Co się dzieje z tymi facetami....?? :( - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-12, 22:44   #91
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Autorko po prostu miałaś pecha i tyle. Grunt to abyś zawsze była sobą i nie zmieniała się z fajnej ułożonej kobiety w zołzę albo co gorsza feministkę, bo jakiś okazał się dupkiem. Zawsze warto być sobą i nie przejmować się porażkami, ponieważ zawsze też możesz trafić akurat na osobę, dla której byś coś znaczyła ale nie wyjdzie bo "grałabyś zołzę" czy też inna kobietę ciętą na facetów. Swoją drogą myślę też, że los specjalnie daje nam na swojej drodze "złych" (pojęcie względne) ludzi po to abyśmy mogli potem dostrzec bez problemu tą dobrą osobę. Wychodzi na to, że im człowiek starszy i doświadczony w bolesnych przeżyciach tym lepiej potem mu odczuwać sytuacje. Wiedzieć co dla niego dobre a co złe. Co lubi czego nie lubi. Tylko trzeba wyciągnąć wnioski, a to może być czasami trudne.

Następna sprawa autorko jest taka, że facetów się nie zmienia. Zapewne Ty (jak i większość kobiet) miałaś sytuacje świadome/nieświadome, że chciało się zmienić faceta.. Również każda kobieta ma swój "ideał" gdzieś w myślach opisany. Musi być taki i owaki. Tylko potem można zauważyć, że przy poznawaniu jakiegoś faceta owe kryteria czasami idą w las..np. kobieta chce miłego, dobrego, ułożonego, ogarniętego, inteligentnego..a zadaje się z chamem, gburem, traktującym jak przedmiot kolesiem.



Kobieta musi przede wszystkim trzymać się swoich zasad co do faceta a nie ulegać tylko wyglądowi. No bo o co kobieta opiera do niego uczucia jak on jej tylko podoba się fizycznie? Skoro chciała miłego a ten jest chamem? Gdzie tu logika i sens? no właśnie.. na prawdziwy związek składa się i z emocji i z rozumu.

Facet, który jest dupkiem to nie jego wina. On po prostu taki już jest i koniec. Jeśli coś zauważysz co Cię niepokoi to nie należy tego resocjalizować. Najlepiej to znaleźć takiego, który będzie Ci odpowiadał i którego nie będziesz musiała zmieniać. Dopiero wtedy będzie spoko a reszta sama się ułoży. No i więcej dystansu i troszeczkę znieczulicy nie zaszkodzi
Cholernie mądry post.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 23:04   #92
justn2122
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Leszno :)
Wiadomości: 99
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Kontyunacja pytania z tytułu.... dlaczego niektórzy faceci są tacy niezdecydowani w relacjach damsko męskich? Nie umieją sie zdecydować czy chcą być z kimś czy nie. Litośći, no chyba ze milczą z tego powodu zeby tylko spędzić miło noc i kochać sie. A naiwne kobiety, (takie jak ja) myślą ze kiedyś sie zdecydują na związek.
justn2122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 23:06   #93
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez justn2122 Pokaż wiadomość
Kontyunacja pytania z tytułu.... dlaczego niektórzy faceci są tacy niezdecydowani w relacjach damsko męskich? Nie umieją sie zdecydować czy chcą być z kimś czy nie. Litośći, no chyba ze milczą z tego powodu zeby tylko spędzić miło noc i kochać sie. A naiwne kobiety, (takie jak ja) myślą ze kiedyś sie zdecydują na związek.
To nie tak,ze nie mogą się zdecydowac - oni są całowicie zdecydowani,ze nie chcą być w związku z konkretną osobą Zjawi się ta jedyna i śpiewka sie zmieni natychmiast
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 00:35   #94
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Jaki obraz mężczyzny może mieć dziecko wychowywane samotnie przez matkę? Jaki może mieć jego obraz, gdy matka oddaje je do żłobka, bo nie ma czasu się nim zająć?
Matka oddaje dziecko do żłobka? Jeśli już to ojciec i matka oddają je do żłobka, "bo nie mają czasu się nim zająć".
Dziecko nie musi być 24/7 przy rodzicach żeby rodzice byli w stanie je dobrze wychować.

Cytat:
A w przedszkolu, gdzie są same kobiety? A w szkole w 82% zdominowanej przez kobiety?
No faceci, musicie się wziąć w garść i zacząć pracować w przedszkolach i szkołach

A tak serio - to fakt, że dzieci częściej widują się z dorosłymi kobietami niż dorosłymi mężczyzami. Ale bez przesady, w szkole trochę facetów pracuje. Do tego w domu zazwyczaj jednak jest mężczyzna - ojciec albo ojczym. W rodzinie też są przecież wujkowie, dziadkowie... Do tego ojciec/ojczym mają też pewnie jakichś kolegów, z którymi dziecko też czasem przebywa.
Także to nie jest tak, że dziecko obraca się tylko w damskim towarzystwie.

Swoją drogą - jeżeli dzieci faktycznie potrzebują częstszego kontaktu z mężczyznami niż ten, który mają teraz, to ojcowie zdecydowanie powinni zostawać z dzieckiem na urlopie ojcowskim A po jego skończeniu matka i ojciec powinni pracować na 1/2 albo 3/4 etatu, tak żeby dziecko się jak najczęściej widziało z ojcem.

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Ano właśnie. Jakbym miała wyliczyc fajnych facetów to coś by się uzbierało, ale z kobiet, które znam i które mogłabym polecić z czystym sumieniem np bratu to są trzy na krzyż - w tym dwie zajęte.
To prawda. Sama właśnie pomyślałam o osobach, które znam. I szczerze powiedziawszy to trudno zarówno o dobrego partnera jak i o dobrą partnerkę. Wiele osób ma problem z komunikacją, z tworzeniem zdrowych i trwałych związków.

Cytat:
Nie wiem o co kruszyć kopie, takie są czasy,że ludzie nie chcą się wiązać za szybko (zarówno kobiety jak i mężczyźni). Trzeba poszukać odpowiedniej osoby.
Niektórym facetom laska na jedną noc z dyskoteki nie wystarczy - chcą mieć związek, rodzinę . Zresztą po co komu taki facet
Ano właśnie, ludzie są różni. Niektórzy szukają stałego związku, a inni chcą zabawy na jedną noc albo jakiegoś luźnego układu. Jeśli widzimy, że ktoś jest nami zainteresowany tylko na jedną noc, a my myślimy o trwałym związku, to od razu trzeba sobie delikwenta odpuścić. Ot, szukamy czegoś innego, więc nie po drodze nam z nim

Cytat:
Napisane przez justn2122 Pokaż wiadomość
Kontyunacja pytania z tytułu.... dlaczego niektórzy faceci są tacy niezdecydowani w relacjach damsko męskich? Nie umieją sie zdecydować czy chcą być z kimś czy nie. Litośći, no chyba ze milczą z tego powodu zeby tylko spędzić miło noc i kochać sie. A naiwne kobiety, (takie jak ja) myślą ze kiedyś sie zdecydują na związek.
Wiesz, każdy ma prawo do niezdecydowania. To normalne, że nie zawsze od początku jesteśmy w 100% pewni, że to ta właściwa osoba, że chcemy z nią być. Czasami mamy jakieś wątpliwości, i nie jest to nic złego czy dziwnego.
Natomiast problemem jest permanentne niezdecydowanie. Ono świadczy o tym, że dana osoba po prostu nie jest nami zainteresowana - a przynajmniej nie jest zainteresowania trwałym związkiem z nami. Ewentualnie gra na dwa fronty i się próbuje zorientować u kogo ma większe szanse.
W tego typu sytuacjach możemy oczywiście my zagrać w otwarte karty. I wtedy się przekonamy czy druga osoba jest nami naprawdę zainteresowana, czy też tylko nas zwodzi i udaje, że "też chce związku, ale się boi".

Choć tak jak dawidowskasia napisała - zazwyczaj człowiek jest pewny, że chce/nie chce. I wtedy już podejmuje odpowiednie, jednoznaczne decyzje. I nie zwodzi drugiej osoby.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 02:42   #95
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
To nie tak,ze nie mogą się zdecydowac - oni są całowicie zdecydowani,ze nie chcą być w związku z konkretną osobą Zjawi się ta jedyna i śpiewka sie zmieni natychmiast
Asiuuu często właśnie widzę posty/rady/zdania/myśli na wizażu w stylu:
"to nie ten",
"nie ma chemii",
"nic nie czuje",
"on jest super ale no kurcze...",
"przy innym to poczujesz"

Są takie same bądź podobne rady ^^ wtedy dana kobieta, która odrzuca faceta (nie chce go mimo, że taki fajny bla bla bla) jest jakby to określić "usprawiedliwiona" bo zawsze może powiedzieć "nic na siłę", "serce nie sługa". To co narzekacie na facetów, że są niezdecydowani, to również JA TAK SAMO mógłbym narzekać na kobiety (ale raczej tego nie robię). Mnie osobiście też dziewczyny brzydko mówiąc ZWODZIŁY. Nie były zdecydowane. No kurcze chciałoby się rzec jak to możliwe i wiesz co? Nie mam im za złe. Fakt może szkoda trochę czasu LECZ nie żałuję.

Po paru takich akcjach doszedłem do wniosku, że póki nie ma żadnej deklaracji iż jesteśmy razem, to NIE MA NA CO NARZEKAĆ... i w ogóle mieć pretensje, że nic nie ma. Po prostu nie należy czekać na tą osobę, a jeśli już ktoś chce czekać to NIE PRÓŻNOWAĆ, nie zamykać się na innych, nie idealizować, nie wskakiwać do łóżka z nadzieją, że mu/jej się odmieni. Nie być naiwnym i patrzeć na usta i ręce - czyli słowa i czyny. Jeśli dana kobieta mnie nie chce TRUDNO jedziemy dalej. Nie ma nad czym rozpaczać Możecie mówić co chcecie ale "nie ta to inna/nie ten to inny" ma zaje$%sty sens My faceci nie zachowujemy się inaczej/gorzej/lepiej czy tam co innego. To na co narzekają kobiety, to również faceci narzekają na nie Tu nie ma podziału na płeć. Niektóre zachowania ludzkie są wspólne. Wiecie co... należy też czasami siąść pomyśleć czy ktoś aby na pewno się waha, czy może ktoś chce nas zrobić w %uja, czy ktoś chce przygody, romansu, bez zobowiązań. Jest tyle kategorii relacji międzyludzkich, że można przebierać i od nas samych zależy w jakiej będziemy i chcemy być. Jeśli szukamy związku - to kurcze nastawmy się na związek. Miejmy wymagania a nie od dupka wymagamy wierności. Jak mamy swoje kryteria to przeciwieństwa nie są mile widziane.

aha.. zapomniałbym warto dać "znajomości" CZAS - konkretny oraz być konsekwentnym Jak "limit" zakończy się - to olać i jechać dalej

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-11-13 o 05:37
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 10:45   #96
justn2122
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Leszno :)
Wiadomości: 99
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Asiuuu często właśnie widzę posty/rady/zdania/myśli na wizażu w stylu:
"to nie ten",
"nie ma chemii",
"nic nie czuje",
"on jest super ale no kurcze...",
"przy innym to poczujesz"

Są takie same bądź podobne rady ^^ wtedy dana kobieta, która odrzuca faceta (nie chce go mimo, że taki fajny bla bla bla) jest jakby to określić "usprawiedliwiona" bo zawsze może powiedzieć "nic na siłę", "serce nie sługa". To co narzekacie na facetów, że są niezdecydowani, to również JA TAK SAMO mógłbym narzekać na kobiety (ale raczej tego nie robię). Mnie osobiście też dziewczyny brzydko mówiąc ZWODZIŁY. Nie były zdecydowane. No kurcze chciałoby się rzec jak to możliwe i wiesz co? Nie mam im za złe. Fakt może szkoda trochę czasu LECZ nie żałuję.

Po paru takich akcjach doszedłem do wniosku, że póki nie ma żadnej deklaracji iż jesteśmy razem, to NIE MA NA CO NARZEKAĆ... i w ogóle mieć pretensje, że nic nie ma. Po prostu nie należy czekać na tą osobę, a jeśli już ktoś chce czekać to NIE PRÓŻNOWAĆ, nie zamykać się na innych, nie idealizować, nie wskakiwać do łóżka z nadzieją, że mu/jej się odmieni. Nie być naiwnym i patrzeć na usta i ręce - czyli słowa i czyny. Jeśli dana kobieta mnie nie chce TRUDNO jedziemy dalej. Nie ma nad czym rozpaczać Możecie mówić co chcecie ale "nie ta to inna/nie ten to inny" ma zaje$%sty sens My faceci nie zachowujemy się inaczej/gorzej/lepiej czy tam co innego. To na co narzekają kobiety, to również faceci narzekają na nie Tu nie ma podziału na płeć. Niektóre zachowania ludzkie są wspólne. Wiecie co... należy też czasami siąść pomyśleć czy ktoś aby na pewno się waha, czy może ktoś chce nas zrobić w %uja, czy ktoś chce przygody, romansu, bez zobowiązań. Jest tyle kategorii relacji międzyludzkich, że można przebierać i od nas samych zależy w jakiej będziemy i chcemy być. Jeśli szukamy związku - to kurcze nastawmy się na związek. Miejmy wymagania a nie od dupka wymagamy wierności. Jak mamy swoje kryteria to przeciwieństwa nie są mile widziane.

aha.. zapomniałbym warto dać "znajomości" CZAS - konkretny oraz być konsekwentnym Jak "limit" zakończy się - to olać i jechać dalej
Chyba już za dużo czasu mu dałam Bo chłopina od kwietnia sie zastanawia, co prawda mieliśmy lepsze i gorsze okresy, ale jeszcze nie zdecydował, biedak. No to trzeba zakasać rękawy i zabrać sie za robienie porządków. A tak na serio to chyba dam mu jeszcze czas do końca miesiąca. A jak nadal nie będzie wiedział, to już jego problem.

Dziekuje wam za dobre słowo
justn2122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 11:58   #97
MilkyShake
Raczkowanie
 
Avatar MilkyShake
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z łóżka :)
Wiadomości: 222
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez justn2122 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość

dokładnie Gdybyś się z nim przespała to eos by Ci powiedział,że to dlatego Cie rzucił

Bardzo dobrze - miałaś szczęście, chłopina Ci przysługę wyświadczył
; )

Cytat:
Napisane przez paulinka_22 Pokaż wiadomość
przykro mi się robi,gdy czytam takie rzeczy......
Przez chwilę może i jest przykro, ale po chwili lepiej śmiać się z czyjejś głupoty


Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
paulinka_22, a wiesz dokładnie, kogo szukasz, czego oczekujesz?

Postaw poprzeczkę w określonym miejscu i tego się trzymaj. Jeśli ktoś nie sięga, pogoń i tyle. Nie rozmieniaj się na drobne. Szkoda energii.


Sama wyłączyłam się z poszukiwań, ale mimo to napataczają mi się sami fajni faceci. Właśnie od momentu postawienia poprzeczki bardzo wysoko. Wcześniej miałam podobny do niektórych dziewczyn problem; spotykałam plewy, dziwolągiów, para-macho itd. itp.
Warto cały czas trzymać (rozsądnie) wysoką poprzeczkę.
W pewnym momencie obniżyłam ją, randkowałam jak szalona, bo do tego pustego łba strzeliła mi chęć odegrania się - tylko nie wiem na kim.
I o Rany Boskie na jakich to ja delikwentów trafiłam, książkę można by napisać.
Ale nie żałuję, że AŻ tak puścilam na luz. Naprawdę wiele mnie to nauczyło


Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
To nie tak,ze nie mogą się zdecydowac - oni są całowicie zdecydowani,ze nie chcą być w związku z konkretną osobą Zjawi się ta jedyna i śpiewka sie zmieni natychmiast
Święta prawda!


Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Asiuuu często właśnie widzę posty/rady/zdania/myśli na wizażu w stylu:
"to nie ten",
"nie ma chemii",
"nic nie czuje",
"on jest super ale no kurcze...",
"przy innym to poczujesz"

Są takie same bądź podobne rady ^^ wtedy dana kobieta, która odrzuca faceta (nie chce go mimo, że taki fajny bla bla bla) jest jakby to określić "usprawiedliwiona" bo zawsze może powiedzieć "nic na siłę", "serce nie sługa". To co narzekacie na facetów, że są niezdecydowani, to również JA TAK SAMO mógłbym narzekać na kobiety (ale raczej tego nie robię). Mnie osobiście też dziewczyny brzydko mówiąc ZWODZIŁY. Nie były zdecydowane. No kurcze chciałoby się rzec jak to możliwe i wiesz co? Nie mam im za złe. Fakt może szkoda trochę czasu LECZ nie żałuję.

Po paru takich akcjach doszedłem do wniosku, że póki nie ma żadnej deklaracji iż jesteśmy razem, to NIE MA NA CO NARZEKAĆ... i w ogóle mieć pretensje, że nic nie ma. Po prostu nie należy czekać na tą osobę, a jeśli już ktoś chce czekać to NIE PRÓŻNOWAĆ, nie zamykać się na innych, nie idealizować, nie wskakiwać do łóżka z nadzieją, że mu/jej się odmieni. Nie być naiwnym i patrzeć na usta i ręce - czyli słowa i czyny. Jeśli dana kobieta mnie nie chce TRUDNO jedziemy dalej. Nie ma nad czym rozpaczać Możecie mówić co chcecie ale "nie ta to inna/nie ten to inny" ma zaje$%sty sens My faceci nie zachowujemy się inaczej/gorzej/lepiej czy tam co innego. To na co narzekają kobiety, to również faceci narzekają na nie Tu nie ma podziału na płeć. Niektóre zachowania ludzkie są wspólne. Wiecie co... należy też czasami siąść pomyśleć czy ktoś aby na pewno się waha, czy może ktoś chce nas zrobić w %uja, czy ktoś chce przygody, romansu, bez zobowiązań. Jest tyle kategorii relacji międzyludzkich, że można przebierać i od nas samych zależy w jakiej będziemy i chcemy być. Jeśli szukamy związku - to kurcze nastawmy się na związek. Miejmy wymagania a nie od dupka wymagamy wierności. Jak mamy swoje kryteria to przeciwieństwa nie są mile widziane.

aha.. zapomniałbym warto dać "znajomości" CZAS - konkretny oraz być konsekwentnym Jak "limit" zakończy się - to olać i jechać dalej
__________________
biegam!
TŻ o1.o5.2o12
dbam o porządek w szafie!

MilkyShake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-13, 13:07   #98
kissable
Rozeznanie
 
Avatar kissable
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 585
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

watek zszedl na pewien tor... a ja chce wspomniec ze mnie brakuje czegos innego. w mlodym pokoleniu coraz rzadziej trafiaja sie szarmanccy, potrafiacy starac sie o kobiete faceci. Owszem sa i tacy, ale realia ogolnie mnie przerazaja... gdzie sie podzialy jakies wartosci, SZACUNEK?? To przewaznie wynosi sie z domu, ale towarzystwo tez sporo robi. Mlodzi chlopcy stojacy pod klatkami, przeklinajacy co drugie slowo nie sa zbyt przekonujacy a przeciez takich ludzi jest mnostwo! Coraz wiekszym wysilkiem okazuje sie kwiatek bez okazji, wyjscie z inicjatywa, mozna tak wymieniac bez konca - popostu zauwazylam dla wielu mezczyzn takie zachowania to przykry obowiazek a nie normalnosc :P
kissable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 13:19   #99
paulinka_22
Rozeznanie
 
Avatar paulinka_22
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 889
GG do paulinka_22
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez kissable Pokaż wiadomość
watek zszedl na pewien tor... a ja chce wspomniec ze mnie brakuje czegos innego. w mlodym pokoleniu coraz rzadziej trafiaja sie szarmanccy, potrafiacy starac sie o kobiete faceci. Owszem sa i tacy, ale realia ogolnie mnie przerazaja... gdzie sie podzialy jakies wartosci, SZACUNEK?? To przewaznie wynosi sie z domu, ale towarzystwo tez sporo robi. Mlodzi chlopcy stojacy pod klatkami, przeklinajacy co drugie slowo nie sa zbyt przekonujacy a przeciez takich ludzi jest mnostwo! Coraz wiekszym wysilkiem okazuje sie kwiatek bez okazji, wyjscie z inicjatywa, mozna tak wymieniac bez konca - popostu zauwazylam dla wielu mezczyzn takie zachowania to przykry obowiazek a nie normalnosc :P


do tego dążyłam zakładając ten wątek
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!!

paulinka_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 14:25   #100
kissable
Rozeznanie
 
Avatar kissable
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 585
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez paulinka_22 Pokaż wiadomość
do tego dążyłam zakładając ten wątek
No wlasnie tak pomyslalam wchodzac na niego, trzeba spowadzic na dobra droge ... Coz nawet, gdy patrze na swojego tate to widze diametralną roznice traktowania kobiet - nie wazne czy to rodzina, czy kolezanka, czy sasiadka. Kultura obowiazuje zawsze, przepuszczanie w drzwiach a przy jakis tam okazjach odsuniecie krzesla, otwarcie drzwi do samochodu, podanie plaszcza.
Mowi sie ze corki podswiadomie szukaja w partnerze cech ojca Akurat tych cech poszukuje swiadomie innych moze juz nie koniecznie, kazdy ma jakies tam swoje wady
Pamietam, ze pierwszy "powazny" chlopak za malolatki jeszcze byl naprawde dobrze wychowany, wlasnie taki szarmancki, te wszystkie sprawy byly dla niego norma, czulam sie jak ksiezniczka, ale to wszystko bylo bardzo naturalne . Nie docenilam, myslalam ze wszyscy sa tacy a potem bylo juz tylko gorzej i gorzej eh
kissable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 14:37   #101
iceland1
Raczkowanie
 
Avatar iceland1
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warwickshire/UK/
Wiadomości: 129
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez kissable Pokaż wiadomość
watek zszedl na pewien tor... a ja chce wspomniec ze mnie brakuje czegos innego. w mlodym pokoleniu coraz rzadziej trafiaja sie szarmanccy, potrafiacy starac sie o kobiete faceci. Owszem sa i tacy, ale realia ogolnie mnie przerazaja... gdzie sie podzialy jakies wartosci, SZACUNEK?? To przewaznie wynosi sie z domu, ale towarzystwo tez sporo robi. Mlodzi chlopcy stojacy pod klatkami, przeklinajacy co drugie slowo nie sa zbyt przekonujacy a przeciez takich ludzi jest mnostwo! Coraz wiekszym wysilkiem okazuje sie kwiatek bez okazji, wyjscie z inicjatywa, mozna tak wymieniac bez konca - popostu zauwazylam dla wielu mezczyzn takie zachowania to przykry obowiazek a nie normalnosc :P
Wydaje mi się ,ze to samo można napisać o dziewczynach Razem ze mną pracuje kilkadziesiąt dziewczyn w w wieku 20-30 lat i uwierz mi na palcach jednej ręki mozna policzyć te,które nie przeklinają.Fakt-mozna przekląc gdy jest się w jakiejs nerwowej sytuacji,czy najzwyczajniej jak człowiek jest zdenerwowany-gorzej że dziewczyna rzuca miesem opowiadając banalną sytuację czy rozmawiając z kims.U niektórych co drugie słowo to "ku..wa"
Piszesz o szacunku a czy Wy same szanujecie się?Sorki ale nieraz jestem swiadkiem jak łatwo Was zaciągnąc do łózka,na szybki seks itp.Z ostatniego tygodnia- w pracy jeden z kumpli uderza do dziewczyny,która
zresztą też pokazyje ze jej się ten chłopak podoba.Flirtują całkiem fajnie -usmieszki,spojrzenia w oczy i pocałunki.W porządku -tyle że niespełną godzinę potem widzę tą samą dziewczynę w sklepie z innym kolesiem,który ją obłapia,klepie po tyłku. łapie za piersi -zresztą panna jest ewidentnie zadowolona. Pytam-gdzie w tym wszystkim miejsce na szacunek do siebie i do uczuc drugiej osoby?
Z ostatniego miesiąca- kumpel zerwał z dziewczyną.Jak mi powiedział coś wygasło miedzy nimi,a i on sam za bardzo zaczął powątpiewać w wiernosc tej dziewczyny.Co zrobiła panna?Wysyłała mu smsy i zamieszczała infa na gg typu " część Ciebie rosnie we mnie" dając mu do zrozumienia ze zostanie tatusiem.Chłopak przedzwonił do niej ,pyta który miesiąc ,a panna na to ze 3.Ok-kolega na to-to jak ja moge byc ojcem ,skoro spalismy 6 miesiecy temu Koniec końców okazało się ,ze i ta ciąza była wyssana z palca.Ponowię pytanie-gdzie miejsce na szacunek do takiej osoby?I te przykłady nie są jakies wyjątkowe,często je albo ich "mutacje" spotykam.
Tak więc widzisz-nie tylko faceci są cyniczni i fałszywi.Wydaje mi się ,ze gdzies własnie po drodze zatracilismy własne wartosci typu szacunek ,wiernosc ,uczciwosc.Media pokazują całkiem inne wartosci-najwazniejsze miec fajne ciuchy,swietna komórkę,liczy się tylko Twoja przyjemnośc,liczy się lans.
Seks juz nie jest czyms wyjątkowym,nie jest dowodem miłosci czy chociazby zaufania drugiej osobie.Jest cholernie łatwo dostępny,juz nie ma stopniowego odkrywania się nawzajem,nie ma tej aury tajemnicy i oczekiwania-wszystko jest podane od razu i na tacy.
Czasami patrzę na 60-70 latków,spacerujących razem i wciąz trzymających się za ręce ( w Anglii to nader powszechny widok, w Polsce widuję to bardzo rzadko).Zastanawiam się ile dzisiejszych zwiazków przetrwa te kilkadziesiat lat razem.Chyba coraz mniej potrafimy rozmawiac , zrywamy juz nawet nie w 4 oczy,ale zmieniając status na Facebooku lub za pomocą sms-a, po prostu znikając i unikając kontaktu.
Pewnie że nie wszyscy są tacy -bo wierzę ze wciąz są młodzi ludzie dla których "miłośc" " szacunek" to nie tylko puste słowa.
Chyba dużo zalezy od wychowania ,od wzorców jakie masz w rodzinie i przysłowiowego oleju w głowie.Gdy rozmawiam ze swoimi kumplami (nawet tymi niespełna 20 latkami)to wszyscy zgadzamy sie ze większym szcunkiem, dłuzej i lepiej pamietamy dziewczyny,które jednak nie przeklinają,nie pozwalają facetom za wiele i mają swoje zasady.Po prostu -szanujemy je
iceland1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-13, 14:58   #102
kissable
Rozeznanie
 
Avatar kissable
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 585
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Oczywiscie zgadam sie z Toba iceland1 w pelni Nie chodzi o to, ze tylko faceci sa be, a wszystkie kobiety cacy Troche taki feministyczny wątek zapewne dlatego ze na forum jest wiecej kobiet, ktore chca sobie pomarudzic i wylac frustracje O kobietach zapewne mozna napisac równie wiele zlego, co o panach. Mozna wiec by powiedziec, co sie dzieje z tym spoleczenstwem, a nie z facetami Wystarczy czasem wejsc do autobusu, zeby uslyszec z ust 15 letnich dziewczynek niewybredne opowiesci z dyskoteki przeplecione przecinkami na "ka" itp. Takich przykladow kazdy zna mnostwo. Wiec skoro od malego nie zostaly wpojone pewne zasady zachowania, to w pozniejszym wieku taka osoba nie widzi zadnego problemu, bo to dla niej normalka. I nie idzie takiej osobie wytlumaczyc, ze okazuje brak szacunku swoim zachowaniem czy przykrosc. To jest wlasnie smutne, ze swiat zmierza w takim "byle jakim" kierunku
kissable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 16:16   #103
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez iceland1 Pokaż wiadomość
Piszesz o szacunku a czy Wy same szanujecie się?Sorki ale nieraz jestem swiadkiem jak łatwo Was zaciągnąc do łózka,na szybki seks itp.
Nie każdy uważa, że szybki seks bez zobowiązań świadczy o nieszanowaniu się.

Zresztą, jeśli facet "zaciąga" dziewczynę do łóżka na szybki seks, a potem twierdzi, że dziewczyna się nie szanuje, to świadczy to o tym, że... Ów facet się nie szanuje. Wszakże zdecydował się na szybki seks z dziewczyną, która w jego mniemaniu się nie szanuje

Cytat:
Pewnie że nie wszyscy są tacy -bo wierzę ze wciąz są młodzi ludzie dla których "miłośc" " szacunek" to nie tylko puste słowa.
Oczywiście, że są tacy ludzie

Cytat:
Chyba dużo zalezy od wychowania ,od wzorców jakie masz w rodzinie i przysłowiowego oleju w głowie.Gdy rozmawiam ze swoimi kumplami (nawet tymi niespełna 20 latkami)to wszyscy zgadzamy sie ze większym szcunkiem, dłuzej i lepiej pamietamy dziewczyny,które jednak nie przeklinają,nie pozwalają facetom za wiele i mają swoje zasady.Po prostu -szanujemy je
A dlaczego to kobiety mają "nie pozwalać facetom na za wiele"? A może by tak faceci sobie nie pozwalali na za wiele?

Ale ogólnie to zgadzam się - bardziej szanuje się osoby, które mają własne zasady.
Jednak pamiętajmy - ludzie mają różne poglądy. Dla jednej osoby np. uprawianie seksu przed ślubem będzie świadczyło o nieszanowaniu się, a dla drugiej osoby będzie to jak najbardziej w porządku
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 16:25   #104
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
w mlodym pokoleniu coraz rzadziej trafiaja sie szarmanccy, potrafiacy starac sie o kobiete faceci. Owszem sa i tacy, ale realia ogolnie mnie przerazaja... gdzie sie podzialy jakies wartosci, SZACUNEK?? To przewaznie wynosi sie z domu, ale towarzystwo tez sporo robi.
A powiedz mi - ile znasz kobiet wartych szacunku? Ja znam, poza rodziną, może 5, które są dobrymi, fajnymi i ciekawymi osobami, z którymi związek byłby cudowny.

Poza tym same jakieś dziwaczki, co wolą pijaków, furiatów, wytatuowanych rockmanów z wieczną depresją, playboyów, którzy takich jak one mają na pęczki, materialistki dla których wszystko jest ważne, tylko nie facet (oczywiście dopóki nie kupi sobie ich szacunku dobrobytem w tej czy innej formie) albo takie, które na samą myśl o poważnym związku i zaangażowaniu dostają drgawek. Nie mówiąc już o chęci założenia rodziny.

Mam wyliczać dalej? Łatwe, które przecież nie są puszczalskie, tylko "lubią seks", pijaczki i narkomanki, bojowniczki o wolność kobiet przy każdej, nawet bzdurnej okazji... bla bla bla.

Mnie tam się już starać nie chce, bo nie ma o co.


A znakiem czasu niech będzie ta sytuacja: jadę kiedyś busem i słyszę rozmowę, której nie da się słyszeć - młoda dziewczyna, ubrana w długi płaszcz, wyglądająca na pierwszy rzut oka na wrażliwą kobietę z klasą, licytowała się ze swoim kolegą które z nich bardziej wymiotowało na ostatniej imprezie. Zero klasy.

Edytowane przez Dopamine99
Czas edycji: 2011-11-13 o 16:30
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 16:52   #105
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Dodałabym jeszcze do tej wyliczanki marudy i malkontentów (np.: pan Dopamine99 ).
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 17:12   #106
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie każdy uważa, że szybki seks bez zobowiązań świadczy o nieszanowaniu się.

Zresztą, jeśli facet "zaciąga" dziewczynę do łóżka na szybki seks, a potem twierdzi, że dziewczyna się nie szanuje, to świadczy to o tym, że... Ów facet się nie szanuje. Wszakże zdecydował się na szybki seks z dziewczyną, która w jego mniemaniu się nie szanuje

A dlaczego to kobiety mają "nie pozwalać facetom na za wiele"? A może by tak faceci sobie nie pozwalali na za wiele?

Ale ogólnie to zgadzam się - bardziej szanuje się osoby, które mają własne zasady.
Jednak pamiętajmy - ludzie mają różne poglądy. Dla jednej osoby np. uprawianie seksu przed ślubem będzie świadczyło o nieszanowaniu się, a dla drugiej osoby będzie to jak najbardziej w porządku
dokładnie. W życiu bym nie była z facetem, który korzysta ile wlezie a potem porządnej dziewczyny szuka Na głowę nie upadłam
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 17:23   #107
iceland1
Raczkowanie
 
Avatar iceland1
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warwickshire/UK/
Wiadomości: 129
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
A powiedz mi - ile znasz kobiet wartych szacunku? Ja znam, poza rodziną, może 5, które są dobrymi, fajnymi i ciekawymi osobami, z którymi związek byłby cudowny.

Poza tym same jakieś dziwaczki, co wolą pijaków, furiatów, wytatuowanych rockmanów z wieczną depresją, playboyów, którzy takich jak one mają na pęczki, materialistki dla których wszystko jest ważne, tylko nie facet (oczywiście dopóki nie kupi sobie ich szacunku dobrobytem w tej czy innej formie) albo takie, które na samą myśl o poważnym związku i zaangażowaniu dostają drgawek. Nie mówiąc już o chęci założenia rodziny.

Mam wyliczać dalej? Łatwe, które przecież nie są puszczalskie, tylko "lubią seks", pijaczki i narkomanki, bojowniczki o wolność kobiet przy każdej, nawet bzdurnej okazji... bla bla bla.

Mnie tam się już starać nie chce, bo nie ma o co.


A znakiem czasu niech będzie ta sytuacja: jadę kiedyś busem i słyszę rozmowę, której nie da się słyszeć - młoda dziewczyna, ubrana w długi płaszcz, wyglądająca na pierwszy rzut oka na wrażliwą kobietę z klasą, licytowała się ze swoim kolegą które z nich bardziej wymiotowało na ostatniej imprezie. Zero klasy.
Ale kolego -wszystkie one mają nadzieję ,ze ów ich partner (playboy,pijak furiat) zmieni się ,no bo przecież kocha Żałosne myślenie -bo ów ukochany nie tylko się nie zmienia ( rzecz niepojęta dla zakochanej kobiety) ,wręcz przeciwnie -czasami dziewczyna przejmuje złe nawyki "kochasia" lub tkwi ona przez miesiące czy lata w związku ,w którym szczęscia nie ma za grosz.Nie rozumiem tego -jeżeli nie jestes z kims szczęsliwy to po co z tym kims jestes?Bodajże na Wizazu przeczytałem to przysłowie i -mimo że mówi ono o kobiecie-myślę ze wielu facetów tez tkwi w toksycznej relacji nie myśląc o zmianie."Kobieta jest jak małpa ,nie pusci jednej gałęzi dopóki nie złapie się drugiej" i w 100 procentach się z tym zgadzam.Ale cholernie szkoda zycia na takie szamotanie się w związku.
iceland1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 17:33   #108
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez iceland1 Pokaż wiadomość
Ale kolego -wszystkie one mają nadzieję ,ze ów ich partner (playboy,pijak furiat) zmieni się ,no bo przecież kocha Żałosne myślenie -bo ów ukochany nie tylko się nie zmienia ( rzecz niepojęta dla zakochanej kobiety) ,wręcz przeciwnie -czasami dziewczyna przejmuje złe nawyki "kochasia" lub tkwi ona przez miesiące czy lata w związku ,w którym szczęscia nie ma za grosz.Nie rozumiem tego -jeżeli nie jestes z kims szczęsliwy to po co z tym kims jestes?Bodajże na Wizazu przeczytałem to przysłowie i -mimo że mówi ono o kobiecie-myślę ze wielu facetów tez tkwi w toksycznej relacji nie myśląc o zmianie."Kobieta jest jak małpa ,nie pusci jednej gałęzi dopóki nie złapie się drugiej" i w 100 procentach się z tym zgadzam.Ale cholernie szkoda zycia na takie szamotanie się w związku.
Iceland.. po prostu jest taki paradoks. Kobieta w głowie ma swój ideał faceta.. ZAZWYCZAJ jest on bliższy do "miłego faceta" (porządnego dobrego bla bla bla) niż do drania (tutaj to skrajność vel. lecenie na patologię) lecz ona jak na złość leci do drania jak ćma do światła. A potem co się okazuje? że ona chce go zmienić na tego...porządnego. Gdzie tu jest sens ja się pytam ? Ja czasami uczuć w tej kobiecie nie widzę, chyba że ona utożsamia je z wyglądem, kasą, pozycją w społeczeństwie, bądź ma dobry seks.. a pytam się gdzie charakter tego faceta skoro ona chce związku a on ją wykorzystuje? Wina leży gdzieś pośrodku, winą kobiety jest to, że działa sprzecznie ze swoimi wymaganiami, a wina faceta, że wykorzystuje ją.

Co raz na wizażu (i nie tylko) widzę sytuacje:
" jak go zmienić"
"co zrobić aby zmienił zdanie"
"pokłóciliśmy się on odszedł co zrobić"
"on ma dziewczynę, co zrobić aby był ze mną"
"jestem tą drugą co mam robić"

i wiele wiele innych sytuacji, w których JA UCZUĆ nie widzę, tylko jakieś puste ZAŚLEPIENIE u tych dziewczyn. Do prawdziwego szczęścia potrzeba jest doza rozumu. Jak jej nie ma to niech nie liczy, że będzie szczęśliwa. Czasami u nich widzę jakby miały "misję do wykonania" - ZMIENIĆ faceta. Ja już nie wiem czy je to kręci, czy co innego.. w każdym bądź razie facet musi sam chcieć aby się zmienić bez ŻADNEJ presji. A jak jedna z drugą chcą się bawić w psychologów i pisać na wizażu w celu "rozpracowania" faceta na czynniki pierwsze.. to niech idzie studiować resocjalizację bez angażowania swojego tyłka i "uczuć"...

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-11-13 o 17:43
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 17:44   #109
iceland1
Raczkowanie
 
Avatar iceland1
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warwickshire/UK/
Wiadomości: 129
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
dokładnie. W życiu bym nie była z facetem, który korzysta ile wlezie a potem porządnej dziewczyny szuka Na głowę nie upadłam
Nie jestem jakims dewotem czy świętoszkiem i nie mam nic przeciwko "przygodom na jedną noc" czy seksowi przed slubem jako tako.Ale myslę ze trudno byłoby mi się w takiej osobie zakochac czy nawiązac z nią powazniejszą relację.Jak dla mnie jest za łatwą kobietą.Myslę ze kazdy w miarę sensowny facet ma"wewnętrzny radar" i wie jaka jest dana kobieta,moze ją ocenic na podstawie zachowania itp.Przynajmniej u mnie tak to działało.Pamiętam jakis czas temu jak chciała się ze mna umówic dziewczyna,o której wiedziałem ze jest łatwa,znałem jej przeszłosc,rodzaj kolesi z którymi się umawiała.Była w moim typie pod względem urody ale to jaka była mnie powstrzymywało.Wreszcie po 5 miesiacach jej czarowania ,łaszenia się i przytulania do mnie poszlismy na randke.Cóz po niespełna 2 godzinach zaproponowała" zrobienie loda"Spoko,ale to była nasza ostatnia randka.
Swoją obecną dziewczynę, z którą jestem 4 lata,własnie za to ceniłem od samego początku ( gdy jeszcze nie bylismy parą) ,ze wyznaczała kolesiom granice i nie miała łatki "łatwej kobietki".Cóz-abstrahując od tego-była piękna i seksowna,właczył mi się instynkt zdobywcy i ją "zdobyłem".Dało mi to więcej satysfakcji niz jakakolwiek "one night affair".Ale powtarzam -własnie to ze nie była łatwa dało Jej u mnie duzego plusa i zacząłem myslec o Niej poważniej
iceland1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-13, 17:52   #110
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez iceland1 Pokaż wiadomość
Nie jestem jakims dewotem czy świętoszkiem i nie mam nic przeciwko "przygodom na jedną noc" czy seksowi przed slubem jako tako.Ale myslę ze trudno byłoby mi się w takiej osobie zakochac czy nawiązac z nią powazniejszą relację.Jak dla mnie jest za łatwą kobietą.Myslę ze kazdy w miarę sensowny facet ma"wewnętrzny radar" i wie jaka jest dana kobieta,moze ją ocenic na podstawie zachowania itp.Przynajmniej u mnie tak to działało.Pamiętam jakis czas temu jak chciała się ze mna umówic dziewczyna,o której wiedziałem ze jest łatwa,znałem jej przeszłosc,rodzaj kolesi z którymi się umawiała.Była w moim typie pod względem urody ale to jaka była mnie powstrzymywało.Wreszcie po 5 miesiacach jej czarowania ,łaszenia się i przytulania do mnie poszlismy na randke.Cóz po niespełna 2 godzinach zaproponowała" zrobienie loda"Spoko,ale to była nasza ostatnia randka.
Swoją obecną dziewczynę, z którą jestem 4 lata,własnie za to ceniłem od samego początku ( gdy jeszcze nie bylismy parą) ,ze wyznaczała kolesiom granice i nie miała łatki "łatwej kobietki".Cóz-abstrahując od tego-była piękna i seksowna,właczył mi się instynkt zdobywcy i ją "zdobyłem".Dało mi to więcej satysfakcji niz jakakolwiek "one night affair".Ale powtarzam -własnie to ze nie była łatwa dało Jej u mnie duzego plusa i zacząłem myslec o Niej poważniej
Zgadzam się. Ja też nigdy nie brałam na poważnie facetów, którzy na 2,3 randce dobierali się do mnie.
Podobnie o moim facecie słyszałam wiele rzeczy, zanim go poznałam. Wiedziała,ze nie jest dziwkarzem, nie zdradzał swojej dziewczyny etc i to mi wystarczyło. Natomiast mam koleżankę,ż którą spał chyba każdy . Nie chciałabym być z żadnym z tych facetów, którzy uprawiali z nią seks

PS tak jak nie chciałabym być z facetem, któremu nienzana kobieta robiła lodaJa nikomu na ławkach nie obciągałam i dlatego szukam faceta, który się szanuje a nie myśli pewnym organem
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2011-11-13 o 17:53
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 18:03   #111
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez iceland1 Pokaż wiadomość
Nie jestem jakims dewotem czy świętoszkiem i nie mam nic przeciwko "przygodom na jedną noc" czy seksowi przed slubem jako tako.Ale myslę ze trudno byłoby mi się w takiej osobie zakochac czy nawiązac z nią powazniejszą relację.Jak dla mnie jest za łatwą kobietą.
Czyli łatwa jest ta, która się godzi na przygodę na jedną noc, tak?
Ale sam mówisz, że nie masz niczego przeciwko takim przygodom. Mówisz czysto teoretycznie czyli "jak ktoś chce to niech się tak bawi" czy masz na myśli "nie pogardzę taką zabawą na jedną noc"?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 18:04   #112
iceland1
Raczkowanie
 
Avatar iceland1
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warwickshire/UK/
Wiadomości: 129
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

PS tak jak nie chciałabym być z facetem, któremu nienzana kobieta robiła lodaJa nikomu na ławkach nie obciągałam i dlatego szukam faceta, który się szanuje a nie myśli pewnym organem

Może zle się wyraziłem-kobieta od ok 6 miesięcy wówczas juz była znana ale do niczego Wysoki Sadzie nie doszło Obróciłem to w żart a zresztą po paru minutach przyjechała taksówka i pożegnalismy się .Mimo że jestem facetem nie myslę tylko tą mniejsza główką
iceland1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 18:05   #113
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez iceland1 Pokaż wiadomość
PS tak jak nie chciałabym być z facetem, któremu nienzana kobieta robiła lodaJa nikomu na ławkach nie obciągałam i dlatego szukam faceta, który się szanuje a nie myśli pewnym organem

Może zle się wyraziłem-kobieta od ok 6 miesięcy wówczas juz była znana ale do niczego Wysoki Sadzie nie doszło Obróciłem to w żart a zresztą po paru minutach przyjechała taksówka i pożegnalismy się .Mimo że jestem facetem nie myslę tylko tą mniejsza główką
usprawiedliwiony
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2011-11-13 o 18:08
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 18:06   #114
iceland1
Raczkowanie
 
Avatar iceland1
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warwickshire/UK/
Wiadomości: 129
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Czyli łatwa jest ta, która się godzi na przygodę na jedną noc, tak?
Ale sam mówisz, że nie masz niczego przeciwko takim przygodom. Mówisz czysto teoretycznie czyli "jak ktoś chce to niech się tak bawi" czy masz na myśli "nie pogardzę taką zabawą na jedną noc"?
Przeczytaj dokładnie mój post bo odpowiadając Ci musiałbym się powtarzac.A w obecnej sytuacji mówię o jakichkolwiek przygodach na jedna noc już tylko teoretycznie.
iceland1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 22:38   #115
kissable
Rozeznanie
 
Avatar kissable
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 585
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Wiele bylo napisane o szacunku, ze kobiety nie szanujace same siebie go oczekuja itp To wszystko prawda ze samemu trzeba sie starac byc w porzadku, aby inni tacy byli wobec nas. Raczej nic w tym odkrywczego. Ktos wczesniej skierowal wypowiedz do mojej wczesniejszej (nie chce mi sie juz szukac i cytowac) - ile znam kobiet wartych szacunku. Mam takie podejscie do sprawy, ze na start kazdy czlowiek powinien byc szanowany, dopiero pozniej moze ten szacunek u mnie stracic, jezeli sobie na to zasluzy. Bardziej skupialam sie myslac o tym watku o ogolnym jakims zatracaniu u ludzi dobrych manier
kissable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 23:45   #116
iceland1
Raczkowanie
 
Avatar iceland1
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warwickshire/UK/
Wiadomości: 129
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
usprawiedliwiony
Ha ha ha...Ten ksiądz mnie rozbroił .Zastanawiam się tylko co on oznacza-egzorcyzmy nade mną czy też ogłoszenie mnie pierwszym świętym Wizazu?.
iceland1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 00:32   #117
bsia
Rozeznanie
 
Avatar bsia
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

hoho jak tu się zaroiło od chłopców

z tym szanowaniem się kobiet to ogólnie śmieszna sprawa. czasami odnoszę wrażenie, że to właśnie same kobiety, które z natury są cnotliwe i/lub nie mają ochoty na seks, nakręcają wszystkich dookoła przeciwko tym co lubią pofiglować a ta podwójna moralność mnie dobija szanowanie kogoś na podstawie tego z kim uprawiał seks też jest co najmniej dziwne ale te przekonania i osądy są już chyba za głęboko zakorzenione w społeczeństwie, żeby ktokolwiek czy cokolwiek mogło je zmienić. dobrze, że my swoje wiemy
bsia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-14, 14:21   #118
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Ja proponuję Panom z tego wątku zmienić towarzystwo, w którym się obracają i od razu świat wyda im się piękniejszy
Sugerujesz, żebyśmy przestali tu zaglądać?
Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
A jak czytam wypowiedzi facetów na różnych forach to podziwiam Mojego jeszcze bardziej, także piszcie więcej głupot
My nie musimy Ci się podlizywać.
Cytat:
Napisane przez TheBlackCat Pokaż wiadomość
Tak, narzekam, bo niestety strasznie często są to cholerni egoiści.
A egoizmu u kobiet ubywa?
Cytat:
Napisane przez TheBlackCat Pokaż wiadomość
Nie generalizuj, ja np matką jeszcze nie miałam okazji zostać i chyba nieprędko zostanę. Ale gdybym była, to zadbałabym o dobre wychowanie dziecka. Ze wzorem ojca ciężej, bo ja sobie mogę chcieć szukać pana o konkretnych cechach. Ale równie dobrze mogę go nigdy nie znaleźć

Także wszelkie pretensje można kierować do wcześniejszych pokoleń ale kierować je powinno się zarówno do kobiet jak i mężczyzn. Nie mów mi nawet, że rozbite rodziny są tylko i wyłącznie winą kobiet
Nigdy by mi to nie przyszło do głowy. A czy zjawisko coraz większego rozpadu rodziny jest wg Ciebie wprost, czy odwrotnie proporcjonalne do emancypacji kobiet?
Cytat:
Napisane przez justn2122 Pokaż wiadomość
Kontyunacja pytania z tytułu.... dlaczego niektórzy faceci są tacy niezdecydowani w relacjach damsko męskich? Nie umieją sie zdecydować czy chcą być z kimś czy nie. Litośći, no chyba ze milczą z tego powodu zeby tylko spędzić miło noc i kochać sie. A naiwne kobiety, (takie jak ja) myślą ze kiedyś sie zdecydują na związek.
Sama sobie odpowiedziałaś. Potrzebują kobiety, ale nie chcą z nią być. Po co kupować tartak? Dla paru desek? Jest taka dostępność usług, że nie ma sensu się pakować w oczekiwania, zobowiązania.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Matka oddaje dziecko do żłobka? Jeśli już to ojciec i matka oddają je do żłobka, "bo nie mają czasu się nim zająć".
Dziecko nie musi być 24/7 przy rodzicach żeby rodzice byli w stanie je dobrze wychować.
Nie zwróciłaś uwagi na kontekst w jakim postawiłem te pytania. To była odpowiedź dla TheBlackCat odnośnie 'durnych pytań'. Skoro odpowiadasz tzn., że nie były takie durne. Koniec, końców dziecko przez cały pobyt w żłobku z wzorcem mężczyzny może utożsamić co najwyżej konserwatora.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
No faceci, musicie się wziąć w garść i zacząć pracować w przedszkolach i szkołach
Nam nie zależy na podążaniu z 'duchem czasów' więc bym na to nie liczył.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
A tak serio - to fakt, że dzieci częściej widują się z dorosłymi kobietami niż dorosłymi mężczyzami. Ale bez przesady, w szkole trochę facetów pracuje.
18%. W przedszkolach sądzę, że są pojedyncze przypadki panów przedszkolanków.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Do tego w domu zazwyczaj jednak jest mężczyzna - ojciec albo ojczym. W rodzinie też są przecież wujkowie, dziadkowie... Do tego ojciec/ojczym mają też pewnie jakichś kolegów, z którymi dziecko też czasem przebywa.
Samotnych matek też?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Także to nie jest tak, że dziecko obraca się tylko w damskim towarzystwie.
Oczywiście. Ma przecież jeszcze kumpli. Oni go wyedukują.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Swoją drogą - jeżeli dzieci faktycznie potrzebują częstszego kontaktu z mężczyznami niż ten, który mają teraz, to ojcowie zdecydowanie powinni zostawać z dzieckiem na urlopie ojcowskim A po jego skończeniu matka i ojciec powinni pracować na 1/2 albo 3/4 etatu, tak żeby dziecko się jak najczęściej widziało z ojcem.
Myślisz, że 'karmiący ojciec', to dobry wzór mężczyzny?
Cytat:
Napisane przez kissable Pokaż wiadomość
watek zszedl na pewien tor... a ja chce wspomniec ze mnie brakuje czegos innego. w mlodym pokoleniu coraz rzadziej trafiaja sie szarmanccy, potrafiacy starac sie o kobiete faceci. Owszem sa i tacy, ale realia ogolnie mnie przerazaja... gdzie sie podzialy jakies wartosci, SZACUNEK?? To przewaznie wynosi sie z domu, ale towarzystwo tez sporo robi. Mlodzi chlopcy stojacy pod klatkami, przeklinajacy co drugie slowo nie sa zbyt przekonujacy a przeciez takich ludzi jest mnostwo! Coraz wiekszym wysilkiem okazuje sie kwiatek bez okazji, wyjscie z inicjatywa, mozna tak wymieniac bez konca - popostu zauwazylam dla wielu mezczyzn takie zachowania to przykry obowiazek a nie normalnosc :P
A nie widzisz braku logiki i symetrii w Waszym myśleniu, postawach, chceniu? Wiem, że jestem upierdliwy, męczący i nudny w tym co piszę, ale napiszę to jeszcze raz. Nie może być tak, że pod hasłami równouprawnienia wkraczacie na tereny zarezerwowane dla nas przydzielając nam nowe role, by za chwilę żądać od nas zachowań rodem z minionej epoki. Nie da się przyjmować na siebie nowych ról, pozostając jednocześnie w starych. Chcecie mieć pełną swobodę seksualną, a jednocześnie żądacie, żebyśmy wielbili Was jako coś wyjątkowego? Chcecie żebyśmy myli gary, a potem w podzięce, że nam na to pozwalacie kupowali Wam kwiaty? Nic z tego. Kobieta do zabawy albo do życia. Służący albo mężczyzna z krwi i kości. Jeśli za zlustrowanie cudnych nóg od stóp, aż do samej szyi można zostać okrzykniętym seksitą, a opowiedzenie frywolnego dowcipu grozi posądzeniem o molestowanie, to po co się narażać na zarzut obleśnego gapienia się na tyłek kobiety przepuszczonej w drzwiach? Niech seksistka ślini się na widok naszego tyłka podążając za nami.
Coraz więcej żądacie od życia, coraz więcej wymagacie od mężczyzn, a coraz mniej same jesteście w stanie nam dać i ja nie widzę powodu, dla którego równouprawnienie miałoby przynosić mi wyłącznie nowe obowiązki, a Wam same przywileje.

iceland1 - pełna zgoda.
Cytat:
Napisane przez kissable Pokaż wiadomość
O kobietach zapewne mozna napisac równie wiele zlego, co o panach. Mozna wiec by powiedziec, co sie dzieje z tym spoleczenstwem, a nie z facetami
Schodzi na psy i nie może być inaczej, skoro na psy schodzi rodzina.

Dopamine99 - pełna zgoda.
Cytat:
Napisane przez iceland1 Pokaż wiadomość
Nie jestem jakims dewotem czy świętoszkiem i nie mam nic przeciwko "przygodom na jedną noc" czy seksowi przed slubem jako tako.Ale myslę ze trudno byłoby mi się w takiej osobie zakochac czy nawiązac z nią powazniejszą relację.Jak dla mnie jest za łatwą kobietą.Myslę ze kazdy w miarę sensowny facet ma"wewnętrzny radar" i wie jaka jest dana kobieta,moze ją ocenic na podstawie zachowania itp.Przynajmniej u mnie tak to działało.
U mnie też. Radar dwustanowy - do zabawy czy na stałe. Niestety większość ląduje w tej pierwszej przegródce i prawie nigdy już się z niej nie wydostanie. Tyle, że one nie rozumieją tego co piszesz, bo to godzi w ich wolności obywatelskie i jest nierównym traktowaniem płci. Jak to? Facetom wolno, a nam nie? Wolno, tylko co z tego?
Cytat:
Napisane przez bsia Pokaż wiadomość
hoho jak tu się zaroiło od chłopców
I chyba dobrze, bo najlepiej szukać wiedzy u źródła, a nie u koleżanek, które wiedzą tyle samo co Ty. Tylko co z tego, jak i tak nie słuchacie?
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 14:30   #119
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

eos50, no nagadałeś się biedaku i po co?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 14:35   #120
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Koniec, końców dziecko przez cały pobyt w żłobku z wzorcem mężczyzny może utożsamić co najwyżej konserwatora.
Ale przecież dziecko nie spędza całej doby w żłobku. Dziecko jest też w domu, w którym jest ojciec
Zresztą, co by zyskało dziecko na tym, że nie byłoby w żłobku? Siedziałoby przecież w domu... Z matką. Czyli tak czy inaczej ojca by więcej nie widziało

Cytat:
Nam nie zależy na podążaniu z 'duchem czasów' więc bym na to nie liczył.
Szkoda, bo akurat szkoły i przedszkola nie powinny być tak sfeminizowane jak są.

Cytat:
Samotnych matek też?
Nie, tam siłą rzeczy ojca nie ma. Ale w rodzinie wujkowie, dziadkowie itd. często są. Czasem też pojawia się ojczym.

Cytat:
Myślisz, że 'karmiący ojciec', to dobry wzór mężczyzny?
Karmiący ojciec? Czyli? Ojciec zajmujący się dzieckiem? Tak, moim zdaniem to dobry wzór mężczyzny.
Dziecko na pewno byłoby szczęśliwsze gdyby widziało często oboje rodziców niż gdyby miało jednego rodzica (zazwyczaj matkę) ciągle przy sobie, a drugiego widywało jedynie wieczorami. Zwłaszcza, że jak dziecko ma ciągle tylko matkę przy sobie, a ojca widzi rzadko, to ma mały kontakt z mężczyznami. A sam powiedziałeś, że to dziecku nie służy. Także lepiej żeby ojciec był w domu częścij
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.