U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2012-26

[ladystar]

Kiciu do Sukien Ślubnych na pierwszej stronie jest podpiety nieaktualny post

Tutaj jest chyba najnowszy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=34391487&p ostcount=546

[magdalennne]

Napisane przez Jamee

A no to uspokoiłaś mnie z tą toksoplazmozą. No to chyba będę dalej molestować TŻ o kota

Proponuję mimo wszystko porozmawiać z lekarzem

Napisane przez lolita25

Co za pogoda
Leje i leje....będzie okropny dzień
I nawet od rana sie nie ciekawa atmosfera zaczeła,mój brat mnie wkurzył ma być świadkiem na naszym slubie ale on wogóle się nami nie interesuje....ma to totalnie gdzieś...nawet nas nie zapytał w czym pomóc ani nic....dzis rozmawialismy o garniturach rano bo wiem ze chce sobie kupic nowy,mówie mu ze jak chce to moge mu pomóc coś wybrać zeby fajnie wyglądał a on mi na to że pójdzie do pierwszego sklepu i kupi sobie za 230 zł a nie za 600 zł czy 1500 zł....masakra ja nie chce mu mówic za ile ma kupic garnitur ale moge pomoc mu cos wybrać....a on mi na to ze dziewczyna mu pomoże....ostatnio wybrała mu taki garnitur ze wisi na nim jak worek....masakra
Zależy mi na tym żeby ładnie wyglądal....moze przesadzam ale chyba chce dla niego dobrze-tak?

Chcesz dobrze, ale on jest na etapie zapatrzenia w dziewczynę, więc krytykując ją tylko pogarszasz obraz swojej osoby w jego oczach

Napisane przez ladystar

Kolejna radosna nowina od rana byleby tylko takie byly zawsze

Wczoraj zamowilam kosze dla rodzicow w jednej z kwiaciarni i przy okazji zagadalam do pani sprzedawczyni o piwonie w bukiecie , pani sprzedawczyni nie byla do konca pewna, ale obiecala ze szefowa sie dowie i oddzwoni do mnie i... przed chwila dzwonila, ze sa piwonie w lipcu jedna z niewielu, ktora tak twierdzi No i... bukiet bedzie kosztowal maksymalnie 150 zl Co do jaskrow to sprawa jest niepewna, ale byla bardzo otwarta i pomyslowa, wiec mowi, ze wymyslimy cos mniejszego, tanszego, aby bylo podobne do mojego bukietu
Wiec nie bede musiala jednak robic sama bukietow
I na koniec cos EKSTRA!! Pyta mnie gdzie mamy wesele, ja mowie ze w sali Xxx, a ona "Oooo.. to mimo wszystko i tak by pani do mnie trafila, bo nasza firma dekoruje ta sale, wiec to ze mna bedzie pani ustalac kolorystyke" normalnie umarlam ze szczescia Mowi, ze kosze dla rodzicow dowioza juz do sali, bukiety dowioza do mnie, albo do TZta Jestem przeszczesliwa!!!

Jak pięknie się poskładało

Napisane przez maruda80

To coś musi być, bo ja też zaspałam dzisiaj do pracy...

Ja dzisiaj miałam "dzień próbny" w jednym z przedszkoli. Generalnie dojazd tam zajmuje 20-25 minut. Wyjechałam z domu 45 minut wcześniej i spóźniłam się 20 Nie ma to jak dobry początek Był taki korek, że maskara. Na dodatek Pani dyrektor miała mi zapłacić za te godziny, które tam spędziłam, ale była u niej jakaś mama jak wychodziłam i powiedziała tylko, że chce żebym jeszcze przyszła i wtedy się rozliczymy. Mam nadzieję, że mnie nie wystawi.

Napisane przez Chatka

A ja się Wam pochwalę co dziś zakupiliśmy, zakochałam się normalnie Będzie super nie tylko w razie ewentualnego deszczu (tfu tfu!) czy mocnego słońca, ale i na sesji poślubnej się przyda
A po ślubie będzie można normalnie używać.
http://piekneparasolki.pl/ksztalty/2...-czerwony.html

Widziałam je już kiedyś Szkoda, że takie drogie

Napisane przez kindziulindzia

powinnam mieć 11-12 czerwca i ni ma

Oj to ja bym u lekarza już chyba była Ależ byłoby cudownie

Napisane przez melod_y

eKursNPR - Odcinek 6. Typowy cykl - karta obserwacji nr 1...
nie wiem czy to ma sie jakos do tych kursow czy tez nie mam nadzieje ze NIE
ja umre jak oni mi wyjada z tekstami o sluzach i innych takich

Obawiam się, że jednak was to nie ominie, bo to jeden z podstawowych elementów tej metody

Napisane przez kasia_kuku

Chodzię jak zoombie. Wymiotuję krwią, nie jem, nie śpie. Nie mam wyników nadal a obronę mam ustaloną na poniedziałek o 14... Nie mam w nikim wsparcia, bo dla rodziców nie ma opcji zaocznych studiów i wesela, wiec jak nie zdałam tego pieprzonego egzaminu to raczej ślubu nie będzie bo mi nie pozwolą nie iść na studia mgr (lub zrobić rok przerwy). Jest tak do dupy jak nigdy nie było... ;(

Napisane przez kasia_kuku

Nie gorsze ale sie nie zapłacą same.

Miałam iść do pracy(1/2 etatu) i na studia dzienne, żeby coś odłożyć na ślub ale rodzice mi finansują i tak całe wesele. Jak pójdę na zaoczne to mi nie zapłacą za studia 2900 za semestr co daje 4x2900 = 11600 plus 20000 na wesele.

Najgorsze jest to właśnie, że dla rodziców to koniec świata. Nie mam nic w nich oparcia, ma być już zdane i nic nie rozumieja...

Kasiu rodzice chcą jak najlepiej dla nas i nie rozumieją, że nie zawsze da się wszystko zrobić W ostateczności nie będziesz miała wyjścia i zrobisz przerwę w studiach, pójdziesz do pracy, odłożysz i dopiero zaczniesz

Napisane przez baskaeta

widziałam że pisałyście też o toksoplazmozie i nie wyrzucajcie swoich kotów przed zajściem w ciążę lub też w trakcie wystarczy jedno badanie kota u weta i będzie ok. Będziecie mieć pewność ze wasz zwierzak nie roznosi choroby po za tym nie tylko koty ją roznoszą

Nie ma mowy w ogóle o tym, że wyrzucić mojego Biszkopcika Ja się nastawiam na rozmowę z lekarzem i odpowiednie przygotowanie do ciąży

[jagodzia133]

Hej bejbusie

[moniq_87]

Cześć dziewczyny. Nie wiem jak ja mam coś do Was napisać. Jak już wreszcie wygospodaruję jakąś chwilę, żeby coś naskrobać, to coś mi się wtedy pozawiesza i post się nie zapisze - juz chyba trzeci raz tak mam. Ale wcześniej w autobusie na komórce, więc nie było jak nadrabiać. Ale teraz się postawiłam. Piszę, choć skasował mi się prawie cały post

Po pierwsze - gratuluję nowego wątku i super tytułu - kto wymyślił?

Widziałam piękne zdjęcia zakochanych nowożeńcówklas ki:

Pochwalę się zabawą, którą ostatnio podpatrzyłam na naszej sali. Na stoliku położyć kartoniki (większe od wizytówki) z rozpoczętymi zdaniami, typu "Kiedy żaona przesoli zupę...." "Jeśli mąż chrapie..." A goście mają je uzupełnić. Obok położę Księgę Gości i jak kogoś te rozpoczęte zdania natchną, to niech piszą. A jak nie, to powklejam te karteczki

n

Napisane przez kasia_kuku

Chodzię jak zoombie. Wymiotuję krwią, nie jem, nie śpie. Nie mam wyników nadal a obronę mam ustaloną na poniedziałek o 14... Nie mam w nikim wsparcia, bo dla rodziców nie ma opcji zaocznych studiów i wesela, wiec jak nie zdałam tego pieprzonego egzaminu to raczej ślubu nie będzie bo mi nie pozwolą nie iść na studia mgr (lub zrobić rok przerwy). Jest tak do dupy jak nigdy nie było... ;(

Nie jestem na bieżąco, więc nie wiem kiedy będą wyniki, ale kciuki wizażowe + fakt, że się pilnie przygotowywałaś gwarantują pozytywny wynik!

Napisane przez (kicia)

dziewczyny luuz przecież was nie pousuwam raczej będą to dziewczyny które baaaaaaaaaaardzo długo nie piasły

a ile to jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ? Bo ja trochę nie pisałam, ale myślałam o Was intensywnie nie chcę być skreślona

[ladystar]

Zapomnialabym!!
Kukuuuu.. przeciez wiesz ze bedzie dobrze!! Po co sie martwisz?

[magdalennne]

Napisane przez Madziuniusia

co to za urodziny jak od raniutka w pracy na 24 godz

przysięgam, że jak nic nie dostanę od TŻ to ze ślubu nici
w lutym mieliśmy rocznicę, oprócz tego były walentynki, w marcu TZ miał urodziny no i był dzień kobiet... Ja mu kupiłam spinki za 144 zł, a sama nawet zwiędłego kwiatka nie dostałam...

Mój TŻ też niestety taki jest Nieraz było mi bardzo przykro, jak ja zamawiałam dziwne rzeczy, które chciał, a ja nie dostawałam nic

Napisane przez kooocur

To my...


Słabej jakości, ale zawsze jakieś...

Piękne zdjęcia piękni wy

Chciałabym, żeby ten dzień był już!

[moniq_87]

Cześć Jagodziu

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez magdalennne

Mój TŻ też niestety taki jest Nieraz było mi bardzo przykro, jak ja zamawiałam dziwne rzeczy, które chciał, a ja nie dostawałam nic



Piękne zdjęcia piękni wy

Chciałabym, żeby ten dzień był już!

będąc na naukach zapewne wiesz że facetowi trzeba mówić drukowanymi literami czego się od niego oczekuje także następnym razem powiedz : mam urodziny i liczę na ciebie

[jagodzia133]

Kurcze chciałam z wami popisać ale znowu mi coś wypadło i tak w kółko. Kiedy ja z wami poplotkuję
W sobotę mam ślub brata. Będzie na ślubie i na uroczystym obiedzie około 20 osób. to będzie ślub plus chrziciny. Młoda będzie w zwykłej koronkowej sukience do kolan oczywiście białej z tyłu złoty suwak. Buty nude i do tego w tym koloże pasek. Biżuterię pożyczyła ode mnie. Ślub cywilny już był teraz biorą kościelny bo ksiądz nie chiał ochrzcić dziecka. Mieli brać ślub za rok albo za dwa a tak biorą teraz. Ja to bym poczekała co za różnica czy dziecko ma kilka miesięcy czy dwa latka. Ale to ich sprawa. Mój tżcik jest chrzestnym.
wejdę do was może jutro i popisze dłużej.
Pozdrawiam

[Lilith890502]

Napisane przez Post_Blue

[LEFT]Czeeeść! Zawsze jak jeżdże do domu jest nowy wątek

Mnie strasznie wkurza takie gadanie, że tokso = kot. Prawda jest taka, że kot nie wydala pasożytów bez przerwy, a żeby się nimi zarazić, trzeba by tą kupę dosłownie zjeść. Wydaje mi sie, że każda logicznie myśląca osoba, nie myje ręce po sprzątnięciu kuwety a łopatki nie myli z łyżką do zupy. Znaczna część zakażęń, to efekt nieumytych warzyw/owoców czy tatara...

też mnie to denerwuje, kot nie jest przecież chodzącą toksoplazmozą, a wiadomo że jak ktoś się przygotowuje do ciąży to i tak wizyta z lekarzem wskazana i wtedy można wypytać ewentualnie co i jak jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości co do posiadania futrzaków

Napisane przez kooocur

To my...


Słabej jakości, ale zawsze jakieś...

śliczne

[maruda80]

Napisane przez magdalennne

Mój TŻ też niestety taki jest Nieraz było mi bardzo przykro, jak ja zamawiałam dziwne rzeczy, które chciał, a ja nie dostawałam nic

Mój też tak ma.
Prezenty dla niego uznaje jako coś oczywistego i na porządku dziennym, a już w drugą stronę to znacznie gorzej...

[gosiulka22]

Napisane przez kooocur

To my...


Słabej jakości, ale zawsze jakieś...

Jacy Wy piękni

[magdalennne]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;34827806]będąc na naukach zapewne wiesz że facetowi trzeba mówić drukowanymi literami czego się od niego oczekuje także następnym razem powiedz : mam urodziny i liczę na ciebie[/QUOTE]

On jest osobnikiem, do którego trzeba mówić wyłącznie drukowanymi literami Nauczyłam się już tego, ale pierwszy rok był trudny pod tym względem

Napisane przez jagodzia133

Kurcze chciałam z wami popisać ale znowu mi coś wypadło i tak w kółko. Kiedy ja z wami poplotkuję
W sobotę mam ślub brata. Będzie na ślubie i na uroczystym obiedzie około 20 osób. to będzie ślub plus chrziciny. Młoda będzie w zwykłej koronkowej sukience do kolan oczywiście białej z tyłu złoty suwak. Buty nude i do tego w tym koloże pasek. Biżuterię pożyczyła ode mnie. Ślub cywilny już był teraz biorą kościelny bo ksiądz nie chiał ochrzcić dziecka. Mieli brać ślub za rok albo za dwa a tak biorą teraz. Ja to bym poczekała co za różnica czy dziecko ma kilka miesięcy czy dwa latka. Ale to ich sprawa. Mój tżcik jest chrzestnym.
wejdę do was może jutro i popisze dłużej.
Pozdrawiam

Też bym czekała, ale to ich decyzja.

[kindziulindzia]

kooocur ależ Wy szczęśliwi jesteście na tych zdjęciach i bosko wyglądałaś

[gosiulka22]

Napisane przez maruda80

Mój też tak ma.
Prezenty dla niego uznaje jako coś oczywistego i na porządku dziennym, a już w drugą stronę to znacznie gorzej...

Mój TŻ na przykład mi rzadko kiedy coś kupuje na urodziny, walentynki itp ale za to bez okazji dostaje mnóstwo prezentów i to wcale nie tanich. Ostatnio to już w ogóle cały czas mi coś kupuje. Więc jakoś na te okazje się nie upominam o nic

[moniq_87]

Ja na prezenty z okazji.... nie mogę narzekać. Ale jeśli chodzi o prezenty bez okazji, to już krucho - no chyba że mam wliczać umycie naczyń A kiedy zacznę mówić, że chciałabym dostać czasem kwiaty, to się okazuje, że on też się właśnie w tym samym dniu zastanawiał się, czy mi kupić kwiaty, ale się spieszył czy coś i z kwiatów nici...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kooocur

To my...


Słabej jakości, ale zawsze jakieś...

wyglądaliście bajecznie


Madziu, wszystkiego najlepszego spełnienia wszystkich marzeń

[Madziuniusia]

Napisane przez Ewusia_marchew

Madziu, wszystkiego najlepszego spełnienia wszystkich marzeń

dziękować

[marcia45]

Kocurku ślicznie wyglądałaś Można wiedzieć gdzie kupiłaś welon? Chcesz może go sprzedać?

[karolinka85]

Kooocur, ale super wyglądaliście, poprostu bosko
Madziuniusia Wszystkiego naj naj naj

[201705121336]

kocurku Twoja suknia jest bajeczna ślicznie

[Nattiv]

Napisane przez kooocur

To my...


Słabej jakości, ale zawsze jakieś...

Pięknie

Znajoma miała ślub w sobotę i ciągle opowiadała jakie to tam atrakcje nie będą, z wielką pompą, że 200 gości ma być itp. Koleżanka co była na tym weselu mówiła, że nic takiego nie było. Po prostu tradycyjne wesele i na 120 osób Nastawiła się na te wszystkie dodatki i się rozczarowała trochę, bo przez pół roku słuchałyśmy co tam nie będzie.

[lolita25]

Pada....pada....pada i na rower nie pójde
I tak to jest jak sobie coś zaplanuje zawsze
Jeszcze Tż mnie wkurza bo wie że musimy iśc z papierami do księdza to jeszcze nie wyciągnoł swojego aktu chrztu....a prosiłam....błagałam ma jeszcze 2 dni na to....i mam nadzieje że to załatwi bo jak nie to
Kooocurku jak pięknie w siebie wpatrzeni jesteście....uroczo

[MARGIDA]

madziuniusiu kochana ile Ty masz lat?

[kooocur]

Dziekujemy za miłe słowa Bylismy mega szczesliwi w tym dniu

Napisane przez marcia45

Kocurku ślicznie wyglądałaś Można wiedzieć gdzie kupiłaś welon? Chcesz może go sprzedać?

Welon mam szyty na zamówienie plus do tego taki malutki na zmiane..

Będę chciałam go sprzedac wraz z suknia chyba...

[Oriflame_Rybnik]

Napisane przez (kicia)

Ślicznie



Gdy ostatni raz pytałam o to dziewczyny stwierdziły że zbyt mało się udzielasz a raczej to się nie zmieniło (biorąc pod uwagę ten wątek bo na lipcowkach dużo piszesz)

Dobrze,rozumiem może kiedyś się to zmieni


W piątek jedziemy z mojej strony do gości z kołaczem

[Nattiv]

Napisane przez moniq_87

Ja na prezenty z okazji.... nie mogę narzekać. Ale jeśli chodzi o prezenty bez okazji, to już krucho - no chyba że mam wliczać umycie naczyń A kiedy zacznę mówić, że chciałabym dostać czasem kwiaty, to się okazuje, że on też się właśnie w tym samym dniu zastanawiał się, czy mi kupić kwiaty, ale się spieszył czy coś i z kwiatów nici...

Jak ja się upominam o kwiaty, to Tż chce mi dać kasę żebym sobie kupiła

[DobraDusza88]

[MARGIDA]

Napisane przez MARGIDA

madziuniusiu kochana ile Ty masz lat?

madziuniusia
nie otrzymałam odpowiedzi, więc:
zakładając,że masz x lat, życzę Ci 100+x lat szczęścia i miłości

[Madziuniusia]

Napisane przez karolinka85

Madziuniusia Wszystkiego naj naj naj

dziękuję

Napisane przez MARGIDA

madziuniusiu kochana ile Ty masz lat?

Napisane przez MARGIDA

madziuniusia
nie otrzymałam odpowiedzi, więc:
zakładając,że masz x lat, życzę Ci 100+x lat szczęścia i miłości

23 dziękuję kochana