Matura 2011 - część IV

[whiskey]

pomysł na sukienkę mam
chciałabym pudrowo różową, odcinaną w talii, lekko rozkloszowaną, przed kolano czy taką znajdę? mam nadzieję

ale nie mam zamiaru się stroić itp
jak zapuszczę włosy to będę je miała rozpuszczone z delikatnymi falami
biżuterii nigdy nie lubiłam

ale na samą 100 się cieszę, bo się spotkam z moim dobrym kolegą

[ladymoonn]

Napisane przez rosiek

niezła byłaś, ja nie znalazłam żadnego plusa ;D

ja znalazłam jednego, że mogę żałować, że nie poszłam, ale z drugiej strony mogłam też żałować, że poszłam więc nie wiem czy to się liczy
bziu zgadzam się z Tobą całkowicie, mam takie samo zdanie na temat studniówki

[chococabana]

Czuje się jakaś inna Choć niby też głupotą wydaje mi się wydawanie tylu pieniędzy na jeden wieczór, to nie potrafię sobie odmówić tej głupoty

To jedyny taki wieczór, lubię ludzi z mojej szkoły i wiem, że ciężko mi się będzie z nimi rozstać. A mieć ich wszystkich wokół siebie w jednej chwili będzie fantastyczne! Po za tym zawsze mile wspominam takie rzeczy Bal gimnazjalny, komers, półmetek - zawsze działo się coś niesamowitego.
A studniówka ma być prawdziwym balem, mamy ją w hotelu Gołębiewski, mamy mieć super orkiestre, zeszłoroczni maturzyści byli zachwyceni więc mnie nie może to ominąć No i choć cena na początku wydała mi się duża, to patrząc na inne szkoły jest ok

[ladymoonn]

Napisane przez chococabana

Czuje się jakaś inna Choć niby też głupotą wydaje mi się wydawanie tylu pieniędzy na jeden wieczór, to nie potrafię sobie odmówić tej głupoty

To jedyny taki wieczór, lubię ludzi z mojej szkoły i wiem, że ciężko mi się będzie z nimi rozstać. A mieć ich wszystkich wokół siebie w jednej chwili będzie fantastyczne! Po za tym zawsze mile wspominam takie rzeczy Bal gimnazjalny, komers, półmetek - zawsze działo się coś niesamowitego.
A studniówka ma być prawdziwym balem, mamy ją w hotelu Gołębiewski, mamy mieć super orkiestre, zeszłoroczni maturzyści byli zachwyceni więc mnie nie może to ominąć No i choć cena na początku wydała mi się duża, to patrząc na inne szkoły jest ok

Czemu masz się czuć inna? Gdybym była tak nastawiona jak Ty to też z chęcią bym poszła Ale takie imprezy to nie mój klimat, wolę wydać te pieniądze na koncert który zapewne równie miło będę wspominać, albo jakiś wyjazd. Co kto lubi

[Anoula]

a ja na studniówke wykorzystam sukienkę którą kupiłam na ślub kuzyna, mam też folder z fryzurkami które szukałam na wesele wiec pewnie coś wykorzystam z tego, muszę kupic tylko buty. No i muszę zmusić TŻ żeby kupił w końcu garnitur (nie wiem jak można się przez tyle lat uchować bez garnituru)
U nas w szkole nauczyciele już zaproszeni.

[rosiek]

Napisane przez chococabana

Czuje się jakaś inna Choć niby też głupotą wydaje mi się wydawanie tylu pieniędzy na jeden wieczór, to nie potrafię sobie odmówić tej głupoty

To jedyny taki wieczór, lubię ludzi z mojej szkoły i wiem, że ciężko mi się będzie z nimi rozstać. A mieć ich wszystkich wokół siebie w jednej chwili będzie fantastyczne! Po za tym zawsze mile wspominam takie rzeczy Bal gimnazjalny, komers, półmetek - zawsze działo się coś niesamowitego.
A studniówka ma być prawdziwym balem, mamy ją w hotelu Gołębiewski, mamy mieć super orkiestre, zeszłoroczni maturzyści byli zachwyceni więc mnie nie może to ominąć No i choć cena na początku wydała mi się duża, to patrząc na inne szkoły jest ok

To ja mam totalnie na odwrót. Nie trawię większości mojej klasy, studniówka ma być totalnie balowa, na wypaśnej sali za wypaśną kwotę.
Jak sobie kiedyś kalkulowałam to taniej od całej studniówki wyniesie mnie 5-dniowa wycieczka do Madrytu, którą planuję

[chococabana]

Napisane przez rosiek

To ja mam totalnie na odwrót. Nie trawię większości mojej klasy, studniówka ma być totalnie balowa, na wypaśnej sali za wypaśną kwotę.
Jak sobie kiedyś kalkulowałam to taniej od całej studniówki wyniesie mnie 5-dniowa wycieczka do Madrytu, którą planuję

To ile ta wasza studniówka kosztuje? Albo jak zorganizować taką tanią wycieczkę do Madrytu?

EDIT: Chociaż w sumie nie pomyślałam o kosztach sukienki, fryzury...

[rosiek]

Napisane przez chococabana

To ile ta wasza studniówka kosztuje? Albo jak zorganizować taką tanią wycieczkę do Madrytu?

nie wiem ile ostatecznie, ale ok. 200 zł od osoby czyli 4 stówki za parę, do tego robią w innym mieście, ok. 70zł taksówką w jedną stronę, już mamy 500 zł czyli koszt zakwaterowania w hostelu na 4 noce do tego sukienka, buty, fryzura, makijaż - w zeszłym roku szłam na studniówkę kolegi, nie kupowałam nic nowego, ale na swoją bym tego nie założyła w każdym razie wyniosłoby mnie to drugie tyle. A za kolejne 500 zł mam już przelot w dwie strony i wyżywienie dlatego połowę ferii spędzę w Hiszpanii jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli.

[Bziu]

a pożegnanie z przyjaciółmi robimy w klubie, chłopaki już ustalili że stawiają wszystko więc za darmo wybawię się z tymi których lubię i mogę robić co chcę nie patrząc że są nauczyciele albo kamera.

[rosiek]

uciekam już, dobranoc, muszę się wyspać przed jutrem

[whiskey]

dobranoc
ja obejrzę ostatni odcinek na dziś Cougar Town i też chyba zmykam

[chococabana]

Napisane przez rosiek

uciekam już, dobranoc, muszę się wyspać przed jutrem

Słodkich snów ;*

Hiszpanii zazdroszę.
A też pewnie w zakończenie roku przjde się gdzieś z tymi najbliższymi

[alice333]

Ja nie chciałam iść na studniówkę, ale za bardzo niektórzy w mojej klasie namawiali mnie i chyba pójdę. Nie lubię takich sztucznych imprez. Nie mam nadal chłopaka, z którym mogłabym iść (u mnie nie przejdzie pójść samemu, wszystkie dziewczyny z klasy prawie mają już stałych chłopaków). Pewnie będę siedziała jak jakaś sierota i będę żałowała że poszłam. Niektórzy z klasy nie mogą zrozumieć, że dla mnie istnieją ważniejsze rzeczy niż ta "cudowna studniówka" o której ciągle trąbią. Nie mają teraz ciekawszych tematów do rozmowy. Ale taki "przywilej" klasy gdy jest tylko czterech chłopaków.

[ladymoonn]

też miałam iść sama, ale potem stwierdziłam, że jak wszystkie dziewczyny będą z partnerami to co ja niby sama zrobię? dziwnie to będzie wyglądać, a nie chciałabym też, żeby partnerzy koleżanek poczuwali się, że powinni ze mną tańczyć, bo ja taka biedna, samotna siedzę

[SunnyGirl]

witam w kolejnej części

uczymy się Maturzystki

[GirlOfDeath]

Hejka. Wiem, że pora jest już późna, ale nie chce mi się spać. Wstałam wczoraj o 13stej i to dlatego... Wolę nie myśleć o której dzisiaj wstanę...
A tak poza tym - witam w nowej części.

Napisane przez AjcCc

to dobrze, nick spełnił swoje zadanie

Łooo matko, ja Ciebie też nie poznałam ! Ładny avatar. A co do Twojego pytania jeszcze w starym wątku, co robię, że musze wstawać 1,5 godz. przed wyjście do szkoły - wiedziałam, że ktoś prędzej czy później o to zapyta. Ale nie dziwi mnie to. Najpierw wstaję, jem śniadanie, a potem robię napad (który trwa dość długo) na łazienkę. Nie żebym była jakąś lalą, która pindrzy się przed lustrem tyle czasu. Po prostu - prysznic, mycie włosy, malowanie. Jakoś tak mi czas schodzi.
I o repetytorium z niemca - mnie wkurza w nim tylko to, że nie ma przetłumaczonych słówek (tych w ramkach) i że muszę szukać tego w słowniku, ale z drugiej strony wiem, że w ten sposób lepiej się je zapamiętuje. Korzystam z niego i dość dobrze mi się z nim pracuje.

Napisane przez Bziu

A tak z innej beczki
Jak idą przygotowania do studniówki???

Właśnie w tym problem, że nie idą. Sukienkę co prawda mam, ale o butach na przykład to ja jeszcze w ogóle nie myślę. A powinnam, bo z tym mam zawsze problem. Jak na razie w ogóle ta studniówka mnie nie obchodzi, bardziej przejmuję się maturą...

Dobra chyba czas spadać do wyrka. Także... dobranoc. Trzymajcie kciuki, żebym wstała przed 12stą.

[oluniaaa172]

Hej Moje Kochane

Jejku tak dawnoe mnie nie było, już nowy wątek

A u mnie się zmienił kierunek i wiem,że już na 10000% jak zdam maturę i się uda mi tam dostać to tam chcę być

Jest to ZUT --> Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny

kierunek:
--> Ochorona Środowiska
lub
--> Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa

A jak Wam nauka idzie?
Ja wróciłam dzis rano do domku od TŻ i cały weekend muszę sama siedzieć masakra

[rosiek]

o 11 wychodzę na spacer, więc do tego czasu posprzątam troszkę w pokoju i poleniuchuję. Jak wrócę to będę miała prawdopodobnie wolne mieszkanie, zostanie tylko pies więc się pouczę wreszcie.
a póki co wstałam, jestem nadal śpiąca i nie ogarniam otaczającej mnie rzeczywistości

[AjcCc]

Cześć dziewczynki ;*

Napisane przez GirlOfDeath

Łooo matko, ja Ciebie też nie poznałam ! Ładny avatar.

Napisane przez GirlOfDeath

co do Twojego pytania jeszcze w starym wątku, co robię, że musze wstawać 1,5 godz. przed wyjście do szkoły - wiedziałam, że ktoś prędzej czy później o to zapyta. Ale nie dziwi mnie to. Najpierw wstaję, jem śniadanie, a potem robię napad (który trwa dość długo) na łazienkę. Nie żebym była jakąś lalą, która pindrzy się przed lustrem tyle czasu. Po prostu - prysznic, mycie włosy, malowanie. Jakoś tak mi czas schodzi.

ja wstaję 30 minut wcześniej, biorę prysznic, ubieram się i maluję i zawsze się wyrabiam plecak zawsze pakuję wieczorem
nie myję rano głowy, bo mam gęste włosy i bardzo długo mi schną, a staram się nie używać suszarki bo włosy mi wypadają

Napisane przez GirlOfDeath

I o repetytorium z niemca - mnie wkurza w nim tylko to, że nie ma przetłumaczonych słówek (tych w ramkach) i że muszę szukać tego w słowniku, ale z drugiej strony wiem, że w ten sposób lepiej się je zapamiętuje. Korzystam z niego i dość dobrze mi się z nim pracuje.

Zajrzyj tutaj ; )

Ja musze iść posprzątać samochód miałam jeszcze jechać do sklepu po zbity halogen i potem do mechanika, ale tato się nade mną zlitował i halogen już kupił, jutro sam go wmontuje

[whiskey]

cześć ;*
a ja mam takie pytanie... co zamierzacie robić jak już zdacie dobrze maturę?

[AjcCc]

Napisane przez whiskey

cześć ;*
a ja mam takie pytanie... co zamierzacie robić jak już zdacie dobrze maturę?

najpierw się upiję ze szczęścia;p
potem zastanowię się, gdzie chcę studiować i jak załatwię sprawy z tym związane jadę na trip po Europie ;p

[Adus_]

Napisane przez oluniaaa172

Jest to ZUT --> Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny

kierunek:
--> Ochorona Środowiska
lub
--> Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa

ooo widzę nie jestem sama jeśli chodzi o ZUT

przy okazji dzień dobry "zaspało mi się" na apel

[whiskey]

o ja też się upiję ze szczęścia ale to po wynikach

odrazu po zdanej maturze mam zamiar iść do biblioteki, kupić sobie kota i iść na kurs tańca

[shelbey]

Buuu, a o mnie zapomniano, fakt, że się często nie odzywam, ale cały czas czytam to forum :-P
Ja jak zdam maturę to zamierzam się wyspać ^^

[AjcCc]

Napisane przez whiskey

o ja też się upiję ze szczęścia ale to po wynikach

odrazu po zdanej maturze mam zamiar iść do biblioteki, kupić sobie kota i iść na kurs tańca

Ja bezpośrednio po maturze będę się uczyć do egzaminu zawodowego

[monakaja]

a ja zajmę się pakowaniem swoich rzeczy ;D oczywiście po tym jak się upije ze szczęścia i naspotykam z kim się da ;D

[Adus_]

po samych maturach coś czuję dobry melanż . Do końca maja się poobijam i nacieszę wolnością, od czerwca do lipca/sierpnia w pracy, we wrześniu planujemy gdzieś pojechać ze znajomymi, a potem pakowanie i jakoś tydzień przed końcem miesiąca wyprowadzka

[AjcCc]

Uciekam do matematyki
przede mną 140 zadań z prawdopodobieństwa, muszę w końcu zaliczyć ten sprawdzian, a wieczorem jak TŻ będzie miał czas to pomoże mi z matmą R

[MadlenK]

Hej!!!
Nowa część, a już tyle postów
rosiek możesz mnie także dopisać :
J. pol P
J. ang P
Matma P
Biol R
Chem R
A jeśli chodzi o studia to myślę o Technologii Chemicznej/Biotechnologii na Politechnice Warszawskiej albo Rzeszowskiej, ewentualnie w Krakowie.

Jeśli chodzi o studniówkę to też się nie wybieram. Chwilami sobie myślę, czy nie będę potem żałować, że nie poszłam, ale jak któraś z Nas napisała mogę też żałować jak pójdę W mojej klasie nikt na razie nie zaczyna tematu studniówki, wiadomo tylko kiedy jest.

Polecicie jakieś przyzwoite repetytorium z biologii?

[Adus_]

ja też idę- najpierw trochę posprzątać, potem do wosu i geografii ( i może do matmy/fizyki jak będę miała siłę ). Miłego