|
|
#91 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
W momencie gdy poszukujemy osób na praktyki i mamy np 20 CV ludzi na 3 roku studiów kierunków biologicznych (czyli zazwyczaj w tym CV jest tylko: studia, praca w kole naukowym i wsio, więc kandydaci są kropka w kropkę tacy sami-zazwyczaj wszystkiego i tak trzeba ich uczyć od podstaw) to staram się przeforsować kandydatów z Polski aby dać im szansę zdobyć fajne doświadczenia. Tak samo robią francuzi, niemcy czy włosi pracujący w tym samym instytucie. Też biorą chętniej studentów ze swoich krajów. Czy to czyni mnie niewolnika czegokolwiek? Nie sądzę
|
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
W kazdym razie, piszesz to co uwazasz, a z poziomu jakby to byly fakty; choc co tu mowic, o udowodnieniu tych tez nie ma nawet mowy.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 500
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
przepraszam że się wtrącę ale to brzmi jakby ludzie byli metalowymi robocikami z taśmy produkcyjnej przed "komisją rekrutacyjną"...Pierwsze co się ocenia to zachowanie, kultura itd.. i w ten sposób buduję się chęci lub niechęci do jakiejś osoby. Jak ci wejdzie dłubiący w nosie ignorancki Polak to tez go weźmiesz zeby dać mu szansę bo to "swój" a obcy są straszni?
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#95 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: USA, Kalifornia
Wiadomości: 398
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
Ja miałam łatwiej niż w Polsce. Pozwolenie na pracę z francuskiego Ministerstwa Zdrowia dostałam bez problemu. Przyjęli mnie tu bardzo chętnie do pracy, gdyż aby być fizjoterapeutą studiowałam 5 lat na uniwersytecie medycznym, odbyłam wiele staży w szpitalach klinicznych. Miałam także zajęcia w laboratoriach i prosektorium, podczas gdy francuscy fizjoterapeuci uczą się 3 lata w szkołach fizjoterapii a anatomii uczą się tylko z obrazków ![]() ---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ---------- Cytat:
Edytowane przez ksiezniczkanajgorsza Czas edycji: 2011-06-25 o 10:47 |
||
|
|
|
|
#96 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
Zrozumcie, zazwyczaj nie mamy szans na ocenę osobowości, rozmowę rekrutacyjną i inne tego typu rzeczy, ponieważ nikt z naszego instytutu nie będzie płacił za bilety lotnicze na przyjazd stażystów na rozmowy kwalifikacyjne odnośnie praktyk trwających od 2 do 6 miesięcy. Dostajemy CV i list motywacyjny i dajemy własną opinię, czy dana osoba może się nadawać czy nie właśnie na podstawie tych dwóch rzeczy. Jeżeli powiemy że tak, to szef zespołu dzwoni do osób, które zostały zaznaczone przez kandydata jako kontakt odnośnie referencji i sprawdza czy podane w CV informacje są prawdziwe i tak kończy się proces rekrutacyjny. Nie mamy prawa kontaktować się z kandydatami na własną rękę- takie zasady. Więc byłabym wdzięczna, żebyście nie wieszały na mnie psów nie znając wszystkich faktów. Swoją drogą wasze wypowiedzi o ocenianiu kultury i osobowości danych osób strasznie mi się kojarzą z opisem rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko z hot-dogami gdzie kandydata zapytano co on może wnieść kreatywnego do tej pracy.... Ok, takie rzeczy się robi gdy stanowisko tego wymaga ale nie jest to konieczne przy każdej posadzie. Cytat:
Dobrze, Wyrak jeżeli Ciebie to usatysfakcjonuję to prostuje moją wypowiedź: uważam tak jak uważam na podstawie własnych obserwacji wyniesionych z pracy we Francji, Szwecji i Włoch oraz z obserwacji moich znajomych (różnych narodowości, wieku i statusu społecznego) mieszkających w Anglii, Szkocji, Niemczech i Austrii. Jest to oczywiście mała grupa w porównaniu z ludnością całego świata więc oczywiście istnieje możliwość że moje zdanie jest absolutnie błędne. Jednak im więcej krajów odwiedzam i dłużej pracuję tym bardziej utwierdzam się w swoim przekonaniu. |
||
|
|
|
|
#97 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
Cytat:
Powaznie tak myslisz ? Wg mnie rozmowa jest sposobem ocenienia min. wlasnie charakteru/podejscia.Cytat:
No ale o to chodzi wlasnie - jestes najlepszym kandydatem = dostajesz posade. Nie dlatego, ze byla lepsza niz miejscowi, tylko dlatego, ze byla lepsza.Cytat:
![]() Pewnie, ze sie utwierdzasz, bo to sie wpisuje/uzasadnia Twoje podejscie. A ze jest nielogiczne i traci naciaganiem tego co pasuje do ogolu, to inna brocha.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||||
|
|
|
|
#98 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Cytat:
ja wyjechałam za granicę, bo w sumie od dawna mi to chodziło po głowie. w PL studiowałam i miałam nawet fajną pracę związaną ze swoim kierunkiem studiów, więc wszystko zmierzało w dobrym kierunku, no i nie mogłam narzekać. mimo to postanowiłam na studia mgr przenieść się za granicę chciałam spróbować czegoś nowego i nabyć nowych doświadczeń, jak na razie nie zamierzam wracać.aha, pochodzę z katowic
|
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Witam niebieskie oczko, powiedz mi proszę jakie warunki musiałas spełnić żeby studiowac za granicą? Doszukałam się już kilku informacji na temat egzaminu TOEFL ale jestem bardzo ciekawa na jakim poziomie trzeba znać angielski by ten egzamin zdać i by dostać się na studia. A czy oprócz egzaminu z angielskiego musiałaś jeszcze coś zdawac? Dzieki . Mam nadzieję że czasem tu jeszcze zaglądasz
|
|
|
|
|
#100 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Czy jest tu ktoś z dużego miasta w Polsce i wyjechał bo..?
Witam serdecznie!
W tym roku chcialabym wyjechac do pracy za granica. Czy ktos moglby polecic jakas sprawdzona agencje posrednictwa pracy? Bede bardzo wdzieczna za pomoc.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.



W momencie gdy poszukujemy osób na praktyki i mamy np 20 CV ludzi na 3 roku studiów kierunków biologicznych (czyli zazwyczaj w tym CV jest tylko: studia, praca w kole naukowym i wsio, więc kandydaci są kropka w kropkę tacy sami-zazwyczaj wszystkiego i tak trzeba ich uczyć od podstaw) to staram się przeforsować kandydatów z Polski aby dać im szansę zdobyć fajne doświadczenia. Tak samo robią francuzi, niemcy czy włosi pracujący w tym samym instytucie. Też biorą chętniej studentów ze swoich krajów. Czy to czyni mnie niewolnika czegokolwiek? Nie sądzę




Powaznie tak myslisz
? Wg mnie rozmowa jest sposobem ocenienia min. wlasnie charakteru/podejscia.



chciałam spróbować czegoś nowego i nabyć nowych doświadczeń, jak na razie nie zamierzam wracać.

