Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-15, 20:08   #91
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A my już po wizycie. Antek nadal robi furorę swoją wagą... na 11 dni przed terminem ma... 4120g Szyjka wygładzona, ale rozwarcia nadal brak. Ginek powiedział, że mimo jego braku, poród może rozpocząć się w każdej chwili. Według usg Mały nadal starszy, dzisiaj pokazywało równe 39 tygodni. Jeżeli nie urodzę do poniedziałku, to mam pokazać się jeszcze na wizytę, ale on sam jakoś mówił o tym bez przekonania. Zapytałam go wprost czy są szanse, abym go urodziła siłami natury, na co usłyszałam "No wie Pani, rodzą się siłami natury takie duże dzieci, ale wszystko zależy od tego jak rozwinie się akcja porodowa". Miałam wrażenie, że sam nie wierzy w to co mówi. Postanowiłam, że jutro pójdę na wizytę do tej pani ginekolog, która przyjmowała i wypisywała mnie do szpitala. Ona już podczas mojego pobytu tam nazwała mnie "idealną kandydatką do cc". Całą ciążę nastawiałam się na poród rodzinny, ale teraz już sama nie wiem co będzie dla nas lepsze.

U mnie na usg przed porodem waga małego wyszła 4,5 kg a miał 4 kg i cały czas potem myślałam, że mogłabym go urodzic siłami natury bo też nastawiałam się bardzo na poród sn z mężem, ale cóż... najwazniejsze, że mały przyszedł na świat cały i zdrowy.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:15   #92
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Agaton, strasznie Ci współczuję takich przeżyć. Może właśnie przez te traumatyczne wspomnienia, problemy z karmieniem trudno Ci nawiązać więź z Lenką? trzymam za Was kciuki.
chyba właśnie o to chodzi... wiem, że to głupie ale chyba dodatkowo podświadomie obwiniam ją za to co się stało wiem, wiem, suka ze mnie mam nadzieję, że szybko wezmę się w garść i przestanę wymyślać głupoty

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Kilka nocy też miałyśmy, w szpitalu, przewrzeszczonych Ja byłam wykończona, Ona też, bo cały czas skrzeczała..
Mimo wszystko pokarm miałam, nawet dużo. Kazały mi przystawiać, na wszelakie sposoby. Robiłam, a to i tak g**no dawało. Jak był wrzask tak był. Prosiłam o mm, ale nie chciały dać, bo zgode pediatry musiały mieć.. No i dopiero wszystkim się oczy otworzyły gdy Mała za bardzo na wadze zleciała.
W domu jak już Melka nauczyła się cyca ssać, łapać go to wyszło, że chcąc nie chcąc i tak na moim mleku nie przybiera. Mimo, iż właśnie, tak jak pisałam, przesypiała kilka godzin.

Każda następna wizyta położnej aby zważyć Pulcię to był mój strach , że znowu nie przybierze..

Podając Jej mm psychicznie czuje się bezpieczniejsza. Wiem, że się najada i wagę ma w porządku.

Mamy butelkę aventa, bo z TT źle Jej się jadło. Tzn. męczyła się strasznie i potrafiła wypić 30ml po czym zasypiała z wycięczenia
Lena też płakała a te suki kazały ją przystawiać i koniec kropka. wreszcie się okazało, że mała ma krótkie wędzidełko i nie potrafiła złapać odpowiednio cyca. po konsultacji z chirurgiem zgodziłam się na jego podcięcie i jest znacznie lepiej.


Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość

szkoda że na koniec tak wynikło. Mam nadzieję że się pozbierasz psychicznie i będziesz się cieszyć z macierzyństwa. a co przezył Twój mąż to nie potrafię sobie wyobrazić.

spokojnie, daj sobie czas, masz śliczną córeczkę jest zdrowa wiec da mamusi szczęscie zobaczysz

a pisałyście o rzmiarach swych dzieci to ja mam wielkoluda w takim razie już ledwo ledwo mieścimy się w 62 i powoli przechodzimy na 68
u mnie podobnie, mała w chwili narodzin miała 57 cm i większość rzeczy w rozmiarze 56 była dla niej za mała, obecnie nosi 62

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A my już po wizycie. Antek nadal robi furorę swoją wagą... na 11 dni przed terminem ma... 4120g Szyjka wygładzona, ale rozwarcia nadal brak. Ginek powiedział, że mimo jego braku, poród może rozpocząć się w każdej chwili. Według usg Mały nadal starszy, dzisiaj pokazywało równe 39 tygodni. Jeżeli nie urodzę do poniedziałku, to mam pokazać się jeszcze na wizytę, ale on sam jakoś mówił o tym bez przekonania. Zapytałam go wprost czy są szanse, abym go urodziła siłami natury, na co usłyszałam "No wie Pani, rodzą się siłami natury takie duże dzieci, ale wszystko zależy od tego jak rozwinie się akcja porodowa". Miałam wrażenie, że sam nie wierzy w to co mówi. Postanowiłam, że jutro pójdę na wizytę do tej pani ginekolog, która przyjmowała i wypisywała mnie do szpitala. Ona już podczas mojego pobytu tam nazwała mnie "idealną kandydatką do cc". Całą ciążę nastawiałam się na poród rodzinny, ale teraz już sama nie wiem co będzie dla nas lepsze.


Słońce, tak bardzo mi przykro, że musieliście to wszystko przeżyć. Mam nadzieję, że te paskudne chwile szybko uciekną z Waszej pamięci. A myślałaś o rozmowie z psychologiem? Nie chcę tutaj urazić Cię tym pytaniem, ale sama obawiam się tego, że może dopaść mnie depresja poporodowa, bo mam niestety predyspozycje do popadania w takie stany, a u Was taka traumatyczna sytuacja także pewnie w jakimś stopniu odbiła się na Twoim aktualnym stanie psychicznym. Trzymam za Was mocno kciuki.
nad psychologiem jeszcze nie myślałam, dam sobie trochę czasu.

a z Antosia to rzeczywiście kawał chłopa
raczej nastawiłabym się na cc.

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość

Aga miałaś koszmarny poród i pewnie teraz Baby blues ale to minie i niedługo będziesz sie cieszyła, że Lenka jest z Wami. A jaki mąż ma stosunek do Lenki? Wszystko ok? Będe trzymała kciuki, żeby wszystko się ułozyło.
mąż zakochał się w małej od razu. tuli ją, nosi, dużo do niej mówi. zauważył, że ja traktuję ją trochę na dystans więc próbuje nadrobić za nas dwoje.
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:23   #93
LadyBeatta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 200
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

agaton wspolczuje przezyc cieple uczucia do Lenki przyjda z czasem, sama nie wiem, czy to co czuje to Mikusia to milosc, przywiazanie czy sympatia... wiele kobiet tak ma, tylko boi sie przyznac, bo przeciez ten mit wielkiej milosci, kiedy spojrzysz dziecku po raz pierwszy w oczy

Dearlie ja na sali na poloznictwie mialam babke, ktora urodzila dziecko 4400g naturalnie ale to bylo jej drugie. jako pierworodke pewnie dadza Cie na cc, nie beda chciec ryzykowac zrobienia Ci z kanalu rodnego jesieni sredniowiecza gorszej niz po dzieciatku o przecietnej wadze ;P
__________________
konto nieaktywne
LadyBeatta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:24   #94
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Jestem już po

Po pierwsze pokłony dla mamus rodzących naturalnie dla mnie masakra samo wkładanie spiralki nie boli ale żeby mozna ja włożyć no ale przeżyłam Tzet miał iść na trening to powiedziałąm ze stawia mi kolacje za poświęcenia a nie idzie na trening teraz mnie troszkę brzuch boli i mam lekkie krwawienie ale jest ok no i 500 stów poszło się pi...lic za 5 lat wyciągamy

dobra idę nadrabiać
Asiulka, na jaką spiralę sie zdecydowałaś? Ja tez najprawdopodobniej zdecyduje się znowu na spiralę, ale jeszcze nie wiem czy na mirenę czy na miedzianą.

Aga_ton, Twój poród to istny koszmar. Po takich przeżyciach to nietrudno o depresje poporodową. Musisz teraz dbać bardzo o siebie kochana.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:29   #95
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Zielona ja kupię tą co pokazywałaś
My też ją mamy
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:30   #96
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Asiulka, na jaką spiralę sie zdecydowałaś? Ja tez najprawdopodobniej zdecyduje się znowu na spiralę, ale jeszcze nie wiem czy na mirenę czy na miedzianą.

Aga_ton, Twój poród to istny koszmar. Po takich przeżyciach to nietrudno o depresje poporodową. Musisz teraz dbać bardzo o siebie kochana.
ja mam miedzianą wła śnie poczytałam o ciążach przy spiralach i kurczę cholernie się bede teraz bała tak to jest jak człowiek nie ma co robić i czyta głupoty
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:31   #97
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Sojeczko dodaj mnie do grupy na facebooku.
Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Sojka, jak często ściągałaś laktatorem żeby pobudzić tak laktację?
Mniej więcej co 2,5h (w nocy przystawiałam do cyca, ale dobrze by było też chociaż z raz w nocy użyć laktatora między karieniami bo w nocy najbardziej pobudza się laktacje) a kiedy chciałam pobudzić na początku gdy pokaru było niewiele to ZAWSZE przed podaniem cycka odciągałam najpierw pokarm laktatorem a potem takiego :pustego" cycka dawałam małej i nagle leko się pojawiło nie wiadomo skąd godzine teu ściągnełam z obu cycków w sumie 250ml a ściągałam tylko do momentu az troszke zmiękną bo kamienie miałam istne.

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
A ja jeszcze nie mam zaproszenia na facebooka
przepraszam, gdzies i sie zaplątała wiadomość od Ciebie, ale już zlokalizowałam i wysłałam
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 20:35   #98
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
ja mam miedzianą wła śnie poczytałam o ciążach przy spiralach i kurczę cholernie się bede teraz bała tak to jest jak człowiek nie ma co robić i czyta głupoty
O matko, a co wyczytałaś?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Mniej więcej co 2,5h (w nocy przystawiałam do cyca, ale dobrze by było też chociaż z raz w nocy użyć laktatora między karieniami bo w nocy najbardziej pobudza się laktacje) a kiedy chciałam pobudzić na początku gdy pokaru było niewiele to ZAWSZE przed podaniem cycka odciągałam najpierw pokarm laktatorem a potem takiego :pustego" cycka dawałam małej i nagle leko się pojawiło nie wiadomo skąd godzine teu ściągnełam z obu cycków w sumie 250ml a ściągałam tylko do momentu az troszke zmiękną bo kamienie miałam istne.
Dziękuję z odpowiedź. A napisz jeszcze proszę ile dni tak ściągałaś zanim zauważyłaś, że produkcja wzrosła.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:40   #99
kasiam187
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiam187
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 714
GG do kasiam187 Wyślij wiadomość przez MSN do kasiam187 Send a message via Skype™ to kasiam187
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
melduję się w nowej części

całe szczęście, że miałam dziś wizytę w poradni bo się okazało, że moja mała nie dojada
w życiu bym na to nie wpadła... pokarmu mam sporo,leje się ze mnie strasznie, mała ciągnie cyca długo, zasypia przy tym ale wagowo przybyła niecałe100 g w 6 dni, czyli tyle co nic...
od dziś zaczynamy dokarmianie mm, na pierwszy rzut idzie bebilon. tylko cholera mam problem, bo małej butelki z aventa nie pasują, ani z TT... muszę kupić coś innego.

mam pytanko, do przygotowania mieszanki może być kranówka czy lepiej użyć wodę butelkową


ja ci polecam dr browns, moja giulia z aventu i lovi pic nie chciała. przy browns w ogole sie nie meczy, nie sapie jedzac.
i nie prawda jest, ze ciezko sie je myje, wystarczy nawet tylko oplukac. bebilon nie zasycha

a i ja tez robie na wodzie butelkowanej, gotuje ja nawet jeszcze. uzywamy primavery

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
Katee, pytałaś czy miałam podaną krew, tak miałam przetaczaną dwukrotnie...
pierwszy raz zaraz po porodzie, a później na drugi dzień. łącznie dostałam kilka jednostek osocza i krwi bo podczas porodu straciłam ok 1 litra krwi...

do samego porodu wracam niechętnie, choć nie mogę uwolnić się od wspomnień, codziennie o tym myślę...

wrażliwym radzę nie czytać

do urodzenia małej nie było jeszcze tak źle (choć po kilku dawkach oksytocyny darłam się z bólu na pół szpitala przez kilka godzin a rozwarcie nadal było zerowe...) najgorsze zaczęło się po urodzeniu łożyska. macica mi popękała... z końcówki porodu nie pamiętam zbyt wiele, jedyne co dobrze zapamiętałam to to, jak położna po wyjęciu łożyska chciała sprawdzić czy nic w środku nie zostało, włożyła rękę a wtedy krew na nią trysnęła... zaraz zrobiło się zamieszanie, nawet nie wiem kiedy wpadło mnóstwo lekarzy, położnych, wstrzykiwano mi lek za lekiem,kroplówkom nie było końca, dwóch ginekologów na raz mnie szyło, by zatamować krwawienie.

dla mnie to była trauma, ale jeszcze bardziej przeżył to mój mąż. z tego całego zamieszania nikt nie wyprosił go na zewnątrz, cały czas stał obok i na wszystko patrzył. widział jak mnie reanimowano, kiedy tętno spadło mi poniżej 40, jak położna trzaskała mnie po twarzy i polewała zimną wodą bylebym tylko nie przysnęła, patrzył jak mnie łyżeczkują a później zszywają...

po wszystkim jeden z lekarzy powiedział, że właśnie dlatego kobiety nie powinny decydować się na poród w domu, w moim przypadku karetka nie zdążyłaby na czas...

nie wiem, czy jeszcze kiedyś zdecyduję się na drugie dziecko, z tego co mi mówili lekarze, jest prawie pewne, że przy drugim porodzie będzie tak samo, ewentualnie cesarka choć ona też nie wykluczy ryzyka krwotoku.

póki co razem z mężem jesteśmy jeszcze w szoku po tym co przeżyliśmy, miały to być wspaniałe wspomnienia, urodziny naszej córki ale wyszło jak wyszło...

tylko proszę nie podpinać mojego opisu porodu na pierwszej stronie, nie ma co straszyć krwawymi historiami
wspolczuje wamogromnie takich przeżyć z czasem mam nadzieje uda sie zapomniec a Lenka usmiechem wynagrodzi wszystko

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Jestem już po

Po pierwsze pokłony dla mamus rodzących naturalnie dla mnie masakra samo wkładanie spiralki nie boli ale żeby mozna ja włożyć no ale przeżyłam Tzet miał iść na trening to powiedziałąm ze stawia mi kolacje za poświęcenia a nie idzie na trening teraz mnie troszkę brzuch boli i mam lekkie krwawienie ale jest ok no i 500 stów poszło się pi...lic za 5 lat wyciągamy

dobra idę nadrabiać

brawa za odwagę
ja to nie wiem jak u nas bedzie z zabepieczeniem biorac pod uwage to, ze giulia zostala poczeta na tabletkach bo drugiego dziecko juz nie chcemy.
raczej beda tabletki i gumki.
__________________
Giulia 21.09.2012

kasiam187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:43   #100
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Aaliyah nie bede pisac po co sie stresowac wiem tylko ze w puerwszych 3miesiacach trzeba uzywac dodatkowego zabezpieczenia bo na poczatku dzialanie jest oslabione i wlasciwie wtedy sa przypadki cuaz zaraz po zalozeniu
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:44   #101
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
O matko, a co wyczytałaś?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------



Dziękuję z odpowiedź. A napisz jeszcze proszę ile dni tak ściągałaś zanim zauważyłaś, że produkcja wzrosła.
to był moment-po jednej nocy (gdzie przystawiałam do cycka przy 2 pobudkach młodej i wstałam dodatkowo w międzyczasie na odciąganie) plus w ciągu dnia ściąganie mniej więcej co 2-2,5h po czym od razu bezpośrednio dostawianie małej już były efekty- następnego dnia troszke dłużej pamiętam przysnełyśmy i cycki miałam jak z betonu 2-3dni takiej "męki" i mleczarnia jak ta lala będzie dopijałam się dwiema herbatkami z hippa dziennie.
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:44   #102
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Cytat:
Napisane przez kasiam187 Pokaż wiadomość
ja ci polecam dr browns, moja giulia z aventu i lovi pic nie chciała. przy browns w ogole sie nie meczy, nie sapie jedzac.
i nie prawda jest, ze ciezko sie je myje, wystarczy nawet tylko oplukac. bebilon nie zasycha

a i ja tez robie na wodzie butelkowanej, gotuje ja nawet jeszcze. uzywamy primavery



wspolczuje wamogromnie takich przeżyć z czasem mam nadzieje uda sie zapomniec a Lenka usmiechem wynagrodzi wszystko




brawa za odwagę
ja to nie wiem jak u nas bedzie z zabepieczeniem biorac pod uwage to, ze giulia zostala poczeta na tabletkach bo drugiego dziecko juz nie chcemy.
raczej beda tabletki i gumki.
Jak to na tabletkach?
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:45   #103
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dzwoniłam do położnej bo kazała zdać relacje z wizyty u ginw środe mam sie u niej wstawić na badanie,zobaczymy jakie mamy szanse na poród w końcu,ale powiedziała,że w czwartek a ostatecznie w piątek musze już urodzić. Więc pewnie dostane kroplówke,bo nie czuje żebym miała zacząć rodzić ciesze sie,że do weekendu w końcu będziemy mieli synka
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:47   #104
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Aga_ton . Trzymaj się Kochana.
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:50   #105
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Aaliyah nie bede pisac po co sie stresowac wiem tylko ze w puerwszych 3miesiacach trzeba uzywac dodatkowego zabezpieczenia bo na poczatku dzialanie jest oslabione i wlasciwie wtedy sa przypadki cuaz zaraz po zalozeniu
To chyba przy spirali hormonalnej tak nie jest. Ja wiem, że przez pierwsze kilka tygodni jest spore ryzyko, że spirala zostanie wydalona z macicy. Dlatego dobrze sie dodatkowo zabezpieczać na początku.

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
to był moment-po jednej nocy (gdzie przystawiałam do cycka przy 2 pobudkach młodej i wstałam dodatkowo w międzyczasie na odciąganie) plus w ciągu dnia ściąganie mniej więcej co 2-2,5h po czym od razu bezpośrednio dostawianie małej już były efekty- następnego dnia troszke dłużej pamiętam przysnełyśmy i cycki miałam jak z betonu 2-3dni takiej "męki" i mleczarnia jak ta lala będzie dopijałam się dwiema herbatkami z hippa dziennie.
Brzmi bardzo optymistycznie. Wielkie dzięki!
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:51   #106
kasiam187
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiam187
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 714
GG do kasiam187 Wyślij wiadomość przez MSN do kasiam187 Send a message via Skype™ to kasiam187
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Jak to na tabletkach?
no serio bralam tabletkki 3 lata i nagle cos nie zadzialalo i mamy
Giulie dlatego teraz mam ogromnego stresa a tu ciagnie do 'pierwszego razu'
__________________
Giulia 21.09.2012

kasiam187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:52   #107
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Aaliayh tak wlasnie oto chodzi ja mam kontrolne ysg w czwartek
Czy jest ok i czy dobrze zalozona najlepsza anty jest brak seksu ;D
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:52   #108
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dearlie duży chłopiecmój dzisiaj ważył 4130 ale ja po terminie jutro 3 dzień. Ale usg może sie mylići tego sie trzymam. Gratuluje udanej wizyty. Ty masz skurcze a nie masz rozwarcia,a ja mam rozwarcie a nie mam skurczyto sie podzielmy może Aga_ton współczuje kochana tego co przeszliście i nie dziwie sie,że teraz odczuwasz takie uczucia. Ale trzymam kciuki,aby to minęło i z czasem żebyś zapomniała a Lenka wszystko wynagrodzi Lilka widze,że nasze dzieci sie tak samo spiesza na świat
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:55   #109
marzenka1984
Rozeznanie
 
Avatar marzenka1984
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 702
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Ja już nie mam siły starać się o zwiększenie mleka w cycach. Męcząc cycki laktatorem ściągnęłam TYLKO 20 ml masakra. Załamka i wogóle. Przejdę na mm i już.

Doradźcie mi jakie mm najlepsze? Daje Maksowi Bebiko1 ale może przez nie kupki nie idą, zjada 90ml. Jak rozrabiacie? Tak jak jest napisane na opakowaniu?

Przepraszam, może głupie pytania zadaje ale zaczynam mieć wrażenie, że przestaje panować nad sytuacją, i że nie robie wszystkiego dobrze
marzenka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 21:12   #110
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cześć dziewczyny witam się i ja w nowym wątku
Kurcze nie mam jakoś za bardzo czasu pisać ale staram się być na bierząco. Oti coraz dłużej jest aktywna w dzień śpi jakieś 4 godziny w sumie a tak poza tym to się gapi (jak to określa mój mąż ) i najlepiej wtedy u mamy na rękach i to spacerująco-śpiewająco-gadającej mamy a nie siedzącej przypadkiem

Kurcze dziewczyny ale ja Wam zazdroszczę tych przespanych nocy mała tak jak się budziła tak budzi się dalej co 2 godziny i jeeeeść ale to może dlatego, że dalej mało je bo tylko 70-80 ml w porównaniu do waszych 120-150 to malutko i trochę się martwię

gda pytałaś ile dziewczyny krwawiły po cesarce ja krwawiła bite 6 tygodni i to kilka razy przechodziłam z tych wielkich podpasek poporodowych do zwykłych podpasek, później wkładki później już nic bo nic nie leciało a na następny dzień znowu musiałam podpaskę zakładać bo tak poleciało że masakra

Cytat:
Napisane przez zielona1911 Pokaż wiadomość
bo ja mam takie dziwne wrazenie ze moja przychodnia wręcz wymusza na mnie te 5w1. tzn jak byla polozna albo jak bylam osobiscie po skierowania to mi mowily ze Dominik to wczesniak,ze powinien itd. masakra.. zreszta i tak teraz dostalby jedna szczepionka a za 2 tygdodnie znowu bym musiala na wzw B przyjsc.. Z tego co kojarze to wiem ze te w nozke bola najbardziej. Oskar jak mial w rączke to nawet sie nie kapnął ze cos tam mu robia. A jak psychicznie to zniosłaś?[
Ja też Otylkę normalnie szczepię mimo, że wcześniak moja teściowa będzie ją szczepić (pielęgniarka) i już przeżywa jak to będzie bo to aż 4 (albo 5 ) wkłucia (bo nasza ma darmowe pneumokoki)
ale moja teścióka wyczytała gdzieś , że te skojarzone to mogą jakoś wcześniaczkom zaszkodzić że wzrasta ryzyko bezdechu u wcześniaków czy coś takiego bo na początku też mówiła żebyśmy kupili te skojarzone szczepionki a później zakazała

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Witam się z Zuzką w nowym wątku

Swoją drogą jak dziecko waży 12 kg to ile mniej więcej ma wiekowo?

Bo ta huśtawka jest do 12 kg i nie wiem jak długo nam posłuży



Gratulacje a córeczka przepiękna
a to chyba różnie bo mojej sąsiadki syn ma pół roku i ma 10 kg a ostatnio teściowa opowiadała że do ośrodka przyszła kobitka z dzieckiem na szczepienie i mały miał 3 miesiące i ponad 8 kg ale ta geniuszka karmiła go krowim mlekiem i to w ogóle nie rozcieńczonym

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
melduję się w nowej części

całe szczęście, że miałam dziś wizytę w poradni bo się okazało, że moja mała nie dojada
w życiu bym na to nie wpadła... pokarmu mam sporo,leje się ze mnie strasznie, mała ciągnie cyca długo, zasypia przy tym ale wagowo przybyła niecałe100 g w 6 dni, czyli tyle co nic...
od dziś zaczynamy dokarmianie mm, na pierwszy rzut idzie bebilon. tylko cholera mam problem, bo małej butelki z aventa nie pasują, ani z TT... muszę kupić coś innego.

mam pytanko, do przygotowania mieszanki może być kranówka czy lepiej użyć wodę butelkową



pewnie ja. z dodatkowych zdecyduję się tylko na pneumokoki.





Anusia, szkoda, może jeszcze coś się ruszy
ja rozwarcie na 2 palce miałam dopiero po kilku godzinach mocnych skurczy i po bardzo dotkliwym badaniu położnej... ogólnie u mnie szło to jak krew z nosa...



moni witaj
gratuluję córeczki



gratuluję, a Liliana śliczna
Moja TT się dławiła niby smoczek z małym przepływem a jej leciało że nie nadążała łykać a avent z kolei ma dla niej za szeroką podstawę smoczka i cieknie jej kącikami ust i też szukam innej muszę spróbować tę z lovi

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Mniej więcej co 2,5h (w nocy przystawiałam do cyca, ale dobrze by było też chociaż z raz w nocy użyć laktatora między karieniami bo w nocy najbardziej pobudza się laktacje) a kiedy chciałam pobudzić na początku gdy pokaru było niewiele to ZAWSZE przed podaniem cycka odciągałam najpierw pokarm laktatorem a potem takiego :pustego" cycka dawałam małej i nagle leko się pojawiło nie wiadomo skąd godzine teu ściągnełam z obu cycków w sumie 250ml a ściągałam tylko do momentu az troszke zmiękną bo kamienie miałam istne.



przepraszam, gdzies i sie zaplątała wiadomość od Ciebie, ale już zlokalizowałam i wysłałam
Oddaj mi swoje cycki a ja ci oddam swoje z marną 80 z obydwu

Edytowane przez monarika
Czas edycji: 2012-10-15 o 21:18
monarika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:17   #111
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Monarika bierz- oddam a nawet dopłace i te rozstępy z cycków też! (są w pakiecie- więc albo wsystko albo nic )
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:20   #112
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Monarika bierz- oddam a nawet dopłace i te rozstępy z cycków też! (są w pakiecie- więc albo wsystko albo nic )
biorę cały pakiet bez gadania ja chcę mleczarnięęęęęęę
nie wiem dlaczego ale jak daję małej mm to mam poczucie winy
monarika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:23   #113
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Muminku - oby Was ominęła ta operacja , przynajmniej jeden stres by odszedł... Trzymam kciuki, żebyście szybko do domku wróciły!

Agaton - strasznie Ci współczuję! I tak jak Dearlie myślę, że nie zaszkodziłoby pójść i z kimś o tym porozmawiać. Wiem, że uważasz, że to jeszcze nie ten moment, ale czasem im wcześniej sięgnie się po pomoc, tym szybciej człowiek dochodzi do siebie.

Twoje uczucia względem małej są zupełnie normalne. Szczególnie po takim porodzie, mamy często obwiniają dzieci za swoje cierpienie... Tylko czasami potem zaczynają obwiniać siebie, że są złymi matkami i błędne koło doła psychicznego się zamyka.

Oby u Ciebie z każdym dniem było coraz lepiej kochana!

A ciekawe co tam u Tamlin...?

I Choco się do nas już od dawna nue odzywa!
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:34   #114
justyna12345
Raczkowanie
 
Avatar justyna12345
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Pszów
Wiadomości: 220
GG do justyna12345
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

katee nie zdążyłam odpowiedzieć w poprzednim wątku na temat przepukliny pępkowej..małemu kikut odpadł w 10 dobie i wszystko było ok, a teraz pępek zaczyna się coraz bardziej uwypuklać, taka kulka się zrobiła z niego, mały strasznie się pręży i myślę że to od tego właśnie..ale ponoć to nic takiego i wystarczy na brzuszku dużo kłaść no i zaklejać plasterkiem pępuszek tak aby go "schować" do środka

aga ton trzymaj się kochana, wierzę że te złe chwile i myśli miną i będzie wszystko ok
__________________
Szymonek

ur.16.09. CC
3400g 57cm miłości
justyna12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:42   #115
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

cześć

witam w nowym wątku i trzymam kciuki za nierozpakowane mamusie

Cytat:
Napisane przez Anusia479 Pokaż wiadomość
My po wizycie i nie rodzimy:prozwarcie na dwa palce,szyjka prosta,ale twarde ujście jeszcze ja to chyba jak słoń będę 12 miesięcy w ciąży chodzić. Z małym wszystko dobrze,tetno i ciśnienie tez,tylko waga mnie przeraziła bo 4100 już waży i nie ma zamiaru jeszcze wyjść. W środe mam sie zgłosić do gin po skierowanie do szpitala na Czwartek
Ojoj spory ten twój synek

Cytat:
Napisane przez Coco_Blanco Pokaż wiadomość
Witam mamusie!
Wybaczcie że się nie odzywałam, ale trochę nieogarnięta jeszcze jestem
ponieważ...
7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

Dearlie kochana, dziękuję za nr ale byłam już w lekkiej panice i nie miałam kiedy zajrzeć do laptopa. Bałam się, że to wody mi odchodzą a do kliniki miałam prawie 100km, więc nie mogłam czekać.

I dziekuje wszystkim za kciuki!
No i oczywiście gratuluję nowym mamusiom

Żałuję że wcześniej nie zajrzałam na wątek ponieważ trochę teraz nadrabiałam i zauważyłam, że jedna z nowych mamuś ma dziś cesarkę w tej klinice w której ja rodziłam. Lewek trzymam kciuki!

A to co mi się sączyło w sobotę rano to nie były TE wody Coś tam się sączyło razem z czopem i tyle. W nocy miałam skurcze, ale wszystko rozkręciło się w niedziele przed południem. Trochę po 12 byłam w klinice. Poród tam to rewelacja! Tęsknię za tymi chwilami i nie mogę się doczekać następnego
Fakt że musiałam trochę pocierpieć bo miałam za☠☠☠iste skurcze, a jeszcze nie mogli mi podać znieczulenia bo szyjka się nie rozwierała, ale jak były 3cm to dostałam znieczulenie i już była bajka.

Wszystko bardziej szczegółowo opiszę jak znajdę trochę więcej czasu, bo właśnie mój skarbek się budzi...

A i przedstawiam moja małą Lilę

gratulacje, córeczka śliczna

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Zośka już ma garderobe wymienioną na 62 bo 56 za małe zostawiłam jedynie kilka większych bodziaków z pseudo rozmiarem 56.
Mój malutki hipotrofik

Cycki mi zaraz eksplodują!!!!!! cholera jasna odciągam tylko tyle żeby ulge przyniosło a za godzine i tak mam znów przepełnione cycki!!! (a tę ulgę to przynosi ok 80ml z jednego cycka... więc jakbym wszystko ściągneła to podejrzewam że ze 150ml na jednego cycka by było) co mogę jeszcze zrobić oprócz picia ziół hamujących laktacje?? Jak chciałam żeby mleka było dużo to była dupa a teraz cholera 2 razy więcej w cyckach niż jeszcze 3-4 dni temu
Rany ja tyle z dwóch cycków wycisnę

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
melduję się w nowej części

całe szczęście, że miałam dziś wizytę w poradni bo się okazało, że moja mała nie dojada
w życiu bym na to nie wpadła... pokarmu mam sporo,leje się ze mnie strasznie, mała ciągnie cyca długo, zasypia przy tym ale wagowo przybyła niecałe100 g w 6 dni, czyli tyle co nic...
od dziś zaczynamy dokarmianie mm, na pierwszy rzut idzie bebilon. tylko cholera mam problem, bo małej butelki z aventa nie pasują, ani z TT... muszę kupić coś innego.

mam pytanko, do przygotowania mieszanki może być kranówka czy lepiej użyć wodę butelkową




pewnie ja. z dodatkowych zdecyduję się tylko na pneumokoki.





Anusia, szkoda, może jeszcze coś się ruszy
ja rozwarcie na 2 palce miałam dopiero po kilku godzinach mocnych skurczy i po bardzo dotkliwym badaniu położnej... ogólnie u mnie szło to jak krew z nosa...



moni witaj
gratuluję córeczki



gratuluję, a Liliana śliczna
Butelkowa i nie mineralna a źródlana. Mineralną dopiero od któregoś miesiąca można. Ja zaszczepię Kamilę zwykłymi szczepionkami.

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
poza tym moja mała bardzo długo śpi, 3-4 godziny. myślałam, że skoro tyle przesypia to znaczy, że nie jest głodna. lekarz kazał mi ją wybudzać i przystawiać do cyca.
Spoko, mi też tak kazali. Teraz się jej uregulowało. To dopiero początek więc spokojnie, będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
A ja jeszcze nie mam zaproszenia na facebooka
Ja też nie

Cytat:
Napisane przez muminek88 Pokaż wiadomość
dzxiewczyny prosze nie narzekajcie jak to źle jest w ciazy...mi tez bylo źle i sobie wykrakałam...

małej dzis znow glowka nie urosla ale byla punkcja bo potrzebowali plyn do badania jak yglada poziom białka,sciągneli z zbiorniczka tylko 3 ml...moze do operacji stanie sie cud i samo sie odetka i nie bedzie koniecznosci operacji??!! Mam taka wielka nadzieje
Bzdury gadasz. Ja pamiętam jak pisałaś, że super się czujesz i wogóle a dzień później byłaś w szpitalu. Poprostu stało się i nie obwiniaj się bo to nie była twoja wina.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:48   #116
Katee27
Zadomowienie
 
Avatar Katee27
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

HEJKA w nowym wątku!To pewnie ostatni w poczekalni...
Ale udało mi się z ostatnim postem w tamtej części a tu już 4 strony machnęłyście!

Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Właśnie przeglądam gazetki i w Biedronce mają być kocyki po 15zł i okrycia kąpielowe po 20zł. Może któraś będzie zainteresowana. Mnie ciekawią te kocyki, jak wyglądają "na żywo", bo na zdjęciach całkiem fajnie.... http://static.promoceny.pl/foto/letaky/8510/l851013.jpg
Dzięki za cynkciekawe jak w rzeczywistości,podoba mi sie kocyk a okryć mam 4.
Wózek fajniutki

Cytat:
Napisane przez Anusia479 Pokaż wiadomość
My po wizycie i nie rodzimy:prozwarcie na dwa palce,szyjka prosta,ale twarde ujście jeszcze ja to chyba jak słoń będę 12 miesięcy w ciąży chodzić. Z małym wszystko dobrze,tetno i ciśnienie tez,tylko waga mnie przeraziła bo 4100 już waży i nie ma zamiaru jeszcze wyjść. W środe mam sie zgłosić do gin po skierowanie do szpitala na Czwartek
Słoń prawie 2lata chodziwięc na pewno urodzisz wcześniejLukrecji Nataniel też miał ważyć ponad 4,może się pomyliło to usg i u Ciebie,bo chyba nie chciałabyś miec cc co?

Cytat:
Napisane przez m_moni Pokaż wiadomość
dziewczynki w końcu się witam z Wami, bo się nie przywitam

jesteśmy z Mają w domu dopiero od czwartku, wypuścili nas w 4 dobie
mała miała niedotlenienie, była owinięta pępowiną tak jak sportowcy noszą ręcznik na szyi i dlatego na końcu przy rozwarciu 9cm było va. rodziłam 7h bez znieczulenia. niestety przy va musi być nacięcie, więc miałam.
generalnie poszło sprawnie.

Majunia to anioł, jest przekochana, przesłodka i przerozkoszna

Tylko krocze mnie boli jak cholera.

Katee Maja też ma krosteczki na policzkach, w ciągu dnia jakby zanikają, ale i tak muszę kupić oilatum. miałam próbkę tego kremu i dobrze na nią działa

Dziewczyny dzięki za gratulacje
WitajMoja przyjaciółka też miała vacum z racji krótkiej pępowiny i niedotlenienia,ale u niej już w brzuchu przecieli pępowine.W sobote u nas była i mnie bardzo mile zaskoczyła kwiatami dla mniezawsze to każdy prezent dla maluszka a tu taka niespodzianka
Ja tych krostek niczym nie smaruje.Jutro przyjdzie położna to spytam...

Cytat:
Napisane przez lidka0308 Pokaż wiadomość
Katee oby wyniki byly ok i nie trzeba było już cudować z tym pasteryzowaniem i ja małej nie budzę na karmienie, ale dlatego, że sama się budzi ładnie a jak by mi spała 6 godzin to by mi cycki pękły na bankwięc bym obudziła
Nie pękły...w końcu by Cię zbudziły tak jak mnie

Cytat:
Napisane przez Coco_Blanco Pokaż wiadomość
Witam mamusie!
Wybaczcie że się nie odzywałam, ale trochę nieogarnięta jeszcze jestem
ponieważ...
7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

Dearlie kochana, dziękuję za nr ale byłam już w lekkiej panice i nie miałam kiedy zajrzeć do laptopa. Bałam się, że to wody mi odchodzą a do kliniki miałam prawie 100km, więc nie mogłam czekać.

I dziekuje wszystkim za kciuki!
No i oczywiście gratuluję nowym mamusiom

Żałuję że wcześniej nie zajrzałam na wątek ponieważ trochę teraz nadrabiałam i zauważyłam, że jedna z nowych mamuś ma dziś cesarkę w tej klinice w której ja rodziłam. Lewek trzymam kciuki!

A to co mi się sączyło w sobotę rano to nie były TE wody Coś tam się sączyło razem z czopem i tyle. W nocy miałam skurcze, ale wszystko rozkręciło się w niedziele przed południem. Trochę po 12 byłam w klinice. Poród tam to rewelacja! Tęsknię za tymi chwilami i nie mogę się doczekać następnego
Fakt że musiałam trochę pocierpieć bo miałam za☠☠☠iste skurcze, a jeszcze nie mogli mi podać znieczulenia bo szyjka się nie rozwierała, ale jak były 3cm to dostałam znieczulenie i już była bajka.

Wszystko bardziej szczegółowo opiszę jak znajdę trochę więcej czasu, bo właśnie mój skarbek się budzi...

A i przedstawiam moja małą Lilę
Witaj kochanaJaka urocza ta Twoja córeczka
Cieszę się z dobrych wspomnień kliniki,ciekawe czy Lewek podzieli Twoją opinie...
__________________



Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy...

Edytowane przez Katee27
Czas edycji: 2012-10-15 o 22:23
Katee27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 22:48   #117
Katee27
Zadomowienie
 
Avatar Katee27
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Cycki mi zaraz eksplodują!!!!!! cholera jasna odciągam tylko tyle żeby ulge przyniosło a za godzine i tak mam znów przepełnione cycki!!! (a tę ulgę to przynosi ok 80ml z jednego cycka... więc jakbym wszystko ściągneła to podejrzewam że ze 150ml na jednego cycka by było) co mogę jeszcze zrobić oprócz picia ziół hamujących laktacje?? Jak chciałam żeby mleka było dużo to była dupa a teraz cholera 2 razy więcej w cyckach niż jeszcze 3-4 dni temu
Bromergon,ale on chyba na recepte.Kiedyś brałam.

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
Katee, pytałaś czy miałam podaną krew, tak miałam przetaczaną dwukrotnie...
pierwszy raz zaraz po porodzie, a później na drugi dzień. łącznie dostałam kilka jednostek osocza i krwi bo podczas porodu straciłam ok 1 litra krwi...

do samego porodu wracam niechętnie, choć nie mogę uwolnić się od wspomnień, codziennie o tym myślę...

wrażliwym radzę nie czytać

do urodzenia małej nie było jeszcze tak źle (choć po kilku dawkach oksytocyny darłam się z bólu na pół szpitala przez kilka godzin a rozwarcie nadal było zerowe...) najgorsze zaczęło się po urodzeniu łożyska. macica mi popękała... z końcówki porodu nie pamiętam zbyt wiele, jedyne co dobrze zapamiętałam to to, jak położna po wyjęciu łożyska chciała sprawdzić czy nic w środku nie zostało, włożyła rękę a wtedy krew na nią trysnęła... zaraz zrobiło się zamieszanie, nawet nie wiem kiedy wpadło mnóstwo lekarzy, położnych, wstrzykiwano mi lek za lekiem,kroplówkom nie było końca, dwóch ginekologów na raz mnie szyło, by zatamować krwawienie.

dla mnie to była trauma, ale jeszcze bardziej przeżył to mój mąż. z tego całego zamieszania nikt nie wyprosił go na zewnątrz, cały czas stał obok i na wszystko patrzył. widział jak mnie reanimowano, kiedy tętno spadło mi poniżej 40, jak położna trzaskała mnie po twarzy i polewała zimną wodą bylebym tylko nie przysnęła, patrzył jak mnie łyżeczkują a później zszywają...

po wszystkim jeden z lekarzy powiedział, że właśnie dlatego kobiety nie powinny decydować się na poród w domu, w moim przypadku karetka nie zdążyłaby na czas...

nie wiem, czy jeszcze kiedyś zdecyduję się na drugie dziecko, z tego co mi mówili lekarze, jest prawie pewne, że przy drugim porodzie będzie tak samo, ewentualnie cesarka choć ona też nie wykluczy ryzyka krwotoku.

póki co razem z mężem jesteśmy jeszcze w szoku po tym co przeżyliśmy, miały to być wspaniałe wspomnienia, urodziny naszej córki ale wyszło jak wyszło...

tylko proszę nie podpinać mojego opisu porodu na pierwszej stronie, nie ma co straszyć krwawymi historiami
PRZEPRASZAM,czuje się winna,że przywołałam Ci te smutne wspomnienia.Bardzo współczuje takiej końcówki porodu.
Dzięki Bogu Lenka jest zdrowa i jest z Wami i to jest najważniejsze!Jest wielkim darem i niespodzianką od losu...Tulę Cię.
Nie obwiniaj się niechęcią do małej,w Twoim przypadku to zrozumiałe.
Z czasem to minie.Jakby co masz tutaj też nas,pamiętaj

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
to był moment-po jednej nocy (gdzie przystawiałam do cycka przy 2 pobudkach młodej i wstałam dodatkowo w międzyczasie na odciąganie) plus w ciągu dnia ściąganie mniej więcej co 2-2,5h po czym od razu bezpośrednio dostawianie małej już były efekty- następnego dnia troszke dłużej pamiętam przysnełyśmy i cycki miałam jak z betonu 2-3dni takiej "męki" i mleczarnia jak ta lala będzie dopijałam się dwiema herbatkami z hippa dziennie.
Nie pamiętam jak to u Was było,najpierw nie miałaś za wiele pokarmu tak?Pamiętasz ile w tym "międzyczasie" odciągnęłaś z obu?
W ogóle to pomyślałam,że przecież Ty masz duże piersi i stąd tyle pokarmu

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Monarika bierz- oddam a nawet dopłace i te rozstępy z cycków też! (są w pakiecie- więc albo wsystko albo nic )


Cytat:
Napisane przez justyna12345 Pokaż wiadomość
katee nie zdążyłam odpowiedzieć w poprzednim wątku na temat przepukliny pępkowej..małemu kikut odpadł w 10 dobie i wszystko było ok, a teraz pępek zaczyna się coraz bardziej uwypuklać, taka kulka się zrobiła z niego, mały strasznie się pręży i myślę że to od tego właśnie..ale ponoć to nic takiego i wystarczy na brzuszku dużo kłaść no i zaklejać plasterkiem pępuszek tak aby go "schować" do środka
O kurcze,wiadomo czemu tak się robi?
Dusia Konczity tez to chyba miała jak dobrze pamiętam.

Dusia i Jaś to już 2-miesięczne bobasyWielu uśmiechów maluszki

Gratuluję wizyt.Anusia,Dearlie duzi Ci wasi chłopcy.
Ciekawe jak Hatti?

Dobranoc: ziewam:
__________________



Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy...
Katee27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 23:28   #118
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez kasiam187 Pokaż wiadomość
no serio bralam tabletkki 3 lata i nagle cos nie zadzialalo i mamy
Giulie dlatego teraz mam ogromnego stresa a tu ciagnie do 'pierwszego razu'
Ale coś nie zadziałało, tzn. co? . W sensie.. alkohol, antybiotyki? Wiem, że tabletki nie dają 100% pewności, ale aż trudno uwierzyć Jakie antyki brałaś?
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 03:50   #119
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
I znowu od godziny nie śpimy, bo mały zjadł i ulał wszystko. Lekko mu chlustało z buzi, zamiast wypływania... Martwię się.
Teraz znowu pojadł, śpi mi na rękach półpionowo i boję się go kłaść.
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 04:04   #120
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Widzę że nie tylko mojemu Jaskowi butelka TT nie podchodzi . Ja ją mam akurat do wody /herbatki. Do mleka używamy dr brownsa i na prawdę butelka godna polecenie

Moje dziecko śpi właśnie na brzuchu a ja czuwam ... mały uwielbia ta pozycje widzę ja zresztą też

Któraś z was pisała że miała też vacum ( przepraszam że nie wiem która ale pisze z tel i teraz się nie cofne żeby sprawdzić )
Mam pytanie czy mała ma na główce też krwiaczka ? Mojemu jeszcze się nie wchłonął .
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.