kobiety przyszłych policjantów Piła

[tatajanka]

Napisane przez ikaaaaaa

A poza tym po upojnym weekendzie mojemu TŻtowi na pewno nie w głowie flirty czy inne bzdury :P lol
Wiadomo, że jest bardzo ciężko, ale staram się juz tak tym nie przejmować i nie myśleć...

Ikaaa masz rację, jak facet po upojnym weekendzie ze swoją kobietą wraca do szkoły, to już w poniedziałek chce z powrotem do domku dlatego ja też uważam, że "upojne" chwile to podstawa przy takiej szkole

[ikaaaaaa]

Napisane przez tatajanka

Kochana, nie wariuj!! A gdzie on tam będą mieli czas na latanie, mój TŻ ciągle z kolegami siedzi i się uczy, jak się nie uczą to śpią, i nawet mówi, że mało ze sobą w sumie gadają, bo nie ma czasu a kobiety tam są, wiedziałyśmy na co się piszemy (bo mój np.mnie pytał, czy się zgadzam na szkołę), ale są tam normalne kobiety, a nie jakieś wyposzczone lafiry Zresztą wszędzie są "puszczalskie", tak w policji jak i w każdym innym zakładzie pracy I nie będą tam dużo pić, bo rano robią czasem akcje typu "alkotest" itp., więc jak nie chcą wylecieć to muszą się pilnować
A Ty musisz zmienić nastawienie, bo się zadręczysz Może Twój TŻ musi więcej czasu nad książkami posiedzieć, albo dłużej się uczy, to potem po zajęciach odsypia? Mój pisze trochę w dzień, parę sms-ów, czasem zadzwoni w przerwie na minutkę-dwie, a wieczorkiem gadamy dłużej, ale też ograniczam te rozmowy, bo wiem, że idzie się uczyć itp. Musisz ze swoim TŻ rozmawiać, żebyś wiedziała co tam się dzieje od niego itp., to połowa sukcesu, bo wiesz, że on Ci dużo mówi i nie ukrywa nic

tatajanka dobrze prawi. Jeśli mu zależy, by skończyć tę szkółkę, to nie będzie się narażał na żadne imprezy. Przynajmniej mój tak ma. Też bardzo rzadko pisze, bo nawet nie bierze tel na zajęcia. Czasami zdąży w przerwie coś naskrobać i rozmawiamy dopiero wieczorem. Ale też nie za długo, bo tak jak mówi tatajanka - uczy się do momentu, aż nie zaśnie przy książkach :P

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez tatajanka

Ikaaa masz rację, jak facet po upojnym weekendzie ze swoją kobietą wraca do szkoły, to już w poniedziałek chce z powrotem do domku dlatego ja też uważam, że "upojne" chwile to podstawa przy takiej szkole

Widzę, że rozumiemy się bez słów

[tatajanka]

Napisane przez ikaaaaaa

haha, wszystko by już chcieli wiedzieć Nie ma tak łatwo Musze mojemu historię usunąć, bo tez z jego wchodziłam czasem

Oni chyba nie moga znieść myśli, że my ich tu możemy OBGADYWAĆ- bo przecież mężczyźni myślą, że my tylko to robimy jako kobiety

[ikaaaaaa]

Taaa, a w rzeczywistości przecież jest całkiem na odwrót... My po prostu wolimy trzymać rękę na pulsie i się konsultować

[tatajanka]

I prawda jest też taka, że na początku wariowałam i wymyślałam niestworzone historię, a takie wymienianie się informacjami i wspieranie jednak pomaga, teraz patrzę na to inaczej i jest po prostu łatwiej
A że akurat spotkałam tu Ciebie i los chciał, że nasi TŻ mają ten sam pokój- no jejku, jak tu nie skorzystać??

[weroniczka134]

noo trochę mnie uspokoiłaś, ale co nie zmienia faktu że tydzień dłuży się w nieskończoność, a weekendy jakby pstyknąć palcami. ciężko jest ale damy radę! niech się uczą.. mój TŻ ma jutro sprawdzian z legitymowania. Poi tygodniu jak przyjechał 70 stron z samego prawa masakra! jak przyjechał do domu to pierwsze co poszedł spać taki wykończony.. ale najgorsze jest odprowadzanie na pociąg... łzy same lecą a ciężko się uspokoić. mój TŻ wraca teraz w weekend i na długi też także tyle więcej dni razem! aż nie mogę się doczekać !

[tatajanka]

Widzisz, pozytywne myślenie i już lepiej a pustkę w tygodniu jakoś wypełniaj, wymyśl sobie może jakieś zajęcie, sport itp. ;] zawsze to mniej czasu do myślenia

[weroniczka134]

wiem że mojego TŻ kolega z pokoju też ma dziewczynę ale chyba nie wpadła na pomysł żeby tu zajrzeć a myślę że wtedy byłoby mi o wiele łatwiej heh

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

coś próbuję sobie wymyślać, jakieś spotkania z koleżankami, nadrabianie spotkań, na które już dawno nie bylo czasu bo wolałam zawsze się widzieć z TŻ, także babskie spotkania dobrze mi robią jakoś nie ma wtedy czasu na głupie myśli. ale wieczory są chyba najgorsze, kiedy nie ma do kogo się przytulić ..

[ikaaaaaa]

Napisane przez tatajanka

I prawda jest też taka, że na początku wariowałam i wymyślałam niestworzone historię, a takie wymienianie się informacjami i wspieranie jednak pomaga, teraz patrzę na to inaczej i jest po prostu łatwiej
A że akurat spotkałam tu Ciebie i los chciał, że nasi TŻ mają ten sam pokój- no jejku, jak tu nie skorzystać??

Ja mam dokładnie to samo!

A Ty weroniczka, głowa do góry! Zaglądaj tu, a my Ci się postaramy pomóc To nie ma znaczenia, że Twój jest w innym pokoju, przecież i tak robi to samo co nasi

[tatajanka]

A tak w ogóle my z Ikąąąąą przypadkiem doszłyśmy, że są razem w pokoju a Twój TŻ w której jest kompanii i plutonie;>??

[weroniczka134]

o ile dobrze pamiętam to chyba kompania 2 pluton 4 i jest w pokoju 2-osobowym jutro ma jakiś test z legitymowania

[tatajanka]

no to mój I kompania i w czwartek też test ma, chyba z prawa, a dziś pytali z legitymowania. Widzisz, dobrze nie zaczęli tam chodzić do szkoły i już ciężko mają

[aniula2006]

Hejka dziewczyny.Ja też załapałam jakiegoś doła.TŻ wciąż wkurzony chodzi,zdenerwowany tymi egzaminami.Teraz zacznie się przesiew w tej szkole.Więc musimy jeszcze bardziej się starać podnosić na duchu
.Juz nie wiem jak go wspierać Witam nową koleżankęNie przejmuj się tak.Wszystko będzie dobrze.Skąd jesteś jeśli można wiedzieć?Pytam bo mój TŻ też jest w 2 osobowym pokoju(a to chyba rzadkość w tej szkole) więc może z TwoimTyle ,że mój jest w kompanii 2 pluton 2(chyba).Jeśli nie chcesz mówić skąd jesteście to może imię TŻ?

[ikaaaaaa]

Dokładnie, musimy ich wspierać. Bo nie dość, że stresuja sie tym wszystkim, to jeszcze z nami mają nie lekko :P

[weroniczka134]

My jesteśmy z nakła, okolic bydgoszczy, ale po szkole przeprowadzamy się do Poznania mój TŻ jest w 2 kompani w 4 plutonie także niestety nie są razem .. znam to poddenerwowanie z ich strony niestety i ciągle zamartwianie się czy zda szkołę, bo podobno dużo ludzi już odpada .. Dziś był test z legitymowania i na szczęście jest zadowolony bo w miarę dobrze mu poszedł już odliczam dni do piątku!! Podobno za 2 tygodnie będą mogli wychodzić i będzie można ich odwiedzać! Mam godzinę pociągiem do Piły także na pewno skorzystam

[aniula2006]

No właśnie.Słyszałam ,że dużo osób może a nawet musi odpaśćA nerwów co nie miara.No i ten natłok zajęć.Fajnie ,że będą mogli wychodzić z jednej strony bo w 4 ścianach można oszaleć ale nie wiadomo na ile czas im na to pozwoli.Mój miał dziś test z prawa.I zdenerwowany ,że go nie zaliczyJuż nie wiem jak mam go potrzymywać na duchu...

[tatajanka]

Napisane przez weroniczka134

Podobno za 2 tygodnie będą mogli wychodzić i będzie można ich odwiedzać! Mam godzinę pociągiem do Piły także na pewno skorzystam

Czyli można ich odwiedzać?? To rewelacja, ja mam kawałek spory, ale nie do przebycia
Mój TŻ dzisiaj ma doła, bo jutro test z prawa, dodatkowo dużo nowych rzeczy z prewencji i poprawić musi jakąś notatkę itp. też na jutro;/ mówi, że do rana od książek nie odejdzie;/ nie da się w tym nie zauważyć plusów dla mnie oczywiście ale wolę, żeby się aż tak nie stresował

[ikaaaaaa]

No właśnie zaczynam się zastanawiać nad tym, że i tak nawet nie będzie z tego korzystał, bo będzie sie tylko uczył i nic więcej... Bardzo się denerwuję tą jego nauką, bo za bardzo wszystkim się przejmuje i mi marnieje Dzisiaj z prewencji kiszka

[aniula2006]

Z tym odwiedzaniem dziewczyny to ciężko będzie jeśli mają tyle nauki.Mi chyba pozostaną jednak tylko te weekendy kiedy TŻ będzie wracał do domu bo pracuję do 16:00.Mój miał dzisiaj test z prawa i ponoć mega trudny
Teraz kładą taki nacisk na tę naukę bo przed Euro praktycznie wszyscy pokończyli szkółki(także Ci co nie powinni)i Komendant teraz życzy sobie tylko i wyłącznie bardzo wyuczonych Policjantów by ich pomieszać z tymi co nie powinni w ogóle tej pracy dostać.
Ja już wczoraj swojemu powiedziałam ,że skoro tyle tego prawa się uczy i może odpaść z tej szkółki(mimo iż oboje byśmy nie chcieli) to wyślę go na studia prawnicze i wziętym prawnikiem zostaniePraca spokojniejsza i zapewne bardziej opłacalna.

[Kornelciaczek]

Napisane przez weroniczka134

My jesteśmy z nakła, okolic bydgoszczy, ale po szkole przeprowadzamy się do Poznania mój TŻ jest w 2 kompani w 4 plutonie także niestety nie są razem .. znam to poddenerwowanie z ich strony niestety i ciągle zamartwianie się czy zda szkołę, bo podobno dużo ludzi już odpada .. Dziś był test z legitymowania i na szczęście jest zadowolony bo w miarę dobrze mu poszedł już odliczam dni do piątku!! Podobno za 2 tygodnie będą mogli wychodzić i będzie można ich odwiedzać! Mam godzinę pociągiem do Piły także na pewno skorzystam

Odwiedzać, chyba że pójdziesz z nim na spacer po mieście lub na kawę. Nikt Cię bez pozwolenia na szkołę nie puści to raz, a dwa nie licz że nawet tam na noc zostaniesz

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez aniula2006

No właśnie.Słyszałam ,że dużo osób może a nawet musi odpaśćA nerwów co nie miara.No i ten natłok zajęć.Fajnie ,że będą mogli wychodzić z jednej strony bo w 4 ścianach można oszaleć ale nie wiadomo na ile czas im na to pozwoli.Mój miał dziś test z prawa.I zdenerwowany ,że go nie zaliczyJuż nie wiem jak mam go potrzymywać na duchu...

Nikt nie musi odpaść, są pewne zasady, pewne przedmioty, które musisz zaliczyć, bo inaczej wylecisz. Masz możliwość poprawki, a jak to Ci nie wyjdzie no to masz komisa, a jak wtedy nie popiszesz się wiedzą no to wylecisz Trzeba mieć talent po prostu by nie zdać w trzech lub czterech podejściach, albo się nie uczyć

[weroniczka134]

nie do końca opłacalna bo podobno u mojego TŻ jest laska bo dziennikarstwie, jakiś facet jest po studiach prawniczych, pełno magistrów a wszyscy i tak do policji się pchają, bo tu już masz stałą, pewną pracę no i ta szybka emerytura, więc wszystkim zależy w 100% żeby to pokończyć.. chociaż nie wyobrażam sobie żebym ja do 67 roku pracowała a on w wieku 50 lat będzie mógł sobie siedzieć w domu ! niech się uczą, przynajmniej nie będą mieli czasu na jakieś głupoty! a myślę że raz na jakiś czas znajdą chwilę żeby nas jakoś ugościć w tej Pile Denerwuje mnie jak tygodnie dłużą się w nieskończoność.. trzeba przygotować dla nich jakąś niespodziankę na weekend !

[Kornelciaczek]

Napisane przez aniula2006

Z tym odwiedzaniem dziewczyny to ciężko będzie jeśli mają tyle nauki.Mi chyba pozostaną jednak tylko te weekendy kiedy TŻ będzie wracał do domu bo pracuję do 16:00.Mój miał dzisiaj test z prawa i ponoć mega trudny
Teraz kładą taki nacisk na tę naukę bo przed Euro praktycznie wszyscy pokończyli szkółki(także Ci co nie powinni)i Komendant teraz życzy sobie tylko i wyłącznie bardzo wyuczonych Policjantów by ich pomieszać z tymi co nie powinni w ogóle tej pracy dostać.
Ja już wczoraj swojemu powiedziałam ,że skoro tyle tego prawa się uczy i może odpaść z tej szkółki(mimo iż oboje byśmy nie chcieli) to wyślę go na studia prawnicze i wziętym prawnikiem zostaniePraca spokojniejsza i zapewne bardziej opłacalna.

Czy ja wiem, jak nie masz aplikacji to A mgr z prawa, każdy może mieć i jak chce się pracować w UM, UG i innych państwowych instytucjach to jest się mile widzianemu, o ile nie ma tam protekcji

[weroniczka134]

[QUOTE=Kornelciaczek;35770 387]Odwiedzać, chyba że pójdziesz z nim na spacer po mieście lub na kawę. Nikt Cię bez pozwolenia na szkołę nie puści to raz, a dwa nie licz że nawet tam na noc zostaniesz [COLOR="Silver"]

Zawsze kilka godzin razem a o 21 bym wracała do domu, bo później mają przecież apel taka głupia nie jestem żeby nie wiedzieć że na noc nie zostaną bo gdzie.

[Millygirl]

Napisane przez weroniczka134

My jesteśmy z nakła, okolic bydgoszczy, ale po szkole przeprowadzamy się do Poznania mój TŻ jest w 2 kompani w 4 plutonie także niestety nie są razem .. znam to poddenerwowanie z ich strony niestety i ciągle zamartwianie się czy zda szkołę, bo podobno dużo ludzi już odpada .. Dziś był test z legitymowania i na szczęście jest zadowolony bo w miarę dobrze mu poszedł już odliczam dni do piątku!! Podobno za 2 tygodnie będą mogli wychodzić i będzie można ich odwiedzać! Mam godzinę pociągiem do Piły także na pewno skorzystam

Szczęsciara . Blisko go wysłali
Większosć z kuj-pom, poza kilkoma wyjątkami trafiła do Szczytna

[weroniczka134]

wysłali go do Piły bo się dostał do jednostki w woj. wielkopolskim - poznaniu, musiał się przenieść tam z Bydgoszczy bo tam już nie było szans na jakiekolwiek miejsca. Z tym akurat się udało, godzinka drogi pociągiem i jest w domku także w każdy wolny weekend, dzień może przyjeżdżać, co nie zmienia faktu że i tak przez te kilometry (może nie wielkie) które na dzielą jest ciężko

[ikaaaaaa]

Zazdroszczęęęęę!!! Ciesz się tym kobieto, bo my musimy prawie 5h samochodem jeździć, więc takie rozwiązania nie wchodzą w grę, a nie wspomnę już o tym, że nie zawsze będzie przyjeżdżał ;/

[weroniczka134]

uuu to ciężko, ja się boję tej weekendowej służby, kiedy nie będzie mógł przyjechać i 2 tygodnie będę sama w domu siedziała

[aniula2006]

Weroniczka skoro dostał się do jednostki z Poznania to może z moim będzie pracował.Też słyszałam o tym prawniku bo wykładowcy sie dziwili co on tam robi.Przeprowadzasz się ze swoim TŻ do Poznania?Dostał sie do miejskiej czy wojewódzkiej?

[weroniczka134]

niby przez pierwsze 3 lata każdy musi przepracować w tej jednostce której się dostał czyli u mojego TŻ Poznań, ale on jest w oddziałach prewencji a Twój ? Przed szkoleniem miał tydzień już służby, więc może być i tak że będą pracować razem być może nawet się znają Po szkoleniu on zamieszka w Poznaniu (wynajmie pokój) , a ja dopiero przyjadę pod koniec maja i planujemy kupić mieszkanie

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

przez ten tydzień najpierw robili na ul Kochanowskiej a później w oddziałach prewencji na taborowej

[tatajanka]

Nie muszą pracować 3 lata w jednostce, która przyjmowała ich Mój i TŻ kolega przyjmował się w Poznaniu, bo największe szanse z dużego miasta miał i po 4 m-cach przeniósł się do miejscowości niedaleko domu swojego Ale jak wy planujecie coś tam kupić, to w sumie bez różnicy
My już budujemy Dziś pierwszy dzień budowy był i właśnie TŻ się stresuje, bo nie może czynnie brać we wszystkim udziału.