Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

[agniesikk]

Napisane przez britnay

Przecież w Polsce nie ma kary śmierci Nie kumam o co ci chodzi

Nie ma, ale Prezes i jego zgraja jest zwolennikiem kary śmierci. Aborcja stanowczo niet. In vitro tak samo. Tylko kara śmierci jest cool, bo możemy zabić osoby, które są nam NIEWYGODNE. Ot podwójna moralność.

[isabelka00]

Napisane przez agniesikk

Nie ma, ale Prezes i jego zgraja jest zwolennikiem kary śmierci. Aborcja stanowczo niet. In vitro tak samo. Tylko kara śmierci jest cool, bo możemy zabić osoby, które są nam NIEWYGODNE. Ot podwójna moralność.

hipokryzja niesamowita...

[kobieta_wamp]

Powiem krótko - ręce, nogi i cycki mi opadły..

Nie będę się dogłębniej wypowiadać - nie chce się wkurzać, bo nervosolu przy sobie nie mam.

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Dla mnie płód się kończy, a zaczyna dziecko tam, gdzie może samodzielnie przeżyć poza organizmem matki. Argument od oddaniu dziecka do mnie nie trafia, bo sama ciąża nie jest nieznacząca dla organizmu matki - w końcu to utrzymanie (w pewien sposób) pasożyta dochodzącego do 4 kg!

Napisane przez Mileva_

I znów będzie kolejna wielka dyskusja o wyższości zarodka nad życiem dorosłego człowieka, który czuje, cierpi i żyje w pełnym tego słowa znaczeniu, nie tym warzywnym.

Albo w ogóle potencjalnym, bo można sobie gdybać, na ile czuje płód/upośledzony płód/dziecko.

Napisane przez Mileva_

Panom posłom właśnie udało się jeszcze bardziej ograniczyć przyrost naturalny, gratulujemy Ponieważ np moja przyjaciółka stwierdziła, ze ona w ciążę w TYM kraju nie zajdzie - zwyczajnie się boi.

Nie jest w tym odosobniona.

Napisane przez TheKey

Ale dlaczego tylu ludzi myślących głosuje na PO, tego nie pojmuję.

To partia dla pseudointelektualistów i "nie głosuję na PiS". W sumie - wybór bardzo mały. Do PO zaliczam także Palikota, który jest pajacem na usługach PO.

Napisane przez antonina_bielska

To prawda, bo ile kobiet, tyle opinii na ten temat. Aborcja w sensie psychicznym, planowana czy wymuszona, zawsze zostawia ślad w kobiecie i często to jest największym ciężarem.

Nie do końca. Znam kilka osób z takimi doświadczeniami i czują ulgę. To są bzdury z tym, że zawsze ślad i ciężar.

Napisane przez wenedka

A ja nie pozwolę na to, by jakiś panicz z sejmu uznał osoby chore i niepełnosprawne za niezasługujące na to, by żyć.

A ja nie pozwolę na to, by jakiś panicz z sejmu uznał kobietę za jednostkę bez godności. Kobieta ma prawo walczyć przede wszystkim o swoje życie.

Napisane przez wenedka

Dostrzegam problemy wynikające z upośledzenia takiego dziecka, ale tak, urodziłabym (czekam na komentarze w stylu 'to trzeba przeżyć'. Pytanie->odpowiedź).Czy wzięłabym? Nie o tym wątek. To jest wątek o aborcji.

Ale urodzenie chorego dziecka to pierwszy krok.

Napisane przez _vixen_

zwlaszcza post autorki na stronie 11:
http://dziecko-info.rodzice.pl/showt...9-2009r/page11

Wstrząsające.

Nie chcę byc żadną bohaterką... Chcę byc dobrą i kochającą mamą dla moich synków...

[Ineczka33]

Wszystko pięknie wygląda ja się dupę grzeje na ciepłej posadce posła albo księdza. Gdyby jeden z drugim musiał z ciepłej fuchy zrezygnować, żeby zajmować się całą dobę ciężko chorym dzieckiem, zmieniać mu pampersy przez kilkanaście lat, albo wycieczki zagraniczne czy wygodne fury zamienić na leki, rehabilitację, to by może jeden z drugim się zastanowił zanim taki los zgotuje innym.

[fankapsychiatrii]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37017424]Jako przykłady wad ciężkich, które teraz kwalifikują do aborcji/terminacji płodu:

Trisomia 13 pary chr., czyli zespół pataua - pozwolicie, że za Wiki, nie będę książki przepisywać teraz:

Trisomia 13 wiąże się z dużym ryzykiem poronienia lub urodzenia martwego dziecka. Najczęściej spotykane objawy u dzieci urodzonych z zespołem Pataua to:
niska masa urodzeniowa;
ubytek skóry skalpu (aplazja skóry głowy);
holoprozencefalia przebiegająca z wadami narządu wzroku (anoftalmią, mikroftalmią, hipoteloryzmem lub cyklopią) nieprawidłowo wykształconym nosem oraz tzw. trąbką (proboscis), rozszczepem wargi i (lub) podniebienia;
wady małżowin usznych (niskie osadzenie, zniekształcenie małżowin);
anomalie kończyn (polidaktylia pozaosiowa, ustawienie palców w kształcie "kurka od strzelby", pojedyncza bruzda zgięciowa, wydatna pięta);
wady sercowo-naczyniowe (przetrwały przewód tętniczy, dekstrokardia, ubytek przegrody międzykomorowej, ubytek przegrody międzyprzedsionkowej);
wady nerek (torbielowatość nerek, wodonercze);
wady rozwojowe mózgowia i cewy nerwowej;
napady drgawek;
hipotonia mięśniowa;
przepukliny, przepuklina pępkowa;
naczyniaki włośniczkowe w okolicy czoła;
wnętrostwo;
wady rozwojowe macicy.

Około 70% dzieci z zespołem Pataua umiera w ciągu pierwszego półrocza życia, do pierwszego roku życia umiera dodatkowo 10%, przypadki dożycia chorego do późnego dzieciństwa są niezwykle rzadkie

Zespół Edwardsa, czyli trisomia 18 pary chr., Około 95% płodów z trisomią 18 ulega spontanicznemu poronieniu. 30% żywo urodzonych dzieci z zespołem Edwardsa umiera w pierwszym miesiącu życia, tylko 10% przeżywa 1 rok. Częstość zespołu Edwardsa wzrasta z wiekiem matki, podobnie jak w zespole Downa. Zespół Edwardsa cztery razy częściej dotyczy dziewczynek niż chłopców.

Anencefalia, czyli bezmógowie, o którym wcześniej pisałam - może ktoś mi wyjaśni, JAKI jest sens doprowadzenia ciąży do końca, jeśli człowiek nie ma możliwości przeżycia bez mózgu Przeżycie takiego dziecka to max kilka dni, co jest zresztą rzadkie niezmiernie. Podkreślam: nie chodzi mi tu o wady o których dowiadujemy się po możliwym dotychczas okresie teminacji ciąży![/QUOTE]

Jednak nie sa to wady letalne w 100% poza wymienionym bezmózgowiem. Projekt - wg linku który podałaś- zakłada zakaz przerwania ciązy w przypadku domniemania ciężkiego upośledzenia i zagrożenia życia, a nie 100% pewnej letalności. Jak już wyżej napisałam aby w sposób pewny odnieść się do proponowanej ustawy musiałabym poznać jej dosłowne brzmienie. Przy (skąpych) cytowanych w mediach informacjach nie ma pewności co tak dokładnie miałoby w chodzić w zakres zakazu. Odnosząc się jedynie do przedstawionego w notatce prasowej sformułowania uważam,że tylko pewna letalność mogłaby byc przesłanką do przerwania ciąży(podany przykład bezmózgowia spełnia to kryterium).Nie uważam oczywiście, że jedynie uszkodzenia śmiertelne mogą zezwalać na aborcję - sądzę jedynie,że aborcja z powodu wad powinna być dopuszczalna tylko wtedy gdy jest letalna w znaczeniu śmierci następującej w okresie okołoporodowym i niemożliwości leczenia i tylko możliwa do zdiagnozowania ze 100% pewnością rozpoznania. Inna sprawa, że wg mnie sa jeszcze inne sytuacje dopuszczające przerwanie ciązy (czytaj: inne poza wadami płodu).Ale zdaje sie tych ostatnich projekt nie zmienia...

I mój pogląd wynika z m.in. przekonania,że nie można decydować o cudzym życiu (odnosi się do rozwijającej się ciąży), zaś decydując sie współżycie, a tym bardziej na ciążę podejmuje sie pewne ryzyko, więc w tych (mimo wszystko rzadkich ) przypadkach trzeba ponieść konsekwencje w postaci donoszenia ciąży. Nie mówię absolutnie o opiece poporodowej bo dziecko można oddać.
I nie ma to nic wspólnego z religią.W zasadzie w Boga nie wierzę, a nawet gdyby były dowody jego istnienia nie odpowiadały by mi Jego zasady oraz wielbienie kogokolwiek

[agniesikk]

Nie no wiecie, co ,autentycznie te katole siedzace na fb fanpejdzu, to juz dno i metr mułu. Jak mozna uwazac, ze biorac tabletki antykoncepcyjne daje sie mezowi przyzwolenie na gwalt, bo juz wtedy nie ma ryzyka ciazy? Normalnie cycki mi opadly... Juz chyba nic wiecej nie powiem, bo jestem w otchlani rozpaczy :P

[mm444]

Treść usunięta

[Mileva_]

Napisane przez Suvia

Co więcej pragnę wątpić, w to, że jakby córeczce co drugiego pana z PiSu się zdarzył owocny gwałt albo urodzenie dziecka z takimi wadami o jakich tu mowa, to by się to dziecko narodziło. Myślę, że na drugi dzień byli by na skrobance za zachodnią granicą.

Stanowisko stanowiskiem, głosować trzeba tak jak każe ten kto nam daje moc i poparcie z ambony, a praktyka domowa praktyką domową. Polityka. Po prostu niestety statystyczna Polka już nie ma możliwości wyjazdu do kliniki w Niemczech.

To jest prawdziwe i obrzydliwe. Po prostu obrzydliwe. Ostatnio czytałam wywiad z ginekologiem, który przyjmował u siebie posła z żoną/córką, która zaszła w niechcianą ciążę. Poseł jest dość znanym przeciwnikiem aborcji jakiejkolwiek. Ginekolog zapytał go wprost, jak ma się obecna prośba o usunięcie ciąży do głoszonych przez niego poglądów.
Ciążę usunął. Jak zwykle, są równi i równiejsi.

To samo zjawisko reprezentują lekarze, którzy robią pacjentce awanturę o bycie morderczyniami (tak, by każdy widział i słyszał, jacy to oni nie święci), po godzinach, w prywatnym gabinecie wystarczy 2k by zrobili coś dokladnie przeciwnego.

Ohyda.

[witaminko]

Napisane przez fankapsychiatrii

(...) zaś decydując sie współżycie, a tym bardziej na ciążę podejmuje sie pewne ryzyko, więc w tych (mimo wszystko rzadkich ) przypadkach trzeba ponieść konsekwencje w postaci donoszenia ciąży.

bo co? bo mowisz tak Ty, jacys poslowie, na ktorych nie glosowalam, czy pani Miecia z warzywniaka? Nie zgadzam sie, aby zadna z powyzszych osob decydowala o moim prawie do aborcji.

[mm444]

Treść usunięta

[dacn]

Fankopsychiatri nie zgodze sie z toba, sama zakładasz że w ustawie bedzie jakaś logika- czyli wada absolutnie letalna aencephalia bedzie umozliwiała wykonanie aborcji, błąd logiki nie ma i nie bedzie.

Po za tym nie zgdadzam sie z twoim pogladem ze decydujac sie na współzycie godzimy sie niejako na urodzenie chorego dziecka, nie nie i jeszcze raz nie. stosujemy antykonacepcje która bywa zawodna, zwłaszcza jeżeli nie jest to antykoncepcja hormonalna, poniewaz antykoncepcja hormonalna nie sa obojetna dla organizmu kobiety

A widzisz ja sądzę że aborcja oprócz wymienionych wyzej wad powinna byc dozwolona np w zespole fra-x.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez witaminko

bo co? bo mowisz tak Ty, jacys poslowie, na ktorych nie glosowalam, czy pani Miecia z warzywniaka? Nie zgadzam sie, aby zadna z powyzszych osob decydowala o moim prawie do aborcji.

Twoje prawo kończy sie tam, gdzie zaczyna sie jego szkodliwy wpływ na innych - tu na rozwijające się życie które będzie człowiekiem (albo już jest; bo nie ma definicji człowieka w sensie początku).

[witaminko]

Napisane przez fankapsychiatrii

Twoje prawo kończy sie tam, gdzie zaczyna sie jego szkodliwy wpływ na innych - tu na rozwijające się życie które będzie człowiekiem (albo już jest; bo nie ma definicji człowieka w sensie początku).

A Twoje zaczyna sie tam, gdzie tez zaczyna sie szkodliwy wplyw na moje zycie.

[agniesikk]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Tak... To jest na fanpage o nazwie "facebóg". Tam jest kilka, ale jak jesteś ciekawa, to znajdziesz całą dyskusję. W której i ja brałam udział, ale już mi cierpliwości nie starcza. Chyba po prostu nie ma co z takimi ludźmi dyskutować, bo to i tak do niczego nie prowadzi. Co nie zmienia faktu, że jestem w szoku. Najlepsze jest to, że oczywiście najwięcej do powiedzenia w tej kwestii jakim to cudem jest dziecko nawet niepełnosprawne mają do powiedzenia głównie osoby bezdzietne, licealiści itp., którzy niepełnosprawne dzieci widzieli chyba tylko w "Klanie".

[jesienny_lisc]

Napisane przez fankapsychiatrii

Twoje prawo kończy sie tam, gdzie zaczyna sie jego szkodliwy wpływ na innych - tu na rozwijające się życie które będzie człowiekiem (albo już jest; bo nie ma definicji człowieka w sensie początku).

Skoro płód jest człowiekiem, czy też bytem odrębnym, w pełni autonomicznym, któremu przysługują wszelkie prawa i obowiązki człowieka, to zgodnie z Twoją logiką, jego prawo kończy się tam, gdzie zaczyna się moja krzywda. Jeśli jest człowiekiem - to niech sobie żyje - poza moim organizmem.

Rozumiem, że historii mamy Remika, linkowanej przez vixen, żadna przeciwniczka aborcji nie czytała? Pewnie lepiej nie zauważać niewygodnych faktów? Ja miałam łzy w oczach. A wiem, że to tylko jedna taka mama, która napisała na forum. Ile jest dla mnie anonimowych?

A tak na koniec - rozumiem, że przeciwniczki aborcji, które argumentują, że "nie wolno decydować kto ma żyć, a kto umrzeć", "nie można się bawić w decydowanie o życie i śmierci", są przeciwko podtrzywywaniu ciąży oraz podłączaniu do aparatury sztucznie podtrzymującej życie?

A wasze recepty pt. można oddać, państwo da śmiech na sali

[Panile]

Napisane przez Elfir

Bo w sumie Hitler też kazał wymordować pacjentów zakładów psychiatrycznych i dla osób upośledzonych (także tych w III Rzeszy), jako niepotrzebnego obciążenia dla społeczeństwa niemieckiego. Tylko dlaczego uznano to za ludobójstwo?

Niemniej dawniejsze kultury porzucały od zawsze dzieci upośledzone i niepełnosprawne oraz starsze i schorowane (np. Sparta, Indianie).

Opieka nad słabszymi to wymysł po trochu religii chrzescijańskiej (jako miłosierny uczynek), po trochu epoki oświecenia (jako obowiązek Państwa wobec obywatela). Rozwinięto tę tezę wraz z socjalizmem (socjalizm - od słowa "wspólnota") w XIXw.

Według Prawa Godwina * przegrałaś dyskuje, dalsze Twoje wypowiedzi w tym temacie nie maja najmniejszego sensu

Napisane przez arrachne

Poza tym widzicie dwa rozwiązania: zabić albo wychowywać. A to nie prawda, dziecko można też oddać. Zabawa w decydowanie, komu wolno się narodzić, a komu nie, jest niebezpieczna, teraz mówimy o wadach "uniemożliwiających funkcjonowanie", potem krok dalej i dalej...

Oddać dziecko gdzie? Chyba nie jesteś na tyle naiwna, żeby wierzyć, że na upośledzone, chore dzieci czekaja tabuny chętnych ludzi którzy otoczą je milością i troską. Takie dziecko trafi do domu opieki. Gdzie oczywście ktoś w końcu umyje obsrany tyłek, poda jeść. Jednak zapomnij o milości, czułości . Pełnia szczęscia dla takiego człowieka. ( ale Ty i inni obrońcy płodów będziecie mieli rączki czyściutkie, "płód został uratowany, kolejne zwycięztwo").

Co innego usunąć ciąże w pierwszym jej etapie a co innego donosic ciąże ze świadomością, że dziecko urodzi się cieżko upośledzone ( w niektórych przypadkach nie dożyje pierwszego roku zycia.) Jakim trzeba byc okrutnym człowiekiem aby zmuszac matkę do rodzenia cięzko uposledzonego dziecka, opiekowania nim sie przez rok a poźniej chowania na cmentarzu. Ja tu nie widzę szczęścia tylko ogromny ból i cierpienie.

Napisane przez arrachne

Inną kwestią jest sprawa zagrożenia matki - tu oczywiście powinno zostać jak jest. Jeśli ciąża zagraża życiu kobiety, ta powinna sama zadecydować co robić dalej.

wiecej konsekwencji w swoich poglądach, skoro zycie poczęte to takie samo zycie jak człowieka urodzonego, to czemu uważasz, że życie matki jest bardziej wartościowe od życia płodu? Przecież nie mamy prawa decydować, Ty będziesz żył a Ty nie


Gdybym miała urodzić upośledzone dziecko napewno usunełabym ciąże. Wiem, że cierpiałabym strasznie ale byłby to największy akt miłosierdzia dla tego nienarodzonego dziecka. Bo dopóki jak bym była na tym świecie opiekowałabym sie tym dzieckiem ale nie potrafiłabym znieść mysli, że kiedys odejde a moje dziecko będzie na łasce bądź niełasce innych osób.


* Prawo Godwina- W tradycji użytkowników wielu grup usenetu wątek, w którym w jednej z wypowiedzi pojawia się porównanie do nazizmu lub Hitlera, uważany jest za skończony, a ponadto uznaje się, że osoba, która użyła tego porównania, „przegrała” dyskusję.

[Ineczka33]

agniesikk, podrzuć linka do tej dyskusji, proszę.

[_vixen_]

Napisane przez Suvia

List JPII do arcybiskupa Sarajewa : wezwał Bośniaczki zgwałcone przez Serbów aby „przemieniły akt przemocy w akt miłości, rodząc poczęte przez gwałt dzieci”.

I amen, kuffa I tak powinno być, morda w kubeł lejdis.

Papież, księża, ogólnie kościół są to najlepsze przykłady na to, jak byś szlachetnym cudzym kosztem.

Napisane przez dacn

Prawdziwym efektem ustawy będzie wzrost aborcji szydełkiem i w efekcie zgonów kobiet, podrożeją sprzedawane przez net środki poronne, a i dla kobiet co maja jakieś oszczedności wzrośnie ilośc turystyki aborcyjnej np do Czech,

Jak zawsze, zamożni i ogarnięci sobie poradzą, a po dupie dostaną ci, którzy i tak już mają najgorzej.

Napisane przez Ineczka33

Wszystko pięknie wygląda ja się dupę grzeje na ciepłej posadce posła albo księdza. Gdyby jeden z drugim musiał z ciepłej fuchy zrezygnować, żeby zajmować się całą dobę ciężko chorym dzieckiem, zmieniać mu pampersy przez kilkanaście lat, albo wycieczki zagraniczne czy wygodne fury zamienić na leki, rehabilitację, to by może jeden z drugim się zastanowił zanim taki los zgotuje innym.

Nic dodać, nic ująć.

Napisane przez fankapsychiatrii

I mój pogląd wynika z m.in. przekonania,że nie można decydować o cudzym życiu (odnosi się do rozwijającej się ciąży), zaś decydując sie współżycie, a tym bardziej na ciążę podejmuje sie pewne ryzyko, więc w tych (mimo wszystko rzadkich ) przypadkach trzeba ponieść konsekwencje w postaci donoszenia ciąży. Nie mówię absolutnie o opiece poporodowej bo dziecko można oddać.

Po to mamy postęp medycyny, żeby z niego korzystać, diagnozować pewne wady i móc dokonywać wyboru. Co Tobie da za satysfakcję, że pani Iksińska z Pcimia Dolnego będzie musiała urodzić ciężko chore dziecko i przez wiele lat z nim żyć, odda je, albo umrze w męczarniach za parę tygodni czy miesięcy?

[mm444]

Treść usunięta

[agniesikk]

Napisane przez Ineczka33

agniesikk, podrzuć linka do tej dyskusji, proszę.

Link do fanpejdza, dyskusja jest pod zdjeciem z chorym dzieckiem:

https://www.facebook.com/facebogpl?fref=ts

[fankapsychiatrii]

Napisane przez dacn

Fankopsychiatri nie zgodze sie z toba, sama zakładasz że w ustawie bedzie jakaś logika- czyli wada absolutnie letalna aencephalia bedzie umozliwiała wykonanie aborcji, błąd logiki nie ma i nie bedzie.

Po za tym nie zgdadzam sie z twoim pogladem ze decydujac sie na współzycie godzimy sie niejako na urodzenie chorego dziecka, nie nie i jeszcze raz nie. stosujemy antykonacepcje która bywa zawodna, zwłaszcza jeżeli nie jest to antykoncepcja hormonalna, poniewaz antykoncepcja hormonalna nie sa obojetna dla organizmu kobiety

A widzisz ja sądzę że aborcja oprócz wymienionych wyzej wad powinna byc dozwolona np w zespole fra-x.

Myślę,że bardzo trudno skonstruować tak zapis, który będzie coś z zakresu medycyny jednoznacznie określał, wyznaczał granice stosowania i obejmował wszystkie przypadki.Nie wiem jakie jest dosłowne brzmienie projektu i uważam,że reprezentanci medycyny powinni zweryfikować możliwości jego interpretacji (nie wiem kto tam nad nim pracuje, ale na pewno nie specjaliści z perinatologii itd.) Ale uważam,że przepis nie może być taki który dopuszcza usunięcie płodu który po narodzeniu może żyć 2 lata lub taki który zezwala na to bo dziecko bedzie głęboko upośledzone psychicznie. Dopuszczając aborcję w takich przypadkach zezwalalibyśmy na manipulacje nad ludzkim genomem i stwarzalibyśmy furtkę do eutanazji (a człowieka po wypadku skazanego na reszte życia w z. opieki długoterminowej też zabić?a chorego na nowotwór dający maksymalne przeżycie kilka miesięcy też??a może nie ratować wcześniaka gdy wiadomo,że będzie obardzony uszkodzeniami wynikającymi z niedojrzałości oraz leczenia?)

Oczywiście, że antykoncepcja jest zawodna. Nawet podwiązanie jajowodów albo usunięcie macicy nie daje pewności nie zajścia w ciążę.Pewność daje abstynencja; jeśli ktoś tak bardzo nie chce być w ciąży i jej donosić.Nikt nie mówi o przymusie wychowania dziecka.

Im większy będzie postęp medycyny tym trudniej będzie wybrać co wolno czy nie wolno i co czym jest Religii łatwiej wyznaczyć jakieś zasady. Póki nie było wirusów i prionów to i definicja życia była łatwiejsza.Niedługo będzie można cofnąć w rozwoju komórki do ich totipotencjalności i z mięśnia zrobic mózg

Nie sądze aby mozna było wskazywac które wady mogą byc powodem do aborcji, a przynajmniej nie można zamykac listy. Sama ekspresja kliniczna zespołow może być różna, wyszczególnić najłatwiej byłoby te polegające na braku jekiegos narządu.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez witaminko

A Twoje zaczyna sie tam, gdzie tez zaczyna sie szkodliwy wplyw na moje zycie.

A jaki to ma związek z watkiem? Bo jesli szkodzi Ci dyskusja tutaj np. ze mna to nikt Ci nie każe czytać. Za to ciąża z macicy sobie nie pójdzie, a jak kobieta z mężczyzną do niej doprowadzą to trudno aby mieli pretensje,że jest.

[Ineczka33]

Napisane przez agniesikk

Link do fanpejdza, dyskusja jest pod zdjeciem z chorym dzieckiem:

https://www.facebook.com/facebogpl?fref=ts

Dziękuję.

[mm444]

Treść usunięta

[agniesikk]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

bo starzy mogą zdychać, tak samo jak zboczeńców trzeba dawać na krzesło elektryczne, ale słodkiego rozkosznego bobaska z porażeniem mózgowym trzeba mieć, bo to mały cud ;] jak można zabić kogoś, kto jest w łonie matki, poczęty w akcie miłości (tudzież w gwałcie?)

[witaminko]

Napisane przez fankapsychiatrii

A jaki to ma związek z watkiem? Bo jesli szkodzi Ci dyskusja tutaj np. ze mna to nikt Ci nie każe czytać. Za to ciąża z macicy sobie nie pójdzie, a jak kobieta z mężczyzną do niej doprowadzą to trudno aby mieli pretensje,że jest.

Taki, ze gdybym urodzila dziecko z jakas makabryczna wada genetyczna, to na pewno mialoby to NEGATYWNY wplyw na moje zycie.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez witaminko

Taki, ze gdybym urodzila dziecko z jakas makabryczna wada genetyczna, to na pewno mialoby to NEGATYWNY wplyw na moje zycie.

zaś gdybys usunęła to miałoby to wpływ na jego życie (zdaje sie daleko większy, jeśli rozważać co jest wpływem większego kalibru - unicestwienie czy Twoje odczucia wynikające z urodzenia?)
za to ryzyko podjęłas swiadomie i dobrowolnie, a zarodek/płód go nie miał

[dacn]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Bo obroncy "zycia" walczą tylko o płody, kobieta czy starsza schorowana osoba jako już-nie-płód moze sobie umierać, nią juz sie "obrońcy życia" nie interesują.
A w sprawie listy leków, cóż sa to głównie leki dla ludzi starych, chorych i co tu dużo mówić brzydkich, w TV ładniej wygląda słodki chory bobasek niż chory dorosły.

[Bananalama]

Nie sądzicie, że nie powinno się wymagać czegoś ot tak? Nauczyciel może wymagać wiedzy, gdy tę wiedzę przekaże uczniom. Państwo nam daje jakieś marne grosze zasiłku na chore dzieci, ale żąda od ludzi poświęceń. To jest chore i niewybaczalne. "Zdychaj pod płotem, ważne, że nie wyskrobałaś". Nasze sumienia, Wasz problem.
Coraz więcej polityków chce, żebyśmy się na różne sposoby poświęcali, ale to już jest przegięcie. Wiecie ile kosztują leki, rehabilitacja? Ile musi czasu poświęcić rodzic czy opiekun, kosztem innych spraw? To może niech podniosą podatki do 50% na łebka, żeby zapewnić GODNE życie tym chorym dzieciom, utrzymanie dla matek, które nie mogą przez te chore dzieci pracować, a tatko zwinął żagle i poszedł szukać prawdziwej miłości. Zaraz się co poniektórym odechce zapewne szafowania cudzym poświęceniem. Bo fajnie jest mówić "niech ona nie usuwa, bo to dziecko!", ale trudniej już ponosić realnie takie brzemię, choćby tylko finansowo. Zarabiasz 2 tys.? Państwo zabierze Ci tysiąc na podatki i chore dzieci, a Ty po dokonaniu opłat żryj trawę do końca miesiąca, ale miej odwagę tak żyć, ze świadomością dla swego sumienia i ego, że coś robisz dla dzieci, poza krzyczeniem, że płód to człowiek.
A może ustawa, że te dzieci będzie można oddać posłom, którzy się przejścia takiej ustawy domagają? Też niezłe.
Piszę to wszystko pod ogromnym wzburzeniem, jako że wczoraj przemyśleniami na temat ustawy podzieliłam się na FB. Odezwały się do mnie trzy kobiety z mojego otoczenia, mające chore dzieci. One mają największe prawo, by się rozumnie na ten temat wypowiedzieć. Nie chcą tej ustawy.

[Narrhien]

Poryczałam się czytając wątek mamy Remika, wklejony przez vixen. A rzadko mi się to zdarza.


Ja po prostu nie mam słów, żeby skomentować projekt tej ustawy. Przeraża mnie to. O ile do tej pory rozważałam urodzenie dziecka (kiedyś, w dalekiej przyszłości) to teraz, jesli ta ustawa wejdzie w życie, na pewno świadomie na ciążę w Polsce się nie zdecyduję. Nie ma szans.