Nowa fryzurka a lato2011:)

[Przezlosliwa]

Napisane przez maartus

Przezłośliwa- ja jestem siostra Anity i oboje mamy ten sam problem z tradzikiem. (Jestesmy siostrami blizniaczkami stad ten sam wiek). Nie wzielas tego pod uwage, ze mozna miec siostre, ktora tez siedzi na wiazazu. Proszę zobaczyc moj watek o metamorfozie(ktory zalozylam w zeszlym roku) to zobaczy pani ze jestem inna osoba.

Mimo wszystko wszystkie inne naruszenia regulaminu są aktualne.

[anitaa]

Napisane przez mila17

spokojnie, dziewczyna chciała Ci tylko pomóc, a ty od razu się unosisz..

A to, że wszytskie środki na trądzik są jak to określiłaś "do d.." to nie prawda, fakt-wyleczyć trądzik jest bardzo cięźko, ale jest to możliwe... próbowałaś roacuttane?

Jak by czytała cały wątek to by zobaczyła, że już pisałam o tym, że chodziłam do dermatologa.
Może tobie coś te leki dermatologiczne pomagają, ale mi jakoś nie a prubowałam wszystkiego, oprócz hormonów (nie mogę) oraz roacuttane (boję się). Mam na myśli oczywiście wyleczenie trądzika, bo wciąż go mam.
Po za tym słyszałam, że jak chce się stosować roacuttan to trzeba jakąs deklaracje podpisać, że w razie śmierci bierzesz na siebie odpowiedzialność :/ czytałam też w gazecie, że jakiś tam procent osób, które stosowały ten lek, to zaobserwowano u nich pruby samobujcze. Ten lek działa jakoś na mózg, stąd taka możliwa reakcja.
Po za tym, lek ten może przynieść wiele szkód w ograniźmie, różne chorubska mogą się przyplątać.
A skąd mam mieć pewność, ze coś z tych wymienionych negatywów mi sie nie przyplącze (w najgorszym przypadku- śmierć).
Także takie coś rezykować, tylko po to, aby mieć ładną buźkę, według mnie nie jest warte (tym bardziej, że trądzik mija z wiekiem).

[mila17]

słyszałam o różnych skutkach ubocznych, ale deklaracja, ze śmierć?? o tym nie czytałąm, dziewczyny które się wypowiadały na ten temat też o niczym takim nie wspominały, ale może masz rację....

Ja bym na twoim miejscu nie dała za wygraną, też minęło dużo czasu zanim trafiłam na świetną panią derm,atolog, która mi pomogła.
Uźywałaś kwasów? jeśli tak to jakich?

[anitaa]

Napisane przez jolusienka

Uwazam ze twoj ton wypowiedzi przede wszystkim jest nie na miejscu.Nikt nie chcial Cie w ten sposob obrazic tylko doradzic,pomoc!!Pomysl najpierw zanim napiszesz cos obrazliwego...

A czy ja kogoś obraziłam? Uważam, że miałam prawo się zdenerwować, zresztą na pewno wiele osób na moim miejscu postąpiło by tak samo.

Napisane przez mila17

słyszałam o różnych skutkach ubocznych, ale deklaracja, ze śmierć?? o tym nie czytałąm, dziewczyny które się wypowiadały na ten temat też o niczym takim nie wspominały, ale może masz rację....

Ja bym na twoim miejscu nie dała za wygraną, też minęło dużo czasu zanim trafiłam na świetną panią derm,atolog, która mi pomogła.
Uźywałaś kwasów? jeśli tak to jakich?

Heheh. Uważam, że raczej po prosty samo ci przeszło, a nie ona ci pomogła.
Czasem się zastanawiam, czy te firmy farmaceutyczne nie specjalnie produkują takie badziewne leki, żeby kupować coraz to nowsze z nadzieją że tym razem to jest to, a w tym czasi interes kwitnie .
Hmm nie widziałaś mnei pare lat temu, wtedy to dopiero miałam trądzik w porównaniu z wtedy, teraz mam super.

[mila17]

Napisane przez anitaa

A czy ja kogoś obraziłam? Uważam, że miałam prawo się zdenerwować, zresztą na pewno wiele osób na moim miejscu postąpiło by tak samo.

ale nie w taki sposób

[anitaa]

Napisane przez mila17

ale nie w taki sposób

No cuż, każdy jest inny.

[mila17]

Napisane przez anitaa

Heheh. Uważam, że raczej po prosty samo ci przeszło, a nie ona ci pomogła.
Czasem się zastanawiam, czy te firmy farmaceutyczne nie specjalnie produkują takie badziewne leki, żeby kupować coraz to nowsze z nadzieją że tym razem to jest to, a w tym czasi interes kwitnie .
Hmm nie widziałaś mnei pare lat temu, wtedy to dopiero miałam trądzik w porównaniu z wtedy, teraz mam super.

to źle uważasz.
Do tej dermatolog trafiłam wtedy,kiedy moja cera była w NAJGORSZYM stanie, i samo mi na pewno nie przeszło...to co miałam wtedy na buzi a to co mam teraz tokosmiczna różnica, i gdyby nie dermatolog to nie wiem jakby teraz wygladała moja buzia...

Z resztą przebarwienia, blizny potrądzikowe też same nie znikają...trądzik to choroba, a choroby się leczy i założenie, ze "i tak zniknie" jest błędne. Bo w wielu przypadkach dłuuugo nie znika i zosawia szpecące "pamiątki"...

[anitaa]

Napisane przez mila17

to źle uważasz.
Do tej dermatolog trafiłam wtedy,kiedy moja cera była w NAJGORSZYM stanie, i samo mi na pewno nie przeszło...to co miałam wtedy na buzi a to co mam teraz tokosmiczna różnica, i gdyby nie dermatolog to nie wiem jakby teraz wygladała moja buzia...

Ale każdy ma inny organizm, jednemu samo przechodzi a leki nic nie pomagają, drugiemu wręcz odwrotnie. Ja jestem tym drugim typem.

Napisane przez mila17

Z resztą przebarwienia, blizny potrądzikowe też same nie znikają...trądzik to choroba, a choroby się leczy i założenie, ze "i tak zniknie" jest błędne.

A ja słyszałam odwrotnie: ze tradzik to nie choroba, i że blizny same muszą zejść (tak mówiła moja dermatolog..). Ile osób, tyle opini uważam że to właśnie wynika z różnych reakcji organizmów (kazdy jest inny..)


A mój kolega ktory tez mial problemy z tradzikiem to jak przestal stosowac te wszystkie specyfiki to reakcja byla momentalna- odrazu mu wszystko zeszlo Co o tym myślisz ?:p[/quote]

[mila17]

widocznie miał źle dobrane jak to mówisz "specyfiki"...
I trądzik to choroba, leczyć go trzeba, i w jaki sposób blizny zejdą same? (to w koncu male dziurki w cerze)...

A poza tym miałaś przepisane coś doustnie? Stosowałaś kwasy i retinoidy? (jeśli tak napisz jakie)

[anitaa]

Napisane przez mila17

widocznie miał źle dobrane jak to mówisz "specyfiki"...
I trądzik to choroba, leczyć go trzeba, i w jaki sposób blizny zejdą same? (to w koncu male dziurki w cerze)...

A poza tym miałaś przepisane coś doustnie? Stosowałaś kwasy i retinoidy? (jeśli tak napisz jakie)

Wszystko stosowalam, wszystko... doustne, kremy, zele, pianki, maski, mascie, plyny, toniki.....
Kwasy i retinoidy tez stosowalam... A ja takich dziurek jako takich nie mam, ja miałam raczej na myśli takie czerwone plamki. Bo te dziurki faktycznie same nie zejdą. Moja ciocia np ktora teraz jest starsza kobieta ma taka podzirkowana cere bo miala w okresie mlodzienczym dosc mocny tradzik.. No i podobnie jak mi jej tez nic nie pomoagalo, samo przeszlo

[mila17]

a jakie kwasy i jakie retinoidy?

[anitaa]

Z tych co pamiętam to Effaclar K oraz retinoid Differin.
To co z tym typem kolorystycznym, już wiesz jakim jestem?

[anitaa]

Hmmmmm...

[lolowoo93]

Napisane przez diara.sweet

A jak na razie moge ci tylko powiedziec to abys wyposazyla sie w dobry fluid, korektor, oraz kosmetyki zwalczajace tradzik...
Co do wlosow, to zapusc trosze grzywke i zetnij ja na bok,
Kolorek ?? hmmm ... ja chcesz zaszalec to ciemny blod, a jak nie to proponuje ciemny braz
a i koniecznie zcieniuj wlosy

Pozdrawiam!

[alexandrine]

rzeczywiscie fryzurka ktora sama wybralas jest bardzo ladna i mysle, ze pasowalaby do twojego ksztaltu twarzy tylko musisz zauwazyc, ze takie ciecie wymaga ciaglego prostowania a na to trzeba miec czas nie wspominajac o tym jak bardzo prostownica niszczy wlosy (cos o tym wiem) a co do kolorku to wyobrazam sobie iebie raczej w jakims jasnym brazie

[alexandrine]

chodzilo mi o to zdjecie

[anitaa]

No wlasnie chyba zmienia kolor wlosow ... nei wiem czy to jest tego przyczyna ale ostatnio wiara nieznajoma mowi mi ze mam o wiele wiecej lat niz mam w rzeczywistosci strasznie to jest dolujace dla mnei i nie wiem, co moze byc tego przyczyna?
Wlosy? czy cos jeszcze innego? Potrzeba mi teraz takiego obiektywnego spojrzenia. Chce wygladac na swoj wiek...
Wiec co jest powodem ze wygladam starzej?

[anitaa]

Witam
Żeby nie zakładać nowego wątku, odświeżam stary.
Dodaje aktualne zdjecie ,na podstawie ktorego prosze o rady.
Nie moglam powstrzymac sie by dzis juz napisac watek, wiec wiecej zdjec dam pozniej(jak tylko zrobie).
Z góry dziękuję

[Olcia]

ja zrezygnowalabym na Twoim miejsu z noszenia ubran w poprzeczne pasy no i chyba inne kolory, bo wygladasz smutno, troche wiecej kolorow

makijaz oczu taki by 'podciagnac' zewnetrzne kaciki do gory - co do tego jest wiele rad zarowno na forum jak i wynikow w google

nie wiem jakim jestes typem kolorystycznym, ale masz zarozowiona buzie wiec wydaje mi sie(lecz moge sie mylic), ze powinnas miec jakis chlodny odcien wlosow

[anitaa]

Aha. No to tyle to ja wiem

Mam nadzieję że więcej osób się wypowie, bo tak to chyba pozostanie mi liczyć tylko na siebie... Jakieś fryzury,coś....

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Widze, ze na nikogo juz nie mozna liczyc. Trudno sama sobie tez poradzę...

..albo nie poradzee sorka mam dzis zly dzien. Dodaje jeszcze inne fotki z tej samej sesji..

[Olcia]

hmm skoro tyle to wiesz to czemu nie wprowadzasz juz zmian w zycie?
mysle, ze moglabys pozapuszczac wlosy, zeby potem ciekawie wycieniowac, a poza tym sprobowac dodac im objetosci piankami itp. chociaz mnie to np. nie wychodzi, ale sprobowac nie zaszkodzi
uwazam, ze powinnas sie wiecej usmiechac;]

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

aa zapomnialam jeszcze.
mozesz sprobowac jakiegos korektora pod oczy, rozem rozpromienic buzie.
na niektorych zdjeciach rzucaja sie w oczy jasne w brwi - wiec moze henna, albo przciemnic je kredka/cieniem

[anitaa]

Olcia dziekuje ci bardzo za rady
W sumie nie wiem dlaczego nie wprowadzam tego w zycie ale czas zaczac... kazda rada jest dla mnie bardzo cenna

[anitaa]

Cześć dziewczyny Wiosna przyszła, ciepło się robi więc czas najwyższy na małą zmiane wizerunku. Na lepsze.
Najbardziej zależało by mi na fryzurze i kolorze włosów...
ale każdą rade cenię bardzo.
Dodaje swoje zdjęcie. Pozdrawiam.

PS: nie zwracajcie tak uwage na karbowane wlosy, na codzien tego nie robie ale wtedy byl wyjatek, bo mialam tluste wlosy i nie mozliwosc umycia

[201704240951]

Łączę wątki.

[anitaa]

Idę we wtorek do fryzjera na 13 mam pare fryzur ktore ew.chciala bym sobie zrobic. w ktorej najkorzystniej bym wygladala? dodaje do zdjecia zalaczniki tych fryzur.

[ssnowdrop]

myślę, że 4 ale może nie taki platynowy blond

[anitaa]

Nie, nie koloru nie zmieniam narazie TYlko ze ja mam caly czas taka krutka grzywke to dobrze by ta fryzura z nia wygladala? Nie mam cierpliwosci by zapuszczac bo chce juz isc do fryzjera(moze grzywke zrobie za miesiac)?

[rochejaquelein]

Na zdjęciu z blondynkami ta z prawej strony będzie pasować.

[Magiciatko]

Co do ubran, to do tej szarej tuniki (wogole do takich dluzszych koszulek, tunik) nie pasuja spodnie proste lub rozszerzane, ale tylko i wylacznie waskie, przylegajace do ud i lydek, tylko zeby nie byly za dlugie, bo beda sie rolowac u dolu i skracac nogi. Szerokie spodnie, jeszcze lekko podwiniete i nad kostke plus tunika Zaburza proporcje sylwetki, nogi robia sie optycznie krotsze. A tak wogole to najchetniej bym obciela to czarne u dolu tej tuniki

Warto tez zaopatrzyc sie w podkoszulki z cienkimi ramiaczkami do noszenia zima pod swetrem (ja caly czas nosze w zimie i jeszcze wsuniete do spodni nieraz, a co!). Ta koszulka wystajaca z dekoltu nie wyglada za ciekawie, poniewaz wystaje jej za duzo i jest przekrzywiona na bok, poza tym sweter ma dekolt trojkatny, a koszulka okragly i to sie "gryzie".

---------- Dopisano o 04:02 ---------- Poprzedni post napisano o 03:50 ----------

Nie chce cie denerwowac, ale czy ty jestes dyslektyczka? Temat mi bliski, bo moj brat jest i ciagle sie mnie pyta jakie u, jakie rz albo jak napisac "wlaczyc". Za to duzo lepiej mu idzie zapamietywanie informacji ze sluchu niz z tekstu. Tak wogole najbardziej to on wolalby wogole nie pisac

[Kasia_s1201]

hEJ Prześledzilam caly wątek 4 latka minęły a Ty wyglądasz o niebo lepiej Anitko!!!