Zdrada (?) i co dalej? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-07, 13:39   #91
Casadi
Raczkowanie
 
Avatar Casadi
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Matko, jaki ten mój (były) facet jest głupi. Na szczęście spadły mi już klapki z oczu. Zaraz powiem, dlaczego. Muszę się wygadać.
On wściekał się na mnie, że mu nie wierzę, że do niczego nie doszło itp. Ale podejrzewałam, widziałam po nim, że kłamie. Zadzwoniłam dzisiaj do niej. Nie wytrzymałam w niepewności, zwłaszcza, że ten drań nie używał dodatkowej karty. Być może zachowałam się głupio, ale powiedziałam jej, żeby powiedziała mi prawdę, że ja wszystko wiem i chcę zobaczyć, czy tym razem mój facet nie kłamie. Teraz mam już pewność, że to nie była znajomość koleżeńska, że się całowali itp. Mój facet słyszał tę rozmowę. Chyba kilka osób tutaj miało rację, miałam ogromną nadzieję, że do niczego nie doszło. Pozbyłam się złudzeń. I dzięki Bogu!
Wykrzyczałam mu jeszcze, że wiem o nowym starterze od samego początku. Kręcił coś, ale już nie słuchałam. A kiedy wyszedł do rodziców, po kilku minutach sprawdziłam biling nowej karty - dzwonił do niej.
Jak ja mogłam być taka głupia i tyle czasu spędzić z tym gnojem? Mimo że chcę się rozstać, to i tak to cholernie boli. Nic w życiu nie bolało mnie bardziej. Kiedyś będę pewnie zadowolona z takiego obrotu sytuacji, ale teraz jestem załamana...
Muszę wytrzymać do poniedziałku... Dopiero wtedy mogę się przeprowadzić...
Casadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 14:03   #92
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Matko, jaki ten mój (były) facet jest głupi. Na szczęście spadły mi już klapki z oczu. Zaraz powiem, dlaczego. Muszę się wygadać.
On wściekał się na mnie, że mu nie wierzę, że do niczego nie doszło itp. Ale podejrzewałam, widziałam po nim, że kłamie. Zadzwoniłam dzisiaj do niej. Nie wytrzymałam w niepewności, zwłaszcza, że ten drań nie używał dodatkowej karty. Być może zachowałam się głupio, ale powiedziałam jej, żeby powiedziała mi prawdę, że ja wszystko wiem i chcę zobaczyć, czy tym razem mój facet nie kłamie. Teraz mam już pewność, że to nie była znajomość koleżeńska, że się całowali itp. Mój facet słyszał tę rozmowę. Chyba kilka osób tutaj miało rację, miałam ogromną nadzieję, że do niczego nie doszło. Pozbyłam się złudzeń. I dzięki Bogu!
Wykrzyczałam mu jeszcze, że wiem o nowym starterze od samego początku. Kręcił coś, ale już nie słuchałam. A kiedy wyszedł do rodziców, po kilku minutach sprawdziłam biling nowej karty - dzwonił do niej.
Jak ja mogłam być taka głupia i tyle czasu spędzić z tym gnojem? Mimo że chcę się rozstać, to i tak to cholernie boli. Nic w życiu nie bolało mnie bardziej. Kiedyś będę pewnie zadowolona z takiego obrotu sytuacji, ale teraz jestem załamana...
Muszę wytrzymać do poniedziałku... Dopiero wtedy mogę się przeprowadzić...
Gratulacje!
Powinnaś być wzorem do naśladowania dla niejednej dziewczyny zahukanej w swej totalnej naiwności.

Autorko: poboli i przestanie. Zaczynasz nowy rozdział w swoim życiu
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 14:08   #93
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Jak ja mogłam być taka głupia i tyle czasu spędzić z tym gnojem?
- nie wiedziałaś, że jesteś okłamywana dopóki tego nie odkryłaś. A jak odkryłaś to nie probowałaś go uniewinniać tylko od razu chciałaś się odciąć !

jestem dumna z Ciebie i Twojej decyzji. Czas zacząć nowy rozdział w Twoim życiu, będzie dobrze uwierz

a ile czasu byłaś z nim jeśli mogę zapytać?

a co do tej dziewczyny- to za pewne powiedziała Ci prawdę z obawy, że Ty poinformujesz jej chłopaka o całym tym cyrku
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 14:23   #94
vogue1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 188
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Ta dziewczyna o Tobie wiedziala? jezeli tak to brak mi slow na takie su**

mieszkasz u niego? Dlaczego nie mozesz chama wyrzucic z domu? albonie wpuscic do poniedzialku?

On chociaz zabiega o to, zebys zostala? o Ciebie?
vogue1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 14:46   #95
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez vogue1987 Pokaż wiadomość
Ta dziewczyna o Tobie wiedziala? jezeli tak to brak mi slow na takie su**

mieszkasz u niego? Dlaczego nie mozesz chama wyrzucic z domu? albonie wpuscic do poniedzialku?

On chociaz zabiega o to, zebys zostala? o Ciebie?
Przeczytałaś w ogóle wątek?
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 14:58   #96
Casadi
Raczkowanie
 
Avatar Casadi
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

yes, byliśmy razem 7 lat i prawie pół roku. Wcześniej byliśmy dobrymi przyjaciółmi. W sierpniu minął rok odkąd razem zamieszkaliśmy.

Cytat:
Napisane przez vogue1987 Pokaż wiadomość
Ta dziewczyna o Tobie wiedziala? jezeli tak to brak mi slow na takie su**

mieszkasz u niego? Dlaczego nie mozesz chama wyrzucic z domu? albonie wpuscic do poniedzialku?

On chociaz zabiega o to, zebys zostala? o Ciebie?
W wątku wszystko wyjaśniłam. Mieszkanie jest na nas oboje, wynajmujemy je. Możecie mu życzyć powodzenia w utrzymaniu go w pojedynkę Mimo że ja straciłam pracę, to pomagam Babci w biurze i jakieś pieniądze przynoszę. Niestety nie jest to wystarczająco, żebym zamieszkała sama.
Od poniedziałku wyprowadzam się do rodziców. Niestety muszę znaleźć domek dla jednej z moim psów, bo dwóch nie mogę ze sobą zabrać. To rozdziera mi serce. Że muszę rozstać się z moją ukochaną sunią...

Ta dziewczyna wiedziała o mnie. Ja nie zamierzam mówić nic jej facetowi, ona mi nie musiała być wierna...
Casadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:05   #97
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

co za sku**iel, za przeproszeniem,ale sledzę ten watek od początku i nerwy mnie biorą jak o nim czytam
a on co na to, że sie wyprowadzasz?
kangu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:11   #98
Casadi
Raczkowanie
 
Avatar Casadi
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Podejrzewam, że to do niego wcale nie dociera. Nie wierzy, że tak zrąbał sprawę, że nie chcę już mieć z nim nic wspólnego.
Teraz, jak już wie że ta laska mi wszystko wyśpiewała, dopiero zaczął świrować, mówić że kocha, że przeprasza itp. za późno się obudził. Powinien się obudzić zanim to wszystko zrobił. Teraz już po ptakach.
Casadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:16   #99
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Bardzo dobrze postąpiłaś.
Masz rację, że za późno się obudził, nie dość, że oszukiwał, to jeszcze potem zapewniał, że koniec z tym, a kupił dla niej kartę. Każda z nas wie, że to by się nie skończyło. Dziewczyna nie lepsza, bo zdradza swojego faceta. Niech daje będą w tym swoim bagienku, Ty na pewno będziesz jeszcze szczęśliwa
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:17   #100
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Od poniedziałku wyprowadzam się do rodziców. Niestety muszę znaleźć domek dla jednej z moim psów, bo dwóch nie mogę ze sobą zabrać. To rozdziera mi serce. Że muszę rozstać się z moją ukochaną sunią...
yy ale do poniedziałku raczej na pewno nie znajdziesz jej domu, więc co zrobisz? nie da się jakoś dogadać z rodzicami? nie tylko Tobie pęknie serce, ale jej również..
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 13:22   #101
Casadi
Raczkowanie
 
Avatar Casadi
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Trzy psy w jednym mieszkaniu w bloku? Podejrzewam, że to nie przejdzie... Dla suni mam na razie domek na tydzień załatwiony od poniedziałku. Później zobaczymy, co dalej. Mała do schroniska na pewno nie trafi, może coś uda się wymyślić...
Casadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-08, 16:27   #102
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Trzy psy w jednym mieszkaniu w bloku? Podejrzewam, że to nie przejdzie... Dla suni mam na razie domek na tydzień załatwiony od poniedziałku. Później zobaczymy, co dalej. Mała do schroniska na pewno nie trafi, może coś uda się wymyślić...
Casadi, jesteś niesamowitą babką. Przeczytałam ten wątek i jestem pod wrażeniem, że nawet w tak okropnie paskudnej sytuacji nie rozkładasz rąk, nie dajesz sobą manipulować, tylko działasz. Wszystkie zdradzone kobiety powinny brać z Ciebie przykład, jak postępować z takimi palantami. A jemu serdecznie życzę, żeby panienka się nim pobawiła i go rzuciła w kąt, od pewnego czasu zaczynam wierzyć, że taka ,,karma" istnieje.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 16:29   #103
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Trzy psy w jednym mieszkaniu w bloku? Podejrzewam, że to nie przejdzie... Dla suni mam na razie domek na tydzień załatwiony od poniedziałku. Później zobaczymy, co dalej. Mała do schroniska na pewno nie trafi, może coś uda się wymyślić...
Podejrzewasz? to jeszcze nie rozmawiałaś na ten temat z rodzicami?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 18:00   #104
Iska00
Zadomowienie
 
Avatar Iska00
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Mieszkanie wynajmujecie? Umowa jest na Ciebie i na faceta?
Jeśli jest na dwie osoby to nie zapomnij załatwić sprawy z właścicielem. Bo jeśli zostaniesz w umowie, faceta nie będzie stać na utrzymanie, to sama wiesz ...

Gratuluję działania i natychmiastowej reakcji.
Jednak częściej spotykam się z tym, że kobiety wolą nie wgłębiać się aż tak bardzo. Właśnie z obawy, że się dowiedzą tego, czego nie chcą się dowiedzieć.

Szkoda tylko, że facet swoim zachowaniem skrzywdził i rozdzielił Ciebie i pieska.
Rozumiem, że jest Ci przykro, bo najpierw Cie zdradza i oszukuje facet, a teraz musisz oddać pieska.
Mam nadzieję, że szybko znajdziesz taką pracę, która Ci pozwoli na zamieszkanie samodzielnie i zwierzątko do Ciebie wróci.

PS. Jaki to jest piesek? Pisałaś, że mały i agresor. Jakaś konkretna rasa?

ściskam mocno i pamiętaj, że koniec jednego jest początkiem nowego

Edytowane przez Iska00
Czas edycji: 2012-11-09 o 13:37
Iska00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 18:43   #105
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Trzy psy w jednym mieszkaniu w bloku? Podejrzewam, że to nie przejdzie... Dla suni mam na razie domek na tydzień załatwiony od poniedziałku. Później zobaczymy, co dalej. Mała do schroniska na pewno nie trafi, może coś uda się wymyślić...
ja tam mieszkam z 3 psami. da sie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-09, 11:18   #106
Casadi
Raczkowanie
 
Avatar Casadi
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Jesteście wspaniałe, dziewczyny. Dzięki za wszystkie odpowiedzi!

Oczywiście nie jest mi łatwo z tym wszystkim, co się stało.
I nie mogłam żyć w niepewności, musiałam wiedzieć, co tak naprawdę zaszło. Teraz, kiedy już wiem, jest mi trochę łatwiej - w tym sensie, że nie mam żadnych wątpliwości, że ten związek dobiegł końca i nie będę go ratować.
Próbuję skupiać się na tym, że i tak wyjdę na tym wszystkim najlepiej. Bo skoro mój facet dopuścił się zdrady, to nie był wart mojej uwagi. Dobrze, że to stało się teraz, a nie za x lat, być może po ślubie, być może z dziećmi...
A jego lalunia raczej będzie się trzymała z daleka, bo trzęsie się teraz ze strachu, że jej chłopak się dowie i ona też będzie miała po związku.
Wyśpiewała mi wszystko, bo jej zagroziłam, że mu powiem, jeśli skłamie. O ja niedobra, podstępna kobieta

O umowie oczywiście wiem. Zostanie zmieniona jutro, bo będę się widziała z właścicielką.
I oczywiście, że rozmawiałam z rodzicami o wprowadzeniu się do nich. Nie śmiem nawet prosić ich, żeby sunia też mogła zamieszkać z nami. Mają duże mieszkanie, ale też dużego psa. Mój pies, którego adoptowałam ze schroniska, też ma spore rozmiary. Sunia jest mała, znalazłam ją na ulicy i przygarnęłam. Zwyczajny kundelek. Ale bardzo zadziorny, nie lubi innych psów i chce mieć człowieka na wyłączność - przez to staje się problemowy i nie dla każdego...
Casadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 11:28   #107
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Jesteście wspaniałe, dziewczyny. Dzięki za wszystkie odpowiedzi!

Oczywiście nie jest mi łatwo z tym wszystkim, co się stało.
I nie mogłam żyć w niepewności, musiałam wiedzieć, co tak naprawdę zaszło. Teraz, kiedy już wiem, jest mi trochę łatwiej - w tym sensie, że nie mam żadnych wątpliwości, że ten związek dobiegł końca i nie będę go ratować.
Próbuję skupiać się na tym, że i tak wyjdę na tym wszystkim najlepiej. Bo skoro mój facet dopuścił się zdrady, to nie był wart mojej uwagi. Dobrze, że to stało się teraz, a nie za x lat, być może po ślubie, być może z dziećmi...
A jego lalunia raczej będzie się trzymała z daleka, bo trzęsie się teraz ze strachu, że jej chłopak się dowie i ona też będzie miała po związku.
Wyśpiewała mi wszystko, bo jej zagroziłam, że mu powiem, jeśli skłamie. O ja niedobra, podstępna kobieta

O umowie oczywiście wiem. Zostanie zmieniona jutro, bo będę się widziała z właścicielką.
I oczywiście, że rozmawiałam z rodzicami o wprowadzeniu się do nich. Nie śmiem nawet prosić ich, żeby sunia też mogła zamieszkać z nami. Mają duże mieszkanie, ale też dużego psa. Mój pies, którego adoptowałam ze schroniska, też ma spore rozmiary. Sunia jest mała, znalazłam ją na ulicy i przygarnęłam. Zwyczajny kundelek. Ale bardzo zadziorny, nie lubi innych psów i chce mieć człowieka na wyłączność - przez to staje się problemowy i nie dla każdego...
to dobrze, ze jakos sobie układasz, jeszcze ci to wszystko wyjdzie na dobre zobaczysz
a były co na to , jak sie zachowuje?
kangu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 12:59   #108
Casadi
Raczkowanie
 
Avatar Casadi
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Były jak się dowiedział, że nie żartuję, kiedy mówię mu, że mam mnie nie dotykać, bo czuję do niego odrazę, ześwirował :P
Zrozumiał, że naprawdę mnie traci (jeszcze nie wierzy, że to całkowity koniec) i co chwilę za mną lata, prosi o przebaczenie, mówi że kocha itp. Posunął się nawet do stwierdzenia, że przecież nic się nie stało, że to tylko pocałunek i że przeciez do mnie wrócił - wyobraźcie sobie jak ja wybuchnęłam na te słowa śmiechem. Nie wiem, czy on tak na serio, czy naprawdę myśli, że jest taki cudowny, bo wrócił do mnie po zdradzie.
Dzisiaj ma z nią zmianę i jeszcze kilka dni temu płakałabym z nerwów, że rozmawiają itp. A teraz autentycznie chce mi się śmiać. Bo jest im pewnie głupio, nie wiedzą jak się zachować i oboje myślą o swoich partnerach. Ona trzęsie się ze strachu, że jej facet się dowie i to jest dla mnie wystarczająca zemsta. Nie muszę zniżać się do ich poziomu i niszczyć komuś związek. Jej facet i tak się w końcu dowie, z kim żyje albo wywinie jej podobny numer. Zaczęłam wierzyć w "karmę"
I wiecie, co mnie cieszy?
Dziewczyny, które znam i zostały zdradzone, zaczęły czuć się bezwartościowe, brzydkie i głupie. A ja teraz patrzę w lustro i myślę, że facet nie zdaje sobie sprawy, co stracił. Nie jestem może jakąś pięknością, ale też nie jestem brzydka. Powodzenie u facetów zawsze miałam, ludzie mnie lubią itp. Jestem bardziej ogarnięta od niego, zawsze ja załatwiałam wszelkie formalności, spłaty, to ja dbałam o dom... Chce mi się śmiać z tego, jak on będzie sobie radził sam :P Zagroził mi, że się rozpije jeśli go zostawię. Powiedziałam mu, że wtedy będę miała jeszcze większą pewność, że nie był mnie wart i niech się nie wysila z takimi słowami do mnie.

I jeszcze raz wielkie podziękowania do Was. Dałyście mi siłę do zawalczenia o siebie.
Casadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 15:45   #109
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Casadi Pokaż wiadomość
Były jak się dowiedział, że nie żartuję, kiedy mówię mu, że mam mnie nie dotykać, bo czuję do niego odrazę, ześwirował :P
Zrozumiał, że naprawdę mnie traci (jeszcze nie wierzy, że to całkowity koniec) i co chwilę za mną lata, prosi o przebaczenie, mówi że kocha itp. Posunął się nawet do stwierdzenia, że przecież nic się nie stało, że to tylko pocałunek i że przeciez do mnie wrócił - wyobraźcie sobie jak ja wybuchnęłam na te słowa śmiechem. Nie wiem, czy on tak na serio, czy naprawdę myśli, że jest taki cudowny, bo wrócił do mnie po zdradzie.
Dzisiaj ma z nią zmianę i jeszcze kilka dni temu płakałabym z nerwów, że rozmawiają itp. A teraz autentycznie chce mi się śmiać. Bo jest im pewnie głupio, nie wiedzą jak się zachować i oboje myślą o swoich partnerach. Ona trzęsie się ze strachu, że jej facet się dowie i to jest dla mnie wystarczająca zemsta. Nie muszę zniżać się do ich poziomu i niszczyć komuś związek. Jej facet i tak się w końcu dowie, z kim żyje albo wywinie jej podobny numer. Zaczęłam wierzyć w "karmę"
I wiecie, co mnie cieszy?
Dziewczyny, które znam i zostały zdradzone, zaczęły czuć się bezwartościowe, brzydkie i głupie. A ja teraz patrzę w lustro i myślę, że facet nie zdaje sobie sprawy, co stracił. Nie jestem może jakąś pięknością, ale też nie jestem brzydka. Powodzenie u facetów zawsze miałam, ludzie mnie lubią itp. Jestem bardziej ogarnięta od niego, zawsze ja załatwiałam wszelkie formalności, spłaty, to ja dbałam o dom... Chce mi się śmiać z tego, jak on będzie sobie radził sam :P Zagroził mi, że się rozpije jeśli go zostawię. Powiedziałam mu, że wtedy będę miała jeszcze większą pewność, że nie był mnie wart i niech się nie wysila z takimi słowami do mnie.

I jeszcze raz wielkie podziękowania do Was. Dałyście mi siłę do zawalczenia o siebie.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 17:35   #110
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Super. Ja jestem większa cholera, bo ja powiedziałabym jej facetowi. Tylko dla swojej osobistej satysfakcji.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 19:02   #111
Figlak
Zadomowienie
 
Avatar Figlak
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Gratuluje Ci! Facet na prawde stracił silną, pewną siebie dziewczyne. Większość kobiet pewnie starałaby się zabiegać o faceta i robić wszystko zęby wymazać to z pamięci, byleby tylko nie być samej.
Jestem pewna, ze dobrze zrobiłaś i możesz być z siebie dumna.

Jednak ja również powiedziałabym jej facetowi, z czystej złośliwości, ale taka już jestem...
Figlak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 19:51   #112
malutka394
Przyczajenie
 
Avatar malutka394
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 9
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Ja też uważam, że dobrze postąpiłaś Nie warto tracić czasu na takich frajerów. Całe życie przed Tobą, znajdziesz kogoś dla którego będziesz całym światem.

Też przeżyłam bardzo podobną sytuację, ponad miesiąc temu. Jak dobrze, że istnieje takie coś jak archiwum gadu gadu online Najgorsze chyba za mną. Nie żałuję decyzji, bo tacy ludzie się nie zmieniają.
Ty też nie będziesz żałować, trzymaj się
malutka394 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 21:37   #113
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Super. Ja jestem większa cholera, bo ja powiedziałabym jej facetowi. Tylko dla swojej osobistej satysfakcji.
Dokładnie.

Najpierw załatwiłabym swoje sprawy z exem, a potem, na deser, szczegółowy raport na użytek chłopaka dziewuchy

I wcale nie uważam, by świadczyło to o byciu jakąś specjalną cholerą.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 13:33   #114
shonyen
Zakorzenienie
 
Avatar shonyen
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

I jak tam po przeprowadzce?
shonyen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 20:40   #115
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

no właśnie, jak po prezprowadzce?
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 21:31   #116
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
Jest to święta prawda - osobie zazdrosnej nigdy nie należy wywijać takich fikołków - bo ona jest w takich rzeczach bardziej pamiętliwa niż koń, że tak powiem. Będzie to pamiętać pokąd żyje - i ja nie żartuję z tym, z osobą zazdrosną takie lecenie w kulki kończy się zawsze fatalnie.
Takim osobom nie należy nadwyrężać zaufania, bo to się zawsze zemści: jak nie teraz, to za rok, czy 5 lat, czy za dekadę, ale to wróci - wystarczy, że taką osobę najdą głębsze rozmyślania nad sprawą, jak zacznie sobie zadawać za dużo pytań.

To, że teraz da spokój - nie oznacza, że zawsze tak będzie

Ja sobie to tak nazywam: z osobą zazdrosną nie ma żartów.
Można sobie z nią poczynać we wszystkim innym - ale nie w tym temacie.
Kurczę, niby nie napisałaś nic odkrywczego, ale po prostu jest to taka prawda, że aż mnie za serce chwyciła Ja należę właśnie do tych zazdrosnych, pamiętliwych ''jak koń'' i zgadzam się z każdym Twoim słowem, lepiej z nami nie zadzierać ...

Co do tematu. Masakra. Strasznie Ci współczuję, Autorko, to na pewno był jak cios w serce. Jak dla mnie - za dużo było w tym kręcenia, żeby on uważał ją za swoją koleżankę ... jakieś kodowanie numeru telefonów, smsowanie codziennie ... Po prostu trzyma sobie jeszcze Ciebie jako furtkę, jakby z tamtą mu nie wyszło, ale chce, żeby coś wyszło.

Nie wyobrażam sobie, jak się musisz czuć po tych 7 latach...Decyzja należy do Ciebie, czy dasz mu szansę.


edit :
Sorki, ale teraz doczytałam jak to się zakończyło Gratuluję odwagi i siły!!!
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie

Edytowane przez phideaux
Czas edycji: 2012-11-16 o 21:56
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.