Będę szczera do bólu :P Jak na zdjęcia sesyjne, kiedy fotograf ma do dyspozycji czas i własne oświetlenie to te zdjęcia są kiepskie. Widać, że fotograf się jeszcze uczy, jesteś bardzo fotogieniczna, kadry mają potencjał, a i pomysł na sesję jest świetny. Jednak totalnie leży światło i obróbka. Na większości zdjęć dość ostre, nierozproszone należycie światło zniekształca Twoje rysy twarzy i fakturę materiału. Do tego słaba obróbka. Nie twierdzę, że zrobiłabym to lepiej, bo nie zrobiłabym, ale mam nadzieję, że fotograf jest młody i pokorny, to jeszcze będa z niego ludzie :P Tym bardziej, że zdjęcia ze ślubu i sesji w plenerze mieliście naprawdę fajne.

A tak przy okazji, to wczoraj napisał nasz fotograf, że jeszcze potrzebuje ok. 2 tygodnie i dostaniemy nasze albumy i resztę zdjęć. Heh... nie mogę się doczekać, bo dotychczasowe zdjęcia w galerii znam już na pamięć :P

[Susanna]

Dorotko dziękuję za szczerość. Ja się w ogóle cieszę, że mialam możliwość doświadczyć czegoś takiego jak sesja w studio. Z tym światłem to tez mi coś nie leży ale nic nie marudzę bo to było całkowicie gratis. Wiem, ze chciał się pobawić światłem. przypuszczam że sie nadal uczy. Choć wiesz jak się ogląda inne jego zdjęcia na maxmodels to nie sa zle (choć dla mnie bardzo wyzywające i czasem wręcz niesmaczne) -> http://www.maxmodels.pl/mark_gogae,0.html
Fotki do pokazania szerszej publiczności sa inne no nie. Widac różnice w obróbce itd.
Interesuję się troszkę fotografią i przyznam, ze wole taką niedopracowaną obróbkę albo inaczej - minimalną obróbkę niż idealnie wygładzoną cerę, wybielone białka itd.

Aha ten gosciu to nie był nasz ślubny fotograf tylko jego kolega. Nasze ślubne to zupełnie inna bajka

[Dorotheaa]

ufff... dobrze, że się nie obraziłaś
Co do obróbki, to ostatnio miałam to na studiach ze świetnym wykładowcą i uwierz mi, że czasami nimimalna poprawa zdjęcia kolosalnie wpływa na jego odbiór i wcale nie mówię tutaj o wygładzaniu wszystkiego, co się da, dorysowywaniu rzęs, czy zmianie koloru oczu. Ale trzeba znać kilka trików. Jeśli światło jest słabe na sesji, warto się pokusić o obróbkę, żeby to jakoś poprawić. Tego mi tutaj brakuje.
Jeśli miałaś tę sesję za darmo, to super sprawa zarówno dla Ciebie, jak i dla fotografa. Poza tym nie wszystkie zdjęcia są złe, większość ma świetny kadr i pomysł. Tak, jak pisałam, mają potencjał, tylko brakuje mi wykończenia.

[solange_blanche]

Dorotheaaa, niestety, to że sklep ma bra - fitting może napisać każdy, a w rzeczywistości bywa różnie. Nieraz widziałam dziewczyny, które prezentowały staniki dobrane przez "profesjonalne" sprzedawczynie, które leżały beznadziejnie.
Wybór staników w twoim rozmiarze powinien być spory, a jaka będzie obsługa, tego nie wiem.
Znam dwie profesjonalne sprzedawczynie (a właściwie to właścicielki), które mogłabym polecić, ale to nie w Krakowie

[Susanna]

Napisane przez Dorotheaa

ufff... dobrze, że się nie obraziłaś
Co do obróbki, to ostatnio miałam to na studiach ze świetnym wykładowcą i uwierz mi, że czasami nimimalna poprawa zdjęcia kolosalnie wpływa na jego odbiór i wcale nie mówię tutaj o wygładzaniu wszystkiego, co się da, dorysowywaniu rzęs, czy zmianie koloru oczu. Ale trzeba znać kilka trików. Jeśli światło jest słabe na sesji, warto się pokusić o obróbkę, żeby to jakoś poprawić. Tego mi tutaj brakuje.
Jeśli miałaś tę sesję za darmo, to super sprawa zarówno dla Ciebie, jak i dla fotografa. Poza tym nie wszystkie zdjęcia są złe, większość ma świetny kadr i pomysł. Tak, jak pisałam, mają potencjał, tylko brakuje mi wykończenia.

A tak z ciekawosci które Tobie się najbardziej podoba??
Kurcze z przyjemnością wybralabym sie na jakis kurs foto nauczyć się np. dobrze kadrować ahhh....
Ja to traktuję jako super przygodę i kurcze nie powiem - fajnie to było doświadczenie

[Dorotheaa]

Napisane przez Susanna

A tak z ciekawosci które Tobie się najbardziej podoba??
Kurcze z przyjemnością wybralabym sie na jakis kurs foto nauczyć się np. dobrze kadrować ahhh....
Ja to traktuję jako super przygodę i kurcze nie powiem - fajnie to było doświadczenie

Szóste zdecydowanie wybija się z pozostałych
Trójka jest najbardziej dopracowana, a jedynka ma bardzo fajny kadr.
Oczywiście to moja, bardzo subiektywna opinia

Na kurs fotograficzny też bym bardzo chętnie poszła. Obecnie na liście moich marzeń jest lustrzanka, chyba faktycznie muszę zacząć odkładać cześć kasy ze zleceń na choćby używaną.
Do tej pory całą wiedzę jaką posiadam o fotografii czerpałam z internetu. Tylko obróbkę zdjęć miałam na studiach.

[Susanna]

A więc mamy ewidentnie podobny gust Mi najbardziej podoba się nr 3 - podoba mi się lekkość tego zdjęcia, mój wyraz twarzy i właśnie kolorki. 6 takze bardzo przypadła mi do gustu choć tu akurat nic nie robiłam tylko siedziłam, czekałam i nudziłam się a fotograf ustawiał sobie aparat. No a nr 1 - gdzieś już widziałam ten kadr

[Dorotheaa]

Napisane przez Susanna

A więc mamy ewidentnie podobny gust Mi najbardziej podoba się nr 3 - podoba mi się lekkość tego zdjęcia, mój wyraz twarzy i właśnie kolorki. 6 takze bardzo przypadła mi do gustu choć tu akurat nic nie robiłam tylko siedziłam, czekałam i nudziłam się a fotograf ustawiał sobie aparat. No a nr 1 - gdzieś już widziałam ten kadr

Hehe... podobny gust udowodniły już nasze muślinowe, najpiękniejsze na świecie suknie ślubne

[Susanna]

Napisane przez Dorotheaa

Hehe... podobny gust udowodniły już nasze muślinowe, najpiękniejsze na świecie suknie ślubne

[kfaska]

Susanna, mi tam się zdjęcia podobają, bo pomysł na sesję świetny ... a na wykonaniu się nie znam to się nie wymądrzam. Co do zmian w życiu, to skoro Twój Tż ma taki fajny zawód, to może mu potrzebny właśnie impuls żeby skoczyć na głęboką wodę! Dobrze będzie.

Solange -Tikida, trzymam kciuki! Masz odwagę dziewczyno!

[kfaska]

halo. Zamarł nasz wątek totalnie Wiec ja raportuję:
oprócz jazd w pracy dzieje się tyle, ze kupiliśmy farbki wczoraj i zanim wstawimy meble to w najbliższy weekend malujemy duży pokój. kupiliśmy "jogurt brzoskwiniowy" a na wnękę taki ciemny, ciepły fiolet. nie mogę się doczekać

[Susanna]

Kfasko dziękuję za opinię
Co do wątku to widać, ze zapracowane jesteśmy

Super, że zaczynacie malowanko - połączenie kolorów zapowiada się interesująco Pokażesz efekt końcowy?? Co się w pracy dzieje??

Ja z kolei zaraportuję, że wczoraj odwiedziliśmy urząd skarbowy bo ubiegamy się o zwrot podatku za zakupione mat. remontowe. Wyszło nam do zwrotu coś 2500 zł ale pewnie tyle nie dostaniemy. A przydałaby się ta kasa. Część na szafke na buty a reszta na konto albo na naprawe naszych autek.