Wizażanko, nie popełniaj moich błędów, czyli wątek przestrogowy cz. 2.

[martynusia222]

Napisane przez bujdanaresorach

Jeżeli popiłaś sobie trochę to nie dotykaj telefonu, ani klawiatury komputera. Będziesz żałować.

Oj tak

[lilka_vanilka]

Napisane przez bujdanaresorach

Nigdy nie mów ludziom za dużo. Jeżeli zauważysz, że z pozoru w porządku dziewczyna dzieli się z Tobą rewelacjami dotyczącymi związku swojej najlepszej przyjaciółki, magluje jej życie intymne, komentuje życiowe wybory tonem "bo ja to bym w życiu do tego nie dopuściła" to niech Ci nie przyjdzie do głowy dzielenie się z nią Twoimi sekretami.
Lepiej czasem zachować powściągliwość. Do dnia dzisiejszego żałuję, że w pewnych sprawach mocno się uzewnętrzniłam i powiedziałam o kilka słów za dużo, bo jestem pewna, że nie zachowała tego dla siebie.

Bardzo ważna ta rada. I polecam to każdemu, nie tylko w stosunku do takich koleżanek. Nawet własnym rodzicom, szefowi czy kolegom z pracy/szkoły lepiej za dużo o sobie nie opowiadać.

W podobnym tonie:
Moja babcia często mi przypominała, żebym nigdy przy żadnej koleżance nie wychwalała swoich chłopaków/mężów/kochanków, bo w końcu trafi się taka, która go odbije. A najlepiej to przyjaciółki trzymać z dala od swoich TŻtów coś w tym na pewno jest.

jeśli nad wargą masz jeden ciemniejszy włosek, który cię wkurza, to go nie wyrywaj pesetą! Teraz odrasta czarny i gruby.. (wiem, ze okropne, ale warto ostrzec )

[bujdanaresorach]

Napisane przez lilka_vanilka

Bardzo ważna ta rada. I polecam to każdemu, nie tylko w stosunku do takich koleżanek. Nawet własnym rodzicom, szefowi czy kolegom z pracy/szkoły lepiej za dużo o sobie nie opowiadać.

W podobnym tonie:
Moja babcia często mi przypominała, żebym nigdy przy żadnej koleżance nie wychwalała swoich chłopaków/mężów/kochanków, bo w końcu trafi się taka, która go odbije. A najlepiej to przyjaciółki trzymać z dala od swoich TŻtów coś w tym na pewno jest.

jeśli nad wargą masz jeden ciemniejszy włosek, który cię wkurza, to go nie wyrywaj pesetą! Teraz odrasta czarny i gruby.. (wiem, ze okropne, ale warto ostrzec )

Masz rację

Jeżeli masz problem z TŻ to rozwiązuj go bezpośrednio z nim, nie wtajemniczaj w to osób postronnych. Kiedyś poruszałam niebo i wszystkie koleżanki dookoła, teraz nauczyłam się rozwiązywać konflikty sama. Ludzie mają dobrą pamięć, a zwłaszcza jeżeli chodzi o życie innych. Moja koleżanka do dnia dzisiejszego patrzy na mój związek przez pryzmat problemu sprzed prawie roku (nie był to mega poważny problem, żadna zdrada, kłamstwo). Mam to w nosie, że tak to ocenia, ale wiadomo, ludzie swoje wiedzą i gadają.

Ogólnie, odkąd kumpluję się z facetami nie mam problemów w życiu towarzyskim

[vril]

Nie baw się w domowe spa, gdy jesteś sama w domu i nie ma komu otworzyć drzwi. Właśnie odebrałam paczki od kuriera przystrojona w zastygniętą maseczkę na twarzy Otwierając drzwi wołałam żeby się chłopak nie przestraszył, a on mnie jeszcze potem miło pocieszal - Eee, nie jest tak źle Biedak będzie miał koszmary

[juli_jka]

Napisane przez delirious

- Mów wprost, nie oczekuj, że twój facet się czegoś domyśli, bo to co jest logiczne dla ciebie dla niego to czysta abstrakcja

tak, tak, tak, dokładnie.
odkąd mówię wprost, jest łatwiej

[lilka_vanilka]

Napisane przez bujdanaresorach

Ogólnie, odkąd kumpluję się z facetami nie mam problemów w życiu towarzyskim

true story, jak mawia młodzież

Napisane przez vril

Nie baw się w domowe spa, gdy jesteś sama w domu i nie ma komu otworzyć drzwi. Właśnie odebrałam paczki od kuriera przystrojona w zastygniętą maseczkę na twarzy Otwierając drzwi wołałam żeby się chłopak nie przestraszył, a on mnie jeszcze potem miło pocieszal - Eee, nie jest tak źle Biedak będzie miał koszmary

z opowieści znajomego listonosza wynika, że Twoj przypadek był najłagodniejszy z możliwych

[bujdanaresorach]

Napisane przez lilka_vanilka

z opowieści znajomego listonosza wynika, że Twoj przypadek był najłagodniejszy z możliwych

Tu mnie zaciekawiłaś Przez jakie traumy musiał przechodzić pan listonosz? Co widział, a czego zobaczyć nie chciał?

[razdwapiec]

Jeżeli każdego ranka zakładasz soczewki, to NAJPIERW je włóż, a POTEM zajmij się nakładaniem kremu. Szczególnie kiedy się spieszysz.

Muszę to sobie nalepić na lustro, bo notorycznie robię na odwrót i co rano płaczę.

[lilka_vanilka]

Napisane przez bujdanaresorach

Tu mnie zaciekawiłaś Przez jakie traumy musiał przechodzić pan listonosz? Co widział, a czego zobaczyć nie chciał?

Np. starsze panie po kąpieli okryte ręcznikiem, albo bez majtek, kuszące listonosza. A najlepsza była dziewczyna, która zakryła ręcznikiem tylko przód, a jej piękna pupa odbijała się w lustrze tylko to był akurat ładny widok

Dowiedziałam się też, że każdy listonosz ma "dvpę na rejonie"

Wielkie miasto, w którym zjawisko to ma miejsce, zaczyna się na literę W, także uważajcie dziewczyny!

[bujdanaresorach]

Napisane przez lilka_vanilka

Np. starsze panie po kąpieli okryte ręcznikiem, albo bez majtek, kuszące listonosza. A najlepsza była dziewczyna, która zakryła ręcznikiem tylko przód, a jej piękna pupa odbijała się w lustrze tylko to był akurat ładny widok

Dowiedziałam się też, że każdy listonosz ma "dvpę na rejonie"

Wielkie miasto, w którym zjawisko to ma miejsce, zaczyna się na literę W, także uważajcie dziewczyny!

Jeżeli druga litera to R, zacznę się naprawdę bać Całe szczęście, że dotychczas odwiedzała mnie przemiła pani listonosz


Nie rób zakupów, gdy jesteś a) bardzo głodna, b) bardzo najedzona.
W przypadku podpunktu a), zrobisz duże zakupy na szybko, niezbyt przemyślane, mnie zdarza się notoryczne kupowanie np. dwóch bagietek, których nie daję rady później zjeść, kilka paczek serków topionych, których mam już dość itp., itd.
W przypadku podpunktu b), zrobisz bardzo okrojone zakupy, również nieprzemyślane, ponieważ nie będzie Ci się chciało myśleć o jedzeniu z przejedzenia, machniesz ręką, a następnego dnia zorientujesz się, że nie masz w ogóle pieczywa.
Dlatego: rób zakupy z głową, a najlepiej z pomocą zapisywania produktów na kartce.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Zanim włączysz ekspres do kawy upewnij się, że w środku jest kawa. Zazwyczaj wieczorem sypię kawę by potem rano tylko wlać wodę i siup ale najwidoczniej wczoraj zapomniałam Moja mina gdy zamast ciemnej cieczy z ekspresu zaczęła wylatywać woda.

[lowekrowe]

Zanim włączysz gaz pod tradycyjnym, metalowym czajnikiem, upewnij się, czy znajduje się w nim woda. Inaczej stanie w płomieniach.

[lilka_vanilka]

Napisane przez bujdanaresorach

Masz rację

I w złą godzinę napisałam o trzymaniu faceta z daleka od innych dziewczyn Dziś mój brat przyjedzie do nas nocować z jakąś modelką Chyba pierwszy raz jestem zazdrosna, a słowa babci mi dzwonią w uszach

Zatem moja rada dla siebie i wszystkich: nie daj się zwariować


Co do miasta, to tak, druga litera R

[Darkoz]

Napisane przez bujdanaresorach

Masz rację

Jeżeli masz problem z TŻ to rozwiązuj go bezpośrednio z nim, nie wtajemniczaj w to osób postronnych. Kiedyś poruszałam niebo i wszystkie koleżanki dookoła, teraz nauczyłam się rozwiązywać konflikty sama. Ludzie mają dobrą pamięć, a zwłaszcza jeżeli chodzi o życie innych. Moja koleżanka do dnia dzisiejszego patrzy na mój związek przez pryzmat problemu sprzed prawie roku (nie był to mega poważny problem, żadna zdrada, kłamstwo). Mam to w nosie, że tak to ocenia, ale wiadomo, ludzie swoje wiedzą i gadają.

Ogólnie, odkąd kumpluję się z facetami nie mam problemów w życiu towarzyskim

I jak widzisz, że zwykła koleżanka chamsko obgaduje swoich przyjaciół, możesz być pewna, że 1) jest to fałszywa osoba, od której lepiej trzymać się z daleka (każdy czasem lubi poplotkować, ale wieszanie psów na własnych przyjaciołach jest poniżej krytyki) 2) Ciebie też będzie obgadywać.

[bujdanaresorach]

Napisane przez Darkoz

I jak widzisz, że zwykła koleżanka chamsko obgaduje swoich przyjaciół, możesz być pewna, że 1) jest to fałszywa osoba, od której lepiej trzymać się z daleka (każdy czasem lubi poplotkować, ale wieszanie psów na własnych przyjaciołach jest poniżej krytyki) 2) Ciebie też będzie obgadywać.

Dokładnie
Można to podpiąć pod radę, o której pisałam wcześniej.
Nie zwierzaj się osobom, których nie znasz bardzo dobrze.

Czasem sama się zastanawiam jakie o mnie hulają opowieści

[razdwapiec]

Przed pomalowaniem paznokci lakierem z ogromną ilością brokatu pomaluj płytkę porządną bazą. A najlepiej w ogóle unikaj brokatu, szczególnie tych większych "płatków". Chyba że wizja zdrapywania tego godzinę nie jest Ci straszna.

[lowekrowe]

Napisane przez razdwapiec

Przed pomalowaniem paznokci lakierem z ogromną ilością brokatu pomaluj płytkę porządną bazą. A najlepiej w ogóle unikaj brokatu, szczególnie tych większych "płatków". Chyba że wizja zdrapywania tego godzinę nie jest Ci straszna.

współczuję!

Użyj bazy także przed pomalowaniem paznokci tanim, zielonym lakierem z osiedlowego sklepu. Chyba że późniejsze zafarbowanie płytki na żółto wcale ci nie przeszkadza.

[razdwapiec]

Po powrocie do domu zimą nie myj łapek pod ciepłą wodą, bo możesz się zdziwić. Lepiej umyj w zimnej/chłodnej. Unikniesz bólu.

[sowaaaaa]

cześć podczytywałam poprzedni wątek ale się nie udzielałam

moja jedna rada na początek
nie wkładaj szorstkiego pilnika do paznokci z drogim smartfonem do jednej kieszeni kurtki... ekran moze być porysowny aż miło gdyby nie folia ochronna chyba bym się mocno popłakała

[90agnieszka90]

Zdrapując zdrapki rób to delikatnie paznokciem, a nie ołówkiem wczoraj tak pięknie zdrapałam, że nie mogłam dwóch znaków odczytać i długo kombinowałam

[razdwapiec]

Napisane przez 90agnieszka90

Zdrapując zdrapki rób to delikatnie paznokciem, a nie ołówkiem wczoraj tak pięknie zdrapałam, że nie mogłam dwóch znaków odczytać i długo kombinowałam

Też tak nie raz i nie dwa zrobiłam, ale zdrapywałam monetą. Tak więc monet również nie polecam.

[neskarta]

Jeśli masz jakąś nową pasję (która wydaje Ci się być pasją na dłużej) to nie kupuj od razu całej masy produktów potrzebnych do tego, bo może się okazać że to nie jest coś co Ci się spodoba na dłużej.

[enfys]

Napisane przez neskarta

Jeśli masz jakąś nową pasję (która wydaje Ci się być pasją na dłużej) to nie kupuj od razu całej masy produktów potrzebnych do tego, bo może się okazać że to nie jest coś co Ci się spodoba na dłużej.

Podpisuję się wszystkimi kończynami!
Przerabiałam to kilkakrotnie. Wyrzuty sumienia i złość do siebie - gwarantowane.

[Renatka_2108]

Napisane przez razdwapiec

Przed pomalowaniem paznokci lakierem z ogromną ilością brokatu pomaluj płytkę porządną bazą. A najlepiej w ogóle unikaj brokatu, szczególnie tych większych "płatków". Chyba że wizja zdrapywania tego godzinę nie jest Ci straszna.

O tak, szczegolnie tej nowej serii z Golden Rose Wyglad

[razdwapiec]

Napisane przez Renatka_2108

O tak, szczegolnie tej nowej serii z Golden Rose

Właśnie GR miałam na myśli. A kupiłam od razu dwa kolory.

[_zolza]

Napisane przez razdwapiec

Przed pomalowaniem paznokci lakierem z ogromną ilością brokatu pomaluj płytkę porządną bazą. A najlepiej w ogóle unikaj brokatu, szczególnie tych większych "płatków". Chyba że wizja zdrapywania tego godzinę nie jest Ci straszna.

Ja trochę może poza tematem ale mam radę dla wielbicielek brokatowców. Baza pod lakier z essence peel off i po problemie

[neskarta]

Jeśli kupisz coś droższego, co może się popsuć - koniecznie skseruj paragon (czasami blakną już po miesiącu)

[f _ c k yea]

Napisane przez lowekrowe

współczuję!

Użyj bazy także przed pomalowaniem paznokci tanim, zielonym lakierem z osiedlowego sklepu. Chyba że późniejsze zafarbowanie płytki na żółto wcale ci nie przeszkadza.

Ja bym powiedziała więcej - jeśli już pragniesz mieć zielony lakier to nie kupuj go w osiedlowym sklepiku. Pomimo użycia bardzo dobrej bazy mam pomarańczowe paznokcie od 3 miesięcy (już teraz właściwie końcówki)

[Ercola]

1) Jeżeli malujesz się danego dnia, zawsze miej przy sobie kosmetyki do kompletnego poprawienia makijażu, nigdy nie wiadomo co może się przytrafić.
2) Jeżeli chcesz korzystać z internetu w telefonie, wykup pakiet danych. Wczoraj chciałam wejść dosłownie na chwilę na pewną stronę, żeby coś sprawdzić, pakietu na internet nie miałam wykupionego i tym sposobem w 3 minuty pozbyłam się ponad 20 złotych z konta

[sowaaaaa]

Napisane przez f _ c k yea

Ja bym powiedziała więcej - jeśli już pragniesz mieć zielony lakier to nie kupuj go w osiedlowym sklepiku. Pomimo użycia bardzo dobrej bazy mam pomarańczowe paznokcie od 3 miesięcy (już teraz właściwie końcówki)

nie wiem od czego to zależy ale mam od 3 dni podobnie od niby dobrego lakieru z Rossmanna Rimmell 60 seconds...nie mogę się pozbyć niebieskiej poświaty z płytek paznokci....