Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[kma1982]

Spójrzcie dziewczyny...fragment z rosyjskiego "Mam talent" - coś pięknego...

http://www.youtube.com/watch?v=2OOF-96RT6g

[Supernovaja]

Napisane przez Louboutinka

a mogę też do Was dołączyć wrocławianki??
bo u mnie tez nikogo tu nie ma w stanie odmiennym i czuje się nierozumiana

a tak na serio fajnie by bylo zainicjować jakieś spotkanko

jestem za

Napisane przez szizuho

A drogi Dziewczyny mam pytanie może powinnam zmienic forum, ale zapytam tu może któreś też sie przyda. Czy któraś z was zna się na ubezpieczeniach lub pracuje w ubezpieczalni??

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------




Jasne że możesz, a daleko masz do nas?? Może jakiś weekend i spotkanko, pogaduchy....ciekawie może byc.

Napisane przez agape

Supernovaja sliczny brzuszek i taki malutki

poczekaj bo nadrabiamy szpitalne suchary

Napisane przez szizuho

A więc zapraszamy, zapraszamy tylko po 11 listopada.

Napisane przez hawea

Louboutinko, im więcej nas tym lepiej Tylko czy Supernovaja dysponuje odpowiednią ilością krzeseł?
Zawsze można się wybrać do jakiejś przytulnej cafe

mam aż dwa będziemy sobie siedzieć na kolanach będzie zabawnie a na poważnie, to czym chata bogata

Napisane przez lilijka3

smuuuuuuutno mi, potrzebuję czułości, chyba przytulę się do nowych śpioszków dla dzidziusia bo u dziadków nie mam nawet misia

czy ja mogę też zjechać do Was do Wrocławia z Katowic?? Bo od dawna już się tam wybieram. Komunikacja kolejowa w jak najlepszym porządku

lilijka, ja jezdziłam na początku do wrocławia z katowic, 2h50min. sie jedzie, wiec wiesz...bilet 38złotówek

a tak ogólnie w sprawie sytuacji, chłop widzi, że ci zależy to olewa sprawe bo i tak bedziesz za nim gonic, jak przestaniesz ( a jemu zależy) to bedzie stawał na głowie, żeby jakkolwiek sie spotkać, jak mu nie zalezy to jest pajac i tyle ( przepraszam, ale chyba z muron sie pofatygujemy )

Napisane przez gosiaczek071

ja tez jestem z (okolic) wrocławia ale na spotkanie sie raczej nie piszę, co ja z małą zrobię

ja mam z kolei dosc...wody!!! wypilam dzis ponad 1,5 litra i umieram, sikam co 5 minut (nie przesadzam) co ja mam tak codziennie pic duzo? przez 4 tygodnie/???

i tak mnie dzis jakis skurcz zlapal na samym srodku dołu brzucha (matko, jak to brzmi...) ze nie moglam isc... nie wiem co jest, czy to ma zwiazek z tymi nerkami...? czy maluch mi przyfasolil.... ostatnio jakos sie obkrecil chyba i smyrał mnie po pęcherzu a wczoraj ka ogladalam tv, polozylam sobie pilota na brzuchu i nagle taki kop ze pilot sie przesunal on sie wogole jakos duuuuzo rusza, choc dzis troszke mniej- tak jak wasze.

gosiu a jak mała jest twoja mała?

Napisane przez cytrynka3002

A jednak nie espiro?? Za duży wybór w tym sklepie mamy. Ja nie mam dylematu, bo muszę wnosić wózek na 4 piętro. Ale my kupujemy w grudniu, więc też mi się pewno zmieni jeszcze kilka razy.

ja mam 5

Napisane przez Chantalle

i ja melduje się w nowym wątku.
zastanawiam się nad usg 3D/4D. Fakt ze to w bedzie mnie kosztować w przeliczeniu na złotówki jakieś 600zł i za taką kasę mozna kupić dużo,ale z drugiej strony chcialabym mieć taką pamiątkę. przy blizniakach zaleca się skanowanie do 26tyg. ciazy,bo wteyd mozna zobaczyc oba elementy rownoczesnie. Jest termin wolny na skanowanie na 3 listopada, wtedy będę miec skonczone pełne 26 tygodni.
Z badania dostanę 2 płyty dvd,jedna z filmem, druga ze zdjeciami, do tego wydrukowane zdjecia oraz jakis tam fachowy opis maluchów.
Chyba zdecyduje się na to

przecież to jakas paranoja, tyle kasy

[agape]

Napisane przez lilijka3

a ja truskawki.........a ty skąd jesteś???

a ja się wtrącę ja też z centrum Katowic jestem

[izus123]

Muron,
ja w sprawie pościeli: a czy poduszeczka w tym komplecie nie jest zbyt gruba, dzidziuś raczej powinien spać na płasko, prawda? Ten sprzedawca jest z Kielc, więc jak tylko bedzie miał w sprzedaży pozostałe dwa wzory (bo na tą chwile tylko niebieskie krówki), to chyba się przejadę obejrzec to w realu, o ile bedzie taka możliwość.
A powiedz, gdzie znalazłaś takie śliczne wieszaczki?
Kurcze, jak osioł ostatnia napisałam na starym wątku, kurka, tak szybko piszecie...

[weraa11]

Napisane przez agape

ja też mam 83 cm a wyglądam jakbym miała wielka piłe a tu dopiero 23 tc nadciąga...

Hmm...moze zadalam troche glupie pytanie...bo mamy tyle samo cm a u mnie brzuszek jeszcze jest dosc maly...a to przeciez tez moze zalezec od tego jaka sie ma budowe, bo jak ktos ma szerokie biodra (tak jak np.ja) to ten wymiar moze byc wiekszy niz osoba ktora ma waskie biodra albo mamy po prostu faktycznie taki sam brzuch tylko ja sie kilka tygodni temu mierzylam to mialam 82cm wiec cos wolno mi rosnie..

Napisane przez lilijka3

smuuuuuuutno mi, potrzebuję czułości, chyba przytulę się do nowych śpioszków dla dzidziusia bo u dziadków nie mam nawet misia

czy ja mogę też zjechać do Was do Wrocławia z Katowic?? Bo od dawna już się tam wybieram. Komunikacja kolejowa w jak najlepszym porządku

Tak mi zal Ciebie w tej calej sytuacji...ale dziewczyny maja racje, ze on sie czuje zbyt pewny tego, ze Ciebie ma. Moj tez sie troche wobec mnie zmienil, kiedy przestalam do niego wypisywac smsy i nalegac na spotkanie...teraz jak napisze cos 3x dziennie to on sie cieszy ze sie w ogole odezwalam u Ciebie troche dalej juz to sie posunelo, ale mysle, ze jeszcze troche i sie jakos dogadacie...
Nie smuc sie

Napisane przez muron

wera czy chodzi nie tyle o cytryne ale o naturalną witaminę C, prawda?

3-4 tyg? Długo;-( Ale po tym antybiotyku powinna byc duża zmiana po 4 dawkach-taka jest kuracja. Ja już 29 tc mam mniej czasu;-)

Dokladnie, chodzi o witamine C.
Moze bylo to troche szybciej niz 3-4tyg., tak napisalam, bo tyle czasu minelo od pierwszego badania do drugiego. Antybiotyk na pewno Ci duzo szybciej pomoze, bo ja mialam tak jakby metody naturalne, ktore troche pozniej jednak daja efekty. Bedzie dobrze

[stalowamagnolia]

Hej Dziewczynki!
Miałam dzień do bani - dosyć, że za oknem szaro i pada to jeszcze do tego doszło moje fatalne samopoczucie Kuruje się herbatką z miodem i cytryną i oczywiście leżę w łóżku bleee

lilijka, głowa do góry! Też jestem zdania, żebyś sobie odpuściła i poczekała cierpliwie na ruch ze strony TŻa! Mam nadzieję, że wtedy okaże zainteresowanie i w końcu zacznie się o Ciebie starać!

Co do spotkania to mogłybyśmy zrobić zlot jak już się rozpakujemy i jak nasze dzieciaczki trochę podrosną

[Jessy_]

Fajnie macie, że wszystkie z okolicy i możecie się jakoś zorganizować.

A tak na chwilę odbiegając od Waszego tematu, to czy wiecie może dlaczego na kołderkach dziecięcych z Ikei i tych tańszych i droższych jest napisane że zalecane dla dzieci powyżej 1 roku??
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10157284

już ją miałam dzisiaj brać ale aż zwątpiłam... rozumiem że na samym początku to rożki i śpiworki, ale aż do 1 roku???

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez stalowamagnolia

Co do spotkania to mogłybyśmy zrobić zlot jak już się rozpakujemy i jak nasze dzieciaczki trochę podrosną

Chętna bym była też wpaść na 1 dzień w jakiś dzień

chciałabym by moje dziecko pokochało pociągi :P :P



Mi coś brzuch nie rośnie, ale maluch dziwnie się też czasem układa;
cały czas mam 88cm (od 3 czy 4 tyg)

[dewi]

Napisane przez Jessy_

Fajnie macie, że wszystkie z okolicy i możecie się jakoś zorganizować.

A tak na chwilę odbiegając od Waszego tematu, to czy wiecie może dlaczego na kołderkach dziecięcych z Ikei i tych tańszych i droższych jest napisane że zalecane dla dzieci powyżej 1 roku??
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10157284

już ją miałam dzisiaj brać ale aż zwątpiłam... rozumiem że na samym początku to rożki i śpiworki, ale aż do 1 roku???

wg mnie nasze dzieci beda potrzebowaly kolderkę dopiero na jesień/ zimę... ja kupilam przy Michasiu wiekszy rozek i uzywalam go jako kolderki... Przykrywalam go na spiworek...

[JeSuisUnPapillon]

jakie info dla tatusiów

http://dziecko.onet.pl/30891,2,wypra...,artykuln.html

[gociak58]

Witam wszystkie mamusie Mogę się przyłączyć? Będę mamą styczniową, termin porodu mam na 24 stycznia i czekam na synka

[s_a_j]

Napisane przez gociak58

Witam wszystkie mamusie Mogę się przyłączyć? Będę mamą styczniową, termin porodu mam na 24 stycznia i czekam na synka

Witamy gociaka

[muron]

Napisane przez lilijka3

a ja truskawki.........a ty skąd jesteś???

Zagłebianka

Wzięłam ten Monural- słodkieeeeeeeeee bleee. Oczywiście mam schizy. Jedyne leki jakie prałam to piguły i krople żołądkowe, witaminy;-) A antybiotyk to dla mnie zło konieczne. Ale nie chcę przedwczesnego porodu;-) Ja chcę wtorek i wyniki z moczu w ręce:-(

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez marleen32

Muron a, masz jakies podejrzenie skad to zapalenie?
Bo ja wlasnie oprocz bakterii, i krwi w moczu tez ostre zapalenie mialam, no i gdybalysmy z lekarka i doszlysmy, ze chyba to dlatego, ze za malo pilam.
Normalnie pilam straszne ilosci, ale wtedy mialam spory stres (TZ do szpitala nagle trafil z zagrozeniem zycia), no i ja wtedy najmniej myslalam o jedzeniu czy piciu...
Na szczescie antybiotyk pomogl, Tz sie wykaraskal jakos, i mam nadzieje, ze wiecej tego typu "emocji" nie bede miala..
Choc u nas fatum jakies ze szpitalami, juz 5 osoba z najblizszej rodziny, w szpitalu lezy, normalnie jeden wychodzi, drugi idzie, a przedwczoraj to i tesciowa i siostra TZ w szpitalu byly, ta druga operowana nawet, tesciowa dalej lezy, wiec jakis tam stres ciagle jest .
No, ale picia pilnuje tym razem i mam nadzieje, ze bedzie ok

nie mam pojęcia skąd, nigdy przed ciąża nie miałam problemów. Nie chodzę na basen, TŹ w odstawce bo ma paranoję, że dziecko uszkodzi;-), ale ja zawsze b mało piłam, od małego.Może...AAA wiem, byłam ostatnio przeziebiona, więc barriera immunologiczna spadła, może wtedy coś łapnęłam?

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez izus123

Muron,
ja w sprawie pościeli: a czy poduszeczka w tym komplecie nie jest zbyt gruba, dzidziuś raczej powinien spać na płasko, prawda? Ten sprzedawca jest z Kielc, więc jak tylko bedzie miał w sprzedaży pozostałe dwa wzory (bo na tą chwile tylko niebieskie krówki), to chyba się przejadę obejrzec to w realu, o ile bedzie taka możliwość.
A powiedz, gdzie znalazłaś takie śliczne wieszaczki?
Kurcze, jak osioł ostatnia napisałam na starym wątku, kurka, tak szybko piszecie...

tak, do roku dziecko śpi bez poduszki, ale przecież ni e będziesz szukać poscieli-bez poduszki;-) Nie ma problemu jej nie uzywać. Pościel faktycznie wygląda jak na zdjęciach poszczególych sztuk, w przypadku biedronek jest róż ciut intesywniejszy, mogę przesłać.


Wieszaczki kupiłam u woowi na allegro, biedronki były jako obrazki, ale poprosiłam o wykonanie wieszaczków, a teraz zrobi mi jeszcze 10 cm takie lekkie na ścianę, takie ma tam motylki i serduszka.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez dewi

wg mnie nasze dzieci beda potrzebowaly kolderkę dopiero na jesień/ zimę... ja kupilam przy Michasiu wiekszy rozek i uzywalam go jako kolderki... Przykrywalam go na spiworek...

zalezy kiedy się urodzi, pod czym ma spać 9 mies. dziecko w marcu? Pod rożek to się nie zmieścii;-) Ja tam mam zestaw także ze względów dekoracyjnych Moje dziewczyny uzywają kołderek, że tak się wyrażę-z rozwagą, zawijają tak, ze dziecko się nie zakopie

[Stokrotka81]

Witam na nowym wąteczku, ledwo dalam rade przeczytac, ide sie myc i spac, bo o 6 muszę wstac

Marika u nas prawdopodobnie Córeczka Natalia

[lilijka3]

to ja tak całkiem nocnie, bo teraz to już w ogóle jestem załamana musiałam opuścić dom dziadków przez moją siostrę, która czuje się zagrożona moją obecnością i wprost mi powiedziała, że "nie wyobraża sobie, że ja będę u nich mieszkać i że sprowadzę tam jeszcze swoje dziecko". No po prostu zazdrośnica. Zrobiła taką awanturę, że szkoda gadać. Wolałam więc zapakować swoje rzeczy i się wynieść, bo cóż innego mogłam zrobić. Boże, jakie to moje życie jest żałosne. Tak więc jestem z powrotem w punkcie wyjścia, bo mąż zobaczy mnie rano i pomyśli oczywiście, że wróciłam na dobre do niego.W ogóle odechciało mi się iść na to wesele, bo z jednej strony siostra i jej chłopak, a z drugiej mój mąż. Cóż za towarzystwo.
Ja chcę wrócić do pracy i zapomnieć o tym co się teraz dzieje!!!!!!!! Nawet nie mam z kim pogadać na miejscu.
i znowu Wam się wyżalam PRZEPRASZAM

witam nową mamę gociak58

[dizi]

Napisane przez lilijka3

to ja tak całkiem nocnie, bo teraz to już w ogóle jestem załamana musiałam opuścić dom dziadków przez moją siostrę, która czuje się zagrożona moją obecnością i wprost mi powiedziała, że "nie wyobraża sobie, że ja będę u nich mieszkać i że sprowadzę tam jeszcze swoje dziecko". No po prostu zazdrośnica. Zrobiła taką awanturę, że szkoda gadać. Wolałam więc zapakować swoje rzeczy i się wynieść, bo cóż innego mogłam zrobić. Boże, jakie to moje życie jest żałosne. Tak więc jestem z powrotem w punkcie wyjścia, bo mąż zobaczy mnie rano i pomyśli oczywiście, że wróciłam na dobre do niego.W ogóle odechciało mi się iść na to wesele, bo z jednej strony siostra i jej chłopak, a z drugiej mój mąż. Cóż za towarzystwo.
Ja chcę wrócić do pracy i zapomnieć o tym co się teraz dzieje!!!!!!!! Nawet nie mam z kim pogadać na miejscu.
i znowu Wam się wyżalam PRZEPRASZAM

witam nową mamę gociak58

Przepraszam , ale co ma Twoja siostra do tego, że mieszkasz teraz u dziadków? Zwłaszcza teraz, gdy potrzebujesz spokoju i opieki? Jest zazdrosna o jeszcze nie narodzone dzieciątko? Nie rozumiem jej.

Gociak - witamy nową mamusię!

[gosiaczek071]

Napisane przez Jessy_

Fajnie macie, że wszystkie z okolicy i możecie się jakoś zorganizować.

A tak na chwilę odbiegając od Waszego tematu, to czy wiecie może dlaczego na kołderkach dziecięcych z Ikei i tych tańszych i droższych jest napisane że zalecane dla dzieci powyżej 1 roku??
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10157284

już ją miałam dzisiaj brać ale aż zwątpiłam... rozumiem że na samym początku to rożki i śpiworki, ale aż do 1 roku???

szczezrez mowiac nie wiedzialam o tym moze sie zabezzpieczaja, ze jak by co, jakby sie dziecko...no wiesz...poddusilo zeby ich nie oskarzali ze to przez ich kołdry. Tak jak na niektorych zabawkach jest ze ponizej 3 roku zabronione. tak mi sie wydaje.

ja wam powiem jak bylo u nas z poscielą : mloda na poczatku spala w beciku (tak ja zawijalam jak mnei nauczyli w szpitalu, ciasno, ze reka nie mogla ruszac bo byly obie w srodku becika, inaczej nie chciala spac. tak spala ok miesiaca) na zmiane w rożku.
Koldre mialam kupiona razem z wypelnieniem z firmy Feretti (to takie: maja bardzo lazdne wzornictwo: http://allegro.pl/posciel-feretti-ba...265745304.html ja kupilam jeden zestaw 5-el zeby byl ochraniacz (gruby i w miare "sztywny" a nie taka miekka gąbka jak drewex ma, co po kilku praniach jak szmata cienka wyglada) i drugi na zapas 2- el. zeby byl na przebranie. Kupilam wzor Jungle (5 el) i sSun Flower (2 el) i rozek Safari Banana. Jestem z tej poscieli baaaradzo zadowolona, zwrocccie uwage na to wypelnienie. nie jest poliestrowe, tylko z naturalnych, oddychajacych włokien INGEGO, w auckji jest opisane. Jwest to posciel antyalergicza)
co do uzytecznosci takiego zestawu: sczezcze? koldry zaczelismy uizywac ok roku wlasnie, ale to ze wzgledu na fakt, ze Hania sie bardzo rozkopywala z tej kołdry... Potem było lato wiec spala w spiworkach (byly tu wklejane) a w upalne lato tylko pod flanelą lub cienkim kocykiem. Warto kupic sobie jednak 5 el ze wzgledow estetycznych (jesli kogos przekonują) bo ma się taki sam zwor na wsyztskic elementach. No i wazny ochraniacz. Zeby byl "porzadny" sztywny, tanz nie taka szmatka, cienka gąbka. Takie maja niestety drewex, amy i wiekszosc poscieli jakie widzialam a widzialams poro, bo pracowalam kiedys w sklepie z artykulami dla dzieciaków. MOim zdaniem Feretti ma jednej z najlepszych ochraniaczy.
oprocz tcyh dwoch kompletów bede miec jeszcze jeden kompl 5 el z Feretti od siostry, takze mlody bedzie miec 3 kompl./

poduszka: mloda nie spala na podszcze do ok. 9 m-ca. Wczesneij podkladalam jej pod materac kilka gazet by nie miala zupelnie plasko (bardzo ulewala) a potem kupilam poduszkę klin (jak bnyla chora by jej splywalo) o taki: http://allegro.pl/matex-klin-bezpiec...265746470.html

co do recznikow po kapieli, to powiem wam szczerzez ze te typowe dla dzieci bardzo ulatwioaja sprawe. Mianowicie dlatego, ze po cos ten "kaptur" jest... my przez jakis czas kapalismy mala w lazience i na ubneiranie przenosilismy ja do pokoju. wiec ten kapturek zakladalam jej na glowkę. WW zwyklym reczniku moze zaslaniac oczy, spadac na buzie a wtedy łooooo matuchno jaki wrzask!!! ja kupilam na poczatek 2 małe. Bylam zadowolona bo byly akurat (na wzrost) i zmienilam na dwa wieksze dopiero po roku. Te reczniki nie kosztuja duzo, mysle ze warto sie zaopatrzyc. JA mialam z Baby ono a potem z Feretti. (tych uzywam nadal bbo kupilam te najwieksze) i pwoeim szczerze, ze mlodą nadal wycieram tymi recznikami ze wzgledu na grubosc frotty i glownie kaptur, bo po myciu wlosow i wyciagnieciu z wody jej zimno.
Podsumowując: ja uwazam, ze sa przydatne.

supernovaja Hania ma 2,5 roku (w sumie nie taka mała) ja z moimi dziewczynami z mamusiek marzec- kwiecien 2008 jeszcze sie nie widzialam, choc plany tez byly poznalam osobiscie 2.

muron ty sie zastanawiasz skad sie moglo e.coli wziac? bo nie moglam odnalezc... wlasnie ja tez nie wiem skąd... Bylam wrecz oburzona jak sie dowiedzialam o tym, bo przeciez jdbalam o higiene, nie chodzilam na basen... po prostu, przyplątalo sie g......

nie wiem co jeswzcze mialam napisac. duzo tego

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

sorry za literówki ale sie spiesze, mala spi wiec mam czas dla siebie ale niewiele... pewnie zaraz sie obudzi. Wybaczcie

[muron]

wiem, że coli bierze się np z niemytych warzyw etc, wystarczy niedomyć, bo w ciązy łatwiej załapac. No cóż trudno. Chyba zacznę parzyc wszystko;-) A zawsze starałam się nie przesadzać z higieną, bo "zabijanie wzelkich bakterii" uważam za co najmniej niekorzystne.

Nie wiem czy 1 saszetka Monuralu mogła już pomoc??? Siuski rano nie mętne! Byłam tylko w toalecie w nocy raz! Nie czuje parcia na pęcherz. A do wczoraj w nocy ok 5 razy....

Oby oby


Polecam tę pościel, którą kupiłam, ochraniacz b sztywny, nawet ciężko go zwinąć do torby;-) Jedynie może komuś przeszkadzać, że kołderka to patchwork, a nie kołderka + poszewka. Dla mnie nie problem. Wysłałam im pytanie czy mogę zamówić drugą taką samą. Wystrój pokoju jest pod wzór na pościeli i co innego nie będzie mi pasować. Ale schnie na kaloryferze w 40 min., Zawsze można wziąć kocyk, oblec choćby w swoją poszewkę na poduszkę, jedną noc będzie spałą pod czym innym. Może jedna sprzedadzą mi kołderkę;-)


Znowu miałam sen...bez Kaczyńskiego.Tym razem jakś thriller w typie zagadek historii sakralnej;-) Stare kościoły, czeluście, coś (nie pamiętam co) co zabija, zakonnicy jak ze średniowiecza. Brrr. Klimat imienia Róży;-)

Co z wanienką- bo muszę- jakąś taką anatomiczną, "z podestem" czy olać i najzwyklejszą?

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

LILIJKA
współczuję mam pytanie czemu położyłaś uszy po sobie i się wyniosłaś? Siostra tez mieszka z dziadkami? Co oni na to?

[gosiaczek071]

Napisane przez muron

Co z wanienką- bo muszę- jakąś taką anatomiczną, "z podestem" czy olać i najzwyklejszą?

ja miaalm anatomiczną Ondę przy pierwszym dziecku i teraz tez bede miec. Tuj est chyba podrobka Ody, bo widze ze tansza i inna firma jakas. ale ksztalt taki sam: http://allegro.pl/wanienki-anatomicz...284920283.html szczerze mowiac wolalabym dac 30 zł wiecej i kupic tą niz zwyklą za 20 zł. (czy 25 nie wiem ile kosztuja).

Skoro wymyslaja dla matek takie udogodnienia, to czemu z nich nie korzystac? Ja mam etz stelaz do tej wanienki. sprawdzał sie super, bo masz dziecko na odpowiedniej wysokosci. nie bolą plecy, obie ręce zostaja wolne.
Drugi raz tez bym kupila ondę, jakbmy nie miala po corce.

misie nie snia takie dziwne rzeczy. W miare "normalne" . W poprzedneij ciazy za to ciagle mi sie snily dzieci, raz przegieciem bylo jak mi sie snilo ze urodzilam, nosilam, karmilam i sie okazalo ze t maly kret: confused: byl ubrany w ciuszki niemowlęce, zawiniety w becik haha innym razem dziecko okazalo sie pieskiem, no paranoja

WOZEK: ja bede miec caly zestaw quinny speedy czerwony (spacerowka, gondola, nosidelko) i mam tez spacerowke x-landera x1 po Hani (stelaz po zamontowaniu adapterow pasuje do gondolki quinny)

w wozku wazne dla mnie jest:
* pompowane dyuze koła, teraz mieszkam na wiosce i są dziurawe tereny, jak mieszkalam we wroclawiu to tez chodniki pozostawiaja wiele do zyczenia, a moj x-lander sparwdzil sie doskonale, jezdzilismy czesto w gory Sowie i tam bl niezastąpiony.
ja nie mialam skrętnych kol w moim x landerzez ale wiem ze samodele ze skretnymi, to byl jedynie zmienila w tym wozku.
* jesli ktos ma maly bagaznik w aucie niech sie zastanowi dwa razy zanim wybiezre stelaz tkory sie trudno sklada i jest wielki. Lander taki jest ale mamy dwa auta, do hondy civic sie miesci jak sie zdejmie kola, do mazdy 6 kombi bez problemu.
* spacerowka musi byc szeroka. Poprzednim moim wozkiem byl Jane Carrera Pro, sprzedalam po pol roku bo spacerowka byla waska, mloda w kombinezonie i kocu sie nie miescila. DLatego kupilismy x-landera
* gondola landera jest mala, moja z Jsne byla spora (dluga) i quinny tez ma ta wiekszą. Wazne u nas bylo to, ze moglam podpiąc budkę i byla siateczka (w lecie sie przydawalo) mialam tez wbudowaną moskitierę.
* dobrzez eby byl duzy kosz. Mimo wsyztsko sie przydaje, jak sie robi zakupy, na dodatkowe rzeczy. Lander ma maly kosz, Quinny wiekszy.
* Hamulec: w landerze nie ma recznego hamulca, są dwa przy kolach tylnich. W quinny jest ręczny (jak w rowerzez)
* alu stelaz. NIe ma co ukrywac, Lander to toporny wielki i ciezki wozek, i mimo alu stelaza jest ciezki. Jane byla lekka, Quinny nie wiem bo jeszcze jest u siostry. Jane moglam wniesc smaa na 3 pietro po schodach ale jak mala podrosla to bylo ciezko.

to chyba wsyztsko co bylo dla mnie wazne.... aha w Jane w gonodli byly pasy. Spacerowka i w Jane i w X-landerze i w Quinny ma szerokie pasy (nakladki) 5- pktowe.

co mnie wkurza w x-landerze: ten "pałąk" w spacerowce bo sie rusza, jezdzilysmy bez jak Hania zaczela byc bardziej "aktywna" na spacerach.

Quinny rozklada sie prawie na plasko, X-lander nie bardzo.

[LadySith]

dziękuję za wpisanie na liste
witaj Gociak
co do wspomnianej zgagi to u mnie jogurt pomaga bo mleka nie pije :/ a migdałów nie próbowałam jeszcze choć podobno skuteczne... colą to zaś sie na początku zapijałam na mdłości
z tych wymienionych wózków to wizualnie ten drugi, ale funkcjonalnie nie wiem jak, bo nie "macałam" ich my mamy wybrany implast bolder granatowy ale kupować będziemy dopiero grudzień / styczeń

[dewi]

Dzień dobry

Napisane przez lilijka3

to ja tak całkiem nocnie, bo teraz to już w ogóle jestem załamana musiałam opuścić dom dziadków przez moją siostrę, która czuje się zagrożona moją obecnością i wprost mi powiedziała, że "nie wyobraża sobie, że ja będę u nich mieszkać i że sprowadzę tam jeszcze swoje dziecko". No po prostu zazdrośnica. Zrobiła taką awanturę, że szkoda gadać. Wolałam więc zapakować swoje rzeczy i się wynieść, bo cóż innego mogłam zrobić. Boże, jakie to moje życie jest żałosne. Tak więc jestem z powrotem w punkcie wyjścia, bo mąż zobaczy mnie rano i pomyśli oczywiście, że wróciłam na dobre do niego.W ogóle odechciało mi się iść na to wesele, bo z jednej strony siostra i jej chłopak, a z drugiej mój mąż. Cóż za towarzystwo.
Ja chcę wrócić do pracy i zapomnieć o tym co się teraz dzieje!!!!!!!! Nawet nie mam z kim pogadać na miejscu.
i znowu Wam się wyżalam PRZEPRASZAM

współczuje Ci serdecznie bo widzę że masz nieciekawą sytuacje... jak tylko przejdzie mi to choróbsko to proponuje spotkanie... zawsze to łatwiej wygadać się na żywo... oczywiście jesli będziesz chciała...

Napisane przez muron

wiem, że coli bierze się np z niemytych warzyw etc, wystarczy niedomyć, bo w ciązy łatwiej załapac. No cóż trudno. Chyba zacznę parzyc wszystko;-) A zawsze starałam się nie przesadzać z higieną, bo "zabijanie wzelkich bakterii" uważam za co najmniej niekorzystne.

Nie wiem czy 1 saszetka Monuralu mogła już pomoc??? Siuski rano nie mętne! Byłam tylko w toalecie w nocy raz! Nie czuje parcia na pęcherz. A do wczoraj w nocy ok 5 razy....

Oby oby


Polecam tę pościel, którą kupiłam, ochraniacz b sztywny, nawet ciężko go zwinąć do torby;-) Jedynie może komuś przeszkadzać, że kołderka to patchwork, a nie kołderka + poszewka. Dla mnie nie problem. Wysłałam im pytanie czy mogę zamówić drugą taką samą. Wystrój pokoju jest pod wzór na pościeli i co innego nie będzie mi pasować. Ale schnie na kaloryferze w 40 min., Zawsze można wziąć kocyk, oblec choćby w swoją poszewkę na poduszkę, jedną noc będzie spałą pod czym innym. Może jedna sprzedadzą mi kołderkę;-)


Znowu miałam sen...bez Kaczyńskiego.Tym razem jakś thriller w typie zagadek historii sakralnej;-) Stare kościoły, czeluście, coś (nie pamiętam co) co zabija, zakonnicy jak ze średniowiecza. Brrr. Klimat imienia Róży;-)

Co z wanienką- bo muszę- jakąś taką anatomiczną, "z podestem" czy olać i najzwyklejszą?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

ja dostałam tylko jedną saszetkę, gin powiedział że po jednej powinno się już poprawić... miałam nieliczne bakterie... dodatkowo jadłam furagin.. Badań jeszcze nie robiłam więc nie wiem na ile pomogło...

Napisane przez gociak58

Witam wszystkie mamusie Mogę się przyłączyć? Będę mamą styczniową, termin porodu mam na 24 stycznia i czekam na synka

witam serdecznie

[hawea]

cześć Dziewczyny

Obudziliśmy się dzisiaj o 4, haha do 8.oo gadaliśmy w łóżku. Fajnie tak było, cisza, spokój, muzyczka Przyzywczajamy się chyba do tego, co będzie później hahahah.

gosiaczek, bardzo przydatne informacje tutaj podałaś. Jak to dobrze mieć na forum doświadczone mamusie. Już sobie zapisałam parę rzeczy, do których linki podawałaś ( m.in. wanienkę i klin).

s_a_j, jakieś pomysły kulinarne dzisiaj? Ja dzisiaj robię spagetti bolognese

gociak, witaj


Jak się dzisiaj dziewczyny, czujecie?

[muron]

Napisane przez dewi

Dzień dobry



współczuje Ci serdecznie bo widzę że masz nieciekawą sytuacje... jak tylko przejdzie mi to choróbsko to proponuje spotkanie... zawsze to łatwiej wygadać się na żywo... oczywiście jesli będziesz chciała...



ja dostałam tylko jedną saszetkę, gin powiedział że po jednej powinno się już poprawić... miałam nieliczne bakterie... dodatkowo jadłam furagin.. Badań jeszcze nie robiłam więc nie wiem na ile pomogło...



witam serdecznie

no ja mam bardzo liczne i leukocyty 10-20 gdzie norma 0-5
ale nie wiem czy sie nakręcam, następna godzina mija i nic mnie nie cisnie

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny

Obudziliśmy się dzisiaj o 4, haha do 8.oo gadaliśmy w łóżku. Fajnie tak było, cisza, spokój, muzyczka Przyzywczajamy się chyba do tego, co będzie później hahahah.

gosiaczek, bardzo przydatne informacje tutaj podałaś. Jak to dobrze mieć na forum doświadczone mamusie. Już sobie zapisałam parę rzeczy, do których linki podawałaś ( m.in. wanienkę i klin).

s_a_j, jakieś pomysły kulinarne dzisiaj? Ja dzisiaj robię spagetti bolognese

gociak, witaj


Jak się dzisiaj dziewczyny, czujecie?

ja odwiedzam babcię;-) A w lodówie ogórkowa dla całego pułku

[lilijka3]

tak siostra jest zazdrosna o mnie i tę dzidzię widocznie, pokazała to wczoraj w doskonały sposób, a co do dziadka to martwił się tylko tym, że ktoś mógł mnie zobaczyć z torbą jak wychodziłam.
Poza tym wyspałam się we własnym łóżku, poszłam spać po północy i o 21.30 poszłam na zakupy do Tesco, bo z tego wszystkiego zapomniałam zabrać chemii ze sobą
muron chyba mnie to już wszystko przerosło, a nie lubię siedzieć w towarzystwie, w którym nie czuję się dobrze, więc wolę się usunąć, poza tym jutro i tak ją zobaczę. Przynajmniej w domu mogę krzyczeć do woli.

i jak byłam w Tesco, to widziałam dla niemowlaków takie same kombinezonki jak ja mam takie włochate, przytulaste za 75 zł, a ja dałam45 i jestem z tego dumna

[Jessy_]

Napisane przez gociak58

Witam wszystkie mamusie Mogę się przyłączyć? Będę mamą styczniową, termin porodu mam na 24 stycznia i czekam na synka

Witam!
Chyba będziemy podobnie rodzić bo ja mam termin 23-24.01 i też chłopak


Co do kołderek to może faktycznie to tylko jakieś zabezpieczenie z ich strony tym bardziej że sami na wszystkich wystawkach pchają je do swoich łóżeczek... Więc przy kolejnej wizycie chyba już je zakupie - tym bardziej, że sama chcę poszyć pościel a później jak będzie mały to nie wiem czy tyle czasu będę mieć

U mnie na obiad dzisiaj w planach pomidorówa z ryżem ....mniam....

Miłego dnia życzę wszystkim

[Justine1988]

Napisane przez MARIKA.S

Odpowiem Wam już w nowym wątku

muron ten lek, który dostałaś jest bardzo bardzo dobry i na prawdę pomaga. Więc nie martw się i głowa do góry bo będzie dobrze

Justine pytałaś o drętwienia rąk i konflikt serologiczny. Ani jednym ani drugim nie musisz się przejmować. Drętwienie dłoni jest normalna rzeczą, ja też od pewnego czasu tak mam rano
A o konflikcie bardzo dużo pisałyśmy i nie masz się co martwić. Dostaniesz po porodzie immunoglobulinę i będzie wszystko OK

JesuisUnPapillon ja też przed chwilką odebrałam wiadomość z zaproszeniem an to spotkanie Cieszę się, że się spotkamy A dotarciem na dworzec się nie martw. Wszystko Ci objaśnię a może nawet się z Tobą przejdę O której masz pociąg powrotny?

Odnośnie nowego wątku.
Jeśli chcecie uzupełniać jakieś zmiany, to piszcie na PRIV, tak na pewno nic nie przeoczę, a znając naszą wenę twórczą i powstające posty w zawrotnym tempie mogłabym kogoś niechcący przeoczyć
Ach usunęłam z naszej listy Sandernikę bo przeniosła się do mam listopadowo - grudniowych. Mam nadzieję, ze nie macie mi tego za złe?

To melduje się na nowym wątku. I od razu musze pochwalić Marike za to podsumowanie ile mamy dziewczynek w brzuszkach a ile chłopców juz dawno mnie to zastanawiało a liczyc sie nie chciało

Ja mi Mariczko Ty położna z doświadczeniem mówisz, że nie mam co się przejmować tym konfliktem..to KAMIEŃ Z SERCA...zaufam Ci całkowicie i juz przestaje się zamartwiac. Dziekuję.


Gosiaczek
Nie martw sie. Ja juz przytyłam 11 kg było do ostatniej wizyty, która byla 3 tygodnie temy, az sie boje ile bedzie teraz w poniedzialek...ale juz nie chce rozpaczac mam dosc...poprostu po porodzie bedziemy sie razem tu na forum motywowaly by schudnac...i kazda bedzie ie chwalila swoimi osiagnieciamijeszcze bede szprycha

W ogóle to witam sie serdecznie.
Wiecie co robie?????Ucze sie kołysanki dla mojego malenstwa...siostrzyczce śpiewałam na dobranoc piosenki "Perfektu"...ale chce teraz umiec cos ładnego na dobranoc....znajde cos na you tube , naucze sie słow i już zaczne maleństwu śpiewac

[lilijka3]

Tak w ogóle to witam w piękny słoneczny dzionek

[winylowa_plyta]

Witam na nowym wątku, mam pytanie czy bolą was dziąsła ? taki promieniujący przeszywający ból.

[hawea]

Napisane przez Justine1988

T

W ogóle to witam sie serdecznie.
Wiecie co robie?????Ucze sie kołysanki dla mojego malenstwa...siostrzyczce śpiewałam na dobranoc piosenki "Perfektu"...ale chce teraz umiec cos ładnego na dobranoc....znajde cos na you tube , naucze sie słow i już zaczne maleństwu śpiewac

justine, my puszczamy do brzuszka tą kołysankę jest śliczna, może Tobie tez się spodoba

http://www.youtube.com/watch?v=1x1Efoj-t7w

[mysiopez]

Napisane przez muron

Co z wanienką- bo muszę- jakąś taką anatomiczną, "z podestem" czy olać i najzwyklejszą?[COLOR="Silver"]

Jak chcesz mocno anatomiczną to kup sobie zwykła i wkład anatomiczny do niej, a nie anatomiczną.. o wiele dłużej będziesz z niej korzystać. Oglądałam na tvn style program z lekarzem pediatrą i on odradzał te anatomiczne wanienki. Bo najpierw dziecko jest za małe, a póżniej szybko wyrasta.