wlosy - co ja wyczytalam :-)

[karateczka000]

zasady zdrowej kobiety * z książki x (1970)

" do kąpieli używamy balii, miednicy, konewki, wiadra, kubka do polewania. Najlepiej jest stanąć w balii i polewać ciało ciepłą wodą czerpaną kubkiem ze stojącego obok wiadra."

" w czasie wieczornego mycia należy pamiętać o czyszczeniu zębów, najlepiej jest używć zmielonego proszku lub pasty"

" Włosy należy myć co 10 dni, chyba, że lekarz zaleci inaczej"

" brudnych podpasek nie trzeba suszyć, gdyż trudniej jest je wówczas uprać. Kulturalna kobieta nie powinna rozrzucać podpasek ani w domu czy na brzegu jeziora lub rzeki, ani nigdzie indziej. Odpadki i nieczystości powinnyśmy zakopywać w ziemi lub spalać.Jeśli postępujemy inaczej dajemy o sobie złe świadectwo"

[magdzialenk@]

Napisane przez miu miu

Świetny wątek! Teraz już wiem dlaczego tak wielu ludzi śmierdzi w środkach komunikacji miejskiej - nie idą z duchem czasu

A na serio - trochę to przykre, że takie książki mają jeszcze prawo bytu. Powinni wydawać co jakiś czas broszurki z uaktualnieniami i rozdawać ludziom za darmo w przychodniach lekarskich bo może faktycznie niektórzy nadal korzystają z takich "rad" A takie starocie to może do jakiegoś specjalnego muzeum dot. higieny i dbania o siebie na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci Może ludzie zrozumieliby wreszcie, że zmienianie majtek co 3 dni i mycie włosów raz w tygodniu nie ma nic wspólnego ze zdrowiem

mylam kiedys raz na tydzień i jakos mi sie nic nie stalo, jeszcze żyje a wlosy byly wlasnie w tedy zdrowsze!

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez magdzialenk@

mylam kiedys raz na tydzień i jakos mi sie nic nie stalo, jeszcze żyje a wlosy byly wlasnie w tedy zdrowsze!

Też kiedyś tak myłam i było ok ale obecnie co drugi dzień, bo tak się przetłuszczają, nie wiem dlaczego

[miu miu]

Napisane przez magdzialenk@

mylam kiedys raz na tydzień i jakos mi sie nic nie stalo, jeszcze żyje a wlosy byly wlasnie w tedy zdrowsze!

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;3483968]Też kiedyś tak myłam i było ok ale obecnie co drugi dzień, bo tak się przetłuszczają, nie wiem dlaczego[/quote]

Ja też! Kiedyś (jako dziecko) myłam co tydzień ale niestety teraz nie ma tak dobrze i myję co 2 dni Nie miałam na myśli tego, że koniecznie trzeba myć włosy częściej niż co tydzień! Chodziło mi raczej o to, że obecnie większość ludzi niestety potrzebuje to robić częściej ale jakoś tego nie zauważają

[alena7]

Muszę myć włosy co dwa dni ,inaczej nie mogę się nikomu pokazać.Jako dziecko myłam włosy raz na tydzień i miałam problemy z ich rozczesaniem ,były tak ''suche''.Najbardziej rozbawił mnie tekst o sikaniu za stodołą.

[calkiem-spoko]

Ostatnio czytałam w "Angorze" o kobiecie, która nie myła włosów przez pół roku. Podobno po tym czasie włosy wyglądały lepiej niż przy regularnym myciu, tyle że były strasznie sztywne.
No i ciężko było jej wytrzymać na początku, gdyż włosy śmierdziały, a gdy je czesała, szczotka była cała brudna.
A teraz podobno jest pięknie i włosy nie śmierdzą...
Hm. Może jakaś chętna do eksperymentu? Proszę o relację na bieżąco na wizazu

[calkiem-spoko]

:d:d:d

[sunrise]

omg
ja nie

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez calkiem-spoko

Ostatnio czytałam w "Angorze" o kobiecie, która nie myła włosów przez pół roku. Podobno po tym czasie włosy wyglądały lepiej niż przy regularnym myciu, tyle że były strasznie sztywne.
No i ciężko było jej wytrzymać na początku, gdyż włosy śmierdziały, a gdy je czesała, szczotka była cała brudna.
A teraz podobno jest pięknie i włosy nie śmierdzą...
Hm. Może jakaś chętna do eksperymentu? Proszę o relację na bieżąco na wizazu

łoj za taką cenę to podziękuję

[calkiem-spoko]

Hm hm...chyba sama będę musiała się skusić na eksperyment

[Atram]

przeczytalam caly watek i poplulam monitor chyba przeczytam sobie jedna z takich ksiazek jak bede miala ferie

Napisane przez hecate

o to od dzis sie skonczy! bez potrzeby juz nie pojde!

leże

Napisane przez martina@

[b]
Rozpowszechniło się obecnie noszenie butów gumowych - gumiaków. Są one niedrogie, łatwe do utrzymania w czystości i praktyczne na błoto.

musze sobie takie sprawic

[magdzialenk@]

Napisane przez miu miu

Ja też! Kiedyś (jako dziecko) myłam co tydzień ale niestety teraz nie ma tak dobrze i myję co 2 dni

zrobilam to niedawno, a w dzieciństwie zawsze mylam raz na tydzien- nie mialam potrzeby myc czesciej, co nie znaczy że byłam brudasem

Napisane przez miu miu

Nie miałam na myśli tego, że koniecznie trzeba myć włosy częściej niż co tydzień! Chodziło mi raczej o to, że obecnie większość ludzi niestety potrzebuje to robić częściej ale jakoś tego nie zauważają

[Atram]

mam pytanie.. czy wtedy istnial seks oralny? bo nie moge sobie tego wyobrazic...

[calkiem-spoko]

Atram, a Ty myślisz, że teraz do orala to wszyscy tacy czyściutcy są?
Często tak bywa, że osądzamy innych według swoich kryteriów, czyli jak MY nie wyobrażamy sobie seksu z brudasem, to INNI też nie.

[motylek1007]

Napisane przez calkiem-spoko

Hm hm...chyba sama będę musiała się skusić na eksperyment

no to czekamy na relacje i oczywiscie reakcje otoczenia

ale najwazniejsze jakie efekty

[calkiem-spoko]

motylek1007, po głębszym namyśle zrezygnowałam.
No dobra, przyznaję - wymiękłam .
Właśnie siedzę ze świeżo umytym owłosieniem.

[ewelkaw]

Jeju jakoś nie moge sobie wyobrazić tego braku higieny w dawnych czasach(średniowiecze etc.) chyba za bardzo przesiąkłam nowoczesnością
Ja musze myć włosy codziennie!To moja fobia...po dwoch dniach wydają mi się nieświerze
ale znam kobiete która myje włosy raz na ok.1-2miesiące, jest to osoba starsza, włosy jej nie śmierdzą, a wyglądaja zdrowo...tzn. ciągle wyglądają tak samo bo nosi je w koku na czubku głowy i chyba nawet w tym koku śpi...włosy mają naprawde imponująca długość i są bardzo grube i zdrowe. Jakos nie wyobrażam jej sobie w innej fryzurze. Więc z własnego doświadczenia wiem,że da się nie myć włosów długi czas i mogą wyglądać dobrze...ale ja bym tak nie potrafiła

[Atram]

Napisane przez ewelkaw

Jeju jakoś nie moge sobie wyobrazić tego braku higieny w dawnych czasach(średniowiecze etc.) chyba za bardzo przesiąkłam nowoczesnością
Ja musze myć włosy codziennie!To moja fobia...po dwoch dniach wydają mi się nieświerze

mam to samo, tylko gorzej bo musze myc 2-3 razy dziennie, 2 razy to minimum

[mmonika89]

* "wlosy myjemy co 7 do 14 dni"
* "pielegnowanie wlosow tlustych - ... Mycie wlosow co 7 dni jest w przypadku lojotoku wlasciwym odstepem czasu...Do mycia nie nalezy uzywac proszkow do prania, uszkadza on bowiem chemicznie wlosy"
* "mycie na sucho - istnieja specjalne pudry, ktore sluza do mycia wlosow na sucho. Maja one wlasniwosci wchlaniania tluszczu i sluza do odtluszczania wlosow.....Natomiast w zadnym wypadku nie mozna stosowac do szybkiego mycia wlosow benzyny, gdyz jest to bardzo niebezpieczne"

wiecie co?to prawda!ja sama mam problem z przetłuszczaniem sie włosówale byłam kiedyś u dermatologa i wiecie co ona mi powiedziała?!że przy włosach przetłuszczajacych sie trzeba je myc co 7 dni,bo jak nie to zaczna wypadać...a i kazała mi myć włosy szamponem Eva natura- podobno nie zawiera tylu szkodliwych substancji...i powiedziała ze tylko ci co maja na codzień kontakty w wapniem (na włosach,ci budowlańcy) to muszą je codziennie myć....zszokowała mnie ta dermatolog(choć ta dermatolog jest znana i bardzo dobra) ....oczywiście nie stosuje sie do jej poleceniabo nie mam odwagi by nie myc włosów.......mo że kiedyś

[aaliyah]

Napisane przez mmonika89

ja sama mam problem z przetłuszczaniem sie włosówale byłam kiedyś u dermatologa i wiecie co ona mi powiedziała?!że przy włosach przetłuszczajacych sie trzeba je myc co 7 dni,bo jak nie to zaczna wypadać...a i kazała mi myć włosy szamponem Eva natura- podobno nie zawiera tylu szkodliwych substancji...i powiedziała ze tylko ci co maja na codzień kontakty w wapniem (na włosach,ci budowlańcy) to muszą je codziennie myć....zszokowała mnie ta dermatolog(choć ta dermatolog jest znana i bardzo dobra) ....oczywiście nie stosuje sie do jej poleceniabo nie mam odwagi by nie myc włosów.......mo że kiedyś

Ja bym tak slepo nie wierzyla w to co lekarze zalecaja. Sama mam przetluszczajace sie wlosy - po 2 dniach od umycia to juz bym sie ludziom nie pokazala. Dlatego myje je codziennie. I jakos mi nie wypadaja - wrecz przeciwnie mam bardzo zdrowe wlosy, bez rozdwojonych koncowek i bardzo geste.

Ja z kolei jak bylam kiedys u internisty to ona sie dziwila po co ja gole pachy. Jak chce, to niech sobie nie goli, ja tam w buszu nie mieszkam

[magdzialenk@]

Napisane przez mmonika89

wiecie co?to prawda!ja sama mam problem z przetłuszczaniem sie włosówale byłam kiedyś u dermatologa i wiecie co ona mi powiedziała?!że przy włosach przetłuszczajacych sie trzeba je myc co 7 dni,bo jak nie to zaczna wypadać...a i kazała mi myć włosy szamponem Eva natura- podobno nie zawiera tylu szkodliwych substancji...i powiedziała ze tylko ci co maja na codzień kontakty w wapniem (na włosach,ci budowlańcy) to muszą je codziennie myć....zszokowała mnie ta dermatolog(choć ta dermatolog jest znana i bardzo dobra) ....oczywiście nie stosuje sie do jej poleceniabo nie mam odwagi by nie myc włosów.......mo że kiedyś

ja jej wierze. pierwszy tydzien najgorszy a pozniej jest juz ok

[klaustrofobia007]

myje włosy co drugi dzien. kiedyś byłam choram i wlosy umylam dopiero jak doszlam do siebie i moglam sie doczolgac do lazienki, bylo to po tygodniu. ten tydzien chorobowy byl maskryczny, wlsoy okropne fuuuu ale potem wlosy musialam umyc dopiero po 4 dniach !!!!! a nie po 1 dniu jak zwykle. no szok, czyli z tym myciem wlsoow to moze byc prawda. poza tym kiedys czytalam wywiad z Jerry Hall (żoną Micka Jagera i modelka ) i jej fryzjerem (jakims znanym fryzjerem gwiazd w hollywood) i wlasnie oni opowiadali ze recepta na piekne , dlugie, zdrowe wlosy jest mycie ich raz na tydzien i jerry tak wlasnie robi. mowila, ze poczatki byly ciezkie a teraz to dla niej norma. ten fryzjer mowil ze wszystkim swoim klientkom tak radzi. kurcze wiec moze to jednak dziala????

[oliwia2]

hahaha , no usmiałam się nieźle.
No i wnioskuję, że kiedyś ludziom się żyło fajnie, nie ?;d
hahahah ;P
tak swojsko i naturalnie haha xD
nie to, co teraz.

haha <lol2>

[eyo]

włosy się zawsze bardziej przetłuszczają kiedy się je częściej myje co z kolei prowadzi do jeszcze szybszego przetłuszczania ;D

jak się zacznie myć raz na tydzień to z początku będzie problem ale po 2 - 3 tygodnia to ustanie i włosy będą dłużej świeże niż przy myciu co dwa dni

To, że lekarzom nie należy ślepo wierzyć to spoko... ale jak mowa o podstawowych rzeczach a nie wymyślnych choroboach to jednak można się wyzbyć paru fobii i uwierzyć.
Gdyby to nie miało nic do rzeczy to by wszyscy nie odradzali mycia głowy codziennie...


no ale ja moje myję co dwa dni bo mam przesuszone i muszę naodzywiać ;D

[mysia m]

Wiecie, te wszystkie rady były kiedyś bardzo cenne. Dbałosc o higienę i sposób życia zmieniał się wraz z wiekami, choc dziś takie stare ksiązki już nas śmiesza lub szokują.

Ale daleko nie trzeba sięgac. Na niejednym forum czytałam o dziewczynach, które twierdziły, że używały Ace (tego wybielacza) do rozjaśniania włosów, a jedna stwierdziła nawet, że dobry jest płyn do wc z wybielaczem i ona taksobie czerń sprała. I to nie były wygłupy, tylko szczere wyznania!!! Moze ktoś powinien poprawic tamto wydanie książki o tym,że proszek się nie nadaje do mycia włosów..?

Moja babcia bierze kąpiel i myje włosy jeden raz na 2 tygodnie i jak to określa' myje miejsca strategiczne w miednicy' codziennie. Jest czysta, bardzo zadbana i ma imponujące włosy. Jej wiek to 83 lata. Tylko bardzo dużo zmarszek, ale mówi, ze to po słoncu, bo ona filtrow nigdy nie używała a opalała się na czarno prawie.
Do dziś sie z nia kłoce, ze ja musze myc włosy co 2-3 dni bo ona twierdzi, ze nie, ze to wina tych środkow myjących, ze jak sie juz zacznie uzywac, to trzeba bez przerwy. No i cos w tym jest. Ona używa tylko mydła Jelen i.. jedwabiu glisskura w mgiełce

Jeszcze jedna rzecz. W Afryce kobiety, nie wiem w ktorym plemionie, układają sobie włosy używając do tego.. krowiego łajna No mucha nie siada...

[hotshopaholic]

Co do mycia i pielegnacji wlosow...
Az miesem chce sie rzucić, wybaczcie Wizazanki, ale jak się myjecie, to... Omijacie plecy bo, `plecy myje co 2-3 dni, nie przetluszczaja sie` ?!

Ja, jak się myje, to całe ciało w które wliczamy również skóre głowy oraz włosy ją porastające.

Przerażają mnie opowieści o `babciach` myjacych głowe raz na tydzień czy dwa... Dramat higieniczny, nie wspominajac już o reszcie aspektów...

[Elfia4]

Napisane przez piwko

Ja pamiętam jak w mojej szkole podstawowej (zaznaczam, że to były lata dziewięćdziesiąte) nie jakiś osiemnasty wiek. Pani, namawiała dziewczyny do podpasek WIELORAZOWEGO użytku. Te podpaski miałyśmy uszyć ze szmat z flaneli,( nie wiem pewnie najlepiej ze starych męskich koszul,) a następnie prać i suszyć. Ponoć to miało być najzdrowsze i najbardziej higieniczne. Do dziś mam gęsią skórkę.....

Mam starą książkę, gdzie jest nawet sposób zrobienia takiej podpaski z całym systemem mocowania. Mogę poszukać i wrzucić foty kilku stron. Zabawa przednia. Nie raz dla zabawy czytałam tą książkę

[krolowakiczu]

hahahaha

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Elfia4

Mam starą książkę, gdzie jest nawet sposób zrobienia takiej podpaski z całym systemem mocowania. Mogę poszukać i wrzucić foty kilku stron. Zabawa przednia. Nie raz dla zabawy czytałam tą książkę

Mnie to akurat nie śmieszy, bo sama stałam w kolejkach za podpaskami.

[Elfia4]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;16233848]Mnie to akurat nie śmieszy, bo sama stałam w kolejkach za podpaskami.[/QUOTE]
30 czy 50 lat temu nie było to śmieszne, bo najpierw jednorazowych podpasek nie było, potem były reglamentowane, ale z dzisiejszej perspektywy jest to po prostu zabawne wspomnienie mamy czy babci