Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-30, 11:25   #91
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Mi udało się wczoraj nie zgrzeszyć (głównie dlatego że znajoma odwołała wieczorne spotkanie - wiec nie do końca moja zasługa
A dziś rano M. zaprosił mnie na kolacje - w ramach rekompensty za późne powroty bo kończą jakiś projekt w pracy. No i teraz mam problem
Z jednej strony wiem że nie powinno się nagradzać jedzeniem - z drugiej jaki jest wybór? Wszędzie są pokusy - kino, centrum handlowe, kluby i puby, spotkania ze znajomymi itd Analizuje teraz skład sushi - to chyba najlepsze ? Przynajmniej porcja mała

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

hmmm ok 40-50 kcal w sztuce ... w porcji 5-6 czyli ok 300 kcal nawet z kieliszkiem wina ujdzie
Burito ma 1200 (co ?!!), podwójny Burger z burger kinga 600, pół pizzy supreme ok 500 kcal, 100 g chipsów ponad 500
Ok zaczynam rozumieć skad mam 80 na liczniku ;(

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Wiesz grunt żeby sie nie załamywać - raz nie zawsze Problem nie w wyskokach" tylko w "ciągach" i złych nawykach ... W sumie troche jak z alkoholem
wydaje mi się, że sushi to dobry pomysł :tak:

eh, no nie załamuję się, dietuję dalej. Wzrosła mi waga o 1kg, ale dzisiaj będę jeść tak grzecznie, że spadnie jutro, mam nadzieję Do świąt 3 tygodnie, a ja chciałam zrzucić jeszcze 3,3 kg (od mojej wagi z wczoraj). Ciężko będzie.
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 14:58   #92
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja dalam plame juz od rana. Dzien rozpoczelam trzeba lyzeczkami Nutelli prosto ze sloika :/ Juz dzis grzeszyc nie bede. Dzis ide na nocke. Nieznosze nocek, bo totalnie psuja moj zegar biologiczny.
Joanna, mysle ze sushi to najlepsza opcja restauracyjna. Chyba ze masz silna wole i pojdziesz do normalnej restauracji a zamowisz salatke ( u mnie to konczy sie zazwyczaj na poboznych zyczeniach )
Beato, skoro masz cukrzyce i spada Ci cukier to nie mozesz siedzeic i czekac az sam wzrosnie tylko cos malego przegryzc, a przed planowanym wysilkiem fizycznym wziac mneij insuliny ( no chyba ze jestes na tabletkach ) Porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem.
Dzis na poprawe humoru zakupilam kolejna flaszke jednych z moich ulubionych zimowych perfum.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 16:38   #93
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
Do świąt 3 tygodnie, a ja chciałam zrzucić jeszcze 3,3 kg (od mojej wagi z wczoraj). Ciężko będzie.
Widzę że mamy podobne cele - też bym chciałą do świąt zobaczyć 77 (choćby 77,9 i też mi brakuje jakieś 3,5 -4 kg...
Niestety jestem uzależniona od wagi . Tzn od codziennego ważenia - a przecież wiem że to bez sensu.
A inna sprawa że moja waga co wazenie pokazuje inny wynik
Nie no zeby isć do restauracji i jesc sałatke? Marzenie ścietej głowy
lepiej już trzymać się zdaleka ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 16:59   #94
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Widzę że mamy podobne cele - też bym chciałą do świąt zobaczyć 77 (choćby 77,9 i też mi brakuje jakieś 3,5 -4 kg...
Niestety jestem uzależniona od wagi . Tzn od codziennego ważenia - a przecież wiem że to bez sensu.
A inna sprawa że moja waga co wazenie pokazuje inny wynik
Nie no zeby isć do restauracji i jesc sałatke? Marzenie ścietej głowy
lepiej już trzymać się zdaleka ...
oo to faktycznie podobny cel mamy może nam się uda! 3 kg w 3 tygodnie... Jest to realne. I ja też jestem uzależniona od codziennego ważenia...;P
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 07:36   #95
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

No i Z pięknych planów nic nie wyszło W ulubionej japońskiej kanjpie nie było miejsc (tak wiadomo wpiątek należy rezerwowac poszliśmy do kubańskiej i jakkolwiek z żarciem popłynęłam średnio (dzięki świadomości jak zabójcze jest burito udało mi sie go uniknąć za to potem wypiłam pina coladę Mmmmh dobra była Ale 300 kcal
Najgorsze że miałam świdomość że to zły wybór ... a mimo to to zrobiłam Teraz patrzę że mohito które też uwielbiam to 150 kcal. Eh dobrze że tylo jedna była
A na wadze niezasłużona nagroda 79,7 czyli przestaje być pędzącą 80-tka
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 09:54   #96
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

A ja muszę przystopować z ćwiczeniami niestety. Przed wczoraj wieczorem zaczęło mnie coś boleć w klatce piersiowej, wczoraj przez cały dzień nic mi nie było, a wieczorem znowu zaczęło boleć i dzisiaj to też trochę pobolewa. Co prawda boli mnie bardzo lekko , ale to i tak jest trochę martwiące i jak jutro dalej tak będzie to pójdę w poniedziałek do lekarza. A nie mogę ćwiczyć bo nie wiem czy tylko nie pogorszę swojego stanu.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 10:57   #97
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

A z moją dietą wczoraj znowu nie ciekawie. W czwartek rano pożarłam snicersa a wczoraj 3 kawałki ciasta Ten cukier mnie gubi. Słone przekąski jakoś łatwiej idzie mi kontrolować Ale nic dzisiaj nowy miesiąc, więc odcinamy się od tego co było

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
A ja muszę przystopować z ćwiczeniami niestety. Przed wczoraj wieczorem zaczęło mnie coś boleć w klatce piersiowej, wczoraj przez cały dzień nic mi nie było, a wieczorem znowu zaczęło boleć i dzisiaj to też trochę pobolewa. Co prawda boli mnie bardzo lekko , ale to i tak jest trochę martwiące i jak jutro dalej tak będzie to pójdę w poniedziałek do lekarza. A nie mogę ćwiczyć bo nie wiem czy tylko nie pogorszę swojego stanu.
Zdecydowanie wizyta u lekarza Może to stres, może zbytnie napięcie mięśni szkieletowych, albo powikłania po przebytym przeziębieniu...Nie ma co bagatelizować takich sygnałów lepiej się przebadać.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Ja dalam plame juz od rana. Dzien rozpoczelam trzeba lyzeczkami Nutelli prosto ze sloika :/ Juz dzis grzeszyc nie bede. Dzis ide na nocke. Nieznosze nocek, bo totalnie psuja moj zegar biologiczny.
Joanna, mysle ze sushi to najlepsza opcja restauracyjna. Chyba ze masz silna wole i pojdziesz do normalnej restauracji a zamowisz salatke ( u mnie to konczy sie zazwyczaj na poboznych zyczeniach )
Beato, skoro masz cukrzyce i spada Ci cukier to nie mozesz siedzeic i czekac az sam wzrosnie tylko cos malego przegryzc, a przed planowanym wysilkiem fizycznym wziac mneij insuliny ( no chyba ze jestes na tabletkach ) Porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem.
Dzis na poprawe humoru zakupilam kolejna flaszke jednych z moich ulubionych zimowych perfum.
Moje łapki też ciągnie do słoiczka, ale Snicersa bo Nutelle mąż wyjadł całąA co do nocek to właśnie skończyłam mój maraton( od 15.00 w czwartek do 7.00 w sobotę z przerwą 5 godz w na drzemkę i prysznic). Ja na nockach mam większą ochotę podjadać bo ok 19.00 coś zjem a potem do 2.00-3.00 kręcę się i wciągam żelki, lizaki czy co tam mam pod ręką

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Dzis na poprawe humoru zakupilam kolejna flaszke jednych z moich ulubionych zimowych perfum.
Pochwal się jeszcze co to za perfum nabyłaś Jak tydzień temu zostałam posiadaczką Angela Długo zastanawiałam się nad zakupem bo cena odstrasza, ale było warto

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
No i Z pięknych planów nic nie wyszło W ulubionej japońskiej kanjpie nie było miejsc (tak wiadomo wpiątek należy rezerwowac poszliśmy do kubańskiej i jakkolwiek z żarciem popłynęłam średnio (dzięki świadomości jak zabójcze jest burito udało mi sie go uniknąć za to potem wypiłam pina coladę Mmmmh dobra była Ale 300 kcal
Najgorsze że miałam świdomość że to zły wybór ... a mimo to to zrobiłam Teraz patrzę że mohito które też uwielbiam to 150 kcal. Eh dobrze że tylo jedna była
A na wadze niezasłużona nagroda 79,7 czyli przestaje być pędzącą 80-tka
Jak tak czytam te nasze posty to chce mi się śmiać czasami Każda z nas zalicza jakieś wpadki żywieniowe, ale to super bo dowodzi, że normalne kobiety jesteśmy Najważniejsze że szczerze o tym wszystkim piszemy. Jakiś czas temu udzielałam się w wątku gdzie dziewczyny dokładnie rozpisywały każdą kalorię, ile godz i co ćwiczyły a mi było po prostu głupio że jako jedyna mam tak kiepską kondycję że tylko kilka minut na orbim wytrzymywałam

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość

eh, no nie załamuję się, dietuję dalej. Wzrosła mi waga o 1kg, ale dzisiaj będę jeść tak grzecznie, że spadnie jutro, mam nadzieję Do świąt 3 tygodnie, a ja chciałam zrzucić jeszcze 3,3 kg (od mojej wagi z wczoraj). Ciężko będzie.
Brawo za zdrowe podejście do diety- grunt to się nie poddawaćMoże woda się Tobie zatrzymała?
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 17:49   #98
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

W Angela zawsze warto zainwestowac, tymbardziej, ze idzie zima, a dla mnie Angel jest wlasnie na zime. Ja przeuwielbiam Estee Lauder Sensuous. Tylko nie nude ani noir ( chociaz ten noir na wieczor tez ladny ) tylko poprostu Sensuous. Uwielbiam! Takie drewniakowe na zime. Niuchnij jak bedziesz miala okazje, a najlepiej przetestuj na sobie i wyjdz na zimno. Poprostu boskie!

Z tym grzeszeniem to absolutnie sie z Toba zgadzam. Czesto na watkach dziewczyny chwala sie co zjadly i zawsze tak ladnie sie trzymaly diety. I zawsze mi bylo glupi, bo kazdech posta zaczynalam od "dzis rzucilam sie na cistka.. , "dzis zjadlam tyle i tyle lyzek Nutelli..." I zawsze sie zastanawialam co ja do cholery robie na tych watkach skoro nie ma dnia kiedy czegos bym nie przeskrobala

Ja dzis sie znowu szykuje do nocki. Potem do pracy ide we wtorek na dzien. Nie ma to jak sobotnia noc na neuro traumie
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg

Edytowane przez sss7
Czas edycji: 2012-12-01 o 17:51
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 18:31   #99
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
W Angela zawsze warto zainwestowac, tymbardziej, ze idzie zima, a dla mnie Angel jest wlasnie na zime. Ja przeuwielbiam Estee Lauder Sensuous. Tylko nie nude ani noir ( chociaz ten noir na wieczor tez ladny ) tylko poprostu Sensuous. Uwielbiam! Takie drewniakowe na zime. Niuchnij jak bedziesz miala okazje, a najlepiej przetestuj na sobie i wyjdz na zimno. Poprostu boskie!

Z tym grzeszeniem to absolutnie sie z Toba zgadzam. Czesto na watkach dziewczyny chwala sie co zjadly i zawsze tak ladnie sie trzymaly diety. I zawsze mi bylo glupi, bo kazdech posta zaczynalam od "dzis rzucilam sie na cistka.. , "dzis zjadlam tyle i tyle lyzek Nutelli..." I zawsze sie zastanawialam co ja do cholery robie na tych watkach skoro nie ma dnia kiedy czegos bym nie przeskrobala

Ja dzis sie znowu szykuje do nocki. Potem do pracy ide we wtorek na dzien. Nie ma to jak sobotnia noc na neuro traumie
Przetestuję z pewnością Estee Lauder bo muszę się przyznać, że ich nie znam a jestem dumną posiadaczką 17 flakoników płynnej rozkoszy

Ja za moment zjem lekką kolację i herbatkę zieloną wypiję i na tym zakończę mój dzień( w razie kryzysu zapcham się błonnikiem w tabletkach) Myślę, że pierwszy dzień grudnia bez słodyczy można zaliczyć do udanych

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Uwaga, uwaga wiadomość z ostatniej chwili!!!
Właśnie od niechcenia weszłam na wagę i co zobaczyłam? 1kg mniej ! Nie wiem czy ze zmęczenia na oczy już mi pada czy faktycznie waga ruszyła w dół...Ale numer! Zobaczymy czy rano potwierdzi swoje wskazania
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 21:37   #100
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Rano może być nawet o więcej mniej bo wieczorem ważysz więcej o to co nazbierałaś przez cały dzień... Mała rzecz taki kilgram a cieszy -
Ja dziś na pytanie M jak mi idzie (nie to żeby był super spostrzegawczy ale nie chciałam jeść marcepanowych pałeczek na Weinachtsmarkcie - w ogóle nic nie zjadłam, więc zauwazył że coś jest na rzeczy powiedziałam "dobrze, od dziś jestem w kategorii 70 +" No bo co z tego że 70 +9,3 kg ?
A propos w ciagu 2 lat małżeństwa utyłam 15 kg . Moja połowa 5kg. Dodam że ja przynajmniej próbuje zdrowo się odżywiać - naprawde uważam, jem owoce warzywa , wiadomo jem też słodycze (jadłam A on je słodycze, pizze, hamburgery ... Owoców nie lubi (serio trzeba wmuszać jak pięciolatkowi 3-4 jabłka w tygodniu to rekord świata warzyw żadnych, ryby fe, itd
No i zero ruchu - chyba że liczyć klikanie w klawiature . I co ? I ma ledwo nadwage, a ja stoje na skraju otyłości..
Gdzie sprawiedliwość? Gdzie równouprawnienie?
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-01, 21:39   #101
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
A z moją dietą wczoraj znowu nie ciekawie. W czwartek rano pożarłam snicersa a wczoraj 3 kawałki ciasta Ten cukier mnie gubi. Słone przekąski jakoś łatwiej idzie mi kontrolować Ale nic dzisiaj nowy miesiąc, więc odcinamy się od tego co było
(...)
Brawo za zdrowe podejście do diety- grunt to się nie poddawaćMoże woda się Tobie zatrzymała?
ja też miałam grzeszkowy weekend
widzisz, pochwaliłaś, ale mi teraz wstyd
nie wchodzę na wagę do czwartku! Mam nadzieję, że ze wzrostu już nic nie zostanie.
Eh, nie można się wpędzać w kołowrotek jedzenia, bo znów ciężko przestać.
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-01, 21:40   #102
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ach no i zapomniałam dodać że właśnie skończyłam ćwiczyć ... Troche szleństwo ale stwierdziłam że albo pójde do sklepu po cos dobrego albo coś ze soba zrobie. I zrobiłam trening (mimo przewidzianego dnia wolnego Miało być 20 min coby wypróbować matę nową ale jak sie rozkręciłam to wyszło 60 troszkę mi odbija - ale dobrze bo zjadłam dziś troche - mój grudzień bez słodyczy niestety zaczęłam z knopersem Ale jednym - mogło być o wiele gorzej
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 09:47   #103
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Rano może być nawet o więcej mniej bo wieczorem ważysz więcej o to co nazbierałaś przez cały dzień... Mała rzecz taki kilgram a cieszy -
Ja dziś na pytanie M jak mi idzie (nie to żeby był super spostrzegawczy ale nie chciałam jeść marcepanowych pałeczek na Weinachtsmarkcie - w ogóle nic nie zjadłam, więc zauwazył że coś jest na rzeczy powiedziałam "dobrze, od dziś jestem w kategorii 70 +" No bo co z tego że 70 +9,3 kg ?
A propos w ciagu 2 lat małżeństwa utyłam 15 kg . Moja połowa 5kg. Dodam że ja przynajmniej próbuje zdrowo się odżywiać - naprawde uważam, jem owoce warzywa , wiadomo jem też słodycze (jadłam A on je słodycze, pizze, hamburgery ... Owoców nie lubi (serio trzeba wmuszać jak pięciolatkowi 3-4 jabłka w tygodniu to rekord świata warzyw żadnych, ryby fe, itd
No i zero ruchu - chyba że liczyć klikanie w klawiature . I co ? I ma ledwo nadwage, a ja stoje na skraju otyłości..
Gdzie sprawiedliwość? Gdzie równouprawnienie?
Poranne ważenie potwierdziło wieczorne- jest 90 kg Niezasłużona trochę ta moja wagowa nagroda, chyba że to rekompensata za dwie nie przespane noce w tym tygodniu
Ja w ciągu trzech lat małżeństwa przytyłam 20 kg a mój mąż ok 10kg, ale mu było to potrzebne bo w końcu jak facet wygląda a nie skórka od śledzia
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 09:53   #104
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ach pisałam już że jestem wagomaniaczka Z ciekawości przeglądam na wp galerie o złych nawykach http://kobieta.wp.pl/gid,15140588,im...iazdjecie.html i w punkcie 3 prosze jednak sa badania wskazujace że ważenie się codziennie może miećdobry wpływ ...

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

No ale poza tym jednym nic ciekawego
Zresztą waga mi się zepsuła, wyciągnęłam inną na której jest znowu 82!!! Eh troche bez sensu
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 10:34   #105
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Ja dziś na pytanie M jak mi idzie (nie to żeby był super spostrzegawczy ale nie chciałam jeść marcepanowych pałeczek na Weinachtsmarkcie - w ogóle nic nie zjadłam, więc zauwazył że coś jest na rzeczy powiedziałam "dobrze, od dziś jestem w kategorii 70 +" No bo co z tego że 70 +9,3 kg ?
Dokładnie w szczegóły nie trzeba się zagłębiać Mam nadzieję że za tydzień ja będę w kategorii 80+

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Ach pisałam już że jestem wagomaniaczka Z ciekawości przeglądam na wp galerie o złych nawykach http://kobieta.wp.pl/gid,15140588,im...iazdjecie.html i w punkcie 3 prosze jednak sa badania wskazujace że ważenie się codziennie może miećdobry wpływ ...

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

No ale poza tym jednym nic ciekawego
Zresztą waga mi się zepsuła, wyciągnęłam inną na której jest znowu 82!!! Eh troche bez sensu
Myślę że ważenie się raz lub dwa w tygodniu to jak najbardziej dobry nawyk bo szybko zauważymy 2,3 dodatkowe kilogramy.Ja nie ważyłam się nigdy regularnie i dopiero jak w ulubione spodnie nie weszłam zaczęłam zwracać na to uwagę. Więc ważę się teraz góra dwa razy w tygodniu

Nie przejmuj się że waga pokazuje 82kg Może źle jest ustawiona, a po drugie powinno ważyć się na jednej bo wiadomo że wskazania są różne...Pamiętaj najważniejsze są obwody

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Ach no i zapomniałam dodać że właśnie skończyłam ćwiczyć ... Troche szleństwo ale stwierdziłam że albo pójde do sklepu po cos dobrego albo coś ze soba zrobie. I zrobiłam trening (mimo przewidzianego dnia wolnego Miało być 20 min coby wypróbować matę nową ale jak sie rozkręciłam to wyszło 60 troszkę mi odbija - ale dobrze bo zjadłam dziś troche - mój grudzień bez słodyczy niestety zaczęłam z knopersem Ale jednym - mogło być o wiele gorzej
Brawo za ćwiczenia Moja motywacja do ruchu poniżej zera nadal

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość

Eh, nie można się wpędzać w kołowrotek jedzenia, bo znów ciężko przestać.
Dokładnie.Ja 3 tygodnie ładnie trzymałam dietkę a potem jedna późna kolacja, wypad na pizze, paczka czipsów w nocy i poszło już z górki a o zdrowych nawykach szybko zapomniałam
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"

Edytowane przez CARLA_23
Czas edycji: 2012-12-02 o 10:36
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 11:01   #106
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
A propos w ciagu 2 lat małżeństwa utyłam 15 kg . Moja połowa 5kg. Dodam że ja przynajmniej próbuje zdrowo się odżywiać - naprawde uważam, jem owoce warzywa , wiadomo jem też słodycze (jadłam A on je słodycze, pizze, hamburgery ... Owoców nie lubi (serio trzeba wmuszać jak pięciolatkowi 3-4 jabłka w tygodniu to rekord świata warzyw żadnych, ryby fe, itd
No i zero ruchu - chyba że liczyć klikanie w klawiature . I co ? I ma ledwo nadwage, a ja stoje na skraju otyłości..
Gdzie sprawiedliwość? Gdzie równouprawnienie?
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Ja w ciągu trzech lat małżeństwa przytyłam 20 kg a mój mąż ok 10kg, ale mu było to potrzebne bo w końcu jak facet wygląda a nie skórka od śledzia
Ja odkąd zamieszkałam z facetem, też przytyłam 15 kg to chyba tak działa:P "na szczęście" mój facet tyje tak jak ja. Jest niewiele wyższy i mamy różnice w wadze max 5 kg:P
Ale pewnie jest to spowodowane tym, że jako nastolatek biegał w zawodach i trenował prawie codziennie. Organizm się przyzwyczaił no i potem przemiana materii została podobna, a jadł więcej, przestał trenować...

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Dokładnie.Ja 3 tygodnie ładnie trzymałam dietkę a potem jedna późna kolacja, wypad na pizze, paczka czipsów w nocy i poszło już z górki a o zdrowych nawykach szybko zapomniałam
No to jest masakra
Mam wyrzuty sumienia, ale nie ma co płakać, za późno. Na śniadanie serek wiejski z łyżką dżemu 100% owoców, bez cukru + zielona herbata
A na obiad planuję grillowaną rybę i jakąś sałatkę do tego.
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 11:26   #107
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
Na śniadanie serek wiejski z łyżką dżemu 100% owoców, bez cukru + zielona herbata
A na obiad planuję grillowaną rybę i jakąś sałatkę do tego.
Nie żebym była specjalistą z zakresu dietetyki, ale śniadanie za małe będziesz później popołudniu bardzo głodna. Mama ułożyła mi kiedyś jadłospis, ale brak mi wytrwałości żeby punkt po punkcie go stosować...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 11:27   #108
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

cześć dziewczyny , chętnie się do was dołączę.
może opowiem coś o sobie . mam 29 lat i w lutym 2011 roku urodziłam 3 córeczkę. 9 lat temu biorąc ślub ważyłam 57 kg potem jedna ciąża, druga i waga rosła. miarka się przebrała jak urodziłam 3 dziecko. w sumie przytyłam książkowo- 8 kg . a po porodzie żarłam jak opętana.( bo jedzeniem tego nazwać nie można). o odchudzaniu myślę już od roku , ale jakoś motywacji brakuje. najgorsze jest to że ciężko kupić fajne ciuchy w rozmiarze 44.dodam jeszcze ze po całodziennym maratonie odprowadzanie dzieci do szkoły....na zajęcia pozalekcyjne itd najzwyczajniej w świecie nie chce mi się ćwiczyć dojrzałam już do tego aby na poważne wziąć się za odchudzanie: z wielu powodów . ostatnio przeraziło mnie to że miałam problem z obcięciem paznokci u nóg. i pomyślałam o NIE TAK BYĆ NIE MOŻE. nie chodzi tylko a walory estetyczne , żeby wyglądć lepiej ale także o zdrowie
tak więc jeśli mogę to zaczynamy wspólne odchudzanie. nie wiem ile ważę bo nie mam wagi( pójdę do rodziców to się zważę i napiszę) ale podaje swoje wymiary- z resztą bardzo imponujące
BIUST-106
PAS-99
BOIODRA-120
ŁYDKA-40
UDKO-63
RĘKA-38
Moim marzeniem jest schudnąć do wagi po pierwszej ciąży czyli ok65-68 kg ( bo o ślubnych 57 nawet nie mażę) przy wzroście 170. myślę że będzie do zrzucenia jakieś 30 kg. podam dokładnie jak się zważę.
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 11:31   #109
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny , chętnie się do was dołączę.
może opowiem coś o sobie . mam 29 lat i w lutym 2011 roku urodziłam 3 córeczkę. 9 lat temu biorąc ślub ważyłam 57 kg potem jedna ciąża, druga i waga rosła. miarka się przebrała jak urodziłam 3 dziecko. w sumie przytyłam książkowo- 8 kg . a po porodzie żarłam jak opętana.( bo jedzeniem tego nazwać nie można). o odchudzaniu myślę już od roku , ale jakoś motywacji brakuje. najgorsze jest to że ciężko kupić fajne ciuchy w rozmiarze 44.dodam jeszcze ze po całodziennym maratonie odprowadzanie dzieci do szkoły....na zajęcia pozalekcyjne itd najzwyczajniej w świecie nie chce mi się ćwiczyć dojrzałam już do tego aby na poważne wziąć się za odchudzanie: z wielu powodów . ostatnio przeraziło mnie to że miałam problem z obcięciem paznokci u nóg. i pomyślałam o NIE TAK BYĆ NIE MOŻE. nie chodzi tylko a walory estetyczne , żeby wyglądć lepiej ale także o zdrowie
tak więc jeśli mogę to zaczynamy wspólne odchudzanie. nie wiem ile ważę bo nie mam wagi( pójdę do rodziców to się zważę i napiszę) ale podaje swoje wymiary- z resztą bardzo imponujące
BIUST-106
PAS-99
BOIODRA-120
ŁYDKA-40
UDKO-63
RĘKA-38
Moim marzeniem jest schudnąć do wagi po pierwszej ciąży czyli ok65-68 kg ( bo o ślubnych 57 nawet nie mażę) przy wzroście 170. myślę że będzie do zrzucenia jakieś 30 kg. podam dokładnie jak się zważę.
Witaj
Damy radę Pociesz się, że większość z nas nie ma jeszcze dzieci a już mamy podobną wagę do Ciebie
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-02, 11:38   #110
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

dzięki, ale wiesz są dziewczyny które rodzą tak jak ja i są chodzącymi szkieletorami. chociażby moja mama urodziła 4 dzieci i waży około 65 kg. w sumie z rodziny to ja jestem " najzdrowsza"
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 11:49   #111
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Nie żebym była specjalistą z zakresu dietetyki, ale śniadanie za małe będziesz później popołudniu bardzo głodna. Mama ułożyła mi kiedyś jadłospis, ale brak mi wytrwałości żeby punkt po punkcie go stosować...
Przeważnie jem jajecznicę z dwóch jajek z warzywami, lub jajka, lub galat z kurczaka Ale dziś mam wolny dzień, miałam ochotę na coś słodkiego i wiem, że za chwilę mogę zjeść coś innego. Gdy mam ciężki dzień, pełen zajęć jem porządne śniadanie
Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny , chętnie się do was dołączę.
może opowiem coś o sobie . mam 29 lat i w lutym 2011 roku urodziłam 3 córeczkę. 9 lat temu biorąc ślub ważyłam 57 kg potem jedna ciąża, druga i waga rosła. miarka się przebrała jak urodziłam 3 dziecko. w sumie przytyłam książkowo- 8 kg . a po porodzie żarłam jak opętana.( bo jedzeniem tego nazwać nie można). o odchudzaniu myślę już od roku , ale jakoś motywacji brakuje. najgorsze jest to że ciężko kupić fajne ciuchy w rozmiarze 44.dodam jeszcze ze po całodziennym maratonie odprowadzanie dzieci do szkoły....na zajęcia pozalekcyjne itd najzwyczajniej w świecie nie chce mi się ćwiczyć dojrzałam już do tego aby na poważne wziąć się za odchudzanie: z wielu powodów . ostatnio przeraziło mnie to że miałam problem z obcięciem paznokci u nóg. i pomyślałam o NIE TAK BYĆ NIE MOŻE. nie chodzi tylko a walory estetyczne , żeby wyglądć lepiej ale także o zdrowie
tak więc jeśli mogę to zaczynamy wspólne odchudzanie. nie wiem ile ważę bo nie mam wagi( pójdę do rodziców to się zważę i napiszę) ale podaje swoje wymiary- z resztą bardzo imponujące
BIUST-106
PAS-99
BOIODRA-120
ŁYDKA-40
UDKO-63
RĘKA-38
Moim marzeniem jest schudnąć do wagi po pierwszej ciąży czyli ok65-68 kg ( bo o ślubnych 57 nawet nie mażę) przy wzroście 170. myślę że będzie do zrzucenia jakieś 30 kg. podam dokładnie jak się zważę.
Witamy
trzymam kciuki!
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Witaj
Damy radę Pociesz się, że większość z nas nie ma jeszcze dzieci a już mamy podobną wagę do Ciebie
no dokładnie..:P nie ma się czym chwalić:P
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 11:58   #112
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Moje BMI 31,9 czyli otyłość I stopnia( 30-34,9)
Mam chwilkę wolnego czasu teraz to napiszę o moich postanowieniach na ten miesiąc:
  • Rozpoczęłam wczoraj 30 dni bez czekolady( tzn do Świąt dokładnie) W chwilach kryzysu sięgnę po landrynkę lub batonik fitness
  • pieczywo tylko do południa - białe bułeczki max 2 razy w tygodniu
  • zero coli i słodkich napojów- tylko woda i herbatki
  • 4,5 małych posiłków dziennie
  • zero fast foodów
  • zacząć ćwiczyć chociaż 10 min dziennie
Chcę chudnąć 1 kg tygodniowo ale za to trwale

Zmykam na zakupy świąteczne, bo kilka prezentów zostało mi do kupienia jeszcze. Żeby mnie nie kusiło jedzenie na mieście to activie do picia zapakuje do torebki
P.S Dziewczyny napiszcie czy stosujecie jakieś suplementy, kosmetyki, domowe zabiegi odchudzające
Do wieczorka dziewczynki trzymajcie dietę

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
Przeważnie jem jajecznicę z dwóch jajek z warzywami, lub jajka, lub galat z kurczaka Ale dziś mam wolny dzień, miałam ochotę na coś słodkiego i wiem, że za chwilę mogę zjeść coś innego. Gdy mam ciężki dzień, pełen zajęć jem porządne śniadanie
A no chyba, że tak U mnie był omlet z warzywkami z 3 jajek ale całego nie zjadłam bo byłam po 2/3 porcji najedzona jak nigdy
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 12:00   #113
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Moje BMI 31,9 czyli otyłość I stopnia( 30-34,9)
Mam chwilkę wolnego czasu teraz to napiszę o moich postanowieniach na ten miesiąc:
  • Rozpoczęłam wczoraj 30 dni bez czekolady( tzn do Świąt dokładnie) W chwilach kryzysu sięgnę po landrynkę lub batonik fitness
  • pieczywo tylko do południa - białe bułeczki max 2 razy w tygodniu
  • zero coli i słodkich napojów- tylko woda i herbatki
  • 4,5 małych posiłków dziennie
  • zero fast foodów
  • zacząć ćwiczyć chociaż 10 min dziennie
Chcę chudnąć 1 kg tygodniowo ale za to trwale

Zmykam na zakupy świąteczne, bo kilka prezentów zostało mi do kupienia jeszcze. Żeby mnie nie kusiło jedzenie na mieście to activie do picia zapakuje do torebki
P.S Dziewczyny napiszcie czy stosujecie jakieś suplementy, kosmetyki, domowe zabiegi odchudzające
Do wieczorka dziewczynki trzymajcie dietę
trzymam kciuki za postanowienia

ja też zaczęłam od otyłości. Zabawne, bo nie liczyłam tego, a akurat moja max waga wynosiła 84 kg przy 167 cm czyli BMI 30,1. Teraz już mam "tylko nadwagę". A dążę do 69 kg, czyli BMI poniżej 25
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 12:15   #114
fanka100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Miłości;*
Wiadomości: 7 340
GG do fanka100 Send a message via Skype™ to fanka100
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hey hey..
Mogę do Was dołączyć ?
Napiszę tylko tyle że mam 17 lat, a o wadze nie bede nic mówić bo wstyd poprostu wstyd

OD dzisiaj zaczęłam dietę 28 dniową, znam wiele osób które je stosowały i są teraz szczupłe..
__________________
Wojtuś !

Razem

fanka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 12:21   #115
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez fanka100 Pokaż wiadomość
Hey hey..
Mogę do Was dołączyć ?
Napiszę tylko tyle że mam 17 lat, a o wadze nie bede nic mówić bo wstyd poprostu wstyd

OD dzisiaj zaczęłam dietę 28 dniową, znam wiele osób które je stosowały i są teraz szczupłe..
Cześć
Nie myśl o tym w kategoriach wstydu. Powiedz coś więcej o tej diecie
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 12:31   #116
fanka100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Miłości;*
Wiadomości: 7 340
GG do fanka100 Send a message via Skype™ to fanka100
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dieta ta trwa 28 dni, gdy stosuje się ją dokładnie i do tego chodzimy na spacery czy pobiegać można utracić w ten czas do 9kg. To akurat mogę potwierdzić na przykładzie mojego brata

Jadłospis z tego znalazłam na internecie, tutaj nawet link
__________________
Wojtuś !

Razem

fanka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 13:04   #117
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cześć
Przyznam szczerze, że przeczytałam tylko pierwszy post Joanki i stwierdziłam, że to wątek dla mnie. Jakoś łatwiej utożsamić się z osobą, która ma ten sam wzrost i wagę (startową). I też mam PCO i kiedyś zwalałam winę, że to mi utrudnia odchudzanie. Teraz się tego wstydzę bo wiem, że jak się chce to można.
Należę do jednego wątku ale dziewczyny rzadko się odzywają a ja lubię zdawać relacje codziennie. Jak trzeba to się pochwalić a czasem wyżalić. I najważniejsze wspierać się, podziwiać nawzajem albo dawać baciki.

Króciutko o mnie a później lecę nadrabiać cały wątek. Przyjmiecie mnie prawda?
Wzrost 168 cm. Waga 71,5 kg. Jak widać w podpisie odchudzam się od 1 września i chyba skutecznie bo efekty są nie tylko na wadze ale przede wszystkim wizualne. Mój sposób na chudnięcie: 3 x w tyg. aerobik (2 razy step, 1 raz TBC) + bieganie w niedzielę. Do tego zdrowa dieta, bez udziwnień i katowania się.
antunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 13:08   #118
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez antunka Pokaż wiadomość
Cześć
Przyznam szczerze, że przeczytałam tylko pierwszy post Joanki i stwierdziłam, że to wątek dla mnie. Jakoś łatwiej utożsamić się z osobą, która ma ten sam wzrost i wagę (startową). I też mam PCO i kiedyś zwalałam winę, że to mi utrudnia odchudzanie. Teraz się tego wstydzę bo wiem, że jak się chce to można.
Należę do jednego wątku ale dziewczyny rzadko się odzywają a ja lubię zdawać relacje codziennie. Jak trzeba to się pochwalić a czasem wyżalić. I najważniejsze wspierać się, podziwiać nawzajem albo dawać baciki.

Króciutko o mnie a później lecę nadrabiać cały wątek. Przyjmiecie mnie prawda?
Wzrost 168 cm. Waga 71,5 kg. Jak widać w podpisie odchudzam się od 1 września i chyba skutecznie bo efekty są nie tylko na wadze ale przede wszystkim wizualne. Mój sposób na chudnięcie: 3 x w tyg. aerobik (2 razy step, 1 raz TBC) + bieganie w niedzielę. Do tego zdrowa dieta, bez udziwnień i katowania się.
Witamy
brawo za to co już osiągnęłaś
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 14:20   #119
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez antunka Pokaż wiadomość
Króciutko o mnie a później lecę nadrabiać cały wątek. Przyjmiecie mnie prawda?
Wzrost 168 cm. Waga 71,5 kg. Jak widać w podpisie odchudzam się od 1 września i chyba skutecznie bo efekty są nie tylko na wadze ale przede wszystkim wizualne. Mój sposób na chudnięcie: 3 x w tyg. aerobik (2 razy step, 1 raz TBC) + bieganie w niedzielę. Do tego zdrowa dieta, bez udziwnień i katowania się.
Cześć! Oczywiście że przyjmiemy Gratulujemy wyników- odbrze mieć żywy dowód na to że można

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez fanka100 Pokaż wiadomość
Dieta ta trwa 28 dni, gdy stosuje się ją dokładnie i do tego chodzimy na spacery czy pobiegać można utracić w ten czas do 9kg. To akurat mogę potwierdzić na przykładzie mojego brata

Jadłospis z tego znalazłam na internecie, tutaj nawet link
Spojrzałam na tą dietę - i mam wrazenie że to trochę trudne może być przez cały miesiąc. I nie jestem pewna czy zdrowe bo to tylko 1000 kcal... A wszędzie piszą że 100o kcal to max. 2 tygodnie..
Zresztą poczytaj co pisała bodajże fatass wyżej o BMR Jest w tym sporo prawdy bo ja przy moim BMR 1500 spokojnie wytrzymuje na 1500(mieszczę się nawet z wyskokami i mam jeszcze siłę ćwiczyć... Już prawie tydzień
Wiadomo że nie schudne 9 kg w 28 dni ale za to mam nadzieje ustrzec się jojo...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 14:47   #120
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

REWELACJA: mur:
ZWAŻYŁAM SIĘ I PRZY WZROŚCIE 170 cm DOTARŁAM DO WAGI 90 kg czyli moje BMI= 31,1: mur:
no nic trzeba coś z tym zrobić. już dzisiaj zjadłam 3 bardzo skromne posiłki. a od jutra zaczynam na całego( muszę się obkupić w chlebki razowe itp)
MOJE POSTANOWIENIA 1 kg tygodniowo, żadnego obżarstwa, 5 lekkich posiłków, i NIC po 18!!!!!!! czyli teoretycznie do przyszłych wakacji(policzyłam że jest 28 tygodni powinnam osiągnąć swoją wymarzoną wagę 65-68 kg
mam nadzieje że razem damy radę

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

a.....zapomniałam dodać że związku z tym że nie posiadam w domu wagi , ważyć się będę raz w tygodniu i na bieżąco wam podawać
a może wszystkie raz w tygodniu będziemy podawać swoją wagę startową i aktualną
myślę że nasze wspólne wypociny mogą być bardzo motywujące . co o tym myślicie????
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.