Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-03, 14:28   #91
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
lutien może to Cię pocieszy ale ja po herbatce dostałam dosłownie powodzi mleczka - w szpitalu dawali tą granulowaną Hippa - smak troszkę dziwny ale działa - a może sama świadomość że pomogą w każdym razie coś w tym jest . My jesteśmy po pierwszej nocy w domu - mały poszedł spać o 23 potem wstawał do cyca o 2, 4 6 no i po 8 my już razem z nim zjedliśmy śniadanko. Ja wyspałam się nawet choć patrzyłam cały czas na niego przez szczebelki - łóżeczko stoi dokładnie obok mojej głowy. Najbardziej jednak zdenerwował mnie fakt że monitor oddechu 2 razy zapiszczał przez chwilkę ale to bardzo czuły sprzęt więc myślę że wyłapał nie tyle bezdech co wolniejszy oddech Bubusia. w każdym razie cieszę się ze to kupiliśmy. mały marudzi troszkę przy zmianie pieluszki ale potem dostaje cyca i ślicznie zasypia po jedzonku. postanowiłam karmić go na leżąco w nocy a w dzień na rękach - na szczęście tż pomaga mi go dostawić potem potrzyma w pionie ale mały średnio potrafi odbić po jedzeniu , będziemy musieli nad tym popracować. teraz śpi - zresztą to stały jego repertuar - pieluszka, cyc odbicie i 2-3 godziny snu. Ciekawe jak długo potrwa ta sielanka - ja na razie czuje się świetnie bo 2 godziny snu to dla mnie dużo, jeszcze przed ciażą potrafiłam długo funkcjonować w takim systemie więc z tym problemu myślę nie będzie . Poza tym ze rana lekko ciągnie jak sie za bardzo przeforsuję to wcale nie czuję się jakby mnie 6 dni temu kroili. Jednym słowem NA RAZIE jest dobrze
Faktycznie po tej herbatce jest lepiej i już z obu piersi odciągnęłam po te 100ml
Ja właśnie mam ten problem, że jestem okropnym śpiochem i trochę ciężko mi tak sypiać z przerwami. Ale na szczęście TŻ pomaga bardzo i on karmi przed snem i rano przed wyjściem do pracy, więc mogę pospać te 5 godzin 2x w ciągu doby. Więc nie narzekam na brak snu

Cytat:
Napisane przez Anecka Pokaż wiadomość
Niestety nikogo nie poprosze, tesciowa nie przychodzi po za tym pracuje.. a kolezanki tez w pracy, tzn no mam jedna tylko ktora mieszka blisko i moglay ewentualnie wpasc, ale ona dzieci nie lubi

No nic, jakos TZ bedzie musial pomagac.. najwyzej jak nastepnego dnia bedzie mial wolne to on bedzie dziecko w nocy przewijal a mnie tylko do (oby) cyca podawal
Dasz radę pod warunkiem, że TŻ Ci będzie dużo pomagał. My mielismy o tyle dobrze, że TŻ wziął urlop na 2 tygodnie (specjalnie nie brał urlopu w lecie).
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 17:59   #92
sereniti
Zakorzenienie
 
Avatar sereniti
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

u mnie tak samo tż wziął do 15 urlop więc bardzo mi pomaga choć na razie Bubuś nie jest zbyt absorbujący poza karmieniem co 2 godziny - zastanawiam się czy to dobrze że on tak często budzi się na jedzenie ? w sumie jakby mógł to cały czas by mnie doił - przyznaję dla mnie to duża ulga bo mam tyle pokarmu że muszę sobie ręką pomagać jak mały już sie naje a mleko dalej płynie. co ciekawe i śmieszne ono nie cieknie tylko tryska - tż nie mógł uwierzyć jak to zobaczył , wkładki do stanika zmieniam 2 razy na godzinę a mleko wciąż napływa....jedyne co mi sprawia problem to odbijanie małego - nie za bardzo mu to wychodzi a potem ja mam schiza ze się zacznie dławic

jutro czeka nas pierwszy spacer!!! dziś werandowaliśmy trochę ale mały nie znosi jak go ubieram - Wasze też tak mają? poza tym on jest grubiutki ale krótki i tonie na długość we wszystkich ciuszkach - a ja sie bałam ze kombinezon okaże się za mały - hehe on jest OGROMNY

dziewczynki mam pytanie - była u Was położna? ja wczoraj zadzwoniłam do przychodni poinformować ze już jesteśmy w domu ale nic mi nie powiedzieli kiedy przyjdzie położna. ona sie będzie ze mną jakoś umawiać na godzinę konkretną? i w ogóle co robi?
sereniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 19:32   #93
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez mallinka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki
to ja jako pierwsza biorę się za naszą galerię Maluszków
Jeśli chcecie aby Wasze Maluszki znalazły się w naszej galerii-w pierwszym poście, to przesyłajcie mi zdjęcia na adres:

joannkas@gmail.com

mam na kompie zdjęcia Irsin, Ishki, Lutien i Sereniti, ale oczywiście bez zgody mamuś ich nie umieszczę w pierwszym poście możecie też podesłać jakieś inne-już z domu

pozdrawiam dzielne Mamy
ja sie zgadzam

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

my tez juz bylysmy na spacerze

a jak dziewczyny z Waszymi kilogramami?

ja mam ciastoline na brzuchu
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 19:44   #94
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

witam nowe mamusie

sereniti
moj maly tez nie lubi sie ubierac, a szczególnie kombineznonu, nie lubi bys skrepowany no z tym odbijaniem jest roznie, niekiedy musze z nim maszerowac po pokoju i z poł godziny, ale nie kalde go jak mu sie nie odbije, bo strasznie sie meczy i steka i prezy sie i nie moze spac
u mnie byl juz polozna 3 razy i wiecej juz nie przyjdzie chyba ze bede chciala, ale u nas bylo tak ze juz w szpitalu przyszla polozna i wziela moj nr tel i ledwo mnie wypisali to ona juz byla poinfotmowana i dzwonila kiedy moze przyjsc

gustawek nie przejmuj sie laktacja, tak juz mialo byc, moj michałek nawet nigdy cyca w buzi nie mial i tez sie zastanawiam czy przez to nie bedzie mial uszczerbku na psychice mozesz malej podawac cherbatke z kopru włoskiego badz rumianek, u nas sprawdzil sie rumianek, z tym koprem jest róznie, musisz obserwowac dziecko bo moze dostac wzdec i sie meczyc, moim zdaniem jak dopajac to rumiankiem i nie ma problemow z brzuszkiem, ale kazdy musi sam wypróbowac

lutien jak ci malenstwo znowu tak bedzie plakac a nie bedziesz wiedziec co jest grane, to poloz termoforek na bruszku i zapakuj w rozek i na rece przytulic, u nas sie sprawdza chwila moment i michałek spi jak mops, pediatra nam przepisal tez czopki przeciwbólowe, w razie gdy nie bedziemy juz wiedziec co zrbic z dzieckiem to pol czopku w pupe i ma byc ok

irsin moj brzuch tez jest ciastolinowaty ale powoli powoli sie rusza, mam pas poporodowy i jakos powoli odzyskuje figure, ale mysle ze jeeeszcze to potrwa


no u nas wszystko ok, juz michałek ochrzczony i zadowolony, wczoraj spał po 4 godziny!!! doczekałam sie
zobaczymy jak bedzie dzisiaj kolek juz nie ma ale od czasu do czasu pojawi sie jakis problem z kupka, ale radzimy sobie podajac rumianek, a jak placze to termoforek na brzuszek i spokoj
__________________
http://instagram.com/kootekk#



Edytowane przez kootekk
Czas edycji: 2010-11-03 o 19:47
kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-03, 23:07   #95
Gustawek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

mój brzuch też taki niezbyt fajny tzn góra nawet już ładna ale na dole flak spadło mi 8 kilo jak dotąd czyli ważę więcej niż przed ciążą ale co dziwne wyglądam szczuplej.
Kootek a po jakim czasie po przecięciu zaczełaś zakładac pas poporodowy?
Gustawek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 02:16   #96
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
jutro czeka nas pierwszy spacer!!! dziś werandowaliśmy trochę ale mały nie znosi jak go ubieram - Wasze też tak mają? poza tym on jest grubiutki ale krótki i tonie na długość we wszystkich ciuszkach - a ja sie bałam ze kombinezon okaże się za mały - hehe on jest OGROMNY

dziewczynki mam pytanie - była u Was położna? ja wczoraj zadzwoniłam do przychodni poinformować ze już jesteśmy w domu ale nic mi nie powiedzieli kiedy przyjdzie położna. ona sie będzie ze mną jakoś umawiać na godzinę konkretną? i w ogóle co robi?
Fajnie, że masz dużo pokarmu My jeszcze nie byliśmy na spacerze. Planuję iść w sobotę, a póki co werandujemy

Położna u mnie była już kilka razy. Pytała się czy umiemy kąpać, pomogła odnośnie karmienia piersią itp. Mi się wydaje, że dobra położna pomoże we wszystkim z czym masz problem odnośnie dziecka

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
a jak dziewczyny z Waszymi kilogramami?

ja mam ciastoline na brzuchu
Mi się przed porodem zepsuła waga, więc nie wiem jak z kilogramami. Ale w spodnie sprzed ciąży jeszcze nei wchodzę
Za to TŻ w niebo wzięty, bo mi się wcięcie w talii jeszcze bardziej powiększyło i tyłeczek mi urósł Brzuch nie najgorzej - choć ja miałam zawsze dość duży Ale skóra nie wisi

Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
witam nowe mamusie

sereniti
moj maly tez nie lubi sie ubierac, a szczególnie kombineznonu, nie lubi bys skrepowany no z tym odbijaniem jest roznie, niekiedy musze z nim maszerowac po pokoju i z poł godziny, ale nie kalde go jak mu sie nie odbije, bo strasznie sie meczy i steka i prezy sie i nie moze spac
u mnie byl juz polozna 3 razy i wiecej juz nie przyjdzie chyba ze bede chciala, ale u nas bylo tak ze juz w szpitalu przyszla polozna i wziela moj nr tel i ledwo mnie wypisali to ona juz byla poinfotmowana i dzwonila kiedy moze przyjsc

gustawek nie przejmuj sie laktacja, tak juz mialo byc, moj michałek nawet nigdy cyca w buzi nie mial i tez sie zastanawiam czy przez to nie bedzie mial uszczerbku na psychice mozesz malej podawac cherbatke z kopru włoskiego badz rumianek, u nas sprawdzil sie rumianek, z tym koprem jest róznie, musisz obserwowac dziecko bo moze dostac wzdec i sie meczyc, moim zdaniem jak dopajac to rumiankiem i nie ma problemow z brzuszkiem, ale kazdy musi sam wypróbowac

lutien jak ci malenstwo znowu tak bedzie plakac a nie bedziesz wiedziec co jest grane, to poloz termoforek na bruszku i zapakuj w rozek i na rece przytulic, u nas sie sprawdza chwila moment i michałek spi jak mops, pediatra nam przepisal tez czopki przeciwbólowe, w razie gdy nie bedziemy juz wiedziec co zrbic z dzieckiem to pol czopku w pupe i ma byc ok

irsin moj brzuch tez jest ciastolinowaty ale powoli powoli sie rusza, mam pas poporodowy i jakos powoli odzyskuje figure, ale mysle ze jeeeszcze to potrwa


no u nas wszystko ok, juz michałek ochrzczony i zadowolony, wczoraj spał po 4 godziny!!! doczekałam sie
zobaczymy jak bedzie dzisiaj kolek juz nie ma ale od czasu do czasu pojawi sie jakis problem z kupka, ale radzimy sobie podajac rumianek, a jak placze to termoforek na brzuszek i spokoj
Dzięki za poradę odnośnie termoforka A jak ciepły on powinien być i czy można kłaść, jak jeszcze pępuszek się nie zagoił?
Ja dziś w nocy chciałam wydłużyć przerwy na karmienie do 3 godzin, ale nie wypaliło
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 02:27   #97
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

lutien ja teraz spałam 5 godzin

a z tym termoforkiem to nie wiem czy mozna klasc na taki pepuszek, zapytam jutro lekarza i dam znac , ja mam termofor w takim misiu i jak wlewam goraca wode to czuc tylko cieplo, trzeba uwarzac zeby nie byl za goracy

gustawek ja aczela po 7 tyg zakladac pas, balam sie wczesniej bo kolezance sie po 6 tyg rana otworzyla

mi ten brzuch nie wisi bo w sumie w ciazy mialam maly ale jeszcze dosyc odstaje na dole :/
__________________
http://instagram.com/kootekk#



Edytowane przez kootekk
Czas edycji: 2010-11-04 o 02:33
kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-04, 06:54   #98
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

kootek rumianek który podawałaś małemu to był zwykły rumianek ekspresowy, czy jakiś granulowany dla dzieci?

Wczoraj patrzyłam w necie na ta herbatkę HIPP na laktację - o dziwo ona zawiera tylko 4% ekstraktu z ziół. Reszta to glukoza. I sobie mysle czy nie lepiej kupić prawdziwą mieszankę ziołową w razie co.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 07:23   #99
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

kliwa na poczatku dawałam mu zwykłay rumianek, zaparzałam torebke isłodziłam glukoza spożywcza, bo jesli cukrem słodzic to trzeba go przegotowac a glukozy nie, a teraz mu daje z hippa taki granulowany rumianek
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 10:59   #100
ona1010
Raczkowanie
 
Avatar ona1010
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DE / HH
Wiadomości: 352
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Witamy i my po ciezkiej nocce
na bolacy brzuszek nic nie pomaga, ani masc rozgrzewajaca brzuszek, ani termoforek, ktrory dostalismy w szpitalu, a ja nie moge patrzec jak dzidzius placze i cierpi, aja mu nie moge pomoc
jedynie co troszke pomogla to ruszanie do gory nozkami, puszlal sobie wtedy baczki i sie smial od ucha do ucha noc byla ciezka, ale warto bylo dla tego usmiechu.

a to ja, maly krzykacz Filipek zajety na chwilke oszukanym cycem, z ktorego zadne mleczko nie leci
ona1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 11:00   #101
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Gustawek my małemu kupilismy z kopru włoskiego i rumiankową z Hippa ona jest granulowana i od 1-go tygodnia życia także dla takich maluszków już...natomiast ja cześciej dopajam samą przegotowaną wodą,no teraz jak zmieniłam mleczko na lekkostrawne (bebilon comfort na problemy z z kolkami i zaparciami) to mały jest szybciej glodny (tak wytrzymywał na humanie 1 plus 3-4 godziny a teraz na bebilonie comfort ma kryzys w 2 godzinie po czym daje mu wode z glukozą i jakoś wytrzymujemy do tych 3 godzin) wiec dopajam wodą z glukozą a herbatke tylko czasami bo np nam ten koper wloski nie podszedł mały miał wieksze gazy po tym i czasem płakał z rumiankiem juz troche lepiej ale tez nie przesadzam

A my dziś idziemy znowu do lekarza zobaczymy co powie...mam nadzieje że nie przepisze tych zastrzyków małemu...;/
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 11:12   #102
Anecka
Zakorzenienie
 
Avatar Anecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

ona1010, opisywalas swoj porod? bo jakos szukalam i nie znalazlam

Dziewczyny czy Wy codziennie masujecie swoje pociechy? bo wlasnie mam taka plyte i ulotki z Nivea zeby dzien w dzien masaz robic calego cialka
__________________
28.05 - dokument do odbioru

Aneckowo

metal gora - 06.02.2012
metal dol - 12.06.2012
Anecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 11:27   #103
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

ona śliczny filipek my tez mamy problem co chwie z brzuszkiem ale na szczescie termofor pomaga i sekunda i jest spokój, a masowałas mu brzuszek wokół pepka? kurcze te nasze biedne dzieci tez co chwile cos, a najgorsze ze nie ma skutecznego lekarstwa na te dolegliwosci bo to normalne i tak juz jest

ishka trzymam kciuki za tomusia, oby sie obylo bez zastrzyków

a moj michalek jakis niespokojny od kilku dni, źle spi, bardzo krótko i zmierzly jest
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 11:38   #104
Gustawek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
kootek rumianek który podawałaś małemu to był zwykły rumianek ekspresowy, czy jakiś granulowany dla dzieci?

Wczoraj patrzyłam w necie na ta herbatkę HIPP na laktację - o dziwo ona zawiera tylko 4% ekstraktu z ziół. Reszta to glukoza. I sobie mysle czy nie lepiej kupić prawdziwą mieszankę ziołową w razie co.
ja mysle że ta herbatka działa jak placebo - na psychikę. Też mi pomogła tyle że i tak nic nie wyszło z karmienia
Gustawek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 11:39   #105
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Gustawek jeśli karmisz piersią, to nie dajesz NIC innego do picia - tylko cyc.
A jeśli karmisz modyfikowanym, to możesz pomiędzy karmieniami dopajać herbatką, przeznaczoną dla dzieci od 1- m-ca życia i są to herbatki koperkowe
Ja mam taką z HIPPa rozpuszczalną.

A dla siebie mam w saszetkach, bo te granulowane są słodzone, a ja nie chcę słodkich.

IShka ten proszek na zagęszczanie niby produkowany prze Milupe w Niemczech, a tu takiego nie ma. Dziwne Za to znalazłam inny, firmy Nestle. Nie kupiłam go jednak, bo chciałam najpierw pogadać z pediatrą, no i mi zdecydowanie odradził, bo wprowadza zamęt w jelitach i są problemy z kupką, no i dziecko szybciej rezygnuje z piersi.
A więc dałam sobie spokój.

A ja sie wczoraj nie odzywałam, bo załapalam doła po nieprzespanej nocy. Mały obudził się o 0.45 i nie chciał spać. Stękał do 4.00 gdy to po moim płaczu obudził się mąż i wziął małego do nas. Młody kręcił się jeszcze do 5.20 Nie wiem skąd on wziął te siły.
Ja byłam nieprzytomna. Mąż stwierdził, że na kolejną noc mam go wziąć od razu do nas, żeby mi znowu do głowy nie przyszło przepłakać pół nocy ze zmęczenia.

Rano pojechałam z nim do pediatry na pierwszą wizytę.
Pan doktor bardzo miły i ma bardzo dobrą opinię. Był w szoku, że kazano mi w szpitalu odstawić małego od piersi. Powiedział, że tą metodę stosowano jeszcze w latach 90-tych, ale teraz już nie. Że dopóki żółtaczka nie przekracza 20, to wystarczy naświetlanie. A Pascal dobił tylko do 18.
To mnie utwierdziło, że tamten szpital był jakiś porąbany! I miałam rację walcząc z lekarzem o to karmienie piersią.

A wczoraj bilirubinka spadła do 11,6, a więc chyba pożegnamy się z żółtaczką

Dziś mały się obudził o północy, potem o 2.20 i wtedy wzięłam go do nas. Nie chcę go przyzwyczając, ale jestem zbyt przemęczona, żeby siedzieć z nim na fotelu i czekać aż zaśnie.
Spaliśmy az do 11 i się oboje wyspaliśmy. A Pascal jaki szczęśliwy! Z tego szczęścia zwalił swoją największą w życiu srakę - wylazła mu na plecy i przemoczyła ciuszki i mój materac
Ale i tak jestem dziś szczęśliwsza, bo się w miarę wyspałam.

I chyba będę tak teraz robić co noc, że po przebudzeniu ok. 2-3 w nocy będę go brała do łóżka.

Kretencja nie bój się cesarki!
Pamiętasz jak ja panicznie się bałam?
A teraz ci powiem, że nie było aż tak strasznie. Znaczy było strasznie, ale już o tym zapominam
Minął miesiąc, a ja wczoraj zdarłam z rany ostatnie strupki. Teraz mam już tylko różową kreskę.
Boli mnie jeszcze sama rana, jak i skóra wokół na szerokości ok. 10 cm. Gdy dłużej chodzę to boli bardziej, a gdy mniej się ruszam, to wcale nie boli.

Porównując tą cesarkę z tą pierwszą, to tym razem zagoiło mi się super szybko. Wtedy cierpiałam pół roku, nie mogłam się wyprostować z bólu i sączyła mi się ropa.
Teraz byłam sprawna już po kilku dniach i gdyby nie ból, który mi przypominał, że mam tam ranę, to bym zapomniała, że miałam właśnie cesarkę.

Jedynie jeszcze ze mnie kapie a przy poprzedniej cc, jak i SN już po dwóch tygodniach było sucho. Teraz leci 5 tydzień, a tam ciągle coś kapie
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 11:54   #106
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

weronisia ja tez zawsze mowilam ze NIGDY nie bede brała dziecka do łozka, dzisiaj obudzil sie o 3, zjadł i aczeła sie impreza, ani mysli spac, cos krecił wiercił i nie wiedzialam co z nim zrobic, polozylam go do nas do łozka i tak spalismy 4 godziny za to teraz jakos znowu zmierzły, widzialas w niemczech w leipzig gdzies jakis wczesniak 4 miesiace za wczesnie sie urodzil, zaraz beda na punkt12 o tym gadac

edit:to jest dziewczynka i urodzila sie w 24tc i miala 340g wow

anecka ja michałka codziennie masuje oliwka po kąpieli bo ma bardzo sucha skórkę i bardzo lubi jak go masuje, leży jak lord i sie usmiecha
__________________
http://instagram.com/kootekk#



Edytowane przez kootekk
Czas edycji: 2010-11-04 o 12:04
kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 12:14   #107
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość

a jak dziewczyny z Waszymi kilogramami?

ja mam ciastoline na brzuchu
Irsin u mnie masakra! Ważę 11kg za dużó i waga od porodu ani drgnęła , a minął już miesiąc A spodnie noszę w rozmiarze 44!!!!!
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
kootek rumianek który podawałaś małemu to był zwykły rumianek ekspresowy, czy jakiś granulowany dla dzieci?

Wczoraj patrzyłam w necie na ta herbatkę HIPP na laktację - o dziwo ona zawiera tylko 4% ekstraktu z ziół. Reszta to glukoza. I sobie mysle czy nie lepiej kupić prawdziwą mieszankę ziołową w razie co.
Kliwia bo ty pewnie miałaś tą rozpuszczalną.
Ja pisałam o herbatce w saszetkach. Nie uznaję herbatek granulowanych, bo to sam cukier.
Ja kupuję herbatkę BIO w saszetkach - http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...oducts_id=3647
Cytat:
Napisane przez Anecka Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy codziennie masujecie swoje pociechy? bo wlasnie mam taka plyte i ulotki z Nivea zeby dzien w dzien masaz robic calego cialka
Ja nigdy nie masowałam żadnego z dzieci

Cytat:
Napisane przez Gustawek Pokaż wiadomość
ja mysle że ta herbatka działa jak placebo - na psychikę. Też mi pomogła tyle że i tak nic nie wyszło z karmienia
Gustawek a ja myślę, że to nie sprawa psychiki. To są zioła i moc ziół jest wiadoma.
Ja widzę po Pascalku wielką różnicę Tylko, tak jak już pisałam, ja nie kupuję herbatek granulowanych, słodkich, tylko BIO - same ziółka
Cytat:
Napisane przez kootekk Pokaż wiadomość
weronisia ja tez zawsze mowilam ze NIGDY nie bede brała dziecka do łozka, dzisiaj obudzil sie o 3, zjadł i aczeła sie impreza, ani mysli spac, cos krecił wiercił i nie wiedzialam co z nim zrobic, polozylam go do nas do łozka i tak spalismy 4 godziny za to teraz jakos znowu zmierzły, widzialas w niemczech w leipzig gdzies jakis wczesniak 4 miesiace za wczesnie sie urodzil, zaraz beda na punkt12 o tym gadac

edit:to jest dziewczynka i urodzila sie w 24tc i miala 340g wow
O! Nie słyszałam o tym! O matko! To da się takie maleństwo uratować??? A ma to szanse normalnie żyć i funkcjonować? Szok!

Co do spania z rodzicami
To ja nauczyłam tego moją córcię. To było nasze pierwsze dziecko, wymarzone, wyczekane i długo robione
Miała bezdechy z sinieniem i wiele innych problemów zdrowotnych, przez co 4 m-ce spędziliśmy w szpitalu.
Ja byłam przemęczona i zasypiałam trzymając ją na rękach. Raz mi wypadła! Wtedy mąż zadecydował, że będzie spała z nami, a ja nie mam już wstawać.
No i tym sposobem Oliwia pokochała nasze łóżko. Było potwornie ciasno, bo spaliśmy wtedy na wersalce.
Gdy miała 10 m-cy dorobiliśmy się łóżka szerokiego na 2 m, więc mogła się rozpychać
Spała z nami aż do końca karmienia piersią, czyli 1,5 roku.

Gdy urodził się Thomas obiecałam sobie, że nigdy nie wezmę go do łóżka i rzeczywiście tak było. On fajnie spał po 4 godziny, nieraz dłużej, więc nie było potrzeby.

Pascal też nie miał z nami spać, bo nasze 2m łóżko zamieniliśmy na 1,6 m, a więc jest ciaśniej niż kiedyś.
Jednak już nie bronię się przed spaniem z dzieckiem. Jestem wykończona wstawaniem co 2 godziny i siada mi psychika... Wolę spać z Pascalkiem i się wyspać. Ja muszę jakoś funkcjonować w dzień, bo mam jeszcze dwoje innych dzieci i nie mogę całego dnia spać....
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 12:24   #108
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

weronisia jeszcze nie mialam, bojeszcze nei urodzilam. Ale patrzylam wlasnie na granulowana z hippa w sieci.
o tą:
http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...armiacych.html
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 12:34   #109
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Kliwia to se daruj tą herbatkę rozpuszczalną.
Ale za to bardzo ci polecam tą w saszetkach. Nie ma glukozy, a jest nawet smaczna.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-04, 12:42   #110
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Dzięki, Weronisia Staram się nastawiać pozytywnie
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 14:16   #111
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez ona1010 Pokaż wiadomość
Witamy i my po ciezkiej nocce
na bolacy brzuszek nic nie pomaga, ani masc rozgrzewajaca brzuszek, ani termoforek, ktrory dostalismy w szpitalu, a ja nie moge patrzec jak dzidzius placze i cierpi, aja mu nie moge pomoc
jedynie co troszke pomogla to ruszanie do gory nozkami, puszlal sobie wtedy baczki i sie smial od ucha do ucha noc byla ciezka, ale warto bylo dla tego usmiechu.

a to ja, maly krzykacz Filipek zajety na chwilke oszukanym cycem, z ktorego zadne mleczko nie leci
kupe moze zrobic czy nie?

ja ratuje mala cewnikiem, w aptece sa takie cieniutenkie, koncowke mocze w oliwce i na chwilke do pupy, a po chwilce kaskada kupy.
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 15:01   #112
ona1010
Raczkowanie
 
Avatar ona1010
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DE / HH
Wiadomości: 352
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Anecka- opisywalam gdzies porod, ale sama nie pamietam gdzie...
A co to byl za porod, wzieli na sale, zrobili dziure w brzuchu, wyjeli Filipka, zaszyli i po sprawie... Cala operacja to nic w porownaniu z pozniejszym bolem cycow, kiedy mleko nadchodzi, myslalam, ze mi cyce rozwali, jakby mi ktos tam wiadro wody nalal, ale naszczescie 2, 3 dni i wszystko sie normalizuje.

kootek- my juz chyba wszytskiego probowalismy, masaz troszke pomaga, ale nie zawsze, tak samo jak ruszanie nozkami.
U nas Filipek spal w kolysce tylko pol nocy, ja albo tz spimy z nim na zmiane na osobnym lozku, jak tylko klade go w kolysce to budzi sie i placze. Tylko nasze zycie lozkowe zostalo strasznie zaniedbane mam nadzieje, ze to sie da naprawic.

Irsin- Wlasnie kupki nie moze zrobic, steka, prezy sie i meczy, a przy okazji placze, ale tutaj to chyba raczej takich rzeczy jak cewniczek dla dzidziusia nie kupie. Bo tu o co nie zapytam polozna to ona mi mowi, ze to normalne, az sie wkurzam.

Weronisia- jeszcze z Ciebie leci???? U mnie tylko jakis tydzien lecialo, a po 2 to juz ciotka zawitala, polozna powiedziala, ze to zadko spotykane, ale normalne

Tez kupilam sobie herbatke dla karmiacych z Hippa w torebkach, moze nie smakuje za rewelacyjnie, ale moze dzidziusiowi troszke na brzuszek pomoze, a wogole to chyba bardziej dziala na moj brzuszek, bo codziennie niezle mnie na kibelku pogoni
ona1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 15:19   #113
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Ona ze mnie lecialo tydzien, potem kolejny tydzien ani kropelki i od 3 tygodnia znowu pokapuje po troszku, to takie plamienie.
Po poprzednich porodach mialam tylko 2 tygodnie...


Irsin ty z tym cewnikiem nie przesadzaj. Nie wiem kto ci to doradzil, ale u tak malych dzieci nie wolno czegos takiego robic. Dziecko musi samo nauczyc sie wycisnac kupke. A takim cewnikiem czy grzebaniem termometrem, to rozleniwia sie jelita i same nie pracuja.
Ja bym sie bala czegos takiego uzywac...
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-04, 16:08   #114
sereniti
Zakorzenienie
 
Avatar sereniti
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

ja też jakoś mnie przeraża wkładać coś maleństwu do pupci...
u nas z kupką nie ma problemu co 2 godziny przed karmieniem przewijam małego i pieluszka pełna wodnistej kupki ale to pewnie od dużej ilości mojego mleczka. Dziewczyny jak tak czytam o Waszych przebojach z brzuszkami, kupkami żółtaczką zaczynam się bać że i u nas coś się pojawi - na razie mały śpi i je na przemian jak zapłacze to troszkę przy przebieraniu ale to też nic bo zaraz się cycem uspokaja.
Co do spania to w nocy śpi w łóżeczku tuż koło mojej głowy, na ostatnie poranne karmienie - koło 5 - zostawiam go już po karmieniu u nas (karmię w nocy na leżąco) i tak sobie śpimy do rana, potem ostatnie śniadanie jeszcze w łóżeczku i już idziemy do dużego pokoju. Tż zrobił mi takie małe łóżeczko wysokie na skrętnych kółkach więc jeżdżę sobie z nim po całym mieszkaniu i mam go na oku .
Dziewczyny po cc - czy Was też te zastrzyki w brzuch tak bolą? mnie z każdym dniem bardziej dobrze ze tż fajnie mi je robi i choć wkłucia nie czuję.
A do mnie położna ani nie zadzwoniła ani tym bardziej nie przyszła - nie wiem co o tym myśleć ? w sumie na razie jej nie potrzebuję ale przecież mogłoby być inaczej
sereniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 17:34   #115
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Witam
Wpadłam powiedzieć że na szczescie obyło sie bez zastrzyków jak narazie....tzn jest juz lepiej osłuchowo nic niepokojącego nie slychać a i katarek najprawdopodobniej z za suchego powietrza...pomimo ze nie grzejemy jeszcze ale jednak widocznie i tak jest za sucho...kaszel ustał po syropku i odpukac ale narazie jest ok.

Weronisiu tak czytam co tam napisałaś i myślałam że cos zle przeczytałam...jakie strupki z rany po cc?? Ja po ściągnięciu na drugi dzień plastra miałam od razu tam czyśćiutko i suchutko (pomimo mojego sporego brzucha ktory teraz troche zwisa tzn ta skóra) i nigdy tam nie miałam zadnych strupkow od razu zarózowione bylo...

Irsin Weronisia dobrze mówi. Ja też bym sie bała cokolwiek wkładac do pupci takiemu małemu dzieciątku. Dziecko musi sie nauczyć przeć a jak Ty mu pomagasz to problem moze sie pobłębic jeszcze bardziej i dopiero bedzie problem pozniej. Moj tez mial problemy kupkowe płakał pręzył sie pomimo tego ze kupki nie byly az takie znowu twarde. Ale ja karmie modyfikowanym bo mleczka nie miałam swojego i musielismy zmienic mleczko i teraz jest dobrze. Tomuś nauczył sie wypychac kupke i juz o niebo lepiej jest.

Sereniti Ty jestes jeszcze w szpitalu że masz jeszcze jakieś zastrzyki w brzuch?? Bo ja dostałam tylko jeden w brzuch jak bylam w szpitalu i juz pozniej nic.
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 18:38   #116
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Ona ze mnie lecialo tydzien, potem kolejny tydzien ani kropelki i od 3 tygodnia znowu pokapuje po troszku, to takie plamienie.
Po poprzednich porodach mialam tylko 2 tygodnie...


Irsin ty z tym cewnikiem nie przesadzaj. Nie wiem kto ci to doradzil, ale u tak malych dzieci nie wolno czegos takiego robic. Dziecko musi samo nauczyc sie wycisnac kupke. A takim cewnikiem czy grzebaniem termometrem, to rozleniwia sie jelita i same nie pracuja.
Ja bym sie bala czegos takiego uzywac...
ordynator oddzialu dzieciecego


ale juz mam kropelki wiec moze bedzie lepiej

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
Witam
Wpadłam powiedzieć że na szczescie obyło sie bez zastrzyków jak narazie....tzn jest juz lepiej osłuchowo nic niepokojącego nie slychać a i katarek najprawdopodobniej z za suchego powietrza...pomimo ze nie grzejemy jeszcze ale jednak widocznie i tak jest za sucho...kaszel ustał po syropku i odpukac ale narazie jest ok.

Weronisiu tak czytam co tam napisałaś i myślałam że cos zle przeczytałam...jakie strupki z rany po cc?? Ja po ściągnięciu na drugi dzień plastra miałam od razu tam czyśćiutko i suchutko (pomimo mojego sporego brzucha ktory teraz troche zwisa tzn ta skóra) i nigdy tam nie miałam zadnych strupkow od razu zarózowione bylo...

Irsin Weronisia dobrze mówi. Ja też bym sie bała cokolwiek wkładac do pupci takiemu małemu dzieciątku. Dziecko musi sie nauczyć przeć a jak Ty mu pomagasz to problem moze sie pobłębic jeszcze bardziej i dopiero bedzie problem pozniej. Moj tez mial problemy kupkowe płakał pręzył sie pomimo tego ze kupki nie byly az takie znowu twarde. Ale ja karmie modyfikowanym bo mleczka nie miałam swojego i musielismy zmienic mleczko i teraz jest dobrze. Tomuś nauczył sie wypychac kupke i juz o niebo lepiej jest.

Sereniti Ty jestes jeszcze w szpitalu że masz jeszcze jakieś zastrzyki w brzuch?? Bo ja dostałam tylko jeden w brzuch jak bylam w szpitalu i juz pozniej nic.
na poczatku sama robila pieknie, ale teraz ma mega wzdecia (ja tez, ale nie wiem po czym)
nie moglam patrzec na jej bol i placz wiec babcia,ktora jest pediatra nam to podpowiedziala.

Rozumiem, ze nie popieracie tego, ale ja nie bylam w stanie patrzec jak moje dziecko sie meczy i placze, uwazam, ze dobrze zrobilam, ze jej pomoglam.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Ah no i oczywiscie nie chce uzywac codziennie cewnika, wiem, ze to nie jest dobre, ale mysle,ze w ekstremalnych warunkach trzeba - tak jak doroslemu lewatywe
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 18:53   #117
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Serenti jakie zastrzyki w brzuch???? Matko! Nigdy w życiu nie dostałam zastrzyku w brzuch, a miałam już dwie cesarki.


Ishka ja miałam strupy, bo mi się na początku źle goiło. Krew mi się mocno sączyła, a plastra nie miałam żadnego od samego początku. Po prostu wietrzyła mi się ta rana bez zaklejania. A po dwóch dniach z tego co się sączyło, to zzrobiły się strupy i zeszły mi dopiero wczoraj.
Ale to i tak super, w porównaniu z cesarką, jaką miałam przy mojej córci - tamta to była masakra.

Irsin i ordynator ma prawo się mylić
Mi w szpitalu ordynator kazał odstawić dziecko od piersi, karmić butlą i sztucznym mlekiem. Walczyłam z tą decyzją kilka dni.
Wczoraj na wizycie u pediatry się dowiedziałam,że tej metody odstawiania od piersi z powodu żółtaczki się nie stosuje już od wielu lat.
A działo się to w specjalistycznej klinice dziecej o bardzo dobrej renomie. A więc... każdy ma prawo się mylić
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-04, 19:24   #118
kootekk
Zakorzenienie
 
Avatar kootekk
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 056
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

irsin ja osobiscie bym nie zrobila takiego czegos i nic bym malemu nie pchala w pupe, ale rozumiem ze w sytuacjach ekstremalnych człowiek jest taki wykonczony ze trzeba sobie jakos radzic a najwazniejsze zeby dziecku pomoc, moj maly i najtwardsze kupki sam wypchal ale nameczyl sie przy tym to fakt

sereniti ja tez zadnych zastrzykow w brzuch nie miałam, na co to dobre???

dziewczyny my mielismy taka akcje po polodniu, maly plakal wrecz wrzeszczał i nie dalo sie go w żaden sposób uspokoic, w koncu dałam mu czopek przeciwbólowy i jakos przeszlo ale to bylo straszne, i maly i ja jestesmy wykonczeni, tz go wziąl a ja sie wykompałam, lampke wina wypiłam i ide spac bo padam na pysk
__________________
http://instagram.com/kootekk#


kootekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 20:43   #119
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Dziewczyny, no wlasnie jak tam u was ze spaniem? Budzicie dzieci na karmienie czy to one budza was?
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-04, 21:01   #120
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, no wlasnie jak tam u was ze spaniem? Budzicie dzieci na karmienie czy to one budza was?
mnie budzi mala
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.