Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

[2018070520180950]

Ja w pracy 10-22 dzis ale jutro offa wzielam odpoczne wiec po ciezkim tygodniu

[SugarbabyLove]

Zariah- pociesze Cie W polsce jest ciężko i nie dają kasy z miasta gdy jestes w potrzebie ani mieszkania . nie masz pracy- jestes na ulicy. a za granicą, bynajmniej w Niemczech miasto pomaga stanąć na nogi więc czy jest do czego jechać?? chyba ze masz super prace i juz tam mieszkanie,... ale.. i tak ma wejsc euro do PL wtedy dopiero nie bedzie za co zyc.. wszystko pojdzie w gore tylko wyplaty w dół! wiec warto zostac na emigracji

[Czarnuleczkaa21]

Ja mialam miec jutro off i posiedziec troche w domu z Moim ale niestety koleżanka chora ( naprawdę chora ) i muszę iśc
Ale nie ma tego złego

[Zariah]

A ja niestety caly tydzien grzecznie w pracy siedze.
Ale w sobote mam wolne
i jade w odwiedzinki do szwagierki wiec bedzie fajnie ruszyc sie z domku dla odmiany.

Sugar rzeczywiscie pocieszajace
W PL mam mieszkanie. Ale pracy nie mam. Dziecko planujemy w tym roku (tzn. rozpoczecie staran) i tak sobie pomyslalam ze fajnie by bylo zeby sie w PL wychowalo. No i tesknie do przyjaciolki mojej bardzo.

Ale moj TZ mowi to samo co Ty i juz mnie nie raz do lez doprowadzil tym. Chociaz wiem ze ma racje to jak mysle o tym ze juz do PL nie wroce na stale, nie pojede z przyjaciolka na kawe i nasze dzieci nie bede sie razem bawic to mi sie "oczy poca"
Ale co racja to racja powrot do PL to duze ryzyko.

Milego dnia dziewczyny. Mam nadzieje ze slonko Wam dopisuje. U mnie swieci na calego. Wiosna

[2018070520180950]

u mnie tez

ja mam wolne i odpoczywam wczoraj nadgodziny robilam i padam

[blonde_hair]

Napisane przez Zariah

Co tam u Was dziewuszki?
ja mam jakiegos doła chyba. Wracać nie wracać ? (do PL) Wracać nie wracać ? Wracać nie wracać ? i tak w kółko mi się w głowie tłucze.

Napiszcie coś optymistycznego - niekoniecznie o powyższym. Ale tak ogólnie.
Jak tam pogoda?

powtórze sie ale mamy te same dylematy
Ja codziennie stawiam sobie to pytanie i rozwazam plusy i minusy
i wiem, ze chce wracacnie teraz, ale chce by moje dziecko chodziło do szkoły w PLi wrócimy napewno, choc bardzo sie tego boje, juz boje...
My mieszkanie mamy w Pl, ale to mieszkanie mojej mamy, jednak powiedziala,ze jak jej kupimy kawalerke to oddaje nam swoje 3 pokojowe, wiec chyba na tym przystaniemy
Ale martwi mnie pracakoniecznie musze isc dalej na studia...z praca jest bardzo trudno

Sugar co do tego euro...to sa spekulacje ze to nie przejdzie...Polska jest za biednym krajem...
co do pomagania przez panstwo...jestem za jezeli naprawde ludziom tego potrzeba, staraja sie, szukaja pracy, amja ciezka sytuacje materialna, mieszkaniowa itp. ale nie jesli pobieraja wszelkie zasilki nic nie robiac, bo łatwiej zyc na zasilkach i dostac cos od panstwa niz pracowac...takiego myslenia nie rozumiem i uwazam, ze trzeba zasłuzyc by cos dostac

Mnie najbardziej przerazaja w Polsce ceny...a przede wszystkim stosunek cen do wypłatno i wszelkie kolejki w urzedach, odsylanie od okienka do okienka, niedouczenie pracowników i utrudnianie wszystkiego...i te wrogie miny

Kacha odpoczywaj

Ja dzis po nocce, tez odpoczywam, synek spi i mam troszke czasu

U mnie teraz slonecznie, ale bylismy na spacerze i zlapal nas deszcza 2 dni temu padal snieg...

Miłego dnia!

[2018070520180950]

moi rodzice cale zycie w gospodarstwie pracuja ciezko i dorabiali w niemczech by za kombajn etc nawoz dorobic bo nawte ta kasa z unii to za malo by wyjechac w pole nawet a przy tych cenach ropy
i jak wyliczyli ze 200euro na miesiac dostali to co zalamali sie jak za to wyzyc pytam sie

ceny ida w gore ale place juz nie

[jelonek1985]

Moja koleżanka jest czwarty rok w Holandii. Przez pierwsze dwa lata rodzina bardzo naciskała, by wróciła a teraz, kiedy rozważa powrót to rodzina jej odradza, że nie ma do czego wracać, że niech lepiej już siedzi tutaj skoro ma pracę, dach nad głową i dobrze się tu czuje.
Ja, jak już wcześniej pisałam, boję się samej myśli o powrocie. Mąż pracę znajdzie na pewno, bo ma dobry zawód i dostaje do teraz propozycje pracy z Polski, także chociaż to jest pocieszające. Ja problemy ze znalezieniem będę miała na sto%, bo mieszkam w mieścinie bez żadnych perspektyw, gdzie są jedynie dwa duże zakłady, w których już pracowałam.

[Zariah]

Kachaaa ale fajnie, wolne wypoczywaj sobie

blonde_hair jak często pracujesz na nocki?

kobietki fajnie wiedzieć, że nie jestem sama, że dużo osób ma podobne obawy i rozważania o przyszłości. mój TŻ jest tak pewny tego, że wolałby zostać (ale ze względu na mnie powiedział że może wrócić jeśli się uprę - kochany mężunio ), moja rodzina też uważa, że nie ma się nad czym zastanawiać więc cieszę się że nie jestem takim zupełnym kosmitą i ktoś jeszcze przechodzi przez podobne wątpliwości

Moi rodzice ciężko pracują całe życie i mama sobie ostatnio doliczyła, że jak dobije do emerytury to w najlepszym wypadku 800zł dostanie .
Dramat.

Nie wierzę, że euro wejdzie do PL w ciągle najbliższych 10 lat...Ale ceny faktycznie w ojczyźnie już całkiem Euro (pejskie.)

Ostatnio w Łodzi wykupili cały cukier z jednego z supermarketów podobno bo był w promocji (po 3,90zł! ) a normalnie po 5zł już jest! To trochę straszne, że ludzie wykupują cukier jak za dawnych lat, w kilogramach żeby zapasy robić

[blonde_hair]

Napisane przez Zariah

blonde_hair jak często pracujesz na nocki?

pracuje na part time- 2 noce po 12 godz na tydzien(przez 7 dni w tyg)

Moi rodzice ciężko pracują całe życie i mama sobie ostatnio doliczyła, że jak dobije do emerytury to w najlepszym wypadku 800zł dostanie .
Dramat.

no to jest naprawde dramatgdzie tu sens i logika

Ostatnio w Łodzi wykupili cały cukier z jednego z supermarketów podobno bo był w promocji (po 3,90zł! ) a normalnie po 5zł już jest! To trochę straszne, że ludzie wykupują cukier jak za dawnych lat, w kilogramach żeby zapasy robić

mama mi wlasnie opowiadala, ze ceny w ostatnich miesiacach poszly w góre nawet do 100%

29 kwietnia lecimy do Pl(ja z synkiem)Niewiem na jak długo, ale urlop mam 2 tyg

[2018070520180950]

ja chcialam w maju, w kwietniu roczek chrzesnicy [tutaj] i przeprowadzka i kasy ciagnie;/

a w maju komunia i tak chcialam dojecha c ale zaley od kasy ;[

[blonde_hair]

No ja glównie to na Komunie chrzesniaka lece

[Czarnuleczkaa21]

Hej hej
Ja się narazie do Polski nie wybieram. Byłam w grudniu i tęsknota mi jeszcze aż tak bardzo nie dokucza.
A jeśli chodzi o ceny to czytałam że w Polsce teraz " Gośc w dom, cukier do kredensu" hahaha

Mam dzis wooooolne nareszcie po dwóch tygodniach. Cieszę się niesamowicie, mam tyle planów na dzisiejszy dzień, że pewnie i tak nie zrobię wszystkiego ;P
Kiedy mam dzień wolny to moja motywacja do pracy i robienia czegokolwiek maleje o 100% :P Czy wy też tak macie ?

[2018070520180950]

Ja jak mam wolne wrocic mi do pracy ciezko lenia dostaje :P


Ja do Pl odwiedzic tesknie ale na stale nie. TZ mam stad tez to co by w Pl zrobil juz wogole zadnej pracy by nie znalazl

[2018070520180950]

nie poszlam do pracy zle sie czuje albo stres albo grypa jelitowa

[blonde_hair]

Napisane przez Kachaaa

Ja jak mam wolne wrocic mi do pracy ciezko lenia dostaje :P


Ja do Pl odwiedzic tesknie ale na stale nie. TZ mam stad tez to co by w Pl zrobil juz wogole zadnej pracy by nie znalazl

oj mylisz sie...lektorzy w szkołach jezykowych poszukiwani
Czym sie stresujesz?
Zeby szybko przeszlo

Czarnuleczka za wolne.
Ja moglabym do POlski latac bardzo czesto
Ostatnio bylismy w 3 we wrzesniu(na Nasza 3 rocznice slubu)i zawsze jak odlatujemy to mam szklane oczy...bardzo mi brakuje rodziny...
Ale taki wyjazd rodzinny do Pl jest drozszy niz wycieczka zagraniczna

Synek spi, ja buszuje po necie

[2018070520180950]

tak ale tu ma dobra prac jest administratorem w firmie a w pl za co...i bez zadnej znajomosci polskiego by nie znalazl pracy ani jesli nie ma nauczycielskiego wyksztalcenia zadnego..

a tu mi na razie dobrze tyle ze za rodzina tesknie ale bede miala za kilka lat swoja i bedzie inaczej troszke

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

a stresuje sie juz 1,5 tyg bo czekamy na odp co z tym mieszkaniem bo musimy sie z obecnego pokoju wyprowadic w zeszly pon papiery do agencji poszly a cisza

[blonde_hair]

Napisane przez Kachaaa

tak ale tu ma dobra prac jest administratorem w firmie a w pl za co...i bez zadnej znajomosci polskiego by nie znalazl pracy ani jesli nie ma nauczycielskiego wyksztalcenia zadnego..

a tu mi na razie dobrze tyle ze za rodzina tesknie ale bede miala za kilka lat swoja i bedzie inaczej troszke

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

a stresuje sie juz 1,5 tyg bo czekamy na odp co z tym mieszkaniem bo musimy sie z obecnego pokoju wyprowadic w zeszly pon papiery do agencji poszly a cisza

no to fakt, jakis kurs pedagogiczny pewnie by musial miec...
no ale jesli Tobie tu dobrze, to nie ma po co wracac...

A nie mozecie sie pzrejsc do tej agencji i zapytac?1,5 tyg to juz bardzo długo?

[2018070520180950]

dzwonilismy wczoraj i mowili ze niby ok ze dadza dzis znac a tu jest juz po drugiej i nic;/

[2018070520180950]

mamy mieszkanie agent powiedzial ze flat is definetely ours tylko skontaktuje sie z nami jesczez co do ustalenia dnia wprowadzki wiec wreszcie wiadomo uff

trakze zaraz na meble sie splukamy kompletnie bo nie umeblowane

ale damy rade [chyba]

[blonde_hair]

Napisane przez Kachaaa

mamy mieszkanie agent powiedzial ze flat is definetely ours tylko skontaktuje sie z nami jesczez co do ustalenia dnia wprowadzki wiec wreszcie wiadomo uff

trakze zaraz na meble sie splukamy kompletnie bo nie umeblowane

ale damy rade [chyba]

[2018070520180950]

teraz schiza o meble i wsyztsko bedze bo nic nie mamy od zera zaczynamy le pomalu damy rade chyba a cpo sie kupi to swoje i tak

[blonde_hair]

Napisane przez Kachaaa

teraz schiza o meble i wsyztsko bedze bo nic nie mamy od zera zaczynamy le pomalu damy rade chyba a cpo sie kupi to swoje i tak

pewnie

[Czarnuleczkaa21]

Kachaaa gratuluje mieszkania Wszystkie meble powolutku będziecie zbierac, ważne ża sami będziecie "u siebie"

Blonde_hair a ile synek ma lat albo miesięcy?

[2018070520180950]

tzn wynajem oczywiscie nie kupilismy

[blonde_hair]

Napisane przez Czarnuleczkaa21

Blonde_hair a ile synek ma lat albo miesięcy?

14 miesiecy

[2018070520180950]

To slodziak napewno ja mam chrzesnice prawie roczek ma, 1kwietnia bedzie miec, kocham ponad zycie tez w Londynie mieszka

Nie wiem co jej kupic macie pomysly moze?

[Zariah]

Napisane przez Kachaaa

mamy mieszkanie agent powiedzial ze flat is definetely ours tylko skontaktuje sie z nami jesczez co do ustalenia dnia wprowadzki wiec wreszcie wiadomo uff

trakze zaraz na meble sie splukamy kompletnie bo nie umeblowane

ale damy rade [chyba]

gratuluje. Nie bylo mnie wczoraj i przegapilam.

ja tez swojego czasu wynajmowalam przez agnecjei tez czekalam dlugo na wyniki. Z mojego doswaidczenia: zrob zdjecia calego mieszkania (bardzo dokladne), kadzej ryski na scianie, drzwaich. Kazdej obluzowanej klamki (ja zrobilam ponad 100 fotek). Bo oni niby robia inventory check in ale to jest sciema.
Zrob fotki sama.
Zrob fotki, zanies do agencji i kaz im podpisac kopie.
Ja tak zrobilam i jak sie wyprowadzalam to odzyskalam caly depozyt! Calutenki
A probowali mi wmowic ze porysowalam sciane i takei tam. Chciecli mi zabrac 400 funtow w sumie. Ale wtedy wlasnie wyciagnelam zza pazuchy fotki ktore pospiali i mina im zrzedla
Take przezorny zawsze ubezpieczony.

Ale taki wyjazd rodzinny do Pl jest drozszy niz wycieczka zagraniczna

dokaldnie tak. To niesamowite ile pieniedzy na to idzie
Az sie czasem zastanawiam jak to mozliwe...
I faktycznie wycieczki wychodza taniej czasem

Napisane przez Kachaaa

To slodziak napewno ja mam chrzesnice prawie roczek ma, 1kwietnia bedzie miec, kocham ponad zycie tez w Londynie mieszka

Nie wiem co jej kupic macie pomysly moze?

Mojej przyjaciolki synek ma prawie 2 latka.
Jak byl malutki to kupilam mu taki zestaw ksiazeczek miekkich ktore wydawaly dziweki. Mogl sobie "czytac" i wkladac do buzi i mietosic itd. Bardzo to polubil.

[2018070520180950]

Nie wiedzialam nawet o tym ale 100 zdjec wywolywac

[Zariah]

W bootsphoto online mozna przez internet zamowic i wychodzi 5 p. za zdjecie.

Ale ja wydrukowalam po prostu na domowej drukarce. (4 fotki na stronie) i nie wyszlo tak zle