Pozytywnie

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Jutte zdasz

ja dzisiaj kupiłam sobie ekspres do kawy z Boscha tassimo i jest super! Normalnie banan na ustach!

[Jutte]

patka3008 mam nadzieje
cały czas sobie powtarzam ze zdam za pierwszym razem

hmhm... nie ma jak pyszna kawusia z ekspresu na dobre rozpoczęcie dnia

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

będę trzymać kciuki
wiesz na początek kupiłam sobie kapsułki z Milką, więc delektuję się kakaem

[Jyotika]

Ten tydzien minal mi naprawde bardzo szybko. Byl super i mimo, ze wczoraj czulam sie jakby mnie przejechal pociag, bylo warto i swietnie sie bawilam. Chcialabym podziekowac za ladna pogode, wszystkie spacery jakie dzieki niej moglam odbyc. dziekuje za cudne spotkanie z kolezanka i swietny czas z nia spedzony. Ciesze sie, ze poznaje nowych ludzi, nowe mozliwosci. Fajnie jest kiedy wiesz, ze mozesz sobie pozwolic i spedzic caly dzien lazac po miescie bez celu, ogladajac witryny sklepowe i milo rozmawiajac. Dziekuje za dobrych ludzi, ktorzy pomagaja mi jak tylko moga. Ciesze sie, ze jestem w KZ i mam mozliwosc podszkolic swoj jezyk jeszcze lepiej. Ciesze sie, za kazda chwile spedzona z Lubym. Dziekuje za jego poczucie humoru, cierpliwosc, czulosc. Fajnie, ze dzis pogoda byla ladna to umylam okno w sypialni. Ogolnie przez to, ze mialam zajete pare dni, dopiero dzis udalo mi sie ogarnac mieszkanie Nie lubie tego robic w niedziele, ale juz nie chcialam zostawiac na poniedzialek. Ciesze sie za nowe doswiadczenia, ktore moge zdobyc dzieki Almaty International Women'c Club, gdzie zostalam redaktorem gazety! Mam nadzieje, ze bedzie to tak fajne i przyjemne na jakie sie zapowiada Jestem bardzo zadowolona z tego weekendu, czasu spedzonego z przyjaciolmi, Lubym, telefonami do bliskich Aha, i dziekuje za piekna jesien, jaka mam okazje ogladac w Almatach - jest slonecznie, juz nie tak cieplo, ale jasno i drzewa wygladaja przecudnie

A jak tam u Was? Mam nadzieje ze rownie optymistycznie i kolorowo!

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

w poniedziałek kupiłam sobie ekspres do kawy tassimo i nie żałuję żadnej złotówki, którą wydałam na niego, poza tym jestem wdzięczna za pogodę, za rozmowę z Kimś, kto jest niesamowitą osobą w moim życiu. Jestem szczęśliwa, że zrobiłam drobne zakupy na uczelni, że mam już plan zajęć. Jestem dumna z siebie, że wysłałam pare CV i że już jest jakiś odzew, więc coś z tego będzie. Cieszę się, za spotkanie z rodziną, za spacer w nocy z "obstawą" w postaci 4 psiaków i ich właścicieli. Najbardziej cieszę się z niedzielnego wypadu i wspólnego spędzenia czasu. Nastawiło mnie to tak mega pozytywnie. Dziękuję za prezenty, które otrzymałam, dziękuję za czas, który mi niektórzy poświęcili, za rozmowę, za wspólne oglądanie serialu do późna. I to chyba tyle w tym tygodniu, od niedzieli przeprowadzam się do nowego mieszkania, nowy rok akademicki, nowa grupa, mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego

[Jyotika]

patka3008 super wpis. Ciesze sie, ze coraz wiecej osob sie wypowiada.

***

Moj tydzien byl bardzo pracowity. Ciesze sie, ze udalo mi sie tyle osiagnac. Z najprostszych bylo wstawanie do 9 rano, porzadkowanie kuchni i przygotowywanie sniadania, sluchanie medytacji i afirmowanie. Dziekuje, za pamiec o tym. Do najtrudniejszych zadan, na ktore poswiecilam najwiecej uwagi, nalezalo: zaprojektowanie strony internetowej o mym zyciu w KZ, zlozenie 32 stron gazety dla Almaty International Women's Club, zakonczenie Unit3 Bussines adn Administration Course LvL2. Bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie znalezc na to wszystko czas, zorganizowac swoja prace. Dziekuje za nowe rzeczy, jakich dzieki tym zadaniom sie nauczylam. Do tego pare malych przyjemnosci - spotkanie na kawie z Emilem, spacer z Sholpan, telefon do Taty i Julka, sobotnia randka z Lubym i dzisiejszy udany dzien razem z nim w domu. Naprawde ciesze sie, ze umiemy poswiecac sobie tyle czasu i jest nam z tym dobrze
Do tego oczywiscie udalo mi sie zadbac o wlosy, zrobic pranie, wysprzatac caly dom, popisac zalegle emaile, zadbac o bloga. Naprawde ciesze sie z tego co robie i jak mi to wszystko wychodzi.
Mam nadzieje, ze u Was rowniez wszystko jak najbardziej pozytywnie

[isabelka00]

Witajcie kochane
Bardzo się cieszę , że w weekend miałam okazję odpalić dawno zakurzony skuter i poczuć wiatr wiejący w twarz
świetna przejeżdża się odbyła
pozytywne emocje

[Jyotika]

Dawno nie zagladalam, widze, ze maly przestoj sie zrobil... Brak czasu albo pamieci czasem mnie dobija.

***

Za co moge podziekowac w minionym tygodniu (a wlasciwie dwoch)? Za to, ze slonce tak pieknie swieci i po raz pierwszy od dluzszego czasu moge podziwiac piekna jesien (szkoda tylko ze nie polska) - babie lato w pelni. Owszem byly dwa dni, kiedy bylo chlodniej i w gorach spadl maly snieg, ale i tak bylo pieknie.
Dziekuje za wszystkie chwile mile spedzone z Lubym, czy podczas wspolnego posilku, czy podczas spaceru, grania w Scrabble, ogladania filmu itp. Dziekuje za kazde jego mile slowo skierowane do mnie, za kazdy jego dotyk i usmiech. Dziekuje za to, ze mnie podwozi i odbiera z centrum miasta, dzieki czemu ja moge spotkac sie ze znajomymi (mieszkamy daleko od centrum i nie dojezdzaja do nas zadne autobusy).
Ciesze sie, ze choc jestem w KZ dopiero drugi miesiac, mam juz kilkoro stalych znajomych, z ktorymi spotykam sie czy to na spacer, obiad, kawe. Dziekuje za ich czas mi poswiecony i za mile spedzone chwile.
Ciesze sie, ze udalo mi sie niedawno porozmawiac chwilke na FB z kolezanka, z ktora dawno nie mialam zadnego kontaktu.
Dziekuje za ponad juz 3000 osob, ktore zajrzalo na moj blog. Mam nadzieje, ze choc czesc z nich znalazla tam przynajmniej czesc odpowiedzi jakich szukali.
Ciesze sie, ze zaczal sie nastepny tydzien

[regularkate]

Napisane przez Jyotika

Dawno nie zagladalam, widze, ze maly przestoj sie zrobil... Brak czasu albo pamieci czasem mnie dobija.

***

Za co moge podziekowac w minionym tygodniu (a wlasciwie dwoch)? Za to, ze slonce tak pieknie swieci i po raz pierwszy od dluzszego czasu moge podziwiac piekna jesien (szkoda tylko ze nie polska) - babie lato w pelni. Owszem byly dwa dni, kiedy bylo chlodniej i w gorach spadl maly snieg, ale i tak bylo pieknie.
Dziekuje za wszystkie chwile mile spedzone z Lubym, czy podczas wspolnego posilku, czy podczas spaceru, grania w Scrabble, ogladania filmu itp. Dziekuje za kazde jego mile slowo skierowane do mnie, za kazdy jego dotyk i usmiech. Dziekuje za to, ze mnie podwozi i odbiera z centrum miasta, dzieki czemu ja moge spotkac sie ze znajomymi (mieszkamy daleko od centrum i nie dojezdzaja do nas zadne autobusy).
Ciesze sie, ze choc jestem w KZ dopiero drugi miesiac, mam juz kilkoro stalych znajomych, z ktorymi spotykam sie czy to na spacer, obiad, kawe. Dziekuje za ich czas mi poswiecony i za mile spedzone chwile.
Ciesze sie, ze udalo mi sie niedawno porozmawiac chwilke na FB z kolezanka, z ktora dawno nie mialam zadnego kontaktu.
Dziekuje za ponad juz 3000 osob, ktore zajrzalo na moj blog. Mam nadzieje, ze choc czesc z nich znalazla tam przynajmniej czesc odpowiedzi jakich szukali.
Ciesze sie, ze zaczal sie nastepny tydzien

Jyotiko, Ty zawsze tak pozytywnie piszesz o swoich miłych chwilach, że sama zaczynam się cieszyć, mimo że to Twoje sukcesy - a ja czuję, jakby były moimi

Ja jestem szczęśliwa z tym, że już 4 miesiąc pracuję i w końcu jest to wszystko na piśmie - w jakiś dziwny sposób jestem z siebie dumna, bo wcale jeszcze nie musiałabym wkraczać na rynek pracy, a się udało. Cieszę się, że świetnie dogaduję się z moim TŻtem i rozumiemy się tak dobrze, jak od lat nie było. Cieszę się z nowych fiszek do słówek z legal english i mogę teraz dokształcać się w każdej wolnej chwili. Jestem z siebie dumna, że w końcu wróciłam dziś do ćwiczeń - od razu mam więcej energii!

[Jyotika]

Napisane przez regularkate

Jyotiko, Ty zawsze tak pozytywnie piszesz o swoich miłych chwilach, że sama zaczynam się cieszyć, mimo że to Twoje sukcesy - a ja czuję, jakby były moimi
Ja jestem szczęśliwa z tym, że już 4 miesiąc pracuję i w końcu jest to wszystko na piśmie - w jakiś dziwny sposób jestem z siebie dumna, bo wcale jeszcze nie musiałabym wkraczać na rynek pracy, a się udało. Cieszę się, że świetnie dogaduję się z moim TŻtem i rozumiemy się tak dobrze, jak od lat nie było. Cieszę się z nowych fiszek do słówek z legal english i mogę teraz dokształcać się w każdej wolnej chwili. Jestem z siebie dumna, że w końcu wróciłam dziś do ćwiczeń - od razu mam więcej energii!

Widzisz, jak sama slicznie potrafisz pisac! To wszystko kwestia wprawy Im czesciej zaczniesz pisac i poczatkowo "szukac" w glowie co napisac, tym pozniej bedzie Ci latwiej i zanim sie spostrzezesz bedziesz miala cala strone I ciesze sie, ze to tak latwo sie to czyta. I o to tez chodzi, jesli czujesz moje emocje - masz wrazenie ze sa Twoimi i sama zaczynasz dostrzegac wiecej rzeczy, prawda?

***

Moj miony tydzien byl zmienny jak choragiewka mozna by bylo powiedziec.
Pare dni temu padl pierwszy snieg w Almarasanie. Wygladal slicznie i uroczo przez okno. Jak rankiem jak musialam wyjsc na dwor juz tak fajnie nie bylo ale to dlatego ze nie jestem przygotowana jeszcze na te pogode - nie mam cieplych butow i kurtki, nie mowiac juz o czapce i rekawiczkach.
Bycie slomiana wdowa pozwolilo mi na najwazniejsza rzecz - sluchanie rankiem Radiowej 3. Lubie sluchac tej stacji rankiem, a za bardzo nie moge bo Luby polskiego nie rozumie. Poza tym moge sobie chodzic caly dzien z tlusta mascia odzywcza i sudokremem na buzi, i nie przejmowac sie kto i jak mnie zobaczy, bo nikt nie zobaczy! Moge w koncu pograc sobie spokojnie w swoje gry, nie slyszac jego komentarzy, ze "moglabym zajac sie czyms bardziej produktywnym" w czasie, kiedy on sam sobie siedzi i pogrywa na swym iPadzie.
Udalo mi sie znalezc fajnego bloga o domowych sposobach na ladna cere czy rece. Sa to proste recepty "dla leniwych" i zawsze czegos takiego szukalam i ciesze sie, ze w koncu udalo sie znalezc.
Ciesze sie, ze udalo mi sie spotkac z ze znajomymi. Bylo fajnie i milo, nowe pomysly, dobre rady. Udalo mi sie kupic nowa ksiazeczke dla siebie oraz kalendarz dla kolezanki - maly organizer. Sama podrozowalam metrem - trafilam na stacje z roznych czesci miasta (co przy mojej zdolnosci do poruszania sie w terenach zabudowanych graniczy z cudem). Bardzo sie ciesze ze udaje mi sie powoli opanowywac publiczne srodki transportu.
Powoli organizuje sobie prace nad nowym wydaniem gazetki. Na razie zbieram informacje i zdjecia. Kolekcjonuje. W przyszlym tygodniu zajme sie ukladaniem i sortowaniem wszystkiego. Ciesze sie, na sama mysl o tym. Bardzo mi sie podoba ta praca.
Zanim zostalam slomiana wdowa, spedzilam pare uroczych chwil z Mattem. Bylismy na milym krotkim spacerze, na smacznym jedzonku i kawie, spedzilismy pare milych chwil w domu. Dziekuje za jego czas, poczucie humoru i mile slowa. Dziekuje za jego sms z Dubaju, ze teskni.

Poza tym chce podziekowac za najwazniejsze - za to, ze mam co jesc, gdzie spac, ze moge widziec i ogladac filmy, ze moge sluchac dobrej muzyki. Dziekuje za to, ze mam dwie nogi i moge chodzic. Ciesze sie, ze mam dwie rece, dzieki ktorym moge pisac i malowac

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

hej dawno mnie nie było, ale to wszystko przez to, że nie miałam przez cały październik- do wczoraj dostępu do internetu. Co się u mnie działo? Wiele zmian, przeprowadziłam się do nowego mieszkania, usłyszałam mase komplementów, wzięłam udział w paru kursach, które mi już pomagają. Praktyk nadal szukam, ale nie poddaje się. Ktoś mi powiedział, że zmieniłam się, ale na lepsze. Jestem bardziej otwarta, bardziej pewna siebie i swoich wartości. Nie boję się porażki, a jeżeli taka się zdarzy to wstaję, strzepuję piach i idę dalej. Jestem wdzięczna, za każdą nową osobę, którą poznałam, za każde spotkanie, za każdego smsa, rozmowę przez telefon i za każdy promień słońca. Sama widzę, że coraz częściej się uśmiecham do siebie, do ludzi w tramwaju i to jest najważniejsze. Trzymajcie się cieplutko i nie dajmy się chandrze!

[Diablica z Tasmanii]

W końcu zapisałam się na kurs prawa jazdy

udało mi się przetrwać ciężkie chwile w pracy i opanowałam nowy system, który jest tak powalony i trudny jak nie wiadomo co i jestem z siebie niesamowicie dumna

[gwiazdeczka26]

Jejku jak dawno mnie tu nie bylo!
A wszystko z nadmiaru dobrych rzeczy
Udalo sie nam o czasie otrzymac klucze do nowego mieszkania i moglismy spokojnie sie przeprowadzic. Remont idzie powoli, ale juz widze ze bedzie pieknie. W koncu mieszkam u siebie i na swoim.
Jestesmy wszyscy zdrowi i radzimy sobie w trudniejszych chwilach a to najwazniejsze.

[Jyotika]

Mnie tez dawno nie bylo - internet w kratke z powodu powracajacych opadow sniegu oraz chorobsko sie przypaletalo na pare dni
Gratuluje Wizazankom pozytywow - bardzo milo sie to czytalo

Co u mnie dobrego - chociazby dzis mialam bardzo mila i fajna rozmowe z konsultantem z agencji rekrutacyjnej, ktora mysle zakonczyla sie korzystnie dla mnie, do tego dostalam telefon z drugiej firmy w sprawie rozmowy o prace, na ktora mam sie stawic we srode

Co jeszcze fajnego - pare partyjek Scrabbli z lubym (oczywiscie wygrana wiekszosc przeze mnie), mile posilki w jego towarzystwie - czy to kawa, czy obiad, a nawet sniadanie :P
Znowu spadl snieg i byl taki sliczny bialy puszysty jeszcze rankiem, teraz juz go prawie nie ma...
Mam nowy pomysl na stronke / bloga (ale lenie sie z realizacja)...
Ciagle poznaje nowych i pozytywnych ludzi.
Udalo mi sie skonczyc gazetke klubowa i jutro zaniose ja do druku, mam nadzieje, ze wszsytko poszlo dobrze
A najbardziej sie ciesze z biletow lotniczych - swieta spedze w domu po raz pierwszy od 4 lat!!!

[Honey7]

Jest pozytywnie bo jest piątek

I w końcu umówiłam się na wizytę u dermatologa

[Jyotika]

Witam, i co u Was pozytywnego ostatnio sie wydarzylo?

Mnie w chwili obecnej najbardziej cieszy nowa znajomosc z N. Spedzilam mily wieczor z Lubym i kolega - wygrana partyjka w Scrabble, smaczny poncz wypity do niej, mila rozmowa - czego chcec wiecej?! Cieszy mnie to, ze jest wszedzie tak sniezno-bialo, u nas sniegu po kolana! Slicznie wszedzie wyglada! Dziekuje ze moge dzis posiedziec w domu i nie musze w te zimnice nigdzie wychodzic (znaczy sie planuje krotki spacer i pare zdjec)! Wlasnie siedze i podziwiam, bo sniego wciaz pada i ladnie to wyglada Chcialabym rowniez podziekowac za swoja leniwa niedziele, ktora spedzilam ogladajac filmy, piszac szkice postow, robiac slodkie "nic" (brakuje mi drutow i robienia szalika w takie dni, chyba powinnam sobie kupic)...

A jak u Was? Co pozytywnego i dobrego w minionym tygodniu was spotkalo?

[Jutte]

- mój storczyk na nowo zacznie kwitnąc bo pojawiły się małe pączuszki
-zdałam egzamin na prawko <jupi>
- sprawiłam sobie ładne perfumy
-byłam na ciekawym koncercie i wciąż słucham ich muzyki <3
-jednego wieczoru zrobiłam sobie fajne kanapki

[Jyotika]

Za co moge podziekowac w minionym (tak krotkim) tygodniu?

Dziekuje zaa piekny bialy iskrzacy snieg (bo to snieg powinien sie iskrzyc a nie wampiry). Jest slicznie wokolo mnie i choc utrudnia mi to poruszanie sie - do miasta jest daleko i jak tyle sniegu niewiel osob jedzie w tym kierunku - to bardzo mi sie podoba taka biala zima.
Dziekuje za sloneczne i w miare cieple jak na grudzien i gory dni (okolo -5 stopni tylko). Paru moich znajomych z KZ stwierdzilo, ze dawno nie bylo tak cieplej zimy i tak duzo sniegu - ponoc w 1995 spadlo tak duzo sniegu tak szybko (ogolnie zima zaczyna sie tutaj pod koniec grudnia, tera zprzyszla miesiac wczesniej).
Dziekuje za bardzo smaczy zimowy rozgrzewajacy kompot, ktory ostatnio zrobilam, i ktory zachwycil mego wybrednego Lubego. Lubie ten zapach - zawsze kojarzy mi sie wlasnie z ima i Wigilia, gdzie na stol podajemy podobny w skladzie kompot
Dziekuje za wszystkie partyjki w Scrabble, uwielbiam w nie grac, nawet jesli przegrywam (chyba pora jednak nauczyc sie pare nowych slowek z angielskiego) ...
Dziekuje za nowa mala ksiazeczke, ktora sobie kupilam (kolejna czesc przygod Erasta Pietrowicza Fandorina). mam tylko nadzieje, znalezc czas na jej czytanie
Dziekuje za mile rozmowy przez telefon, Skype czy FB z moimi przyjaciolmi. Strasznie sie ciesze z istnienia internetu bo nie wyobrazam sobei zycia tutaj bez tego
Dziekuje za tylko 13 dni oddzielajace mnie od pobytu w PL. Strasznie sie ciesze, ze najblizsze swieta spedze w Polsce z przyjaciolmi i rodzina
Dziekuje za dobry i dlugi sen, jakiemu uwielbiam sie oddawac od godziny 24 do 8 rano. Mam jednak wrazenie ze lepiej bedzie jak pospie do 9 :P
Dziekuje za kazdy dobry posilek, nowy pomysl na danie, herbate czy zwykla salatke. Uwielbiam dobrze zjesc i humor od razu mi sie poprawia po czyms takim.
Dziekuje za kazdy usmiech moj, dowcip Lubego, przytulenie i czule slowo. Fajnie jest spedzac czas razem, cieszyc sie z czegos, dzielic sie dobrymi wiadomosciami
A przede wszsytkim dziekuje za to ze jestem, jestem zdrowa i szczesliwa

Pozdrawiam!

[regularkate]

A ja w tym tygodniu i chyba przez następne X lat będę wdzięczna - nie wiem komu, opatrzności albo czemuś takiemu - za piątkowe oświadczyny mojego TŻta, na które powiedziałam 100x I ogólnie wszystko się przy tym chowa! Jestem też wdzięczna, że tak fajnie wyszło proszenie moich rodziców o moją rękę - piękne kwiaty, miłe słowa i uśmiechy - tak, kurcze, powinno zawsze być w rodzinie!

[Lilly_Lilly]

nie potrafie jeszcze wyszukiwac takich zwyczajnych a zarazem cudownych chwil itd ale sprobuje cos napisac od siebie

Dziekuję za cudowny weekend z TŻ , za jego wsparcie i mile słowa
Super ze zapisalam sie pare tygodni temu na zajecia zumby bo daja duza frajde i energie a wlasnie tego potrzebuje
hmm co jeszcze mnie dobrego spotkalo w tym tygodniu? hmm...
o , ostatnio robilam pierniczki ktore poprawiły mi nastroj wczoraj choc zimno, bylam z TŻ na spacerze

Narazie to wszystko

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

dziękuję za praktyki, za weekend z rodziną, za ciężką prace włożoną w naukę KPA, za odwagę w założeniu bloga, za uśmiech na twarzy, za wytrwałość w postanowieniach

[Jyotika]

Ale fajnie sie czyta o waszych drobnych i duzych przyjemnosciach minionego tygodnia Normalnie banana mam na twarzy i super jest

[Lilly_Lilly]

dziekuje za piatek , za przetrwanie nastepnego tygodnia , za snieg za to ze sie spotkam z TŻ
dziekuje za prezent od TŻ na mikolajki

[Kath83]

Ja dziękuje za udany tydzień, za załatwienie paru spraw, za pomoc paru osobą, za darmowy masaż, za wytrwałość w ćwiczeniach i innych postanowieniach, za to że udało mi się zapisać do lekarza, za pomoc koleżanki w załatwieniu pewnego kremu, za miłych panów kominiarzy, za to że wszystko jest dobrze, za to że jestem zdrowa, za fajne spotkania, za mile rozmowy z przyjaciółmi, za dobrą pyszną owocowa herbatkę.

[regularkate]

Oo, ja również dziękuję za pyszną herbatkę, którą ostatnio zamówiłam, gdy byliśmy z TŻ na pizzy. Była świetna

Dziękuję za to, że wczorajsze spotkanie rodziców moich i TŻ wypadło bardzo, bardzo dobrze. Wszystko elegancko, bezstresowo (no może moja mama trochę 'się bała' ), ale naprawdę nie mogłam sobie tego lepiej wyobrazić.

Dziękuję, że zaliczyłam referat na zajęciach i mam z tym teraz spokój. Dziękuję, że dostałam w pracy mikołajkowy upominek od szefa Dziękuję, że nasz samochód jeszcze pali mimo że mamy po 20 stopnie mrozu w nocy.

Dziękuję za mojego TŻ, za fajnych rodziców, za mięciutkie koty i psa, który zrobił na przyszłych teściach wielkie wrażenie

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

a ja dziękuję za weekend spędzony w domu, za poniedziałkowe zakupy dla siebie i prezent dla jednej osoby, za pomysł z mikołajką w pracy, za prezent z pracy, za każdy uśmiech w mikołajki od przypadkowych ludzi, za każdy uśmiech który ja dałam innym, dziękuję za to, że nie poddałam się z nauką rzeczowego, za to, że nie poddałam się po niezaliczonym kole z KPA, za wczorajszego tygryska z żabki, za napisany referat z psycho, za rozmowę z rodzicami, współlokatorkami i to chyba wszystko
jeszcze za chwilę muszę się ogarnąć i nagrać filmik z życzeniami dla kumpeli

[Mimi08]

W tym tygodniu dziękuje za:
-2 dni spędzone w cieplutkim domu z gorącą herbatką
-skrzypiący śnieg pod nogami
-miłą pogawędkę ze starszą panią w poczekalni lekarskiej, w której to opowiadała mi jak to ciężko jest być starym, no i oczywiście nie zabrakło opowiadań typu: " A wie pani, moja synowa ..." A moja sąsiadka to..."
-to że wyspałam się na weekend
-za to że za pomocą jednego artykułu zaczęłam doceniać to gdzie mieszkam, w jakiej religii się wychowuje, że mam dach nad głową i codziennie co jeść
-słodyczowego mikołaja
-śmieszne przekręcenia mojej przyjaciółki które jak sobie przypomnę to od razu mam usmiech na twarzy
-za to że mój plany tygodniowy zrobiłam prawie w 100%
-i najbardziej dziękuje to że jadąc samochodem nie wjechałam w mur, a mało brakowało, bo było tak ślisko!

[Lilly_Lilly]

dziekuje za wczorajszy miły wieczor spedzony z przyjaciółka

[gwiazdeczka26]

Ja kazdego dnia wrcajac do domu dziekuje za moje (nasze) mieszkanko, za to ze jest tylko nasze i jest dokladnie takie jakie sobie wymarzylam.
Dziekuje, ze juz za 1,5 tyg lecimy do Polski na swieta!!!
Ciesze sie, ze kupilam wszystkim fajne prezenty i nie moge sie doczekac, zeby obdarowac nimi moich bliskich.
Ucieszylam sie kiedy padal snieg w Londynie

[suzuranka]

Dziękuję za:
- opatrzność, która czuwa nade mną, gdy jeżdżę po oblodzonej ulicy i jeszcze nie zaliczyłam wywrotki ( a u mnie kończą się one poważnym poturbowaniem )
- za zrealizowanie wielu mniejszych i większych planów tygodniowych
- za przyjaciół, na których w trudnych dla mnie czasach mogę bezgranicznie polegać
- za wygranie konkursu ( )
- za to, że mam się w co ubrać, mam ciepłe buty, płaszcz... mam co na siebie włożyć i co jeść
- mam gdzie mieszkać, mam łóżko, bieżącą wodę, ręce i nogi, oczy, smak i węch
- za ten wątek, który napawa mnie optymizmem