Dbamy o stopy

[sylvia_doll]

Napisane przez Kamiliah

Nie powinno się zwiększać częstotliwości. To przynosi tylko krótkotrwały efekt.
Niestety, o modzelach i odciskach wiem tylko tyle, ile dopytałam się lekarza, a na źródłach internetowych opierać się nie chcę, bo to jak dla mnie zbyt poważna sprawa. Moim zdaniem będzie się nasilało, jeśli będziesz nosiła mało wygodne buty. Może pomogą ci żelowe wkładki do butów, takie poduszeczki?
Ja mimo wszystko zalecałabym ograniczenie obcasów do minimum Wiem, że to trudne, sama w nich śmigam, ale już nie tak często, jak kiedyś. Zainwestowałam też w miękkie wkładki i owe poduszeczki, są w CCC, przynajmniej kiedyś były trochę pomagają.

I tak, to ten krem Tylko teraz na opakowaniu jest zdjęcie większej ilości stóp

Koniecznie te wkładki sobie kupię - chodzi o takie żelowe, tak? to już zużyłam jedną parę i naprawdę pomagają.

Kochana, a z tym złuszczaniem już tak jak należy - dwa razy w tygodniu używałam peelingu Evree. Odciski mi zniknęły ale STWARDNIAŁA skóra na piętach wciąż jest... Czy pilnik spokojnie codziennie mogę używać delikatnie z mydłem?

Jeśli chodzi o krem nawilżający, na następny ogień pójdzie polecany Cerkoderm (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-mlekowym.html albo 30-tka mocznika) albo Gewohl (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...dro-creme.html

[DobraDusza88]

Napisane przez sylvia_doll

Koniecznie te wkładki sobie kupię - chodzi o takie żelowe, tak? to już zużyłam jedną parę i naprawdę pomagają.

Kochana, a z tym złuszczaniem już tak jak należy - dwa razy w tygodniu używałam peelingu Evree. Odciski mi zniknęły ale STWARDNIAŁA skóra na piętach wciąż jest... Czy pilnik spokojnie codziennie mogę używać delikatnie z mydłem?

Jeśli chodzi o krem nawilżający, na następny ogień pójdzie polecany Cerkoderm (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-mlekowym.html albo 30-tka mocznika) albo Gewohl (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...dro-creme.html

Wydaje mi się, że pilnik to max raz w tygodniu...

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez sylvia_doll

Koniecznie te wkładki sobie kupię - chodzi o takie żelowe, tak? to już zużyłam jedną parę i naprawdę pomagają.

Kochana, a z tym złuszczaniem już tak jak należy - dwa razy w tygodniu używałam peelingu Evree. Odciski mi zniknęły ale STWARDNIAŁA skóra na piętach wciąż jest... Czy pilnik spokojnie codziennie mogę używać delikatnie z mydłem?

Jeśli chodzi o krem nawilżający, na następny ogień pójdzie polecany Cerkoderm (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-mlekowym.html albo 30-tka mocznika) albo Gewohl (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...dro-creme.html

Boję się, że będzie narastała identycznie, bo delikatne używanie działa jak peeling. Też złuszcza skórę. Skóra na stopach zawsze będzie trochę twardsza i bedzie grubiała, ponieważ jest to naturalna ochrona i reakcja skóry na tak naturalny proces, jak chodzenie. Dlatego nie można jej zetrzeć "za mocno"- ja chcę moje doprowadzić do takiego stanu, by była ona cienka, podobna do skóry na wewnętrznej stronie dłoni (bo zawsze będzie jednak twardsza). Przyznam szczerze, że ja używam pilnika tylko i wyłącznie do pedicure (raz na półtorej tygodnia) i wtedy, gdy... szczoteczka (taka zwykła, mała, kosmetyczna do czyszczenia paznokci) nie radzi sobie z "domyciem" moich stóp Kremuj je, spróbuj znaleźć sobie krem w formie żelu albo jakiś bardzo szybko się wchłaniający i używaj go rano, a mocno nawilżający na wieczór. Potrzeba cierpliwości, bo co z tego, że zetrzesz raz, jak za 3 dni będziesz miała to samo. Dopiero nawilżona, zadbana skóra będzie mniej i wolniej narastała, ale do tego potrzeba cierpliwości, tym bardziej, że wykonujesz pedicure w domu.
Poza tym zrezygnuj z samego mydła i moczenia w nim stóp. Ja też popełniałam ten błąd, ale dziewczyny mnie nawróciły i skóra rzeczywiście jest mniej sucha. Podczas codziennego prysznicu skóra mięknie pod wpływem wody (także są w niej różne środki, jak nasz spływający żel pod prysznic), a ja czyszczę ją najpierw gąbką z odrobiną żelu pod prysznic(tak, miękką, specjalnie przeznaczoną tylko do mycia stóp, nie trę) a gdy nie mogę ich doczyścić, używam szczoteczki, bez mydła, z dodatkiem żelu pod prysznic, dopiero w ostateczności pilnik.

[cinnamon cookie]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41155640]Także o tym słyszałam, ale chyba zabiłoby mnie łaskotanie [/QUOTE]

U mnie w mieście dopiero 1 salon to ma, bodajże 15min - 30zł. Robiła któraś, są efekty? Też się boję, że nie wytrzymałabym łaskotania, mam wrażliwe stopy na to

[lusiabambusia]

Napisane przez cinnamon cookie

U mnie w mieście dopiero 1 salon to ma, bodajże 15min - 30zł. Robiła któraś, są efekty? Też się boję, że nie wytrzymałabym łaskotania, mam wrażliwe stopy na to

Nie robiłam, ale słyszałam, że po jednym razie nie ma jakiś wielkich efektów - coś jak peeling.

[Maladive]

Napisane przez maybelline

normalna osoba która się szanuje nie pójdzie i nie włoży syrów z grzybicą.

Z resztą przed zabiegiem skóra stóp lub dłoni jest całkowicie i dokładnie oczyszczana. I przychodzą tam ludzie i chorzy i zdrowi. Rybki pomagają w chorobie łuszczycy a w pojemnikach woda jest filtrowana i dezynfekowana przez lampy bakteriobójcze.

zarazki mogą przenieść tez rybki, bo ich przecież nie zdezynfekują. Są różni ludzie i nie patrzą na innych, a do dopiero myślą, że mogą kogoś zarazić.

[maybelline]

gdybym tak miała patrzeć na każde zarazki, to już dawno nie robiłabym nic

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Kupiłam sobie dziś krem z Dax, ponieważ rosmanowy skończył się dwa dni temu. W poniedziałek czas na pedicure

A propos skarpetek złuszczających, zastanawiam się nad Mizon Miracle Peeling. Kosztuje 49 zł, a działaniem przypomina ten środek, który wrzucałyście wcześniej wrzucam http://azjatyckicukier.blogspot.com/...-azji-tym.html

[DobraDusza88]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41222734]Kupiłam sobie dziś krem z Dax, ponieważ rosmanowy skończył się dwa dni temu. W poniedziałek czas na pedicure

A propos skarpetek złuszczających, zastanawiam się nad Mizon Miracle Peeling. Kosztuje 49 zł, a działaniem przypomina ten środek, który wrzucałyście wcześniej wrzucam http://azjatyckicukier.blogspot.com/...-azji-tym.html[/QUOTE]

Fajna alternatywa ale myślę, że jednak bardziej na okres jesienny... za kilka dni mam nadzieję przywdziać sandały, więc nie chciałabym, żeby mi skóra z pięt schodziła płatami

[witch_18]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41222734]Kupiłam sobie dziś krem z Dax, ponieważ rosmanowy skończył się dwa dni temu. W poniedziałek czas na pedicure

A propos skarpetek złuszczających, zastanawiam się nad Mizon Miracle Peeling. Kosztuje 49 zł, a działaniem przypomina ten środek, który wrzucałyście wcześniej wrzucam http://azjatyckicukier.blogspot.com/...-azji-tym.html[/QUOTE]
Kurczę no kuszą mnie te skarpetki i tym podobne,tylko czemu to takie drogie jest

[cinnamon cookie]

Napisane przez witch_18

Kurczę no kuszą mnie te skarpetki i tym podobne,tylko czemu to takie drogie jest

No właśnie

[lusiabambusia]

Napisane przez witch_18

Kurczę no kuszą mnie te skarpetki i tym podobne,tylko czemu to takie drogie jest

Też bym spróbowała, ale za taką cenę wolę iść do kosmetyczki.

[asiuulkaa]

Czytałam gdzieś ostatnio, że maść ochronna z wit. A pomaga na suchą stopy i pięty. Stosowałyście może ?

[DobraDusza88]

Napisane przez asiuulkaa

Czytałam gdzieś ostatnio, że maść ochronna z wit. A pomaga na suchą stopy i pięty. Stosowałyście może ?

Nie próbowałam, ale też o tym słyszałam Myślę, że warto wypróbować... taka maść to wydatek rzędu zaledwie kilku złotych

[sylvia_doll]

Napisane przez Kamiliah

Boję się, że będzie narastała identycznie, bo delikatne używanie działa jak peeling. Też złuszcza skórę. Skóra na stopach zawsze będzie trochę twardsza i bedzie grubiała, ponieważ jest to naturalna ochrona i reakcja skóry na tak naturalny proces, jak chodzenie. Dlatego nie można jej zetrzeć "za mocno"- ja chcę moje doprowadzić do takiego stanu, by była ona cienka, podobna do skóry na wewnętrznej stronie dłoni (bo zawsze będzie jednak twardsza). Przyznam szczerze, że ja używam pilnika tylko i wyłącznie do pedicure (raz na półtorej tygodnia) i wtedy, gdy... szczoteczka (taka zwykła, mała, kosmetyczna do czyszczenia paznokci) nie radzi sobie z "domyciem" moich stóp Kremuj je, spróbuj znaleźć sobie krem w formie żelu albo jakiś bardzo szybko się wchłaniający i używaj go rano, a mocno nawilżający na wieczór. Potrzeba cierpliwości, bo co z tego, że zetrzesz raz, jak za 3 dni będziesz miała to samo. Dopiero nawilżona, zadbana skóra będzie mniej i wolniej narastała, ale do tego potrzeba cierpliwości, tym bardziej, że wykonujesz pedicure w domu.
Poza tym zrezygnuj z samego mydła i moczenia w nim stóp. Ja też popełniałam ten błąd, ale dziewczyny mnie nawróciły i skóra rzeczywiście jest mniej sucha. Podczas codziennego prysznicu skóra mięknie pod wpływem wody (także są w niej różne środki, jak nasz spływający żel pod prysznic), a ja czyszczę ją najpierw gąbką z odrobiną żelu pod prysznic(tak, miękką, specjalnie przeznaczoną tylko do mycia stóp, nie trę) a gdy nie mogę ich doczyścić, używam szczoteczki, bez mydła, z dodatkiem żelu pod prysznic, dopiero w ostateczności pilnik.

Ponownie dziękuję za pomoc, jestem niereformowalna chyba...
Bo tak powiem Ci szczerze, że jakoś nie mogę sobie wyobrazić bez pilnika mycia codziennego. naprawdę bardzo delikatnie z nim się obchodzę, mając na uwadze żeby nie ścierać za mocno, gorzej na pewno nie jest ale i lepiej raczej też nie... jeszcze calutki krem nawilżający mam z oriflame na noc i już czuję problem z wybraniem spośród tych: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1 / https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...me.html&next=1 / https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ym.html&next=1

Też właśnie słyszałam o tym, że nieźle sobie radzi ze stopami maść z witaminą A

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez sylvia_doll

Też właśnie słyszałam o tym, że nieźle sobie radzi ze stopami maść z witaminą A

Używałam, działa dobrze na zadzierającą się skórę, wygładza, ale moja maść trudno się wchłaniała, dlatego zrezygnowałam z niej na rzecz kremów z pathenolem i mocznikiem, a samą maść obecnie używam do skórek u dłoni

[mysiaczeq]

jesli chodzi o mascz wit A sa tez masci dobrze wchlaniajace sie popytac farmaceuty

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez mysiaczeq

jesli chodzi o mascz wit A sa tez masci dobrze wchlaniajace sie popytac farmaceuty

Ok, dziękuję

[lusiabambusia]

Napisane przez sylvia_doll

Ponownie dziękuję za pomoc, jestem niereformowalna chyba...
Bo tak powiem Ci szczerze, że jakoś nie mogę sobie wyobrazić bez pilnika mycia codziennego. naprawdę bardzo delikatnie z nim się obchodzę, mając na uwadze żeby nie ścierać za mocno, gorzej na pewno nie jest ale i lepiej raczej też nie... jeszcze calutki krem nawilżający mam z oriflame na noc i już czuję problem z wybraniem spośród tych: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1 / https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...me.html&next=1 / https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ym.html&next=1

Też właśnie słyszałam o tym, że nieźle sobie radzi ze stopami maść z witaminą A

Jeśli chodzi o te kremy to mnie Green Pharmacy nie zachwycił, nie był zły, ale też nie robił nic dobrego.
O Gehwolu nasłuchałam się samych dobrych rzeczy. Z pewnością zakupię jak będę miała przypływ gotówki

Maśc z wit. A jest świetna, tylko zastanawiam się czy po dłuższym stosowaniu jej kremy będą wystarczac.

[kaledonia]

Dziewczyny, a piszcie może też w czym chodzicie/ jakie buty nosicie na co dzień. To może mieć znaczenie w skuteczności terapii stóp.

Odkąd wróciłam do adidasków i traperków stopy wyglądają dużo lepiej.
Mnie żadne poduszeczki do butów nie pomagały w eleganckich butach, które do pracy nosiłam.

Napisane przez Kamiliah

Przeszukałam forum, jednak nie udało mi się znaleźć wątku zbiorczego.

Szalenie zazdroszczę dziewczynom, które mają piękne, wypielęgnowane, gładkie stopy. Ja odkąd pamiętam, jeszcze we wczesnych nastoletnich latach znagałam się z problemem mocnego rogowacenia naskórka, przez co prawie nigdy nie chodziłam (i nie chodzę) do tej pory w sandałkach, a o butach z odkrytą piętą mogę tylko pomarzyć.
Chciałabym, by w tym wątku znalazło się wiele waszych sposobów na pielęgnację stóp, miejsce na dyskusję o kosmetykach, sposobach utrzymania dobrego stanu swoich stóp.
Sama dopiero zaczynam, z zazdrością spoglądam na piękne stopy i sama o takich marzę...

By ułatwić nieco zadanie, jak i rozwiązanie problemu, pozostawiam do odpowiedzi kilka pytań:
1. Jak często wykonujesz pedicure?
2. Jakich przyrządów używasz do jego wykonania?
3. Jakich kosmetyków używasz, dodając je do wody, w której moczysz stópki?
4.Jakich kosmetyków (kremów, maści) używasz po zaraz wykonanym pedicure?
5. Jakich kosmetyków używasz na co dzień (rano, wieczorem) by stopy były gładkie, nawilżone, miękkie?

1) Pedicure u kosmetyczki niestety tylko raz na pół roku
2) W domu używam pilnika Oriflame i delikatnego pumeksu (takiego co się ściera, nie tego twardego)
3) Polecam sól do stóp z Bingo albo Online
4) Kremy, które używałam i mi słyżyły:
Neutrogena
Gehwol lipidro
Scholl

ale równie dobrze sprawdzają się tańsze
Pollena-Ewa, Eva Natura Len, Krem do stóp na pękające pięty
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...atura-len.html
Fusswohl , Intensiv Creme
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...me.html&next=1

5) co dzień kremuję stopy, ale tylko raz na tydzień tarka/pilnik czy pumeks- pedicurzystka odradzała mi codzienne zdrapywanie zrogowaceń.

[abrakatabra]

Napisane przez asiuulkaa

Czytałam gdzieś ostatnio, że maść ochronna z wit. A pomaga na suchą stopy i pięty. Stosowałyście może ?

Ja stosowałam i bardzo polecam szybko regeneruje skórę, natłuszcza i wygładza. Po niej zauważyłam najlepsze efekty, stosowałam różne kremy i problem nie znikał (suche odstające skórki, twarda skóra dookoła stopy). Teraz mam polecany krem z Rossmanna (10% urea) i stopy są gładkie ale jednak efekt jest mniej zadowalający. Ale pewnie na każdego podziała coś innego Warta spróbowania bo i koszt jest niski

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez kaledonia

Dziewczyny, a piszcie może też w czym chodzicie/ jakie buty nosicie na co dzień. To może mieć znaczenie w skuteczności terapii stóp.

Ja chodzę w skórzanych balerinach na niewysokim obcasie (3 cm), mam takich butów trzy pary i to są ewidentnie moje codzienne "cichobiegi" Także obecnie w mocniej odkrytych sandałkach na płaskim obcasie, które są bardzo wygodne. W obcasach znacznie rzadziej, ale raz, dwa razy w tygodniu się zdarza.
Jednak największy problem ze stopami miałam w czasach gimnazjalnych, licealnych, gdzie królowały tylko trampki, adidasy a dopiero później baleriny. Tak że nie wysokie obcasy są bezpośrednią przyczyną tych zrogowaceń, bo pamiętam jeszcze z podstawówki, że gdy mieliśmy jakąś gimnastykę i musieliśmy zdjąć skarpetki, to bardzo się wstydziłam "pomarańczowych stóp".

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez DobraDusza88

Fajna alternatywa ale myślę, że jednak bardziej na okres jesienny... za kilka dni mam nadzieję przywdziać sandały, więc nie chciałabym, żeby mi skóra z pięt schodziła płatami

A ja się właśnie poważnie nad tym zastanawiam, teraz, ponieważ wyjść z tymi stopami w sandałkach... masakra.

[DobraDusza88]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41281270]
A ja się właśnie poważnie nad tym zastanawiam, teraz, ponieważ wyjść z tymi stopami w sandałkach... masakra.[/QUOTE]

I kupiłaś?;>

Coś się tutaj cicho zrobiło

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez DobraDusza88

I kupiłaś?;>

Coś się tutaj cicho zrobiło

Nie, nie kupiłam
Kupię, gdy jednak upały zejdą i będę mogła połazić w skarpetkach, żeby tych jaszczurzych stóp nie pokazywać
Natomiast skończyłam krem Dax z 15% mocznikiem, jednak stwierdzam, że lepszy jest rossmanowy z 10%, ładniej złuszcza, lepiej nawilża.
Stopy niestety wysychają mocno (tzw. problem letniej stopy), ale i tak są w lepszym stanie, niż w poprzednie wakacje

[emka_m]

Witam,

szukam bezzapachowego antyperspirantu do stóp.
Obecnie używam kremu EXCLUSIVE COSMETICS (SWIT), ale chętnie zmieniłabym go na jakiś w sprayu (a to z powodu nieprzyjemnego uczucia na dłoniach po jego aplikacji. Mimo umycia rąk oczywiście ).
Te pachnące odpadają, ponieważ nawet najładniejszy zapach po jakimś czasie robi się nieprzyjemny i czuję tylko jego...

Ktoś coś może polecić..?

[Vinnga]

Muszę przyznać, że Wasze rady niezastąpione Dzisiaj na basenie koleżanka się mnie spytała co robię ze swoimi stopami, że są takie zadbane

Niestety w drodze powrotnej buty mnie obtarły i mam teraz dużo odcisków

[DobraDusza88]

A ja mam problem z codziennym kremowaniem Jakiś czas tak dobrze mi szło, a teraz znów lenistwo bierze górę...;/

Mam taki nawyk, że zawsze kremuję ręce już będąc w łóżku i czasami kremem do rąk smaruję też stopy, ale nie wiem czy to w ogóle cokolwiek daje... a kremem do stóp w łazience nie zawsze mi się chce

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez DobraDusza88

A ja mam problem z codziennym kremowaniem Jakiś czas tak dobrze mi szło, a teraz znów lenistwo bierze górę...;/

Mam taki nawyk, że zawsze kremuję ręce już będąc w łóżku i czasami kremem do rąk smaruję też stopy, ale nie wiem czy to w ogóle cokolwiek daje... a kremem do stóp w łazience nie zawsze mi się chce

Trzymaj go obok łózka, ta, gdzie i krem do rak. Z pokremowanymi stopami z łazienki nie wyjdziesz, bo ubrudzisz podłogę bądź kapcie
Ja trzymam go na półce przy łózku razem z lekami, które muszę przyjąć o odpowiedniej godzinie i bardzo się to u mnie sprawdza

[DobraDusza88]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41724959]Trzymaj go obok łózka, ta, gdzie i krem do rak. Z pokremowanymi stopami z łazienki nie wyjdziesz, bo ubrudzisz podłogę bądź kapcie
Ja trzymam go na półce przy łózku razem z lekami, które muszę przyjąć o odpowiedniej godzinie i bardzo się to u mnie sprawdza [/QUOTE]

Ale ja strasznie nie lubię uczucia kremu do stóp na rękach;/ zawsze je później muszę umyć... najlepiej chwilę po aplikacji kremu Wiem, że to dziwne

[Vinnga]

Ja też nie lubię... I zawsze na wykremowane stopy zakładam skarpetki, bo nie czuję wtedy tego aż tak