zepsuta dziewczyna? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-26, 11:41   #91
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Kochana, to co on robi, to groźby karalne. Nie wyjdziesz na wariatkę. To on na wariata wychodzi grożąc samobójstwem. Nie zamkną go za to, wezmą na rozmowę i postraszą.
Powiedz mu, że jeśli będzie Ciebie straszył samobójstwem, to poinformujesz odpowiednie służby. Jeśli będzie Tobie groził śmiercią lub pobiciem, również to zrobisz.
napisał do mnie ze jest załamany psychicznie i ze ciagle placze, ze go kłamałam pisząc z innymi. " Nie będziesz probowac nas wskrzesić? "
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 11:50   #92
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: zepsuta dziewczyna?

No i? Może nie mam serca, ale napisałabym kolesiowi, że sobie poradzi, czy coś w tym stylu. Albo nic bym już nie pisała, ogłuchłabym
A Ty się dajesz tak prymitywnie obrażać, traktować bez szacunku, zmanipulować, i jeszcze dajesz się przepraszać za to, że podobno jesteś "szmatą".
Dopóki nie będziesz miała swojej godności i szacunku do siebie, dopóty tak będziesz traktowana.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 11:51   #93
zawizieta
Raczkowanie
 
Avatar zawizieta
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 132
Dot.: zepsuta dziewczyna?

dobrze mowi moja poprzedniczka, zajmij sie czyms i nie odpisuj.
zawizieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 14:50   #94
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
napisał do mnie ze jest załamany psychicznie i ze ciagle placze, ze go kłamałam pisząc z innymi. " Nie będziesz probowac nas wskrzesić? "
Nie będę, nie pisz do mnie więcej. To koniec. Tak bym mu napisała, o ile w ogóle bym mu odpisała. Nie możesz mu pokazać, że jesteś słaba, bo on będzie starał się to wykorzystać, musisz być stanowcza. Nie wdawaj się w głupie dyskusje, bo może Cię zmanipulować.
Jest mu przykro? W to nie wątpię, w końcu uraziłaś jego ego, postawiłaś mu się. Niech swoją chorą miłość wsadzi gdzieś- prośby, groźby i wyzwiska, też mi miłość.
Panowie bez honoru często łapią się szantażu emocjonalnego. Mnie również zdarzyła się podobna sytuacja. Z tym, że ja do chłopaka nic nie czułam. Ubzdurał sobie, że z nim będę i groził nie tylko mi, ale nawet moim koleżankom, płakał. Debil jakiś. Zupełnie zerwałam kontakt. Ostatecznie pan się nie zabił. Mało tego, w trakcie owych gróźb próbował startować do mojej przyjaciółki jak się potem okazało. To była tylko paskudna gra.
Kolejny podczas rozstania groził, że serce mu nie wytrzyma i w trakcie mojego pakowania runął jak długi na łóżko trzymając się za serce. Twierdził, że chyba ma zawał. Tu się przestraszyłam, zostałam. Za Chiny nie pozwolił mi po karetkę zadzwonić. Następnego dnia kazałam mu pójść do lekarza, a on stwierdził, że jednak to była… zgaga! Zrozumiałam, że kolejny gracz mi się trafił.
Trzeba się uodpornić trochę, a nie łykać kit jak żaba muł.

Niech sobie płacze. Czy Ty komuś matkę i ojca zabiłaś, żeby taki krzyż dźwigać?
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 15:00   #95
zawizieta
Raczkowanie
 
Avatar zawizieta
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 132
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Kolejny podczas rozstania groził, że serce mu nie wytrzyma i w trakcie mojego pakowania runął jak długi na łóżko trzymając się za serce. Twierdził, że chyba ma zawał. Tu się przestraszyłam, zostałam. Za Chiny nie pozwolił mi po karetkę zadzwonić. Następnego dnia kazałam mu pójść do lekarza, a on stwierdził, że jednak to była… zgaga! Zrozumiałam, że kolejny gracz mi się trafił.
aaaaaaaaaaaa
U made my day
zawizieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 15:18   #96
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Wgl się z nim już nie kontaktuj i nie spotykaj. To psychol i jeszcze Tobie jakąś krzywdę prędzej zrobi niż sobie samemu.
Skoro Ci grozi, wyzywa, boisz się go, to idź z tym na policję. Wydrukuj wiadomości z fejsa, pokaż smsy. Nie wezmą Cię za wariatkę na pewno
Z resztą już same groźby samobójcze należy zgłaszać.

Totalnie nie rozumiem Twojej mamy. Mówiłaś jej jak on się do Ciebie zwraca itd? Powiedz, niech stanie po Twojej stronie, wspiera Cię.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 15:48   #97
Harry Hole
Raczkowanie
 
Avatar Harry Hole
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: tam, gdzie fiordy z ręki jedzą
Wiadomości: 207
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
no tak ale ja z tym gościem z którym niby kręciłam, ja tego fagasa nie znam. Tylko z autobusu.. więc chyba warto napisać zapytać się czemu takie pierdoły gada. Mówi mi, że chce mi pomóc się opamiętać chce mi pomóc i wychować żebym ponoć nie potrafiła z innymi pisać i robić skoku w bok
tłumaczy mi, ze chce ze mną wziąć ślub cywilny i że chce w tym roku..
No nic tylko biec do ołtarza z takim wspaniałym, wyrozumiałym, szanującym Ciebie partnerem. Za kogo on sie uważa? I wiesz co, wydaje mi się że to Twoje poddaństwo i traktowanie go jak centrum wszechświata utwierdziło go w przekonaniu, że on naprawdę jest taki cudowny, wspaniały i wyjątkowy. Co za palant

I chce Cię wychować. Super. A co Ty, suka jesteś?

Znam ten typ aż za dobrze, też biegłam z merdającym ogonem na każdy okaz ciepła, miłe słowo czy obietnice. A jak się starałam żeby podtrzymać jego dobry humor, żeby tylko go czymś nie zdenerwować, żeby dalej mnie kochał. Też mnie wychowywał, a jak. I był dla mnie miłością wielką, cudem świata.

Jestem prawie 4 miesiące po rozstaniu. Wcześniej wracałam do niego za każdym razem, jak tylko wykazał minimalną inicjatywę. I wiesz co? Cos mi się w głowie przestawiło, nie wiem jak ja mogłam być aż TAK głupia? I patrze na niego, chucherko takie, ledwo odemnie wyższy (ja mam 155cm), łysiejący, drobny. Gdzie ja oczy miałam, żeby paść mu do stóp i świat wokół niego cały budować.

Odetnij się totalnie. Wypieprz go z FB. Z gadu, ze skypa. Zablokuj numer. Nie katuj się kontaktem z nim. Na początku będzie ciężko. Ale czas i tak upłynie. Za dwa tygodnie już będzie Ci lepiej. I będziesz sama się sobie dziwić, jak mogłaś z takim chuchrem co Toba poniewierał wytrzymać.

On się rajcuje tym, że do Ciebie pisze a Ty na to reagujesz. Bo to znaczy, że wciąż Ci zależy.
Harry Hole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:02   #98
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

najlepsze jest to, ze nie mam z kim iść na wesele... a za tydzien jest
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:06   #99
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Serio to teraz Twój największy problem? jeśli tak, to tylko się cieszyć, że pozbyłaś się psychopaty.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:20   #100
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
najlepsze jest to, ze nie mam z kim iść na wesele... a za tydzien jest
a musisz z kims isc?

sama idz.

przeciez wlasnie sie rozstalas z facetem, przeciez na sile brac byle kogo nie bedziesz?
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:23   #101
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

no w sumie racja ale pobawiłabym się na weselu, każdy kogoś będzie miał tylko ja taka ..
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:52   #102
Harry Hole
Raczkowanie
 
Avatar Harry Hole
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: tam, gdzie fiordy z ręki jedzą
Wiadomości: 207
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
najlepsze jest to, ze nie mam z kim iść na wesele... a za tydzien jest
A jesteś pewna że z nim bawiłabyś się dobrze? Czy może odstawiałby szopki, popsuł Ci humor i zabawę?

Zaproś jakiegoś kolegę, kuzyna, brata? Albo idź sama i baw się świetnie, bez psychola marudzącego Ci do ucha przez cały wieczór.
__________________
Jak zwykle było niezwykle.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
"kocha się za nic" w odniesieniu do jakiś daremnych facecików: cwanych w sprawie kasy, małych tyranów, pijusów, zdradzaczo-ruchaczy pospolitych itp. - jest więcej niż śmieszne, jest ... żałosne.
Harry Hole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 21:19   #103
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

No własnie to rodzinne wesele, szczerze.. chciałabym kogoś zaprosić spodobał mi się jeden chłopak ale on rozpacza za swoją byłą i nie da się go przekonac..
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-04, 09:21   #104
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
No własnie to rodzinne wesele, szczerze.. chciałabym kogoś zaprosić spodobał mi się jeden chłopak ale on rozpacza za swoją byłą i nie da się go przekonac..
Jesli to rodzinne wesele to tym bardziej nie powinnas bac sie sama isc.

Serio lepiej bawic sie z byle kim na rodzinnym weselu? Brac kogos kto nie jest nam blisko byle bylo ze z chlopakiem sie przyszlo?

Mamy XXI wiek naprawde kobieta poradzi sobie bez meskich gaci:p
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-19, 17:07   #105
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
jesli to rodzinne wesele to tym bardziej nie powinnas bac sie sama isc.

Serio lepiej bawic sie z byle kim na rodzinnym weselu? Brac kogos kto nie jest nam blisko byle bylo ze z chlopakiem sie przyszlo?

Mamy xxi wiek naprawde kobieta poradzi sobie bez meskich gaci:p
jestem tak wyczerpana psychicznie, że już mi żadne wizaz nie pomoże........
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-19, 17:27   #106
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
jestem tak wyczerpana psychicznie, że już mi żadne wizaz nie pomoże........
Co się stało? Chyba się z nim nie zeszłaś? Pytam, bo widzę, że między ostanimi wpisami minęło kilka miesięcy
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-19, 21:28   #107
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Nie.. Poczytaj moje wątki, z ostatnich tygodni... Nie wrócę. To jest pewne.. ale mam ogromne wyrzuty sumienia
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-20, 11:15   #108
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
Nie.. Poczytaj moje wątki, z ostatnich tygodni... Nie wrócę. To jest pewne.. ale mam ogromne wyrzuty sumienia
Masz wyrzuty sumienia bo? Bo odważyłaś się nawiązać kontakt z ludźmi? Dziewczyno, NIE JESTEŚCIE JUŻ RAZEM. To że utrzymujesz kontakt z tym dziadem jest CHORE, on nadal steruje Twoim życiem mimo, że już 100 lat nie powinien móc w ogóle mieć z Tobą kontaktu. Masz święte prawo robić ze swoim życiem WSZYSTKO co tylko Ci się zamarzy, nie jesteście razem więc możesz się spotykać i z całym pułkiem wojska, a ex nie ma prawa nawet pisnąć na ten temat, bo już-nie-jes-teś-cie-ra-zem.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2013-09-20 o 11:18
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-20, 12:42   #109
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
Nie.. Poczytaj moje wątki, z ostatnich tygodni... Nie wrócę. To jest pewne.. ale mam ogromne wyrzuty sumienia
Chyba nie masz żadnego instynktu samozachowawczego, powodzenia w następnym związku.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-20, 13:43   #110
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
jestem tak wyczerpana psychicznie, że już mi żadne wizaz nie pomoże........
A czym to jesteś tak zmęczona? Przeżyłaś jakąś tragedię, którą sama spowodowałaś, żeby mieć takie ogromne wyrzuty sumienia??! To Ty jesteś ofiarą przemocy psychicznej, która potrzebuje natychmiastowej, kompleksowej, fachowej pomocy specjalistów. Nawet jeżeli skończyłaś z gościem, to Twój problem wcale się nie skończył i nie ma co się zastanawiać jaka będzie Twoja przyszłość u boku jakiegokolwiek faceta (a może trafi się dobry gość...), tylko powinnaś wziąć się na serio za siebie. Obojętnie jaki facet się trafi, to Ty masz ze sobą największy problem. Niedawno wyczytałam gdzieś, że dojrzałe wewnętrznie kobiety przyciągają właśnie takich facetów, natomiast niedojrzałe... sama sobie dopowiedz. Prawda jest taka, że inni traktują Cię tak, jak sama komuś na to pozwalasz. I Twój były to wyczuł, reszta to już tylko jego zręczna manipulacja, w żadnym razie głębsze uczucie, a na pewno nie miłość! Masz rację nikt Ci nie może pomóc (wizaż tym bardziej), jeżeli Ty sobie sama nie pomożesz i nie zaczniesz w końcu szanować siebie i doceniać swojego życia. Zastanów się czy chcesz jak Twoja matka uciekać przez całe życie przed swoimi problemami? Można i tak, ale jak zapewne wiesz przed sobą nie ma żadnej ucieczki... Pytasz co masz robić? Myślę, że sama to wiesz, tylko boisz się odpowiedzialności za własne decyzje. Bo taka jest prawda, każdy jest odpowiedzialny tylko za siebie, dorosłość wiąże się nie tylko z przywilejami, ale też z obowiązkami. Na koniec moja rady: całkowite zerwanie kontaktu z byłym, niedowiadywanie się u znajomych, co tam u niego, zgłoszenie na policję nękania, zastraszania, zgłoszenie się do psychologa i uczestnictwo w psychoterapii, w razie potrzeby podparcie się lekami uspokajającymi, które pomogą Ci odzyskać jasność myśli. Wizyta u psychologa i terapia to absolutna konieczność, żebyś zaczęła żyć normalnie, jak zdrowa psychicznie, dorosła osoba. Bez tego nie dasz rady, bo prawdziwy problem nie tkwi w Twoim byłym, ani w nikim innym, tylko w Tobie. Daj sobie szansę i pozbieraj się z tego bagna, w którym tkwisz. Z całego serca życzę Ci powodzenia i pamiętaj, nigdy nie odsuwaj ręki, która chce Ci pomóc, nawet wtedy, gdy na pozór ta pomoc jest dla Ciebie bez sensu
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 09:02   #111
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
A czym to jesteś tak zmęczona? Przeżyłaś jakąś tragedię, którą sama spowodowałaś, żeby mieć takie ogromne wyrzuty sumienia??! To Ty jesteś ofiarą przemocy psychicznej, która potrzebuje natychmiastowej, kompleksowej, fachowej pomocy specjalistów. Nawet jeżeli skończyłaś z gościem, to Twój problem wcale się nie skończył i nie ma co się zastanawiać jaka będzie Twoja przyszłość u boku jakiegokolwiek faceta (a może trafi się dobry gość...), tylko powinnaś wziąć się na serio za siebie. Obojętnie jaki facet się trafi, to Ty masz ze sobą największy problem. Niedawno wyczytałam gdzieś, że dojrzałe wewnętrznie kobiety przyciągają właśnie takich facetów, natomiast niedojrzałe... sama sobie dopowiedz. Prawda jest taka, że inni traktują Cię tak, jak sama komuś na to pozwalasz. I Twój były to wyczuł, reszta to już tylko jego zręczna manipulacja, w żadnym razie głębsze uczucie, a na pewno nie miłość! Masz rację nikt Ci nie może pomóc (wizaż tym bardziej), jeżeli Ty sobie sama nie pomożesz i nie zaczniesz w końcu szanować siebie i doceniać swojego życia. Zastanów się czy chcesz jak Twoja matka uciekać przez całe życie przed swoimi problemami? Można i tak, ale jak zapewne wiesz przed sobą nie ma żadnej ucieczki... Pytasz co masz robić? Myślę, że sama to wiesz, tylko boisz się odpowiedzialności za własne decyzje. Bo taka jest prawda, każdy jest odpowiedzialny tylko za siebie, dorosłość wiąże się nie tylko z przywilejami, ale też z obowiązkami. Na koniec moja rady: całkowite zerwanie kontaktu z byłym, niedowiadywanie się u znajomych, co tam u niego, zgłoszenie na policję nękania, zastraszania, zgłoszenie się do psychologa i uczestnictwo w psychoterapii, w razie potrzeby podparcie się lekami uspokajającymi, które pomogą Ci odzyskać jasność myśli. Wizyta u psychologa i terapia to absolutna konieczność, żebyś zaczęła żyć normalnie, jak zdrowa psychicznie, dorosła osoba. Bez tego nie dasz rady, bo prawdziwy problem nie tkwi w Twoim byłym, ani w nikim innym, tylko w Tobie. Daj sobie szansę i pozbieraj się z tego bagna, w którym tkwisz. Z całego serca życzę Ci powodzenia i pamiętaj, nigdy nie odsuwaj ręki, która chce Ci pomóc, nawet wtedy, gdy na pozór ta pomoc jest dla Ciebie bez sensu
Dziękuję za odpowiedź.. 1. Nie spowodowałam tego, że mój były rzucił się na mnie i chciał mnie wykorzystać? - Nie podłożyłam się mu, to była jedna wielka szarpanina. Której on żałuje, a ja niosłam ten ciężar.. Mogłam go zostawić, żałuję.. bo zaczęłam krzywdzić jego i innych ludzi. Spotykałam się z innymi, coś mi się przestawiło.. po prostu zaczęłam być nerwowa i histeryzować za każdym razem. Skoro jestem ofiarą przemocy psychicznej to dlaczego twierdzisz, że we mnie tkwi problem, że to ja go spowodowałam? W Piątek jestem umówiona do psychologa, rozmawiałam z przyjaciółką i bratem. Wspierają mnie. Chcę się wziąć ostro za siebie, bo wysiadam psychicznie a nawet czuję się sama ze sobą źle. Chcę zacząć szanować siebie, chcę być w końcu zadowolona z siebie, potrzebuję tego, bo ciężko mi ze wszystkim. Co mogę dodać. Idę na wesele z K i zamierzam się świetnie bawić. Nie będę patrzeć na rodzinę, bo panna młoda powiedziała wyraźnie, że nie chce byłego widzieć i mam się ogarnąć. Że może lepiej było by iść z K? Wiem, że gdybym poszła sama nie miałabym się z kim bawić a K, jest jak narazie najlepszą opcją. Idę dziś do kosmetyczki. Mam nadzieję, że poprawi mi to humor

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Masz wyrzuty sumienia bo? Bo odważyłaś się nawiązać kontakt z ludźmi? Dziewczyno, NIE JESTEŚCIE JUŻ RAZEM. To że utrzymujesz kontakt z tym dziadem jest CHORE, on nadal steruje Twoim życiem mimo, że już 100 lat nie powinien móc w ogóle mieć z Tobą kontaktu. Masz święte prawo robić ze swoim życiem WSZYSTKO co tylko Ci się zamarzy, nie jesteście razem więc możesz się spotykać i z całym pułkiem wojska, a ex nie ma prawa nawet pisnąć na ten temat, bo już-nie-jes-teś-cie-ra-zem.
Poszłam w sobotę na dyskotekę, były oczywiście przyjechał i napisał ze nie ma co ze sobą zrobić i tak stał pod moim domem.. czułam się dziwnie.. "Jak trwoga to do Boga" To prawda steruje i był takim moim kołem zapasowym.. S☠☠☠☠☠☠☠ił mi imprezę poszłam do domu , bo łaził za mną.
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-27, 09:18   #112
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

[QUOTE=klaraa43;42996705]Dziękuję za odpowiedź.. 1. Nie spowodowałam tego, że mój były rzucił się na mnie i chciał mnie wykorzystać? - Nie podłożyłam się mu, to była jedna wielka szarpanina. Której on żałuje, a ja niosłam ten ciężar.. Mogłam go zostawić, żałuję.. bo zaczęłam krzywdzić jego i innych ludzi. Spotykałam się z innymi, coś mi się przestawiło.. po prostu zaczęłam być nerwowa i histeryzować za każdym razem. Skoro jestem ofiarą przemocy psychicznej to dlaczego twierdzisz, że we mnie tkwi problem, że to ja go spowodowałam?

Dobrze, że idziesz do psychologa, nareszcie jakaś dobra wiadomość!
Pytasz, dlaczego problem tkwi w Tobie? To proste, każda zdrowa psychicznie osoba ma aktywowaną naturalną obronę swojego ciała i psychiki tzn. że ma ustawioną wyraźną granicę swojej intymności wewnątrz której nie pozwoli wchodzić innym osobom. Dzięki takiej strefie ochronnej czuje się bezpiecznie w swojej osobie i z tego właśnie wynika jej dobre samopoczucie i normalne życie. W normalnym, zdrowym związku można wpuścić najbliższą osobę do tej właśnie strefy intymnej, ale tylko wtedy, gdy ta osoba wzbogaca nas i wspiera swoim uczuciem i zachowaniem. Ale tylko wtedy, bo jest duże ryzyko, że jak osoba okaże się niegodna zaufania, to ten fakt rozwali naszą barierę ochronną. Ale... kiedy zbliżysz się z kimś tak blisko, to w przypadku przejawów wykorzystania Cię powinno zapalić Ci się czerwone światło na alarm i porządny kop na większą odległość powinna dostać osoba, która Cię wykorzystuje. To jest normalna reakcja obronna organizmu na sabotaż. U Ciebie tego nie ma. Twoją reakcją jest strach, uległość, podporządkowanie i szukanie winy u siebie. Czyli dokładnie to co zamierza osiągnąć u ofiary sprawca przemocy psychicznej i fizycznej. Twój były osiągnął więcej! spowodował, że jest Ci go żal, martwisz się o niego, nie chcesz mu sprawiać przykrości, czyli pragniesz się nim zaopiekować i jesteś gotowa cierpieć sama, żeby tylko jemu było dobrze. Wmanewrował Cię w doskonały dla niego układ pan-niewolnica, a jako, że ten gość jest słabym typem układ ten doskonale go dowartościowywuje i pozwala mu się czuć męskim. Ciebie w tym układzie nie ma, zarówno jako człowieka, a jako kobiety przede wszystkim. Pan Ci mówi co masz robić, jak się zachowywać, z kim się zadawać i to on steruje Twoim życiem, a nie Ty. To jest chamstwo i nikt nie zasługuje na takie traktowanie, od czasu kiedy to zrozumiesz zacznie się Twoja droga do odzyskania swojego życia i radości, i dania sobie szansy na normalną, zdrową miłość. Jeżeli mimo wszystko chciałabyś dzielić życie ze swoim byłym, to oboje powinniście udać się do psychologa i zacząć pracować nad sobą. Nie ma innego wyjścia, bo sami już sobie nie poradziliście, a cuda się nie zdarzają. A tak a propos tego, co mówi Ci były... Czyny mówią głośniej niż słowa, dlatego nie słuchaj go, tylko patrz, czy to co mówi realizuje w czynach. Wažne jest to co robi dla WAS, a nie dla siebie. Pozdrawiam Cię gorąco!
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-29, 18:32   #113
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

kochane wlasnie wracam z wesela, na ktorym bylam z K. (innym) umowilismy sie, ze telefon zostawiam w samochodzie i swietnie sie bawimy, wiecie co:.. To byl najlepszy pomysl K rozmawial ze mna o wszystkim o moich problemach, to wytwor mojej wyobrazni wszzystko sie dzieje w psychice.. Chce sie wziac za siebie. Mam motywacje. Mowil ze z kazdego problemu jest wyjscie i glupota jest przewidywanie, dodawanie sobie czegos.. Czulam sie swietnie.. Szkoda ze wczesniej mi sie ktos taki nie trafil. Boje sie ze K zreaze swoim durnym zachowaniem
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-01, 20:23   #114
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
kochane wlasnie wracam z wesela, na ktorym bylam z K. (innym) umowilismy sie, ze telefon zostawiam w samochodzie i swietnie sie bawimy, wiecie co:.. To byl najlepszy pomysl K rozmawial ze mna o wszystkim o moich problemach, to wytwor mojej wyobrazni wszzystko sie dzieje w psychice.. Chce sie wziac za siebie. Mam motywacje. Mowil ze z kazdego problemu jest wyjscie i glupota jest przewidywanie, dodawanie sobie czegos.. Czulam sie swietnie.. Szkoda ze wczesniej mi sie ktos taki nie trafil. Boje sie ze K zreaze swoim durnym zachowaniem
Moje gratulacje! Zrobiłaś dopiero pierwszy, ale paradoksalnie największy krok dziewczyno i tego się trzymaj. W końcu powinnaś zrobić coś dla siebie po tym wszystkim co przeszłaś. A jak wizyta u psychologa? Nie bój się, że coś spieprzysz w Twojej nowej relacji, po prostu bądź sobą. W sumie nowy znajomy wie trochę o Tobie, jeżeli chce mu się rozmawiać o Twoich problemach i jeszcze nie zwiał przed nimi, to bardzo dobrze wróży Waszej znajomości. Bardzo potrzebna jest Ci teraz osoba, która nie będzie Cię oceniać, ani krytykować, ale która będzie przy Tobie, tak po prostu. Trzymaj się cieplutko
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-02, 14:54   #115
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: Odp: Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość


Moje gratulacje! Zrobiłaś dopiero pierwszy, ale paradoksalnie największy krok dziewczyno i tego się trzymaj. W końcu powinnaś zrobić coś dla siebie po tym wszystkim co przeszłaś. A jak wizyta u psychologa? Nie bój się, że coś spieprzysz w Twojej nowej relacji, po prostu bądź sobą. W sumie nowy znajomy wie trochę o Tobie, jeżeli chce mu się rozmawiać o Twoich problemach i jeszcze nie zwiał przed nimi, to bardzo dobrze wróży Waszej znajomości. Bardzo potrzebna jest Ci teraz osoba, która nie będzie Cię oceniać, ani krytykować, ale która będzie przy Tobie, tak po prostu. Trzymaj się cieplutko
Od wtorku wzięłam się ostro za siebie, zmieniłam nr, zablokowałam na fb.. były wypisywał ostatnią wiadomością było w czwartek przyjadę do Twojego domu musimy porozmawiać. K troszkę się oddalił.. nie dziwię mu się jestem bardzo niezdecydowana i robię wszystko z ogromnym strachem , zamiast rzucić na luz Do psychologa idę w Piątek o 16:00 boję się nie wiem co ja mu powiem. Zaczęłąm czytać książkę jak przestać się martwić i zacząć żyć ciekawa jest i polecam,
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 08:14   #116
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
No i? Może nie mam serca, ale napisałabym kolesiowi, że sobie poradzi, czy coś w tym stylu. Albo nic bym już nie pisała, ogłuchłabym
A Ty się dajesz tak prymitywnie obrażać, traktować bez szacunku, zmanipulować, i jeszcze dajesz się przepraszać za to, że podobno jesteś "szmatą".
Dopóki nie będziesz miała swojej godności i szacunku do siebie, dopóty tak będziesz traktowana.
dziękuję gdzieś Twoją wiadomość sobie zapisałam. Jak jest teraz.. brakuje mi go bardzo.. Ale MA JUŻ INNĄ. Wiem, mnie też to rozbawiło.. no ale cóż, tak już jest.. Byłam u psychologa.. Płakałam, było ciężko.. nieukrywam jak już byłam na skraju .. pisałam do niego czy nie chce wrocic a on napisał , ze juz mi nie ufa i ma INNĄ.

Edytowane przez klaraa43
Czas edycji: 2013-10-11 o 08:19
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 18:31   #117
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki Na wstępie chciałam podziękować mojej koleżance za to, że zachęciła mnie do napisania tutaj o swoim problemie.
Problem tyczy się mojego chłopaka, z którym jestem od ponad 4 lat. Gdybym miała opisywać mojego chłopaka ma 21 lat, czuje się jak dzieciak, zakompleksiony (ma budowę ciała 15 latka), jest zabawny przy znajomych mogłabym tak bez końca.. ale są też wady, które ciężko wywalczyć. Nie ma szacunku do rodziców i do mnie. Kiedy coś powiem nie tak zaczyna się złość, rzuca się, nawet zdarzyło się, że powiedział "spierd..", często nie myśli o tym co pisze. Jego chora zazdrość sprawia, że jak rozmawiamy o jakimś gościu często czytam " Jedź z nim ! Niech Cię przeleci " czuję się wtedy jak śmieć.. Na imprezach, weselach często jest spięcie i jestem przygaszona nie chcę nawet się bawić, bo powie coś głupiego. Ludzie myślą, że jestem jakaś dziwna, bo nie potrafię się cieszyć na czyimś weselu czy imprezie tylko coś. Zdarza się, że mówię o problemie naszej wspólnej koleżance a mój ma pretensje, że gadam komuś ale co mam zrobić jak sobie nie radzę? Potrzebuję z kimś porozmawiać.. Na mojej 18 byłam kontrolowana, bo był zaproszony chłopak który kiedyś był moim bardzo dobrym kolegom, ze względu na związek zostawiłam koleżanki/kolegów.. czuję się z tym okropnie, mój chłopak mówi do mnie - co ja Ci nie wystarczam już? a ja po prostu nie mam do kogo się odezwać. Nawet nikt nie pisze tylko mój chłopak.. gdy chłopak studiuje ja siedzę w domu. Bywały cudowne chwile, jest opiekuńczy, troskliwy, kochany i potrafi mnie wspierać na duchu nawet w tych złych chwilach.
Zepsuta dziewczyna. Tak mogę się określić. Czuję się dziwnie, nie szczęśliwie, nie uśmiecham się, jestem bez życia.. czasem na myśl o samobójstwie mam neutralne myśli i nie robi to na mnie wrażenia. Po słowach spierda..j, po tym jak matka mojego tż powiedziała mi, żebym coś zrobiła z nim załamałam się, poczułam się bezsilna, bo mojemu nie przegada się i nie mam wpływu. Ciekły mi łzy, a potem ona powiedziała, że nie chce by nasze problemy były jej problemami.. Jest uparty i będzie dążył do swoich racji. Zobaczył wczoraj, że jestem przygaszona więc po dłuższych namysłach, zapytał czy nie chcę być sama. Płakałam w nocy.. Już nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić w końcu> 4 lata, gdy będziemy osobno i tak ktoś się odezwie i nie poradzę sobie psychicznie. Dziś dostałam okres. Bój jajników rozłożył mnie w całości, wymiotowałam i zwijałam się z bólu. TŻ przyjechał i rozmawialiśmy. Doszliśmy do wniosku, że jesteśmy jak stare małżeństwo.. może jest jakiś sposób aby to wszystko wróciło co było kiedyś? Ja wiem, że jestem troszkę zgaszona i bez życia.. nie wiem, co mam poradzić, jestem troszkę zagubiona a nawet sypię się.. proszę pomóżcie, doradźcie..
zepsuta? proszę Cię.

daj sobie spokój, opowieść jak o moim byłym. będzie tylko gorzej, uwierz mi.
ile to razy słyszałam spier... i inne piekne teksty, doszło do tego że obwiniana byłam za całe zło świata i sprowadzana do roli matki, kucharki i kochanki. doszły szantaże i bluzganie mnie w miejscach publicznych. długo to znosiłam, ale któregoś dnia odwracając się na pięcie powiedziałam basta. won z mojego życia. niestety takiej cioty nie szło na spokojnie się pozbyć, bo niby co on miał zrobić, jak podpiął się pode mnie jak pasożyt.
mój związek się rozpadł, musiałam w to wszystko zapraszać policję i skończyło się na zakazie zbliżania, bo były kierowane z jego strony realne groźby że zostane pozbawiona życia. dobrze, że ex został zamknięty na dwa miesiące w szpitalu psychiatrycznym.
mam alergie na takich zakompleksionych, wulgarnych i agresywnych dupków.
szkoda zachodu.
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 21:50   #118
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

aż mnie zatkało, walczę o siebie.. chodzę do psychologa, spotykam się obecnie z innym chłopakiem (odczuwam niedosyt) ale nie mogę zbyt wiele od niego oczekiwać.. były pisze.. ma inną. ale mimo to pisze.
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-14, 09:05   #119
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez klaraa43 Pokaż wiadomość
aż mnie zatkało, walczę o siebie.. chodzę do psychologa, spotykam się obecnie z innym chłopakiem (odczuwam niedosyt) ale nie mogę zbyt wiele od niego oczekiwać.. były pisze.. ma inną. ale mimo to pisze.
Zatkało Cię? Nikt nie obiecywał, że będzie lekko, miło i przyjemnie. Każde wyjście z nałogu to jest cierpienie, fizyczne i psychiczne. Ale boli Cię nie utrata tego co było tylko Twoje zawiedzione nadzieje, oczekiwania i wielkie rozczarowanie TYM facetem . Ale czy wcześniej było lepiej? Bądź ze sobą szczera i nie słuchaj jego wersji Waszego "cudownego związku". Nie popełniaj drugi raz tego samego błędu i nie daj się nabrać na jego łzawe i ckliwe teksty! Jak Ci jest naprawdę ciężko, to pomyśl sobie o tym, co doprowadziło Cię do takiego stanu, a także kto się do tego przyczynił swoim egoizmem, bezdusznością, chamstwem, a nawet szantażem. Chłopak grozi, że się zabije, jak go zostawisz, a zamiast tego znajduje sobie kolejną naiwną dziewczynę na pocieszenie? I co z tego??!! A niech se ma ich nawet tysiąc, ale w żadnym z tych układów nie przetrwa, bo on po prostu nie nadaje się do związku. Mało tego, żadna mądra, szanująca się dziewczyna nie pozwoli sobie na taki emocjolnalny koktajl, który on zafundował Tobie. Proszę Cię, przejrzyj na oczy i przestań w życiu kierować się uczuciami, a użyj w końcu rozumu! I lecz się, bo tak naprawdę, to jesteś osobą chorą na niego i bez terapii nie wyjdziesz z dołka. No i nie pisz i nie czytaj wiadomości od niego, bo to jest tak, jakbyś rozdrapywała rany. Pogrzeb wspomnienia o nim głęboko pod ziemią i udeptaj grunt własnymi nogami. Wiem o czym piszę, bo sama przeżyłam taką miłosną tragedię...
Mam dziecko z facetem, który żeby zrobić mi na złość ożenił się z inną kobietą i to niedługo po tym, jak urodziłam jego syna. Zabolało i to bardzo, ale nigdy nie miałam wątpliwości, że podjęłam słuszną decyzję wykopując go ze swojego życia i to dużo wcześniej, zanim zaczął robić z siebie debila. Wyszło mi to tylko na dobre, teraz jestem z facetem, któremu tamten nie dorasta nawet do pięt, a ja nareszcie wiem, co znaczy prawdziwe uczucie do człowieka, który mnie szanuje i który zrobił wszystko żebyśmy byli razem. Uwierz mi, na kogoś takiego warto czekać, nierozdrabniając się po drodze na jakieś byle jakie, niszczące Twoją godność i kobiecość związki. Trzymam kciuki żeby Ci się udało!
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 16:11   #120
klaraa43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
Dot.: zepsuta dziewczyna?

Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Zatkało Cię? Nikt nie obiecywał, że będzie lekko, miło i przyjemnie. Każde wyjście z nałogu to jest cierpienie, fizyczne i psychiczne. Ale boli Cię nie utrata tego co było tylko Twoje zawiedzione nadzieje, oczekiwania i wielkie rozczarowanie TYM facetem . Ale czy wcześniej było lepiej? Bądź ze sobą szczera i nie słuchaj jego wersji Waszego "cudownego związku". Nie popełniaj drugi raz tego samego błędu i nie daj się nabrać na jego łzawe i ckliwe teksty! Jak Ci jest naprawdę ciężko, to pomyśl sobie o tym, co doprowadziło Cię do takiego stanu, a także kto się do tego przyczynił swoim egoizmem, bezdusznością, chamstwem, a nawet szantażem. Chłopak grozi, że się zabije, jak go zostawisz, a zamiast tego znajduje sobie kolejną naiwną dziewczynę na pocieszenie? I co z tego??!! A niech se ma ich nawet tysiąc, ale w żadnym z tych układów nie przetrwa, bo on po prostu nie nadaje się do związku. Mało tego, żadna mądra, szanująca się dziewczyna nie pozwoli sobie na taki emocjolnalny koktajl, który on zafundował Tobie. Proszę Cię, przejrzyj na oczy i przestań w życiu kierować się uczuciami, a użyj w końcu rozumu! I lecz się, bo tak naprawdę, to jesteś osobą chorą na niego i bez terapii nie wyjdziesz z dołka. No i nie pisz i nie czytaj wiadomości od niego, bo to jest tak, jakbyś rozdrapywała rany. Pogrzeb wspomnienia o nim głęboko pod ziemią i udeptaj grunt własnymi nogami. Wiem o czym piszę, bo sama przeżyłam taką miłosną tragedię...
Mam dziecko z facetem, który żeby zrobić mi na złość ożenił się z inną kobietą i to niedługo po tym, jak urodziłam jego syna. Zabolało i to bardzo, ale nigdy nie miałam wątpliwości, że podjęłam słuszną decyzję wykopując go ze swojego życia i to dużo wcześniej, zanim zaczął robić z siebie debila. Wyszło mi to tylko na dobre, teraz jestem z facetem, któremu tamten nie dorasta nawet do pięt, a ja nareszcie wiem, co znaczy prawdziwe uczucie do człowieka, który mnie szanuje i który zrobił wszystko żebyśmy byli razem. Uwierz mi, na kogoś takiego warto czekać, nierozdrabniając się po drodze na jakieś byle jakie, niszczące Twoją godność i kobiecość związki. Trzymam kciuki żeby Ci się udało!
Dziękuję, wczoraj rozmawiałam z M. powiedziałam mu, że chciałabym by bardziej pokazywał, że się stara skoro mu zależy. Doszłam do wniosku, że nie mogę od niego wymagać.. On nie wie jak mi udowodnić, że chce coś bardziej.. Jest cichy i mało mówi.. czasem brakuje mu odwagi na cokolwiek. Zaprosił mnie do kina i dodał, że ma dla mnie niespodziankę. Idę w piątek do psychologa. Psycholog mnie prosił abym napisała czego od siebie wymagam.. i jakie mam cele. Nie czytam wiadomości od exTŻ i nie chcę. Zepsuł mi się telefon i nie mam wogóle pojęcia co się dzieje myślę, że to dobrze.. Przeczytałam tą wiadomość i nie chciałabym być w Twojej skórze. Dobrze, że są tacy ludzie, którzy dają do zrozumienia "głupim i naiwnym dziewczynom", że to co się w ich życiu dzieje nie jest normalne Mój przykład przy Twoim to nic.. Jestem pod wrażeniem, że jesteś Silną kobietą Dziękuję Ci, chcę dać szansę M. choć boję się dać krok na przód. (moja mama) twierdzi, że i tak mojego exTŻ a nie lubiła i da mu szpica w dupe jak przyjedzie) Co do mnie.. Skoro mam szansę komuś dać siebie, poznać kogoś.. Chcę. I wkońcu zaczęło mi być wstyd, bo ten chłopak zrobił dużo, jest mądry - uczę się. Więcej. zdobywam dobre oceny Coś mnie zmotywowało

Edytowane przez klaraa43
Czas edycji: 2013-10-15 o 16:16
klaraa43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.